Sygn. akt III Ca 1797/15
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 28 sierpnia 2015 roku w sprawie z powództwa M. O. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę 9.940 zł, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w pkt. 1 zasądził od pozwanego na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia kwotę 8.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 listopada 2013 roku do dnia zapłaty zaś w pkt. 2 zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 780 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 sierpnia 2015 roku do dnia zapłaty, oddalając w pkt. 3 powództwo w pozostałym zakresie. W zakresie kosztów procesu, Sąd w pkt. 4 zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.117 zł oraz w pkt. 5 nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi kwotę 821,35 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana, zaskarżając go w części, tj. w zakresie pkt. 1 w zakresie kwoty 5.000 zł zasądzonej na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia oraz w zakresie pkt. 4 i 5 w zakresie kosztów postępowania. Zaskarżonemu wyrokowi strona pozwana zarzuciła:
1. naruszenie przepisów postępowania, mających istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:
a) art. 232 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, że strona powodowa wykazała, iż okoliczności danej sprawy uzasadniają zasądzenie na rzecz powoda zadośćuczynienia w kwocie 8.000,00 zł w związku z urazami doznanymi w wypadku z dnia 1 października 2012 roku, podczas gdy wszechstronna analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wskazuje, iż okoliczności warunkujące przyznanie kwoty w powyższej wysokości nie zostały przez stronę powodową wykazane w toku procesu przed Sądem I instancji, a zasądzona kwota jest rażąco za wysoka, nieuzasadniona stanem faktycznym ustalonym w postępowaniu, na skutek czego Sąd I instancji zasądził na rzecz powoda zadośćuczynienie w rażący zawyżonej kwocie;
b) art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granicy swobodnej oceny zebranych w sprawie dowodów, polegające na błędnym przyjęciu, że zakres urazów i dolegliwości powoda doznanych w wypadku z dnia 1 października 2012 roku wynikający z dowodów przeprowadzonych w sprawie (w tym w szczególności z dowodu z opinii biegłego neurologa i ortopedy uzasadnia przyznanie na rzecz powoda łącznej kwoty 10.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia (8.000,00 zł zasądzone przez Sąd I instancji oraz 2.000,00 zł przyznane w toku postępowania likwidacyjnego), podczas gdy za odpowiednią sumę zadośćuczynienia uznać należy kwotę 5.000,00 zł, co w konsekwencji doprowadziło do nałożenia na pozwanego odpowiedzialności wobec powoda w zakresie przewyższającym normalne następstwa wypadku z dnia 1 października 2012 roku;
1. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 145 k.c. poprzez błędną jego wykładnię polegającą na ustaleniu przez Sąd I instancji wysokości zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w wysokości nadmiernej w stosunku do obowiązujących norm prawnych oraz ustalonych reguł ich wykładni, pomimo braku podstaw faktycznych oraz prawnych takiego rozstrzygnięcia, co skutkowało błędnym uznaniem, że kwota 8.000,00 zł zasądzona w wyroku, ponad kwotę 2.000,00 zł przyznaną na etapie postępowania likwidacyjnego, jest kwotą odpowiednią w ujęciu tego przepisu, podczas gdy zasądzona w wyroku kwota zadośćuczynienia jest rażąco za wysoka, nieuzasadniona okolicznościami zdarzenia skutkującego powstaniem szkody, jak również znacząco odbiega od kwot przyznawanych w tego typu sprawach.
W oparciu o wskazane zarzuty strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w części zaskarżonej, tj.: w punkcie I wyroku poprzez oddalenie powództwa w zakresie kwoty 5.000,00 zł zasądzonej na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia; w punkcie 4 i 5 wyroku poprzez orzeczenie o kosztach procesu, w tym kosztach zastępstwa procesowego, zgodnie z wnioskiem zawartym w pkt III poniżej; ewentualnie, w razie nieuwzględnienia przez Sąd wniosku zawartego w pkt. I powyżej o uchylenie zaskarżonego wyroku w części zaskarżonej i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej I instancji; w każdym wypadku, o którym mowa powyżej, o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu.
W ocenie Sądu Okręgowego nie istniały podstawy do podzielenia zarzutów apelującego zarówno procesowych, jak i naruszenia normy prawa materialnego.
Pozwany wśród zarzutów naruszenia prawa procesowego zakwestionował dokonaną przez Sąd I instancji ocenę materiału dowodowego.
Wskazać należy, że argumentacja apelacji, wbrew literalnemu brzmieniu podniesionych zarzutów przepisów prawa procesowego, tj., art. 233 k.p.c. oraz art. 232 k.p.c. ukierunkowana została przez przede wszystkim na wykazanie wadliwości przyjętej wysokości zadośćuczynienia. Tego rodzaju konstrukcja świadczy o błędzie subsumcji, polegającym na niewłaściwym zastosowaniu kryteriów kształtowania zadośćuczynienia i w konsekwencji jego oznaczeniu na poziomie nieodpowiednim z punktu widzenia właściwych przepisów prawa materialnego mających zastosowanie w sprawie. Pozwana podnosząc zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w wywiedzionej przez siebie apelacji nie kwestionuje poszczególnych ustaleń faktycznych przytoczonych na kartach uzasadnienia wyroku pierwszoinstancyjnego, nie usiłuje podważyć toku rozumowania Sądu Rejonowego w zakresie dotyczącym dokonywania tych ustaleń, oraz nie wskazuje jakie ustalenia faktyczne byłyby prawidłowe.
Z uzasadnienia zaś apelacji wynika jednoznacznie, że podniesiony przez nią zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., a także naruszenia art. 232 k.p.c. dotyczy w istocie zasądzonej kwoty
8.000 złotych, którą Sąd uznał za wystarczającą kompensatę za doznaną krzywdę, co skutkowało uwzględnieniem powództwa w tym zakresie. Wyjaśnić zatem należy, iż rozstrzygnięcie jaka kwota tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę będzie „odpowiednia” należy do
quaestiones iuris, a więc zagadnień prawa materialnego (art. 446 § 4 k.c.). Dlatego postawiony przez pozwaną zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., jak również art. 232 k.p.c. należy rozpatrzeć jako dotyczący prawidłowości zastosowania przepisów prawa materialnego, to jest art. 445 k.c.
Odnosząc się do zarzutu naruszenia przez Sąd Rejonowy dyspozycji art. 445 § 1 k.c. należy wskazać, iż nie jest on trafny. Zarzut w tym zakresie ograniczał się do wykazania, iż zasądzone przez Sąd I instancji zadośćuczynienie jest rażąco wysokie w porównaniu z następstwami wypadku oraz zakresem dolegliwości i cierpień związanych z wypadkiem.
Przypomnienia w tym miejscu wymaga, iż o rozmiarze należnego zadośćuczynienia powinien decydować rozmiar doznanej krzywdy tj. stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstw i inne okoliczności, których nie sposób wymienić wyczerpująco, a które w każdym wypadku mają charakter indywidualny (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 12 marca 2013 roku, I ACa 901/12). Nie bez znaczenia są też takie okoliczności, jak pozbawienie poszkodowanego możliwości osobistego wychowywania dzieci i zajmowania się gospodarstwem domowym lub konieczność korzystania z pomocy innych osób przy prostych czynnościach życia codziennego. Za przyznaniem wysokiego zadośćuczynienia może przemawiać szczególne natężenie winy sprawcy szkody (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 kwietnia 2002 r., II CKN 605/2000) . Jednocześnie sąd winien ustalić, jak dany wypadek przełożył się na obecne życie poszkodowanego, w szczególności czy skutki wypadku wprowadzają w jego życiu konkretne ograniczenia, czy możliwości kontynuowania edukacji, rozwoju kariery zawodowej, założenia rodziny zostały zmniejszone lub całkowicie wyłączone (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 24 lipca 2013 r., I ACa 715/13, LEX nr 1363003) . Celem zadośćuczynienia jest przede wszystkim złagodzenie cierpień. W związku z tym winno ono mieć charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne, jak i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości (a więc sąd powinien uwzględnić także prognozy na przyszłość) (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 12 kwietnia 2013 roku, I ACa 1382/12, LEX nr 1313327). Zatem zarzut niewłaściwego określenia wysokości zadośćuczynienia mógłby być uwzględniony tylko wtedy, gdyby nie zostały wzięte pod uwagę wszystkie istotne kryteria wpływające na tę postać kompensaty. Uwzględnienie omawianego zarzutu mogłoby nastąpić także wtedy, gdyby Sąd uczynił jedno z wielu kryteriów decydujących o wysokości zadośćuczynienia elementem dominującym i przede wszystkim w oparciu o nie określił wysokość takiego zadośćuczynienia (tak: Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 8 maja 2015 r, I ACa 1655/14, LEX nr 1712689).
W kontekście powyższych uwag stwierdzić również należy, że zarzut niewłaściwego ustalenia kwoty zadośćuczynienia może być skuteczny w postępowaniu odwoławczym jedynie wówczas, gdy orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania wysokości tego świadczenia, w szczególności w sytuacji ustalenia przez sąd tytułem zadośćuczynienia kwoty symbolicznej bądź też nadmiernie wysokiej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 sierpnia 2008 r., V KK 45/08, LEX nr 438427). Korekta w postępowaniu odwoławczym przyznanej przez sąd pierwszej instancji tytułem zadośćuczynienia sumy pieniężnej możliwa jest zatem wyłącznie wtedy, gdy suma ta rażąco odbiega od tej, która byłaby adekwatna do rozmiarów doznanej krzywdy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 7 maja 2008 r., I ACa 199/08, LEX nr 470056, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 1970 r., III PRN 39/70, OSNCP 1971, poz. 53, Państwo i Prawo (...) str. 170, LexPolonica nr 319824). Zadośćuczynienie ma charakter uznaniowy i zmiana jego wysokości możliwa jest tylko wówczas, gdy stwierdza się oczywiste naruszenie ogólnych zasad ustalania wysokości zadośćuczynienia, tzn. gdy sąd dopuścił się tzw. "błędu braku" albo niewłaściwie ocenił całokształt - należycie ustalonych i istotnych okoliczności, popełniając tzw. "błąd dowolności" (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 17 września 2015 roku I ACa 354/15, LEX nr 1808660) .
Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy wskazać należy, że jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku, Sąd Rejonowy wziął pod rozwagę wszystkie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia i właściwie ocenił ich wpływ na rozmiar należnego powodowi zadośćuczynienia. Przede wszystkim uwzględnił doznane w wyniku wypadku obrażenia ciała powoda, powodujące ból i cierpienia fizyczne związane z wypadkiem i jego następstwami. Uwzględnił również stan w jakim się znajduje od tego czasu.
O ile w świetle materiału dowodowego, tj. z opinii biegłego z zakresu neurologii - jak podnosi apelujący - wynika, iż przedmiotowy wypadek nie miał wpływu na życie zawodowe i rodzinne powoda i rokowania co do stanu zdrowia powoda są pomyślne, to nie można było pominąć, iż z tej samej opinii biegłego wynika, że pomimo, że dolegliwości powoda zmniejszyły się i w najbliższym czasie powinny całkowicie ustąpić, to nie można wykluczyć szybszego narastania zmian zwyrodnieniowych po doznanym urazie skrętnym kręgosłupa szyjnego i narastania dolegliwości bólowych tego odcinka kręgosłupa w przyszłości. Całkowicie nieuzasadnione jest przy tym stanowisko apelującego, iż wszelki dyskomfort odczuwany przez powoda bezpośrednio po wypadku był w przeważającym zakresie spowodowany zmianami zwyrodnieniowymi, a nie urazami doznanymi w wypadku i schorzenia zwyrodnieniowe są wyłączną przyczyną dolegliwości obecnie odczuwanych przez powoda, a także wszelkich tych które wystąpią w przyszłości. Choć biegły z zakresu ortopedii wskazał, że obecny okresowy zespół bólowy ma najprawdopodobniej związek z tymi zmianami, to jednocześnie podał, że nie można jednak wykluczyć, że po wypadku doszło do ich zwiększonej progresji i nie ma praktycznej możliwości oddzielenia, w jakim zakresie obecne dolegliwości powoda są skutkiem przedmiotowego wypadku, a w jakim mają związek z samoistną progresją zmian zwyrodnieniowych. Z materiału dowodowego przedmiotowej sprawy nie można było również wyprowadzić wniosku, iż powód przed wypadkiem cierpiał na zaawansowane zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa, które powodowały i nadal powodują dolegliwości. Jak wynika z zeznań powoda, wcześniej nie odczuwał on żadnych dolegliwości, zaś przedmiotowe zmiany zwyrodnieniowe zostały ujawnione w badaniu powoda w związku z wypadkiem. Treść apelacji wskazuje, że apelujący powołuje się jedynie na fragmentarycznie ujęte okoliczności, z których wynikają dla skarżącego korzystne wnioski, bez odniesienia się do całokształtu materiału dowodowego zebranego w sprawie. W tym stanie rzeczy należało uznać, że apelacja stanowi w istocie jedynie polemikę z wysokością kwoty uznanej za odpowiednią. Oczywistym jest, że wysokość zasądzonej kwoty tytułem zadośćuczynienia zawsze może być przedmiotem zarzutów. Dla osoby uprawnionej każda kwota będzie zbyt mała, zaś dla osoby zobowiązanej każda kwota może wydawać się nadmiernie wygórowana. Niemniej jednak praktyka orzecznicza wypracowała zasady określania wysokości zadośćuczynienia przez odniesienie jego wysokości w rozsądnych granicach adekwatnych do rozmiaru przeżywanej krzywdy.
W tych warunkach kwota wyjściowa 10.000 złotych jawi się jako obliczona rzetelnie, bowiem uwzględnia ona wszystkie istotne okoliczności sprawy, w szczególności dotychczasowy stan zdrowia powoda, wiek poszkodowanego i realny wpływ wypadku na jakość jego życia. Mając na uwadze powyższe stwierdzić należy, iż zasądzona przez Sąd Rejonowy na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia kwota 8.000 zł zarówno nie jest, w okolicznościach przedmiotowej sprawy, kwotą symboliczną, jak również - przy uwzględnieniu uszczerbku na zdrowiu powoda oraz zakresu doznanych przez niego cierpień fizycznych oraz psychicznych - nie może zostać uznana za nadmiernie wygórowaną. Mając na względzie przytoczone wyżej stanowisko judykatury, brak było w niniejszej sprawie podstaw do dokonywania korekty w zakresie zasądzonego na rzecz M. O. zadośćuczynienia.
Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i zasądzono od pozwanej na rzecz powoda kwotę 300 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym ustalonej na podstawie § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2013.461 j.t.) w zw. z §21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. 2015.1800).