sygn. akt. VII Kz 31/16
Dnia 3 lutego 2016 r.
Sąd Okręgowy w Zielonej Górze VII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący: R. R. (1)
Protokolant: st. sekr. sąd. Karolina Kube
przy udziale Prokuratora Prok. Okręg. Cezarego Ćwirleja
po rozpoznaniu w sprawie przeciwko M. B. s. B. i D. ur. (...),A. P. c. W. i R. ur. (...), oraz K. C. s. W. i S. ur. (...)
oskarżonym o przestępstwo z art. 297 § 1 kk
zażalenia wniesionego dnia21.12.2015r. przez prokuratora
na postanowienie Sądu Rejonowego w Zielonej Górze
z dnia 9.12.2015r. sygn. akt II K 703/15
w przedmiocie umorzenia postępowania
na podstawie art. 437§1 kpk
p o s t a n a w i a
utrzymać w mocy zaskarżone postanowienie
Dokonana przez skarżącego wykładnia przepisu art. 297 § 3 k.k. jest nieprawidłowa, a w związku z tym nie zasługuje ona na uwzględnienie.
Wykładnia przepisów prawa musi być przeprowadzana z uwzględnieniem zasady racjonalności ustawodawcy. Gdyby zatem intencją ustawodawcy było ograniczenie stosowania przepisu wynikającego z art. 297 § 3 k.k. do takich tylko sytuacji, gdy sprawca czynu zabronionego określonego art. 297 § 1 k.k. zapobiegł wykorzystaniu bezprawnie uzyskanego wsparcia finansowego, zrezygnował z dotacji lub zamówienia publicznego tylko i wyłącznie w następstwie własnej woli, na którą nie miały wpływu żadne inne czynniki zewnętrznych , to dałby temu jednoznaczny wyraz w stanowionym przez przepisie prawa. Tymczasem w art. 297 § 3 k.k. ustawodawca wprowadził tylko dwa ograniczenie pozwalające na uniknięcie odpowiedzialności karnej sprawcy czynu typizowanego przez art. 297 § 1 k.k., a mianowicie, by odstąpienie od bezprawnie uzyskanego wsparcia finansowego, dotacji lub zamówienia publicznego, albo też zaspokojenie wynikających z tego roszczeń pokrzywdzonego, nastąpiło dobrowolnie, a więc bez przymuszania sprawcy do takiego zachowania działaniami organów ścigania lub działaniami administracyjnymi innych uprawnionych podmiotów oraz by nastąpiło to jeszcze przed wszczęciem postępowania karnego
Na gruncie stosowania wzmiankowanego przepisu art. 297 § 3 k.k. w doktrynie prawa i orzecznictwie sądowym powstała tylko jedna wątpliwość interpretacyjna dotycząca tego, co należy rozumieć pod pojęciem „przed wszczęciem postępowania karnego” , sprowadzająca się do tego, czy chodzi tu o wszczęcie postępowania in rem , czy postępowania ad personam. Jak się wydaje spór ten na chwilę obecną został już ostatecznie rozstrzygnięty, gdyż poza stanowiskiem A. M. wyrażonym w opracowaniu pod tytułem Kodeks karny. Komentarz, (Warszawa 2010, s. 627), który prezentuje w tej materii odmienne zdanie, zdecydowana większość przedstawicieli doktryny, jak i sądów, w tym Sąd Najwyższy, wyraźnie opowiedziało się za tym, że kontratyp przewidziany przez art. 297 § 3 k.k. ma zastosowanie tylko wówczas, gdy wskazane w tym przepisie zachowanie nastąpiło jeszcze przed wszczęciem postępowania karnego w sprawie . Tylko wtedy można bowiem przyjąć i uznać, że wzmiankowane i oczekiwane przez ustawodawcę zachowanie sprawcy było dobrowolne, gdyż nie zostało wymuszone zainteresowaniem i działaniami organów ścigania zmierzającymi do wyjaśnienia okoliczności tego rodzaju przestępstwa. Po wszczęciu formalnego postępowania w określonej sprawie sprawca czynu typizowanego przez art, 297 § 1 kk nie ma już zatem możliwości uniknięcia odpowiedzialności karnej za ten czyn, gdyż jego działania zmierzające do odwrócenia skutków tego czynu, byłyby już w takich uwarunkowaniach pozbawione cechy dobrowolności. Godzi się przy tym zauważyć, że Sąd Najwyższy, który wypowiadał się na ten temat w ramach swego orzeczenia z dnia 1 października 2014 r. wydanego w sprawie III K 103/14 nie wskazał i nie uzależniał możliwości stosowania kontratypu z art. 297 § 3 kk od jakichkolwiek innych, dodatkowych uwarunkowań, a w szczególności od tego, by wymagane tym przepisem zachowanie było następstwem całkowicie samoistnej woli sprawcy czynu, a więc woli zupełnie niezależnej od jakichkolwiek innych czynników zewnętrznych, poza wspomnianym już wcześniej czynnikiem, jakim jest wszczęcie postępowania karnego w danej sprawie. Tym samym spod działania tego przepisu ( tj., art. 297§3 kk) nie mogą być więc wyłączone zachowania sprawcy, który kierował się nie tylko poczuciem czynnego żalu, ale też np. innymi czynnikami zewnętrznymi, np. namowami innych osób lub kalkulacją ekonomiczną podjętego uprzednio przedsięwzięcia. Warunkiem skorzystania z gwarancji bezkarności za popełnione przestępstwo z art. 297§1 kk jest więc tylko to, by sprawca odstąpił od skorzystania z owoców dokonanego przestępstwa zanim doszło w tej sprawie do wszczęcia postępowania karnego.
Orzeczenia innych sądów, na które powołał się skarżący dla poparcia swojej interpretacji art. 297§3 kk, przywołane zostały błędnie i nie mogą one mieć w tej sprawie zastosowania. Orzeczenia te, a w szczególności wyrok Sądu Najwyższego WA 33/06 z dnia 12 grudnia 2006 r., wyrok II AKa 45/09 Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 15 kwietnia 2009 r. czy wyrok II AKa 273/11 Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 2 lutego 2012 r. dotyczą bowiem wykładni pojęcia „dobrowolności” użytego w ramach art. 15 § 1 k.k. Tylko w nawiązaniu do tego przepisu wspomniane wyroki wskazują, że koniecznym warunkiem dobrowolnego odstąpienie od dokonania czynu, wyłączającym na podstawie art. 15 § 1 k.k. karalność usiłowania, jest rezygnacja z zamiaru popełnienia czynu zabronionego spowodowana czynnikami natury wewnętrznej, a więc wynikającymi ze swobodnej woli sprawcy, a w związku z tym nie można uznać dobrowolności odstąpienia od usiłowania, jeżeli sprawca odstąpił od czynu wyłącznie na skutek okoliczności zewnętrznych, które wpłynęły na jego wolę i wywarły przekonanie o niemożności realizacji jego zamiaru. Art. 15§1 kk, oraz wykładnia zawartego w nim pojęcia „dobrowolności” nie może mieć zastosowania w niniejszej sprawie, gdyż przepis ten, wyłączający karalność, odnosi się do przestępstw zakończonych tylko na fazie usiłowania, a tymczasem w niniejszej sprawie mamy do czynienia z dokonanym już przestępstwem określonym przez art. 297§1 kk. Ponadto przepis art. 15§1 kk ma charakter normy ogólnej wyłączającej odpowiedzialność karną w odniesieniu do każdego przestępstwa zakończonego na etapie usiłowania, natomiast §3 art. 297 kk stanowi normę szczególną mającą zastosowanie tylko i wyłącznie w odniesieniu do tego jednego i zarazem konkretnego przestępstwa wskazanego właśnie w art. 297§1 kk. Tym samym norma prawna zawarta w art. 297§3 kk w sposób całkowicie autonomiczny i niezależny określa warunki bezkarności tego przestępstwa i w związku przy wykładni tego przepisu nie można posiłkować się zarówno przepisem art. 15§1 kk jak i wykładnia tego przepisu.
Reasumując powyższe zważenia należy więc stwierdzić, że skoro oskarżeni wycofali swoją nierzetelną ofertę przetargową w dwa dni po ogłoszeniu wyników przetargu i uczynili to na trzy miesiące przed wszczęciem postępowania karnego w sprawie powyższego przestępstwa, to tym samym spełnili oni wszystkie określone art. 297§3 kk wymogi formalne zwalniające ich z odpowiedzialności karnej za czyn z art. 297§1 kk. Postanowienie Sądu I instancji jest zatem w pełni słuszne i zasadne zarówno z prawnego, jaki i faktycznego punku widzenia i wobec tego należało je utrzymać w mocy.