Sygn. akt V ACa 489/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Janusz Kiercz

Sędziowie:

SA Barbara Kurzeja

SA Grzegorz Stojek (spr.)

Protokolant:

Diana Starzyk

po rozpoznaniu w dniu 16 listopada 2016 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa Syndyka Masy Upadłości (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości likwidacyjnej w K.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w K.

o zapłatę kwoty 1.268.764,18 zł,

i sprawy z powództwa Syndyka Masy Upadłości (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości likwidacyjnej w K.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w K.

o zapłatę kwoty 313.430,57 zł,

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 18 marca 2016r., sygn. akt XIII GC 22/15

1.  prostuje zaskarżony wyrok w części zawierającej oznaczenie rozpoznanych nim spraw w ten sposób, że są to: sprawa z powództwa Syndyka Masy Upadłości (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości likwidacyjnej w K. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w K. o zapłatę kwoty 1.268.764,18 zł i sprawa z powództwa Syndyka Masy Upadłości (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości likwidacyjnej w K. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w K. o zapłatę kwoty 313.430,57 zł;

2.  oddala obie apelacje;

3.  wzajemnie znosi między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

SSA Grzegorz Stojek

SSA Janusz Kiercz

SSA Barbara Kurzeja

Sygn. akt V ACa 489/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy rozstrzygnął:

1.  sprawę z powództwa Syndyka Masy Upadłości (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości likwidacyjnej w K. przeciwko pozwanej (...) Spółce Akcyjnej w K. o zapłatę kwoty 1.268.764,18 zł z ustawowymi odsetkami wskazanymi w pozwie i kosztami procesu w ten sposób, że, po pierwsze, zasądził od pozwanej na rzecz powoda 166.201,36 zł z ustawowymi odsetkami od kwot: 6.730,57 zł od 21 kwietnia 2014 r., 20.800,53 zł od 23 kwietnia 2014 r., 20.800,53 zł od 23 kwietnia 2014 r., 34.667,55 zł od 23 kwietnia 2014 r., 20.800,53 zł od 23 kwietnia 2014 r., 13.867,02 zł od 23 kwietnia 2014 r., 34.667,55 zł od 23 kwietnia 2014 r., 13.867,02 zł od 23 kwietnia 2014 r., po drugie, zasądził od pozwanej na rzecz powoda ustawowe odsetki od kwot: 83.202,12 zł za okres od 21 marca 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 13.867,02 zł za okres od 21 marca 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 20.800,53 zł za okres od 21 marca 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 34.667,55 zł za okres od 21 marca 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 34.667,55 zł za okres od 21 marca 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 20.800,53 zł za okres od 21 marca 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 4.368,11 zł za okres od 21 marca 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 13.867,02 zł za okres od 21 marca 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 9.013,56 zł za okres od 21 marca 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 34.667,55 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 27.734,04 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 13.867,02 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 13.867,02 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 20.800,53 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 13.867,02 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 9.290,90 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 14.352,90 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 48.534,57 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 27.734,04 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 6.933,51 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 20.800,53 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 20.800,53 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 69.335,10 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 48.534,57 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 20.800,52 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 3.121,26 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 27.734,04 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 10.400,27 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 7.626,86 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 13.867,02 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 35.360,90 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 34.667,55 zł za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., po trzecie, oddalił powództwo w pozostałej części, po czwarte, orzekł o kosztach procesu i nieuiszczonych kosztach sądowych;

2.  sprawę z powództwa Syndyka Masy Upadłości (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości likwidacyjnej w K. przeciwko pozwanej (...) Spółce Akcyjnej w K. o zapłatę kwoty 313.430,57 zł z ustawowymi odsetkami wskazanymi w pozwie i kosztami procesu w ten sposób, że, po pierwsze, zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 25.111,11 zł z ustawowymi odsetkami od 25 kwietnia 2014 r., po drugie, zasądził od pozwanej na rzecz powoda ustawowe odsetki od kwot: 7.345,99 zł za okres od 27 lutego 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 141.877,21 zł za okres od 28 lutego 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 6.540,31 zł za okres od 26 marca 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., 132.588,95 zł za okres od 27 marca 2014 r. do 11 kwietnia 2014 r., po trzecie, oddalił powództwo w pozostałej części, po czwarte, orzekł o kosztach procesu.

Rozstrzygnięcie oparł o następujące ustalenia faktyczne i oceny prawne.

W dniu 29 grudnia 2008 r. „strony” zawarły umowę o dostawę wody (wraz z aneksami), na podstawie której „powód” zobowiązany był do dostarczania pozwanej wodomierzy i wody na cele prowadzonej przez nią działalności gospodarczej. Z tego tytułu (...) spółka z o.o. w K. wystawiła dla pozwanej faktury VAT, na łączną kwotę 313.430,57 zł, oznaczone numerami: (...) (w dniu 6 lutego 2014 r. na kwotę 7.345,99 zł, płatną 26 lutego 2014 r.), (...) (w dniu 6 lutego 2014 r. na kwotę 141.874,21 zł, płatną 27 lutego 2014 r.), (...) (w dniu 5 marca 2014 r. na kwotę 132.558,95 zł, płatną 26 marca 2014 r.), (...) (w dniu 5 marca 2014 r. na kwotę 6.540,31 zł, płatną 25 marca 2014 r.), (...) (w dniu 3 kwietnia 2014 r. na kwotę 148.186,57 zł, płatną 3 kwietnia 2014 r.).

(...) spółka z o.o. w K. i K. D. zawarli w dniu 14 sierpnia 2013 r. umowę konsorcjum i współpracy. Celem uczestników konsorcjum był wspólny udział w przetargu dotyczącym udzielenia zamówienia dostawy strzemion dwujarzmowych dla pozwanej przez 12 miesięcy od zawarcia umowy poprzedzonej tym przetargiem, o przewidywanej wartości zamówienia w wysokości 18.000.000 zł. W ramach podziału obowiązków, przyjętego przez strony umowy konsorcjum i współpracy, (...) spółka z o.o., jako lider konsorcjum, miała podejmować wszelkie czynności związane z realizacją zamówień pozwanej, w tym składać oświadczenia woli, dochodzić wierzytelności, zawierać umowy konieczne dla należytego wykonania umowy z pozwaną (zamawiającą), po uprzednim uzyskaniu pisemnej akceptacji K. D., koordynować i kontrolować realizację zamówień, a także – na podstawie dokumentów przedstawionych przez członka konsorcjum – wystawiać faktury dla pozwanej, obejmujące zrealizowane dostawy. Z kolei K. D., jako członek konsorcjum, odpowiadał za realizację zamówień, zgodnie z poszczególnymi zamówieniami złożonymi przez pozwaną oraz zawartą z nią umową, a także za transport przedmiotu zamówienia do magazynu pozwanej i przygotowanie dokumentacji dostaw. Zgodnie z umową konsorcjum i współpracy, o którą chodzi, na K. D. spoczywał też obowiązek współpracy z liderem konsorcjum w zakresie zakupów materiałów potrzebnych do realizacji zamówień pozwanej. Strony umowy konsorcjum i współpracy ponadto postanowiły, że każdemu uczestnikowi konsorcjum przysługuje wynagrodzenie za realizację zamówień pozwanej, którego wysokość odpowiada udziałowi w realizacji zamówienia. Należne uczestnikowi konsorcjum wynagrodzenie wypłacać miał lider konsorcjum na podstawie faktur wystawionych przez K. D. (na zasadach określonych w aneksach do umowy konsorcjum). W § 2 aneksu nr (...) do umowy konsorcjum i współpracy, zawartego 5 września 2013 r., uczestnicy konsorcjum postanowili, że członek konsorcjum będzie sprzedawał, natomiast lider konsorcjum będzie kupował towary w asortymencie i ilości, za cenę i w terminach określonych w zaakceptowanych przez lidera konsorcjum zamówieniach pozwanej. (...) spółka z o.o. w K. miała obowiązek składania K. D. pisemnych zamówień, określających wyżej wskazane parametry, niezwłocznie po akceptacji zamówienia pochodzącego od pozwanej. Członek konsorcjum zobowiązał się przyjmować i realizować zamówienia zgodnie z ich treścią i umowami zawartymi w celu ich wykonania. K. D. przyjął na siebie odpowiedzialność za dostarczenie pozwanej przedmiotu zamówienia, na swój koszt i ryzyko. Członek konsorcjum ponadto zobowiązał się do tego, że będzie sprzedawał liderowi konsorcjum towary za cenę wynegocjowaną z pozwaną, która powiększona będzie o marżę lidera konsorcjum, wynoszącą 0,8 % w skali miesiąca. Do faktur VAT członek konsorcjum miał załączać potwierdzoną przez pozwaną dokumentację obrotu materiałowego. W dniu 5 września 2013 r. strony umowy konsorcjum i współpracy zawarły również aneks nr (...) do tej umowy, postanawiając, że w zakresie 30 % wartości transakcji lider konsorcjum ma prawo kompensować wzajemne zobowiązania.

W dniu 5 grudnia 2013 r. pomiędzy pozwaną (jako zamawiającą) i konsorcjum, w skład którego wchodzili (...) spółka z o.o. w K. oraz K. D., łącznie określeni w teraz omawianej umowie jako wykonawca, została zawarta umowa dostawy „strzemion (...) kompletnych oszczędnych ze stali o podwyższonej odporności korozyjnej”; wartość kontraktu to 191.263,41 zł netto. Z uwagi na zrealizowanie dostaw w oparciu o tę umowę (...) spółka z o.o. w K. w dniach 6, 9, 10, 11 i 12 grudnia 2014 r. wystawiła dla pozwanej faktury VAT o numerach: (...) (obejmującą kwotę 83.202,12 zł płatną 20 grudnia 2013 r.), (...) (obejmującą kwotę 13.867,02 zł płatną 20 marca 2014 r.), (...) (obejmującą kwotę 20.800,53 zł płatną 20 marca 2014 r.), (...) (obejmującą kwotę 34.667,55 zł płatną 20 marca 2014 r.), (...) (obejmującą kwotę 34.667,55 zł płatną 20 marca 2014 r.), (...) (obejmującą kwotę 20.800,53 zł płatną 20 marca 2014 r.), (...) (obejmującą kwotę 4.368,11 zł płatną 20 marca 2013 r.), (...) (obejmującą kwotę 13.867,02 zł płatną 20 marca 2014 r.), (...) (obejmującą kwotę 9.013,56 zł płatną 20 marca 2014 r.). Pozwana nie zapłaciła długu z tego tytułu, łącznie wynoszącego 235.253,90 zł.

W dniu 9 grudnia 2013 r. pozwana (zamawiająca) zawarła kolejną umowę na dostawy strzemion dwujarzmowych z konsorcjum, które tworzyli (...) spółka z o.o. w K. i K. D. (oba podmioty łącznie określono w umowie wykonawcą). Jej przedmiotem było dostarczenie pozwanej materiałów określonych w załączniku nr (...), stanowiącym integralną część umowy. Strony umowy z 9 grudnia 2013 r. ustaliły ogólną wartość jej przedmiotu kwotę 12.288.600 zł netto, to jest 15.114.978 zł brutto. Szczegółowe ilości, terminy i miejsca dostaw materiału każdorazowo miały być określone w pisemnych zamówieniach składanych przez pozwaną. Wykonawca zobowiązany był do realizacji zamówienia w terminie 7 dni kalendarzowych od daty przyjęcia pisemnego zamówienia określającego ilość, złożonego przez pozwaną. Strony umowy z 9 grudnia 2013 r. postanowiły w niej, że „dokumenty przesyłane faksem będą wzajemnie honorowane i mają moc prawną”, „zamówienia (…) będą miały formę faksu”, a „datą, od której będzie liczony termin realizacji zamówienia (…) będzie data wpływu faksu” od pozwanej do wykonawcy. Strony umowy z 9 grudnia 2013 r. postanowiły też o zapłacie kar umownych w określonych wypadkach i wysokościach, między innymi w wysokości 10 % niezrealizowanej wartości brutto umowy w razie odstąpienia od niej przez pozwaną z przyczyn, za które odpowiadał wykonawca (§ 10 pkt 1 lit. a umowy).

Strzemiona, będące przedmiotem ostatnio wskazanej umowy, są materiałem powszechnie używanym w górnictwie. Stanowią istotny i strategiczny element prowadzonej działalności górniczej, są bowiem elementem obudowy łuku wyrobiska. Ich brak skutkuje zatrzymaniem przodków produkcyjnych. Codziennie pozwana zużywa około 500-700 kompletów strzemion. Siedmiodniowy termin dostawy strzemion był standardowy, biorąc pod uwagę specyfikę tego elementu. Każdy dzień zwłoki w dostawach uniemożliwia drążenie wyrobisk w kopalniach, a tym samym ma wpływ na zmniejszenie wydobycia węgla, co może generować straty wynoszące kilka milionów złotych.

Zadłużenie pozwanej względem (...) spółki z o.o. w K. z tytułu dostaw zrealizowanych na podstawie umowy wynosiło 1.033.510,19 zł.

W chwili podpisywania umowy z 9 grudnia 2013 r. dług K. D. względem (...) spółki z o.o. wynosił około 8.000.000 zł. W okresie od 31 grudnia 2013 r. do 8 stycznia 2014 r. (...) spółka z o.o. w K., reprezentowana przez M. D., prezesa jej zarządu, sprzedała K. D. cały zapas strzemion dwujarzmowych o wartości około 4.500.000 zł, które nabyła na potrzeby realizacji kontraktu z pozwaną. K. D. zbył strzemiona nabyte od (...) spółki z o.o. innym swoim wierzycielom, rozliczając w ten sposób ciążące na nim zobowiązania względem nich. W dniu 9 stycznia 2014 r. M. D. został odwołany z zarządu (...) spółki z o.o. w K., a w jego miejsce powołana została J. D.. K. D. zaprzestał realizacji dostaw. Pozwana zażądała od (...) spółki z o.o. w K., by finansowała materiały do wykonania zamówień składanych w oparciu o umowę z 9 grudnia 2013 r. (...) spółka z o.o. odmówiła dalszego finansowania, zawiadamiając o zaistniałej sytuacji organy ścigania.

Mimo, że pozwana złożyła pisemne zamówienia strzemion, o jakich mowa w umowie z 9 grudnia 2013 r., nie zostały pełni zrealizowane. Mianowicie w dniu 2 stycznia 2014 r. dwukrotnie zamówiła strzemiona do kopalń (...) i (...), to jest 1.800 kompletów, z czego otrzymała 900 kompletów (zamówienie nr (...)), a także 900 i 3.266 kompletów, z czego otrzymała 1.600 kompletów (zamówienie nr (...)). Z kolei w dniu 9 stycznia 2014 r. zamówiła 3.540 kompletów strzemion do kopalni (...), z czego otrzymała 1.240 kompletów, (zamówienie nr (...)). Natomiast 13 stycznia 2014 r. zamówiła 150 kompletów strzemion do kopalni (...) i nie otrzymała żadnego (zamówienie nr (...)).

W dniu 23 stycznia 2014 r., z uwagi na strategiczne znaczenie dostaw strzemion, pozwana wezwała (...) spółkę z o.o. w K., żeby w terminie 3 dni w pełni zrealizowała wskazane wyżej zamówienia, zastrzegając odstąpienie od umowy z 9 grudnia 2013 r. w razie bezskutecznego upływu dodatkowo wyznaczonego terminu. W odpowiedzi zawartej w piśmie z 24 stycznia 2014 r. (...) spółka z o.o. w K. wyjaśniła, że zwróciła się do producenta strzemion, to jest K. D., o wyjaśnienie przyczyn braku realizacji zamówień. Równocześnie zwróciła się do pozwanej o przedłużenie terminu realizacji dostaw i podjęła z nią negocjacje, wskutek których dodatkowy termin realizacji dostaw pozwana przedłużyła o 14 dni. (...) spółka z o.o. w K. zadeklarowała podjęcie działań w celu pozyskania dostawców strzemion, co jednak okazało się nieskuteczne. Pozwana nabyła strzemiona od innych podmiotów; różnica pomiędzy ceną nabycia określoną w umowie z 9 grudnia 2013 r. a ceną uiszczoną podmiotom trzecim wynosi 191.312,41 zł.

Oświadczeniem zawartym w piśmie z 11 lutego 2014 r., które do siedziby (...) spółki z o.o. w K. wpłynęło w dniu 14 lutego 2014 r., pozwana odstąpiła od umowy zawartej w dniu 9 grudnia 2013 r., powołując się na art. 491 § 2 k.c. i upływ dodatkowego 14-dniowego terminu do wykonania zobowiązania. Równocześnie pozwana poinformowała (...) spółkę z o.o. w K. o dokonaniu zastępczych zakupów strzemion oraz że różnica pomiędzy ceną nabycia określoną w umowie z 9 grudnia 2013 r., od której odstąpiła, a ceną zapłaconą innym podmiotom wynosi 191.312,41 zł.

W odpowiedzi zawartej w piśmie z 17 lutego 2014 r. do pozwanej (...) spółka z o.o. stwierdziła, że brak realizacji dostaw strzemion wynikał z przyczyn niezależnych od niej.

Pozwana naliczyła karę umowną w kwocie 1.390.882,34 zł z tytułu odstąpienia od umowy z 9 grudnia 2013 r., zgodnie z jej § 10 pkt 1 lit. a, to jest w wysokości 10 % niezrealizowanej wartości brutto umowy.

W dniu 4 kwietnia 2014 r. pozwana wystawiła dla (...) spółki z o.o. w K. dwie noty księgowe. Pierwszą z nich (oznaczoną nr (...)) objęła karę umowną w kwocie 1.390.882,34 zł za odstąpienie od umowy z 9 grudnia 2013 r. Drugą z nich (oznaczoną nr (...)) objęła kwotę 191.312,41 zł tytułem odszkodowania za szkodę w postaci różnicy między ceną nabycia niedostarczonego przedmiotu umowy z 9 grudnia 2013 r. a ceną jego zastępczego nabycia. (...) spółka z o.o. nie uznała żadnej z obu not i – oświadczając w piśmie z 15 kwietnia 2014 r., że jej wierzytelności względem pozwanej wynoszą łącznie 1.877.914,61 zł – wezwała pozwaną do zapłaty tej kwoty.

Oświadczeniami zawartymi w pismach z 11 kwietnia 2014 r. do (...) spółki z o.o. w K. pozwana dokonała potrącenia wierzytelności opisanych w obu wcześniej wskazanych notach księgowych z wierzytelnościami przysługującymi (...) spółce z o.o. względem niej z tytułu dostaw wody i strzemion. Dokumenty zawierające oświadczenia pozwanej o potrąceniu wierzytelności podpisane zostały przez I. P. i A. S., pracownice pozwanej, które były należycie umocowane do reprezentacji pozwanej w tym zakresie.

Sąd Okręgowy wskazał dowody, na których się oparł. Odmówił wiarygodności zeznaniu świadka M. S., który był pełnomocnikiem K. D. i zajmował się jego współpracą z (...) spółką z o.o. w K.. Zeznał, że K. D. odkupił strzemiona od (...) spółki z o.o. z uwagi na ich niezgodność z nową normą i chęć ich dostosowania do tej normy. Okoliczność ta nie tylko nie znalazła potwierdzenia w pozostałych dowodach, ale przede wszystkim nie potwierdził jej sam K. D., będący zięciem M. S.. K. D. wykorzystał strzemiona wyłącznie w celu zmniejszenia swego zadłużenia względem innych wierzycieli, jednocześnie zwiększając swój dług wobec (...) spółki z o.o. (do kwoty przekraczającej 12.000.000 zł). Świadek K. D. zeznał, że podpisywał umowy bez wcześniejszego zapoznania się z ich treścią oraz nie pamiętał kiedy i w jakich okolicznościach to czynił, a także nie miał wiedzy na temat problemów z realizacją umowy z 9 grudnia 2013 r. i że dowiedział się o tym od komornika, gdy dokonywał czynności egzekucyjnych. W tej sytuacji Sąd Okręgowy nie poczynił ustaleń na podstawie zeznań obu świadków.

Powód kwestionował skuteczność oświadczeń o potrąceniu. Po pierwsze, z uwagi na to, że pozwana nie złożyła skutecznie zamówień, których brak realizacji stanowił podstawę odstąpienia od umowy, gdyż nie dochowała formy pisemnej, wymaganej umową z 9 grudnia 2013 r. Po drugie, z tej przyczyny, że brak realizacji umowy z 9 grudnia 2013 r. jest zawiniony wyłącznie przez uczestnika konsorcjum, jakim był K. D., za którego nie ponosi odpowiedzialności. Po trzecie, ze względu na brak umocowania osób, które podpisały oświadczenia o potrąceniu. Po czwarte, dlatego, że jego zdaniem pozwana nie dochowała wymogów określonych w art. 491 § 1 k.c., umożliwiających skuteczne odstąpienie od umowy, gdyż nie wyznaczyła odpowiedniego terminu do wykonania zobowiązania. Po piąte, z uwagi na rażące wygórowanie kary umownej i brak podstaw do dochodzenia obok niej odszkodowania w kwocie 191.312,41 zł.

Ponieważ Sąd Okręgowy ustalił, że pozwana złożyła zamówienia w formie pisemnej, stwierdził, że (...) spółka z o.o. w K. miała obowiązek realizować zamówienia, których niewykonanie stało się przyczyną odstąpienia od umowy z 9 grudnia 2013 r.

Sąd Okręgowy przywołał treść art. 491 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli jedna ze stron dopuszcza się zwłoki w wykonaniu zobowiązania z umowy wzajemnej, druga strona może wyznaczyć jej odpowiedni dodatkowy termin do wykonania z zagrożeniem, iż w razie bezskutecznego upływu wyznaczonego terminu będzie uprawniona do odstąpienia od umowy, a ponadto może również bądź bez wyznaczenia terminu dodatkowego, bądź też po jego bezskutecznym upływie żądać wykonania zobowiązania i naprawienia szkody wynikłej ze zwłoki. Wskazał na to, że dodatkowy termin wyznaczony dłużnikowi powinien być odpowiedni, realny, uwzględniając należne wierzycielowi świadczenie, jak też to, że dłużnik już opóźnia się z jego spełnieniem. Jako odpowiedni, dodatkowy termin ma stwarzać dłużnikowi realną możliwość spełnienia świadczenia objętego zwłoką, ale nie powinien narażać uprawnionego na zbędną stratę czasu. Termin ten jest zatem zróżnicowany w zależności od konkretnych okoliczności danego stosunku zobowiązaniowego. W razie wyznaczenia terminu nieodpowiedniego powstaje sytuacja szczególna, albowiem dłużnik może świadczyć ze skutkiem prawnym do chwili upływu odpowiedniego terminu, zaś wierzyciel może skorzystać z prawa do odstąpienia od umowy dopiero po upływie terminu odpowiedniego i do tego czasu ma obowiązek przyjąć świadczenie od dłużnika, inaczej narazi się na zwłokę.

Dodatkowy termin, który pozwana wyznaczyła do wykonania zobowiązania Sąd Okręgowy uznała za odpowiedni w rozumieniu art. 491 § 1 k.c., jako wystarczający w normalnych warunkach do spełnienia świadczenia określonego umową z 9 grudnia 2013 r. Wyznaczając w piśmie z 23 stycznia 2014 r. dodatkowy 3-dniowy termin, pozwana podkreśliła znaczenie dostaw strzemion. Ostatecznie termin ten przedłużyła o 14 dni. Wyznaczony termin uwzględniał uwarunkowania pozwanej i wykonawcy dostawy. Zważywszy na strategiczne znaczenie dla pozwanej przedmiotu umowy, dalsze wydłużenie terminu mogło wywołać poważne zaburzenia cyklu produkcyjnego i wydobywczego. Gdyby (...)spółka z o.o. w K. nie sprzedała K. D. strzemion zgromadzonych w celu wykonania umowy z 9 grudnia 2013 r., dotrzymałaby terminu określonego tą umową i w ogóle nie doszłoby do przerwania dostaw oraz konieczności wyznaczania dodatkowego terminu.

Ponieważ pozwana wyznaczyła (...) spółce z o.o. odpowiedni termin dodatkowy do realizacji zamówień i zastrzegła odstąpienie od umowy z 9 grudnia 2013 r. w razie jego bezskutecznego upływu, uprawniona była do odstąpienia od tej umowy i uczyniła to oświadczeniem zawartym w piśmie z 11 lutego 2014 r., które dotarło do adresata w dniu 14 lutego 2014 r.

Pozwana odstąpiła od umowy z 9 grudnia 2013 r. także na podstawie art. 491 § 2 k.c., w zakresie obejmującym całą resztę niespełnionego świadczenia. Zgodnie bowiem z tym przepisem, jeżeli świadczenia obu stron są podzielne, a jedna ze stron dopuszcza się zwłoki tylko co do części świadczenia, uprawnienie do odstąpienia od umowy przysługujące drugiej stronie ogranicza się, według jej wyboru, albo do tej części, albo do całej reszty niespełnionego świadczenia.

Jeżeli chodzi o argumentację powoda o braku winy (...) spółki z o.o. i nienależytym wykonaniu umowy z 9 grudnia 2013 r. wyłącznie z winy K. D., Sąd Okręgowy stwierdził, że nawet przy założeniu, że spółka ta nie ponosi winy za nienależyte wykonanie zobowiązania i że nastąpiło to wyłącznie z winy członka konsorcjum (K. D.), nie oznacza to braku odpowiedzialności współdłużnika solidarnego.

Umowa z 9 grudnia 2013 r. została zawarta w ramach postępowania przetargowego, do którego zastosowanie znajdują przepisy ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (tekst jednolity w Dz. U. z 2015 r. poz. 2164 ze zm.; dalej: pzp). Zgodnie z art. 23 ust. 1 pzp, wykonawcy mogą wspólnie ubiegać się o udzielenie zamówienia. Wówczas, na mocy art. 141 pzp, ponoszą solidarną odpowiedzialność za wykonanie umowy i wniesienie zabezpieczenia należytego wykonania umowy. O taką sytuację chodzi w niniejszej sprawie, gdyż na podstawie umowy konsorcjum, (...) spółka z o.o. i K. D., jako konsorcjanci, wspólnie ubiegali się o udzielenie zamówienia i podjęli się jego realizacji. Zatem ponoszą solidarną odpowiedzialność za zaistniałą zwłokę w wykonaniu świadczenia na rzecz pozwanej.

Stosownie do art. 371 k.c. działania i zaniechania jednego z dłużników solidarnych nie mogą szkodzić współdłużnikom. W wielu sytuacjach może jednak pojawić się wątpliwość, czy dane zdarzenie jest objęte solidarnością dłużników, czy też należy je kwalifikować jako zachowanie objęte powołanym przepisem, a więc skutkujące jedynie względem dłużnika solidarnego, do którego się odnosi. Wątpliwość ta dotyczy w szczególności sytuacji, gdy niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które odpowiada tylko jeden z dłużników solidarnych. Chodzi o to czy, a jeśli tak, to w jakim zakresie konsekwencje tych zachowań dotykają pozostałych współdłużników. Czy skutki zawinionego niewykonania zobowiązania przez jednego z dłużników, w świetle art. 371 k.c., mogą odnosić się do wszystkich dłużników solidarnych, czy też dotyczą jedynie sfery prawnej dłużnika, który dopuścił się tych zachowań, skoro w polskim systemie prawnym podstawową zasadą odpowiedzialności kontraktowej jest wina. Przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają w tym względzie jasnego rozstrzygnięcia, a ich wykładnia może być rozbieżna. Biorąc jednak pod uwagę istotę solidarności biernej oraz fakt, że jest ona zastrzegana przede wszystkim w interesie wierzyciela, możliwe do przyjęcia jest następujące stanowisko. Jeżeli treść zobowiązania uległa zmianie i w miejsce pierwotnego świadczenia albo obok niego pojawia się świadczenie odszkodowawcze (w tym w postaci ryczałtów odszkodowawczych – np. art. 483 k.c.), to również roszczenie o spełnienie tego świadczenia jest objęte solidarnością i to nawet wówczas, gdy niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które odpowiada tylko jeden z dłużników solidarnych. Świadczenie odszkodowawcze zastępuje bowiem świadczenie pierwotne bądź je uzupełnia, brak więc podstaw do wyłączenia świadczenia odszkodowawczego spod rygoru odpowiedzialności solidarnej. Dopiero w ramach roszczeń regresowych następuje uwzględnienie, który z dłużników solidarnych i w jakim zakresie spowodował niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania, nie odnosi się natomiast do relacji między wierzycielem a dłużnikami solidarnymi. Pogląd przeciwny prowadziłby do sytuacji, w której ochrona wierzyciela, mimo zastrzeżenia solidarności, miałaby w wielu sytuacjach iluzoryczny charakter.

Sąd Okręgowy podkreślił jednak, że ustalony stan faktyczny nie pozwala na wnioskowanie o braku winy (...) spółki z o.o., która zbyła K. D. cały zapas strzemion. Dokonała tego na rzecz osoby, której dług względem niej dotąd wynosił 8.000.000 zł. (...) spółka z o.o. miała świadomość konsekwencji sprzedaży strzemion, co sprowadzało się do braku możliwości zrealizowania dostawy wynikającej z umowy z 9 grudnia 2013 r. oraz skutków tego stanu rzeczy dla obu członków konsorcjum. Sąd Okręgowy miał przy tym na uwadze nikłą możliwość dokonania przez K. D. spłaty zobowiązania z tytułu ceny sprzedaży strzemion dwujarzmowych, co wynika z rozmiaru jego długu wobec (...) spółki z o.o. w chwili zawarcia umowy sprzedaży strzemion przez uczestników konsorcjum. Zgodnie z art. 476 k.c., zwłoka jest kwalifikowanym opóźnieniem dłużnika, wynikłym wskutek okoliczności, za które ponosi odpowiedzialność. Ostatnio wskazany przepis kreuje domniemanie prawne, że dłużnik jest odpowiedzialny za opóźnienie. Na dłużniku ciąży obowiązek wykazania, że nie ponosi odpowiedzialności za opóźnienie. Dopiero skuteczne przeprowadzenie takiego dowodu wyłączać będzie jego odpowiedzialność za zwłokę. Temu powód jednak nie sprostał.

Przepis art. 483 § 1 k.c. stanowi, że można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Zgodnie z art. 484 § 1 k.c., w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody, z tym że żądanie odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary nie jest dopuszczalne, chyba że strony inaczej postanowiły. Pozwana obciążyła (...) spółkę z o.o. w K. karą umowną w kwocie 1.390.882,34 zł z tytułu odstąpienia od umowy z 9 grudnia 2013 r., zgodnie z jej § 10 pkt 1 lit. a, to jest w wysokości 10 % niezrealizowanej wartości brutto umowy.

Sąd Okręgowy stwierdził, że brak jest podstaw do uwzględnienia zarzutu rażącego wygórowania kary umownej, wywodzonego z art. 484 § 2 k.c., stosownie do którego jeżeli zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej; to samo dotyczy wypadku, gdy kara umowna jest rażąco wygórowana. W kwestii redukcji kary umownej mogą wchodzić w grę kryteria o charakterze wartości bezwzględnych (np. sama wysokość kary umownej), kryteria relatywizujące (np. ocena wysokości kary umownej do innych elementów, to jest wobec ogólnej wartości świadczenia, wysokości szkody poniesionej przez uprawnionego do kary umownej lub rozmiaru przysługującego mu odszkodowania) lub inne jeszcze kryteria (między innymi o charakterze słusznościowym). Jednym z podstawowych, a jednocześnie najbardziej ogólnych kryteriów, w oparciu o które w judykaturze dokonuje się oceny wysokości kary umownej w celu stwierdzenia, czy nie jest rażąco wygórowana, jest stosunek pomiędzy wartością kary umownej a wartością całego zobowiązania głównego. Poszukując sprawdzianu „rażącego wygórowania” kary umownej, judykatura podkreśla, że celem kary umownej jest wywarcie presji na dłużnika, żeby należycie wykonał swe zobowiązanie. Taką funkcję kara umowna pełni wówczas, gdy skutek ekonomiczny uchybienia terminowi świadczenia będzie ujemny. Istotnym kryterium oceny, o którą chodzi, jest także relacja wysokości kary umownej do odszkodowania należnego wierzycielowi na zasadach ogólnych. Miernik oceny wysokości kary umownej może stanowić też stopień winy dłużnika, jeżeli na tej zasadzie oparta jest odpowiedzialność.

Sąd Okręgowy uznał, że w okolicznościach rozpoznawanych spraw nie można przyjąć, że kara umowna naliczona przez pozwaną jest rażąco wygórowana, chociaż niewątpliwie przekracza wartość szkody wynikającej z zastępczego nabycia strzemion od innych kontrahentów (różnica pomiędzy ceną uiszczoną za zakupy zastępcze a ceną strzemion ustaloną na podstawie umowy z 9 grudnia 2013 r.). Podkreślił wagę obowiązków naruszonych przez (...) spółkę z o.o. i skutki, jakie to naruszenie mogło wywołać dla działalności gospodarczej pozwanej ze względu na strategiczne znaczenie przedmiotu umowy z 9 grudnia 2013 r. dla działalności wydobywczej prowadzonej przez pozwaną. Zaakcentował też konieczność podejmowania przez pozwaną natychmiastowych działań zachowawczych i ratunkowych, skutkujących koniecznością zakupów zastępczych. W okolicznościach obu rozpoznawanych spraw Sąd Okręgowy położył akcent na dyscyplinujący charakter zastrzeżonej kary umownej. Zwrócił też uwagę na znaczny stopień winy osoby reprezentującej (...) spółkę z o.o. w K., która doprowadziła do sytuacji, której ostatecznym skutkiem stało się odstąpienie od umowy. Poza tym Sąd Okręgowy odniósł wysokość kary umownej do wartości zobowiązania, zaznaczając, że kara umowna odpowiada 10 % wartości tej części świadczenia określonego umową, która nie została spełniona wskutek odstąpienia od umowy.

Pozwana wykazała umocowanie osób, które w jej imieniu złożyły oświadczenia o potrąceniu, obejmujące jednorodzajowe wierzytelności, nadające się do umorzenia w drodze potrącenia (art. 498 k.c.).

Poza wierzytelnością z tytułu kary umownej, pozwana do potrącenia przedstawiła wierzytelność o zapłatę kwoty 191.312,41 zł, stanowiącej różnicę między ceną strzemion określoną umową z 9 grudnia 2013 r. a ceną ich nabycia od podmiotów trzecich, a nie wierzytelność o zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającą wartości zakupu zastępczego. Chodzi więc w tym zakresie o roszczenie odszkodowawcze. Jeżeli bowiem przedmiotem świadczenia jest określona ilość rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, wierzyciel może w razie zwłoki dłużnika nabyć na jego koszt taką samą ilość rzeczy tego samego gatunku albo żądać od dłużnika zapłaty ich wartości, zachowując w obu wypadkach roszczenie o naprawienie szkody wynikłej ze zwłoki (art. 479 k.c.).

Z odniesienia wierzytelności z tytułu kary umownej do wierzytelności objętych fakturami wyszczególnionymi w oświadczeniach o potrąceniu wynika, że oświadczenia o potrąceniu wierzytelności o zapłatę łącznie 1.390.882,34 zł tytułem kary umownej obejmują część wierzytelności dochodzonych powództwem w sprawie o zapłatę kwoty 1.268.764,18 zł, mianowicie kwotę 1.033.510,19 zł, a także część wierzytelności dochodzonych powództwem w sprawie o zapłatę kwoty 313.430,57 zł, w łącznej kwocie 288.319,46 zł.

Sąd Okręgowy oddalił zatem oba powództwa w takiej części, w jakiej doszło do umorzenia dochodzonych wierzytelności w efekcie oświadczeń pozwanej o potrąceniu wierzytelności o zapłatę kary umownej.

Wskazując na treść art. 484 k.c. i brak umownego postanowienia zezwalającego na dochodzenie odszkodowania przewyższającego karę umowną, Sąd Okręgowy uwzględnił oba powództwa rozstrzygnięte zaskarżonym wyrokiem w takiej części, w jakiej za niezasadny uznał zarzut potrącenia kwoty 191.312,41 zł, to jest w zakresie kwoty 166.201,30 zł w sprawie o zapłatę 1. 268.764,18 zł z odsetkami za opóźnienie w zapłacie w wysokości ustawowej, jak też w zakresie kwoty 25.111,11 zł w sprawie o zapłatę 313.430,57 zł z odsetkami za opóźnienie w zapłacie sumy pieniężnej. Ponadto uwzględnił oba powództwa w częściach obejmujących odsetki za opóźnienie w zapłacie dochodzonych wierzytelności pieniężnych za okres od daty wymagalności poszczególnych wierzytelności do daty, w której uległy umorzeniu wskutek oświadczenia o potrąceniu, zgodnie z art. 499 k.c. Rozstrzygnięcie o odsetkach w wysokości ustawowej umotywował treścią art. 481 k.c.

Orzeczenia o kosztach procesu w obu rozstrzygniętych sprawach uzasadnił wynikiem danej sprawy, kosztami poniesionymi w niej przez obie strony oraz treścią art. 100 k.p.c.

W sprawie o zapłatę kwoty 1.268.764,18 zł, w której powód był częściowo zwolniony od kosztów sądowych, Sąd Okręgowy umotywował też orzeczenie o nieuiszczonych kosztach sądowych.

W apelacji powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w części oddalającej każde z obu rozpoznanych nim powództw przez ich uwzględnienie w tej części oraz zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje w obu sprawach, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w części oddalającej oba powództwa i orzekającej o kosztach postępowania oraz przekazanie obu spraw w tym zakresie Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, jak też rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

Zarzucił naruszenie przepisów postępowania, polegające na poczynieniu ustalenia nieznajdującego oparcia w materiale dowodowym, że pozwana złożyła zamówienia strzemion dwujarzmowych (nr (...), nr (...), nr (...), nr (...)) z zachowaniem formy pisemnej.

Ponadto powód zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego.

Po pierwsze, art. 65 § 2 w związku z art. 60 k.c. przez ich niewłaściwe zastosowanie, polegające na dokonaniu nieprawidłowej wykładni oświadczenia woli stron umowy z 9 grudnia 2013 r., zawartego w jej § 10 pkt 4, wbrew zgodnemu zamiarowi stron umowy, jej celowi oraz celowi wskazanego oświadczenia woli, a przez to nieprzypisanie doniosłości prawnej temu, że strony umowy ograniczyły możliwość realizacji prawa odstąpienia od umowy na podstawie ustawy, wskutek zastrzeżenia 14-dniowego terminu do jego wykonania, liczonego od powstania przyczyn uprawniających do jego złożenia. Zastrzeżony termin ogranicza realizację ustawowego prawa odstąpienia od umowy, nie zaś umownego prawa odstąpienia od umowy, mimo powołania art. 395 k.c., skoro strony umowy nie ustanowiły umownego prawa odstąpienia od umowy. Wyklucza to uznanie, że oświadczenie pozwanej o odstąpieniu od umowy jest skuteczne. Zostało bowiem złożone po upływie terminu ustalonego przez strony.

Po drugie, art. 491 § 1 k.c., przez jego błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, że 3-dniowy termin, rozpoczynający się w piątek i kończący się w poniedziałek (koniec terminu przypadał na dzień ustawowo wolny od pracy), jest odpowiednim terminem dodatkowym do wykonania zobowiązania polegającego na dostawie strzemion dwujarzmowych, podczas gdy tak oznaczony termin nie dawał dłużnikowi realnej możliwości wykonania zobowiązania i stanowił jedynie przejaw dążenia strony zobowiązanej wzajemnie do jednostronnego zakończenia stosunku prawnego i domagania się na tej podstawie kary umownej.

Po trzecie, art. 371 § 1 k.c. przez jego błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, że skutki zawinionego działania wyłącznie jednego z dłużników solidarnych, to jest K. D. (członka konsorcjum), który świadomie doprowadził do niemożliwości wykonania zobowiązania względem wierzyciela (pozwanej), obciążają współdłużnika solidarnego, dając podstawę do przypisania mu odpowiedzialności odszkodowawczej, chociaż w sposób rażący szkodzą współdłużnikowi solidarnemu.

Na wypadek niepodzielenia przez Sąd drugiej instancji wyżej wskazanych zarzutów powód sformułował ewentualny zarzut naruszenia prawa materialnego, mianowicie art. 484 § 2 k.c. przez jego niezastosowanie wskutek uznania, że kara umowna nie jest rażąco wygórowana, podczas gdy ponad jednokrotnie przewyższa szkodę wskazywaną przez pozwaną, jaką miała ponieść w następstwie niewykonania zobowiązania przez konsorcjantów, a nie wykazała istnienia okoliczności, które usprawiedliwiałyby obciążanie karą umowną w wysokości 1.390.882,34 zł. Zdaniem powoda, powinno to prowadzić do miarkowania kary umownej do kwoty 191.312,41 zł, a więc o 86,25 %, bowiem nic nie przemawia za uzyskaniem przez pozwaną korzyści majątkowej z rażącym pokrzywdzeniem innych wierzycieli (...) spółki z o.o. w upadłości likwidacyjnej w K..

W odpowiedzi na apelację powoda pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Z kolei pozwana w apelacji wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie uwzględniającym powództwa w obu rozstrzygniętych w nim sprawach oraz orzekającym o kosztach postępowania przez oddalenie obu powództw w uwzględnionej części i zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie obu spraw Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozstrzygnięcia i orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego.

Zarzuciła naruszenie przepisów postępowania. Mianowicie art. 233 k.p.c. przez brak wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego i dokonanie dowolnej oceny materiału dowodowego, polegające na błędnym przyjęciu, po pierwsze, że suma pieniężna stanowiąca wartość zakupu zastępczego jest odszkodowaniem, które rekompensuje zastrzeżona w umowie kara umowna, po drugie, że w umowy z 9 grudnia 2013 r. strony nie postanowiły o dochodzeniu odszkodowania przewyższającego wartość zastrzeżonej kary umownej, podczas gdy postanowienie takie zawarte jest w § 10 pkt 3 tej umowy. Ponadto art. 328 § 2 k.p.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na niewskazaniu podstawy prawnej nieuznania prawa pozwanej do potrącenia kwoty 191.312,41 zł.

Pozwana zarzuciła też naruszenie prawa materialnego. W apelacji wskazała na art. 479 k.c., podnosząc jego niewłaściwe zastosowanie wskutek przyjęcia, że suma pieniężna stanowiąca różnicę między ceną gwarantowaną kontraktem a faktyczną ceną nabycia strzemion stanowi roszczenie odszkodowawcze, które zostało zrekompensowane karą umowną. Naruszenia art. 484 k.c. pozwana dopatruje się w jego zastosowaniu do oceny roszczenia pozwanej względem powoda w zakresie dokonanego potrącenia wierzytelności z tytułu zakupu zastępczego, podczas gdy nie stanowi odszkodowania uzupełniającego, o którym mowa w tym przepisie. Z kolei naruszenie art. 498 § 1 k.c. umotywowała przyjęciem, że wierzytelność o zapłatę 191.312,41 zł nie mogła być skutecznie potrącona, podczas gdy nadawała się do potrącenia, jako wynikająca ze zrealizowanego kosztu zakupu zastępczego.

Powód w odpowiedzi na apelację pozwanej wniósł o oddalenie tej apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Żadna z apelacji nie zasługiwała na uwzględnienie.

Chybiony jest podniesiony przez powoda zarzut naruszenia przepisów postępowania, które ma polegać na poczynieniu ustalenia nieznajdującego oparcia w materiale dowodowym, że pozwana złożyła zamówienia strzemion dwujarzmowych (nr (...), nr (...), nr (...), nr (...)) z zachowaniem formy pisemnej. W § 3 ust. 3 umowy z 9 grudnia 2013 r. strony postanowiły, że wykonawca będzie realizował zamówienia w terminie 7 dni kalendarzowych od daty przyjęcia pisemnego zamówienia, złożonego przez pozwaną, określającego ilość. Natomiast w § 9 ust. 1 lit. d tej umowy jej strony postanowiły, że datą, od której liczony będzie termin realizacji zamówienia, o jakim mowa w § 3 ust. 3 umowy, będzie data wpływu faksu do wykonawcy (potwierdzona stosownym wydrukiem z faksu strony zamawiającej, to jest pozwanej). Z tego powód wywodzi, że dla wykazania daty złożenia zamówienia pisemnego i jego skuteczności pozwana powinna przedstawić dokument dowód przesłania faksem zamówienia w postaci stosownego wydruku wygenerowanego przez urządzenie faksowe pozwanej, czego nie uczyniła, a zatem Sąd Okręgowy miał nie mieć podstaw do ustalenia, że zmówienia, o które chodzi, zostały złożone w sposób określony umową z 9 grudnia 2013 r. Strony tej umowy postanowiły, że „dokumenty przesyłane faksem będą wzajemnie honorowane i mają moc prawną” (§ 9 ust. 1 lit. a umowy), „zamówienia, o których mowa w § 3 ust. 2 i 3 będą miały formę faksu” (§ 9 ust. 1 lit. c umowy) i że „dokumenty, o których mowa powyżej, wymagają niezwłocznego potwierdzenia pismem, za wyjątkiem zamówień” (§ 9 ust. 1 lit. b umowy) oraz że (jak wskazano w powołanym już § 9 ust. 1 lit. d umowy) „datą, od której będzie liczony termin realizacji zamówienia o którym mowa w § 3 ust. 3, będzie data wpływu faksu do Wykonawcy (potwierdzona stosownym wydrukiem z faksu zamawiającego)”. Szło zatem o szybkość uzyskania przez pozwaną przedmiotu umowy, którego znaczenie dla jej działalności było już przywołane. Szybkość tę zapewniała komunikacja faksowa, która pozwalała zaoszczędzić czas niezbędny na dokonanie obrotu pocztowego. Zacytowane postanowienia § 9 umowy z 9 grudnia 2013 r. prowadzą do wniosku, że zamówienia (składane faksem) nie wymagały pisemnego potwierdzenia dla ich skuteczności, które byłoby sprzeczne z szybkością uzyskania przez pozwaną zamówionych strzemion, skoro zamówienia faksowe podlegały wykonaniu w terminie 3-dniowym od daty wpływu faksu do wykonawcy. Z szybkim uzyskaniem strzemion sprzeczne byłoby też każdorazowe potwierdzanie daty wpływu do wykonawcy faksu zawierającego zamówienie, gdyż dostarczenie stosownego wydruku z urządzenia faksowego strony zamawiającej w celu potwierdzenia daty, o której wcześniej była mowa, również wymagałoby czasu. W efekcie oczekiwanie przez wykonawcę na dostarczenie mu stosownego wydruku z urządzenia faksowego strony zamawiającej, by miał obowiązek przystąpić do realizacji zamówienia w terminie 3 dni od przedstawienia mu wydruku z urządzenia faksowego strony zamawiającej, kłóciłoby się ze znaczeniem przedmiotu umowy dla działalności pozwanej. Dla wykładni § 9 ust. 1 lit. d umowy z 9 grudnia 2013 r. znaczenie ma zachowanie stron umowy w toku jej realizacji, które wskazuje na zgodny zamiar stron umowy i jej cele. (...) spółka z o.o. zrealizowała częściowo zamówienia, o jakie chodzi, i nie odmówiła ich dalszej realizacji z uwagi na niedochowanie przez zamawiającą postanowień umowy dotyczących składania zamówień, lecz zaprzestała świadczenia z braku strzemion. Również na wezwanie pozwanej do wykonania świadczenia określonego tymi zamówieniami nie przeczyła skuteczności zamówień i nie twierdziła, że nie rozpoczął biegu terminu do ich realizacji. Przeciwnie, zwróciła się do pozwanej o przedłużenie dodatkowego terminu do spełnienia świadczenia określonego zamówieniami, o jakie chodzi. Wszystko to nie pozwala twierdzić, że zgodnym zamiarem stron umowy z 9 grudnia 2013 r. i jej celem było uzależnienie skuteczności zamówienia od potwierdzenia daty wpływu faksu do wykonawcy stosownym wydrukiem z urządzenia faksowego strony zamawiającej. Potrzeba złożenia stosownego wydruku nie powstała, gdyż w zakresie realizacji zamówień strony umowy z 9 grudnia 2013 r. nie były w sporze co do daty wpływu zamówień do (...) spółki z o.o., przez co nie powstała potrzeba wykazywania tej okoliczności przez pozwaną, gdy żądała od wykonawcy realizacji zamówienia w dodatkowym terminie, kiedy upłynął już termin określony umową. W efekcie również w procesie nie zaistniała potrzeba dowodzenia daty wpływu faksu z zamówieniem do wykonawcy, gdyż tej dacie również powód nie przeczył, podnosząc jedynie zagadnienie braku formy zamówienia, jaką strony umowy z 9 grudnia 2013 r. w niej określiły.

Trafnie pozwana zarzuca błąd w ustaleniach faktycznych dotyczący treści postanowienia zawartego w § 10 pkt 3 umowy z 9 grudnia 2013 r., w którym mowa, że jeżeli wysokość zastrzeżonych kar umownych nie pokrywa poniesionej szkody, strony umowy mogą dochodzić odszkodowania uzupełniającego na podstawie Kodeksu cywilnego. W okolicznościach obu rozpoznawanych spraw nie budzi wątpliwości, że zgodnym zamiarem stron umowy z 9 grudnia 2013 r. i jej celem było dopuszczenie wyjątku od zasady niedopuszczalności żądania odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary umownej, wynikającej z art. 484 § 1 zdanie drugie k.p.c., o jakim mowa w końcowej części powołanej jednostki redakcyjnej tego przepisu, przez dopuszczenie żądania odszkodowawczego przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary umownej. Temu zresztą powód nie przeczył. Wywodził jedynie, opierając się o art. 479 k.c., że kwota 191.312,41 zł wyraża szkodę i że oświadczeniem o potrąceniu pozwana objęła wierzytelność odszkodowawczą w tej wysokości. W odpowiedzi na apelację pozwanej podniósł też, że skoro sama pozwana twierdzi, że nie poniosła szkody w tym rozmiarze i wywodzi, że wierzytelność o zapłatę kwoty 191.312,41 zł przysługuje jej z innego tytułu, nie jest możliwe uznanie skuteczności jej oświadczenia o potrąceniu w tej części.

Wprawdzie w apelacji pozwanej mowa jest też o naruszeniu art. 233 k.p.c. (w grę mogłoby wchodzić naruszenie jedynie art. 233 § 1 k.p.c.) przez przyjęcie, że suma pieniężna stanowiąca wartość zakupu zastępczego jest odszkodowaniem, ale w tej kwestii idzie nie tyle o ustalenie faktyczne, co o prawną ocenę wierzytelności o zapłatę różnicy między ceną strzemion dwujarzmowych określoną umową z 9 grudnia 2013 r. a ceną ich zastępczego nabycia od podmiotów trzecich.

Chybiony jest natomiast zarzut pozwanej obejmujący naruszenie art. 328 § 2 k.p.c., zgodnie z którym uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Sąd Okręgowy uczynił zadość tym wymaganiom również w zakresie, w jakim odmówił skuteczności oświadczenia o potrąceniu wierzytelności o zapłatę kwoty 191.312,41 zł, odwołując się do art. 484 k.c.

Podsumowując tę część wywodu, Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i, jako prawidłowe, przyjmuje je za własne, uzupełniając je o to, że strony umowy z 9 grudnia 2013 r. postanowiły w niej, że jeżeli wysokość zastrzeżonych kar umownych nie pokrywa poniesionej szkody, mogą dochodzić odszkodowania uzupełniającego na podstawie Kodeksu cywilnego (§ 10 pkt 3 umowy z 9 grudnia 2013 r.), jak wyżej wskazano.

Jeżeli idzie o zarzuty dotyczące prawa materialnego, należy rozpocząć od sformułowanego przez powoda zarzutu naruszenia art. 65 § 2 w związku z art. 60 k.c. W § 10 pkt 4 umowy strony zawarły postanowienie o treści: „Pisemne oświadczenie o odstąpieniu od umowy należy złożyć w terminie 14 dni od daty ustalenia przyczyn uprawniających do odstąpienia (art. 395 k.c.).” Powód podkreślił, że strony umowy z 9 grudnia 2013 r. nie zastrzegły w ten sposób umownego prawa odstąpienia, o jakim mowa w art. 395 k.c., mimo jego powołania w umowie. Na akceptację zasługuje stanowisko powoda, że strony omawianej umowy nie określiły w niej terminu końcowego wykonania prawa odstąpienia, czego wymaga art. 395 § 1 k.c., nie wskazując go przez oznaczenie daty kalendarzowej, czy też czasu od zawarcia umowy, przez który prawo to mogłoby być wykonane, ani też przez określenie jakiegokolwiek zdarzenia przyszłego i pewnego, do którego oświadczenie to mogłoby być złożone. Poprzestały natomiast na postanowieniu dotyczącym 14-dniowego terminu do złożenia oświadczenia o odstąpieniu od daty ustalenia przyczyn uprawniających do odstąpienia. Trafnie powód z tego wywiódł, że omawianym postanowieniem strony umowy z 9 grudnia 2013 r. postanowiły ograniczyć czas, w którym możliwe będzie skorzystanie z ustawowego prawa odstąpienia. Zdaniem powoda, pozwana złożyła oświadczenie o odstąpieniu od umowy z uchybieniem 14-dniowego terminu określonego omawianym postanowieniem umowy, z czym nie sposób się zgodzić. Skoro termin ten ograniczać ma czas przez jaki może być wykonane ustawowe prawo odstąpienia, a uprawnienie takie nie powstaje z samym zawinionym uchybieniem terminu do wykonania zobowiązania z umowy wzajemnej, lecz z upływem dodatkowego terminu, jaki został wyznaczony w tym celu, gdy uprawniony zagrozi odstąpieniem od umowy w razie bezskutecznego upływu terminu. W dniu 23 stycznia 2014 r. pozwana wyznaczyła (...) spółce z o.o. 3-dniowy termin do realizacji zamówień, który został przedłużony o 14 dni, łącznie zatem liczył 17 dni i z uwagi na treść art. 115 k.c. przyjąć należy, że upłynął z dniem 10 lutego 2014 r., gdyż przypadał na niedzielę (9 lutego 2014 r.). Zatem w dniu 11 lutego 2014 r. doszło do ustalenia przez pozwaną przyczyny uprawniającej do odstąpienia, jaką był brak realizacji zamówień, o które chodzi, w dodatkowym terminie. Ponieważ oświadczenie pozwanej o odstąpieniu od umowy zawarte jest w jej piśmie z 11 lutego 2014 r., które do adresata dotarło w dniu 14 lutego 2014 r., oświadczenie to zostało złożone w terminie określonym w § 10 pkt 4 umowy z 9 grudnia 2013 r.

Powyższe uwagi prowadzą do wniosku, że dodatkowy termin do realizacji zamówień był odpowiedni. Powód abstrahuje od przedłużenia tego terminu i wywód w tym przedmiocie prowadzi tak, jakby odpowiednim terminem miał być pierwotnie wyznaczony 3-dniowy termin. Tymczasem z uwagi na trudności (...) spółki z o.o. z dochowaniem tego terminu, na skutek starań tego podmiotu, termin został przedłużony o 14 dni, co zresztą potwierdza trudności w uzyskaniu strzemion, których (...) spółka z o.o. nie pozyskała nawet w przedłużonym terminie. Porównując dodatkowy termin wyznaczony na realizację zamówień, o które chodzi (17 dni), z terminem prawidłowej realizacji zamówienia (7 dni kalendarzowych), nie można zgodzić się z tym, że był nieodpowiedni, skoro był dłuższy od terminu przyjętego dla prawidłowej realizacji obowiązków wykonawcy.

Nietrafny jest też zarzut naruszenia art. 371 k.c. Powód formułuje ten zarzut, uznając, że zbycie strzemion dwujarzmowych przez K. D. jest wyłączną przyczyną braku realizacji zamówień, o które chodzi. Tymczasem (...) spółka z o.o. w K. wspólnie z nim ubiegała się o zamówienie publiczne, zgodnie z art. 23 ust. 1 pzp, na co zwrócił uwagę Sąd Okręgowy. Do argumentacji Sądu pierwszej instancji dodać można, że dostawa przedmiotu umowy z 9 grudnia 2013 r., zgodnie z zamówieniami pozwanej, była wspólnym obowiązkiem (...) spółki z o.o. i K. D., a oba podmioty tak ułożyły relacje między sobą, że spółka będąca liderem konsorcjum miała nabywać strzemiona od członka konsorcjum, by zbywać je pozwanej. Realizując to, (...) spółka z o.o. zgromadziła znaczny zapas strzemion. Porównanie wartości zgromadzonych strzemion (około 4.500.000 zł) do wartości wszystkich strzemion, jakie wykonawca miał dostarczyć pozwanej w ciągu roku (15.114.978 zł brutto), prowadzi do wniosku, że dysponowała około 1/3 przedmiotu umowy. Mając świadomość obowiązku dostarczania strzemion w krótkim czasie (7 dni kalendarzowych na realizację zamówienia złożonego faksem), strzemiona te zbyła na rzecz swego dłużnika, będącego jednocześnie uczestnikiem konsorcjum. Nie ma w sprawie nie tylko podstaw do ustalenia, ani nawet takich twierdzeń, że szło o sprzedaż części zapasu, bez zagrożenia realizacji zamówień, czy o sprzedaż warunkową, czy „na określony czas” i to tak zrealizowaną, że nie skutkowała niemożnością realizacji zamówień. Zatem to nie tylko zbycie przez K. D. strzemion innym podmiotom, ale też samo zbycie strzemion K. D. przez (...) spółkę z o.o. w K. stało się przyczyną niemożności realizacji przez nią zamówień pozwanej. Zgromadzone przecież były jako zapas w celu realizacji umowy z 9 grudnia 2013 r. Abstrahując od tych okoliczności, błędnie powód twierdzi, że brak możliwości realizacji zamówień jest wyłącznie skutkiem zbycia strzemion przez K. D.. Przepis art. 371 k.c. nie znajduje więc zastosowania w sprawie.

Sąd Okręgowy trafnie zwrócił uwagę na kryteria miarkowania kary umownej na podstawie art. 484 § 2 k.c., zasadnie uznając, że w okolicznościach obu rozpoznawanych spraw nie ma podstaw do przyjęcia, że zastrzeżona kara umowna jest rażąco wygórowana. W obu rozpoznawanych sprawach na pierwszy plan wysuwa się funkcja kary umownej, polegająca na takim ukształtowaniu umownego stosunku prawnego, by zobowiązany do świadczenia realizował swe obowiązki określone umową należycie i nie doprowadził do powstania okoliczności uzasadniających złożenie przez kontrahenta zasadnego oświadczenia o odstąpieniu od umowy, gdyż w przeciwnym razie wystąpi ujemny skutek ekonomiczny uchybienia zobowiązaniu. Podkreślić trzeba znaczenie strzemion dwujarzmowych dla ruchu zakładów górniczych i skutki ich braku, które mogły nawet polegać na zatrzymaniu ruchu tych zakładów pozwanej. Z tej przyczyny pozwana musiała wykazywać zapobiegliwość w nabywaniu strzemion dwujarzmowych, w tym doprowadzić do takiego ukształtowania stosunków prawnych z ich dostawcą, żeby niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania było opatrzone sankcją możliwie najpełniej zabezpieczającą przed brakiem strzemion. W tym celu pozwana w dniu 9 grudnia 2013 r. zawarła umowę, zgodnie z którą wykonawca ( (...) spółka z o.o. i K. D.) miał dostarczać jej strzemion przez 12 miesięcy. W umowie postanowiono o karze umownej na wypadek odstąpienia od umowy z przyczyn, za które odpowiada wykonawca. Karę tę określono na poziomie „10 % niezrealizowanej wartości brutto umowy”. Właśnie w rozmiarze kary umownej z tego tytułu i podstawie do jej obliczania widoczny jest jej dyscyplinujący charakter oraz zamiar zapewnienia prawidłowej realizacji umowy przez czas, na który została zawarta. Przecież to od działania bądź zaniechania wykonawcy zależało wystąpienie bądź niewystąpienie obciążających tę stronę przyczyn odstąpienia od umowy, a w konsekwencji finansowy rozmiar skutków doprowadzenia do odstąpienia od umowy przez drugą stronę z przyczyn, za które odpowiada wykonawca. (...) spółka z o.o. miała więc świadomość, że skutki niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania będą najbardziej dotkliwe, gdy do niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania dojdzie w początkowym czasie trwania stosunku prawnego nawiązanego umową z 9 grudnia 2013 r. Wiedząc to, już krótko po zawarciu umowy doprowadziła jednak do powstania okoliczności, jakie stały się przyczyną odstąpienia od umowy, za które odpowiada. Doprowadziła do tego, mimo świadomości znaczenia przedmiotu umowy dla pozwanej. Szło przy tym o tego rodzaju rzeczy, których szybkie pozyskanie nie było łatwe. Prawidłowo zatem Sąd Okręgowy nie stosował kryteriów miarkowania kary umownej o charakterze wartości bezwzględnych (sama wysokość kary umownej, rozmiar szkody). Gdy zaś porównać zastrzeżoną karę umowną („10 % niezrealizowanej wartości brutto umowy”) do ogólnej wartości świadczenia będącego przedmiotem umowy, uznać należy, że nie jest wygórowana, zważywszy na jej dyscyplinującą funkcję, zmierzającą do zapewnienia prawidłowej realizacji umowy. Nie sposób też pominąć kwestii winy (...) spółki z o.o., choć powód nie uwzględnia tego, że działanie, które stało się przyczyną niemożności realizacji zamówień przez tę spółkę, jest działaniem samej tej osoby prawnej (art. 38 k.c.), a nie osoby fizycznej wchodzącej w skład jej organu, uprawnionej do jej reprezentacji. Znając znaczenie strzemion dla ruchu zakładów górniczych, (...) spółka z o.o. wyzbyła się całego ich zapasu zgromadzonego na potrzeby realizacji umowy z 9 grudnia 2013 r., umożliwiającego jej terminowe wykonanie świadczenia, do którego była zobowiązana. Jak w tych okolicznościach mówić o należytej staranności tej osoby prawnej, którą powinna dołożyć przy wykonywaniu zobowiązania, zwłaszcza staranności podwyższonej (art. 355 § 2 k.c.), jest pytaniem retorycznym. Nie można też dostrzec innej okoliczności, która ma zasadnicze znaczenie dla zastosowania art. 484 § 2 k.c. w okolicznościach obu rozpoznawanych spraw. To pozwana swym staraniem doprowadziła do nabycia strzemion, jakich nie dostarczyła jej (...) spółka z o.o., czym zapobiegła grożącym skutkom w postaci wstrzymania ruchu zakładów górniczych. Tymczasem to powód chce wykorzystać skutki działania samej pozwanej, wywodząc, że kara umowna jest rażąco wygórowana, czym zmierza do skonsumowania efektu zapobiegliwości pozwanej, abstrahując od jej starań o nabycie strzemion od innych podmiotów i w tym celu konieczności wykonywania nieplanowanych działań w efekcie nienależytego wykonania zobowiązania przez wykonawcę, co podkreśla w odpowiedzi na apelację powoda. Powód odwołuje się też do argumentacji słusznościowej, gdy akcentuje ogłoszenie upadłości likwidacyjnej (...) spółki z o.o. Tyle tylko, że pozwana nie ma obowiązku zaspokajania długów innej osoby prawnej względem jej wierzycieli. Trudno zatem przyjąć, że fakt ogłoszenia upadłości likwidacyjnej (...)spółki z o.o. ma przemawiać za miarkowaniem kary umownej, o jaką idzie w obu rozpoznawanych sprawach. Chodzić przecież musi o takie okoliczności mające przemawiać za zmniejszeniem kary umownej na podstawie art. 484 § 2 k.c., które dotyczą (...) spółki z o.o. w upadłości likwidacyjnej i pozwanej, a nie innych podmiotów.

Mowa była wcześniej, że zasadnie pozwana zarzuciła błąd w ustaleniach faktycznych, dotyczący treści w § 10 pkt 3 umowy z 9 grudnia 2013 r., w którym strony tej umowy postanowiły, że jeżeli wysokość zastrzeżonych kar umownych nie pokrywa poniesionej szkody, strony umowy mogą dochodzić odszkodowania uzupełniającego na podstawie Kodeksu cywilnego. Trafność tego zarzutu nie wpływa jednak na wynik sprawy. Wbrew stanowisku pozwanej, kwota 191.312,41 zł, stanowiąca różnicę między wynikającą z umowy z 9 grudnia 2013 r. ceną nabycia strzemion a ceną ich zastępczego nabycia, wyraża niezgodny z jej wolą uszczerbek w jej majątku wskutek nienależytego wykonania zobowiązania. Idzie zatem o szkodę będącą następstwem nienależytego zobowiązania, podlegającą naprawieniu odszkodowaniem. Nie zmienia tej oceny, że zastępcze nabycie przedmiotu świadczenia nie jest jego spełnieniem, choć zmierza do zaspokojenia wierzyciela zgodnie z treścią zobowiązania i że wierzyciel zachowuje roszczenie o naprawienie szkody, mimo realizacji uprawnienia do zastępczego nabycia. Pozwana była uprawniona do nabycia strzemiona od osób trzecich, a realizacja tego uprawnienia nie pozbawiła jej roszczenia o naprawienie szkody stanowiącej różnicę między wynikającą z umowy z 9 grudnia 2013 r. ceną nabycia strzemion a ceną ich zastępczego nabycia.

Wywodząc o uprawnieniu dochodzenia szkody przekraczającej zastrzeżoną karę umowną, pozwana nie dostrzega, że musiałaby wykazać, że poniosła szkodę majątkową przekraczającą zastrzeżoną karę umowną, a tego rodzaju szkodę wykazała jedynie w zakresie kwoty 191.312,41 zł. Nie może więc być mowy o naruszeniu art. 484 § 1 zdanie drugie in fine k.c.

Oznacza to też bezzasadność zarzutu naruszenia art. 498 § 1 k.c., motywowanego bezzasadnym przyjęciem, że wierzytelność o zapłatę 191.312,41 zł nie mogła być skutecznie potrącona, podczas gdy nadawała się do potrącenia, jako wynikająca ze zrealizowanego kosztu zakupu zastępczego, skoro pozwana nie wykazała, że szkoda przekracza zastrzeżoną karę umowną.

Zatem obie apelacje – jako bezzasadne – podlegały oddaleniu (art. 385 k.p.c.).

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono stosownie do wyniku każdej ze spraw (art. 100 zdanie pierwsze k.p.c.).

Zaskarżony wyrok podlegał sprostowaniu w zakresie oznaczenia rozpoznanych nim spraw (art. 350 § 1 i 3 k.p.c.).

SSA Grzegorz Stojek SSA Janusz Kiercz SSA Barbara Kurzeja