Sygn. akt VI Ka 1512/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 lipca 2013 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Agnieszka Wojciechowska-Langda

Sędziowie: SO Włodzimierz Suwała (spr.)

SO Anita Jarząbek - Bocian

Protokolant: p.o. asyst. sędziego Agnieszka Lulkowska

przy udziale prokuratora Anety Ostromeckiej

po rozpoznaniu w dniu 22 lipca 2013 r.

sprawy P. M. (1)

oskarżonego o przestępstwo z art. 157 § 1 k.k. w zb. z art. 159 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie

z dnia 1 sierpnia 2012 r. sygn. akt IV K 706/07

wyrok w zaskarżonej części zmienia w ten sposób, że orzeczoną wobec oskarżonego P. M. (1) za przypisany mu czyn karę pozbawienia wolności łagodzi do wysokości 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy; w pozostałej części tenże wyrok utrzymuje w mocy; zwalnia oskarżonego od kosztów postępowania w sprawie przejmując je na rachunek Skarbu Państwa; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. K. kwotę 516, 60 zł obejmującą wynagrodzenie za obronę z urzędu w instancji odwoławczej oraz podatek od towarów i usług.

sygn. akt VI Ka 1512/12

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie wyrokiem z dnia 1 sierpnia 2012 r., sygn. akt IV K 706/07, między innymi, oskarżonego P. M. (1) uznał za winnego tego, że w dniu 30 maja 2006 roku w W., działając wspólnie i w porozumieniu z K. S., wziął udział w bójce z udziałem dwóch innych, ustalonych osób w ten sposób, że wraz z K. S. bił ich rękoma oraz kopał nogami po całym ciele a ponadto w trakcie tej bójki, już sam, używał niebezpiecznego przedmiotu w postaci noża, w następstwie czego spowodował u Z. O. (1) obrażenia ciała w postaci licznych ran kłutych kończyn dolnych, które skutkowały rozstrojem jego zdrowia trwającym dłużej niż siedem dni w myśl art. 157 § 1 k.k., przy czym zachowanie jego i K. S. narażało pozostałych uczestników tej bójki na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 156 § 1k.k. lub w art. 157 § 1 k.k., to jest popełnienia czynu z art. 157 § 1 k.k. w zb. z art. 159 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 159 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył mu karę 2 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności.

Wyrok, w wyżej opisanej części skazującej P. M. (1), zaskarżyła jego obrońca a wywiedziona przez nią apelacja jest, zdaniem Sądu Okręgowego, jedynie częściowo zasadna.

Na wstępie należy zaznaczyć, iż wprawdzie autorka apelacji zaznaczyła, że wyrok zaskarża w zakresie orzeczonej kary wobec P. M. (1) i przywołała art. 438 pkt 4 k.p.k. jako podstawę sformułowanego zarzutu odwoławczego rażącej niewspółmiernością orzeczonej bezwzględnej kary pozbawienia wolności, to tym niemniej zdaje się kwestionować prawidłowość niektórych ustaleń faktycznych przyjętych przez Sąd orzekający. Nie można bowiem inaczej interpretować wyrażenia użytego w uzasadnieniu apelacji o „ewentualnym” posiadaniu przez P. M. w trakcie krytycznego zajścia noża, opatrzonego jednocześnie zastrzeżeniem „o ile rzeczywiście fakt ten miał miejsce” (tak na k. 586). Otóż wbrew temu co sugeruje obrońca, posiadanie przez P. M. noża, a następnie jego używanie przeciwko T. i Z. O. (1), zwłaszcza w końcowej fazie przedmiotowego zajścia jest niezaprzeczalnym faktem, ewidentnie wynikającym z prawidłowej oceny przez Sąd Rejonowy istniejących w tej mierze dowodów, w tym i tak obiektywnych jak dokumenty medyczne i opinie biegłego sądowego A. Z.. Uwagi zaś zawarte w apelacji, odnośnie negatywnych zachowań w trakcie przedmiotowego zdarzenia T. i Z. O. (1) i wpływu tych zachowań na sprowokowanie P. M. i wciągniecie go do tego zdarzenia jako czynnego jego uczestnika, nie przedstawiają niczego nowego i nie uwzględnionego w rozważaniach Sądu orzekającego motywującego zaskarżony wyrok. Nieprzypadkowo przecież w części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku T. i Z. O. zostali określeni nie jako pokrzywdzeni pobiciem i jak chciał zarzut a/o, lecz jako aktywni uczestnicy bójki. Sąd orzekający nie kwestionował też tego, że T. i Z. O. usiłowali siłą wedrzeć się do mieszkania P. M., a w czasie bójki Z. O. zadawał P. M. uderzenia metalową rurą. Niemniej, i to głównie decyduje o wysokiej społecznej szkodliwości czynu przypisanego P. M., kluczowe obrażenia oskarżony ten zadał Z. O. w tej fazie zajścia, kiedy Z. O. leżał na schodach (przewrócił się na nie kiedy ewidentnie chciał odstąpić od dalszej bójki i uciekał do swojego domu). Wówczas to Z. O. nie stanowił już dla P. M. żadnego zagrożenia a pomimo tego P. M. zadał leżącemu kilka uderzeń nożem w nogi. To tylko szczęśliwemu zbiegowi okoliczności należy zawdzięczać, że Z. O. nie doznał obrażeń ciała większych niż te określone dyspozycją art. 157 § 1 k.k.

Niemniej, przechodząc już ściśle do kwestii wysokości wymierzonej przez Sąd Rejonowy P. M. kary pozbawienia wolności, to w tym należało zgodzić się z autorką apelacji, że Sąd ów, w tym akurat aspekcie, przywiązał nadmierną uwagę do dotychczasowej karalności P. M.. Sąd Okręgowy musiał też zwrócić uwagę na to, że tak akcentowane przez Sąd orzekający skazanie P. M. za czyn z art. 280 § 1 k.k. uległo już zatarciu (vide k. 603) i nie może być uwzględnione jako okoliczność obciążająca przy wymiarze kary.

Stąd też Sąd Odwoławczy zmienił zaskarżony wyrok poprzez złagodzenie kary pozbawienia wolności, wymierzonej P. M. za przypisany mu czyn, do wysokości 1 roku i 6 miesięcy. Nadal bowiem to będzie kara adekwatna tak do społecznej szkodliwości tego czynu jak i stopnia zawinienia go przez oskarżonego. Wszakże, wbrew stanowisku i wnioskowi końcowemu z apelacji obrońcy, nadal powinna to być kara bez warunkowego zawieszenia jej wykonania . Wprawdzie skarżąca wyrok powołuje się na to, że P. M. miał zerwać ze swoją działalnością przestępczą z przeszłości i założył rodzinę. Jednak to zbyt mało, ażeby mówić, iż obecnie istnieje wobec oskarżonego pozytywna prognoza kryminologiczna wymagana dla ew. zastosowania instytucji prawa karnego materialnego określonej w art. 69 § 1 k.k. Wykazywana w dalszym ciągu karalność P. M. potwierdza, jak to słusznie zauważył Sąd Rejonowy motywując zaskarżony wyrok, permanentna skłonność oskarżonego do nadużywania alkoholu i wchodzenia w konflikty z prawem karnym. Również zdaniem Sądu Odwoławczego, dotychczasowy sposób życia P. M. pokazuje, iż poszanowanie przez niego obowiązujących norm społecznych i prawnych jest znikome. Owszem, współoskarżonemu K. S. została wymierzona kara o wolnościowym charakterze, ale nie można zapomnieć, iż czyn mu przypisany był o znacząco mniejszej wadze (także i z uwagi na sankcję) niż czyn przypisany P. M..

Dla tych wszystkich przyczyn Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku.