Sygn. akt IV K 416/14

UZASADNIENIE

Na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

G. H. jest kawalerem, legitymuje się wykształceniem gimnazjalnym. Na stałe zamieszkuje wraz z babką F. Burak w jej mieszkaniu w miejscowości S.. Nie posiada on stałej pracy zarobkowej, utrzymuje się z prac dorywczych w branży budowlanej. Oskarżony wyjeżdżał także okresowo w celach zarobkowych do Holandii (wyjaśnienia G. H. k. 318v-319, 51-52, 53-54, 65, 84, 198v-199, dane osobo-poznawcze k. 96, opinia z ZK w O. dot. G. H. k. 208-209, kwestionariusz wywiadu środowiskowego dot. G. H. k. 311-313).

Od dnia 20 listopada 2013 roku G. H. przebywał w Polsce. Oskarżony umówił się z mężczyzną o nieustalonej tożsamości, że w dniu 5 stycznia 2014 roku będzie miało miejsce przekazanie torby podróżnej z pakunkiem marihuany o wadze 83,74 gramy. Narkotyk miał być ukryty pomiędzy ubraniami i innymi rzeczami osobistymi, tak, żeby w pierwszej chwili nie był widoczny. W celu przewiezienia przesyłki do Polski G. H. nawiązał kontakt z P. Ż., który zajmował się przewozem osób i paczek na trasie Polska – Holandia. Poprosił go, żeby w dniu 4 stycznia 2014 roku odebrał torbę od wskazanej wyżej nieustalonej osoby w miejscowości A. w Holandii i przewiózł ją na teren Polski do miejscowości M.. Tam przesyłkę odebrać miał oskarżony. P. Ż. sam nie mógł odebrać i dostarczyć torby, dlatego skontaktował się z J. N., który podobnie jak P. Ż. zajmuje się przewozem osób na linii Polska – Holandia (częściowo wyjaśnienia G. H. k. 318v-319, 51-52, 53-54, 65, 84, 198v-199, zeznania P. Ż. k. 234v-235, opinia HE.FC-410/14 k. 103-105).

W dniu 4 stycznia 2014 roku w Holandii w miejscowości A. J. N. odebrał od opisanej powyżej osoby torbę podróżną. Mężczyzna podał także J. N. numer kontaktowy do G. H., który miał w Polsce odebrać przesyłkę. Część opłaty w kwocie 30 euro za doręczenie torby uiścił mężczyzna w Holandii, a resztę – 20 euro przy odbiorze miał zapłacić oskarżony. G. H. wskazał J. N. jako adres dostarczenia przesyłki – M., ul. (...), gdzie mieści się budynek szkoły (częściowo wyjaśnienia G. H. k. 318v-319, 51-52, 53-54, 65, 84, 198v-199, zeznania J. N. k. 352v-353v, 18, 199v-200v).

W trakcie drogi J. N. zadzwonił do G. H. i przekazał mu, że w dniu 5 stycznia 2014 roku nie będzie mógł przyjechać do M.. Zaproponował, żeby G. H. odebrał przesyłkę w K. lub że następnego dnia on sam przywiezie mu ją do M. pod wskazany adres lub do R., gdzie oskarżony miał pracować. J. N. tym kursem nie przewoził żadnej innej przesyłki (częściowo wyjaśnienia G. H. k. 318v-319, 51-52, 53-54, 65, 84, 198v-199, zeznania J. N. k. 352v-353v, 18, 199v-200v).

Tego samego dnia, 5 stycznia 2014 roku G. H. umówił się na spotkanie koleżeńskie z M. Z., D. C., M. K. oraz B. K.. B. K. tego wieczora miała do dyspozycji samochód osobowy swojego ojca marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Wszyscy wyżej wymieni jeździli tym samochodem po okolicy M.. Około godziny 20.00 G. H. poprosił B. K., aby pojechali do K., ponieważ chciał on odebrać z dworca przesyłkę. Przystała ona na powyższe i wszyscy wspólnie pojechali samochodem do K. na dworzec (...) (częściowo wyjaśnienia G. H. k. 318v-319, 51-52, 53-54, 65, 84, 198v-199, zeznania M. K. k. 25-26, 244v, zeznania B. K. k. 23, 11v, 200v-201, zeznania M. Z. k. 57, 201v-202, zeznania D. C. k. 58-59, 202-202v).

Po godzinie 21.00 zjawili się na dworcu. Stał tam zaparkowany bus, którym przyjechał J. N.. M. K., D. C. i M. Z. wysiedli z samochodu B. K. i udali się do budynku dworca. G. H. podszedł do busa i od kierowcy – J. N. odebrał torbę. Następnie wrócił do samochodu B. K. i schował ją do bagażnika. W tym momencie został zatrzymany przez funkcjonariusz Policji – T. P. i T. B.. Funkcjonariusze w obecności oskarżonego otworzyli torbę i pomiędzy ubraniami i innymi rzeczami osobistymi znaleźli dwa opakowania zawierające ziele konopi innych niż włókniste o łącznej wadze 83,74 gramy. Zatrzymani zostali także D. C., M. Z., B. K. i M. K.. Zostali oni jednak zwolnieni w dniu 6 stycznia 2014 roku (częściowo wyjaśnienia G. H. k. 318v-319, 51-52, 53-54, 65, 84, 198v-199, zeznania M. K. k. 25-26, 244v, zeznania B. K. k. 23, 11v, 200v-201, zeznania M. Z. k. 57, 201v-202, zeznania D. C. k. 58-59, 202-202v, zeznania T. B. k. 133-133v, 233v-234, 351v-352, zeznania T. P. k. 133-134v, 234, 352-352v, opinia HE.FC-410/14 k. 103-105, protokół użycia testera narkotykowego k. 14-15).

Stanowisko procesowe oskarżonego nie zmieniało się w toku postępowania. Konsekwentnie nie przyznawał się on do popełnienia zarzucanego mu czynu.

Podczas pierwszego przesłuchania przy przedstawieniu mu zarzutu posiadania znacznej ilości środka odurzającego, wyczerpującego znamiona art. 62 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii wyjaśnił, że pracował okresowo w Holandii dwa razy w roku po cztery miesiące. Twierdził, że w październiku 2013 roku poznał chłopaka pochodzącego z G.T. M., z którym uzgodnił, że wyśle mu paczkę, w której miały znajdować się ubrania, narzędzia i słodycze. Torbę miał przewieźć kierowca busa pod wskazany adres szkoły w M.. Kierowca z uwagi na zmęczenie jazdą zwrócił się do oskarżonego by ten odebrał przesyłkę w K. na dworcu. Tak też się stało i G. H. pojechał ze swoimi znajomymi samochodem do K. na dworzec (...). Odebrał tam od kierowcy torbę i został zatrzymany przez Policję. Funkcjonariusze przeszukali torbę i znaleźli w niej marihuanę. Oskarżony wyjaśnił, że nic o narkotyku nie wiedział, że w torbie miały być tylko ubrania, słodycze i narzędzia. Wskazał, że zna T. M. ze S., którego nigdy w Holandii nie widział, natomiast drugi mężczyzna o tych samych personaliach ma około 190 cm wzrostu, ma około 24 lata, jest szczupły i ma krótko obcięte włosy. Twierdził ponadto, że nic nie mówił swoim znajomym z którymi przyjechał na dworzec co ma być w paczce. Wyjaśnił, że T. M. miał mu podać w paczce 300 euro zaległej wypłaty za pracę, ewentualnie miał mu przesłać te pienięądze przekazem (k. 51-52, 53-54).

Podczas kolejnego przesłuchania przy zmianie zarzutu oskarżony ponownie nie przyznał się do jego popełnienia, podtrzymał swoje poprzednie wyjaśnienia (k. 64-65). Na posiedzeniu w przedmiocie stosowania tymczasowego aresztowania G. H. ponownie nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu oraz potwierdził wcześniejsze wyjaśnienia (k. 84).

W postępowaniu przed Sądem Rejonowym w Kraśniku przy pierwszym rozpoznawaniu sprawy, oskarżony ponownie nie przyznał się do stawianego mu zarzutu, potwierdził wyjaśnienia składane w postępowaniu przygotowawczym. Ponadto wskazał, że T. M. poznał w Holandii w pracy. Wyjeżdżając do kraju, oskarżony zostawił M. swoje narzędzia, potrzebne do pracy. M. miał mu tylko przesłać ubrania i narzędzia i dwie czekolady. Ustalili, że M. przeleje oskarżonemu pieniądze, lub prześle przekazem pocztowym. Opisał go jako wysokiego, ani grubego, ani szczupłego, o włosach koloru ciemnego blondyna i w wieku oskarżonego. Twierdził, że nie wie, dlaczego w paczce znalazła się marihuana. Wyjaśnił, że to on nawiązał kontakt z kierowcą busa i ustalił miejsce odbioru przesyłki przy szkole w M., a następnie na dworcu (...) w K.. Dopiero w zakładzie karnym zauważył, że w paczce nie znajdują się ubrania należące do niego i je wyrzucił. Oskarżony wskazał, że możliwe, że paczka mogła nie być adresowana do niego (k. 198v-199).

Podczas rozprawy przed Sądem Okręgowym w Lublinie G. H. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, potwierdził swoje wcześniejsze wyjaśnienia i skorzystał z prawa do odmowy składania dalszych wyjaśnień (k.318v-319).

W ocenie Sądu wyjaśnienia oskarżonego G. H. w zakresie w jakim nie przyznał się on do popełnienia zarzucanego mu czynu nie zasługują na wiarę. Wskazywał on, że przedmiotową paczkę z narkotykiem nadał w Holandii mężczyzna o personaliach T. M., którego wygląd scharakteryzował. W torbie miały znajdować się ubrania, narzędzia i słodycze. Oskarżony twierdził, że nie wiedział nic o znajdujących się w torbie dwóch paczkach z marihuaną. W dalszych swoich wyjaśnieniach twierdził on, że możliwym jest, że torba którą odebrał nie była przeznaczona dla niego i zaszła jakaś pomyłka, nie rozpoznał bowiem ubrań w niej się znajdujących. Zdaniem Sądu przedstawiona przez oskarżonego wersja wydarzeń nie jest prawdopodobna i stanowi jedynie linię obrony przez niego przyjętą. Sąd podjął próbę przesłuchania T. M. – osoby, którą wskazał oskarżony jako nadawcę paczki w miejscowości A. w Holandii. Z informacji nadesłanej przez stronę holenderską (k. 380-381) wynika iż w Holandii przebywały dwie osoby o personaliach T. M., obie na dzień 15 czerwca 2015 roku nie przebywały już na terenie Holandii. T. M. urodzonego w S. przesłuchano przy pierwszym rozpoznawaniu sprawy przed Sądem Rejonowym w Kraśniku (k. 200v) oraz w toku postępowania przygotowawczego (k. 55-56). Świadek J. N., który odbierał przesyłkę z miejscowości A. w Holandii wskazał, że nie jest to osoba, od której wziął torbę z przesyłką dla G. H. (k. 200v). Ponadto Sąd podjął próbę przesłuchania w drodze pomocy prawnej drugiej osoby o danych (...) zamieszkującej w R., urodzonej w G.. Przesłuchanie nie doszło do skutku z uwagi na brak możliwości zawiadomienia świadka i brak możliwości ustalenia jego aktualnego adresu i miejsca pobytu (akta Sądu Rejonowego w Wejherowie II Ko 177/15).

Wyjaśnienia oskarżonego nie są logiczne. G. H. nie podał okoliczności pozwalających zidentyfikować opisanego przez niego mężczyznę. Nie wskazał, w jakiej pracy poznał go, gdzie na terenie Holandii mieszkał ten mężczyzna. Świadczyć by to mogło o tym, że znajomość między oskarżonym i wskazanym mężczyzną była bardzo powierzchowna. Trudno uznać za prawdopodobne, aby w takiej sytuacji oskarżony pożyczył mu narzędzia i upoważnił go do odbioru zaległego wynagrodzenia za pracę. Nie jest także prawdopodobne, by osoba, która nie pozostawała w bliskich relacjach z oskarżonym, nadała w paczce do G. H. narkotyki w postaci marihuany o wadze 83,74 gramy, nie mając gwarancji, że oskarżony odda mu narkotyki, nie powiadamiając o nich Policji. Także nie jest wiarygodna wersja oskarżonego, który wyrażał przypuszczenia, że może paczka nie była adresowana do niego, bowiem nie rozpoznał znajdujących się w niej ubrań jako swoich. Jak wynika z zeznań kierowcy J. N. (k. 352v-353, 18, 199v-200v) w dniu 5 stycznia 2014 roku miał do przewiezienia tylko tę jedną paczkę dla G. H., także w ocenie Sądu do żadnej pomyłki dojść nie mogło.

Ponadto wątpliwości Sądu budzi fakt, iż oskarżony wyraziłby chęć pokonania dystansu około 80 kilometrów w jedną stronę w zimie, późnym wieczorem, w dodatku musiał prosić o podwiezienie koleżankę, gdyby w paczce miały znajdować się jedynie ubrania, narzędzia i dwie czekolady, a nie znaczna ilość marihuany. Nadmienić należy, iż kierowca busa deklarował, że torbę dostarczy następnego dnia pod uzgadniany wcześniej adres w M.. Tłumaczenia, iż potrzebował narzędzi na następny dzień do pracy nie są w ocenie Sądu przekonujące.

W pozostałym zakresie co do przyjazdu wraz ze znajomymi na dworzec w K. i odbioru paczki wyjaśnienia G. H. należy uznać za wiarygodne jako korespondujące i uzupełniające się z zeznaniami pozostałych świadków w niniejszej sprawie.

Przy ustaleniu powyższego stanu faktycznego Sąd w przeważającej mierze opierał się na zeznaniach świadków. W pierwszej kolejności jako zasługujące na wiarę Sąd uznał zeznania T. B. (k. 351v-352, 133-133v, 233v-234) i T. P. (k. 352-352v, 134-134v, 234). Są oni funkcjonariuszami Policji, którzy dokonali zatrzymania oskarżonego G. H.. W toku czynności pozyskali oni wiedzę operacyjną, iż w dniu 5 stycznia 2014 roku na dworzec w K. przyjedzie bus z Holandii, w którym będzie przewożony bagaż zawierający narkotyk w postaci marihuany. Zeznania tych świadków są zgodne wzajemnie dopełniające. Osoby te stoją na straży przestrzegania porządku prawnego, Sąd nie miał powodów by poddawać ich zeznania w wątpliwość. W ocenie Sądu relacje świadków co do tego, czy oskarżony sprawiał wrażenie zaskoczonego zawartością przesyłki czy nie, oparte na ich subiektywnych ocenach, nie mają znaczenia dla weryfikacji wyjaśnień oskarżonego. Z uwagi na ich subiektywny charakter w tym zakresie nie mogą bowiem ani potwierdzić prawdziwości relacji oskarżonego, ani jej potwierdzić.

Nadto miarodajne okazały się zeznania J. N. (k. 352v-353v, 18, 199v-200v) – kierowcy, który odebrał przesyłkę od nieustalonej osoby w A. w Holandii, przetransportował ją do K. w Polsce i wydał G. H.. Jego zeznania są konsekwentne, spójne, w ocenie Sądu szczere. Korespondują z zeznaniami P. Ż. (k. 234v-235) – kierowcy, który pierwotnie miał przewieźć torbę dla G. H., nadto z wyjaśnieniami oskarżonego w zakresie odebrania paczki, jej przewozu w ustalone miejsce i odebrania przez oskarżonego, które Sąd także ocenie jako wiarygodne.

Na walor wiarygodności zasługują także zeznania M. K. (k. 25-26, 244v), B. K. (k. 23,111v, 200v-201), M. Z. (k. 57, 201v -202), D. C. (k. 58-59, 202-202v). Są to znajomi, koledzy oskarżonego, razem z nimi przyjechał on samochodem rodziców B. K. na dworzec (...) w K.. Zrelacjonowali oni wspólnie spędzony wieczór w dniu 5 stycznia 2014 roku, podróż do K.. Ich zeznania są szczere, spontaniczne. Nadmienić należy, iż wszyscy wymieni zostali zatrzymani razem z oskarżonym w dniu 5 stycznia 2014 roku i nie mogli ustalić wspólnej wersji wydarzeń, a ich zeznania są ze sobą spójne, co także nadaje im przymiot wiarygodności. Zeznania T. M. (k. 55-56, 200v) także należy uznać za wiarygodne w zakresie faktu, iż to nie on był osobą, która nadała przesyłkę w Holandii, co potwierdził świadek J. N., który go nie rozpoznał (k. 200v).

Zeznania A. B. (k. 41-42, 201v) nie wniosły niczego istotnego dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy.

Sąd w pełni podziela opinię z zakresu badań chemicznych nr HE.FC-410/14 i wnioski z niej płynące (k. 103-105). Została ona sporządzona z wykorzystaniem właściwej metody badawczej, przez osoby posiadające odpowiednią wiedzę i kwalifikacje.

Pozostały materiał dowodowy o charakterze nieosobowym Sąd także uznaje za wiarygodny, jako sporządzony przez właściwe podmioty w przepisanej prawem formie. W szczególności wskazać należy protokoły zatrzymań i przeszukań – k. 2, 3, 4, 5, 6, 7-9, 10-11, 12-13, 16-17, 19-20, 21-22, 29-30, 31-32, 33-34, 35-36, 37-38, 47, 48-49, dane o karalności dot. oskarżonego – k. 108-110, 172-174, 208-209, kwestionariusz wywiadu środowiskowego dot. oskarżonego k. 311-313 oraz odpisy wyroków wydanych wobec G. H. k. 113-131.

Zebrany i omówiony wyżej materiał dowodowy pozwolił jednoznacznie uznać, iż czyn jaki zostały zarzucony G. H. wyczerpuje znamiona z art. 55 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii (t.j. Dz. U. 2012, poz. 124).

W tym miejscu należy odnieść się do zmiany kwalifikacji prawnej czynu przypisanego G. H. w stosunku do czynu zarzuconego mu w akcie oskarżenia. Nie budzi wątpliwości fakt, że przedmiotowe granice procesu zakreśla zdarzenie faktyczne, które oskarżyciel opisał w akcie oskarżenia w formie zarzutu, podając także naruszony, jego zdaniem, przepis ustawy karnej. Sąd nie jest przy tym związany ani samym opisem, ani też kwalifikacją prawną tego czynu wskazaną przez oskarżyciela, wiąże go natomiast czyn jako zdarzenie faktyczne i tych granic przekroczyć już nie może. Podkreślenia wymaga, że mimo dokonania opisanych niżej zmian w opisie i kwalifikacji czynu zachowana została tożsamość zdarzenia będącego przedmiotem oskarżenia z czynem przypisanym w wyroku.

Sąd nie podzielił stanowiska prokuratora co do tego, iż oskarżony dopuścił się uczestnictwa w obrocie znaczną ilością środka odurzającego w postaci ziela konopi innych niż włókniste o masie 83,74 gramów w ten sposób, że nabył w/w środek odurzający od nieustalonej osoby z zamiarem dalszej dystrybucji. Brak jest dowodów w sprawie, które pozwoliłyby przyjąć, iż opisany wyżej narkotyk G. H. sprowadził z Holandii na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej z zamiarem dalszej dystrybucji. Przeprowadzone przeszukania osoby G. H. (k. 7-9) oraz przeszukania pomieszczeń gospodarczych i mieszkalnych zajmowanych przez rodziców oskarżonego przy ul. (...) w M. (k. 29-30) nie prowadzą do wniosku, by G. H. sprowadził przedmiotową marihuanę w celach dalszego jej zbycia i osiągnięcia z tego tytułu korzyści majątkowej.

Czyn stypizowany w art. 55 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii (t.j. Dz. U. 2012, poz. 124) sankcjonuje złamanie zasad obrotu międzynarodowego i wewnątrzwspólnotowego środków odurzających, substancji psychotropowych lub słomy makowej zawartych w art. 37 cytowanej ustawy. Czyn ten należy do kategorii przestępstw powszechnych, formalnych, a także wieloodmianowych. Głównym przedmiotem jego ochrony jest monopol przedsiębiorstw wykonujących legalnie przywóz, wywóz, przewóz, wewnątrzwspólnotową dostawę lub wewnątrzwspólnotowe nabycie środków odurzających, substancji psychotropowych albo słomy makowej. Chroni on także zdrowie i życie publiczne, a także zabezpiecza nasz kraj przed nielegalnym wprowadzaniem na jego terytorium wymienionych produktów oraz uniemożliwia ich przekazywanie z terytorium i przez terytorium Polski do innych państw. Określenie „wewnątrzwspólnotowe nabycie” oznacza przemieszczenie środków odurzających lub substancji psychotropowych z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej na terytorium Polski (art. 4 pkt 33 ustawy). Nie ulega wątpliwości, że dokonywanie czynności przywozu, wywozu, przewozu, wewnątrzwspólnotowego nabycia czy też wewnątrzwspólnotowej dostawy może się odbywać nie tylko przy użyciu powszechnie stosowanych środków lokomocji, lecz także z wykorzystaniem zwierząt, urządzeń mechanicznych (np. taśmociągu, rurociągu), transportu pieszego, urządzeń elektronicznych, jak również przy pomocy podmiotów trudniących się przewozem albo spedycją, jak w sprawie niniejszej.

W art. 55 ust. 3 ustawy stypizowano kwalifikowaną postać przestępstwa, będącego zbrodnią w rozumieniu prawa karnego. Znamieniem kwalifikującym w takim przypadku może być znaczna ilość przywożonych, wywożonych, przewożonych, pochodzących z wewnątrzwspólnotowego nabycia lub wewnątrzwspólnotowej dostawy środków odurzających, substancji psychotropowych bądź też słomy makowej, działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz działanie w celu osiągnięcia korzyści osobistej.

Aby doszło do przyjęcia typu kwalifikowanego komentowanego przestępstwa, wystarczy postąpienie przez sprawcę chociażby w jeden z trzech wymienionych sposobów zachowania się.

G. H. swojego czynu dokonał wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, która nie została ustalona. Osoba ta przekazała torbę zawierającą 83,74 gramów marihuany kierowcy busa. Rolą oskarżonego było umówienie transportu i odbiór przesyłki na terenie Rzeczypospolitej Polskiej.

Znamię „znacznej ilości” jest kategorią ocenną. Przy ocenie, czy ilość środków odurzających lub substancji psychotropowych jest znaczna, należy mieć na uwadze masę wagową (miligramy, gramy, kilogramy, itp), ale również rodzaj narkotyków (twarde, miękkie) i ich szkodliwość dla organizmu człowieka oraz liczbę porcji, które można z niego sporządzić, a tym samym liczbę osób, która może być jednorazowo odurzona tym środkiem. Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Najwyższego, że znaczna ilość narkotyków to taka, która wystarcza do jednorazowego odurzenia się co najmniej kilkudziesięciu osób (postanowienie SN z dnia 1.02.2007r. III KK 257/06). W kontekście zaś ustalonego przez sąd stanu faktycznego, 83,74 gramy marihuany to ilość wystarczająca do jednorazowego użycia przez co najmniej 83 osoby (przy przyjęciu, że jedna porcja to jeden gram), wyczerpuje ustawowe znamię ilościowe „znaczna ilość" i uzasadnia zakwalifikowanie czynu oskarżonego z art. 55 ust. 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii. Ponadto w tym zakresie Sąd był związany zapatrywaniami prawnymi Sądu Okręgowego w Lublinie jako sądu odwoławczego od pierwszego orzeczenia w sprawie niniejszej.

Wymierzając G. H. karę, Sąd miał na uwadze, aby jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy oskarżonego oraz by uwzględniała zasady i dyrektywy wymiaru kary określone w przepisie art. 53 § 1 i 2 k.k.

Sąd uwzględnił wysoki stopień społecznej szkodliwości czynów przypisanych oskarżonemu, bowiem przestępstwo z art. 55 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii jest przestępstwem narażającym na niebezpieczeństwo zdrowie i życie publiczne, a uzależnienie od narkotyków prowadzi do negatywnych skutków dla całego społeczeństwa. Sąd przyznał priorytet dyrektywom wynikającym z indywidualizacji kary, a zwłaszcza celowi zapobiegawczemu, jakie sankcja karna ma osiągnąć względem sprawcy oraz społeczeństwa. Czyn oskarżonego musi spotkać się z reakcją Sądu, która w zamierzeniu powinna prowadzić do zmiany nastawienia społecznego do spraw związanych z przywożeniem narkotyków na tern Rzeczypospolitej Polskiej. Stopień społecznej szkodliwości przedmiotowego przestępstwa jest wysoki, jednakże nie znajduje on odzwierciedlenia w świadomości społeczeństwa, które często zdaje się nie dostrzegać wagi i zakresu problemu narkomanii.

Za okoliczność obciążająca w stosunku do G. H. Sąd uznał jego uprzednią karalność (dane z K. k. 282-284, 172-174, 108-110, wyroki wydane wobec G. H. k. 113-131). Oskarżony odbywał już wcześniej kary pozbawienia wolności (opinia dot. G. H. k. 208-209).

Jako okoliczność łagodzącą wskazać można stosunkowo młody wiek sprawcy, względem którego można oczekiwać poprawy postawy w wyniku zastosowanego oddziaływania resocjalizacyjnego.

Mając na uwadze powyższe skazano G. H. na karę 3 lat pozbawienia wolności oraz na karę grzywny w wysokości 150 stawek dziennych przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 10 złotych. Kara 3 lat pozbawienia wolności stanowi dolną granicę, którą Sad mógł orzec za czyn którego dopuścił się oskarżony. Jest ona w ocenie Sądu wystarczająca w stosunku do stopnia zawinienia G. H. i wagi jego czynu, w tym do ilości i rodzaju narkotyków, których wewnątrzwspólnotowego nabycia się dopuścił. Ustalając wysokość jednej stawki Sąd kierował się dochodami sprawcy, jego warunkami osobistymi oraz możliwościami zarobkowymi oraz faktem, iż została względem niego orzeczona bezwzględna kara pozbawienia wolności, której odbywanie w warunkach izolacji w znacznym stopniu zmniejszy jego możliwości zarobkowania.

Na poczet orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności należało na postawie art. 63 § 1 k.k. zaliczyć okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w okresie od dnia 5 stycznia 2014 roku do 9 czerwca 2014 roku.

Nadto należało zgodnie z dyspozycją art. 70 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii orzec przepadek ziela konopi opisanego pod poz. 1 i 2 wykazu dowodów rzeczowych na k. 107, bowiem stanowiły przedmiot przestępstwa.

Na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 k.p.k. przyznano na rzecz obrońcy adw. M. N. koszty za obronę z urzędu w niniejszej sprawie, których to kosztów oskarżony nie opłacił. Wysokość wynagrodzenia wynika z § 2, § 14 ust. 2 pkt 5 i § 16 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013.461 j.t.) i wynosi 1180,80 złotych.

Orzeczenie o kosztach sądowych uzasadnia treść art. 624 § 1 k.p.k., art. 626 § 1 k.p.k. oraz art. 17 ustawy o opłatach w sprawach karnych z dnia 23 czerwca 1973 roku (Dz. U. Nr 49 z 1983 roku, poz. 223 - z późniejszymi zmianami), gdyż Sąd uznał, że poniesienie ich byłoby dla oskarżonego zbyt uciążliwe z uwagi na jego sytuacją finansową oraz orzeczone kary pozbawienia wolności i grzywny, co stanowi w ocenie Sądu już wystarczającą dolegliwość.

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak wyroku.