Sygn. akt I C 480/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 grudnia 2015 roku

Sąd Okręgowy w Gdańsku Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Janicka

Protokolant: sekr. sąd. Marzena Łabędkowska

po rozpoznaniu w dniu 9 grudnia 2015 roku w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa

E. P.

przeciwko

Skarbowi Państwa- Okręgowemu Inspektoratu Służby Więziennej w G.

o zapłatę

1.oddala powództwo;

2.odstępuje od obciążania powoda E. P. kosztami sądowymi w całości;

3.zasądza od pozwanego E. P. na rzecz pozwanego Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 2.417 zł (dwa tysiące czterysta siedemnaście złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

UZASADNIENIE

Powód E. P. wniósł o zasądzenie na jego rzecz kwoty 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w wyniku bezprawnego działania pracownika Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w G.. Wskazał, że decyzją Dyrektora Aresztu Śledczego w S. odmówiono wpisania jego siostrzeńca P. R. na "listę widzeń" przez co został pozbawiony kontaktu z bardzo bliską mu osobą. Powód podał, że przyczyną odmowy było nieprawidłowe ustalenie przez służbę więzienną, że P. R. jest osobą karaną, która odbywała karę pozbawienia wolności. Powód złożył skargę na decyzję Dyrektora do Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w G.. Została ona oddalona, gdyż pracownik Inspektoratu podzielił ustalenia dokonane przez Dyrektora Aresztu. Zdaniem powoda działanie pracownika Inspektoratu było bezprawne.

W dalszych pismach procesowych powód wskazał, że pozwanym w niniejszej sprawie jest Skarb Państwa- Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w G.. Podkreślił, że Inspektorat powinien dokonać weryfikacji decyzji Dyrektora Aresztu i ją uchylić, jako wadliwą. Jednakże organ zaniechał zmiany zaskarżonej decyzji. W wyniku tych działań powód został pozbawiony możliwości kontaktu z bliską mu osobą. To negatywnie wpłynęło na zdrowie psychiczne E. P., a w konsekwencji było przyczyną skierowania powoda do odbywania kary w zakładzie zamkniętym typu terapeutycznego. Powód wskazywał, że działania służby więziennej w stosunku do jego osoby noszą znamiona znęcania i złego traktowania.

W odpowiedzi na pozew Skarb Państwa- Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w G. wniósł o odrzucenie pozwu, ewentualnie o oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazano, że między stronami w Sądzie Rejonowym w Starogardzie Gdańskim toczy się sprawa o to samo roszczenie. Pozew powinien zostać zatem odrzucony.

Ponadto pozwany podniósł, że Dyrektor Aresztu Śledczego w S. był organem uprawnionym do wydania decyzji. Powód nie podał stosownych danych umożliwiających prawidłowe sprawdzenie karalności siostrzeńca E. P.- w systemie występowało kilka osób o tym samym imieniu i nazwisku. Nawet w wywiedzionej skardze powód, mimo zasygnalizowania mu problemu, nie dokonał konkretyzacji danych siostrzeńca. W ocenie pozwanego jego działanie wobec powoda mieściło się w ramach wyznaczonych przez obowiązujący porządek prawny. Pozwany podkreślił ponadto, że oceny zgodności z prawem wydanej przez Dyrektora Aresztu Śledczego (a tym samym utrzymującej ją w mocy decyzji Okręgowego Inspektoratu) powinien dokonać Sąd penitencjarny. Sąd orzekający w sprawie o zadośćuczynienie nie ma kognicji do oceniania, czy dyrektor zakładu karnego działał w sposób bezprawny.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

E. P. od 24 kwietnia 2013 roku do 6 czerwca 2013 roku przebywał w Areszcie Śledczym w S., odbywając karę pozbawienia wolności.

/okoliczność bezsporna/

Powód w przeszłości wielokrotnie odbywał karę pozbawienia wolności, również w systemie terapeutycznym.

/okoliczności bezsporne/

Do Aresztu powód został przewieziony ze Szpitala (...) w S.. W rozmowie wstępnej przeprowadzonej po przyjęciu do Aresztu w dniu 26 kwietnia 2013 roku E. P. wskazywał na swój zły stan zdrowia oraz wcześniejsze leczenie psychiatryczne i podejmowane przez niego próby samobójcze. W związku z powyższym tego samego dnia został zgłoszony do psychologa. W opinii psychologicznej z dnia 26 kwietnia 2013 roku, wydanej na potrzeby służby więziennej, stwierdzono u powoda zespół depresyjno-lękowy na podłożu organicznym oraz skłonności samobójcze. Z uwagi na skłonności autoagresywne powoda skierowano do psychiatry oraz zalecono skierowanie do zakładu typu zamkniętego. Ponadto E. P. został zakwalifikowany do kategorii osób wymagających nasilonych oddziaływań profilaktycznych. W opinii wskazano również, że jednym z czynników ryzyka w przypadku powoda jest brak kontaktu z osobami bliskimi.

/dowód: protokół rozmowy wstępnej po przyjęciu do jednostki oraz opinia psychologiczna- akta osobopoznawcze część "B"/

Decyzją Komisji Penitencjarnej z dnia 30 kwietnia 2013 roku powód skierowany został jako recydywista penitencjarny do zakładu karnego typu zamkniętego w systemie zwykłym. W uzasadnieniu decyzji ustalono, że tendencje do zachowań autoagresywnych oraz leczenie psychiatryczne bezpośrednio przed przyjęciem do jednostki, wskazują, że karę wykonywać należy w zakładzie karnym typu zamkniętego. Ze względy na podejrzenie konieczności stosowania oddziaływań w warunkach oddziału terapeutycznego dla skazanych z niepsychotycznymi zaburzeniami psychicznymi lub upośledzonych umysłowo, skazany po zgromadzeniu kompletnej dokumentacji osobopoznawczej zostanie zgłoszony na badania psychologiczne w ośrodku diagnostycznym.

/dowód: decyzja Komisji Penitencjarnej akta osobopoznawcze część "B"/

Podczas pobytu w Areszcie Śledczym w S. E. P. odbył szereg rozmów z psychologiem. Został skonsultowany przez psychiatrę. Jego stan zdrowia był stabilny. W czasie rozmów powód wskazał, że chciałby w warunkach izolacji utrzymywać kontakt z siostrą i jej rodziną. E. P. uskarżał się na bóle kręgosłupa i "dołek psychiczny". Powód kwestionował postępowanie lekarskie względem jego osoby, uważając że jest źle leczony. Zgłaszał, że funkcjonariusze utrudniają mu realizację spacerów i korzystanie z zajęć kulturalno-oświatowych. W rozmowach z psychologiem straszył, że będzie pisał skargi i pozwy, że wszyscy będą mieli problemy. Domagał się przepisywania mu leków, pod groźbą działań autoagresywnych. Powód nie zgłaszał żadnych dolegliwości związanych z brakiem możliwości widzeń z osobami bliskimi.

/dowód: rozmowy psychologiczne akta osobopoznawcze część "B"/

W dniu 30 kwietnia 2013 roku powód wniósł do Dyrektora Aresztu Śledczego w S. prośbę o wpisanie na listę widzeń pięciu osób, w tym swojego siostrzeńca P. R.. W decyzji z 6 maja 2013 roku Dyrektor wyraził zgodę jedynie co do wpisania czterech osób, odmawiając wpisania na listę widzeń siostrzeńca E. P.. Powodem odmowy było ustalenie w systemie (...), że P. R. figuruje jako osoba karana i odbywająca karę pozbawienia wolności. Na działania Dyrektora Aresztu E. P. złożył skargę do Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w G.. Powód nie odwoływał się od powyższej decyzji do Sądu penitencjarnego.

/okoliczności bezsporne- ponadto prośba k. 139-140, wydruk z systemu (...) k. 141/

W dniu 15 maja 2013 roku E. P. został zgłoszony do ośrodka diagnostycznego w Areszcie Śledczym w G..

/dowód: pismo k. 176/

Pismem Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w G. z dnia 9 września 2013 roku powód został poinformowany, że po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego, zarzuty zawarte w jego skardze zostały uznane za bezzasadne.

/okoliczność bezsporna- ponadto pismo k. 142/

Decyzją Komisji Penitencjarnej z dnia 28 czerwca 2013 roku E. P. został skierowany do odbywania kary pozbawienia wolności w zakładzie karnym typu zamkniętego w systemie terapeutycznym z uwagi na rozpoznanie przez biegłych organicznych zaburzeń osobowości i nastroju, czynnościowego zespołu neurastenicznego oraz nawracającego zespołu depresyjnego z myślami samobójczymi.

/dowód: decyzja Komisji akta osobopoznawcze część "B"/

Powód złożył zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w S. o możliwości popełnienia przestępstwa przez administrację Aresztu Śledczego w S. przez poświadczenie nieprawdy. Postępowanie zostało umorzone wobec braku znamion czynu zabronionego.

/okoliczności bezsporne- ponadto notatka urzędowa k. 105, postanowienie o umorzeniu dochodzenia k. 147-148/

P. R. jest siostrzeńcem powoda. W dzieciństwie mieszkał razem z E. P.. Są ze sobą związani. P. R. odwiedza powoda w zakładach karnych. Robił to także w trakcie wcześniejszych pobytów powoda w warunkach izolacji. W okresie pobytu w Areszcie Śledczym w S. powód kontaktował się z siostrzeńcem telefonicznie. W trakcie jednej z rozmów E. P. płakał z powodu braku możliwości widzenia się z P. R.. Było mu bardzo przykro. W pozostałych jednostkach penitencjarnych, w których powód przebywał po przetransportowaniu z Aresztu w S., wyrażono zgodę na wpisanie P. R. na listę widzeń.

/dowód: zeznania powoda E. P. od 6 do 45 minuty nagrania płyta CD k 183, zeznania świadka P. R. od 2 do 18 minuty nagrania płyta CD k. 258/

P. R. nie jest osobą karaną. Nie odbywał nigdy kary pozbawienia wolności.

/okoliczność bezsporna/

W okresie od grudnia 2013 roku do lutego 2015 roku powód widział się z P. R. 6 razy.

/dowód: ewidencja widzeń k. 106/

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Oceniając materiał dowodowy zgromadzony w sprawie wskazać należy, że przeważająca większość okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy była między stronami bezsporna.

Sąd swoich ustaleń w pozostałym zakresie dokonał na podstawie dokumentów urzędowych i prywatnych przedłożonych do akt sprawy oraz znajdujących się w aktach osobopoznawczych powoda. Powyższe dokumenty nie zostały zakwestionowane przez żadną ze stron. Sąd również nie znalazł podstaw do odmówienia im prawdziwości, czy też autentyczności.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka P. R. co do okoliczności więzi łączącej go z powodem oraz widzeń w zakładach karnych. Zeznania świadka były szczere i obiektywne oraz korespondowały w całości ze zgromadzonym materiałem dowodowym. Sąd nie dopatrzył się przyczyn, dla których należałoby odmówić zeznaniom świadka wiary.

Za wiarygodne jedynie w części Sąd uznał zeznania powoda E. P. co do okoliczności łączącej do z siostrzeńcem więzi oraz odwiedzin P. R.. W tym zakresie zeznania powoda znalazły swoje potwierdzenie w pozostałych dowodach uznanych przez Sąd za wiarygodne.

Sąd nie dał wiary powodowi co do okoliczności wskazywanych przez powoda cierpień psychicznych, jakich doznał w wyniku odmowy wpisania na listę widzeń swojego siostrzeńca, i związanej z tym konieczności odbywania kary pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym. Wskazać bowiem należy, że powód już w pierwszych dniach osadzenia w Areszcie Śledczym w S. (jeszcze przed wydaniem decyzji odmownej odnośnie widzeń) został zdiagnozowany w kierunku odbywania kary w systemie terapeutycznym. Powód od lat leczył się psychiatrycznie. Wcześniej odbywał już kary pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym. Został przyjęty do Aresztu bezpośrednio po pobycie w szpitalu psychiatrycznym. Ponadto w chwili przyjęcia zgłaszał myśli samobójcze. Występowały u niego tendencje autodestrukcyjne. Wprawdzie pierwszą z decyzji Komisji Penitencjarnej zakwalifikowano go do odbywania kary w systemie zwykłym. Jednakże na tym etapie nie zgromadzono jeszcze całości dokumentacji osobopoznawczej powoda i nie przebadano go w ośrodku diagnostycznym. Z tych przyczyn decyzję o zakwalifikowaniu do systemu terapeutycznego podjęto później. Nie sposób zatem uznać, że przyczyną odbywania przez E. P. kary właśnie w systemie terapeutycznym był brak kontaktu z siostrzeńcem. Przesłanki do wdrożenia wobec powoda takiego systemu istniały jeszcze przed datą wydania decyzji Dyrektora Aresztu co do odmowy wpisania P. R. na listę widzeń.

Powód w swoich zeznaniach podał również, że po wydaniu decyzji w stosunku do jego siostrzeńca, jego stan zdrowia psychicznego uległ znacznemu pogorszeniu. Jak wynika z rozmów psychologicznych przeprowadzonych z psychologiem powód nie zgłaszał jakichkolwiek dolegliwości związanych z brakiem kontaktu z P. R.. Ponadto dokumentacja zgromadzona w aktach osobopoznawczych powoda wskazuje, że jego stan był stabilny. Należy stwierdzić zatem, że wbrew zeznaniom powoda, nie doszło do załamania się jego psychiki i pogorszenia stanu zdrowia.

Mając powyżej wskazane okoliczności na względzie Sąd omówił zeznaniom powoda wiary w tym zakresie.

Przechodząc do oceny prawnej zgłoszonego przez powoda roszczenia wskazać należy, że E. P. domagał się zasądzenia kwoty 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w wyniku działania Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w G., polegającego na nieuwzględnieniu skargi powoda na decyzję Dyrektora Aresztu Śledczego w S.. Powód wywodził, że odmowa uwzględnienia jego skargi skutkowała brakiem kontaktu z jedną z najbliższych mu osób, a co za tym idzie cierpieniami psychicznymi i pogorszeniem się zdrowia.

W pierwszej kolejności konieczne jest odniesienie się do zarzutu pozwanego, co do istnienia sprawy w toku między tymi samymi stronami o to samo roszczenie (art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c.). Należy podkreślić, że w sprawie I C 1226/13 rozpoznawanej przez Sąd Rejonowy w Starogardzie Gdańskim stroną pozwaną jest Skarb Państwa- Areszt Śledczy w S.. Nie mamy zatem do czynienia z tożsamością po stronie pozwanych. Powód domaga się w niniejszej sprawy zadośćuczynienia za krzywdy doznane w skutek działania zupełnie innego organu.

W ocenie Sądu nie można podzielić argumentacji powoda, iż w okolicznościach niniejszej sprawy spełnione zostały przesłanki warunkujące odpowiedzialność pozwanego Skarbu Państwa określone w art. 448 k.c. Zgodnie z treścią powołanego przepisu w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Przepis art. 445 § 3 k.c. stosuje się odpowiednio. Z kolei zgodnie z art. 24 § 1 k.c. - ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem może żądać zaniechania tego działania, chyba, że nie jest ono bezprawne. Nie ulega wątpliwości, iż odpowiedzialność sprawcy na podstawie art. 448 k.c. oparta jest na zasadzie winy. Jednakże reguła ta doznaje ograniczenia, gdy podmiotem odpowiedzialnym jest Skarb Państwa, którego odpowiedzialność jest uzależniona od obiektywnej bezprawności danego zachowania. Skarb Państwa, zgodnie z art. 417 k.c. oraz art. 77 Konstytucji, ponosi bowiem odpowiedzialność za samo naruszenie prawa przy wykonywaniu władzy publicznej.

Sąd dokonał oceny merytorycznej zgłoszonego przez powoda roszczenia w kontekście naruszenia jego dóbr osobistych, a mianowicie prawa do życia prywatnego i rodzinnego oraz więzi z rodziną, zdrowia, a także prawa do godnego odbywania kary pozbawienia wolności. Zapewnienie przez Państwo godziwych warunków odbywania kary pozbawienia wolności jest jednym z podstawowych wymagań demokratycznego państwa prawnego, znajdującym wyraz w normach prawa międzynarodowego. Wynika to wprost z art. 10 ust. 1 ratyfikowanego przez Polskę międzynarodowego paktu praw osobistych i publicznych z dnia 19 grudnia 1966 r. (Dz.U. z 1977 r. Nr 38, poz. 167 i 169) oraz z art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, stanowiących, że każda osoba pozbawiona wolności będzie traktowana w sposób humanitarny i z poszanowaniem przyrodzonej godności człowieka. Te zasady prawa międzynarodowego wyrażają art. 40, 41 ust. 4 i 47 Konstytucji.

Przesłanką odpowiedzialności za naruszenie cudzego dobra osobistego jest bezprawność działania, przez którą rozumie się działanie (zaniechanie) sprzeczne z porządkiem prawnym i zasadami współżycia społecznego. Przepis art. 24 k.c. przewiduje domniemanie bezprawności działania naruszającego dobra osobiste, co powoduje, że na nim spoczywa ciężar wykazania, iż jego działanie było zgodne z prawem.

Zgodnie z treścią przepisu art. 105 k.k.w. skazanemu należy umożliwiać utrzymywanie więzi przede wszystkim z rodziną i innymi osobami bliskimi przez widzenia, korespondencję, rozmowy telefoniczne, paczki i przekazy pieniężne. Zakres i sposób kontaktów, w szczególności nadzór nad widzeniami, kontrolowanie rozmów w trakcie widzeń, są uzależnione od rodzaju zakładu karnego, a także od wymogów indywidualnego oddziaływania. W myśl art. 104 k.k.w. korzystanie przez skazanego z przysługujących mu praw powinno następować w sposób nie naruszający praw innych osób oraz nie zakłócający ustalonego w zakładzie karnym porządku.

W zakresie oceny, czy po stronie pozwanego doszło do bezprawności działania podkreślić należy, że co do zasady w sprawie o zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych skazanego sąd cywilny nie może oceniać, czy dyrektor zakładu karnego, odmawiając skazanemu przysługujących mu uprawnień, działał w sposób bezprawny. Sąd podziela przy tym argumenty podnoszone przez pozwanego oraz pogląd Sądu Najwyższego, wyrażony w wyroku z dnia 22 lutego 2012 roku (sygn. akt IV CSK 276/11, OSNC 2012/9/107, Biul.SN 2012/4/9, M.Prawn. 2012/22/1205-1208).

W przywołanym orzeczeniu Sąd Najwyższy wskazał, że kluczowa jest kwestia skuteczności żądania przez skazanego ochrony w postępowaniu cywilnym na podstawie art. 24 k.c. w sytuacji, w której było to jedno z uprawnień przysługujących skazanym zgodnie z przepisami Kodeksu karnego wykonawczego, a skazany pozbawiony go został decyzją dyrektora zakładu karnego wydaną na podstawie tych przepisów, przewidujących uprawnienie dyrektora do wydania takiej decyzji. Przysługujące osobom odbywającym karę pozbawienia wolności uprawnienia i ulgi określone w Kodeksie karnym wykonawczym mają wprawdzie podstawę w prawach i wolnościach przyznanych wszystkim obywatelom w Konstytucji i przewidzianych także w art. 23 k.c., jednakże przepisy Karnego wykonawczego przewidują szczególną drogę do dochodzenia ochrony praw skazanych określonych w tym kodeksie. Zgodnie z art. 7 i 34 k.k.w., skazany może zaskarżyć do sędziego penitencjarnego oraz do sądu penitencjarnego decyzje wydane m.in. przez dyrektora zakładu karnego z powodu ich niezgodności z prawem. W tym trybie następuje zatem stwierdzenie, czy decyzja dyrektora zakładu karnego o pozbawieniu skazanego jakiegoś przysługującego mu uprawnienia była zgodna z prawem. W tym trybie następuje także badanie merytorycznej zasadności takich decyzji, które są wydawane w celu zapewnienia bezpieczeństwa i realizacji zadań wychowawczo-resocjalizacyjnych ciążących na administracji zakładu karnego.

Sąd cywilny w sprawie o naruszenie dóbr osobistych skazanego nie może oceniać, czy dyrektor zakładu karnego, odmawiając przyznania skazanemu określonego w przepisach Kodeksu karnego wykonawczego uprawnienia, działał zgodnie z prawem. Do oceny tej uprawniony jest sędzia lub sąd penitencjarny w razie odwołania się skazanego od decyzji dyrektora lub podjęcia działania z urzędu. Dopuszczenie badania tych kwestii przez sąd w sprawie o naruszenie dóbr osobistych skazanego oznaczałoby nie tylko dopuszczenie dwutorowości postępowania sądowego w zakresie nadzoru nad wykonywaniem kary pozbawienia wolności, lecz także prowadziłoby do pozbawienia znaczenia przyjętego przez ustawodawcę trybu postępowania i oddziaływania sędziego i sądu penitencjarnego na skazanego osadzonego w zakładzie karnym. Gdyby skazany, pozbawiony przez dyrektora zakładu karnego pewnych uprawnień przewidzianych w Kodeksie karnym wykonawczym, mógł - bez zaskarżenia takiej decyzji w trybie przewidzianym w tym kodeksie - skutecznie dochodzić ochrony bezpośrednio przed sądem cywilnym w procesie o naruszenie dóbr osobistych, to przewidziany i uregulowany w Kodeksie karnym wykonawczym tryb postępowania penitencjarnego nie tylko nie mógłby spełniać funkcji zakładanych przez ustawodawcę, lecz w istocie straciły rację bytu.

Jeżeli zatem skazany został pozbawiony decyzją dyrektora zakładu karnego jednego z uprawnień przewidzianych w przepisach Kodeksu karnego wykonawczego i nie odwołał się od tej decyzji w trybie określonym w tych przepisach, to w sprawie o naruszenie dóbr osobistych wytoczonej z powodu pozbawienia go tego uprawnienia należy przyjąć brak bezprawności działania pozwanego, chyba że niewniesienie odwołania przez skazanego wynikało z uzasadnionej obawy przed represjami.

Powyższy pogląd został również przyjęty w wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 27 lutego 2013 r. (I ACa 54/13 , LEX nr 1294775), w wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 29 maja 2015 r. (I ACa 297/15, LEX nr 1765936) oraz w Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 4 grudnia 2014 r. (I ACa 631/14, LEX nr 1668697).

Sąd orzekający w niniejszej sprawie w pełni podziela przedstawiony wyżej pogląd i mając na względzie brak zaskarżenia przez powoda w trybie przewidzianym przepisami Kodeksu karnego wykonawczego decyzji Dyrektora Aresztu Śledczego poza oceną pozostaje ewentualna bezprawność działania funkcjonariuszy Służby Więziennej. Powód w niniejszej sprawie nie wykazał, że niezaskarżenie przez niego przedmiotowej decyzji było wynikiem obaw przed represjami ze strony funkcjonariuszy Aresztu Śledczego.

Konieczne jest również stwierdzenie, że nawet przyjęcie przez Sąd bezprawności działania po stronie pozwanego i naruszenia dóbr osobistych powoda, nie byłoby równoznaczne z uznaniem roszczenia E. P. za zasadne. Wskazać bowiem należy, że samo naruszenie dóbr osobistych nie jest jednoznaczne z przyznaniem zadośćuczynienia z tego tytułu. Przyjmuje się, że roszczenie z art. 448 k.c. nie powinno być traktowane jako mające charakter penalny. Jego rola polega wyłącznie na zapobieżeniu trwania naruszenia i złagodzeniu skutków negatywnych doznań, wynikających z naruszenia dóbr osobistych. Sąd nie ma więc obowiązku zasądzenia zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. w każdym przypadku naruszenia dóbr osobistych (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 3 października 2014, I ACa 402/14, Lex nr 1537485).

Oceniając zatem, czy w przedmiotowej sprawie zaistniała podstawa do zasądzenia zadośćuczynienia z powyższego tytułu, Sąd doszedł do przekonania, że powód w istocie wskutek braku kontaktu z P. R. nie doznał cierpień psychicznych oraz uszczerbku na zdrowiu. Oczywiście brak kontaktu z rodziną dla osadzonego jest pewną niedogodnością, ale jest to w ocenie Sądu naturalna konsekwencja odbywania kary pozbawienia wolności. Jednakże w przypadku powoda nie sposób uznać, że doznał on w wyniku działań Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w G. jakiejkolwiek krzywdy. Należy wskazać, że między wydaniem decyzji o odmowie widzeń, a przetransportowaniem powoda do innej jednostki penitencjarnej upłynął jedynie miesiąc. Powód w tym czasie wielokrotnie był na rozmowach z psychologiem. Nigdy przy tym nie uskarżał się na brak kontaktu z najbliższymi, a składał wielorakie skargi i zgłaszał znaczą ilość zarzutów co do administracji Aresztu. Jedynie raz w rozmowie telefonicznej odczuł smutek. Co więcej, jak już podniesiono we wcześniejszej części uzasadnienia, odbywanie kary przez powoda w systemie terapeutycznym nie miało żadnego związku z brakiem odwiedzin przez siostrzeńca. Ponadto w czasie, gdy Okręgowy Inspektorat wyraził swoje stanowisko w sprawie, powód nie przebywał już Areszcie Śledczym w S. i miał możliwość widzeń z siostrzeńcem. Stwierdzić zatem należy, że działanie pozwanego nie mogło być przyczyną ewentualnego naruszenia dóbr osobistych powoda i nie pozostawało z naruszeniem w związku przyczynowym.

Mając powyższe na względzie Sąd na postawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. w zw. z art. 417 k.c. powództwo oddalił.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 102 k.p.c., zgodnie z którym w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Zdaniem Sądu bardzo zła sytuacja materialna powoda przemawia za odstąpieniem od obciążania go kosztami sądowymi w całości. Jednakże powyższe okoliczności nie przemawiają za odstąpieniem od obciążania powoda kosztami zastępstwa procesowego, poniesionymi przez przeciwnika procesowego. Podstaw do zastosowania art. 102 k.p.c. należy poszukiwać w konkretnych okolicznościach danej sprawy przekonujących o tym, że w danym wypadku obciążenie strony przegrywającej kosztami procesu na rzecz przeciwnika byłoby niesłuszne, niesprawiedliwe. Sam stan majątkowy czy sytuacja finansowa strony nie stanowi okoliczności wyłącznie decydującej o zwolnieniu od kosztów procesu w pełnym zakresie, w tym także od obowiązku zwrotu kosztów procesu przeciwnikowi. O ile bowiem taki stan może uzasadniać zwolnienie strony - całkowicie lub częściowo - od kosztów sądowych, co wiąże się z zagwarantowaniem jej prawa do sądu, to nie uzasadnia to zwolnienia takiej strony od obowiązku zwrotu kosztów przeciwnikowi, który je poniósł (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 19 marca 2015 r. I ACa 1358/14, Lex nr 1676099).

Jak wynika z ustaleń poczynionych przez Sąd stanowisko powoda było błędne. Postawa powoda polegająca na mnożeniu procesów w poszukiwaniu możliwości uzyskania stosownego zadośćuczynienia, przy jednoczesnym braku do tego podstaw, zdaniem Sądu przemawia za nałożeniem na powoda obowiązku zwrotu pozwanemu kosztów zastępstwa procesowego w niniejszej sprawie.

Koszt zastępstwa procesowego pozwanego reprezentowanego przez radcę prawnego w kwocie 2.417 złotych, ustalony został w oparciu o § 6 pkt 5 w zw. z § 3 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349, ze zm.) wraz z opłatą skarbową w wysokości 17 złotych.