Sygn. akt VII U 1060/16
Dnia 22 grudnia 2016 r.
Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: SSO Marcin Graczyk
Protokolant: st. sekr. sądowy Dominika Kołpa
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 grudnia 2016 r. w Warszawie
sprawy G. G.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.
o wcześniejszą emeryturę (z warunków szczególnych)
na skutek odwołania G. G.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.
z dnia 23 maja 2016 r., znak: (...)
oddala odwołanie.
Sygn. akt VII U 1060/16
G. G. wniósł odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. z dnia 23 maja 2016 r., znak: (...), odmawiającej mu prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Odwołujący zaskarżył przedmiotową decyzję w całości i wniósł o jej zmianę oraz o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków E. M., L. G., H. P. i A. G..
W uzasadnieniu odwołania ubezpieczony wskazał okresy w których wykonywał pracę w szczególnych warunkach ( odwołanie, k.2 a.s.).
Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. w odpowiedzi na odwołanie z dnia 2 czerwca 2016 r. wniósł o jego oddalenie na podstawie art. 477 1 4 § 1 k.p.c.
W uzasadnieniu odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wskazał, że ubezpieczony nie spełnia wymaganych warunków, bowiem nie przedłożył żadnego świadectwa pracy w warunkach szczególnych albo świadectwa pracy z adnotacją o pracy w warunkach szczególnych ( odpowiedź na odwołanie, k.3 a.s.).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
Ubezpieczony G. G., urodzony w dniu (...), w dniu 6 maja 2016 r. złożył w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych wniosek o wcześniejszą emeryturę z tytułu wykonywania pracy w warunkach szczególnych. ( wniosek o emeryturę, k.1-4 a.r.).
Organ rentowy po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego ustalił, że ubezpieczony nie spełnia wymogu dotyczącego stażu pracy w warunkach szczególnych (tj. 15 lat pracy w warunkach szczególnych), gdyż na dzień 1 stycznia 1999 r. nie udowodnił wymaganego okresu takiej pracy. Jednocześnie organ rentowy wskazał, że łączny staż pracy odwołującego – okresów składkowych i nieskładkowych wynosi 26 lat, 10 miesięcy i 23 dni
Z tych też względów organ rentowy decyzją z dnia 23 maja 2016 r., znak : (...) ubezpieczonemu prawa do emerytury ( decyzja z dnia 23 maja 2016 r., k.5 a.r.).
Ubezpieczony G. G. od niekorzystnej dla niego decyzji organu złożył odwołanie do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie, inicjując niniejsze postępowanie sądowe, w toku którego ustalono, że:
G. G. w okresie od dnia 1 września 1971 r. do dnia 28 lutego
1997 r. pracował w (...) Zakładach (...). Początkowo podjął naukę zawodu, gdzie uczęszczał na zajęcia praktyczne oraz teoretyczne. W tygodniu były dwa dni pracy, natomiast w pozostałe dni była nauka. Szkoła trwała 3 lata. Po ukończeniu szkoły odwołujący od razu podjął pracę w (...), na stanowisku montera, lutowacza. Praca odwołującego polegała na lutowaniu przewodów do końcówek w odbiorniku. Ubezpieczony musiał dokładnie zanurzyć końcówki w topniku lub innym chemicznym roztworze, a następnie pokryć je cyną i wykonać lutowanie, na tyle dokładnie żeby lut nie puścił. Taką prace odwołujący wykonywał w pełnym wymiarze czasu pracy, czasami po 12 godzin na dobę, w systemie dwuzmianowym. Ubezpieczony obowiązki swoje wykonywał na dużej hali, w której pracowało około 300 osób, które używały lutownic. W hali było zadymienie, a także unosiły się opary cyny i kalafonii. Nie było wyciągów.
W okresie od 1978 r. do 1980 r. ubezpieczony odbył zasadniczą służbę wojskową. Po powrocie z wojska odwołujący ponownie podjął pracę w (...) na stanowisku montera – zestrajacza. Stanowisko to było stanowiskiem wstępnego uruchomienia odbiornika i ustawienia parametrów. Ubezpieczony wkładał ręce do wnętrza odbiornika, żeby dokonać odpowiednich ustawień np. cewek, mierzył także napięcie prądu w odbiorniku przy pomocy kilowoltomierza. Strojenie telewizorów polegało na dostrajaniu przy pomocy stroików obrazu wyświetlanego na kineskopie. Obraz był widoczny w lustrze. Zestrajacz lutował również wiązki elektryczne - przewody oraz inne podzespoły, a także poprawiał po montażu niedoróbki oraz oczyszczał z pozostałości lutowania. Praca ta wykonywana była cały czas pod napięciem – 220V. Cewki i transformator wytwarzały pole magnetyczne, natomiast monitory wytwarzały pole jonizujące.
Powyżej wysokości głowy pracowników były dwie taśmy wygrzewcze. W ciągu dnia taśma musiała wykonać co najmniej 240 odbiorników.
W 1992 r. odwołujący dostał angaż na stanowisko brygadzisty. Brygadzisty pracującego. Odwołujący przychodził wcześniej do pracy, aby przejąć zmianę, zapewnić materiały i rozdzielić pracę. Ubezpieczony wykonywał standardową pracę zestrajacza, a ponadto pełnił obowiązki brygadzisty. Często pracował na automacie lutowniczym, do którego wjeżdżały płyty z włożonymi elementami i wykonywane było w nim lutowanie od spodu. Ubezpieczony sprawdzał również jakość lutowania. Z automatu wydobywało się najwięcej oparów, bowiem wkładano do niego całe sztaby cyny, elementy były przesuwane nad cyną już rozpuszczoną, która znajdowała się w pojemniku o pewnej głębokości.
Na koniec miesiąca odwołujący przygotowywał wstępną wypłatę dla pracowników. Przygotowywał listy płac.
Obowiązki brygadzisty ubezpieczony wykonywał na stanowisku pracy . Na taśmie było wydzielone miejsce pracy, gdzie było biurko i można było tam wykonywać pracę biurową np. raporty dzienne.
W (...) G. G. pracował do 1997 r ( zeznania świadków, k.24-29 a.s., zeznania odwołującego k. 24-25, 32-34 a.s.).
W toku postepowania sądowego, Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłego BHP, celem ustalenia której pozycji z wykazu stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z 1983 r. lub przepisów resortowych odpowiada praca wykonywana przez odwołującego, na stanowisku montera i zestrajacza w okresie zatrudnienia w (...) Zakładach (...) ( postanowienie, k.34 a.s.).
Biegły sądowy z zakresu bhp, J. C. w swojej opinii z dnia 30 października 2016 r. stwierdził, ze materiał dowodowy zebrany w sprawie nie daje podstawy do zaliczenia pracy wykonywanej przez wnioskodawcę do prac w szczególnych warunkach w rozumieniu art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej w okresie zatrudnienia w (...) Zakładach (...). Ponadto praca ta nie jest ujęta w wykazie A stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Nadto rodzaj i charakter pracy oraz jej umiejscowienie w gałęzi przemysłu nie dają podstawy do uznania pracy wykonywanej przez odwołującego jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach uprawniającej do niższego wieku emerytalnego zgodnie z przepisami ww. rozporządzenia. Materiał dowodowy nie daje również podstawy do zaliczenia pracy wykonywanej przez wnioskodawcę ujętej pod pozycją 83 Dział III bądź pozycją 4 Dział XIV w wykazie A stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r ( opinia, k.37-60 a.s.).
W piśmie procesowym z dnia 28 listopada 2016 r. odwołujący wniósł uwagi do opinii biegłego sądowego, zarzucając to, iż biegły błędnie ocenił niektóre fakty, ponadto do oceny warunków pracy jak i przepisów regulujących wysokość emerytury użył aktualnego stanu prawnego. Ponadto odwołujący wniósł o uzupełnienie opinii biegłego, poprzez wezwanie biegłego na rozprawę w celu złożenia ustnych wyjaśnień ( pismo, k.71-72 a.s.).
Na rozprawie w dniu 22 grudnia 2016 r . Sąd oddalił wnioski odwołującego, który wniósł o wezwanie biegłego do uzupełnienia opinii oraz do wezwania biegłego na rozprawę, celem złożenia ustnych wyjaśnień do opinii. Wskazać należy, że w uznaniu Sądu potrzeba przeprowadzenia kolejnego dowodu z opinii tego samego biegłego z zakresu bhp w ogóle nie istniała. Kwestią możliwości dopuszczenia dowodu z dodatkowej opinii tych samych lub innych biegłych zajmowało się orzecznictwo, które stanęło na stanowisku, iż jeżeli opinia biegłego jest jednoznaczna i tak przekonująca, że Sąd określoną okoliczność uznaje za wyjaśnioną, to nie ma obowiązku dopuszczania dowodu z dalszej opinii biegłych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 1974 r. II CR 638/74). Stanowisko to podziela również Sąd orzekający w niniejszej sprawie. Dodatkowo w wyroku z dnia 15 lutego 1974 r., (II CR 817/73), Sąd Najwyższy przyjął, że dowód z opinii biegłego ma szczególny charakter, a mianowicie korzysta się z niego w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych. Do dowodów tych nie mają więc zastosowania wszystkie zasady o prowadzeniu dowodów, a w szczególności art. 217 § 1 k.p.c., który stanowi, iż strona może aż do zamknięcia rozprawy przytaczać okoliczności faktyczne i dowody na uzasadnienie swych wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej, z zastrzeżeniem niekorzystnych skutków, jakie według przepisów k.p.c. mogą dla niej wyniknąć z działania na zwłokę lub niezastosowania się do zarządzeń przewodniczącego i postanowień sądu. W konsekwencji nie można przyjąć, że Sąd obowiązany jest dopuścić dowód z opinii kolejnych biegłych, czy też z opinii instytutu w każdym wypadku, gdy opinia złożona jest niekorzystna dla strony. W świetle art. 286 k.p.c., Sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszych biegłych lub z opinii instytutu, gdy zachodzi tego potrzeba, a więc wówczas, gdy opinia złożona już do sprawy zawiera istotne braki, czy nie wyjaśnia istotnych okoliczności (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 05 listopada 1974 r., I CR 562/74). Odmienne stanowisko oznaczałoby bowiem przyjęcie, że należy przeprowadzić dowód z wszelkich możliwych biegłych, aby się upewnić, czy niektórzy z nich nie byliby takiego samego zdania co strona.
Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów zawartych w aktach sprawy, w tym w aktach rentowych i osobowych odwołującego, a także na podstawie wiarygodnych zeznań odwołującego oraz świadków.
Zdaniem Sądu dokumenty, w zakresie w jakim Sąd oparł na nich swoje ustalenia, są wiarygodne, wzajemnie się uzupełniają i tworzą spójny stan faktyczny. Dokumenty te nie były przez strony kwestionowane w zakresie ich autentyczności i zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy, a zatem wynikające z nich okoliczności należało uznać za mogące stanowić podstawę ustaleń faktycznych w sprawie.
Ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie, Sąd oparł się także na wskazanej powyżej opinii biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy J. C. z dnia 30 października 2016 r., Odnosząc się do okresów zatrudnienia odwołującego
w (...) Zakładach (...), Sąd wziął pod uwagę fakt, iż opinia ta uwzględnia i odnosi się do rzeczywistego charakteru pracy odwołującego w spornych okresach czasu i wykonywanych przez niego obowiązków, co biegły szczegółowo omówił. W tym zakresie Sąd uznał przedmiotową opinię za przekonującą, rzeczową i merytorycznie uzasadnioną, a także zgodną z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, w tym z zeznaniami świadków i odwołującego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Odwołanie G. G. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. z dnia 23 maja 2016 r., znak: (...) jest bezzasadne i jako takie nie zasługuje na uwzględnienie.
Zasady nabywania prawa do emerytury dla ubezpieczonych urodzonych po dniu 31 grudnia 1948 r. zostały uregulowane w treści art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. 2015, poz. 748 z późn. zm.), zgodnie z którym ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, tj. którzy spełniają łącznie następujące warunki:
1) legitymują się okresem zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż: 65 lat - dla mężczyzn, 60 dla kobiet;
2) mają okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej: 25 lat dla mężczyzn, 20 dla kobiet;
3) nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego albo złożyli wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa – według stanu na dzień 1 stycznia 1999 r.
Aktem wykonawczym, do którego odsyła ww. ustawa jest rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 07 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r. Nr 8, poz. 43 ze zm.), które w § 4 wskazuje, że pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A (stanowiącym załącznik do rozporządzenia) nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki:
1) osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn;
2) ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.
Ponadto, zgodnie z przepisem § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia - okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.
Z kolei okresy pracy, o których mowa w ust. 1, stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach, wystawionym według wzoru stanowiącego załącznik do przepisów wydanych na podstawie § 1 ust. 2 rozporządzenia, lub w świadectwie pracy (§ 2 ust. 2 rozporządzenia).
Trzeba jednak zwrócić uwagę, że zgodnie z utartą praktyką i ugruntowanym orzecznictwem w postępowaniu przed sądem okresy zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przewidziane rozporządzeniem mogą być ustalane także innymi środkami dowodowymi niż dowód z zaświadczenia z zakładu pracy (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 1984 r., III UZP 6/84 oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 września 1984 r. III UZP 48/84), a więc wszelkimi dopuszczalnymi przez prawo środkami dowodowymi.
W niniejszej sprawie bezspornym jest, że G. G. ukończył wymagany wiek 60 lat, nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego, jak również udowodnił wymaganą ilość okresów składkowych i nieskładkowych w wymiarze 25 lat, według stanu na dzień 01 stycznia 1999 r.
Przedmiotem sporu pozostawało natomiast ustalenie, czy odwołujący posiada na dzień 01 stycznia 1999 r. 15 lat pracy w warunkach szczególnych. Organ rentowy nie zaliczył mu bowiem do okresów pracy w warunkach szczególnych okresów zatrudnienia w (...) Zakładach (...).
W ocenie Sądu Okręgowego w przedmiotowej sprawie G. G. nie spełnił warunków uprawniających do uzyskania prawa do wcześniejszej emerytury. Organ rentowy słusznie zakwestionował ww. okresy pracy z uwagi na fakt, iż odwołujący nie udowodnił wymaganego 15-letniego okresu pracy w warunkach szczególnych, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, zgodnej z rodzajem prac, wykazem, działem i pozycją załącznika do Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.
W tym względzie wskazać należy, że decydującą rolę w analizie charakteru pracy ubezpieczonego z punktu widzenia uprawnień emerytalnych ma możliwość jej zakwalifikowania pod którąś z pozycji jednego z wykazów, stanowiących załączniki do rozporządzenia w sprawie wieku emerytalnego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 01 czerwca 2010 r. w sprawie II UK 21/10). A zatem przeanalizowania wymagało to, czy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, a w szczególności dokumenty zawarte w aktach rentowych oraz zeznania świadków jak i samego odwołującego dają podstawy do stwierdzenia, że w spornych okresach zatrudnienia wnioskodawca wykonywał pracę w szczególnych warunkach, o których mowa w wykazie A lub B, stanowiących załączniki do rozporządzenia w sprawie wieku emerytalnego.
Z treści dokumentów zawartych w aktach G. G., jak również z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków wynika, że w trakcie okresów zatrudnienia odwołującego w (...) Zakładach (...) ubezpieczony nie wykonywał prac, które można byłoby zakwalifikować do prac wykonywanych w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. jak i w rozporządzeniu nr 3 Ministra Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego z dnia 29 czerwca 1985 r. w sprawie stanowisk pracy, na których wykonywane są prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w zakładach pracy resortu hutnictwa i przemysłu maszynowego.
Okoliczność ta została również potwierdzona przez biegłego z zakresu bhp, który w opinii z dnia 30 października 2016 r. wskazał, że za pracę w szczególnych warunkach należy uznać wyłącznie pracę wykonywaną stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, ustawie z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz w przepisach resortowych.
Biegły w swojej opinii wskazał, iż zeznania odwołującego oraz świadków, mogą sugerować, że kwalifikuje on swoją pracę jako ujętą w wykazie A Dział III poz.83 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Mając na względzie wyjaśnienie powyższej kwestii, należy wykazać, że Dział III wykazu A rozporządzenia odnosi się do gałęzi gospodarki wyodrębnionej przez ustawodawcę i nazwaną: Hutnictwo i Przemysł metalowy. Po scharakteryzowaniu (...) Zakładów (...), należy dojść do wniosku, iż nie mogą być one zakwalifikowane jako zakład przypisany do przemysłu hutniczego i przemysłu metalowego. Niezależnie jednak od powyższego, brak podstaw do zakwalifikowania wskazanej pracy ubezpieczonego, jako pracy w szczególnych warunkach wymienionej w wykazie A, dziale III, poz.83, wynika z faktu, iż wymienione tam prace polegające na „lutowaniu płyt, blach i przewodów ołowianych oraz metali nieżelaznych” zostały przypisane hutnictwu i przemysłowi metalowemu, a to oznacza, że nie mogą być identyfikowane z pracami wykonywanymi w przemyśle elektronicznym, który wchodzi w skład gospodarki kwalifikowanej jako nie metalowej. Powyższy opis wyraźnie wskazuje, że w przedmiocie prowadzonego postępowania nie mamy doczynienia z lutowaniem płyt, blach i przewodów ołowianych oraz metali nieżelaznych ujętych pod pozycją 83 Działu III Hutnictwo i Przemysł Metalowy.
Reasumując analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego nie daje podstawy do stwierdzenia, że wnioskodawca w okresie zatrudnienia w (...) Zakładach (...) wykonywał prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze.
W świetle tak poczynionych ustaleń, Sąd Okręgowy wywiódł, że zaskarżona decyzja organu rentowego była trafna i z tych względów na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. orzekł jak w sentencji orzeczenia.
(...)
(...)