Sygn. akt I C 3253/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 lutego 2016 r.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Woli w Warszawie w I Wydziale Cywilnym w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Małgorzata Szymkiewicz - Trelka

Protokolant: Nina Gąsiewska

po rozpoznaniu w dniu 28 stycznia 2016 r. w Warszawie na rozprawie sprawy

z powództwa A. C., J. C.

przeciwko (...) Bank S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od (...) Bank S.A. z siedzibą w W. na rzecz A. C. i J. C. kwotę 1.392,67 zł (jeden tysiąc trzysta dziewięćdziesiąt dwa złote 67/100) z odsetkami w ustawowej wysokości od dnia 05 czerwca 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

II.  zasądza od (...) Bank S.A. z siedzibą w W. na rzecz A. C. i J. C. kwotę 267,00 zł (dwieście sześćdziesiąt siedem złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 180,00 zł (sto osiemdziesiąt złotych 00/100) tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt I C 3253/14

UZASADNIENIE

W dniu 27 czerwca 2014 roku (data stempla pocztowego, koperta k. 34) powodowie A. C. i J. C. wnieśli o orzeczenie nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym, że pozwana (...) Bank S.A. z siedzibą w W. ma zapłacić na ich rzecz kwotę 1.392,67 zł łącznie, ewentualnie, gdyby Sąd uznał, że brak jest podstaw do zasądzenia powyższej kwoty łącznie, o zasądzenie ww. kwoty po połowie na rzecz każdego z powodów, tj. po 696,33 zł, wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 05.06.2014 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu wskazali, iż dochodzona kwota stanowi część roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia w postaci prowizji w związku z przekształceniem zaciągniętego przez nich u pozwanej kredytu w kredyt darmowy na podstawie art. 15 ustawy z dnia 20 lipca 2001 r. o kredycie konsumenckim (dalej – u.k.k.). /pozew, k. 2-10/

W piśmie z dnia 18 sierpnia 2014 roku powodowie sprecyzowali żądanie pozwu w ten sposób, że wnieśli by dochodzone pozwem świadczenie zasądzić na ich rzecz niepodzielnie, tj. łącznie. /pismo k. 36-37/

Nakazem zapłaty z dnia 26 września 2014 roku, wydanym w sprawie I Nc 6610/14, Sąd orzekł zgodnie z żądaniem powodów. /nakaz zapłaty, k. 41/

W przepisanym terminie pozwana (...) Bank S.A. z siedzibą w W. wywiodła od ww. nakazu zapłaty sprzeciw, w którym wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powodów na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm prawem przepisanych. W uzasadnieniu podniosła, że w okolicznościach niniejszej sprawy brak jest dostatecznych podstaw do zastosowania sankcji kredytu darmowego, określonej w art. 15 u.k.k., bowiem kredytodawca wypełnił wszystkie spoczywające na nim obowiązki informacyjne określone w art. 4 u.k.k., co czyni przedmiotowe powództwo całkowicie bezzasadnym. /sprzeciw, k. 44-46/

W piśmie z dnia 18 stycznia 2016 roku pełnomocnik powodów dodał, iż pozwany naruszył ustawę o kredycie konsumenckim również w ten sposób, że nie zawarł informacji o terminach płatności rat oraz ich wysokości lecz odesłał w tym zakresie do harmonogramu spłat, co oznacza, że naruszył tym samym art. 4 ust. 2 pkt 3 ustawy. /pismo k. 130-132/

W dalszym toku postępowania strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W 2006 roku A. C. i J. C. zamierzali kupić samochód osobowy w komisie przy salonie (...) przy ul. (...) w L.. Wybrali pojazd marki C. (...), rok produkcji 2003, którego cena detaliczna wynosiła 28.000 zł. Wobec tego, że nie dysponowali wystarczającą sumą pieniędzy (posiadali 4.640 zł) postanowili zaciągnąć na ten cel kredyt w (...) Bank S.A. z siedzibą w K. Oddział w J.. Kwestie związane z udzielaniem kredytu omawiała z nimi Pani A. O., doradca kredytowo-ubezpieczeniowy, reprezentująca Bank. Poinformowała ona klientów, że jednym z warunków udzielenia kredytu na zakup samochodu (obok: wpisania banku jako współwłaściciela samochodu i wykupienia autocasco na cały okres kredytowania) jest przystąpienie do grupowego ubezpieczenia na życie, gdyż stanowi to zabezpieczenie kredytu. Jako ubezpieczyciela wskazano im Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą we W., z którą Bank pozostawał w stałej współpracy. W złożonym w dniu 23 sierpnia 2006 roku wniosku nr (...) o udzielenie kredytu na zakup pojazdu, stanowiącym formularz przygotowany przez kredytodawcę, wskazano poszczególne kwoty składające się na koszty kredytu. Jako jeden ze składników w przygotowanym formularzu Bank określił koszt ubezpieczenia na życie kredytobiorcy w (...), który w przypadku A. i J. C. został wyceniony na kwotę 1.114,14 zł. /przesłuchanie powodów w charakterze stron – akta I Cps 22/15, wniosek o udzielenie kredytu wraz z kartami informacyjnymi k. 56-58v/

W dniu 24 sierpnia 2006 roku A. C. i J. C. zawarli z (...) Bankiem S.A. w K. (obecnie (...) Bank S.A. z siedzibą w W.) umowę kredytu nr (...), na mocy której Bank udzielił im kredytu złotowego indeksowanego kursem (...), stanowiącego równowartość złotych polskich kwoty 11.610,40 CHF, na okres 96 miesięcy ze spłatą do dnia 25 sierpnia 2014 roku.
W umowie szczegółowo określono, iż kredyt przeznaczony jest na sfinansowanie zakupu pojazdu marki C. (...), rok produkcji 2003, w kwocie 23.360 zł, prowizji bankowej w kwocie 1.392,67 zł, kosztów ubezpieczenia pojazdu w kwocie 1.708 zł, kosztów ubezpieczenia kredytobiorców na życie w (...) w kwocie 1.114,14 zł oraz innych wydatków klienta zgodnie z treścią dyspozycji wypłaty kredytu. W dalszych postanowieniach umowy zawarto, że kredyt oprocentowany jest według zmiennej stopy procentowej, która w dniu podpisania umowy wynosiła 7,90% w stosunku rocznym oraz okoliczności i warunki zmiany oprocentowania kredytu (§3 ust. 1 i §8). Rzeczywistą roczna stopę oprocentowania na dzień zawarcia umowy określono na 13,78%, a całkowity koszt kredytu, obejmujący prowizję bankową w wysokości 1.392,67 oraz kwotę odsetek na kwotę 11.819,04 zł (§3 ust. 2-5). W §3 ust. 6 wskazano ponadto, że na kredytobiorcy spoczywa obowiązek poniesienia m.in. sfinansowania kosztów ubezpieczenia kredytobiorcy na życie w (...) w kwocie 1.114,14 zł. W §7 umowy określono możliwość i warunki przedterminowej spłaty kredytu. /umowa, k.14-16, wniosek k. 56-56v, dyspozycja uruchomienia kredytu k. 17v, harmonogram spłat k. 19-20/

Celem zabezpieczenia wszelkich roszczeń Banku o zapłatę kredytobiorcy poddali się egzekucji do kwoty 55.706,68 zł oraz w dniu 24 sierpnia 2015 roku przenieśli na Bank udział w prawie własności pojazdu w części 49/100, w wyniku czego Bank stał się współwłaścicielem pojazdu we ww. części. Ponadto, w związku z zawartą umową, A. C. i J. C. objęci zostali ochroną ubezpieczeniową na warunkach Umowy Grupowego (...) w Towarzystwie (...) S.A. z siedzibą we W. na wypadek śmierci, potwierdzoną certyfikatami z dnia 28 sierpnia 2006 r. /oświadczenie o poddaniu się egzekucji k. 17, umowa przewłaszczenia na zabezpieczenie k. 18-18v, certyfikaty, k.21-22v/

Pismem z dnia 10 kwietnia 2014 roku A. C. i J. C. złożyli kredytodawcy oświadczenie o przekształceniu kredytu gotówkowego w kredyt darmowy na podstawie art. 15 ustawy o kredycie konsumenckim z dnia 20 lipca 2001 r. Przedmiotowe oświadczenie zostało wysłane kredytodawcy w dniu 21 maja 2014 roku pismem z dnia 19 maja 2014 roku wraz z wezwaniem do zwrotu kosztów kredytu w związku z przekształceniem kredytu w kredyt darmowy w kwocie 1.392,67 zł tytułem pobranej prowizji i 5.265,14 CHF tytułem pobranych odsetek. Pismem z dnia 09 czerwca 2014 roku (...) Bank S.A. z siedzibą w W. uznała, że złożone przez kredytobiorców oświadczenie o przekształceniu kredytu nr (...) z dnia 24 sierpnia 2006 roku w kredyt darmowy jest nieskuteczne z uwagi na brak podstaw do zastosowania sankcji kredytu darmowego, o której mowa w art. 15 ustawy o kredycie konsumenckim. / oświadczenie k. 23, wezwanie do zwrotu kosztów kredytu k. 2728v, okoliczności bezsporne/

Na dzień 08 maja 2014 roku Kredytobiorcy dokonali spłaty kredytu w wysokości 16.220,81 CHF, w tym z tytułu odsetek umownych – 5.265,14 CHF, kapitału – 10.911,91 CHF, odsetek karnych – 2,81 CHF i kosztów monitu – 13,60 CHF. /rozliczenie kredytu k . 24-26/

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w szczególności w oparciu o dowody wymienione powyżej. Dokumenty stanowiące podstawę ustaleń faktów, Sąd uznał za wiarygodne ponieważ ich autentyczność i moc dowodowa nie były kwestionowane przez żadną ze stron, zaś Sąd nie znalazł żadnych podstaw aby czynić to z urzędu. Sąd dał wiarę zeznaniom powodów co do tego, że pracownik Banku jako element konieczny – obowiązkowy umowy kredytowej przedstawił im zawarcie także umowy ubezpieczenia na życie. Znajduje to potwierdzenie w dokumentach - formularzu wniosku i umowy, okolicznościach zawarcia umowy – przedstawieniu trzech sposobów zabezpieczeń kredytu, które znalazły odzwierciedlenie w poszczególnych paragrafach umowy kredytu, braku możliwości wyboru ubezpieczyciela, a także w doświadczeniu życiowym – współpracy Banku z konkretną ubezpieczalnią i brakiem interesu powodów w posiadaniu kolejnego ubezpieczenia na życie. Okoliczności te zostaną omówione szczegółowo poniżej. Zeznania świadka A. K. nie mogły stanowić podstawy ustaleń faktycznych w przedmiotowej sprawie, świadek bowiem nie zajmował się obsługą powodów, świadek wskazywał tylko na pewną praktykę pozwanego sprzedaży ubezpieczeń. Zeznania tego świadka nie są jednak dowodem na to, że praktyka ta znalazła zastosowanie podczas uzgadniania warunków umowy z powodami.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie bezspornym było, że w dniu 24 sierpnia 2006 roku powodowie zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego Umowę (...) nr (...) na zakup samochodu osobowego marki C. (...), rok produkcji 2003, indeksowanego kursem (...) na kwotę 11.610,40 CHF. Poza sporem pozostawało także, że udzielony kredyt był kredytem konsumenckim w rozumieniu art. 2 ustawy z dnia 20 lipca 2001 r. o kredycie konsumenckim (Dz. U. nr 100, poz. 1081, ze zm.). W tym miejscu dodać wypada, że w czasie trwania umowy kredytu weszła w życie nowa ustawa o kredycie konsumenckim z dnia 12 maja 2011 r. (Dz. U. Nr 126, poz. 715), uchylająca ustawę z dnia 20 lipca 2001 r., jednakże z uwagi na postanowienia art. 66 ustawy nowej, do umowy pomiędzy stronami niniejszej sprawy, należy stosować przepisy ustawy dotychczasowej.

Powodowie swoje żądania wywodzili z art. 15 ust. 1 tej ustawy, zgodnie z którym w przypadku naruszenia przez kredytodawcę postanowień art. 4-7 u.k.k. treść zawartej umowy o kredyt konsumencki ulega zmianie w ten sposób, że konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, obowiązany jest do zwrotu kredytu bez oprocentowania i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy, z zastrzeżeniem ust. 3, w terminie i w sposób ustalony w umowie. Jeżeli umowa nie określa sposobu spłaty kredytu, konsument obowiązany jest do jego zwrotu w równych ratach, płatnych co miesiąc od dnia zawarcia umowy. Jeżeli umowa nie przewiduje terminu spłaty kredytu, konsument obowiązany jest do jego zwrotu w terminie pięciu lat. Powodowie twierdzili bowiem, że poprzednik prawny pozwanego Banku nie dopełnił spoczywających na nim obowiązków informacyjnych, nałożonych przez art. 4-7 tej ustawy, wobec czego zaciągnięty przez nich kredyt przekształcił się w kredyt darmowy, co z kolei obliguje pozwanego do zwrotu prowizji udzielonej bankowi przy zawieraniu umowy jako nienależnego świadczenia.

W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę, że ustawa z dnia 20 lipca 2001 r. o kredycie konsumenckim stanowiła wynik wdrożenia do polskiego porządku prawnego dyrektywy nr 87/102/EWG z dnia 22 grudnia 1986 r. w sprawie zbliżenia przepisów ustawowych, wykonawczych i administracyjnych państw członkowskich dotyczących kredytu konsumenckiego. Zasadniczym celem przyjęcia tej dyrektywy 87/102/EWG oraz aktów normatywnych transponujących jej postanowienia było zapewnienie konsumentom zawierającym umowy o kredyt na cele konsumpcyjne pewnego minimalnego poziomu ochrony. Ustawodawca uznał objęcie konsumentów szczególną ochroną za zabieg niezbędny ze względu na znacznie silniejszą pozycję faktyczną kredytodawców dysponujących wiedzą i doświadczeniem, której konsumenci nie posiadają.

W doktrynie podnosi się, że podstawowym mechanizmem ochrony interesów konsumentów, jaki wykorzystuje się w przepisach ustawy o kredycie konsumenckim, jest dostarczenie konsumentom odpowiednich informacji, które pozwolą im na porównanie ofert składanych przez różnych kredytodawców oraz podjęcie rozsądnej decyzji dotyczącej zaciągnięcia kredytu konsumenckiego i jego warunków, jak również na ocenę bieżącej sytuacji prawnej w związku z kredytem. Przyjęty system ochrony konsumenta przez informację zakłada stosowanie modelu konsumenta świadomego, wyedukowanego, aktywnego i krytycznie analizującego otrzymywane informacje (tzw. konsument oświecony), choćby in concreto kredytobiorca nie spełniał tych warunków. Por. np. E. Łętowska, Prawo umów konsumenckich, Warszawa 2002, s. 40 i n.; A. Tischner, Model przeciętnego konsumenta w prawie europejskim, KPP 2006, nr 1, s. 199 i n.). Cel ten ustawodawca zrealizował poprzez treść art. 4 u.k.k., który określa obowiązkową formę umowy oraz wszystkie dane, które muszą być w niej zawarte, oddziaływując w ten sposób na obligatoryjną treść umowy. Niedopełnienie tych obowiązków skutkuje przewidzianą w art. 15 u.k.k. sankcją naruszenia obowiązków informacyjnych (tj. sankcją kredytu darmowego). W orzecznictwie podkreśla się, że obligatoryjne postanowienia umowy o kredyt konsumencki (art. 4 ust. 2 u.k.k.) powinny być w umowie uzgodnione wyraźnie, wyczerpująco i bezpośrednio, a nie przez odesłanie do informacji zawartych we wzorcach umownych, regulaminach lub inaczej nazwanych ogólnych warunkach stosowanych przy zawieraniu umów kredytowych. Konsument ma bowiem prawo do kompletnej i jednoznacznej informacji w sprawach mających istotne znaczenie dla zabezpieczenia jego interesu prawnego w warunkach globalizacji (masowości) obrotu prawnego i wielości ofert na rynku, które nie zawsze posługują się prawdziwymi i pełnymi informacjami, a niekiedy wprowadzają w błąd lub w sposób ukryty godzą w indywidualny i zbiorowy interes konsumentów (vide: wyrok SN z dn. 20 czerwca 2006 r., sygn. akt III SK 7/06 , OSNP 2007/13-14/207).

Przenosząc powyższe, teoretyczne rozważenia, na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należało, że poprzednik prawny pozwanego, z którym powodowie zawarli umowę o kredyt konsumencki, nie wypełnił należycie spoczywających na nim na mocy art. 4 ust. 2 u.k.k. obowiązków informacyjnych. Zdaniem Sądu, umowa zawarta przez strony nie spełnia wszystkich wymagań stawianych umowie kredytu konsumenckiego i na skutek oświadczenia powodów, fakt złożenia którego nie był kwestionowany w sprawie, doszło do przekształcenia tego kredytu w kredyt darmowy.

W pierwszej kolejności podnieść jednak należy, że wbrew twierdzeniom strony powodowej, nie doszło do naruszenia art. 4 ust. 2 u.k.k. w zakresie informacji co do oznaczenia siedziby kredytodawcy, terminów spłaty poszczególnych rat oraz co do zmiany oprocentowania kredytu (pkt 1, 3 i 4 art. 4 ust. 2 u.k.k.).

Jak już wspomniano, celem obowiązków określonych w art.4 ust. 2 u.k.k. jest pełne i rzetelne poinformowanie konsumenta o przysługujących mu prawach i obciążających go obowiązkach, a także zapewnienie niezbędnej przejrzystości umowy, która w znacznym stopniu ułatwi porównanie postanowień umowy z ofertami innych potencjalnych kredytodawców. Cel określonego w pkt 1 art. 4 ust. 2 u.k.k. obowiązku stanowi zapewnienie konsumentowi pełnej orientacji co do podmiotu, z którym zawiera umowę. Ma to istotne znaczenie, w szczególności z punktu widzenia składania przez konsumenta oświadczeń woli, które dla swej skuteczności wymagają dojścia do adresata (tak R. Trzaskowski, Komentarz do art. 4 ustawy o kredycie konsumenckim, stan prawny na 01.07.2005 r., Lex Omega). W wykonaniu powyższego, kredytodawca w sposób należyty oznaczył strony, a w szczególności podał wszelkie niezbędne dane, dotyczące swojej osoby, w tym oznaczenia siedziby. Kredytodawca powyższemu obowiązkowi uczynił zadość w postanowieniach §11a ust. 1 umowy kredytu podając adres korespondencyjny oraz w jej komparycji zamieszczając informację, że kredytodawcą jest (...) Bank S.A. z siedzibą w K..

Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie sposób także przyjąć, by kredytodawca nieprecyzyjnie określił roczną stopę oprocentowania oraz warunki jej zmiany (art. 4 ust. 2 pkt 4). Przedmiotowa umowa bowiem w § 3 ust. 1 i § 8 dostatecznie precyzyjnie określa mechanizm zmiany oprocentowania kredytu.

W ocenie Sądu wystarczające było również określenie terminów i wysokości spłat poszczególnych rat kredytu w harmonogramie stanowiącym załącznik do umowy kredytu (art. 4 ust. 2 pkt 3 u.k.k.). Taki załącznik stanowi część umowy i jest doręczany kredytobiorcy przy jej zawieraniu, a tylko ze względu na czytelność został wyodrębniony w osobnym dokumencie (por. § 5 umowy kredytu). W tym przypadku harmonogram nie jest wzorcem umowy, regulaminem czy ogólnymi warunkami umowy, lecz dokumentem zindywidualizowanym i stanowiącym część umowy kredytu. Nie był to odrębny od tej umowy dokument, na którego treść konsument nie miał wpływu - jak miałoby to miejsce np. w przypadku regulaminów czy ogólnych warunków umowy. Wobec tego nie można go z takimi dokumentami porównywać. Treść harmonogramu wynikała z postanowień umowy dotyczących warunków jego spłaty (§ 5 umowy) i nie miała wpływu na pozostałe postanowienia umowy – w przeciwieństwie do wspomnianych regulaminów czy ogólnych warunków. Ponadto treść wspomnianego harmonogramu nie mogłaby podlegać zmianie na skutek jednostronnych działań – tak w zakresie wysokości rat, jak i terminów zapłaty. To również odróżniało go ww. regulaminów i ogólnych warunków umów. Konstrukcja umowy kredytu nie była wreszcie tożsama z konstrukcjami krytykowanymi w orzeczeniach Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a w których to zasady i terminy zapłaty określane były w niezależnych od umów dokumentach (regulaminach oraz ogólnych warunkach umów), na których postanowienia konsument nie miał żadnego wpływu (np. wyrok z dnia 23 października 2007 r. sygn. akt XVII Ama 12/2007, z dnia 07 marca 2005 r., sygn. akt XVII Ama 6/2004).

Niezależnie jednak od powyższych ustaleń Sąd doszedł do przekonania, że przedmiotowa umowa nie spełniała wszystkich wymagań stawianych umowie kredytu konsumenckiego. W szczególności nie zawierała ona informacji o całkowitym koszcie kredytu i rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania oraz o uprawnieniu i skutkach przedterminowej spłaty kredytu ( art. 4 ust. 2 pkt 6 i 10 u.k.k. ).

Zgodnie z art. 4 ust. 2 pkt 6 u.k.k. umowa kredytu powinna zawierać informację o całkowitym koszcie kredytu i rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania (dalej: r.r.s.o.), o których mowa w art. 7 ust. 1 i 2 u.k.k. W doktrynie podnosi się, że ujednolicona i sformalizowana kategoria całkowitych kosztów kredytu ma pozwolić konsumentowi na podjęcie możliwie świadomej decyzji co do zawarcia umowy. Utrudnia ona nieuczciwe praktyki polegające na kamuflowaniu całościowych kosztów ponoszonych przez konsumenta. Z kolei rzeczywista roczna stopa oprocentowania realizuje w najpełniejszy sposób potrzebę zapewnienia przejrzystości umowy o kredyt konsumencki, tak by jej warunki mogły stać się przedmiotem łatwego porównania przez konsumenta i tym samym elementem rzeczywistej konkurencji. W uzasadnieniu projektu rządowego ustawy o kredycie konsumenckim czytamy, że jednolity sposób obliczenia rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania umożliwia konsumentom porównanie oferowanych im na rynku kredytów (tak R. Trzaskowski, Komentarz do art. 4 ustawy o kredycie konsumenckim, stan prawny na 01.07.2005 r., Lex Omega).

W toku procesu powodowie podnosili, że w przedmiotowej umowie błędnie została wskazana wysokość r.r.s.o. oraz kwota całkowitego kosztu kredytu, co wynika z nieuwzględnienia kwoty opłaty z tytułu ubezpieczenia na życie w (...). Powodowie podnosili bowiem, że byli zobowiązani do ubezpieczenia się na życie na wypadek śmierci, w tym konkretnym zakładzie ubezpieczeń i nie tylko nie mieli wyboru ubezpieczyciela, ale także stanowiło to warunek udzielenia kredytu. W wyniku przeprowadzonego postepowania dowodowego ustalono, że przy zawarciu rzeczonej umowy kredytu doszło do naruszenia postanowień art. 4 ust. 2 pkt 6 u.k.k. poprzez nieuwzględnienie w całkowitym koszcie kredytu kosztów ubezpieczenia spłaty kredytu na wypadek śmierci. Całkowity koszt kredytu oznacza wszystkie koszty wraz z odsetkami i innymi opłatami i prowizjami, które konsument jest zobowiązany zapłacić za kredyt, w tym m.in. koszty ubezpieczenia spłaty kredytu - wraz z oprocentowaniem i pozostałymi kosztami - na wypadek śmierci, inwalidztwa, choroby lub bezrobocia konsumenta (art. 7 ust. 1 pkt 4 u.k.k.). Z powyższego wynika, że koszty ubezpieczenia spłaty kredytu na wypadek śmierci, które ponieśli powodowie, należy wliczyć do całkowitego kosztu kredytu, jeżeli ubezpieczenie to było obowiązkowe, a contrario nie wlicza się ich, jeżeli taką formę zabezpieczenia spłaty kredytu ustanowili sami kredytobiorcy. Analiza złożonych w sprawie dokumentów oraz zeznań świadka A. K. i przesłuchań powodów w charakterze stron doprowadziła Sąd do przekonania, że ubezpieczenie w (...) nie było fakultatywne, jak zarzucał pozwany, a obligatoryjne. Fakultatywnego charakteru umowy ubezpieczenia nie można wywieść już z samej treści wniosku o udzielenie kredytu, jak i zawartej umowy. Zauważyć należy, że Bank posługiwał się wobec powodów formularzem umowy i wniosku. W ich treści wprost wymieniono konkretnego ubezpieczyciela, tj. (...) (k. 14v i 56), wyliczając jednocześnie składkę ubezpieczenia na rzecz tego podmiotu i nie dając stronom możliwości modyfikacji w tym zakresie (k. 14v i 56). Przymusowy charakter ubezpieczenia wynika z zawartych w § 3 ust. 6 umowy sformułowań, w których bank określił, iż powodowie poza kosztem określonym w ust. 4§ 3 umowy, „zobowiązani są” nadto do poniesienia kosztów m.in. „sfinansowania kosztów ubezpieczenia Kredytobiorców na życie w (...) w kwocie 1114,14 zł”. Potwierdzają to także okoliczności zawarcia umowy kredytu, przedstawione przez powodów w toku przesłuchania, którym Sąd dał wiarę. Powodowie zeznali bowiem, że o obowiązku przystąpienia do grupowego ubezpieczenia na życie zostali poinformowani przez panią, która reprezentowała Bank. Przy zawieraniu umowy poinformowano ich, iż Bank wymaga od nich trojakiego rodzaju zabezpieczeń: wpisania banku jako współwłaściciela samochodu, wykupienia autocasco na cały okres kredytowania i przystąpienia do grupowego ubezpieczenia na życie. Postanowienia te znalazły odzwierciedlenie w poszczególnych paragrafach umowy kredytu. Warunki zawarcia umowy zostały im tak przedstawione, że mieli oni tylko jeden wybór, jeśli chodzi o ubezpieczyciela, co z kolei wynika z faktu, że Bank współpracował z konkretną ubezpieczalnią. Naturalnym jest zatem, że zachęcał do wyboru ubezpieczenia w (...), a nie u konkurencji. Z tego też właśnie względu to ten ubezpieczyciel znalazł się w formularzu wniosku o udzielenie kredytu, jak i samej umowie. Twierdzenia pozwanego, że ubezpieczenie kredytu było dobrowolne nie zostały zatem potwierdzone. Jeżeli, jak podaje pozwany, ubezpieczenie na życie związane było z dodatkową usługą, której wykupienie zależało tylko i wyłącznie od uznania powodów i nie stanowiło jednocześnie warunku udzielenia kredytu, nie można dopatrzeć się racjonalności powodów, którzy będąc już objęci ubezpieczeniem (powódka posiadała już ubezpieczenie na życie w (...), powód natomiast tylko w (...)), z własnej woli przystąpili do kolejnego grupowego ubezpieczenia, z czym wiązało się poniesienie przez nich dodatkowego kosztu. Wobec tego, że powodowie posiadali już inne ubezpieczenia na życie, nie można wnioskować, że zdecydowali się z własnej woli na zwiększenie kosztów kredytu (zgodnie bowiem z umową kredyt był przeznaczony m.in. na sfinansowanie kosztów ubezpieczenia). Z doświadczenia życiowego wiadomo bowiem, że każdy konsument dąży do minimalizacji kosztów, a nie ich zwiększania. Niezrozumiałym jest wobec tego tłumaczenie pozwanego, że ubezpieczenie na życie było fakultatywnie wybranym przez powodów „celem kredytu”. Zdaniem Sądu jest to jedynie przyjęta przez pozwanego linia obrony, która nie znalazła odzwierciedlenia w zebranym w sprawie materiale dowodowym. Jednocześnie wskazać należy, że zeznania świadka A. K. nie udowodniły twierdzeń pozwanego. Wynika z nich jedynie generalna praktyka w sprzedaży ubezpieczeń przez (...), zgodnie z którą ubezpieczenia dla samochodów osobowych były fakultatywne, natomiast jedynie dla motocykli obligatoryjne. Nie wynika z nich natomiast, w jaki sposób została powodom przedstawiona oferta ubezpieczenia. Świadek nie był bowiem obecny przy zawieraniu umowy z klientami. Jak bowiem zeznał, nie był zaangażowany w obsługę powodów, a informację o tym, że brali oni kredyt, powziął z banku. Zeznania tego świadka, zdaniem Sądu nie wykazały, że w przypadku powodów zaoferowano im ubezpieczenie jako fakultatywne. Okoliczności niniejszej sprawy przemawiają wobec tego za uznaniem, że bankowi, który miał powiązania z firmą ubezpieczeniową, zależało na tym, by wraz z zawarciem umowy kredytu, kredytobiorcy przystępowali do grupowego ubezpieczenia na życie. Swoje oferty przedstawiał zatem tak, by wynikało z nich, że bez objęcia ochroną ubezpieczeniową, kredyt nie zostanie im udzielony, jest zatem obowiązkowy (stanowi warunek udzielenia kredytu). Wobec powyższych rozważań należy podkreślić, iż dla oceny, czy doszło do naruszenia art. 4 ust. 2 pkt 6 u.k.k. istotne jest przede wszystkim, czy ubezpieczenie na życie było obowiązkowe, zaś kwestia narzucenia ubezpieczyciela ma przy tym znaczenie drugorzędne. Przymusowość przystąpienia do ubezpieczenia na życie warunkuje bowiem wliczenie jego kosztów do całkowitego kosztu kredytu. Wynika to wprost z treści art. 7 ust. 1 u.k.k. in principio.

Wobec nieuwzględnienia w całkowitym koszcie kredytu kosztów ubezpieczenia na życie powodów w (...), poprzednik prawny pozwanego, dokonał nieprawidłowego wyliczenia r.r.s.o., wprowadzając tym samym konsumentów w błąd. Bank wykorzystał tym samym przymusowe położenie powodów, wynikające z braku własnych środków za sfinalizowanie zakupu samochodu osobowego. Zauważyć należy, że koszty ubezpieczenia kredytu stanowią składnik uwzględniany przy obliczaniu rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania (art. 7 ust. 2 w zw. z ust. 4 załącznika do u.k.k.). W przedmiotowej sprawie do całkowitego kosztu kredytu zostały wliczone (zgodnie z § 3 ust. 4 umowy) wyłącznie prowizja oraz suma odsetek – łącznie 11.819,04 zł. Bank nie wliczył do całkowitego kosztu kredytu (a także nie uwzględnił w r.r.s.o.) opłaty z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia na życie, tj. kwoty 1.114,14 zł (§ 3 ust. 6 i 7), zaliczając ją do innych kosztów, które zobowiązani byli ponieść powodowie w związku z zawartą umową. Bez doliczenia do całkowitego kosztu kredytu opłaty z tytułu ubezpieczenia, całkowity koszt kredytu okazał się być niższy, niższe stało się tym samym r.r.s.o., więc oferta banku zdała się być korzystniejsza w porównaniu do ofert innych kredytodawców. Narusza to tym samym zbiorowe interesy konsumentów, utrudniając im porównanie warunków proponowanej oferty z innymi obecnymi na rynku i wybór tej najkorzystniejszej.

Przedmiotowa umowa narusza również art. 4 ust. 2 pkt 10 u.k.k., nienależycie informując powodów o skutkach przedterminowej spłaty kredytu.

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadziła obowiązek poinformowania konsumenta w umowie o przysługującym mu uprawnieniu do spłaty kredytu przed terminem określonym w umowie oraz o skutkach skorzystania z tego uprawnienia celem uświadomienia konsumentowi przysługujących mu korzystnych instrumentów, służących ochronie jego interesów. Naruszenie tego obowiązku informacyjnego skutkuje sankcją kredytu darmowego. W doktrynie podnosi się, że regulację zawartą w ww. przepisie należy interpretować możliwie szeroko (K. Kwapisz, Komentarz do art. 4 ustawy o kredycie konsumenckim, stan prawny na 08.09.2010 r., Lex Omega).

Obowiązki przedsiębiorcy związane z poinformowaniem konsumenta o prawie do wcześniejszej spłaty zostały określone w ustawie o kredycie konsumenckim w sposób bardzo ogólny. Art. 8 ust. 1 u.k.k. stanowi bowiem, iż konsument jest uprawniony do spłaty kredytu przed terminem określonym w umowie, a termin dokonania spłaty powinien odpowiadać terminom wnoszenia rat określonym w umowie. Ponadto przepis ten określa prawo konsumenta zwolnienia z zapłaty oprocentowania za okres po spłacie kredytu (art. 8 ust. 2 pkt 1) i do zmniejszenia zapłaconych prowizji i opłat proporcjonalnie do okresu, o który skrócono czas korzystania z kredytu (art. 8 ust. 2 pkt 2). Ponadto art. 8 w art. 3 wprowadza zakaz zastrzegania prowizji przez przedsiębiorcę w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu. Art. 8 u.k.k. nakłada także obowiązek na konsumenta w ust. 1a, zgodnie z którym w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu jest on obowiązany poinformować kredytodawcę o zamiarze wcześniejszej spłaty kredytu najpóźniej w terminie 3 dni przed jej dokonaniem. W literaturze postuluje się, że zadość obowiązkowi określonemu w art. 4 ust. 2 pkt 10 u.k.k. czyni powtórzenie odpowiedniej części treści przywołanego wyżej art. 8 u.k.k. (tak R. Trzaskowski, Komentarz do art. 4 ustawy o kredycie konsumenckim, stan prawny na 01.07.2005 r., Lex Omega). Z dokonanej w niniejszej sprawie analizy umowy kredytu wynika, że kredytodawca dopełnił nałożony ustawą o kredycie konsumenckim obowiązek informacyjny, zamieszczając w treści umowy powtórzenie regulacji zawartej w ust. 1-3 art. 8 u.k.k., co znajduje odzwierciedlenie w § 7 ust. 2 i 3 oraz § 9 ust. 3 umowy kredytu. Z niezrozumiałych jednak względów nie zamieścił w treści umowy normy ust. 4 art. 8 u.k.k., nakładającej na niego obowiązek rozliczenia się z konsumentem w terminie 14 dni od dnia dokonania spłaty kredytu. Także i ta informacja powinna zostać zamieszczona w umowie, gdyż jest to informacja „o uprawnieniu” (por. R. Trzaskowski, Komentarz do art. 4 ustawy o kredycie konsumenckim, stan prawny na 01.07.2005 r., Lex Omega). Warunkuje ona bowiem uprawienie konsumenta domagania się od kredytodawcy końcowego rozliczenia się z umowy, informując jednocześnie, że taki obowiązek (rozliczenia się) spoczywa na kredytodawcy. Bank nie poinformował powodów, że rozliczy kredyt w terminie 14 dni, mimo że czynność ta jest jednym ze skutków wykonania uprawnień przez konsumenta. W przywołanym przez powoda orzeczeniu K. A. Bankowego z dnia 27 lipca 2009 roku (Biuletyn dla rzeczników konsumentów nr (...)) wskazano, że w takim przypadku nawet dokładna lektura umowy nie pozwoliłaby konsumentowi na określenie, czy wykonanie przysługujących im uprawnień jest korzystne i jakie skutki finansowe pociąga za sobą. Uznać zatem należało za zasadny zarzut powodów braku należytej informacji o skutkach wykonania przez konsumenta uprawnienia do wcześniejszej spłaty kredytu.

W konsekwencji Sąd Rejonowy przyjął, że powód był uprawniony do skorzystania z sankcji kredytu darmowego przewidzianej w art. 15 ust. 1 u.k.k. i po przekształceniu umowy kredytu w kredyt darmowy, na podstawie art. 410 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. zasadnie żądał zwrotu świadczenia spełnionego nienależnie (w postaci części prowizji).

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 kc w zw. z art. 455 kc.

O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt II sentencji w oparciu o art. 98 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Na powyższe koszty składają się kwoty: 70 zł tytułem opłaty od pozwu, 180 zł tytułem kosztów zastępstwa prawnego powodów (§ 6 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, Dz. U z 2013 r., poz. 461 tj.) oraz kwota 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Mając powyższe na uwadze, orzeczono, jak w sentencji.