Sygn. akt II K 97/15

UZASADNIENIE

Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

R. K. (1) zamieszkuje w jednym z lokali budynku wielorodzinnego położonego w K. przy ul. (...). W lipcu 2013r. wyżej wymieniony był użytkownikiem należącego do jego siostry – M. K. (1) – samochodu osobowego marki (...) o numerze rejestracyjnym (...). W nocy z 17 na 18 lipca 2013r. przedmiotowe auto stało na parkingu osiedlowym nieopodal klatki schodowej bloku pod wskazanym wyżej adresem. W tym samym miejscu i czasie stały zaparkowane w jednym rzędzie (jeden za drugim) inne pojazdy, w tym: (...) o numerze rejestracyjnym (...), należący do T. S. (1), oraz (...) o numerze rejestracyjnym (...), należący do L. W. (1).

Tej nocy nieustalony sprawca dokonał w nieustalony sposób uszkodzeń wskazanych wyżej wozów poprzez porysowanie:

- powłoki lakierniczej czterech drzwi, błotników, bagażnika i maski samochodu (...), powodując szkodę w wysokości 4.500zł (oprócz tych zarysowań został na karoserii wyryty napis o treści: „I love I.”),

- powłoki lakierniczej prawych drzwi i tylnego prawego błotnika samochodu (...), powodując szkodę w wysokości 1.300zł oraz

- powłoki lakierniczej tylnych prawych drzwi samochodu (...), powodując szkodę w wysokości 400zł.

W tym czasie samochód (...) był przeznaczony do sprzedaży. Stosowne ogłoszenie było umieszczone w widocznym dla osób trzecich miejscu w kabinie tego pojazdu ze wskazaniem między innymi numeru telefonu komórkowego używanego przez R. K. (1).

(dowód: zeznania świadka M. K., k. 33-34, 176-177

zeznania świadka R. K., k. 50-51, 190-192

zeznania świadka T. S., k. 176

zeznania świadka L. W., k. 176

protokoły przyjęcia ustnego zawiadomienia o przestępstwie, k. 1-4, 8-9, 13-16

protokół oględzin rzeczy, k. 7

notatki urzędowe, k. 12, 19

wyceny szkody, k. 28, 35)

W roku 2013 R. K. (1) zajmował się nieformalną działalnością polegającą na organizowaniu świadczenia przez różne kobiety usług seksualnych. Do wykonywania tych usług zaangażował on między innymi A. W. i A. M. (1). Pierwsza pracowała dla niego w marcu 2013r., a druga – w lutym i marcu 2013r. Działalność ta była prowadzona w mieszkaniu zajmowanym przez R. K. (1). O ile w czasie, gdy te usługi realizowała, oskarżona stale tamże zamieszkiwała, A. M. (1), która mieszkała wówczas gdzie indziej na terenie K., jedynie przychodziła tam „do pracy”. Ponieważ – zdaniem R. A. W. zaczęła nadużywać alkoholu oraz zachowywać się wulgarnie i agresywnie, czego ten nie tolerował, poprosił ją o opuszczenie mieszkania, co też ta, mimo artykułowanego przez nią niezadowolenia z takiego obrotu sprawy, uczyniła, przeprowadzając się na jakiś czas do O..

Początkowo obie wyżej wymienione kobiety przyjaźniły się. W późniejszym okresie zaczęło jednak pomiędzy nimi dochodzić do coraz to poważniejszych nieporozumień. W szczególności A. M. (1) zarzucała oskarżonej to, że ta miała obmawiać jej osobę wobec ich wspólnych klientów, pomiatać nią i wykorzystywać finansowo. Uznała ona nadto A. W. za sprawczynię umieszczenia obraźliwych napisów pod adresem A. M. (1) w obrębie drzwi wejściowych mieszkania położonego w K. przy ul. (...), które ta wówczas zajmowała, co miało mieć miejsce w listopadzie 2013r.

Obie te kobiety to zrywały wzajemne kontakty, to ponownie je nawiązywały. Jednakowoż od czerwca 2014r. do chwili obecnej A. M. (1) nie utrzymuje z A. W. żadnych relacji.

(dowód: wyjaśnienia oskarżonej A. W., k. 135-136

zeznania świadka A. M., k. 46-47, 161-164

zeznania świadka R. K., k. 50-51, 190-192)

Po około tygodniu od ujawnienia faktu uszkodzenia samochodu (...) z R. K. (1) skontaktował się telefonicznie nieustalony mężczyzna dzwoniąc na numer podany w treści ogłoszenia o sprzedaży tego auta, które umieszczone było wewnątrz kabiny. Mężczyzna ów powiadomił R. K. (1), że wie o tym, kto uszkodził wymieniony pojazd. Niemniej nie zdradził personaliów sprawcy.

W dniu 26 listopada 2013r. R. K. (1) otrzymał na swą skrzynkę e-mail: roko36@interia.pl kilka anonimowych wiadomości stwierdzających, że sprawcą uszkodzenia samochodu (...) była A. W. (2), która miała się tego czynu dopuścić wspólnie z mieszkającym z nią wówczas mężczyzną. Autor tego przekazu posługiwał się personaliami M. R. i adresem e-mail: menbeskid1212@wp.pl. (...) tych wiadomości wskazuje, że ich nadawcą był mężczyzna. R. K. (1) nie zna osoby o personaliach (...). Wiadomości te były faktycznie wysyłane przez A. M. (1).

W październiku 2014r. A. M. (1) osobiście zgłosiła się do R. K. (1) i w bezpośredniej rozmowie powiadomiła go, że sprawcą uszkodzeń użytkowanego przezeń pojazdu była A. W. (2). Oświadczyła ona przy tym, że była naocznym świadkiem tego zdarzenia, w trakcie którego oskarżona miała także uszkodzić inne, stojące w pobliżu, auta. Wyjaśniła też, że powodem ujawnienia powyższej informacji było to, że w ówczesnym czasie doznawała ona od A. W. wielu nieprzyjemności. W tym kontekście odwołała się ona do faktu sprzedania jej przez oskarżoną pochodzącego z kradzieży telefonu komórkowego, co ta przed A. M. (1) miała zataić. Jak dalej stwierdziła, ponieważ nie zamierzała dłużej ukrywać sprawcy tych szkód, postanowiła poinformować o tym R. K. (1).

Ten ostatni nie informował w rozmowie z A. M. (1), gdzie stał zaparkowany samochód (...) w czasie, w którym pojazd ten został uszkodzony, jak również o tym, jakiego rodzaju były to uszkodzenia, ani też jaki był ich zakres.

W dniu 12 listopada 2014r. R. K. (1) i A. M. (1) stawili się w Komendzie Powiatowej Policji w K. w zamiarze poinformowania, jakoby A. M. (1) miała być świadkiem zdarzenia opisanego w niniejszej sprawie w ramach zarzutu aktu oskarżenia. A. M. (1) oświadczyła przyjmującemu zgłoszenie Policjantowi, że sprawcą uszkodzeń pojazdu użytkowanego przez R. K. (1) była A. W. (2) oraz, że stało się to w okresie, w którym obie te kobiety żyły jeszcze w zgodzie. Opisując przebieg powyższego zdarzenia A. M. (1) wskazała, że któregoś dnia (w zakresie daty zasłoniła się niepamięcią) spożywała wraz z A. W. alkohol w postaci wina, co miało miejsce na przystanku (...) znajdującym się w pobliżu miejsca zamieszkania R. K. (1). W pewnym momencie oskarżona miała stwierdzić, że chce wyżej wymienionemu „zrobić na złość”. W tym celu obie miały udać się do miejsca parkowania samochodu (...), gdzie następnie A. W. (2) posiadanym przy sobie otwieraczem do wina miała zarysować karoserię tego pojazdu, zaś – aby ten nie domyślił się w kwestii osoby sprawcy tej szkody – miała jeszcze zarysować karoserię trzech innych aut. W trakcie policyjnego rozpytania A. M. (1) nie potrafiła wyjaśnić powodu, dla którego zdecydowała się zgłosić powyższy fakt organom ścigania po upływie tak znacznego czasu od jego zaistnienia. Zaznaczyła też, że na dzień 12 listopada 2014r. pozostawała z A. W. w stanie konfliktu, wynikającego z faktu sprzedaży na jej rzecz przez oskarżoną telefonu komórkowego, który – jak się okazało – pochodził z kradzieży.

(dowód: zeznania świadka R. K., k. 50-51, 72, 190-192

zeznania świadka A. M., k. 80-81, 161-164

notatka urzędowa, k. 45

wydruk z poczty e-mail, k. 51-59)

W okresie od dnia 15 sierpnia 2013r. do dnia 21 września 2013r. A. W. (2) była pacjentką Szpitala (...) w B. – z rozpoznaniem: ograniczonych zaburzeń osobowości i zaburzeń adaptacyjnych. Przez pewien czas w tym okresie dzieliła ona salę razem z A. T., która była dla oskarżonej osobą obcą. A. T. (1) przebywała w tym Szpitalu w okresie od dnia 10 sierpnia 2013r. do dnia 18 września 2013r. z powodu epizodu ciężkiej depresji bez objawów psychotycznych (stan po próbie samobójczej). W Szpitalu tym A. M. (1) kilkakrotnie odwiedziła A. W.. Podczas jednej z takich wizyt w trakcie rozmowy, przy której była obecna A. T. (1), A. M. (1) przyznała się, że to ona dokonała uszkodzenia samochodu użytkowanego przez R. K. (1). Miała ona w ten sposób wyładować swą złość między innymi za to, że R. K. (1) miał zbyt duży – zdaniem A. M. (1) – udział w osiąganych przez nią dochodach wynikających ze świadczonych usług seksualnych.

(dowód: wyjaśnienia oskarżonej A. W., k. 135-136

zeznania świadka A. M., k. 46-47 /w części/, 161-164 /w części/

zeznania świadka A. T., k. 160-161, 164

pismo z SWSz dla NiPCh w B., k. 7 tzw. „akt adresowych”)

A. W. (2) była dotychczas jeden raz karana sądownie – za przestępstwa z art. 226 § 1 kk, z art. 224 § 1 i 2 kk oraz z art. 222 § 1 kk wyrokiem nakazowym Sądu Rejonowego w Oświęcimiu z dnia 22 lutego 2013r. w sprawie II K 61/13 na karę łączną grzywny w wysokości 100 stawek dziennych po 15zł każda stawka. W dniu 09 kwietnia 2015r. kara łączna grzywny została wykonana.

Oskarżona legitymuje się wykształceniem średnim. Nie ma wyuczonej profesji. Została przyuczona do za zawodu fryzjerki. Nie pracuje. Pozostaje na utrzymaniu innej osoby. Jej miesięczny dochód wynosi 7.000-8.000zł. Innych źródeł dochodu brak. Jest bezdzietną panną. Nie posiada majątku.

A. W. (2) nie jest chora psychicznie ani upośledzona umysłowo. Wykazuje jedynie nieprawidłowe cechy osobowości, za czym w szczególności przemawiają zaburzenia zachowania wieku szkolnego oraz przebieg dotychczasowej linii życiowej W czasie opisanym w treści zarzutu aktu oskarżenia nie była ona niepoczytalna w rozumieniu art. 31 kk.

W swoim uprzednim miejscu zamieszkania na terenie K. oskarżona cieszyła się pozytywną opinią

(dowód: dane o osobie oskarżonej A. W., k. 66, 135

opinia sądowo-psychiatryczna o oskarżonej A. W., k. 89

wyniki wywiadu środowiskowego o skarżonej A. W., k. 130-131

odpisy wyroków, k. 154, 156, 167

dane o karalności oskarżonej A. W., k. 187-189)

Sąd zważył, co następuje:

W sprawie niniejszej A. W. (2) stanęła pod zarzutem popełnienia przestępstwa polegającego na tym, że w nocy z 17 na 18 lipca 2013r. w K. na parkingu osiedlowym przy ul. (...), działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, dokonała uszkodzenia mienia poprzez porysowanie za pomocą nożyczek powłoki lakierniczej czterech drzwi, błotników, bagażnika i maski samochodu (...) o numerze rejestracyjnym (...), należącego do M. K. (1), powodując szkodę w wysokości 4.500zł, powłoki lakierniczej prawych drzwi i tylnego prawego błotnika samochodu (...) o numerze rejestracyjnym (...), należącego do T. S. (1), powodując szkodę w wysokości 1.300zł, oraz powłoki lakierniczej tylnych prawych drzwi samochodu (...) o numerze rejestracyjnym (...), należącego do L. W. (1), powodując szkodę w wysokości 400zł. Przepis art. 288 § 1 kk stanowi, że kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Zgodnie natomiast z art. 12 zd. 1 kk, dwa lub więcej zachowań, podjętych w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, uważa się za jeden czyn zabroniony.

W przekonaniu Sądu, zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dostarczył w pełni uzasadnionych podstaw do uznania A. W. za winną popełnienia zarzucanego jej występku, objętego wspominaną wyżej kwalifikacją prawną. Za powyższą tezą przemawia następująca, przytoczona poniżej, argumentacja.

Po pierwsze, ze złożonych przez nią wyjaśnień zarówno na etapie dochodzenia (w tym także podczas konfrontacji z A. M. (1)), jak i na rozprawie, jednoznacznie wynika, że oskarżona konsekwentnie nie przyznawała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. O ile zaś w toku postępowania przygotowawczego odmówiła ona złożenia wyjaśnień, o tyle w jurysdykcyjnej fazie postępowania przedstawiła merytoryczną linię obrony. W jej ramach – zaprzeczając po raz kolejny swemu sprawstwu uszkodzenia łącznie trzech samochodów – nawiązała do istniejącego pomiędzy nią a pomawiającą jej osobę A. M. (1) silnego konfliktu, który mógł lec u podstaw złożenia przez tego świadka nieprawdziwych zeznań, w których bezpodstawnie obciążyła A. W. sprawstwem czynu, którego ta się w rzeczywistości nie dopuściła. W wyjaśnieniach tych oskarżona ujawniła również, że to A. M. (1) może być sprawcą zarzucanego jej przestępstwa, albowiem przy okazji jej kontaktu i rozmów z A. W. miała się ona trzykrotnie (w różnych okolicznościach) przyznać do jego popełnienia. W trakcie przewodu sądowego udało się te informacje poddać weryfikacji wyłącznie w zakresie dotyczącym jednego przypadku, o czym mowa będzie w dalszej części niniejszych rozważań.

Istota materialnej słabości prokuratorskiego zarzutu osadza się niemniej na innej podstawie. Otóż jedynym obciążającym oskarżoną dowodem są zeznania świadka A. M. (1), którym brak jest jednak elementarnego przejawu wiarygodności. Pierwsze w tym względzie wątpliwości nasuwają się już, gdy podda się analizie artykułowany przez tego świadka przekaz odnośnie okoliczności i samego przebiegu zdarzenia opisanego w treści zarzutu aktu oskarżenia. Otóż z treści notatki urzędowej (k. 45), obrazującej fakt wspólnego z R. K. (1) zgłoszenia w dniu 12 listopada 2014r. w KPP w K. kwestii uszkodzenia samochodów, wynika, że owa szkoda nastąpiła w wyniku użycia przez A. W. otwieracza do wina. Inaczej w tej materii A. M. (1) wypowiedziała się w zeznaniach, jak na kartach 46-47 akt sprawy, stwierdzając, że w dniu zdarzenia oskarżona miała mieć przy sobie korkociąg do wina oraz nożyczki – i to przy pomocy tych nożyczek porysowała karoserię (...). Jeszcze inaczej świadek zeznała do protokołu konfrontacji z A. W. (k. 103) wskazując alternatywnie narzędzie, które miało rzekomo posłużyć oskarżonej do wyrządzenia szkody, to jest, że w tym celu został wykorzystany przez nią albo korkociąg do wina albo nożyczki. Tymczasem na rozprawie A. M. (1) przyjęła zgoła odmienną koncepcję stwierdzając, że do spowodowania opisanych w zarzucie uszkodzeń A. W. (2) użyła łącznie zarówno korkociągu, jak i nożyczek (k. 161).

Po wtóre, ujawniając w dniu 12 listopada 2014r. w KPP w K. osobę sprawcy tych uszkodzeń, A. M. (1) wspomniała o w sumie czterech autach, których karoseria została zarysowana. Tymczasem tych pojazdów było łącznie trzy. Z kolei w złożonych na tą samą okoliczność zeznaniach (k. 46-47), do złożenia których doszło w dniu 25 listopada 2015r., świadek oświadczyła, że nie pamięta dokładnie, ile jeszcze aut oskarżona miała zarysować, typując tą liczbę jedynie na zasadzie przybliżenia: „ może z trzy”.

Po trzecie, z opisu zeznań A. M. (1) wynika, że w momencie, w którym A. W. (2) miała jej zakomunikować, że zamierza uszkodzić samochód użytkowany przez R. K. (1), jak również podczas tej czynności oraz tuż po jej zakończeniu, świadek zachowała się mało racjonalnie. Wszak po rzekomym podjęciu nieudanych prób odwiedzenia oskarżonej od powyższego zamiaru A. M. (1) miała udać się z A. W. na miejsce przestępstwa, miała obserwować całe zajście, po czym podjąć wspólną z oskarżoną ucieczkę z tego miejsca. Tyle, że nie jest wiadome, dokąd świadek skierowała swe kroki, bo – choć była rzekomo umówiona z A. W., że będzie tej nocy u niej nocować – nie uczyniła tego jednak. Tłumaczenie A. M. (1), że u podstaw braku skutecznego przeciwdziałania zachowaniu oskarżonej legł stan obawy przed jej osobą, są niemiarodajne. Przecież obie kobiety pozostawały w tym czasie w stosunkach mocno koleżeńskich. Co więcej, godząc się na rzekomy akt uszkodzenia przez A. W. cudzego mienia i podejmując ucieczkę z miejsca tego zdarzenia A. M. (1) ryzykowała wszak postawieniem jej w tym kontekście zarzutu współsprawstwa w popełnieniu występku z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 12 kk, np. polegającego na staniu na tzw. czatach

Kolejną okolicznością podważającą zaufanie do zeznań A. M. (1) jest kwestia treści wiadomości e-mail (k. 51-59). Wynika z nich bowiem, że w dniu 26 listopada 2013r. R. K. (1) otrzymał na swą skrzynkę e-mail: roko36@interia.pl kilka anonimowych wiadomości, w których stwierdza się, że sprawcą uszkodzenia samochodu (...) była A. W. (2). Co ciekawe, autor tych wiadomości – używający stylistyki wskazującej, że jest on rodzaju męskiego – utrzymywał, jakoby oskarżona miała się tego czynu dopuścić wspólnie z mieszkającym z nią wówczas mężczyzną, którego autor ten określił mianem jej „ faceta”. Faktycznie wiadomości te zostały jednak wysłane przez A. M. (1), do czego przyznała się ona w złożonych na tą okoliczność zeznaniach. W trakcie tego internetowego spotkania R. K. (1) dopytywał się nawet, czy ów „ facet” jest „ tutejszy czy przyjezdny” (k. 52) i otrzymał odpowiedź, że jest to raczej osoba miejscowa, gdyż używa samochodu z miejscowymi tablicami rejestracyjnymi (k. 55). A przecież A. M. (1) nie wspominała w żadnym z zeznań, ażeby w nocy z 17 na 18 lipca 2013r. obu kobietom miał towarzyszyć jakiś mężczyzna, który dodatkowo miał być współsprawcą uszkodzenia samochodów.

Jeszcze jedną przesłankę, kwestionującą zeznania A. M. (1), stanowi depozycja świadka A. T., która na rozprawie (także w warunkach wzajemnej konfrontacji z tym świadkiem) – vide: k. 160-161, 164 – w sposób wyraźny obciążyła właśnie A. M. (1) sprawstwem występku, który zarzucono w przedmiotowej sprawie A. W.. Skoro – zdaniem A. T., co potwierdziła także oskarżona – w rozmowie z tą ostatnią na terenie Szpitala (...) w B., przy której wymieniony świadek była obecna, A. M. (1) przyznała się do porysowania samochodu użytkowanego przez R. K. (1). A. W. (2) przywołała w swoich wyjaśnieniach jeszcze dwa inne przykłady, w których A. M. (1) potwierdziła w tym zakresie swoje sprawstwo. Niemniej w toku rozprawy nie zdołano tych wyjaśnień pozytywnie zweryfikować, a to z racji niemożności przesłuchania w charakterze świadka osoby A. W. (3).

Koronną wreszcie okolicznością, która nakazywała z dużą dozą ostrożności ocenić stopień wiarygodności zeznań A. M. (1), jest fakt, że wymieniona miała powód, by bezpodstawnie obciążyć A. W. sprawstwem przestępstwa, którego ta faktycznie nie popełniła. Poniżej opisany element stanu faktycznego sprawy jest całkowicie bezsporny, jako że znajduje potwierdzenie w relacji obu tych kobiet. Obie one popadały przecież stopniowo w stan coraz to bardziej pogłębiającego się konfliktu. Czarę goryczy po stronie A. M. (1) miało zaś przelać zbycie na jej rzecz przez oskarżoną pochodzącego z kradzieży telefonu komórkowego, który to fakt został przez sprzedającą zatajony, przez co A. M. (1) zarówno utraciła ów aparat (zatrzymany jej przez Policję), jak i nie odzyskała uiszczonej ceny. Powyższe skutkowało tym, że począwszy od czerwca 2014r. obie kobiety zaprzestały utrzymywać ze sobą jakichkolwiek kontaktów. Tymczasem już na schyłek listopada 2013r. A. M. (1) podjęła pierwszą aktywność w kierunku denuncjacji na ręce R. K. (1) osoby rzekomego sprawcy uszkodzenia (...). Przy czym – o czym wyżej wskazano – sposób relacji o przebiegu całego zajścia jest w przywołanych wyżej anonimowych wiadomościach e-mail zgoła odmienny, aniżeli wynika to z późniejszych, także niekonsekwentnych, zeznań tego świadka.

Poniżej zostaną wymienione dalsze jeszcze okoliczności, które czynią zeznania A. M. (1) całkowicie niewiarygodnymi:

1.  zgłoszenie szkody na Policji (k. 45) nastąpiło po prawie roku i czterech miesiącach od uszkodzenia samochodów opisanych w zarzucie a/o; w ramach rozpytania na powyższą notatkę urzędową (k. 45) A. M. (1) nie potrafiła przy tym wyjaśnić, dlaczego zawiadomiła o uszkodzeniu samochodów po upływie tak długiego czasu od zaistnienia tego faktu; warto zauważyć, że późniejsze zeznania A. M. (1) (k. 46-47) wskazują na jej rzekomy niekomfortowy stan emocjonalny, w jakim znalazła się mając świadomość o rzekomym uszkodzeniu (...) przez oskarżoną; jak bowiem podkreśliła, „ męczyło” ją, „ że R. jest poszkodowany i że ona złamała prawo” (gdzie słowo: „ ona” oznacza oczywiście w mniemaniu świadka oskarżoną); wszak gdyby A. M. (1) rzeczywiście przeżywała takie rozterki, to nic nie stało na przeszkodzie, aby znacznie wcześniej ujawnić R. K. (1) okoliczności uszkodzenia użytkowanego przezeń pojazdu;

2.  na tą samą notatkę urzędową (k. 45) A. M. (1) stwierdziła, że motywem, dla którego oskarżona miała uszkodzić inne niż (...) samochody, była chęć odwrócenia podejrzeń od jej osoby w kontekście uszkodzenia (...); tymczasem sposób, w jaki ten pojazd został uszkodzony, nie sugerował w żaden sposób, kto jest jego sprawcą;

3.  nielogicznie brzmi też uzasadnienie rzekomego aktu przestępnego, zarzucanego A. W., w ramach którego upatruje się motywację wynikającą z chęci zemsty na R. K. (1) za to, że ten miał wyrzucić oskarżoną z mieszkania; wszak ta zaprzestała wspólnego z nim zamieszkiwania w marcu 2013r., a do porysowania (...) i pozostałych dwóch aut doszło w lipcu 2013r.; gdyby zatem A. W. (2) faktycznie żywiła do R. K. (1) jakąś urazę, to można było spodziewać się znacznie wcześniejszego przedsięwzięcia przez nią jakichś ewentualnych działań odwetowych na zasadzie wymienionej „zemsty”;

4.  obciążające zeznania autorstwa A. M. (1) są dowodem odosobnionym; żaden inny dowód tych zeznań nie potwierdził, a – o czym wyżej opisano – wręcz przeciwnie; na miano takiego dowodu bynajmniej nie zasługuje wynik eksperymentu procesowego (k. 48-49); wynik ten jest bowiem wyłącznie emanacją stanowiska procesowego zawartego w zeznaniach A. M. (1).

Dlatego też procesowe wypowiedzi tego świadka Sąd uznał za wiarygodne jedynie w takiej części, w jakiej nie kolidują one z treścią pozostałego materiału dowodowego, uznanego przez Sąd za przydatny do konstruowania stanu faktycznego przedmiotowej sprawy. To, że A. M. (1) opisała w swoich zeznaniach rodzaj i zakres uszkodzeń samochodów, a zwłaszcza dotyczących (...), w sposób zgodny z relacją osób pokrzywdzonych i R. K. (1) nie pozostaje, zdaniem Sądu, w kolizji z możliwością przyjęcia innych, alternatywnych, stanów faktycznych, które wykluczają dopuszczalność przypisania po stronie A. W. występku z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 12 kk. Inne bowiem, tak samo prawdopodobne, jak opisana w prokuratorskim zarzucie, wersje tego samego zdarzenia mogą być następujące: A. M. (1) sama dokonała uszkodzeń tych pojazdów, ergo wie, jak do nich doszło i jaki był wynik działania sprawcy (mogła ona przy tym również mieć ku takiemu działaniu odpowiedni motyw – złość na osobę R. K. (1) za to, że potrącał z jej wynagrodzenia za pracę zbyt dużą kwotę dla siebie). Ewentualnie, A. M. (1) była świadkiem tego, jak powyższych uszkodzeń dokonała inna osoba (bądź inne osoby). Po czym świadek postanowiła wykorzystać ten fakt po to, aby swoiście „zemścić” się na osobie A. W. poprzez spowodowanie skierowania przeciwko niej przedmiotowego postępowania karnego.

Skoro zaś nie udało się w sposób jednoznaczny i przekonywujący wykazać tak osoby sprawcy (lub sprawców), jak i sposobu, w jaki doszło do wyrządzenia szkody, to w ramach opisu w zakresie czynionych wyżej w tym względzie ustaleń faktycznych posłużono się formułą obrazującą brak możliwości ich dokonania w realiach przedmiotowej sprawy.

Orzeczenie o kosztach uzasadnia art. 632 pkt 2 kpk.

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł, jak na wstępie.