Sygn. akt X K 310/16
1.
Dnia 8 grudnia 2016 roku
Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe w Gdańsku w X Wydziale Karnym
w składzie:
Przewodniczący: SSR Dorota Zabłudowska
Protokolant: Anna Wiecheć
przy udziale Prokurator Prokuratury Rejonowej G.-Ś. w G. M. S.
po rozpoznaniu w dniach 15 września 2016 r., 8 grudnia 2016 r. sprawy J. W. , syna A. i W. z domu F., urodzonego (...) w S.
oskarżonego o to, że:
w dniu 13 lutego 2016 r. w G. na ul. (...), znajdując się w stanie nietrzeźwości, co zostało potwierdzone dwukrotnym badaniem urządzeniem A. 2.0 z wynikiem I próba 0,31 mg/l i II próba 0,32 mg/l alkoholu etylowego w wydychanym powietrzu, prowadził pojazd mechaniczny, tj. samochód m-ki P. o nr rej. (...) w ruchu lądowym,
tj. o czyn z art. 178a § 1 k.k.
I. oskarżonego J. W. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, na podstawie art. 178a § 1 k.k. w zw. z art. 34 § 1, § 1a pkt. 1 k.k. i art. 35 § 1 k.k. skazuje go i wymierza oskarżonemu karę 3 (trzech) miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne, w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin w stosunku miesięcznym
II. na mocy art. 42 § 2 k.k. w zw. z art. 43 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 (trzech) lat,
III. na podstawie art. 63 § 4 k.k. na poczet orzeczonego w punkcie II (drugim) wyroku środka karnego zakazu prowadzenia pojazdów zalicza oskarżonemu okres rzeczywistego stosowania tego środka poprzez zatrzymanie dokumentu prawa jazdy od dnia 13 lutego 2016 roku do dnia 8 grudnia 2016 roku,
IV. na podstawie art. 43a § 2 k.k. w zw. z art. 43a § 1 k.k. orzeka od oskarżonego J. W. na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w kwocie 5000 zł (pięć tysięcy złotych),
V. na mocy art. 626 § 1 k.p.k., art. 627 k.p.k., art. 1, art. 2 ust. 1 pkt. 3 w zw. z art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity Dz.U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) obciąża oskarżonego kosztami sądowymi: wydatkami w kwocie 703,70 zł (siedemset trzy 70/100 złotych) oraz opłatą w wysokości 60 zł (sześćdziesięciu złotych).
Sygn. akt X K 310/16
W oparciu o zgromadzony i ujawniony na rozprawie głównej materiał dowodowy Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 13 lutego 2016 roku J. W. będący duchownym K. rzymsko-katolickiego odprawił w parafii p.w. Św. Rodziny w G. S. dwa nabożeństwa – o godzinie 06.30 i o godzinie 07.30. W ich toku spożył łącznie 300 ml wina mszalnego o zawartości 18 % alkoholu.
/dowód: zeznania świadka T. Ł. k. 75-77;
częściowo wyjaśnienia oskarżonego k. 20, 57-58;
oświadczanie k 54;
opinia Zakładu (...) k. 60-63/
Następnie, tego samego dnia około godziny 8.00 J. W., pojechał swoim samochodem marki P. o nr rej. (...) w kierunku G., z zamiarem powrotu do swojego miejsca zamieszkania. W czasie jazdy ul. (...) został zatrzymany przez patrol Policji do rutynowej kontroli drogowej. W jej trakcie o godzinie 08.04 oraz 08.19 przeprowadzono badania stanu trzeźwości J. W. urządzeniem pomiarowym A. 6020. Badania te wykazały odpowiednio 02,26 mg/dm 3 oraz 33 mg/dm 3 alkoholu w wydychanym powietrzu. Następnie w/w przebadano dwukrotnie urządzeniem Alkometr A.2.0. Pierwszy z pomiarów wykonany o godzinie 08.49 wykazał 0,31 mg/dm 3 alkoholu w wydychanym powietrzu, drugi, przeprowadzony o godzinie 08.53 - 0,32 mg/dm 3 alkoholu w wydychanym powietrzu.
/dowód: protokół z przebiegu badania stanu trzeźwości k. 2-2v., 5-5v.;
świadectwo wzorcowe k. 3-4, 6-6v.;
częściowo wyjaśnienia oskarżonego k. 20, 57-58/
Słuchany w charakterze podejrzanego w toku postepowania przygotowawczego J. W. oświadczył, iż nie przyznaje się do popełnienia zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa odmowy składania wyjaśnień.
W toku rozprawy słuchany w charakterze oskarżonego J. W. oświadczył, iż rozumie treść stawianego mu zarzutu i nie przyznaje się do popełniania zarzucanego mu czynu. Nadto wyjaśnił, iż był przekonany, że spożywany przez niego w dniu 13 lutego 2016 roku alkohol zawiera jedynie 9% alkoholu i zapewnił, że gdyby miał świadomość, że jest inaczej, nie rozpocząłby jazdy samochodem.
Z uwagi na wymóg zwięzłości uzasadnienia wynikający z art. 424 § 1 k.p.k. odstąpiono od cytowania całości wyjaśnień odstępując do wskazanych poniżej kart akt postępowania.
/vide: wyjaśnienia oskarżonego J. W. k. 20, 57-58 /
J. W. ma wykształcenie wyższe. Jest bezdzietnym kawalerem i nie ma nikogo na swoim utrzymaniu. Pełni funkcję duchownego. Jego dochód stanowi renta w wysokości 596 zł miesięcznie. Nie był leczony psychiatrycznie, neurologicznie, ani odwykowo. Nie był uprzednio karany.
/dowody: dane osobopoznawcze k. 13-14;
dane o karalności k. 27/
Sąd zważył, co następuje:
Poddając szczegółowej analizie przeprowadzone i ujawnione w toku rozprawy głównej dowody, Sąd doszedł do przekonania, że zarówno sprawstwo, jak i wina J. W. odnośnie zarzucanego mu czynu nie budzą wątpliwości.
Przechodząc do omówienia zeznań T. Ł., wskazać należy iż zasadniczo nie budziły one zastrzeżeń Sądu. Potwierdził on, iż w dniu 13 lutego 2016 roku w parafii p.w. Św. Rodziny w G. S. oskarżony odprawił dwie msze. Wskazał nadto ile w ich toku spożył wino, zaznaczając, że miało ono 18% alkoholu. Co istotn,e świadek logicznie uargumentował przy tym swoje wypowiedzi we wskazanym zakresie, wyjaśniając, jak doszedł do przedstawionych Sądowi wniosków, odnosząc się przy tym do złożonego w dniu 13 lutego 2016 roku oświadczenia. Sąd zważył, iż w sprzeczności z treścią omawianych depozycji nie stoi żaden inny uznany za wiarygodny dowód w sprawie – przeciwnie, korelowała ona ze wskazaniami opinii biegłego. W konsekwencji zeznania T. Ł. zostały uznane przez Sąd za miarodajny dowód w sprawie.
Sąd nie miał też zastrzeżeń co do wiarygodności opinii Zakładu (...). W swojej opinii biegły w sposób jednoznaczny wskazał, że twierdzenia oskarżonego, iż w dniu 13 lutego 2016 roku w godzinach 06.30 i 07.30 spożył 250-300 ml wina o zawartości 18% alkoholu nie stoją w sprzeczności z wynikami przeprowadzonych badań na zawartość alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu. Opinia ta nie budzi w ocenie Sądu wątpliwości. Została bowiem sporządzone przez biegłego w zakresie jego specjalności zawodowej, zgodnie ze wskazaniami wiedzy oraz doświadczenia. Zaprezentowane zaś wnioski korespondują z całokształtem materiału dowodowego w zakresie, w jakim został on uznany za wiarygodny. Z tych względów, Sąd uznał ją za dowód na przytoczone okoliczności i dokonał ustaleń w powyższym zakresie również na jej podstawie.
Sąd nie znalazł również podstaw do zakwestionowania autentyczności dokumentów w postaci: danych o karalności, danych osobopoznawczych oraz protokołów. Brak w sprawie innych dokumentów, które mogłyby podważyć autentyczność wymienionych, bądź też zakwestionować ich autorstwo i treści w nich zawarte. Mając ponadto na uwadze zgodność danych wynikających z powyższych dokumentów z treścią wyjaśnień oskarżonego, brak było podstaw do zakwestionowania wiarygodności wskazanych dowodów.
W świetle powyższych rozważań Sąd ocenił, iż na prawdzie polegają wskazania oskarżonego odnośnie ilości wypitego w dniu 13 lutego 2016 alkoholu i okoliczności, w jakich go spożył. Wobec zeznań T. Ł. i wniosków opinii biegłego brak było bowiem podstaw by podważyć ich wiarygodność. Niewątpliwe chybione były natomiast twierdzenia J. W., iż do tej pory po spożyciu w tożsamych okolicznościach wina o zawartości 9% alkoholu „mógł swobodnie wsiąść do samochodu i go prowadzić”. Sąd przypomina bowiem, iż zgodnie z unormowaniem art. 87 § 1 k.w. zachowanie polegające na prowadzeniu pojazdu mechanicznego w ruchu lądowym w stanie po użyciu alkoholu stanowi wykroczenie. Zatem przekonywania oskarżonego o indyferentności takiego zachowania z szeroko pojętej perspektywie karno-prawnej, należało ocenić jako z gruntu błędne i podnoszone jedynie celem uniknięcia odpowiedzialności karnej.
Sąd zważył dalej, iż na gruncie art. 178a § 1 k.k. odpowiedzialność karną ponosi osoba, która znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym. Za tak opisany czyn na gruncie powołanego przepisu sprawcy wymierzyć można grzywnę, kare ograniczenie wolności lub pozbawienia wolności do lat 2. Definicji stanu nietrzeźwości dostawcza natomiast art. 115 § 16 k.k. zgodnie z którym zachodzi on wówczas, gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 ‰ albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość lub zawartość alkoholu w 1 dm 3 wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość. W przedmiotowej sprawie, co ustalono w sposób bezsporny, oskarżony prowadził swój samochód będąc w stanie nietrzeźwości, którego zawartość wynosiła 0,26 mg/dm 3, 0,33 mg/dm 3 alkoholu w wydychanym powietrzu w toku pierwszej tury pomiarów, 0,31 mg/dm 3 i 0,32 mg/dm 3 alkoholu w wydychanym powietrzu w toku drugiej tury pomiarów. Niewątpliwie zatem jego zachowanie wyczerpało ustawowe znamiona czynu z art. 178a 1 k.k., co zostało mu przypisane w wyroku wydanym w przedmiotowej sprawie.
W tym miejscu odnieść należy się dodatkowo do podnoszonej przez obrońcę oskarżonego okoliczności braku świadomości J. W. odnośnie zawartości alkoholu w spożywanym przez siebie w dniu zdarzenia winie. Zgodnie z linią obrony oskarżonego przypisanie mu w niniejszej sprawie winy miałoby być bowiem niemożliwe z uwagi na przekonanie oskarżonego, iż stężenie alkoholu w jego organizmie w momencie rozpoczęcia jazdy nie przekraczało normy przewidzianej art. 115 § 16 k.k. Sąd, rozstrzygając o zasadności tej argumentacji, zważył, iż przestępstwo wskazane w art. 178a § 1 k.k. można popełnić jedynie umyślnie; przy czym, jak wskazuje się w doktrynie, samo uruchomienie i prowadzenie pojazdu wymaga zamiaru bezpośredniego, natomiast fakt znajdowania się przez prowadzącego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego może być również objęty zamiarem ewentualnym. W każdym razie niezbędna jest świadomość sprawcy, że może znajdować się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego i godzenie się z tą możliwością. (tak: A. Marek [w:] Kodeks karny, komentarz. LEX 2010).
W realiach niniejszej sprawy, zdaniem Sądu umyślność prowadzenia przez J. W. pojazdu pozostaje poza sporem. Oskarżony w dniu zdarzenia, na krótko przed rozpoczęciem jazdy spożywał alkohol w postaci wina w łącznej ilości około 300 ml. W tym kontekście podkreślenia wymaga, że osoba, która decyduje się na konsumpcję napojów wyskokowych w każdym przypadku musi zdawać sobie sprawę z tego, że przez pewien, trudny do precyzyjnego ustalenia czas, alkohol będzie obecny w jej organizmie, zatem rozpoczynając jazdę niedługo po zakończeniu spożycia musi liczyć się z tym, że będzie znajdować się jeszcze w stanie nietrzeźwości bądź w stanie po użyciu alkoholu (w zależności od ilości spożytego przez nią alkoholu). Tym samym po stronie tej osoby istnieć będzie zamiar ewentualny, polegający na przewidywaniu, iż stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu może przekraczać dopuszczalne normy, i godzeniu się na taki stan rzeczy. W świetle powyższych rozważań, w ocenie Sądu oskarżonemu przypisać można winę umyślą w postaci właśnie zamiaru ewentualnego i tym samym również popełnienie zarzucanego mu występku. J. W. z pewnością miał świadomość istnienia zakazu prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu; po wtóre – wiedział on również, że wino używane do sprawowania liturgii może mieć zawartość alkoholu od 5% do nawet 20%, co wynika z obowiązujących w K. rzymsko-katolickim przepisów. Z zeznań T. Ł. wynika, iż użycie wina o zawartości alkoholu 18% bynajmniej nie było zdarzeniem incydentalnym, jako wina mszalnego używał on bowiem zwyczajowo wina pochodzącego z różnych źródeł i o różnej zawartości alkoholu. Tym samym okoliczność ta nie powinna być dla oskarżonego niczym zaskakującym, zaś w braku opakowania po winie zobligowany był do szczególnej ostrożności przy podejmowaniu decyzji o prowadzeniu pojazdu.
Dodatkowo bezspornym jest fakt, że w dacie zdarzenia oskarżony odprawił w krótkim odstępie czasu dwie msze, co wiązało się z dwukrotnym spożyciem alkoholu. Bez wątpienia zdawał sobie również sprawę, iż dla wydalenia alkoholu z organizmu niezbędny jest upływ czasu. Oskarżony zupełnie zlekceważył jednak te fakty i ignorując wskazania logiki i doświadczenia życiowego, bazując jedynie na swoim subiektywnym przeświadczeniu, którego w żaden sposób nie zweryfikował, postanowił rozpocząć jazdę samochodem. Z uwagi na to, jak i na fakt, że oskarżony ze względu na wiek jest osobą zdolną do ponoszenia odpowiedzialności karnej, a zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dostarcza podstaw do przyjęcia, iż w dacie zdarzenia nie był on w stanie pojmować logicznych następstw przedsiębranych prze siebie działań, Sąd uznał go winnym popełnienia czynu zabronionego z art. 178a § 1 kk.
Rozważając kwestię kary dla J. W. za tak opisany czyn, Sąd miał na względzie przesłanki określone w dyrektywach jej wymiaru ujętych w art. 53 k.k.
Sąd jako okoliczność obciążającą J. W. uwzględnił wysoki stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez niego występku wyrażający się w sposobie i okolicznościach popełnienia czynu, a także motywacji sprawcy. Zdecydowanie na niekorzyść oskarżonego przemawia okoliczność, iż przestępstwa tego dopuścił się z winy umyślnej, tym samym w pełni świadomie łamał obowiązujący porządek prawny. Okoliczność łagodzącą stanowił natomiast fakt, iż stężenie alkoholu w wydychanym przez oskarżonego powietrzy jedynie nieznacznie przekroczyło wartość wskazaną w art. 115 § 16 k.k. oraz to, że oskarżony popełnił omawiany czyn w sobotę w godzinach wczesnoporannych, a zatem w stosunkowo niewielkim natężeniu ruchu. Nadto Sąd miał na uwadze, że oskarżony nie wchodził uprzednio w konflikt z prawem. Sąd miał na uwadze względy prewencji ogólnej, w szczególności nagminność popełnienia czynów z art. 178a § 1 kk. i konieczność kształtowania w tym zakresie świadomości społeczeństwa, jednakże uznał, że względy te muszą ustąpić względom prewencji szczególnej. Uwzględniając zatem wszystkie stawiane karze cele, Sąd doszedł do przekonania, że kara ograniczenia wolności urzeczywistni je pełniej aniżeli kara grzywny albo pozbawienia wolności – nawet z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Znaczenie przy tym ma w szczególności, że J. W. nie sposób określić go mianem osoby zdemoralizowanej, nie był on bowiem uprzednio karany. Mając powyższe na względzie należało przyjąć, iż karą adekwatną do jego przewinienia i jednocześnie wystarczającą dla uświadomienia oskarżonemu naganności jego zachowania będzie właśnie kara ograniczenia wolności w wymiarze 3 miesięcy polegająca na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie.
Sąd stwierdził również, iż w przedmiotowej sprawie zastosowanie znajdowała norma art. 42 § 2 k.k., obligująca do orzeczenia wobec oskarżonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych albo pojazdów mechanicznych określonego rodzaju – z uwagi na popełnienie czynu z art. 178a § 1 k.k. Środek ten orzeka się w latach, od 3 roku do 15 lat (art. 42 § 2 k.k. w zw. z art. 43 § 1 k.k.). W ocenie Sądu, dla określenia czasu obowiązywania tego środka karnego istotnym było, że oskarżony poruszał się po drodze publicznej w godzinach porannych, a zatem przy niewielkim natężeniu ruchu, jak i to, że stężenie alkoholu w wydychanym przez niego powietrzy było niewielkie. Istotnym był również fakt, iż przestępstwo, jakiego dopuścił się oskarżony, jest jednym z bardziej nagminnych, a jednocześnie nie dość piętnowanych społecznie. W konsekwencji powyższego należało przyjąć, iż okres obowiązywania 3 lata zakazu nie przekracza stopnia zawinienia oskarżonego, a jednocześnie jest adekwatne do wagi czynu i powinno spełnić zakładane cele wymierzenia kary i środka karnego tak w zakresie ogólnoprewencyjnym jak i prewencji szczególnej.
Mając na uwadze treść art.43a § 2 k.k. Sąd zastosował wobec oskarżonego środek karny w postaci zobowiązania oskarżonego do uiszczenia świadczenia pieniężnego w wysokości 5.000 zł (ustalonej w oparciu o możliwości zarobkowe oskarżonego) na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, do czego był zobligowany treścią wskazanego przepisu.
Sąd orzekł również w przedmiocie kosztów procesu i na mocy art. 626 § 1 k.p.k., art. 627 k.p.k., art. 1, art. 2 ust. 1 pkt. 3 w zw. z art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity Dz.U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 703,70 złotych tytułem wydatków oraz kwotę 60 złotych tytułem opłaty. Sąd przy rozstrzyganiu tej kwestii kierował się ogólną zasadą sprawiedliwego postępowania, zgodnie z którą każdy, kto przez swoje zawinione zachowanie spowodował wszczęcie postępowania karnego, zobowiązany jest do poniesienia jego kosztów. Wprawdzie J. W. osiąga niski miesięczny dochód, niemniej jednak nie ma przy tym nikogo na swoim utrzymaniu, zatem w ocenie Sądu zobowiązanie go do poniesienia wskazanych, stosunkowo niewysokich kosztów nie będzie stanowiło dla niego nadmiernego obciążenia.
Sędzia SR Dorota Zabłudowska
Zarządzenia :
2. odnotować w rep. K i kontrolce uzasadnień,
3. odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć zgodnie z wnioskiem,
4. akta przedłożyć z wpływem apelacji lub do uprawomocnienia.
G., dnia 2 lutego 2017r.
Sędzia SR Dorota Zabłudowska