Sygnatura akt VII W 912/16 Dnia 30 sierpnia 2016 r.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie Wydział VII Karny

w składzie:

Przewodniczący – SSR Monika Cieszkowska

Protokolant - st. sekretarz sądowy Magdalena Berdych

przy udziale oskarżyciela -----

po rozpoznaniu dnia 24 sierpnia 2016 r.

sprawy z oskarżenia KP S.-Ś. w S.

przeciwko D. S.

c. M. i M. z domu O.

urodzonej w dniu (...) w miejscowości R.

obwinionej o to, że:

w dniu 07 marca 2016r. około godz. 17.25 w S. na drodze publicznej kierując pojazdem marki (...) o nr rej. (...) wyjeżdżając z ul. (...) w al. (...) w kierunku Pl. (...) ominęła pojazd jadący lewym pasem ruchu, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych celem ustąpienia pierwszeństwa

to jest o czyn z art. 90§1 kw

I.  uznaje obwinioną D. S. za winną tego, że w dniu 7 marca 2016r. około godz. 17.25 w S. na drodze publicznej kierując pojazdem marki (...) o nr rej. (...) wykonując manewr skrętu w lewo na wysokości ul.(...) w Al. (...) w kierunku Pl. (...) ominęła pojazd poruszający się lewym pasem ruchu, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych celem ustąpienia pierwszeństwa i nie ustąpiła pierwszeństwa pieszym, którzy weszli na przejście dla pieszych z lewej strony, to jest popełnienia czynu z art. 97 kw i za wykroczenie to na podstawie art. 97 kw wymierza obwinionej karę grzywny w wysokości 300 ( trzysta ) złotych;

II.  na podstawie art. 627 kpk w związku z art. 119 kpw, art. 118 § 1 kpw oraz art.3 ust.1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych, § 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 roku w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia zasądza od obwinionej na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu w kwocie 130 ( stu trzydziestu ) złotych, na którą składają się:

zryczałtowane wydatki postępowania w kwocie 100 (stu) złotych,

opłata w kwocie 30 (trzydziestu) złotych.

Sygn.. akt VII W 912/16

UZASADNIENIE

Aleja (...) w S., w rejonie skrzyżowania z ulicą (...), jest drogą dwujezdniową z wydzielonym pośrodku torowiskiem tramwajowym. Na prawej jezdni al. (...) w kierunku Pl. (...), wyznaczono dwa pasy ruchu oraz pas dla rowerów. Przejazd przez torowisko tramwajowe możliwy jest przez łącznik leżący w przedłużeniu ul. (...) w kierunku budynku (...) (...). Bezpośrednio za wspomnianym łącznikiem, patrząc w kierunku Pl. (...), na prawej jezdni Al. (...) znajduje się wyznaczone przejście dla pieszych.

Dowody:

- zdjęcia miejsca zdarzenia – k. 30-35 w zw. z k. 43,

W dniu 07.03.2016 r. około godz. 17.20 załoga Oddziału Prewencji Policji, w skład której wchodzili m.in. kierujący radiowozem st. post A. K. (1) oraz st. asp. K. G. (1), pełniła służbę z zadaniami w ramach zabezpieczenia meczu ligowego piłki nożnej. Policjanci skręcili w Al. (...) z ul. (...) i poruszali się wolno po prawym pasie ruchu w kierunku Pl. (...). Kilkadziesiąt metrów przed radiowozem, lewym pasem ruchu, jechał inny pojazd. W tym samym czasie D. S., prowadząc pojazd marki (...) o nr rej. (...) wjechała na łącznik znajdujący się między jezdniami Al. (...), nadjeżdżając od strony Pl. (...) i oczekiwała na możliwość zmiany skrętu w lewo, w stronę pl. (...). Kierująca przewoziła męża P. S. (1) oraz małoletniego syna. Wówczas to przez przejście dla pieszych z jej lewej strony przechodziła grupa pieszych, która dochodziła do prawej krawędzi jezdni. D. S. po zauważeniu luki między pojazdami nadjeżdżającymi z prawej strony ruszyła do przodu, kierując pojazd na prawy pas ruchu, zamierzając jechać dalej w ul. (...). Przy wykonywaniu tego manewru bez zatrzymywania ominęła pojazd, który po ustąpieniu pierwszeństwa grupie pieszych schodzącej już z przejścia, w dalszym ciągu oczekiwał na przejście kolejnej grupy pieszych wchodzącej na przejście od strony torowiska tramwajowego w kierunku budynku (...) . D. S. nie zauważyła drugiej grupy pieszych , nie ustąpiła im pierwszeństwa i przejechała przez przejście. Zdarzenie zaobserwowali nadjeżdżający radiowozem A. K. (1) i K. G. (1). Po przejściu pieszych policjanci udali się za pojazdem (...) i zatrzymali D. S. na ul . (...). Kierująca odmówiła przyjęcia mandatu karnego.

Dowody:

- notatka urzędowa – k. 3 w zw. z k. 43

- kopie notatników służbowych z pismem przewodnim k. 18-25 w zw. z k. 43

- zeznania A. K. – k.6 w zw. z k. 39, k. -39-40,

- zeznania K. G. – k.40-41,

- częściowo zeznania P. S. – k. 41-42,

- częściowo wyjaśnienia obwinionej – k. 36-38,

D. S. ma 34 lata , jest mężatką , ma dwoje dzieci. Obwiniona z zawodu jest radcą prawnym i prowadzi własną działalność gospodarczą, osiągając z tego tytułu nieregularne dochody. D. S. nie była leczona psychiatrycznie lub odwykowo; była jednokrotnie karana za popełnienie wykroczenia w ruchu drogowym.

Dowody:

- wyjaśnienia obwinionej – k. 36

- informacja o karalności za wykroczenia – k .11 w zw. z k. 43

W postępowaniu wyjaśniającym obwiniona nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu, odmawiając składania wyjaśnień. Na rozprawie D. S. nie przyznała się do stawianego jej zarzutu. Obwiniona wskazała, iż czyn opisany we wniosku o jej ukaranie nie miał miejsca, a sporządzona w sprawie notatka urzędowa zawiera oświadczenia, których w rzeczywistości nie składała. Nadto D. S. wskazała, iż mimo, że zgodnie z otrzymanym wezwaniem z 9.03.2016 r. stawiła się na Komisariacie Policji S.-Ś. i złożyła wyjaśnienia, to tego dnia nie zostały one zaprotokołowane, bowiem osoba prowadząca postępowanie nie mogła zrozumieć stawianych jej zarzutów, obwinioną przesłuchano w dniu 29.04.2016 r., kiedy zasugerowano jej, iż może odmówić składania wyjaśnień i złożyć je przed Sądem.

Wyjaśniając na rozprawie obwiniona przedłożyła zdjęcia poglądowe przedstawiające miejsce zdarzenia i ustawienie jej pojazdu. D. S. wskazała, iż z powodu znacznego natężenia ruchu dłuższy czas oczekiwała na możliwość kontynuacji jazdy. Wyjaśniła, że w chwili gdy dostrzegła lukę wjechała na prawy pas ruchu przed nadjeżdżającym radiowozem i przed jadącym lewym pasem ruchu innym pojazdem. Kierująca pojazdem marki (...) wskazała, iż jej samochód toczył się, a do przodu ruszyła , gdy piesi znaleźli się na pasie ruchu dla rowerów. Obwiniona utrzymywała, iż pojazd jadący lewym pasem ruchu z pewnością nie stał przed przejściem dla pieszych, a ewentualnie mógł dojechać do niego w chwili , gdy przejeżdżała przez nie obwiniona. Po tym jak wjechała w ul. (...), doszło do jej zatrzymania przez policjantów. D. S. dodała, iż z uwagi na znaczną długość prowadzonego samochodu nie mogłaby wjechać na prawy pas ruchu, bez częściowego zajęcia pasa lewego. Obwiniona wyjaśniła, iż nie wiedziała dlaczego została zatrzymana. Dodała, iż z pewnością nie zdecydowałaby się na wjechanie między dwie poruszające się po przejściu grupy pieszych, zwłaszcza , że widziała zbliżający się radiowóz. Jednocześnie D. S. stwierdziła, iż policjanci poruszając się wysokim pojazdem i zjeżdżając z lekkiego wzniesienia prawdopodobnie mieli dogodną możliwość obserwacji zdarzenia.

Wyjaśnienia D. S. w ocenie Sądu nie odzwierciedlają rzeczywistego przebiegu wypadków, a ich treść została przez obwinioną ukształtowana tak, by uniknąć odpowiedzialności, nadto są wynikiem niedostatecznej obserwacji sytuacji na drodze. Należy podkreślić, iż spośród zgormadzonych w sprawie dowodów, jedynie zeznania męża obwinionej P. S. (1) pozostają w zgodzie z forsowaną przez nią wersją, różniąc się jednak przy tym co do tego, czy obwiniona w ogóle zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, czyli co do okoliczności istotnej, nadto co do natężenia ruchu. Należy wskazać, iż nie mogą stanowić podstawy czynienia wiążących ustaleń w sprawie deklaracje obwinionej, iż tego rodzaju wykroczenia uważa za niedopuszczalne, czy też, że zazwyczaj jeździ ostrożnie, gdyż w żaden sposób nie przesądzają tego, by do zarzucanego wykroczenia miało nie dojść. Odnosząc się do przedłożonych przez obwinioną zdjęć przedstawiających , jak wyglądało zdarzenie z jej perspektywy, Sąd stwierdza, iż stanowią one jedynie źródło informacji o topografii i oznakowaniu skrzyżowania. Oczywistym jest, iż zdjęcia te obrazują inny czas i inny ruch pojazdu . Podkreślenia wymaga, iż zeznający w sprawie policjanci istotnie mieli możliwość dogodniejszej obserwacji przejścia dla pieszych, niż wykonująca manewr skrętu w lewo obwiniona, która w pierwszej kolejności musiała ocenić, czy w ogóle może wjechać w Al. (...), zmuszona zatem była kierować wzrok w stronę przeciwną do przejścia dla pieszych.

Świadkowie A. K. i K. G. w sposób jednoznaczny wskazali, iż w chwili, gdy obwiniona dojeżdżała do przejścia dla pieszych, na lewym pasie ruchu zatrzymał się inny pojazd. Nie można wykluczyć, iż obwiniona po skręcie koncentrowała uwagę na pieszych, którzy schodzili z przejścia w prawą stronę, oceniając, czy może kontynuować jazdę. Sąd nie daje wiary obwinionej w zakresie, w jakim utrzymywała, iż w toku kontroli drogowej nie wspominała funkcjonariuszom Policji, że nie dostrzegła pieszych i wyklucza, aby A. K. przypisał fałszywie obwinionej taką wypowiedź, odnotowując ją w notatce urzędowej bezpośrednio po zdarzeniu i w notatniku służbowym, a następnie zeznając spójnie z K. G.. Gdyby obwiniona istotnie wnikliwie obserwowała cały obszar przejścia dla pieszych, to zbędne byłoby na poparcie jej tez przytaczanie spostrzeżeń P. S. (1) , któremu wydawało się, że piesi co najwyżej zbliżali się do lewej krawędzi jezdni, bowiem wówczas kierująca nie musiałaby posiłkować się obserwacjami poczynionymi przez P. S. (1), aby stwierdzić, czy i gdzie znajdowali się piesi. Wbrew stanowisku obwinionej, w ocenie Sądu obecność samochodu osobowego stojącego na lewym pasie ruchu przed przejściem nie uniemożliwia wjazdu z łącznika na prawy pas ruchu Al. (...) bez częściowego zajmowania pasa lewego, jak chciałaby obwiniona. Gabaryty samochodu obwinionej, będącego standardowym pojazdem osobowym, wbrew temu co utrzymywała obwiniona i P. S. (1) nie odpowiadają pojazdom, które są pojazdami wielkogabarytowymi i poruszają się w sposób odmienny od pojazdów osobowych. W szczególności przyjęcie tezy obwinionej oznaczałoby, że całkowicie niewykonalny musiałby być wjazd pojazdu stojącego na łączniku za torowiskiem tramwajowym na pas lewy Al. (...), gdyż wymagałoby to ostrzejszego skrętu, niż ten, jaki musiała wykonać obwiniona wjeżdżając na pas prawy. Podsumowując Sąd stwierdza, iż z opisanych wyżej względów wyjaśnienia obwinionej jawią się jako niespójne i nieprzekonujące, a przy tym z pewnością nie mogły one stanowić dostatecznej przeciwwagi dla jasnych zeznań A. K. i K. G..

Sąd nie miał żadnych wątpliwości co do wiarygodności zeznań A. K. (1). Relacja świadka jest szczegółowa i logiczna, a przy tym ma charakter sprawozdawczy i jest pozbawiona cech, które wskazywałyby na jego kierunkowe, negatywne nastawienie do obwinionej. Fakt, iż A. K. na rozprawie nie był pewny niektórych okoliczności, początkowo pomylił kierunek, w jakim poruszała się pierwsza grupa pieszych, w ocenie Sądu przemawia jedynie na rzecz pełnej wiarygodności świadka, który nie ukrywał, iż nie pamięta lub nie jest pewny niektórych elementów zdarzenia, wskazując na upływ czasu. Zwraca przy tym uwagę, iż treść zeznań A. K. w pełni koresponduje z zapisem w notatniku służbowym i treścią sporządzonej bezpośrednio po zdarzeniu notatki urzędowej. Podkreślić należy, iż świadek poruszał się samochodem, gdzie kierujący znajduje się wyżej, niż w zwykłym pojeździe osobowym, poruszając się z prędkością poniżej prędkości dozwolonej (co odnotowują odpowiednio obwiniona i jej mąż). Pozwala to przyjąć, iż istotnie A. K. miał możliwość obserwacji zachowania znajdujących się przed nim uczestników ruchu. Stwierdzenie A.K., iż po okazaniu zdjęć obwinionej pojawia się wątpliwość, nie wpływa ujemnie na ocenę wiarygodności zeznań świadka, jako że zdjęcia te nie odzwierciedlają przebiegu zdarzenia, a świadek podkreślał, iż w chwili podjęcia interwencji i nakładania mandatu na obwinioną nie miał żadnych wątpliwości co do przebiegu zdarzenia.

Podobnie Sąd ocenia zeznania K. G. (1), który mimo, iż nie prowadził interwencji względem obwinionej, był w stanie dość szczegółowo odtworzyć okoliczności zaobserwowanego zdarzenia. Świadek ten zdecydowanie wykluczył, aby obwiniona wjechała na prawy pas Al. (...) zanim pojazd znajdujący się na lewym pasie dojechał do przejścia dla pieszych. Nadto K. G. (1) zbieżnie z A. K. wskazywał , że D. S. wspominała w trakcie interwencji, iż nie dostrzegła drugiej grupy pieszych.

Za wiarygodne jedynie w części Sąd uznał zeznania P. S. (1), to jest co do kierunku ruchu obwinionej, czasu i miejsca , gdzie kierowała pojazdem. Świadek w sposób zgodny z wyjaśnieniami obwinionej i zeznaniami funkcjonariuszy Policji wskazał, iż D. S. wykonywała manewr skrętu w lewo pomiędzy jezdniami Al. (...), że radiowóz poruszał się z niewielką prędkością, policjanci zatrzymali ich samochód na ul. (...). Odnośnie pozostałych elementów zdarzenia P. S. (1) rekonstruował je w sposób mający uwolnić żonę od odpowiedzialności za wykroczenie, przy czym były one częściowo nielogiczne i sprzeczne z wersją zdarzenia forsowaną przez obwinioną. Za niewiarygodnością zeznań świadka przemawia przede wszystkim to, że P. S. (1) choć w sposób zbieżny z obwinioną relacjonuje kierunek wykonywania manewru i panujące warunki drogowe, to jednocześnie wskazuje, że D. S. zatrzymała pojazd przed przejściem. Obwiniona w sposób zdecydowany twierdziła, że po skręcie w lewo przejechała przez przejście bez zatrzymywania się z niewielką prędkością. Ponadto P. S. (1) całkowicie dowolnie przedstawiał możliwość mylnego spostrzegania sytuacji na drodze przez A. K., mimo że jego wypowiedź wskazuje wyłącznie na domysły, a nie stwierdzenia faktów. Relacja P. S. (1) wskazuje na małe natężenie ruchu, tymczasem obwiniona podawała, że zawsze w tym rejonie o tej porze jest duże natężenie ruchu i musiała oczekiwać na lukę między pojazdami nadjeżdżającymi z prawej strony, by móc wykonać skręt w lewo, nadto z jego zeznań wynika, że z żoną udawali się w rejon zaparkowania ich drugiego pojazdu , którym chciał odjechać i – co istotne – jemu się spieszyło, a ta okoliczność mogła mieć wpływ na sposób jazdy obwinionej . Dla oceny zeznań P. S. ma znaczenie także fakt, iż jako osoba najbliższa dla obwinionej niewątpliwie jest zainteresowany korzystnym dla obwinionej rozstrzygnięciem w sprawie.

Zgromadzone w sprawie dowody dokumentarne, wytworzone przez uprawnione organy, w ramach wykonywania ich obowiązków służbowych, Sąd uznał za w pełni wiarygodne, gdyż są jasne i pełne, a także z uwagi na fakt, iż zawarte w nich treści znajdują pełne odzwierciedlenie w zeznaniach podejmujących interwencję policjantów. Przedłożone przez obwinioną zdjęcia nie mogą stanowić wiarygodnego źródła informacji o rzeczywistym położeniu pojazdów w dniu zdarzenia i podstawy czynienia samodzielnych ustaleń w sprawie przede wszystkim z uwagi na fakt, iż zostały wykonane pod kątem, ponadto obwiniona przy ich wykonywaniu poruszała się w zaplanowany sposób, który miał dać efekt uwidoczniony na zdjęciach.

Kierując się zaprezentowaną oceną dowodów Sąd uznał D. S. za winną tego, że w dniu 7 marca 2016 r. około godz. 17.25 w S. na drodze publicznej kierując pojazdem marki (...) o nr rej. (...) wykonując manewr skrętu w lewo na wysokości ul. (...) w Al. (...) w kierunku pl. (...) ominęła pojazd poruszający się lewym pasem ruchu , który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych celem ustąpienia pierwszeństwa pieszym i nie ustąpiła pierwszeństwa pieszym , którzy weszli na to przejście z lewej strony, to jest popełnienia czynu z art. 97 kw. Brak w sprawie wystarczających dowodów, które wskazywałyby na to, iż wykonany przez obwinioną manewr zatamował, czy choćby utrudnił ruch pieszych znajdujących się na przejściu dla pieszych. Czyn obwinionej należało zatem zakwalifikować z art. 97 kw, tj. przepisu, który penalizuje zachowania niezgodne z przepisami ustawy z 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym (dalej jako PoRD), lecz nie ujęte wprost jako osobne typy czynów zabronionych w XI rozdziale Kodeksu wykroczeń. Dla przypisania obwinionej odpowiedzialności należało przede wszystkim ustalić, iż rozpatrywanego zachowania dopuściła się na drodze publicznej, w strefie ruchu lub strefie zamieszkania. Al. (...) w S., na odcinku od skrzyżowania z ul. (...) w kierunku pl. (...), ma charakter drogi powiatowej, zgodnie z uchwałą nr XXX/741/2000 Rady Miasta S. z 30.10.2000 r. w sprawie ustalenia przebiegu dróg powiatowych w Mieście S.. Drogi powiatowe są jedną z kategorii dróg publicznych (art. 1 i 2 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 21.03.1985 r. o drogach publicznych).

Obwiniona obowiązana była do ustąpienia pierwszeństwa pieszym na przejściu, jak również złamała określony w art. 26 ust.3 pkt 2 PoRD zakaz omijania pojazdu, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu. Prowadząc pojazd po drodze publicznej i nie stosując się do przywołanych powyżej przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym D. S. wypełniła znamiona czynu zabronionego określonego w art. 97 kw.

Zachowanie obwinionej było bezprawne i zawinione, albowiem w sprawie nie zachodzą okoliczności, które wyłaczałyby bezprawność karną czynu lub winę sprawcy.

Przy wymiarze kary Sąd kierował się stopniem winy obwinionej i społecznej szkodliwości czynu obwinionej, których z pewnością nie można uznać za niskie, jak również miał na względzie cele, jakie winna osiągnąć kara w zakresie prewencji indywidualnej i generalnej. W ocenie Sądu, skoro obwiniona dostrzegła i ustąpiła pierwszeństwa pierwszej grupie pieszych, to jej zachowanie nie mogło być wynikiem brawury lub rażącej nieostrożności. Nie można jednak zapomnieć, iż warunkiem podstawowym dla zachowania bezpieczeństwa ruchu drogowego jest, aby kierujący uważnie obserwował oznakowanie i zachowania pozostałych uczestników ruchu. Zdaniem Sądu to właśnie niedostateczna koncentracja, objawiająca się niedostrzeżeniem lub zignorowaniem zachowania pojazdu na lewym pasie ruchu oraz skupienie się obwinionej jedynie na części przejścia dla pieszych leżały u źródeł popełnionego wykroczenia. Podkreślenia wymaga przy tym fakt, iż okoliczności, w których znalazła się obwiniona, już choćby z uwagi na ustawowy nakaz zachowania szczególnej ostrożności przy dojeżdżaniu do przejścia dla pieszych , wymagały wzmożonej uwagi. Ominięcie pojazdu, który ustępował pierwszeństwa pieszym jest manewrem w sposób szczególny narażającym bezpieczeństwo pieszych uczestników ruchu drogowego i niejednokrotnie będącym przyczyną zdarzeń zagrażających zdrowiu i życiu pieszych. Z tych względów, choć D. S. nie stworzyła realnego zagrożenia dla pieszych, jej zachowania nie można traktować pobłażliwie. Obwiniona była w przeszłości jednokrotnie karana za popełnienie wykroczenia z art. 95 kw, co przemawia na jej niekorzyść. Uwadze Sądu nie umknęło, iż obwiniona jest osobą o ustabilizowanej sytuacji rodzinnej i zawodowej. Mając na uwadze przedstawione przesłanki Sąd uznał za adekwatne wymierzenie obwinionej kary grzywny w wysokości 300 złotych.

Zdaniem Sądu tak ukształtowana kara osiągnie swoje cele zapobiegawcze i wychowawcze w stosunku do obwinionej, uwzględnia przy tym konieczność kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, mimo iż mieści się w dolnych granicach ustawowego zagrożenia.

Kierując się ogólną zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania, w oparciu o przepisy powołane w punkcie drugim dyspozytywnej części wyroku Sąd zasądził od obwinionej na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu, na które złożyły się zryczałtowane wydatki postępowania w wysokości 100 zł oraz opłata w kwocie 30 zł. Obwiniona nawet jeśli nie osiąga regularnych dochodów to z pewnością ma możliwości zarobkowe, co powoduje, że Sąd nie znalazł podstaw do zwolnienia jej z obowiązku poniesienia kosztów procesu.