Sygn. akt X Ka 219 / 14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 czerwca 2014r.

Sąd Okręgowy w Warszawie – Wydział X Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Katarzyna Wróblewska

Sędziowie: SSO Grażyna Puchalska

SSR (del.) Piotr Maksymowicz (spr.)

Protokolant: prot. sąd. stażysta Maria Stachyra

przy udziale Prokuratora Marka Orzechowskiego

po rozpoznaniu w dniu 4 czerwca 2014r. w Warszawie na rozprawie

sprawy G. J. oskarżonego o czyny z art. 286 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie

z dnia 20 grudnia 2013r. (sygn. akt II K 28/13)

orzeka

1.  zaskarżony wyrok uchyla i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu dla Warszawy Śród­mieścia w Warszawie do ponownego rozpoznania;

2.  przyznaje od Skarbu Państwa na rzecz adwokata Wojciecha Śliwińskiego kwotę 516,60 (pięćset szesnaście 60/100) złotych tytułem zwrotu nie opłaconych przez stronę kosztów pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym, w tym kwotę 96,60 (dziewięćdziesiąt sześć 60/100) złotych tytułem podatku od towarów i usług.

Sygn. akt X Ka 219 / 14

UZASADNIENIE

G. J. oskarżono o to, że:

I.  w dniu 8 kwietnia 2010r. w W. przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z nieustalonym współsprawcą, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził M. S. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 36.000 zł w ten sposób, że wprowadził ją w błąd co do rzeczywistej wartości sprzeda­nych w ilości 36 sztuk monet o oznaczeniach (...) , to jest o czyn z art. 286 § 1 kk ;

II.  w dniu 12 kwietnia 2010r. w W. przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z n/n mężczyzną, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 10.000 zł C. B. w ten sposób, że wprowadził go w błąd co do rzeczywistej wartości sprzedanych mu w ilości 10 sztuk monet o oznaczeniach (...) , to jest o czyn z art. 286 § 1 kk.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie wyrokiem z dnia 22 czerwca 2012r. (sygn. akt II K 874/10) uniewinnił G. J. od popełnienia obydwu zarzuco­nych mu czynów, a kosztami procesu obciążył Skarb Państwa

Na skutek apelacji prokuratora, Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 13 grudnia 2012r. uchylił wyrok Sądu I instancji i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie. Sąd Okręgowy wskazał, że Sąd Rejonowy przy po­nownym rozpoznaniu sprawy powinien dokonać następujących czynności:

przesłuchać pokrzywdzonych (zapewniając udział w tych czynnościach oskarżonemu) na okoliczność zapisów z kamer przemysłowych celem ustalenia, czy zapisy dotyczą zda­rzeń z ich udziałem, kto na nich widnieje oraz jaką te osoby odgrywały rolę;

po przeprowadzeniu powyższego dowodu (zależnie od jego wyniku i postawy proceso­wej oskarżonego) wyjaśnić z biegłym antropologiem, kim był mężczyzna wchodzący do (...) (...)u jako pierwszy oraz mężczyźni zarejestrowani na zapisie z dnia 12 kwiet­nia 2010r.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie wyrokiem z dnia 20 grudnia 2013r. (sygn. akt II K 28/13):

1.  oskarżonego G. J. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czy­nu, opisanego w punkcie I. aktu oskarżenia, który zakwalifikował jako występek z art. 286 § 1 kk, za który na podstawie tego przepisu skazał go i wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności;

2.  oskarżonego G. J. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czy­nu, opisanego w punkcie II. aktu oskarżenia, który zakwalifikował jako występek z art. 286 § 1 kk, za który na podstawie tego przepisu skazał go i wymierzył mu karę 6 mie­sięcy pozbawienia wolności;

3.  orzeczone wobec oskarżonego jednostkowe kary pozbawienia wolności połączył i wy­mierzył mu karę łączną 1 roku pozbawienia wolności;

4.  na podstawie art. 46 § 1 kk zasądził od oskarżonego na rzecz M. S. kwotę 18.000 złotych oraz na rzecz C. B. kwotę 5.000 złotych tytułem naprawienia szkody w części;

5.  przyznał od Skarbu Państwa na rzecz adwokata W. Ś. kwotę 672 złote plus VAT tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu;

6.  zwolnił oskarżonego od zapłaty kosztów sądowych w całości.

Powyższe orzeczenie w całości, na korzyść oskarżonego zaskarżył jego obrońca, który na podstawie art. 438 pkt 2 i 3 kpk wyrokowi Sądu I instancji zarzucił:

1)  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a miano­wicie:

a)  art. 4 kpk w zw. z art. 7 kpk i art. 410 kpk, polegającą na nieuwzględnieniu oko­liczności przemawiających na korzyść oskarżonego, kształtowaniu przez Sąd Rejono­wy przekonania o winie oskarżonego G. J. w zakresie popełnienia przez niego zarzucanych czynów jedynie na podstawie wybiórczo wybranych zeznań pokrzywdzonych – M. S. i C. B., złożonych przede wszystkim w postępowaniu przygotowawczym, pomimo istotnych różnic i sprzecz­ności zarówno w tych zeznaniach, jak i w zeznaniach złożonych na rozprawie przed Sądem, co w konsekwencji doprowadziło do dowolnej oceny materiału dowodowego,

b)  art. 7 kpk, polegającą na dowolnej i całkowicie błędnej ocenie materiału dowodowe­go, w szczególności zeznań pokrzywdzonych M. S. i C. B. poprzez uznanie ich za wiarygodne mimo licznych nieścisłości i różnic, któ­rych nie da się logicznie i w sposób pozbawiony wątpliwości wyjaśnić, to jest:

- uznaniu za wiarygodne i miarodajne zeznań M. S., pomimo dokonania słusznej oceny, że są to zeznania graniczące z kompletnym chaosem,

- uznaniu, że pomylenie przez świadka M. S. Rosjanina i Estończyka jest us­prawiedliwione, podczas gdy pomyłka ta nie daje się logicznie uzasadnić na gruncie zebranego w sprawie materiału,

- uznaniu zeznań świadka M. S. za wiarygodne i stanowiące podstawę ska­zania pomimo, że świadek nie była w stanie wskazać w jakiej roli w ramach zarzu­canego czynu – doktora czy Rosjanina vel Estończyka –miał występować oskarżony,

- uznaniu zeznań świadka M. S. za wiarygodne i stanowiące podstawę skazania oskarżonego, podczas gdy sam świadek stwierdziła, że nie jest pewna swo­jego rozpoznania,

- uznaniu zeznań świadka C. B. za wiarygodne i stanowiące podstawę ska­zania oskarżonego, podczas gdy sam świadek stwierdził, że rozpoznanie przez niego oskarżonego nie jest 100 %,

- odmowy uznania za wiarygodnych wyjaśnień oskarżonego tylko na tej podstawie, że wcześniej Sąd I Instancji przyjął bezpodstawne założenie, że zeznania (...) są w pełni wiarygodne, pomimo braku jakichkolwiek innych dowodów – w tym w szczególności zapisów monitoringu oraz badań daktyloskopijnych – za tym przemawiających,

c)  art. 4 kpk w zw. z art. 7 kpk poprzez odmowę uznania za wiarygodne zeznań świadka P. M., pomimo że zeznania te były spójne, logiczne oraz znajdowały pot­wierdzenie w innym materiale dowodowym,

d)  art. 4 kpk w zw. z art. 5 § 2 kpk i art. 7 kpk poprzez uznanie, że oskarżony G. J. dopuścił się zarzuconych mu czynów, co miało wynikać z zeznań świadków M. S. i C. B., podczas gdy żadne z tych świadków nie dokonało pewnego (to jest na 100 %) rozpoznania osoby G. J. jako sprawcy przes­tępstwa,

e)  art. 4 kpk w zw. z art. 5 § 2 kpk, art. 410 kpk i art. 424 § 1 pkt 1 kpk poprzez roz­strzygnięcie nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego i oparcie rozstrzygnięcia na dowodach wyłącznie dla oskarżonego niekorzystnych, bez wzięcia pod uwagę dowodów przeciwnych, w tym zeznań świadków P. M. i L. Z. oraz ekspertyz z zakresu badań daktyloskopijnych i antropo­logicznych,

f)  art. 442 § 3 kpk poprzez wykroczenie poza zapatrywania prawne i wskazania Sądu Odwoławczego co do dalszego postępowania po przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania (wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 13 grudnia 2012r., sygn. akt X Ka 961/12), wobec faktu, że Sąd Odwoławczy uznał poprzednie orzeczenie za przedwczesne ze względu na braki postępowania dowodowego, a dowody przeprowa­dzone zgodnie z wytycznymi Sądu Odwoławczego nie doprowadziły do ujawnienia nowych faktów lub okoliczności w sprawie,

g)  art. 7 kpk w zw. z art. 173 § 1 i 4 kpk w zw. z § 3 Rozporządzenia Ministra Spra­wiedliwości z dnia 2 czerwca 2003r. w sprawie warunków technicznych przeprowa­dzania okazania (Dz. U. Nr 104, poz. 981) poprzez uznanie za dowody w sprawie zeznań świadka C. B. złożonych przy okazaniu osoby oskarżonego, pod­czas gdy czynność ta nie została przeprowadzona w sposób prawidłowy, ze względu na fakt, że świadek został wcześniej zapoznany z wizerunkiem oskarżonego;

2)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, a polegający na niezasadnym przyjęciu przez Sąd, że dowody ujawnione w toku postępowania i okoliczności sprawy są wystarczające do uznania oskarżonego G. J. za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów, podczas gdy prawidłowa ocena całokształtu zebranego materiału dowodowego nie pozwala na stwier­dzenie, że G. J. dopuścił się popełnienia zarzucanych mu czynów, a tym samym brak jest podstaw do uznania go za winnego popełnienia tych czynów.

W konkluzji obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wniesienie apelacji zainicjowało kontrolę instancyjną zaskarżonego wyroku, która skutko­wała jego uchyleniem w całości i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie. Nastąpiło to przede wszystkim na skutek uchybień, które Sąd odwoławczy dostrzegł z urzędu, gdyż nie wszystkie zarzuty ape­lacji zasługiwały na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy z urzędu dostrzegł rażące uchybienia w sposobie ustalenia przez Sąd Rejono­wy stanu faktycznego. Należało stwierdzić, że konstrukcja ustalonego przez Sąd Rejonowy stanu faktycznego w ogóle nie poddaje się kontroli instancyjnej. Powiela ono stan faktyczny, który został przedstawiony w uzasadnieniu uchylonego wyroku uniewinniającego. Sąd Rejo­nowy, chociaż uznał oskarżonego za winnego zarzucanych mu czynów w stanie faktycznym nie wskazał personaliów oskarżonego, posługując się ogólnymi sformułowaniami, np. męż­czyzna rosyjskojęzyczny, mężczyzna podający się za lekarza, mężczyzna, który w języku ro­syjskim zapytał, nieznajomy mężczyzna. Tym samym w oparciu o uzasadnienie Sądu Rejono­wego nie sposób ustalić, jaką rolę w przedmiotowych oszustwach miał pełnić G. J.. Odczytanie stanu faktycznego, tak jak go nakreślił Sąd meriti prowadzić musiała do wniosku, że obu przestępstw dopuścili się nieustaleni sprawcy, a nie G. J.. Przy­wołać należało tu pogląd Sądu Apelacyjnego w Lublinie zaprezentowany w wyroku z dnia 20 czerwca 2012r. (II AKa 99/12, Lex 1213860), że ustalenia faktyczne, o których mowa w art. 424 § 1 pkt 1 kpk, to jednoznaczne wskazanie konkretnych zachowań oskarżonego, ko­respondujących z opisem czynu przypisanego, poprzez które zrealizowane zostały przedmio­towe i podmiotowe znamiona przypisanego mu w wyroku przestępstwa. Tylko takie, kate­goryczne, oparte na całokształcie materiału dowodowego ustalenia mogą stanowić podstawę wyroku skazującego. W świetle tego poglądu nie mogły zasługiwać na aprobatę ustalenia fak­tyczne Sądu Rejonowego przypisujące popełnienia przestępstwa dwóm nieustalonym męż­czyznom, które jednocześnie doprowadziły do wydania wyroku skazującego G. J..

Odrębnie należało zauważyć, iż oskarżonemu zarzucono dokonanie przestępstw oszustwa, do którego znamion należy m. in. doprowadzenie pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporzą­dzenia mieniem. Sąd Rejonowy przyjął, że – w obu przypadkach – nabyte przez pokrzywdzo­nych monety nie przedstawiały żadnej wartości. Oparł się w tym zakresie na zeznaniach pok­rzywdzonych, którzy takie informacje uzyskali niezależnie od siebie w lombardzie / punkcie skupu monet, gdy próbowali zbyć kupione monety. Sąd Okręgowy nie kwestionuje, że żadna z kupionych przez pokrzywdzonych monet nie była warta 1.000 zł. Niemniej nie ustalono w sposób przekonujący, czy były one zupełnie bezwartościowe, czy – może jednak – przeds­tawiały jakąś wartość (odpowiednio niższą) jako brytyjski środek płatniczy lub numizmatycz­ną (choćby z uwagi na rok emisji). Jest to okoliczność istotna dla ustalenia wysokości szkody, których doznali pokrzywdzeni i – ewentualnego – orzekania o obowiązku naprawienia szko­dy.

Art. 442 § 3 kpk stanowi, że zapatrywania prawne i wskazania sądu odwoławczego co do dal­szego postępowania są wiążące dla sądu, któremu sprawę przekazano do ponownego rozpoz­nania. Przypomnieć wypada, iż Sąd Okręgowy uchylając wyrok Sądu Rejonowego z dnia 22 czerwca 2012r. i przekazując sprawę do ponownego rozpoznania wskazał dwie podsta­wowe czynności do realizacji: po pierwsze nakazał przesłuchać pokrzywdzonych (zapewnia­jąc oskarżonemu udział w tych czynnościach) z okazaniem im zapisów z kamer przemys­łowych celem ustalenia, czy zapisy te zdarzeń z ich udziałem, kto na nich widnieje oraz jaką odgrywał rolę; po drugie – po przeprowadzeniu tego dowodu (zależnie od jego wyniku) – za­jąć się wyjaśnieniem z biegłym antropologiem, kim był mężczyzna wchodzący do (...) Ban­ku jako pierwszy oraz mężczyźni zarejestrowani na zapisie z dnia 12 kwietnia 2010r.

Sąd Rejonowy żadnego z tych zaleceń nie wykonał. M. S. podczas przesłu­chania na rozprawie dnia 13 grudnia 2013r. (k. 986 i n.) okazano wyłącznie zdjęcia zamiesz­czone w opinii biegłego (na k. 819-827), na których w centralnej części wykadrowano męż­czyzną, który do banku wchodził jako drugi (rzekomy lekarz) i co do którego bezspornie już ustalono, że nie był nim G. J.. Pierwszy mężczyzna (rzekomy Rosjanin) został uchwycony tylko na dwóch klatkach, schylony, z twarzą zasłoniętą daszkiem czapki. Tym­czasem można racjonalnie przypuszczać, że na nagraniu z wejścia do (...) (...)u znajdują się także ujęcia, na których Rosjanin vel Estończyk jest lepiej widoczny, w szczególności lepiej widoczna jest jego twarz (w kontekście możliwości jej rozpoznania przez pokrzywdzo­ną, jak też przeprowadzenia stosownych badań przez biegłego). Sąd Rejonowy zobowiązany był okazać nie tylko zdjęcia (które zostały wybrane przez biegłego pod kątem przyjętego przez niego zakresu badań), ale całe nagranie z monitoringu w tego (...). Wbrew zalece­niom Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy nie okazał nagrań drugiemu pokrzywdzonemu. Usta­lono, że jakość nagrań z dnia 12 kwietnia 2010r. jest bardzo niska i nie ma technicznych moż­liwości ich polepszenia Z pisma Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji wy­nika, że algorytmy programów służących do poprawy jakości, zastosowane na nagraniach dowodowych, poprzez uwidocznienie bloków pikseli mogłyby doprowadzić do pogorszenia widoczności obrazu. Jednocześnie nagranie z (...) (...)u było dobrej jakości. Zasadne było okazanie C. B. nagrań pochodzących z tego banku po to choćby, by wy­powiedział się, czy oszustwa na jego szkodę dopuścili się ci sami sprawcy, co oszustwa 4 dni wcześniej; względnie, by w ten sposób rozwikłać kontrowersję, czy podczas jednego zdarze­nia G. J. mógł być Rosjaninem, a podczas drugiego – lekarzem.

Niezależnie od uchybień w sposobie przeprowadzenia uzupełniającego przesłuchania pok­rzywdzonych Sąd Rejonowy w niezrozumiałych powodów zaniechał dopuszczenia dowodu z uzupełniającej opinii biegłego z zakresu antropologii celem ustalenia, czy mężczyzną wcho­dzącym do (...) Banku bezpośrednio za pokrzywdzoną był oskarżony G. J.. Dowód ten – przy rozbieżnych, wręcz wykluczających się zeznaniach pokrzywdzonej co do roli sprawców – miał pierwszorzędne znaczenie dla ustalenia stanu faktycznego. Wprost zwracał na to uwagę Sąd Okręgowy w uzasadnieniu wyroku z dnia 13 grudnia 2012r. Z treści art. 442 § 3 kpk wynika jednoznacznie, że sąd, któremu sprawę przekazano do ponownego rozpoznania, związany jest zapatrywaniami i wskazaniami sądu odwoławczego, co do dal­szego postępowania. Zapatrywania i wskazania są wiążące dla sądu, któremu sprawę przeka­zano do ponownego rozpoznania. Dopuszczalne jest, by poczynione przez sąd odwoławczy wskazania, co do dalszego postępowania były przez sąd niezrealizowane. Możliwe jest to tylko wtedy, gdy zalecane przez sąd odwoławczy czynności stają się zbędne w związku z wy­jaśnieniem określonej okoliczności w sposób niebudzący wątpliwości za pomocą innych do­wodów (wyrok SA w Katowicach z dnia 21.12.2011r., II AKa 489/11, Lex nr 1129781). W analizowanej sprawie wyniki postępowania dowodowego nie zwalniały Sądu meriti od obowiązku realizacji zaleceń Sądu Odwoławczego – wynik czynności przesłuchania M. S. na rozprawie w grudniu 2013 roku nie tylko, że nie rozwiewał wątpliwości, ale wręcz je pogłębiał. Świadczą o tym rozważania Sądu Rejonowego na dalszych kartach uzasadnienia, gdzie Sąd przyjął, iż oskarżony był jednym z mężczyzn, którzy oszukali M. S., ale nie wiadomo którym. Dziwić musiało, że Sąd Rejonowy wobec wątpli­wego rozpoznania oskarżonego przez pokrzywdzoną nie sięgnął po dowód materialny, jakim było nagranie z monitoringu z (...) Banku i nie poddał go dalszej analizie, która – nie można wykluczyć – mogłaby doprowadzić do jednoznacznego potwierdzenia lub zaprzeczenia obec­ności oskarżonego w dniu 8 kwietnia 2010r. Zatem w sprawie bezsprzecznie doszło do naru­szenia art. 442 § 3 kpk, które miało wpływ na treść orzeczenia. Przy czym naruszenie to po­legało na niewykonaniu zaleceń Sądu Odwoławczego, a nie na tym – co sugerował obrońca – że przeprowadzone dowody zgodnie z wytycznymi Sądu Odwoławczego nie doprowadziły do ujawnienia nowych faktów. Dowód z opinii biegłego antropologa, wyjaśniający czy oskar­żony jest mężczyzną wchodzącym do (...) Banku jako pierwszy, w świetle chaotycznych zeznań pokrzywdzonej jest niewątpliwie kluczowy.

Pokrzywdzony C. B. podczas całego postępowania wskazywał na oskarżonego jako na mężczyznę grającego role lekarza. Jednak należało podzielić zastrzeżenia obrońcy zawarte w apelacji odnośnie sposobu dokonania przez Sąd Rejonowy wartości jego zeznań w tym aspekcie, a to z uwagi na nieprawidłowo przeprowadzoną czynność okazania oskar­żonego temu świadkowi. Zauważyć należy, iż C. B. przed okazaniem na żywo (k. 113-114) został zapoznany z wizerunkiem oskarżonego na zdjęciu (k. 95-100). Doszło do naruszenia art. 173 § 1 i 4 kpk w zw. z § 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 2 czerwca 2003r. (Dz. U. 2003 nr 104 poz. 981). Przywołać w tym zakresie należy pogląd Sądu Apelacyjnego w Lublinie (wyrok z dnia 4.02.2010r., II AKa 234/09, Lex 583681), że okazanie osoby rozpoznanej przez rozpoznającego na zdjęciu jako sprawca, może zmierzać do ustalenia, czy zatrzymany jest tą samą osobą, którą rozpoznano na zdjęciu. Wartość ta­kiego powtórnego rozpoznania jest wątpliwa, gdyż sugestia co do wyglądu tej osoby wydaje się nie do uniknięcia. Z tego względu traktowanie rozpoznania na fotografii jako metody two­rzenia kręgu osób, które następnie są okazywane w naturze, trzeba ocenić jako sprzeczne z nakazem wyłączania sugestii. Okazanie osobie pokrzywdzonej wizerunku, a więc okazanie pośrednie, może być konieczne, gdy nie może być dokonane okazanie bezpośrednie albo wte­dy, gdy wobec upływu czasu i zmiany wyglądu osoby rozpoznawanej osoba rozpoznająca nie jest pewna co do identyfikacji sprawcy. Powyższych naruszeń procedury okazania zdał się nie zauważyć Sąd I instancji wskazując, że dokonując ustaleń faktycznych w sprawie oparł się na zeznaniach świadka C. B. zawartych w protokołach okazań. Tymczasem tak przeprowadzona czynność, zawierająca znacząco elementy sugestii, o ile nie musi być z grun­tu sfalsyfikowana, to przynajmniej musi być oceniana w sposób szczególnie staranny przez pryzmat całokształtu ujawnionych dowodów, w zgodzie z regułą wynikającą z przepisu art. 7 kpk (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 26.10.2012r., II AKa 415/12, Prok. i Pr. – wkł., 2013/3/34).

W opisanych okolicznościach nie były pozbawione zasadności zarzuty obrazy przepisów pos­tępowania, to jest reguł oceny dowodów poprzez przekroczenie granic swobodnej ich oceny (art. 7 kpk), a także błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia.

Dokonana przez Sąd meriti ocena dowodów (przekonanie o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych) korzysta z ochrony art. 7 kpk jeśli tylko: jest poprzedzone ujaw­nieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy; stanowi wyraz roz­ważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego; jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego; a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (np. postanowienie SN z dnia 13.10.2010r., IV KK 248/10, OSNwSK 2010/1/1940).

W ocenianej sprawie – co wyżej wyjaśniono – Sąd Rejonowy po raz kolejny przystąpił do wyrokowania, gdy nie przeprowadził wszystkich możliwych i dostępnych dowodów. Tym sa­mym dokonał oceny dowodów, gdy jeszcze nie ujawnił w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy. W takim stanie rzeczy Sąd meriti nie był władny dowodów oceniać, gdyż każdy sposób ich oceny byłby ułomny. W rezultacie sformułowany przez obrońcę zarzut błędu w ustaleniach faktycznych można było uznać za zasadny jako tzw. błąd braku wynika­jący z niepełności postępowania dowodowego.

Zarazem nie można było zgodzić się z apelującym, że Sąd nie dające się usunąć wątpliwości rozstrzygnął na niekorzyść oskarżonego, tj. naruszył art. 5 § 2 kpk. Wbrew wywodom apelacji Sąd Rejonowy stykając się w dwoma opisami przebiegu wydarzeń: jedną wynikającą z zez­nań pokrzywdzonych, drugą – opartą na wyjaśnieniach oskarżonego (tylko częściowo pot­wierdzonych zeznaniami świadków P. M. i L. Z.) nie miał obo­wiązku automatycznego sięgnięcia po zasadę in dubio pre reo i wydania wyroku uniewin­niającego. Każdą niejasność w dziedzinie ustaleń faktycznych (m. in. kilka wersji wydarzeń) należy w pierwszym rzędzie redukować inicjatywą dowodową, a następnie wnikliwą analizą całokształtu materiału dowodowego zebranego w sprawie. Jeżeli z materiału dowodowego wynikają różne wersje przebiegu zdarzenia objętego aktem oskarżenia, to nie jest to jeszcze jednoznaczne z zaistnieniem niedających się usunąć wątpliwości w rozumieniu art. 5 § 2 kpk i obowiązkiem stosowania tego przepisu (np. postanowienie SN z dnia 28.02.2013r., V KK 343/12, Lex nr 1308178). Obowiązkiem Sądu Rejonowego było przeprowadzenie kolejnych dowodów, w tym wskazanych uprzednio przed Sąd Okręgowy. Dlatego właśnie Sąd Odwo­ławczy przychylił się tylko do alternatywnego wniosku obrońcy o wydanie wyroku kasato­ryjnego, a nie reformatoryjnego – poprzez uniewinnienie oskarżonego. Wyrok uniewinniający byłby bowiem taka samo przedwczesny, jak zaskarżony wyrok skazujący.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania Sąd Okręgowy uchylił wyrok w całości, przekazując sprawę Sądowi Rejonowemu dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie do ponownego roz­poznania. Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd I instancji winien:

ponownie przesłuchać pokrzywdzonych (zapewniając oskarżonemu udział w tych czyn­nościach) i podczas przesłuchania okazać im nagrania z kamer przemysłowych w (...) Banku (ewentualnie przygotowane wcześniej przez biegłego / specjalistę kadry, na któ­rych widoczny będzie drugi mężczyzna); nagranie winno być okazane nie tylko M. S., ale też C. B. by – jak wspomniano – wypowiedział się on, czy oszustwa na jego szkodę dopuścili się ci sami sprawcy, którzy towarzyszyli pokrzywdzonej dnia 8 kwietnia 2010r. i czy podczas jednego zdarzenia G. J. mógł być Rosjaninem, a podczas drugiego – lekarzem;

dopuścić dowód z opinii biegłego z zakresu antropologii na okoliczność ustalenia, czy mężczyzna wchodzący do (...) Banku jako pierwszy to oskarżony; nie będzie też poz­bawione zasadności objęcie badaniem osoby L. Z., gdyż nie sposób nie dost­rzec podobieństwa jego osoby (zdjęcie nr 2 na k. 179) do osoby doktora, to jest męż­czyzny wchodzącego do (...) Banku jako drugi – ewentualne ustalenie, że to on był doktorem rzuci inne światło na jego depozycje;

ustalić jaka była rzeczywista wartość nabytych przez pokrzywdzonych monet, a w ślad za tym wysokość szkody.

Dopiero po przeprowadzeniu tych dowodów – a także ewentualnie innych, których potrzeba się wyłoni – Sąd Rejonowy będzie mógł przystąpić do kompleksowej oceny zgromadzonych dowodów, zgodnie z kryteriami określonymi w art. 7 kpk oraz wyrokowania. Ewentualne uzasadnienie wyroku winno natomiast spełniać wymogi art. 424 kpk.

O wynagrodzeniu za pomoc prawną udzieloną przez obrońcę ustanowionego z urzędu Sąd orzekł na podstawie art. 29 ust. 1 Ustawy z dnia 26 maja 1982r. Prawo o adwokaturze (tekst jednolity: Dz. U. z 2002r. Nr 123, poz. 1058 ze zm.) w zw. z § 14 ust. 2 pkt 4 i § 2 ust. 3 Roz­porządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czyn­ności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy praw­nej udzielonej z urzędu (tekst jednolity: Dz. U. z 2013r., poz. 461).

Tym wszystkim się kierując Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji.