Sygn. akt IV Ka 694/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 listopada 2013 roku

Sąd Okręgowy w Krakowie, Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Ireneusz Bieniek (spr.)

Sędziowie: SO Kazimierz Wilczek

SR del. Janusz Kawałek

Protokolant: prot. Grażyna Rokita

przy udziale Joanny Kowalskiej Prokuratora Prokuratury Okręgowej,

po rozpoznaniu w dniu 14 listopada 2013 roku, sprawy

L. N.

oskarżonej o przestępstwo z art. 160 § 2 kk w zw. z art. 160 § 3 kk

A. T.

oskarżonej o przestępstwo z art. 160 § 2 kk w zw. z art. 160 § 3 kk

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora,

od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa - Nowej Huty w Krakowie z dnia 20 grudnia 2012r. sygn. akt II K 744/10/N

zaskarżony wyrok uchyla i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu dla Krakowa – Nowej Huty w Krakowie do ponownego rozpoznania.

SSO Kazimierz Wilczek SSO Ireneusz Bieniek SSR (del.) Janusz Kawałek

Sygn. akt IV Ka 694/13

UZASADNIENIE

L. N. została oskarżona o to, że:

w dniu 7 września 2008 r. w K. pełniąc obowiązki dyspozytora Pogotowia (...) przy Szpitalu im. (...) w K., na której z tego tytułu ciążył obowiązek opieki nad P. G. nieumyślnie naraziła go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu albowiem nie dokonała konsultacji jego stanu zdrowia z lekarzem dyżurnym i samodzielnie podjęła decyzję odnośnie dalszego postępowania, w szczególności nie kierując do mieszkania chorego załogi karetki reanimacyjnej, co opóźniło rozpoznanie świeżego zawału serca i stworzyło możliwość nagłego zgonu,

tj. o przestępstwo z art. 160 § 2 kk w zw. z art. 160 § 3 kk

A. T. została oskarżona o to, że:

w dniu 7 września 2008 r. w K. pełniąc obowiązki pielęgniarki Ambulatorium Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej, na której z tego tytułu ciążył obowiązek opieki nad P. G. nieumyślnie naraziła go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu albowiem nie dokonała konsultacji jego stanu zdrowia w/w z lekarzem dyżurnym i samodzielnie podjęła decyzję odnośnie dalszego postępowania, w szczególności nie kierując do mieszkania chorego załogi karetki reanimacyjnej, co opóźniło rozpoznanie świeżego zawału serca i stworzyło możliwość nagłego zgonu,

tj. o przestępstwo z art. 160 § 2 kk w zw. z art. 160 § 3 kk

Sąd Rejonowy dla Krakowa - Nowej Huty w Krakowie wyrokiem z dnia 20 grudnia 2012 roku sygn. akt II K 744/10/N orzekł w tym przedmiocie następująco:

I.  przyjmując, iż oskarżona L. N. w dniu 7 września 2008 r. w K., mimo ciążącego na niej z racji wykonywania czynności dyspozytora medycznego pogotowia ratunkowego, obowiązku opieki nad znajdującym się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego pokrzywdzonym P. G., nieumyślnie naraziła go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia przez to, że zaniechała skierowania do niego zespołu ratownictwa medycznego, co opóźniło rozpoznanie u pokrzywdzonego świeżego zawału serca, stwarzając możliwość nagłego zgonu sercowego, co stanowi występek z art. 160 § 2 kk w zw. z art. 160 § 3 kk; na mocy art. 66 § 1 i § 2 kk oraz art. 67 § 1 kk warunkowo umarza postępowanie karne wobec oskarżonej L. N. w odniesieniu do tego czynu na okres próby wynoszący 1 (jeden) rok;

II.  na zasadzie art. 414 § 1 kpk w zw. z art. 17 § 1 pkt. 2 kpk uniewinnia oskarżoną A. T. od popełnienia czynu zarzucanego jej aktem oskarżenia;

III.  na zasadzie art. 632 pkt. 2 kpk kosztami procesu związanymi z oskarżeniem A. T. obciąża Skarb Państwa;

IV.  na zasadzie art. 632 pkt. 2 kpk oraz § 2 ust. 1 i 2 w zw. z § 14 ust. 1 pkt. 1 i ust. 2 pkt. 3 w zw. z § 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2002r. Nr 163 poz. 1348 z późn. zm.) zasądza od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonej A. T. kwotę 1356,00 (tysiąc trzysta pięćdziesiąt sześć 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów związanych z ustanowieniem przezeń obrońcy w przedmiotowej sprawie;

V.  na zasadzie art. 627 kpk w zw. z art. 629 kpk zasądza od oskarżonej L. N. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 400,00 (czterystu 00/100) złotych tytułem częściowego pokrycia wydatków, zaś na zasadzie art. 624 § 1 kpk i art. 17 ust. 1 i 2 ustawy „O opłatach w sprawach karnych” z dn. 23.06.1973 r. (Dz. U. Nr 49 poz. 223 z 1983 r. z późn. zm.) zwalnia oskarżoną L. N. od obowiązku zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w pozostałej części.

Wyrok ten na niekorzyść oskarżonych zaskarżył prokurator zarzucając w apelacji:

1)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjęty za podstawę wyroku, mający wpływ na treść wyroku, a to:

–przyjęcie iż wina oskarżonej L. N. oraz stopień społecznej szkodliwości zarzucanego jej czynu nie są znaczne, podczas gdy oskarżona L. N. swoim zachowaniem naruszyła podstawowe obowiązki, które ciążyły na niej w związku z wykonywanym zawodem oraz zajmowanym stanowiskiem i naruszyła w wysokim stopniu podstawowe reguły ostrożności dotyczące postępowania z dobrem prawnym jakim jest życie i zdrowie pacjenta, w związku z czym stopień społecznej szkodliwości zarzucanego jej czynu był znaczny, a proces decyzyjny oskarżonej był oczywiście nieprawidłowy, oskarżona nie podjęła właściwej decyzji, której można było od niej zasadnie wymagać w okolicznościach sprawy i którą mogła podjąć, a nie zaszły żadne okoliczności zmniejszające stopień jej winy, w związku z czym należy przypisać jej pełny stopień winy.

- przyjęcie, iż oskarżona A. T. nie naruszyła obowiązujących ją reguł ostrożności i z przyczyn od niej niezależnych nie rozpoznała czy też nie przewidziała, iż pokrzywdzony znajdował się w stanie zagrożenia życia, będące skutkiem sprzecznego z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego oceny jej zachowania a w świetle wykonywanego przez nią zawodu, zajmowanego stanowiska oraz posiadanych kwalifikacji, bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia pokrzywdzonego było obiektywnie możliwe do przewidzenia w oparciu o uzyskane w trakcie rozmowy telefonicznej przez oskarżoną informacje.

2)  obrazę przepisów postępowania mająca wpływ na treść wyroku a to:

- art. 4 kpk, art. 7 kpk, art 410 kpk i art. 424 kpk poprzez pominięcie całościowej oceny dowodu z opinii biegłych L. P. i J. C. wskutek braku wyczerpującego, logicznego uwzględniającego wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego uzasadnienia dlaczego nie jest zasadne kategoryczne stanowisko tych biegłych wskazujących na dopuszczenie się przez oskarżoną A. T. błędu medycznego na szkodę P. G. skutkującego pogłębieniem stanu narażenia go na bezpośrednie niebezpieczeństwo śmierci wskutek naruszenia obowiązujących ją reguł ostrożności

art. 424 § 2 k. p. k. poprzez nie przytoczenie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku okoliczności, które Sąd miał na względzie przy częściowym zwolnieniu oskarżonej L. N. z kosztów sądowych

art. 624 § 1 k. p. k. przez częściowe zwolnienie oskarżonej L. N. z kosztów sądowych, mimo braku ku temu podstaw, jako że jej sytuacja rodzinna, majątkowa i wysokość jej dochodów nie uzasadniały przyjęcia, iż wyłożenie kosztów przez nią byłoby dla niej zbyt uciążliwe;

- art. 632 pkt 2 kpk poprzez zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonej A. T. kosztów obrony w sprawie bez wykazania rzeczywistych wydatków poniesionych z tego tytułu

W oparciu o powołane zarzuty apelujący wnosi o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Odwoławczy zważył co następuje:

Apelacja prokuratora jest zasadna i musi skutkować uchyleniem zaskarżonego wyroku z następczym przekazaniem sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Powyższa decyzja czyni bezprzedmiotowymi ustosunkowanie się do zarzutów odnoszących się do kosztów sądowych.

Rozpoznając zarzuty apelacji Sąd Odwoławczy uznał za trafne zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych, oraz obrazy art. 7 i 410 kpk. Konstrukcja niniejszego uzasadnienia w zasadzie powinna się sprowadzać do powielenia znacznej części apelacji prokuratora. Sąd Odwoławczy stwierdza więc, iż generalnie argumenty zawarte w tej apelacji uznaje za własne. Stan faktyczny sprawy nie jest w istocie skomplikowany, bowiem ujawniono nagrania rozmów żony pokrzywdzonego z oskarżonymi pielęgniarkami.

Zarzuty skarżącego prokuratora dotyczące opinii dwóch biegłych są zasadne, choć w ocenie Sądu Odwoławczego ocena treści rozmów żony pokrzywdzonego z oboma pielęgniarkami (oskarżonymi) nie wymaga wiadomości specjalnych. Z przekazów żony pokrzywdzonego, ustalonych przez Sąd Rejonowy, jednoznacznie wynika, iż pokrzywdzony znajdował się w bezpośrednim zagrożeniu utraty życia. Przekaz ten, nawet do momentu, w którym oskarżona L. N. przerwała pokrzywdzonej wypowiedź dotyczącą objawów chorobowych jej męża, w sposób jednoznaczny wskazywał, iż pokrzywdzony znajdował się w takim stanie. Dalsze pytania zadane przez oskarżoną dotyczące wcześniejszych chorób, w kontekście przerwania wypowiedzi żony pokrzywdzonego wskazują, w sposób jednoznaczny, iż oskarżona L. N. starała się uzyskać ,,podkładkę” do podjęcia decyzji o odmowie wysłania karetki ratunkowej. Sąd Odwoławczy nie akceptuje argumentacji Sądu I instancji, iż żona pokrzywdzonego spokojnie przekazując występujące u niego objawy chorobowe, zachowywała się nieadekwatnie do sytuacji, gdyż pokrzywdzony był na ,,granicy śmierci”. Nie do żony pokrzywdzonego należało rozpoznanie, że pokrzywdzony znajduje się w stanie bezpośredniego zagrożenia życia, nie do niej także należało sugerowanie osobom ze służby medycznej jaka to może być jednostka chorobowa (zawał serca, udar, a być może zatrucie pokarmowe). W każdym z tych hipotetycznych wypadków, biorąc pod uwagę wiadomości uzyskane od żony pokrzywdzonego, każda z oskarżonych powinna uznać, że występuje bezpośrednie zagrożenie życia i zlecić udzielnie pacjentowi natychmiastowej pomocy. Przekaz płynący z uzasadniania wyroku Sądu Rejonowego jest więc taki, że aby skutecznie uzyskać pomoc pogotowia ratunkowego (za wyjątkiem oczywistych sytuacji jak, np. wypadek komunikacyjny) należałoby krzyczeć do telefonu, iż pacjent umiera i samemu postawić diagnozę.

W konsekwencji zdaniem Sądu Odwoławczego Sąd Rejonowy dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych, przyjmując, iż stopień winy i społecznej szkodliwości czynu oskarżonej nie były znaczne.

Całkowicie chybiony jest główny argument Sądu I instancji, który dał asumpt do uniewinnienia oskarżonej A. T.. Sąd Odwoławczy wbrew argumentacji prokuratora stwierdza, iż oskarżona ta mogła z wypowiedzi żony pokrzywdzonego wywnioskować, iż pogotowie ratunkowe odmówiło przyjazdu do pokrzywdzonego. Nie ma jednak żadnych przesłanek aby ustalić, iż oskarżona ta opierała się na decyzji tak wyspecjalizowanej jednostki ratownictwa medycznego jaką jest pogotowie ratunkowe.

Oskarżona A. T. żyje w polskich realiach i dobrze wie, tak jak każdy przeciętny człowiek, iż tak ,,wyspecjalizowana służba ratownictwa medycznego” robi wszystko, aby za wyjątkiem sytuacji niewątpliwych jak np. wypadki komunikacyjne, pomocy nie udzielać. Wiąże się to oczywiście z problemami finansowymi. Rzecz jednak w tym, iż tego rodzaju problemy, czy też takie a nie inne warunki pracy, nie mogą usprawiedliwiać ludzi będących funkcjonariuszami odpowiednich służb, których zadaniem są określone świadczenia na rzecz społeczeństwa. Truizmem jest twierdzenie, iż rzetelności, niezależenie od uwarunkowań (także finansowych), należy wymagać szczególnie od osób zatrudnionych w służbie zdrowia, gdyż od ich decyzji bardzo często zależy ludzkie życie. Oskarżona A. T., gdyby prawidłowo rozpoznała, że pacjent znajduje się w stanie bezpośredniego zagrożenia życia powinna sama wezwać Pogotowie Ratunkowe.

Rozpoznając ponownie sprawę Sąd Rejonowy przeprowadzi bezpośrednio postępowanie dowodowe w takim zakresie w jakim uzna za konieczne, do wszechstronnego wyjaśnienia sprawy, a w pozostałej części może skorzystać z możliwości przewidzianej w art. 442 § 2 kpk. Następnie dokona oceny dowodów w oparciu o dyrektywy art. 7 kpk i ustali stan faktyczny oraz dokona jego oceny prawnej.

SSO Kazimierz Wilczek SSO Ireneusz Bieniek SSR Janusz Kawałek

(...)