Sygn. akt II AKa 14/17

Lublin, dnia 7 marca 2017 r.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Apelacyjny w Lublinie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Lech Lewicki

Sędziowie:

SA Jacek Michalski (sprawozdawca)

SA Andrzej Kaczmarek

Protokolant

sekretarz sądowy Agnieszka Muszyńska

przy udziale Eleonory Gnyś prokuratora Prokuratury Rejonowej w Puławach

po rozpoznaniu w dniu 7 marca 2017 r.

sprawy R. O. s. K. i H. z d. W.

urodzonego (...) w P.

oskarżonego o czyn z art. 280 § 2 k.k.; art. 148 § 2 pkt 2 k.k. i innych

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie

z dnia 27 lipca 2016 r., sygn. akt IV K 453/15

I.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

II.  zalicza na poczet orzeczonej wobec R. O. kary pozbawienia wolności okres jego tymczasowego aresztowania również od dnia 28 lipca 2016 roku do dnia 7 marca 2017 roku;

III.  zasądza od Skarbu Państwa kwotę 1476 (tysiąc czterysta siedemdziesiąt sześć) złotych na rzecz adw. A. K. prowadzącej Kancelarię Adwokacką w L. tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu oskarżonemu R. O. w postępowaniu odwoławczym;

IV.  zwalnia oskarżonego R. O. od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze i ustala, że wchodzące w ich skład wydatki ponosi Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

R. O. oskarżony został o to, że:

I. w dniu 20 grudnia 2014r. w Ż., woj. (...) dokonał rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia w postaci noża na osobie E. M. w ten sposób, że działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej użył wobec niej przemocy polegającej na pochwyceniu od tyłu i siłowym przeciągnięciu na teren pobliskiego kompleksu leśnego, gdzie przystawił jej do boku nóż o długości ostrza około 10 cm, a następnie przewrócił ją, usiadł na niej i nóż ten przystawił jej do szyi, po czym zabrał na jej szkodę w celu przywłaszczenia torebkę z zawartością dowodu osobistego, kosmetyków, parasolki, rękawiczek, prezerwatyw i pieniędzy w kwocie 500 zł, tj. o czyn z art. 280 § 2 k.k.

II. w dniu 21 stycznia 2015r. w kompleksie leśnym położonym przy trasie komunikacyjnej nr (...) pomiędzy miejscowością Ż. i P., woj. (...), działając w bezpośrednim zamiarze pozbawienia życia E. M. i dokonania na jej osobie rozboju, zarzucił jej na szyję pętlę ze sznura i uciskając nią na narządy szyi pokrzywdzonej, spowodował jej uduszenie gwałtowne na skutek zagardlenia w mechanizmie zadzierzgnięcia, po czym zabrał na jej szkodę w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie 250 złotych, zaś ciało denatki samochodem marki H. (...) przewiózł na tamę rzeki W. do miejscowości W. i rzucił w nurt rzeki, gdzie zostało ujawnione w dniu 22 stycznia 2015r., tj. o czyn z art. 148 § 2 pkt 2 k.k.

III. w dniu 28 czerwca 2015r. w kompleksie leśnym położonym przy trasie komunikacyjnej (...) pomiędzy miejscowością J. i Ż., woj. (...) działając w bezpośrednim zamiarze pozbawienia życia T. I. i dokonania na jej szkodę rozboju, usiłował zarzucić na szyję pokrzywdzonej pasek uprzednio wyjęty ze spodni z zamiarem dokonania nim jej uduszenia gwałtownego na skutek zagardlenia w mechanizmie zadzierzgnięcia, a nadto użył wobec niej noża o długości ostrza około 15 cm, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na ucieczkę pokrzywdzonej, po czym z wnętrza torebki pozostawionej przez wymienioną na miejscu zdarzenia, zabrał w celu przywłaszczenia torebkę wartości 50 zł, z zawartością portfela skórzanego z pieniędzmi w kwocie 600 zł, telefonu komórkowego marki S. (...) wartości 150 zł, słuchawek do telefonu wartości 6 zł, kosmetyków wartości 17 zł i dowodu osobistego, tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 2 pkt 2 k.k.

Wyrokiem z dnia 27 lipca 2016r. w sprawie IV K 453/15 Sąd Okręgowy w Lublinie:

1. R. O. uznał za winnego dokonania tego, że w dniu 20 grudnia 2014r. w Ż., woj. (...) dokonał rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia w postaci noża na osobie E. M. w ten sposób, że działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej użył wobec niej przemocy polegającej na pochwyceniu od tyłu i siłowym przeciągnięciu na teren pobliskiego kompleksu leśnego, gdzie przystawił jej do boku nóż o długości ostrza około 10 cm, a następnie przewrócił ją, usiadł na niej i nóż ten przystawił jej do szyi, po czym zabrał na jej szkodę w celu przywłaszczenia torebkę z zawartością kosmetyków, parasolki, rękawiczek, prezerwatyw i pieniędzy w kwocie 500 zł oraz dowodu osobistego, przez co ukrył dokument, którym nie miał prawa wyłącznie rozporządzać, tj. czynu wyczerpującego dyspozycję art. 280 § 2 k.k. i art. 276 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to, na podstawie art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. skazał go na karę 5 (pięć) lat pozbawienia wolności;

2. uznał go za winnego popełnienia czynu opisanego w pkt II, wyczerpującego dyspozycję art. 148 § 2 pkt 2 k.k. i za to, na podstawie art. 148 § 2 k.k. skazał go na karę 25 (dwudziestu pięciu) lat pozbawienia wolności; na podstawie art. 93g § 3 k.k. orzekł środek zabezpieczający w postaci pobytu w zakładzie psychiatrycznym;

3. w ramach czynu zarzuconego mu w pkt III, uznał go za winnego tego że: w dniu 28 czerwca 2015r. w kompleksie leśnym położonym przy trasie komunikacyjnej (...) pomiędzy miejscowością J. i Ż., woj. (...) działając w bezpośrednim zamiarze pozbawienia życia T. I. usiłował zarzucić na szyję pokrzywdzonej pasek uprzednio wyjęty ze spodni z zamiarem dokonania nim jej uduszenia, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na ucieczkę pokrzywdzonej, który to czyn wyczerpuje dyspozycję art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. i za to, na podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. skazał go na karę 12 (dwunastu) lat pozbawienia wolności;

4. w ramach czynu zarzuconego mu w pkt III, uznał go również za winnego tego że: w dniu 28 czerwca 2015r. w kompleksie leśnym położonym przy trasie komunikacyjnej (...) pomiędzy miejscowością J. i Ż., woj. (...) zabrał w celu przywłaszczenia na szkodę T. I. torebkę wartości 50 zł, z zawartością portfela skórzanego z pieniędzmi w kwocie 600 zł, telefonu komórkowego marki S. (...) wartości 150 zł, słuchawek do telefonu wartości 6 zł, kosmetyków wartości 17 zł i dowodu osobistego, przez co ukrył dokument, którym nie miał prawa wyłącznie rozporządzać, tj. czynu z art. 278 § 1 k.k. i art. 276 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. skazał go na karę roku pozbawienia wolności;

5. na podstawie art. 85 § 1 k.k. i art. 88 k.k. orzeczone wobec R. O. kary pozbawienia wolności połączył i jako łączną wymierzył mu karę 25 (dwudziestu pięciu) lat pozbawienia wolności;

6. na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej wobec R. O. kary łącznej pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia go wolności w sprawie od dnia 28 września 2015 roku do dnia 18 lipca 2016 roku i od 22 lipca 2016 roku do dnia 27 lipca 2016 r.;

7. zasądził na rzecz adw. A. K. – Kancelaria Adwokacka w L., ul. (...) kwotę 2001,33 zł (dwa tysiące jeden złotych i trzydzieści trzy grosze) tytułem obrony R. O. wykonanej z urzędu;

8. zwolnił R. O. od ponoszenia kosztów sądowych, zaś wydatkami postępowania obciążył Skarb Państwa.

Od powyższego wyroku apelację wniosła obrońca oskarżonego, która zaskarżyła przedmiotowe orzeczenie w całości na korzyść R. O.. Zarzuciła:

I.  obrazę przepisów postępowania karnego (art. 438 pkt 2 k.p.k.) mającą istotny wpływ na treść orzeczenia tj.:

- art. 7, 4, 410, 424 § 1 k.p.k. przez dowolną ocenę materiału dowodowego, skutkującą błędnymi ustaleniami faktycznymi i oparcie rozstrzygnięcia jedynie na tych dowodach, które obciążały oskarżonego, w szczególności przez pominięcie jego wyjaśnień odnośnie braku zamiaru popełnienia zabójstwa na T. I., stosowania przemocy oraz faktu używania noża;

- art. 170 § 1 pkt 5, 193 § 3, 194, 202 § 1, 201, 410 k.p.k. przez uznanie za pełną i rzetelną opinii z zakresu zdrowia psychicznego oskarżonego i jego ewentualnych zaburzeń preferencji seksualnych, w sytuacji gdy mimo wcześniejszego postanowienia Sądu odnośnie wspólnego opiniowania biegłego psychiatry i seksuologa, do Sądu dotarła jedynie opinia seksuologa, który podczas przesłuchania w ramach wideokonferencji jednoznacznie stwierdził, że nie jest kompetentny w zakresie opiniowania odnośnie poczytalności oskarżonego, w sytuacji gdy poprzednio Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych obu specjalności, uznając za zasadne zastrzeżenia do opinii, jakie miała obrona.

II. błąd w ustaleniach faktycznych mający istotny wpływ na wynik sprawy (art. 438 pkt 3 k.p.k.), przez:

-

błędne przyjęcie, że R. O. miał zamiar zabójstwa T. I., posiadał nóż i stosował wobec niej przemoc.

-

błędne przyjęcie, że T. I. nie miała powodu bezpodstawnie oskarżać R. O. o posiadanie i użycie wobec niej przemocy oraz noża, a także próbę zarzucenia jej na szyję paska, w sytuacji gdy oskarżony zabrał jej całodzienny zarobek, co ewidentnie wskazuje na to, że pokrzywdzona miała powód, by pomawiać oskarżonego, w celu ukarania go.

III. rażącą surowość kary orzeczonej wobec oskarżonego.

Podnosząc powyższe, obrońca oskarżonego wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od czynu przypisanego mu w pkt 3 wyroku oraz złagodzenie pozostałych kar jednostkowych oraz kary łącznej, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Lublinie w celu ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny w Lublinie zważył, co następuje:

Apelacja wniesiona przez obrońcę oskarżonego R. O. nie jest zasadna i nie zasługuje na uwzględnienie.

W przekonaniu Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy procedował w tej sprawie prawidłowo, nie uchybiając normom zarówno z zakresu prawa procesowego, jak i materialnego. W toku postępowania zostały wyjaśnione – zgodnie z nakazem płynącym z dyspozycji przepisu art. 366 § 1 k.p.k. – wszystkie istotne dla sprawy okoliczności. Ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy poczynił w oparciu o całokształt zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego (art. 410 k.p.k.), który ocenił z poszanowaniem reguł wynikających z art. 4 i art. 7 k.p.k., a swoje stanowisko w sposób wyczerpujący uzasadnił w pisemnych motywach wyroku sporządzonych zgodnie z wymogami art. 424 § 1 k.p.k. – w szczególności Sąd ten wskazał w uzasadnieniu orzeczenia, które fakty uznał za udowodnione lub też nie, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie dał wiary dowodom przeciwnym.

Nie ma racji skarżąca, gdy zarzuca sądowi pierwszej instancji oparcie się jedynie na dowodach obciążających oskarżonego, a pominięcie dowodów dla niego korzystnych. Sąd orzekający miał w polu widzenia wszystkie dowody zebrane w toku postępowania, zarówno te dla oskarżonego niekorzystne, jak i te przemawiające na jego korzyść.

Przypomnieć należy, że przepis art. 4 k.p.k. stanowi jedną z ogólnych zasad rządzących procesem karnym, a mianowicie zasadę obiektywizmu, a ponieważ przedmiotem uchybień zarzucanych w apelacji mogą być jedynie konkretne normy nakazujące lub zakazujące dokonywania określonych czynności w danych sytuacjach procesowych, to zarzut obrazy wskazanego przepisu nie może stanowić podstawy apelacji (por. wyrok SA w Lublinie z dnia 23 czerwca 2004 roku, II AKa 140/04, LEX nr 145869; postanowienie SN z dnia 16 marca 2001 roku, V KKN 19/99, LEX nr 51668).

Nie można zgodzić się z autorką apelacji, która twierdzi, iż Sąd Okręgowy w procesie dochodzenia do ustaleń faktycznych postępował wbrew treści art. 410 k.p.k., a więc, że oparł się jedynie na fragmencie zgromadzonych w sprawie dowodów, a zaprezentowana przez tenże Sąd ich ocena wykracza poza zakreślone przepisem art. 7 k.p.k. granice sędziowskiej swobody ocen, wkraczając w dowolność.

Sąd Okręgowy w Lublinie prawidłowo ustalił stan faktyczny, w oparciu o całokształt zgromadzonego i ujawnionego materiału dowodowego, którego ocena jest wszechstronna i obiektywna oraz wolna od błędów logicznych i faktycznych. Wyjaśnił, dlaczego zebrane w sprawie dowody uznał za wiarygodne i wskazujące na sprawstwo oskarżonego przypisanych mu przestępstw oraz dlaczego odmówił wiary dowodom przeciwnym, w szczególności
w zakresie, w jakim oskarżony negował popełnienie przestępstwa z pkt 3 zaskarżonego wyroku wyczerpującego dyspozycję art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k.

Ustalenia faktyczne Sąd oparł – przede wszystkim – na zeznaniach pokrzywdzonych E. M., T. I., a także na zeznaniach świadków: A. T., E. L.oraz częściowo na wyjaśnieniach oskarżonego R. O.. Dowody te poddał weryfikacji w oparciu o pozostały zgromadzony w sprawie materiał dowodowy o charakterze nieosobowym, a mianowicie o opinie sądowo-psychiatryczne, opinie sądowo–seksuologiczne, opinie z zakresu badań genetycznych i badań antropologicznych, protokół oględzin sądowo-medycznej sekcji zwłok E. M., protokół eksperymentu procesowego, protokół oględzin miejsca zdarzenia, protokół oględzin zewnętrznych zwłok E. M., protokół oględzin monitoringu, opinię Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej UM w L. i w sposób logiczny oraz zgodny ze wskazaniami wiedzy i doświadczeniem życiowym uzasadnił swoje stanowisko w tej kwestii. Dokonana przez Sąd ocena depozycji dowodów osobowych oraz nieosobowych
w pełni zasługuje na aprobatę sądu odwoławczego. Pisemne motywy zaskarżonego wyroku spełniają wymogi określone w art. 424 § 1 k.p.k.

Przedstawione wyżej dowody pozwoliły na precyzyjne odtworzenie zachowań R. O. w chwili popełnienia przypisanych mu czynów i jego pewną identyfikację.

W przekonaniu Sądu Apelacyjnego, nie sposób zgodzić się ze skarżącą, że sąd pierwszej instancji oceniając zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy, dopuścił się naruszenia art. 7 k.p.k. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego (wyrok SN z dnia 9 listopada 1990 roku, WRN 149/90, LEX nr 20454), przekonanie Sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k., jeśli tylko:

-

jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy;

-

stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających, zarówno
na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego;

-

jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku.

Wszystkie powyższe wymogi sąd pierwszej instancji spełnił. Wywody obrońcy oskarżonego zawarte w apelacji przedstawiają natomiast alternatywną wersję oceny dowodów i stanowią jedynie czystą polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu Okręgowego, nie popartą żadnymi logicznymi argumentami i – jako takie – nie są one w stanie spowodować uwzględnienia zarzutu obrazy art. 7 k.p.k.

Słusznie odrzucono te wyjaśnienia oskarżonego R. O., w których nie przyznał się do usiłowania zabójstwa T. I. i posiadania noża (czyn z pkt 3 zaskarżonego wyroku).

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem "oskarżony może swoje prawo do obrony realizować przez odmowę wyjaśnień, zaprzeczenie popełnienia zarzucanego mu czynu, złożenie wyjaśnień nieodpowiadających prawdzie. Taka obrona oskarżonego, choć nie ułatwia sądowi wykrycie prawdy materialnej, gdyż oskarżony nie ma obowiązku w tym zakresie, jest prawem oskarżonego i nie może być uznaną, ani za okoliczność skutkującą negatywną ocenę postawy oskarżonego, ani za okoliczność obciążającą w zakresie dowodowym (jako poszlaka) lub przy wymiarze kary" (wyrok SN z dn. 06.09.1979r. III KR 169/79).

To, że R. O. konsekwentnie w toku postępowania nie przyznawał się do usiłowania zabójstwa T. I., jest prawem oskarżonego zagwarantowanym przepisami. Odmowa przyznania się do stawianych zarzutów mieści się w granicach prawa do obrony.

Nieprzyznanie się oskarżonego do usiłowania zabójstwa pokrzywdzonej nie wyklucza ustalenia, że ów zamiar rzeczywiście towarzyszył jego zachowaniu. Byłoby bowiem czymś niedorzecznym, gdyby zamiar sprawcy miał zależeć wyłącznie od tego, do czego tenże zechce się przyznać. Podstawę wnioskowania w tej materii powinna zatem w takiej sytuacji stanowić analiza uzewnętrznionych przejawów zachowania sprawcy, a nie jego werbalne stanowisko. Obowiązkiem Sądu czyniącego ustalenia dotyczące zamiaru jest więc ocena okoliczności wiążących się ze sposobem działania sprawcy, rodzajem użytego przez niego narzędzia, ewentualnie lokalizacją i intensywnością zadanych ciosów, rozmiarem spowodowanych obrażeń, w końcu dotyczących jego zachowania po popełnieniu czynu.

Lektura pisemnych motywów zaskarżonego wyroku dowodzi, że Sąd Okręgowy rozważył całokształt wskazanych wyżej okoliczności.

Nie sposób podważyć rozumowania sądu pierwszej instancji, że oskarżony R. O., działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia T. I., dopuścił się zbrodni usiłowania zabójstwa.

Zdaniem sądu odwoławczego, świadek T. I. nie miała jakichkolwiek racjonalnych powodów, aby bezpodstawnie pomawiać oskarżonego o dokonanie na jej osobie usiłowania zabójstwa oraz kradzieży na jej szkodę torebki, portfela, telefonu komórkowego, słuchawek do telefonu, kosmetyków i dowodu osobistego. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości.

To, że oskarżony zaprzeczał, aby usiłował pozbawić życia T. I.,
a także posiadał w trakcie tego zdarzenia nóż, nie świadczy o tym, że R. O. nie popełnił tego przestępstwa i nie można mu przypisać winy. Twierdzenia oskarżonego nie znajdują potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym, a przedstawione przez niego argumenty są jedynie polemiką z ujawnionymi w toku procesu dowodami.

Próba zarzucenia na szyję T. I. paska uprzednio wyjętego ze spodni, posiadanie noża - jak to miało miejsce w omawianej sprawie- jednoznacznie przemawia za przyjęciem, że sprawca działał z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia pokrzywdzonej. Zamierzonego celu oskarżony nie osiągnął jedynie z uwagi na to, że pokrzywdzonej udało się uciec („miałam przeczucie, że zrobi mi krzywdę” - k. 1597, „Ja zaczęłam uciekać, bo bałam się, że mnie zabije nożem lub udusi paskiem” - k. 1597v).

Nie można zgodzić się z twierdzeniem skarżącej, że R. O. chciał dokonać jedynie rozboju na osobie pokrzywdzonej, nie dążył zaś do pozbawienia życia T. I.. Autorka środka odwoławczego skoncentrowała się jedynie na tych wyjaśnieniach oskarżonego, w których negował on zamiar pozbawienia życia pokrzywdzonej i przyznawał się jedynie do dokonania na jej osobie kradzieży.

Zaprezentowana argumentacja Sądu Okręgowego zawarta w pisemnych motywach zaskarżonego orzeczenia co do zeznań pokrzywdzonej jest w pełni zasadna. Sąd Apelacyjny w Lublinie nie znalazł podstaw do ich kwestionowania.

Brak jest wątpliwości, że to oskarżony R. O. jest sprawcą usiłowania zabójstwa T. I.. Pokrzywdzona bez wahania rozpoznała wizerunek oskarżonego, jako sprawcy przestępstwa na jej szkodę. Opisała dokładnie jego rysopis, pamiętała, jak był ubrany tego dnia, wiedziała, że poruszał się rowerem. Konsekwentnie podnosiła w toku postępowania przygotowawczego, że oskarżony próbował zarzucić jej na szyję pasek, następnie wyciągnął nóż.

Bezpośrednio po dokonanym na jej osobie napadzie, T. I. była w szoku, płakała. Sąd odwoławczy w pełni podziela zeznania pokrzywdzonej, są przekonujące i zgodne z rzeczywistością, dodatkowo korespondują z twierdzeniami E. L.i A. T., którym świadek zrelacjonowała przebieg tego zdarzenia, a także znajdują wsparcie w dowodach nieosobowych.

Słusznie dostrzeżono w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że z relacji pokrzywdzonej nie wynika, aby oskarżony w jakikolwiek sposób posłużył się nożem w trakcie przestępstwa. Pokrzywdzona w swoich relacjach podnosiła, że napastnik po próbie zarzucenia na jej szyję paska, wyciągnął nóż. Zaprzeczała, aby oskarżony stosował wobec niej fizyczną przemoc, czy groził jej.

W tym miejscu należy podnieść, że ani z przypisanego oskarżonemu czynu opisanego w pkt 3 zaskarżonego orzeczenia, ani z jego uzasadnienia nie wynika, aby R. O. stosował wobec T. I. przemoc fizyczną. Zarówno sąd odwoławczy, jak i sąd pierwszej instancji nie dostrzegł w zachowaniu oskarżonego stosowania przemocy. Pokrzywdzona podała w swoich zeznaniach, że oskarżony nie żądał od niej pieniędzy. Mimo, że wyciągnął nóż, to nie posłużył się nim w żaden sposób.

Chybiony jest zatem zarzut podniesiony przez obrońcę oskarżonego błędu w ustaleniach faktycznych odnoszący się do tego, że R. O. stosował wobec pokrzywdzonej przemoc fizyczną, skoro takie zachowanie oskarżonego nie wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego i nie zostało mu przypisane przez sąd I instancji. Sąd odwoławczy podziela ustalenia sądu pierwszej instancji co do przebiegu zdarzenia mającego miejsce w dniu 28 czerwca 2015r.

Właściwie Sąd Okręgowy w Lublinie zakwalifikował wskazane wyżej zachowanie oskarżonego jako zbrodnię z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. przyjmując, że działał on z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia T. I.. Trafnie dostrzeżono, że modus operandi był taki sam, jaki oskarżony zastosował dokonując kilka miesięcy wcześniej zabójstwa E. M..

Zachowanie R. O. nie pozostawia najmniejszych wątpliwości, że jego zachowaniu, podjętemu - co istotne - przez osobę dorosłą, pozbawioną istotnych mankamentów psychicznych i intelektualnych, towarzyszyła chęć pozbawienia życia T. I., która powstała w sposób nagły, w chwili odbywania z pokrzywdzoną stosunku płciowego. Znamienne są jego wyjaśnienia złożone w toku postępowania przygotowawczego, gdy zapytany przez przesłuchującego, „Czy jak zawiesił pasek na szyi czy miał myśl żeby zabić ponownie?”, oskarżony odpowiedział, że początkowo nie, nie miał takiego zamiaru, ale „Potem przyszła myśl podczas stosunku. To było wtedy jak nie mogłem dojść do wytrysku” (k. 1562v).

R. O. jest osobą w pełni poczytalną, działając więc w sposób gwałtowny i nieopanowany nie mógł być nieświadomy istoty swego działania i jego możliwych skutków, nawet będąc pod wpływem alkoholu. Działanie oskarżonego w stanie nietrzeźwości nie wyłącza możliwości przypisania mu omawianej zbrodni i nie wpływa na ocenę jego wyjaśnień złożonych w toku postępowania.

Jeśli chodzi o zarzuty obrońcy oskarżonego odnośnie kwestionowania wywołanej na potrzeby postępowania sądowego opinii o stanie zdrowia psychicznego oskarżonego w zakresie jego zaburzeń preferencji seksualnych, w ocenie Sądu Apelacyjnego w Lublinie, przyjąć należało, że są one niezasadne.

Dodany do art. 202 k.p.k. nowelą z dnia 5 listopada 2009r. nowy § 3 zakłada nakaz powołania biegłego lekarza seksuologa do udziału w wydaniu opinii o stanie zdrowia psychicznego oskarżonego, ale tylko w zakresie zaburzeń preferencji seksualnych.

Przepis ten nakazuje sądowi, a w postępowaniu przygotowawczym prokuratorowi, powołać z urzędu, a więc bez uprzedniego wniosku biegłych psychiatrów (takie stanowisko wyrażono w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 25 września 2013r. sygn. akt I KZP 8/13, OSNKW 2013, nr 10 poz. 83), biegłego lekarza seksuologa w razie stwierdzenia na podstawie okoliczności sprawy potrzeby zbadania stanu zdrowia psychicznego oskarżonego w aspekcie zaburzeń preferencji seksualnych.

W toku postępowania przygotowawczego R. O. został poddany ambulatoryjnemu badaniu stanu psychicznego i psychologicznemu. Biegli psychiatrzy i psycholog stwierdzili konieczność przeprowadzenia obserwacji R. O. w warunkach oddziału psychiatrycznego (k. 1931-1938).

Jednocześnie wywołano opinię sądowo-seksuologiczną, z której wynika, że u R. O. rozpoznano zaburzenia preferencji seksualnych pod postacią sadyzmu seksualnego. Biegła seksuolog E. K. wskazała na konieczność poddania oskarżonego specjalistycznemu leczeniu po odbyciu kary (k. 1940-1952).

Po zakończonej obserwacji, biegli psychiatrzy i psycholog stwierdzili, że R. O. funkcjonuje poznawczo w granicach inteligencji przeciętnej. Ma trudności ze zrozumieniem dla norm i zasad rządzących życiem społecznym i ich akceptacją. Wyniki badania sugerowały istnienie zmian organicznych w ośrodkowym układzie nerwowym w niewielkim stopniu obniżających funkcjonowanie poznawcze oskarżonego w zakresie spostrzegania, zapamiętywania i odtwarzania zapamiętanego materiału. Prezentował w badaniu postawę symulacyjną. Cechuje go utrwalona postawa nieodpowiedzialności i lekceważenia norm, reguł i zobowiązań społecznych. Nie planuje swojej przyszłości, nie korzysta z doświadczeń. Oskarżony wykazuje cechy osobowości niedojrzałej w zakresie jej struktury i funkcjonowania.

R. O. nie jest upośledzony umysłowo, funkcjonuje na poziomie inteligencji przeciętnej. Nie stwierdzono u R. O. objawów organicznego uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego istotnego w kontekście oceny poczytalności. Nie ujawniono żadnych uchwytnych klinicznie objawów zespołu psychoorganicznego o charakterze otępiennym ani charakteropatycznym.

Na funkcjonowanie R. O. istotny wpływ ma nieprawidłowa struktura osobowości z wyraźnie zaznaczającymi się zachowaniami aspołecznymi. Cechuje go niedojrzałość uczuciowa, słaba kontrola impulsów, duży poziom napięcia i agresji. Oskarżony jest osobą zdrową psychicznie, o zaburzonej osobowości. Jest uzależniony od alkoholu. W konkluzji biegli stwierdzili, że oskarżony w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów miał w pełni zachowaną zdolność do rozpoznania ich znaczenia oraz pokierowania swoim postępowaniem (k. 2130- 2139).

Na rozprawie w dniu 23 marca 2016r. Sąd Okręgowy w Lublinie – na wniosek obrońcy oskarżonego - dopuścił dowód z opinii biegłego seksuologa oraz dwóch biegłych psychiatrów na okoliczność ustalenia stanu zdrowia psychicznego oskarżonego R. O., jego poczytalności w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów, jego aktualnego stanu zdrowia psychicznego, możliwości uczestniczenia w postępowaniu, a także ewentualnego istnienia zaburzeń preferencji seksualnych oraz konieczności zastosowania wobec niego środka zabezpieczającego (k. 78v).

Ze sporządzonej na potrzeby niniejszego postępowania opinii sądowo-seksuologicznej wynika, że u R. O. rozpoznano zaburzenia preferencji seksualnych typu raptofilia i sadyzm seksualny. Biegły seksuolog Z. S. podał w swojej opinii, że wskazane jest skierowanie badanego po odbyciu kary do specjalistycznego ośrodka terapeutycznego w warunkach oddziału zamkniętego (k. 106-125).

Na rozprawie w dniu 15 lipca 2016r. ustnie opiniowali biegły seksuolog Z. S. (w ramach wideokonferencji) oraz biegli psychiatrzy C. R., Ł. D. i psycholog G. G., którzy sporządzili opinię w powyższej sprawie w toku postępowania przygotowawczego. Biegli psychiatrzy i psycholog potwierdzili, że u oskarżonego występuje wysokie ryzyko i podobieństwo powtórzenia tego typu zachowań w związku ze stwierdzeniem u niego zaburzeń seksualnych. Biegły seksuolog podał, że zapoznał się z pisemną opinią biegłych psychiatrów i psychologa, nadto podziela ich końcowe wnioski. Biegli psychiatrzy i psycholog zapoznali się natomiast z opiniami seksuologicznymi wydanymi przez biegłych E. K. i Z. S.. Podtrzymali wniosek, że rozpoznane u R. O. zaburzenia preferencji seksualnych powodują konieczność skierowania go po odbyciu kary do specjalistycznego ośrodka terapeutycznego w warunkach zamkniętych (k. 178-179).

Skoro Sąd Okręgowy w Lublinie uznał, że wywołane na potrzeby niniejszego postępowania pisemne opinie sądowo - psychiatryczna, sądowo-seksuologiczna, jak i ustna opinia uzupełniająca biegłych z dnia 15 lipca 2016r. są pełne, jasne i nie zachodzą w nich sprzeczności, to przyjąć należy, że w tej szczególnej sytuacji, nie jest konieczne opiniowanie w przedmiocie zaburzeń preferencji seksualnych oskarżonego w ramach tzw. opinii kompleksowej, o czym mowa w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2013r. sygn. akt V KK 230/12. Poprzestanie na ustnej, wspólnej opinii wszystkich biegłych – w ocenie sądu odwoławczego – było wystarczające gdyż de facto wobec wzajemnego odniesienia się przez biegłych do swoich opinii i uzgodnienia jednolitych wniosków opinia ta praktycznie ma charakter kompleksowej.

Biegli formułując wnioski w swej opinii w żadnym razie nie przekroczyli swych kompetencji, gdyż wypowiadali się w zakresie swoich specjalności. Oceny tej nie zmienia fakt, że biegły seksuolog Z. S. sporządził niepełną opinią z powodu braku psychiatry w jego zespole. Przed Sądem Okręgowym w Lublinie stwierdził, że nie posiada kompetencji do opiniowania w zakresie poczytalności oskarżonego. Dlatego też biegli psychiatrzy i psycholog opiniowali ustnie, podtrzymując jednocześnie wnioski sformułowane przez biegłego seksuologa. Powyższe okoliczności – w przekonaniu Sądu Apelacyjnego w Lublinie – nie pozostawiają wątpliwości, że z uwagi na kompleksową ustną opinię biegłych złożoną na rozprawie w dniu 15 lipca 2016r., nie doszło do naruszenia przepisów postępowania procesowego podniesionych przez skarżącą w apelacji. Nie są również zasadne zarzuty obrońcy oskarżonego odnośnie braku ustalenia przez sąd pierwszej instancji kwestii poczytalności oskarżonego.

Stosownie do art. 201 k.p.k., sąd może powołać innych biegłych tylko wtedy, gdy stwierdzi, że opinia jest niepełna lub niejasna, albo gdy zachodzi sprzeczność w samej opinii lub między różnymi opiniami w tej samej sprawie. Opinia biegłego jest niepełna, jeżeli nie udziela odpowiedzi na wszystkie postawione mu pytania, na które zgodnie z zakresem posiadanych wiadomości specjalnych i udostępnionych mu materiałów dowodowych może on udzielić odpowiedzi, albo jeżeli nie uwzględnia wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia badanej kwestii, albo też nie zawiera uzasadnienia wyrażonych ocen oraz poglądów. Opinia biegłego jest natomiast niejasna, jeżeli jej sformułowanie nie pozwala na zrozumienie wyrażonych w niej ocen i poglądów, a także sposobu dochodzenia do nich, albo jeżeli zawiera wewnętrzne sprzeczności, czy posługuje się nielogicznymi argumentami (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2009 roku sygn. akt III KK 122/09- LEX nr 532391).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, w rozważanej sprawie nie zachodzi żadna z wymienionych wyżej sytuacji. Wniosek obrońcy oskarżonego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych psychiatrów i seksuologa na okoliczność jego stanu zdrowia psychicznego i ewentualnych zaburzeń preferencji seksualnych, słusznie został oddalony przez Sąd Okręgowy w Lublinie na rozprawie w dniu 15 lipca 2016r. (k. 179v-180).

W pełni prawidłowe i znajdujące oparcie w obowiązujących przepisach jest orzeczenie sądu pierwszej instancji o zastosowaniu w stosunku do oskarżonego przewidzianego przez dyspozycję art. 93g § 3 k.k. środka zabezpieczającego. Sąd okręgowy wyczerpująco omówił kwestię istnienia przesłanek stosowania tego środka w niniejszej sprawie, powołane argumenty zasługują w całości na akceptację Sądu Apelacyjnego.

W świetle powyższych rozważań, za bezzasadny należy uznać zarzut podniesiony przez obrońcę oskarżonego błędu w ustaleniach faktycznych, którego miał się dopuścić sąd pierwszej instancji poprzez przyjęcie, że oskarżony R. O. działał z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia pokrzywdzonej T. I.. Zarzut ten jest ściśle związany z zarzutem naruszenia przez Sąd Okręgowy przepisów postępowania i jest pochodną odmiennej oceny dowodów, dokonanej przez skarżącą w wywiedzionym środku odwoławczym, której Sąd Apelacyjny w żadnej części nie podziela.

Wskazać w tym miejscu należy, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku nie może sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami Sądu wyrażonymi w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, lecz powinien zmierzać do wykazania, jakich konkretnie uchybień w zakresie logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd, oceniając zebrany materiał dowodowy. Sama możliwość przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego poglądu w kwestii ustaleń faktycznych, opartego na innych dowodach aniżeli te, na których oparł się ten Sąd, nie może prowadzić do wniosku, że rzeczywiście Sąd ten dopuścił się przy wydaniu wyroku omawianego uchybienia (wyrok SA w Krakowie z dnia 9 października 2010 roku, II AKa 162/10, LEX nr 852362; wyrok SA w Łodzi z dnia 24 maja 2007 roku, II AKa 70/07, LEX nr 395961; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 10 kwietnia 2014r., II AKa 284/13 LEX 1458922).

W przekonaniu sądu odwoławczego, dowody obdarzone przez Sąd Okręgowy wiarą dały w pełni podstawę do poczynienia przez ten Sąd zaprezentowanych w pisemnych motywach wyroku ustaleń faktycznych w zakresie przypisanego oskarżonemu czynu z pkt 3 wyroku (usiłowanie zabójstwa T. I.). Skoro ocena dowodów została przeprowadzona przez sąd pierwszej instancji prawidłowo, to ustalenia faktyczne nie są dotknięte błędem.

Sąd Apelacyjny w pełni podziela ocenę prawną wszystkich zachowań R. O. i argumentację z nią związaną zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Podniesiony przez autorkę apelacji zarzut rażącej niewspółmierności (surowości) kary orzeczonej wobec oskarżonego uznać należy za chybiony.

O rażącej niewspółmierności kary nie może być mowy w sytuacji, gdy sąd, wymierzając karę, uwzględnił wszystkie okoliczności wiążące się z poszczególnymi ustawowymi dyrektywami jej wymiaru, czyli wówczas, gdy granice swobodnego uznania sędziowskiego, stanowiącego ustawową zasadę sądowego wymiaru kary, nie zostały przekroczone w rozmiarach niedających się utrzymać w kontekście wymagań wynikających z ustawowych dyrektyw determinujących wymiar kary (zob. wyrok SN z dnia 8 lipca 1982 roku, Rw 542/82, LEX nr 19807).

Dokonana przez Sąd Okręgowy w Lublinie ocena i analiza okoliczności wziętych pod uwagę przy wymiarze kary zasługuje na aprobatę Sądu Apelacyjnego i w ocenie tego Sądu jednostkowe kary, jak i kara łączna pozbawienia wolności nie rażą swoją surowością w rozumieniu art. 438 pkt 4 k.p.k. Nie było zatem podstawy do korekty wyroku w tym względzie. Skarżąca nie przedstawiła natomiast takich okoliczności, które zmieniłyby jako trafną ocenę wymiaru kar orzeczonych wobec oskarżonego.

Trafne są rozważania sądu pierwszej instancji co do dużego ciężaru gatunkowego popełnionych przez R. O. czynów oraz ich ilości, brutalnego zachowania oskarżonego podczas popełnianych przestępstw, działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, jego uprzedniej karalności. Przeciwko oskarżonemu przemawiają również okoliczności, w jakich dokonał przypisanych mu przestępstw, towarzysząca im motywacja, działanie pod wpływem alkoholu. R. O. swoim zachowaniem pokazał, że nie jest zdolny do poprawy i powinien być od społeczeństwa odizolowany. Nie można zatem postawić wobec niego pozytywnej prognozy kryminologiczno-społecznej.

Niewątpliwie, pozytywna opinia z miejsca zamieszkania oskarżonego, wyrażenie przez niego skruchy, są okolicznościami łagodzącymi, nie mają jednak w realiach niniejszej sprawy takiej wagi, w zestawieniu z okolicznościami obciążającymi, które przeważają, aby przemawiała za wymierzeniem wobec oskarżonego kar niższych, niż orzeczone zaskarżonym wyrokiem. Tego stanowiska nie są w stanie zmienić – jak sugeruje w apelacji obrońca oskarżonego – wątpliwości odnośnie stanu psychicznego oskarżonego.

Podczas prowadzonego postępowania nie ujawniły się takie okoliczności, z którymi ustawa łączy konsekwencje w postaci bądź to umniejszenia stopnia, bądź to wyłączenia winy w całości. Przyjąć zatem należało, że oskarżony ponosi pełną winę za podjęte przez niego zachowania i jego następstwa, a co za tym idzie dolegliwość wymierzonych mu kar jednostkowych i kary łącznej pozbawienia wolności nie przekracza stopnia jego winy.

Bacząc, czy kary wymierzone oskarżonemu - w realiach niniejszej sprawy - są karami rażąco surowymi należy mieć na uwadze, że R. O. swoim zachowaniem zrealizował znamiona trzech zbrodni tj. przestępstwa rozboju (art. 280 § 2 k.k. i art. 276 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.), zabójstwa w związku z rozbojem (art. 148 § 2 pkt 2 k.k.) oraz usiłowania zabójstwa (art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k.), a także jednego występku z art. 278 § 1 k.k. i art. 276 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. Oskarżony wyczerpując znamiona wskazanych przestępstw pokazał, że za nic ma życie ludzkie. Jego zachowanie, ocenione jako wysoko społecznie szkodliwe uzasadniało zatem wymierzenie mu kary: 5 lat pozbawienia wolności za rozbój, 25 lat pozbawienia wolności za zabójstwo E. M., 12 lat pozbawienia wolności za usiłowanie zabójstwa T. I. oraz jednego roku pozbawienia wolności za kradzież na szkodę T. I.. Orzeczone jednostkowe kary pozbawienia wolności jawią się jako sprawiedliwe i uwzględniające wszelkie dyrektywy karania.

Kara 25 lat pozbawienia wolności, jaką wymierzono R. O. za czyn opisany w pkt 2 zaskarżonego wyroku oraz jako karę łączną, jest karą następną pod względem surowości po karze dożywotniego pozbawienia wolności. Oznacza to, że karę 25 lat pozbawienia wolności należy stosować w wypadkach najcięższych, to znaczy wtedy, gdy społeczna szkodliwość popełnionej zbrodni jest szczególnie wysoka, gdy okoliczności obciążające zdecydowanie przeważają nad okolicznościami łagodzącymi i wywołują przekonanie, że orzeczenie niższej kary nie byłoby wystarczające dla realizacji wszystkich celów kary.

W przekonaniu Sądu Apelacyjnego, orzeczona wobec oskarżonego kara łączna 25 lat pozbawienia wolności jest sankcją sprawiedliwą, uwzględniającą stopień winy i społecznej szkodliwości popełnionych czynów, pozwalającą na osiągnięcie wobec R. O. korzystnych efektów poprawczych, powinna przy tym spowodować, iż oskarżony zrozumie naganność swojego postępowania i dalej pokieruje swoim życiem w taki sposób, by ponownie nie naruszyć norm prawa karnego. Kara ta, w należytym stopniu respektuje również potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa,
w tym ugruntowania przekonania o nieuchronności kary za naruszenie dóbr chronionych prawem i nieopłacalności zamachów na te dobra, wzmoże również poczucie odpowiedzialności, poszanowania prawa i pozwoli na wyrobienie właściwych postaw oraz poczucia bezpieczeństwa. Kara łączna 25 lat pozbawienia wolności orzeczona została w zgodzie z treścią art. 88 k.k.

Biorąc pod uwagę powyższe względy, nie podlega uwzględnieniu wniosek autorki apelacji o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od czynu przypisanego mu w pkt 3 zaskarżonego wyroku oraz złagodzenie pozostałych jednostkowych kar pozbawienia wolności oraz kary łącznej, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Lublinie do ponownego rozpoznania.

Mając zatem powyższe na uwadze i nie dostrzegając uchybień określonych w art. 439 k.p.k. i w art. 440 k.p.k. podlegających uwzględnieniu z urzędu, Sąd Apelacyjny utrzymał zaskarżony wyrok w mocy.

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. Sąd Apelacyjny zaliczył na poczet orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności okres jego tymczasowego aresztowania również od dnia 28 lipca 2016r. do dnia 7 marca 2017r.

Rozstrzygnięcie o zasądzeniu na rzecz adw. A. K. wynagrodzenia za obronę oskarżonego sprawowaną z urzędu w postępowaniu odwoławczym uzasadniają przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. 2016.1714).

W oparciu o art. 624 § 1 k.p.k. zwolniono R. O. od ponoszenia kosztów postępowania odwoławczego i ustalono, że wchodzące w ich skład wydatki ponosi Skarb Państwa, gdyż sytuacja materialna oskarżonego nie pozwala na uiszczenie przez niego tych należności, zwłaszcza wobec konieczności odbycia długoterminowej kary pozbawienia wolności.

Z tych wszystkich względów, Sąd Apelacyjny orzekł, jak w wyroku.