Sygn. akt I C 1289/16 upr.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 lipca 2016 r.

Sąd Rejonowy we Włocławku Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSR Agnieszka Orlik-Seligowska

Protokolant: sekretarz Katarzyna Rydzik

po rozpoznaniu w dniu 6 lipca 2016 r. we Włocławku

na rozprawie sprawy

z powództwa Spółdzielni Mieszkaniowej (...) we W.

przeciwko E. P., K. P., M. P.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanych E. P., K. P., M. P. solidarnie na rzecz powoda Spółdzielni Mieszkaniowej (...) we W. kwotę 3084,70 zł (trzy tysiące osiemdziesiąt cztery złote 70/100) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 3076,70 zł (trzy tysiące siedemdziesiąt sześć złotych 70/100) od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanych E. P., K. P., M. P. solidarnie na rzecz powoda Spółdzielni Mieszkaniowej (...) we W. kwotę 417 zł (czterysta siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Powód Spółdzielnia Mieszkaniowa we W. wniosła o zasądzenie solidarnie od pozwanych M. P., E. P., K. P. kwoty 3.084,70 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 3076,70 zł od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 300 zł tj. 1/3 stawki określonej według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że pozwani użytkują lokal spółdzielczy nr (...) położony we W. przy ul. (...). Posiadają zaległości w opłatach za okres od sierpnia 2015 r. do grudnia 2015 r. z tytułu korzystania z przedmiotowego lokalu mieszkalnego w kwocie 2626,52 zł oraz z tytułu zużycia wody w kwocie 450,18 zł, łącznie zaległość wynosi 3076,70 zł, co łącznie z kosztami za doręczenie wezwania do zapłaty w kwocie 8 zł daje kwotę 3084,70 zł. Pomimo wezwania należność nie została uregulowana, co uzasadnia niniejszy pozew. Jako podstawę prawną żądania wskazano art. 4 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Powód argumentował, że w okresie przed wysłaniem pozwu pracownicy powoda wielokrotnie próbowali kontaktować się telefonicznie i listownie z pozwanymi w celu polubownego załatwienia sprawy, jednakże pozwani nie zareagowali na próbę pozasądowego załatwienia sprawy.

Pozwani M. P., E. P., K. P. nie kwestionując powództwa co do zasady ani co do wysokości wnieśli o zawarcie ugody sądowej i rozłożenie istniejącej zaległości w ratach miesięcznych po 300 zł każda płatnej do ostatniego dnia każdego miesiąca. Wskazali, że nie są w stanie z uwagi na trudną sytuację majątkową spłacić zaległego czynszu, natomiast realna jest spłata przez nich zadłużenia w ratach, stąd wnoszą o zawarcie ugody sądowej przewidującej spłatę roszczenia powoda poprzez uiszczanie począwszy od maja 2016r. miesięcznych rat w kwocie 300 zł miesięcznie płatnych do końca każdego miesiąca przy rozliczeniu kosztów procesu według norm przepisanych obowiązujących przez zawarciu ugody sądowej. Zaznaczyli, że M. P. studiuje, nie osiąga żadnych dochodów, zaś E. P. i K. P. utrzymują się z prowadzenia działalności gospodarczej w niewielkim zakresie.

Sąd ustalił, co następuje:

Małżonkowie E. P. i K. P. oraz ich syn M. P. użytkują lokal spółdzielczy nr (...) położony we W. przy ul. (...). Posiadają zaległości w opłatach z tytułu korzystania z przedmiotowego lokalu mieszkalnego. Właścicielem jest M. P.. Posiadają zaległości w opłatach za okres od sierpnia 2015 r. do grudnia 2015 r. z tytułu korzystania z przedmiotowego lokalu mieszkalnego w kwocie 2626,52 zł oraz z tytułu zużycia wody w kwocie 450,18 zł, łącznie zaległość wynosi 3076,70 zł. Koszty za doręczenie wezwania do zapłaty poniósł powód w kwocie 8 zł, co łącznie daje kwotę 3084,70 zł. Pomimo wezwania należność nie została uregulowana przez pozwanych. W okresie przed wysłaniem pozwu pracownicy powoda wielokrotnie próbowali kontaktować się telefonicznie i listownie z pozwanymi w celu polubownego załatwienia sprawy, jednakże pozwani nie zareagowali na próbę pozasądowego załatwienia sprawy. Aktualne zadłużenie pozwanych wobec powoda z tytułu korzystania z przedmiotowego lokalu wynosi ponad 9000 zł bez kosztów i odsetek. Przedmiotowy lokal został darowany na rzecz syna małżonków P.M. P., toczyło się postępowanie z tzw. skargi pauliańskiej dotyczące bezskuteczności tej czynności prawnej i powód zamierza dokonać sprzedaży tegoż lokalu z drodze egzekucji innych wierzytelności, co do których posiada tytuły wykonawcze.

(dowód: okoliczności bezsporne)

K. P. ma lat 58, E. P. 57 lat, oboje są prawnikami, prowadzą Kancelarię (...) we W. w formie spółki cywilnej. Ich syn – właściciel przedmiotowego mieszkania ma 29 lat i od 10 lat mieszka we W., gdzie studiuje. Mieszka tam na różnych stancjach, które wynajmuje za ok. 900- 1000 zł miesięcznie. Obecnie odbywa studia doktoranckie na Akademii Obrony Narodowej. Osiąga nieregularne wynagrodzenie. Są to niewielkie kwoty, gdyż nie jest pracownikiem akademickim. Jako doktorant nie płaci czesnego za studia, ale w zamian za to musi odpracować ok. 90 godz. miesięcznie ze studentami nieodpłatnie. W sytuacji kiedy ma ponad 90 godzin zajęć to dopiero wówczas za nadwyżkę dostaje wynagrodzenie, to są małe kwoty liczone w setkach, a nie w tysiącach złotych, wypłacane raz na kwartał. W czasie wakacji M. P., który jest absolwentem wychowania fizycznego zarabia jako opiekun na obozach i z tego tytułu dostaje ok. 1000 zł miesięcznie. Innych dochodów nie osiąga. Jest w rezerwie, bierze udział w obronie terytorialnej i w tym sezonie nie będzie miał dochodów z tytułu sprawowania opieki na obozach. Ciężar utrzymania syna spoczywa na małżonkach P., którzy oprócz pieniędzy na czynsz przekazują mu ok. 1000 - 1500 zł miesięcznie na koszty utrzymania w W.. Z tytułu prowadzonej Kancelarii małżonkowie P. osiągają łącznie ok. 5-6 tys. złotych netto miesięcznie. Zarobione pieniądze oprócz utrzymania syna, przeznaczają na zakup żywności, leki, ich utrzymanie nie przekracza 2000 zł, gdyż żyją skromnie. Nie posiadają żadnych oszczędności. Do kosztów utrzymania należy również zaliczyć używki tj. kosztów zakupów papierosów. To jest ok. 800 zł. miesięcznie, gdyż K. P. jest nałogowym palaczem, nadto 200 zł przeznaczają na zakup gazet. Te kwoty wydatkują oprócz 2000 zł przeznaczonych na utrzymanie, w której to kwocie mieszczą się opłaty za media, odrębne od czynszu, np. opłaty za telefon. Około roku temu, w lipcu 2015r. rodzina P. miała zaległość u powoda na kwotę ok. 700 zł, przy czym po stracie najbardziej dochodowego klienta Kancelarii zlikwidowali dział księgowości, gdzie zatrudniali 4 pracownice. Z uwagi na fakt, że posiadały dużo nadgodzin i nie wykorzystane urlopy, małżonkowie P. musieli im wypłacić z tego tytułu nieustaloną kwotę i popadli w większe długi niż posiadali wcześniej. Aktualnie komornik sądowy A. T. prowadzi egzekucję przeciwko małżonkom P.. Na poczet zaległości wynikających z prawomocnych tytułów wykonawczych, w oparciu o które prowadzona jest egzekucja wpłacają oni miesięcznie 500 zł. Aktualnie M. P. złożył raport o przyjęcie go na oficera zawodowego. Trwa postępowanie kwalifikacyjne, które ma się zakończyć na przełomie września - października, obecnie nie jest on ani zakwaterowany ani nie otrzymuje żołdu. Małżonkowie P. wynajmują lokal na kancelarię z uwagi na jej położenie w centrum miasta. Ze względów marketingowych nie prowadzą jej w domu. Pozwani nie posiadają akcji, obligacji, lokat, polisolokat. Na firmę posiadają zarejestrowany 1 samochód – 10-letnią S.. W celu terminowego wywiązywania się z płatności rat nie są w stanie wygenerować dodatkowych kwot. W tym celu, aby płacić raty zgodnie ze zobowiązaniem po 300 zł miesięcznie K. P. musiałby rzucić palenie, co próbował już uczynić ok. 10 razy.

(dowód: okoliczności bezsporne, a nadto zeznania pozwanego K. P. – k. 48v-49v)

Sąd zważył, co następuje:

Na wstępie zaznaczyć należy, że żadna ze stron ustalonego stanu faktycznego nie kwestionowała. Zgromadzone w sprawie dokumenty nie wzbudziły wątpliwości Sądu w zakresie swej wiarygodności. Dowody znajdujące się w aktach sprawy w pełni korespondują ze sobą i składają się na ustalony w sprawie stan faktyczny. Nie były one kwestionowane przez strony postępowania, a nadto nie zachodziły również żadne wątpliwości, co do ich formy bądź treści. Pozwani pomimo wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym nie kwestionowali swej odpowiedzialności tak co do zasady jak i co do wysokości, powództwo znajdowało swoją podstawę prawną w art. 4 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. (Dz.U.2013.1222 j.t. ze zm. wyn. z Dz.U.2015.201), zaś kluczowym zagadnieniem była ocena zasadności zastosowania wobec nich dobrodziejstwa rozłożenia zaległości na raty, co na nie wyrażał zgody powód. W tych okolicznościach do Sądu należało ustalenie po rozważeniu okoliczności z art. 320 kpc, czy taka ingerencja w stosunek materialnoprawny jest na gruncie niniejszej sprawy dopuszczalna.

Szczegółowa analiza zeznań pozwanego K. P. (dowód z zeznań pozostałych stron Sąd pominął wobec ich nieusprawiedliwionego niestawiennictwa na rozprawie w dniu 6 lipca 2016 r.) i wzgląd na ekonomiczny interes wierzyciela spowodowały, że Sąd nie dopatrzył się na kanwie niniejszej sprawy przesłanek do zastosowania art. 320 kpc tj. podstaw do rozłożenia zasądzonego świadczenia na raty. Przepis art. 320 kpc stanowi, że w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie, a w sprawach o wydanie nieruchomości lub o opróżnienie pomieszczenia - wyznaczyć odpowiedni termin do spełnienia tego świadczenia. Na podstawie tego przepisu sąd może dostosować treść sentencji orzeczenia do sytuacji ekonomiczno-finansowej dłużnika. Szczególnie uzasadnione przypadki to okoliczności leżące po stronie pozwanego dłużnika, a przede wszystkim jego sytuacja majątkowa, finansowa, rodzinna, które powodują niedostatek rodziny i czynią nierealnym spełnienie przez niego od razu i w pełnej wysokości zasądzonego świadczenia, przy czym Sąd musi dbać jednocześnie o uzasadniony ekonomiczny interes wierzyciela, któremu przysługuje prawo do zapłaty długu. Rozłożenie na raty może więc być uzasadnione np. przebywaniem dłużnika w zakładzie karnym, jego poważną chorobą mającą wpływ na możliwość spełnienia świadczenia, nieurodzajem, klęską żywiołową. Przepis powyższy może być stosowany przez sąd zarówno na wniosek strony zainteresowanej jak i z urzędu. Jeżeli sąd nie uwzględni wniosku strony o rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty, dłużnik może zawsze zaproponować wierzycielowi zawarcie stosownej ugody odnośnie zasądzonego świadczenia nawet w toku postępowania egzekucyjnego. W przepisie art. 320 k.p.c. zawarta została szczególna zasada wyrokowania, dająca sądowi możliwość zasądzenia zgłoszonego przez powoda roszczenia z uwzględnieniem interesu pozwanego w zakresie czasu wykonania wyroku. To upoważnienie sądu do konstytutywnej ingerencji w treść istniejącego stosunku prawnego przez przekształcenie objętego nim świadczenia jednorazowego na świadczenie o charakterze ratalnym przemawia nie tylko za procesową, ale i materialnoprawną naturą przepisu art. 320 k.p.c. Sąd podejmuje z urzędu lub na wniosek pozwanego decyzję o rozłożeniu zasądzonego świadczenia na raty, po stwierdzeniu, że przemawiają za tym ujawnione w sprawie, szczególnie uzasadnione wypadki, leżące po stronie pozwanego. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażony został pogląd, że zastosowanie sędziowskiego moratorium i odroczenie terminu spełnienia zasądzonego świadczenia nie wymaga wniosku pozwanego, ponieważ mieści się on w dalej idącym jego żądaniu, jakim było np. żądanie oddalenia powództwa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 maja 1999 r., II CKN 337/98, niepubl.). W realiach niniejszej sprawy Sąd uznał, że pozwani nie dają gwarancji rzetelnego spełnienia świadczenia ratalnego, pomimo deklaracji, że od maja 2016 r. będą regulować na poczet niniejszego zadłużenia raty na rzecz powoda w kwocie po 300 zł miesięcznie nawet dobrowolnie nie wywiązali się z tej deklaracji, rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty spowoduje jedynie odłożenie w czasie terminu spełnienia całego świadczenia, co z kolei będzie negatywnie rzutowało na interes ekonomiczny wierzyciela. Przedmiotowy dług pozwanych nie jest jedynym w stosunku do powodowej Spółdzielni Mieszkaniowej, obecne zadłużenie z tytułu korzystania z przedmiotowego lokalu wynosi ponad 9000 zł nie licząc kosztów i odsetek. Niewiarygodne na chwilę obecną są deklaracje pozwanego K. P., że aby pozyskać pieniądze na spłatę raty w kwocie 300 zł musiałby rzucić palenie, czego próbował już z 10 razy. Pozwani nie są w stanie na chwilę obecną wygenerować kwot potrzebnych do terminowego regulowania rat, strata kluczowego klienta kancelarii nie jest na tyle szczególną okolicznością, że statuuje konieczność potraktowania jej jako nadzwyczajnej. Nadto przed utratą tegoż klienta małżonkowie P. również nie regulowali terminowo swoich zobowiązań i posiadali zadłużenie u powodowej Spółdzielni Mieszkaniowej. Ustalony stan faktyczny stoi na przeszkodzie rozłożeniu świadczenia na raty, w szczególności w sytuacji, że pozwani nie są w stanie na chwilę obecną pozyskać żadnych dodatkowych kwot, by spłacać to zadłużenie ratalnie.

W tej sytuacji uwzględnienie sytuacji majątkowej, rodzinnej i osobistej pozwanych oraz ekonomicznego interesu po stronie powoda skutkuje przyjęciem, że brak jest szczególnych przesłanek zastosowania w stosunku do pozwanych dobrodziejstwa wynikającego z art. 320 kpc.

Odsetki ustawowe zostały zasądzone zgodnie z żądaniem (art. 481 kc). O kosztach procesu orzeczono w oparciu ogólną zasadę odpowiedzialności za wynik sprawy (art. 98 kpc). Na koszty procesu poniesione przez powoda składała się kwota 100 zł opłaty sądowej od pozwu, kwota 300 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, kwota 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.