Sygn. akt I ACa 3/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 czerwca 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Ewelina Jokiel

Sędziowie:

SA Małgorzata Zwierzyńska (spr.)

SO del. Mariusz Wicki

Protokolant:

sekr. sądowy Justyna Pozarowczyk-Wardowska

po rozpoznaniu w dniu 7 czerwca 2016 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa M. S.

przeciwko Skarbowi Państwa - Zakładowi Karnemu w (...) zastępowanemu przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku

z dnia 20 października 2015 r. sygn. akt XV C 263/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I (pierwszym) w ten sposób, że oddala powództwo;

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

III.  nie obciąża powoda kosztami postępowania apelacyjnego.

SSO del. Mariusz Wicki SSA Ewelina Jokiel SSA Małgorzata Zwierzyńska

Sygn. akt I ACa 3/16

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Gdańsku wyrokiem z dnia 20 października 2015 r. zasądził od pozwanego Skarbu Państwa - Zakładu Karnego w (...) na rzecz powoda M. S. kwotę 6.000 zł (punkt pierwszy), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (punkt drugi) , oraz nie obciążył powoda kosztami postępowania w sprawie (punkt trzeci).

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Powód przebywał w (...) Oddziale Zakładu Karnego w (...) w okresie od (...) 2012 roku do (...) 2013 roku z przerwą w okresie od (...) 2013 roku do (...) 2013 roku. W tym czasie był umieszczony w celach mieszkalnych nr (...) (od (...)do (...) (...) 2012 roku), (...) (od (...) (...) 2012 roku do (...) 2013 roku), (...) (od (...) do (...) (...) 2013 roku), (...) (od (...) (...) 2013 roku do (...) (...) 2013 roku), (...) (od (...) (...) 2013 roku do (...) (...) 2013 roku). W celach nr (...) i (...) kącik sanitarny nie był oddzielony od pozostałej części mieszkalnej murowaną ścianą, lecz materiałową przesłoną.

W Zakładzie Karnym panowały przeciętne warunki. Występują jeszcze kąciki sanitarne niezabudowane, jednakże prowadzone są prace modernizacyjne. Cele są malowane, sukcesywnie dostosowywane do właściwych warunków. W okresie odbywania kary przez powoda (2013 rok), występowały dwuosobowe cele niezabudowane. Umieszczenie w tego rodzaju celi odbywało się jednakże na życzenie. Zdarzają się zagrzybienia albowiem skazani celowo zapychają kratki wentylacyjne oraz nie wietrzą pomieszczeń. W 2012 i 2013 roku nie było osoby, która przebywałaby w celi poniżej 3m2 na osobę. Oświetlenie było prawidłowe. Skazani otrzymywali stosowny przydział naczyń. W przypadku, gdy naczynia były uszkodzone, były wymieniane.

Sprzęt w celach jest częściowo nowy, częściowo stary, ale sprawny. Od pewnego czasu (po opuszczeniu przez powoda Zakładu Karnego w (...)) przy łóżkach zamontowano drabinki.

Wyposażenie w celi dwuosobowej, w której przebywał powód wraz z A. H. przez ok. półtora(...) składało się z jednej miski, dwóch łóżek (stare, niestabilne, bez drabinek), szafki, stolika i dwóch krzeseł. Z wentylacji ciekła woda. Górne światło było włączone w dni powszednie do 22, zaś w soboty do 21:45. Była jedna lampa nocna. W celi znajdował się kącik sanitarny osłonięty kotarą. Z tego kącika śmierdziało, więźniowie krępowali się załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne. Osadzeni mieli dostęp tylko do zimnej wody, z kąpieli w ciepłej wodzie korzystali tylko raz w tygodniu. Okna były plastikowe, były do nich klamki.

W dniu 8 kwietnia 2008 roku oraz 16 czerwca 2010 roku w Zakładzie Karnym w (...) dokonywane były pomiary oświetlenia sztucznego – elektrycznego w celach mieszkalnych. Wyniki mieściły się w granicach norm.

W dniu 29 grudnia 2010 roku Sędzia Sądu Okręgowego w Gdańsku W. S. przeprowadziła wizytację Zakładu Karnego w (...). Przedmiotem wizytacji pozostawało w szczególności: stan zaludnienia zakładu, warunki bytowe oraz skargi osadzonych.

Zakład Karny w (...) jest zakładem karnym typu zamkniętego dla recydywistów penitencjarnych. Budowę Zakładu Karnego w (...) rozpoczęto w 1913 roku jako centralnego więzienia dla P. (...). Formalnie przeludnienie nie występowało. Wszystkie pomieszczenia mieszkalne sukcesywnie były malowane i remontowane, co powodowało konieczność ich wyłączenia w czasie remontu z użytkowania. W związku z tym stale jedna ze świetlic była wykorzystywana na cele, aby zapewnić osadzonym obowiązujące 3m ( 2) powierzchni na osobę.

Wszystkie cele mieszkalne są wyposażone w instalację centralnego ogrzewania, wodno-kanalizacyjną, elektryczną oraz zbiorczą instalację telewizji kablowej i radiowęzła. Cele są wyposażone w odpowiedni sprzęt kwaterunkowy, każdy osadzony ma zapewnione osobne miejsce do spania, dostęp do toalety i umywalki, oświetlenie, dostateczny dopływ powietrza i temperatura odpowiednia do pory roku.

Kąciki sanitarne w celach wieloosobowych (pow. 2 osób) są murowane i oddzielone drzwiami od pozostałej części celi, natomiast w celu jedno i dwuosobowych są oddzielone od pozostałej części celi parawanem – kotarą wykonaną z tkaniny materiałowej zawieszonej na stelażu z pręta na wysokość 2 metrów i szerokości dostosowanej do wydzielonego miejsca sanitarnego. Dostęp do węzła sanitarnego jest 24-godzinny. Raz w tygodniu osadzeni mogą korzystać z ciepłej kąpieli (woda o temp. 38 st. C). Osadzeni zatrudnieni mogą korzystać z kąpieli codziennie. Osadzeni otrzymują do użytku odpowiednią do pory roku odzież, bieliznę i obuwie, jeżeli nie korzystają z własnych. W Zakładzie Karnym w (...) przeprowadzano prace remontowe służące poprawie warunków wykonania odbywania kary przez osadzonych.

Przeprowadzona wizytacja przebiegła pozytywnie.

W latach 2011-2013 w Zakładzie Karnym w (...) przeprowadzane były coroczne okresowe kontrole przewodów kominowych. Za każdym razem stwierdzano w szczególności, że przewody kominowe są drożne i nadają się do użytkowania.

W piśmie z dnia 10 grudnia 2011 roku Zastępca Dyrektora Generalnego Służby Więziennej ustalił pojemność Zakładu Karnego w (...) na poziomie 1.050 miejsc zakwaterowania.

W dniu 28 sierpnia 2013 roku przeprowadzono kontrolę warunków higienicznych, która nie wykazała nieprawidłowości.

Od maja 2013 roku do października 2014 roku powód prowadził korespondencję z Biurem Rzecznika Praw Obywatelskich. Zgłaszał swoje uwagi co do warunków odbywania kary pozbawienia wolności. Podejmowano stosowne działania i wyjaśnienia. Z kolei na przełomie lat 2012/2013 powód informował również o swoich wątpliwościach związanych z warunkami bytowymi Okręgowy Inspektora Służby Więziennej w (...), Dyrektora Zakładu Karnego w (...).

Sąd pierwszej instancji uznał, że powództwo o zapłatę kwoty 190.000 zł zasługiwało na uwzględnienie w niewielkiej części.

Powód swoje roszczenia wywodził z art. 24 k.c. w związku z art. 448 k.c., a odpowiedzialność pozwanego wynika z przepisu art. 417 § 1 k.c., w myśl którego za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa.

Powód oparł swoje żądanie na twierdzeniu, iż warunki osadzenia panujące w Zakładzie Karnym w (...) naruszyły jego dobra osobiste, a zwłaszcza godność i prawo do odbywania kary pozbawienia wolności w warunkach godnych, humanitarnych. Stąd wywodził, że doznał krzywdy.

Sąd Okręgowy uznał, że prawo do godnego odbywania kary pozbawienia wolności niewątpliwie należy zaliczyć do katalogu dóbr osobistych podlegających ochronie. Na powodzie dochodzącym roszczeń z tego tytułu spoczywa ciężar udowodnienia, że odbywał karę pozbawienia wolności w warunkach przeludnienia lub w nieodpowiednich warunkach bytowych i sanitarnych. Ciężar dowodu, że warunki w zakładzie karnym odpowiadały jednak obowiązującym normom i nie doszło do naruszenia dóbr osobistych, spoczywa natomiast na pozwanym. Dalej Sąd a quo podkreślił, że zakład karny w (...) jest jednostką penitencjarną przeznaczoną dla skazanych, które popełnili swoje przestępstwo w warunkach powrotu do przestępstwa. Kara powinna więc wiązać się z określonym stopniem dolegliwości dla skazanego, który powtórnie złamał przepisy obowiązującego prawa. Co więcej, zakład ten był wybudowany z początkiem XX wieku, aktualnie czynione są starania, aby warunki w tej placówce dostosować do standardów XXI-wiecznych, co wymaga jednak czasu oraz znacznego nakładu środków. Z tego względu Sąd Okręgowy nie podzielił większości zarzutów powoda co do odbywania kary pozbawienia wolności w niewłaściwych warunkach.

Powód podnosił, że odbywał karę pozbawienia wolności w warunkach przeludnienia, to jest w celach, w których powierzchnia na jednego osadzonego była niższa niż 3 m 2. Okoliczność ta nie została jednak przez powoda wykazana.

Brak ciepłej wody w celach stanowi pewną uciążliwość, jednakże zgodzić należy się z pozwanym co do tego, że powód jako osoba skazana za ciężkie przestępstwo przeciwko życiu powinien sobie zdawać sprawę z konsekwencji takiego czynu. Powód – zgodnie ze stosownymi przepisami wykonawczymi – miał możliwość skorzystania z cotygodniowej ciepłej kąpieli. Powód nie wykazał również, aby wyposażenie cel, oświetlenie, wentylacja albo niewłaściwe malowanie cel powodowały dla niego dodatkowe cierpienia ponad te, które należało nałożyć na niego jako osobę skazaną. Warunki bytowe w tym zakresie również podlegają pewnym zmianom – przykładowo od kilku lat wstawiane są do cel łóżka piętrowe z drabinkami.

Tym niemniej należy uznać, że godność skazanego przebywającego w zakładzie karnym jest naruszona, jeżeli warunki osadzenia (jego różne parametry) nie odpowiadają minimalnym wymogom higienicznym , a zatem nie można dopuścić zdaniem Sądu Okręgowego do sytuacji, w której nie są spełnione elementarne zasady sanitarne i higieniczne, które wprost wpływają na poczucie godności człowieka.

Powód wykazał, iż w okresie sześciu miesięcy - od (...) 2012 r.o do (...) 2013 r. i od (...)2013 r. do (...) 2013 r. odbywał karę pozbawienia wolności w nieodpowiednich warunkach higienicznych. W celach dwuosobowych kącik sanitarny oddzielony był od części mieszkalnej celi jedynie materiałową kotarą. Z oczywistych względów takie usytuowanie kącika sanitarnego wiązało się z dyskomfortem – przykrym fetorem oraz powstrzymywaniem się od wykonywania czynności fizjologicznych. Takie traktowanie jest niehumanitarne. a usprawiedliwieniem takiej sytuacji nie pozostaje to, że więźniowie byli umieszczani w tego rodzaju celach dwuosobowych na własne życzenie, na co wskazywał jeden z funkcjonariuszy Służby Więziennej.

Reasumując, Sąd a quo uznał, iż dobra osobiste powoda zostały naruszone przez umieszczenie go w celi, w której zabrakło odpowiednich warunków higienicznych. Osadzenie w tych warunkach trwało nieco ponad miesiąc. Zaniechania polegające na niezapewnieniu powodowi godnych warunków odbywania kary pozbawienia wolności są zawinione przez pozwanego, pozostają w adekwatnym związku przyczynowym z krzywdą powoda, dlatego też można było przypisać jemu odpowiedzialność z art. 417 § 1 k.c.

Mając na względzie powyższe, na mocy art.24 §1 k.c. w związku z art.448 k.c. Sąd Okręgowy zasądził na rzecz powoda zadośćuczynienie w wysokości 6.000 zł biorąc pod uwagę rodzaj naruszonego dobra i okres trwania naruszenia, uznając żądana kwotę 190.000 zł za rażąco wygórowaną i nieadekwatną do charakteru naruszenia dóbr osobistych powoda.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 zd. 1 k.p.c. Powód nie dysponuje aktualnie jakimikolwiek środkami pieniężnymi, jest osadzony w zakładzie karnym, a z uwagi na stan zdrowia potwierdzony w orzeczeniu o stopniu niepełnosprawności nie może podjąć zatrudnienia, ponadto z uwagi na charakter sprawy powód w niniejszym procesie nie do końca mógł przewidzieć szansę uwzględnienia jego żądania.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany zaskarżając go w zakresie punktu pierwszego i trzeciego i zarzucając mu:

1.  naruszenie prawa procesowego :

- art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 232 k.p.c. i art. 6 k.c. poprzez błędne ustalenia faktyczne będące wynikiem wadliwej oceny materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że sposób wyodrębnienia węzła sanitarnego nie zapewniał intymności , co do czasu przebywania powoda w celi z niezabudowanym kącikiem sanitarnym oraz pominięcie zgody powoda na osadzenie w celu dwuosobowej z niezabudowanym kącikiem sanitarnym i brak skarg powoda w tym zakresie;

- art. 102 k.p.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że powód nie jest zobowiązany do zwrotu kosztów postępowania na rzecz pozwanego;

2. naruszenie prawa materialnego :

- art.24 k.c. w związku z art. 448 k.c. i art. 417 k.c. przez ich błędną wykładnię oraz niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że zostały naruszone bezprawnie dobra osobiste powoda i że została mu wyrządzona krzywda i możliwe jest przyznanie na jego rzecz zadośćuczynienia;

- art. 448 k.c. polegające na niezasadnym, zasądzeniu na rzecz powoda zadośćuczynienia w bardzo wygórowanej wysokości wskutek błędnego ustalenia bezprawności działania pozwanego.

W oparciu o powyższe zarzuty skarżący domagał się zmiany wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa oraz zasądzenie na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kosztów postępowania za obie instancje, ewentualnie - o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie w tym zakresie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Gdańsku.

Powód wniósł o oddalenie apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja w części, w jakiej skierowana była przeciwko rozstrzygnięciu co do głównego żądania powoda, okazała się usprawiedliwiona, nie zasługiwała natomiast na uwzględnienie w zakresie dotyczącym rozstrzygnięcia o kosztach postępowania.

Przed omówieniem poszczególnych zarzutów apelacyjnych Sąd Odwoławczy wskazuje, iż podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji, nie podziela jednakże oceny prawnej prawidłowo ustalonego przez ten Sąd stanu faktycznego.

Skarżący wprawdzie stawia zarzut błędnych ustaleń faktycznych wskutek naruszenia jego zdaniem zasady swobodnej oceny dowodów wyrażonej w art. 233 § 1 k.p.c. przede wszystkim co do okresu pobytu powoda w celi dwuosobowej to jednak zarzucany Sądowi Okręgowemu błąd ma charakter pozorny błąd.

Otóż z części faktograficznej uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że powód przebywał wraz z A. H. w celi dwuosobowej, w której kącik sanitarny odgrodzony był od reszty celi kotarą, około półtora miesiąca (str. czwarta uzasadnienia), w części motywacyjnej uzasadnienia Sąd Okręgowy wskazuje, iż podstawą faktyczną częściowego uwzględnienia żądania zapłaty zadośćuczynienia był pobyt powoda w celi o nieodpowiednim standardzie higienicznym. W tej sytuacji traci na znaczeniu akcentowana w apelacji okoliczność, że w innym fragmencie rozważań Sądu a quo mowa jest o okresie sześciu miesięcy przebywania w celi w takich właśnie warunkach. Najistotniejsza jest jednak ta okoliczność, że Sąd Apelacyjny uznał, iż brak jest podstaw - w świetle prawidłowo stosowanych przepisów prawa materialnego - do przyjęcia, że doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda, co zostanie wyjaśnione w dalszych rozważaniach.

Natomiast co do kolejnego zarzutu wadliwości ustaleń faktycznych w przedmiocie tezy Sądu Okręgowego, iż sposób wyodrębnienia węzła sanitarnego nie zapewniał intymności osadzonym, to zdaniem Sądu Odwoławczego, kwestia ta podlega ocenie w ramach stosowania przepisów prawa materialnego, to jest czy ustalone okoliczności faktyczne dają podstawy do przyjęcia, iż doszło do naruszenia dobra osobistego powoda - w świetle poglądów doktryny i orzecznictwa zapadłego na tle art. 23 k.c. i art. 24 k.c.

Jeśli natomiast chodzi o ewentualną zgodę powoda na osadzenie go w celi dwuosobowej, to zauważyć trzeba, że w kwestii tej Sąd Okręgowy nie wypowiedział się stanowczo, poprzestając na wskazaniu, że w celach takich zgodnie z zeznaniami funkcjonariusza Służby Więziennej osadzeni umieszczani byli na własne życzenie. Nie ma to jednak znaczenia, skoro Sąd Odwoławczy odmiennie niż Sąd Okręgowy dochodzi do wniosku, iż pobyt w takiej celi nie naruszył dóbr osobistych powoda.

Zasadne okazały się zarzuty apelacji podważające stanowisko Sądu Okręgowego, jakoby wskutek oddzielenia kącika sanitarnego jedynie kotarą od reszty pomieszczenia, mogło dojść do naruszenia godności powoda.

W pierwszym rzędzie przywołać trzeba ugruntowane stanowisko judykatury, w myśl którego o naruszeniu dobra osobistego w postaci godności osadzonego w zakładzie karnym nie można mówić w przypadku pewnych uciążliwości lub niedogodności związanych z samym pobytem w takim zakładzie polegających np. na niższym od oczekiwanego standardzie celu lub urządzeń sanitarnych (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2012 r., IV CSK 473/11, OSNC 2012/12/146, uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 2010 r., IV CSK 449/10, LEX nr 1615539). Każdy pobyt w areszcie śledczym czy zakładzie karnym wiąże się z naturalnymi dolegliwościami w postaci pogorszenia standardu życia, ale co do zasady obejmuje to zwykłe następstwa izolacji przymusowej, a nie zezwolenie na naruszania innych uprawnień wobec osoby, co do której zastosowana jest represja (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2012 r., IV CSK 603/11, LEX nr 1228452).

Dodatkowo, w związku z tym, że podstawą częściowego uwzględnienia powództwa stał się sposób wyodrębnienia kącika sanitarnego, należy także odwołać się do przepisów kodeksu karnego wykonawczego oraz rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 25 sierpnia 2003 r. w sprawie regulaminu organizacyjno – porządkowego wykonywania kary pozbawienia wolności (Dz. U. Nr 2003, Nr 152, poz. 1493). Z art. 4 ust. 1 k.k.w. wynika, że karę wykonuje się w sposób humanitarny, z poszanowaniem godności ludzkiej skazanego zakazując przy tym stosowania tortur lub nieludzkiego albo poniżającego traktowania i karania skazanego, a w myśl § 28 ust. 2 wskazanego rozporządzenia niezbędne urządzenia sanitarne sytuuje się w sposób zapewniający ich niekrępujące użytkowanie, z zastrzeżeniem art. 110 § 3 kodeksu karnego wykonawczego. Z kolei przepis art. 110 § 3 k.k.w. stanowi o tym, że urządzenia sanitarne w zakładzie karnym typu półotwartego i otwartego mogą być usytuowane poza celami mieszkalnymi.

Zatem przepisy te zakreślając kryteria wykonywania kary pozbawienia wolności nie precyzują, w jaki sposób winno nastąpić wydzielenie kącików sanitarnych, choć niewątpliwie w rozpoznawanej sprawie nie znajdzie zastosowania możliwość umieszczenia ich poza celą, gdyż Zakład Karny w (...) nie jest placówką typu półotwartego.

Jedyna wytyczną co do sposobu usytuowania kącika jest, aby możliwe było korzystanie z niego w sposób swobodny i niekrępujący. Jak natomiast wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 lipca 2012 r., (IV CSK 603/11, LEX nr 1228452), godne warunki odbywania akry pozbawienia wolności obejmują również zapewnienie prywatności intymności między innymi związanych z potrzebami fizjologicznymi, niemniej nie przewidują one zapewnienia samodzielności pomieszczeń przeznaczonych na toalety ani ich oddzielenia murem od pozostałej części celi.

Stanowisko to koreluje z przytoczonym wyżej stanowiskiem judykatury dotyczącym pewnego nieuniknionego stopnia dolegliwości, które wpisane są w naturę izolacji więziennej. Ograniczenia i dolegliwości, które osadzony znosi, nie mogą natomiast przekraczać pewnego koniecznego rozmiaru wynikającego z zadań ochronnych i celu zastosowanego środka. Wynikające z art. 41 ust. 4 Konsytuacji RP prawo do traktowania każdej osoby pozbawionej wolności w sposób humanitarny oznacza natomiast sposób pozwalający na zaspokojenie minimalnych potrzeb każdego człowieka , z uwzględnieniem przeciętnego poziomu życia w danym społeczeństwie (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 stycznia 2013 r., I CSK 289/12, LEX nr 1288605, oraz Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 26 maja 2008 r., SK 25/07, OTK–A 2008/4/62).

W świetle powyższego, oraz w świetle najnowszego orzecznictwa Sądu Najwyższego oraz orzecznictwa sądów powszechnych można zatem stwierdzić, że godność i prawo do intymności nie zostaje naruszone w sytuacji, gdy kącik sanitarny w celi jest oddzielony od reszty pomieszczenia za pomocą kotary, a dla zapewnienia godnych warunków odbywania kary pozbawienia wolności nie jest konieczne zabudowanie kącika i w ten sposób oddzielenia go od reszty celi (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 lipca 2012 r., IV CSK 603/11, LEX nr 1228452, wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 4 lutego 2014 r., I ACa 679/13, LEX nr 1428096, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 2 października 2015 r., V ACa 164/15, LEX nr 1916609, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 25 września 2015 r., VI ACa 1424/14 , LEX nr 1424/14).

Wprawdzie w wyroku z dnia 28 lutego 2007 r . ( V CSK 431/06, OSNC 2008/1/13) Sąd Najwyższy wskazał, że pobyt w celi przeludnionej, w której nie oddzielono urządzeń sanitarnych od reszty celi i nie zapewniono wszystkim osadzonym osobnego miejsca do spania może skutkować naruszeniem dóbr osobistych w postaci godności i prawa do intymności uzasadniając odpowiedzialność Skarbu Państwa na podstawie art. 24 k.c. i art. 448 k.c., jednak orzeczenie to zapadło w takim stanie faktycznym, w którym osadzony przebywał w placówce penitencjarnej w warunkach przeludnienia, a w celi równolegle nie był wydzielony sanitariat. Tylko zatem taka sytuacja, w której wystąpiły te dwa czynniki wpływające na standard pobytu w celi została oceniona nagannie z punktu widzenia ochrony dóbr osobistych osadzonego; dodatkowo zauważyć trzeba, że Sąd Najwyższy w tej sprawie w żaden sposób nie zasugerował nawet, że dla zagwarantowania osadzonym poczucia intymności przy czynnościach fizjologicznych konieczne jest wydzielenie kącika sanitarnego murem.

W ocenie Sądu Apelacyjnego zatem, wystarczające było - dla zapewnienia powodowi dostatecznej intymności przy załatwianiu potrzeb fizjologicznych w warunkach izolacji więziennej, która jak wielokrotnie podkreślono wyżej cechuje się pewną dozą uciążliwości i koniecznością znoszenia niższego standardu życia w niż warunkach wolnościowych - wydzielenie kącika sanitarnego w celi nieprześwitującą kotarą. W tym stanie rzeczy nie sposób stwierdzić, że taki sposób wydzielenia kącika narusza godność powoda rozumianą jako poczucie własnej wartości i oczekiwanie szacunku ze strony innych ludzi, tym bardziej że powód celę z tak wydzielonym kącikiem sanitarnym dzielił tylko z jednym współosadzonym.

Reasumując, brak było podstaw do przyjęcia, iż pozwany Skarb Państwa bezprawnie naruszył dobra osobiste powoda, a zatem wobec braku przesłanek wymaganych przez art. 23 k.c. brak było również podstaw do zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda zadośćuczynienia w oparciu o przepis art. 24 k.c. w związku z art. 448 k.c. Trafnie zatem apelacja zarzuca Sądowi Okręgowemu naruszenie tych przepisów oraz art. 417 k.c. określającego przesłanki odpowiedzialności Skarbu Państwa z tytułu deliktu.

Chybione są natomiast zarzuty apelującego dotyczącego wadliwego zastosowania art. 102 k.p.c. Zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem Sadu Najwyższego (por. postanowienie z dnia 29 listopada 2012 r. V CZ 58/12 LEX nr 1289063 i z dnia 12 października 2012 r., IV CZ 69/12, LEX nr 1232622), ocena stanów faktycznych pod kątem dopuszczalności zastosowania zasady słuszności pozostawiona została sądowi, który powinien kierować się w tym zakresie własnym poczuciem sprawiedliwości. Ocena sądu, czy zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony, o którym mowa w art. 102 k.p.c., ma zatem charakter dyskrecjonalny, oparty na swobodnym uznaniu, kształtowanym własnym przekonaniem oraz oceną okoliczności rozpoznawanej sprawy, w związku z czym w zasadzie nie podlega kontroli instancyjnej i może być podważona przez sąd wyższej instancji tylko wtedy, gdy jest rażąco niesprawiedliwa.

W rozpoznawanej sprawie Sąd Okręgowy nie obciążając powoda kosztami postępowania na podstawie tego przepisu wprawdzie lakonicznie uzasadnił swoje stanowisko, słusznie jednak powołał się na przesłanki takie jak niepełnosprawność powoda i jego izolacja w zakładzie karnym oraz związany z tym brak realnych możliwości poprawy jego sytuacji majątkowej, a także charakter sprawy o zapłatę zadośćuczynienia.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, te okoliczności w pełni usprawiedliwiały zastosowania art. 102 k.p.c. przy orzekaniu o kosztach postępowania .

W tym stanie rzeczy Sąd Odwoławczy na mocy art. 386 § 1 k.p.c. częściowo zmienił zaskarżony wyrok oddalając powództwo o zapłatę oraz oddalając apelację w zakresie żądania zmiany rozstrzygnięcia o kosztach postępowania.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na mocy art. 102 k.p.c., uznając że te same względy, które były podstawą zastosowania zasady słuszności odnośnie kosztów postępowania pierwszoinstancyjnego, zachowują aktualność podczas orzekania przez Sąd Odwoławczy. Postępowanie apelacyjne nie zostało przy tym zainicjowane przez powoda, który nie wnosząc środka odwoławczego zaakceptował fakt, że jego roszczenie przez Sąd pierwszej instancji zostało uwzględnione jedynie w nieznacznym stopniu.

SSO Mariusz Wicki SSA Ewelina Jokiel SSA Małgorzata Zwierzyńska