Sygn. akt VII U 461/16
Dnia 13 października 2016 r.
Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący SSO Renata Gąsior
Protokolant Małgorzata Nakielska
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 października 2016 r. w Warszawie
sprawy J. M. (1) z domu Ś.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych III Oddział w W.
o ustalenie podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne
z udziałem zainteresowanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P.
na skutek odwołania J. M. (1) z domu Ś.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych III Oddział w W. z dnia 4 lutego 2016 r., nr (...)
1. zmienia zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych III Oddział w W. z dnia 4 lutego 2016 r., nr (...) w ten sposób, że ustala iż odwołująca J. M. (1) z domu Ś. podlega od 15 czerwca 2015 r. ubezpieczeniom społecznym z tytułu zawartej umowy o pracę z (...) Sp. z o.o. z podstawą wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne w wysokości 5.000,00 zł (pięć tysięcy złotych),
2. zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych III Oddział w W. na rzecz odwołującej J. M. (1) z domu Ś. kwotę 360,00 zł (trzysta sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
J. M. (1) (z domu Ś.) złożyła w dniu 15 lutego 2016 r. odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych III Oddział w W. z dnia 4 lutego 2016 r., nr: (...) mocą, której organ rentowy ustalił w stosunku do niej podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne z tytułu zatrudnienia w firmie (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P. w okresie od dnia 15 czerwca 2015 r. w wysokości 1.750,00 zł brutto miesięcznie. Odwołująca nie zgadzając się z treścią zaskarżonej decyzji wniosła o jej zmianę poprzez ustalenie dla niej z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w firmie (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P. w okresie od dnia 15 czerwca 2015 r. podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne w wysokości 5.000,00 zł brutto miesięcznie.
W uzasadnieniu odwołania, ubezpieczona podniosła, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych ani w toku postępowania ani w uzasadnieniu wydanej decyzji, w żadnej mierze nie wskazał argumentów przemawiających za stwierdzeniem, że postanowienia umowy ubezpieczonej z płatnikiem składek (...) Sp. z o.o. w zakresie ustalonej wysokości wynagrodzenia są nieważne, z uwagi na jak to zostało ogólnikowo stwierdzone, ich sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Z uwagi na przedłożony przez płatnika składek materiał dowodowy, jak również przez wzgląd na udzielone przez strony obszerne wyjaśnienia, ubezpieczona kwestionuje wydaną przez ZUS decyzję i wnosi o jej zmianę (odwołanie z dnia 15 lutego 2016 r. k. 2-7 a.s.).
Zakład Ubezpieczeń Społecznych III Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania i wskazał, że zaskarżona decyzja została wydana na podstawie art. 83 ust. 1 pkt. 3, art. 41 ust. 12 i ust. 13 oraz art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tj. Dz. U. z 2015 r., poz. 121) i jest prawnie i faktycznie uzasadniona.
W uzasadnieniu odpowiedzi na odwołanie organ rentowy podniósł, że J. Ś. (aktualnie M.) została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych od dnia 15 czerwca 2015 r. z wynagrodzeniem 5.000,00 zł z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracą przez (...) Sp. z o.o. została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę jako Kierownik działu sprzedaży. Od dnia 29 września 2015 r. jest niezdolna do pracy. Zdaniem Oddziału podwyższenie wynagrodzenia zostało dokonane w celu uzyskania przez odwołującą świadczeń z ubezpieczenia społecznego. W przedmiotowej sprawie płatnik od dnia powstania spółki zatrudnia pracowników z minimalnym wynagrodzeniem. Wspólnicy spółki są zatrudnieni z wynagrodzeniem równym ¼ wysokości minimalnego wynagrodzenia. Płatnik pod nieobecność odwołującej nie zatrudnił w jej miejsce nowego pracownika. Mając na uwadze powołane na wstępie przepisy oraz okoliczności sprawy organ rentowy ustalił, że odwołująca podlega ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę od dnia 15 czerwca 2015 r. z podstawą wymiaru wskazaną w zaskarżonej decyzji (odpowiedź na odwołanie z dnia 10 marca 2016 r. k. 18-20 a.s.).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
Odwołująca J. M. (1) (z domu Ś.) ma wykształcenie zawodowe, dosyć wcześnie zaczęła pomagać babci, która prowadzi działalność gospodarczą polegającą na sprzedaży zniczy i wiązanek. Przez kilka lat pracowała w różnych sklepach jako sprzedawca, zastępca kierownika sklepu. W latach 2013-2014 pracowała w Centrum (...) jako koordynator zmiany w firmie sprzątającej, gdzie nadzorowała pracę piętnastu osób, a jej wynagrodzenie wynosiło 3.000,00 zł netto. Z pracy zrezygnowała sama z uwagi na problemy z przełożoną. Później intensywnie poszukiwała pracy, pracowała na umowę zlecenie (cv, wypowiedzenie umowy k. 67, zeznania odwołującej k. 101-103).
Firma (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. istnieje od listopada 2014 r. i zajmuje się produkcją oraz montażem konstrukcji metalowych, oznakowań, reklam. Większość pracowników w spółce to monterzy. Księgowość spółki jest prowadzona przez firmę zewnętrzną (zeznania świadka G. D. k. 77-78).
Odwołująca J. M. (1) (z domu Ś.) znalazła ogłoszenie o pracy firmy (...) Sp. z o.o. na portalu internetowym (...). Z treści ogłoszenia wynikało, że spółka poszukuje pracownika do nawiązywania kontaktów z klientami, handlowca, kierownika działu sprzedaży. Na ogłoszenie odpowiedziało wiele osób. Odwołująca, przesłała swoją aplikację do firmy i w odpowiedzi otrzymała telefon z zaproszeniem na rozmowę. Rozmowa kwalifikacyjna odbyła się na początku czerwca 2015 r., a przeprowadzał ją z odwołującą wspólnik zainteresowanej spółki G. D., który jest odpowiedzialny w firmie za pracowników, sprawy kadrowo-płacowe, materiały, rachunki i obsługę klientów. Odwołująca przedstawiła mu swoja ofertę, a mianowicie zaproponowała, że w zamian za wynagrodzenie w kwocie 3.500,00 zł – 4.000,00 zł netto miesięcznie zdobędzie dla spółki ważnego klienta, który przyniesie jej zyski. Odwołująca miała bowiem na widoku potencjalnego kontrahenta dla zainteresowanej, mianowicie spółkę (...), do której to spółki miała kontakt poprzez swoich znajomych. G. D. uznał, że klient którego odwołująca być może przyprowadzi do spółki, może przynieść duże korzyści finansowe dla spółki i po negocjacjach postanowił odwołującą zatrudnić za wynagrodzeniem 5 tysięcy złotych miesięcznie brutto. Ustalił z odwołującą, że daje jej miesiąc na wykazanie się (zeznania świadka G. D. k. 78-79, zeznania odwołującej k. 101-103).
J. M. (1) (z domu Ś. ) rozpoczęła pracę firmie w (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. na podstawie umowy o pracę zawartej w dniu 15 czerwca 2015 r. na czas nieokreślony, na stanowisku kierownik działu sprzedaży, w wymiarze pełnego etatu, za wynagrodzeniem miesięcznym brutto w wysokości 5.000,00 zł. Wysokość wynagrodzenia miała mieć z założenia przełożenie na zyski jakie dzięki odwołującej się miała zarobić spółka. Umowę o pracę podpisał z odwołującą prezes zarządu R. M.. W dniu zawarcia umowy odwołująca przeszła też szkolenie wstępne w zakresie bhp. Zainteresowana udostępniła odwołującej narzędzia tj. biurko, telefon i komputer. Podstawowym obowiązkiem odwołującej miało być zdobywanie klientów. Dla spółki, najważniejsze były efekty działań odwołującej. Na własne potrzeby odwołująca pracowała w wordzie i excellu, gdzie prowadziła bazę klientów (umowa o pracę z dnia 15.06.2015 r. k. 67, karta szkolenia wstępnego w dziedzinie bhp z dnia 15.06.2015 r. k. 67, zaświadczenie nr (...) z dnia 8 kwietna 2015 r. k. 67, zeznania zainteresowanego k. 229-231, zeznania odwołującej k. 233-234 a.s.).
J. M. (1) w ciągu miesiąca od rozpoczęcia pracy ściągnęła do spółki kilku drobnych klientów i jednego większego – (...), która to spółka jest strategicznym klientem zainteresowanej do chwili obecnej i cały czas składa zamówienia. Za pośrednictwem przedmiotowej spółki firma (...) dokonuje zamówień u zainteresowanej. Odwołująca wykonywała pracę głównie w biurze w G. przy ul. (...), dzwoniła do potencjalnych klientów i zdobywała zamówienia, ale też spotykała się z klientami w terenie, podpisywała z klientami umowy, uzgadniała warunki, pilnowała faktur, dzwoniła do dłużników firmy i przypominała o zadłużeniu. Zdarzało się, że kontaktowała się także z księgową spółki J. G. w celu wyjaśnienia kwestii dotyczących dokumentów odnośnie klientów, czy jeździła do biura księgowego zawieźć bądź odebrać dokumenty. Służbowo podlegała wspólnikom zainteresowanej G. D. i M. A. (faktury i oferty przygotowane przez odwołującą k. 9-15, zeznania świadka M. A. k. 76-77, zeznania świadka G. D. k. 77-78, zeznania świadka J. G. k. 79, zeznania świadka A. J. k. 79, zeznania odwołującej k. 101-103).
W lipcu 2015 r. odwołującą dowiedziała się, że jest w ciąży i po kilku dniach od uzyskania tej informacji poinformowała o tym pracodawcę. Uprzedziła, że za jakiś czas odejdzie na zwolnienie lekarskie, ponieważ rok wcześniej poroniła, a poza tym doradzał jej to lekarz prowadzący ciążę. Zasugerowała aby firma znalazła w związku z tym kogoś na jej miejsce. Jeszcze przed odejściem odwołującej na zwolnienie lekarskie, od dnia 1 września 2015 r. zainteresowana zatrudniła A. K. na stanowisko dyrektora handlowego, która przejmowała sukcesywnie obowiązki od odwołującej i do chwili obecnej obowiązki te wykonuje, a mianowicie: współpraca z klientami, prowadzenie korespondencji mailowej z klientami, przekazywanie danych od klientów na produkcję, wystawianie faktur, robienie przelewów, windykacja. Odwołująca przeszkoliła A. K. w zakresie obsługi systemu do wystawiania faktur, przekazała jej bazę klientów. Pozostałe obowiązki, a w szczególności zdobywanie klientów przejął sam G. D.. A. K. została zatrudniona za wynagrodzeniem 1.780,00 zł brutto plus premia, która jest porównywalna z wynagrodzeniem. A. K. nie znała wcześniej branży reklam, nie pracowała nigdy na stanowisku dyrektora handlowego i takie warunki zatrudnienia sama wynegocjowała w zainteresowanej spółce (karta ciąży k. 28-29 a.r., zeznania świadka G. D. k. 77-78, zeznania świadka A. K. k. 100-102, zeznania odwołującej k. 101-103)
Zainteresowana spółka rok 2015 r. zakończyła zyskiem w wysokości około 50 tysięcy złotych, nie ma żadnych zaległości względem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych czy Urzędu Skarbowego (zeznania świadka M. A. k. 76-77, zeznania świadka G. D. k. 78. Zeznania świadka J. G. k. 79, dokumenty finansowe k. 98).
W dniu 10 lutego 2016 r. odwołująca urodziła dziecko (odpis skrócony aktu urodzenia dziecka k. 52).
Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów zawartych w aktach sprawy, w tym w aktach rentowych i osobowych odwołującej. Zdaniem Sądu dokumenty, w zakresie w jakim Sąd oparł na nich swoje ustalenia, są wiarygodne, wzajemnie się uzupełniają i tworzą spójny stan faktyczny. Dokumenty te nie były przez strony sporu kwestionowane w zakresie ich autentyczności i zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy, a zatem wynikające z nich okoliczności należało uznać za bezsporne i mające wysoki walor dowodowy.
Sąd Okręgowy oparł się także na zeznaniach świadków: M. A. (k. 76-77 a.s.), G. D. (k. 77-78 a.s.), J. G. (k. 78-79), A. J. (k. 79) A. K. (k. 100-101), które uznał za wiarygodne w całości. Świadkowie, a w szczególności G. D., ale też M. A. w sposób zgodny i spójny opisali okoliczności dotyczące przeprowadzonych przez odwołującą oraz wspólnika zainteresowanej negocjacji odnośnie warunków jej zatrudnienia w spółce (...) Sp. z o. o. Przyznali, że wysokość wynagrodzenia za jaką zgodzili się zatrudnić odwołującą podyktowana była przede wszystkim oczekiwaniami wobec zysków jakie mogą przynieść dla spółki ściągnięci przez odwołującą klienci. Potwierdzili też, że odwołująca wywiązała się z obietnicy i sprowadziła do firmy w szczególnosci spółkę (...), która jest stałym zleceniodawcą i źródłem zarobku dla zainteresowanej. Świadek A. K. potwierdziła natomiast, że odwołująca wprowadził ją w obowiązki, przekazała dane klientów, pomogła wdrożyć w zupełnie nową dla niej branżę.
Jednocześnie za całkowicie wiarygodne Sąd uznał zeznania odwołującej J. M. (1) (z domu Ś.) (k. 101-103 a.s.) odnoszące się w szczególności do negocjacji odnośnie warunków zatrudnienia, charakteru i rodzaju wykonywanej pracy, albowiem były one logiczne, spójne i zgodne z zeznaniami wszystkich świadków, a także korespondowały z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Odwołanie J. M. (1) (z domu Ś.) od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych III Oddział w W. z dnia 4 lutego 2016 r., nr: (...) jest zasadne i jako takie zasługuje na uwzględnienie.
Na wstępie rozważań prawnych, Sąd Okręgowy wskazuje na słuszną tezę orzecznictwa, w myśl której treść decyzji wydanej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a także zakres wniesionego od niej odwołania wyznacza przedmiot sporu (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 10 listopada 2004r., III AUa 430/2004). Podkreślenia wymaga, że przedmiotem niniejszego postępowania jest ustalenie wysokości podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne dla J. M. (1), co przesądza o kierunku kontroli Sądu ograniczonej jedynie do tej spornej kwestii.
W zaskarżonej decyzji organ rentowy nie kwestionował faktu wykonywania przez J. M. (1) pracy na podstawie umowy o pracę z dnia 15 czerwca 2015 r. na rzecz płatnika składek (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P., a jedynie wysokość wynagrodzenia umówionego przez strony na kwotę 5.000,00 zł, obniżając je do wysokości 1.750,00 zł brutto miesięcznie.
Zgodnie z art. 6 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2015 r., poz. 121) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są: pracownikami. W myśl art. 8 ust. 1 powołanej ustawy za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, a zgodnie z art. 13 pkt. 1 obowiązek podlegania takiej osoby ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu trwa od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe stanowi przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy, o czym stanowią art. 18 ust. 1 i art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. Z kolei podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe oraz wypadkowe stanowi podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalno – rentowe.
W orzecznictwie, między innymi w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2005 r. (II UZP 2/05) przyjmuje się, że w ramach art. 41 ust. 12 i 13 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2015 r., poz. 121) Zakład Ubezpieczeń Społecznych może zakwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że zostało wypłacone na podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa (art. 58 k.c.). Nadmierne podwyższenie wynagrodzenia pracownika w zakresie prawa ubezpieczeń społecznych może być bowiem ocenione jako dokonane z zamiarem nadużycia prawa do świadczeń. Nadmiernemu uprzywilejowaniu płacowemu pracownika, które w prawie pracy mieściłoby się w ramach art. 353 1 k.c., w prawie ubezpieczeń społecznych, w którym pierwiastek publiczny zaznacza się bardzo wyraźnie, można przypisać - w okolicznościach każdego konkretnego wypadku - zamiar nadużycia świadczeń przysługujących z tego ubezpieczenia albowiem alimentacyjny charakter tych świadczeń oraz zasada solidaryzmu wymagają, żeby płaca - stanowiąca jednocześnie podstawę wymiaru składki - nie była ustalana ponad granicę płacy słusznej, sprawiedliwej i zapewniającej godziwe utrzymanie oraz żeby rażąco nie przewyższała wkładu pracy, a w konsekwencji, żeby składka nie przekładała się na świadczenie w kwocie nienależnej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 20 września 2012 r.,III AUa 420/12, wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 16 października 2013 r., III AUa 294/13).
Ustalenie w umowie o pracę rażąco wysokiego wynagrodzenia za pracę stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne może być w konkretnych okolicznościach uznane za nieważne z mocy art. 58 § 3 k.c. w związku z art. 300 k.p. jako dokonane z naruszeniem zasad współżycia społecznego. W konsekwencji nieważnością mogą być dotknięte jedynie uzgodnienia stron umowy dotyczące wynagrodzenia za pracę, przy zachowaniu ważności pozostałych postanowień umownych, ponieważ zgodnie z art. 58 § 3 k.c., jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, że bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 04 sierpnia 2005 r., II UK 16/05, z dnia 9 sierpnia 2005 r., III UK 89/05, z dnia 06 lutego 2006 r., III UK 156/05 oraz z dnia 05 czerwca 2009 r., I UK 19/09).
W przedmiotowej sprawie, gdzie tylko wynagrodzenie ustalone w umowie o pracę z dnia 15 czerwca 2015 r. zostało zakwestionowane przez organ rentowy, rolą Sądu była ocena postanowień umownych dokonywana z punktu widzenia prawa ubezpieczeń społecznych, a więc nie tylko z punktu widzenia interesu pracownika (ubezpieczonego), ale także interesu publicznego. Godziwość wynagrodzenia za pracę w prawie ubezpieczeń społecznych musi być bowiem interpretowana przy uwzględnieniu wymogu ochrony interesu publicznego oraz zasady solidarności ubezpieczonych.
Przepis art. 78 § 1 k.p. nakazuje ustalenie wynagrodzenia za pracę tak, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy.
Na gruncie okoliczności rozpoznawanej sprawy Sąd Okręgowy przyjął, że wynagrodzenie za pracę J. M. (1) ustalone w zawartej przez strony umowie o pracę z dnia 15 czerwca 2015 r., było usprawiedliwione i godziwe, a także w pełni ekwiwalentne do rodzaju, ilości i jakości pracy oraz wymaganych kwalifikacji. Jego wysokość była usprawiedliwiona potrzebami oraz ciągłym rozwojem zainteresowanej spółki, która powstała w listopadzie 2014 r., cały czas pozyskiwała nowych klientów i zlecenia, z których utrzymywała swoją działalność. Odwołująca ubiegając się o pracę w zainteresowanej spółce, przedstawiła konkretną ofertę, zapewniła, że jest w stanie sprowadzić nowych, znaczących klientów, którzy przyniosą wymierne korzyści finansowe spółce. Była przekonywująca i podkreślała, że ma umiejętności negocjacyjne, potrafi rozmawiać z potencjalnymi klientami, ma dar przekonywania. Zainteresowana spółka postanowiła zaufać odwołującej, zatrudnić ją za stosunkowo wysokim wynagrodzeniem (biorąc pod uwagę zarobki innych pracowników) i poczekać na efekty. Jak przyznali wspólnicy spółki, w trakcie zeznań złożonych przed Sądem, nie zawiedli się, ponieważ odwołująca już w pierwszym miesiącu pracy zdobyła strategicznego klienta, który cały czas zleca spółce pracę i przynosi wymierne korzyści finansowe. Ponadto odwołująca faktycznie wykazała się predyspozycjami niezbędnymi na powierzonym jej stanowisku, jest operatywna, ma zdolności komunikacyjne, umiejętność pracy z ludźmi, zdobycia ich zaufania, nakłonienia do wybrania oferty zainteresowanej spółki. Jak podkreślił wspólnik zainteresowanej do tego rodzaju pracy nie każdy się nadaje, nie jest to kwestia jakiegoś konkretnego wykształcenia, ale osobistych umiejętności i predyspozycji.
Fakt, że osoba zatrudniona w celu przejęcia obowiązków odwołującej A. K. została zatrudniona z wynagrodzeniem 1.780,00 zł brutto nie może automatycznie powodować nieważności warunków w zakresie wynagrodzenia, na jakie spółka umówiła się z odwołującą. Po pierwsze należy pamiętać, że A. K. zupełnie nie znała branży w jakiej funkcjonuje zainteresowana spółka, ani też nigdy nie zajmowała takiego stanowiska. Po drugie miała przejąć tylko część obowiązków odwołującej (w nieznacznym tylko stopniu zdobywanie nowych klientów, gdyż tym miał się zająć wspólnik G. D.). Po trzecie wreszcie na takie wynagrodzenie w ramach negocjacji warunków zatrudnienia, sama wyraziła zgodę. Nie można też zapominać o tym, że faktyczne wynagrodzenie A. K. to nie tylko wynagrodzenie zasadnicze, ale także premia, będąca jak sama przyznała równowartością wynagrodzenia podstawowego. Biorąc to pod uwagę podkreślić należy, że dysproporcje miedzy wynagrodzeniami J. M. (1) (5.000,00 zł) i A. K. (ok. 3.500,00 zł) nie są już tak duże. Wynagrodzeń innych pracowników nie da się już porównać z wynagrodzeniem odorującej, ponieważ inni zatrudnieni to pracownicy fizyczni, monterzy, pracownicy produkcyjni, których zakres obowiązków jest kompletnie odmienny, a i wpływ ich pracy na zyski dla firmy również.
Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 19 maja 2009 r. (III UK 7/09) stwierdził, że nie każda nieadekwatność wynagrodzenia do wartości wykonywanej pracy może być podstawą interwencji organu rentowego. Może mieć ona miejsce wyłącznie w sytuacjach, gdy wynagrodzenie w sposób rażący odbiega od wartości wykonywanej pracy. W ocenie Sądu Okręgowego wynagrodzenie w kwocie 5.000,00 zł brutto w żaden sposób nie może zostać uznane za rażąco wygórowane i odbiegające od rynkowej wartości, obowiązującej na stanowisku zajmowanym przez odwołującą.
Zdaniem Sądu Okręgowego, z uwagi na wskazane powyżej okoliczności, wynagrodzenie odwołującej było adekwatne do powierzonego jej zakresu obowiązków i nakładu pracy, jaki musiała włożyć w jego realizację, a przede wszystkim korzyści jakie z jej pracy wynikały dla spółki. Nie można też zapominać, że w warunkach rynkowych wpływ na wysokość wynagrodzenia ma też sam proces negocjacji warunków zatrudnienia, a mówiąc najprościej za jaką kwotę pracownik jest gotów dla danego pracodawcy pracować, oraz ile pracodawca jest gotów konkretnemu pracownikowi płacić aby ten chciał podjąć się pracy u niego. Na rynku pracy nie brak przecież przykładów, gdzie za takie same, czy zbliżone obowiązki pracownicy otrzymują kompletnie różną wysokość wynagrodzenia, a co jest uzależnione od bardzo wielu czynników, w szczególności zdolności negocjacyjnych pracownika.
Co prawda, odwołująca twierdzi, że o ciąży dowiedziała się lipcu 2015 r., to jak wynika z karty ciąży już dacie zawierania umowy o pracę ze spółką (...) Sp. o.o. w dniu 15 czerwca 2015 r. w ciąży była (w dniu 14 lipca 2015 r. – 9 tydzień ciąży), co jednak zdaniem Sądu nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.
Sąd Okręgowy w pełni podziela pogląd wyrażony w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 29 stycznia 2013 r. (III AUa 493/12), w którym Sąd ten wskazał, że samo zawarcie umowy o pracę w okresie ciąży, nawet gdyby głównym motywem było uzyskanie zasiłku macierzyńskiego nie jest naganne, ani też sprzeczne z prawem. Skorzystanie z zasiłków z ubezpieczenia społecznego, również wysokich, nie może być uznane za cel, którego osiągnięcie jest sprzeczne z prawem. Skorzystanie z ochrony gwarantowanej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym jest legalnym celem zawierania umów o pracę. Może ono nawet być głównym motywem nawiązania stosunku pracy, zamiast wykonywania pracy na innych podstawach prawnych. Zawierając umowy o pracę strony kierują się różnymi motywami indywidualnymi, które należy odróżnić od causae czynności prawnej (typowego celu czynności prawnej). W szczególności trudno uznać, że dążenie kobiety ciężarnej lub w najbliższym czasie planującej mieć dziecko do uzyskania takiej ochrony, jest sprzeczne z prawem. Przeciwnie jest to zachowanie rozsądne i uzasadnione zarówno z osobistego, jak i społecznego punktu widzenia. Taki sam pogląd wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 06 lutego 2006 r. (III UK 156/05) wskazując, że samo zawarcie umowy o pracę w okresie ciąży, nawet gdyby głównym motywem było uzyskanie zasiłku macierzyńskiego nie jest naganne, ani tym bardziej sprzeczne z prawem.
Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy trzeba wskazać, że postępowanie przeprowadzone przez Sąd w żadnym wypadku nie wykazało, że umowę o pracę zawartą pomiędzy odwołującą J. M. (1), a zainteresowaną (...) Sp. z o.o. można uznać za czynność prawną zmierzającą jedynie do uzyskania nadmiernie wysokich świadczeń z ubezpieczenia społecznego, a przez to naruszającą zasady współżycia społecznego i w konsekwencji nieważną. Sąd uznał, że przeprowadzone postępowanie w pełni pozwala na stwierdzenie, że odwołująca faktycznie podjęła pracę z zamiarem świadczenia jej w dłuższym okresie czasu. Na powyższą okoliczność wskazuje m.in. fakt, że zawierając przedmiotową umowę o pracę, odwołująca znajdowała się w bardzo wczesnej fazie ciąży, a zatem w tym czasie mogła nie mieć świadomości, co do swojego stanu zdrowia. Mając na uwadze powyższe wskazać zatem należy, że w chwili zawierania przedmiotowej umowy o pracę zarówno odwołująca, jak i jej pracodawca, nie mieli powodów, aby przypuszczać, że J. M. (1) faktycznie przepracuje na nowym stanowisku pracy niewiele ponad 3 miesiące i będzie zmuszona skorzystać ze świadczeń z ubezpieczenia chorobowego w stosunkowo długim okresie czasu. Na powyższe wskazuje chociażby okoliczność, że z chwilą powzięcia przez odwołującą wiadomości na temat ciąży w lipcu 2015 r., aż do niemalże końca września 2015 r. świadczyła pracę, uprzedziła o ciąży pracodawcę, zasugerowała konieczność zatrudnienia kogoś na jej miejsce i pomogła nowego pracownika wdrożyć w swoje obowiązki.
W ocenie Sądu zainteresowany płatnik zdołał także wykazać, że obowiązki odwołującej po jej odejściu zostały rozdzielone nowego pracownika A. K. i wspólnika G. D..
Podsumowując powyższe należy wskazać, że zawarta przez strony umowa o pracę z dnia 15 czerwca 2016 r. była rzeczywiście realizowana, a wskazana w umowie wysokość wynagrodzenia nie pozostawała w opozycji do zasad współżycia społecznego.
Mając powyższe na uwadze, z mocy powołanych przepisów i art. 477 14 § 2 k.p.c., Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. z dnia 4 lutego 2016 r., nr: (...) w ten sposób, że ustalił, że podstawa wymiaru składek dla odwołującej J. M. (1) (z domu Ś.) zgłoszonej do ubezpieczeń społecznych z tytułu wykonywania umowy o pracę w firmie (...) Sp. z o.o. od dnia 15 czerwca 2015 r. wynosi 5.000,00 zł, o czym orzekł w pkt. I sentencji wyroku.
Jednocześnie Sąd Okręgowy na podstawie art. 98 k.p.c. oraz § 9 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. (Dz. U. z 2015 r. poz. 1804) w sprawie opłat za czynności radców prawnych, zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych III Oddział w W. na rzecz odwołującej J. M. (1) z domu Ś. kwotę 360,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, o czym orzekł w pkt. 2 sentencji wyroku.