Sygn. akt VI GC 794/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 marca 2017 roku

Sąd Rejonowy w Gdyni VI Wydział Gospodarczy, w składzie:

Przewodniczący:

SSR Justyna Supińska

Protokolant:

sekr. sąd. Dorota Moszyk

po rozpoznaniu w dniu 17 marca 2017 roku w Gdyni

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w N.

przeciwko Centrum Medyczne (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowo – akcyjnej z siedzibą w G.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego Centrum Medyczne (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowo – akcyjnej z siedzibą w G. na rzecz powoda (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w N. kwotę 22 791,20 złotych ( dwadzieścia dwa tysiące siedemset dziewięćdziesiąt jeden złotych dwadzieścia groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia 25 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

II.  w pozostałym zakresie umarza postępowanie;

III.  zasądza od pozwanego Centrum Medyczne (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowo – akcyjnej z siedzibą w G. na rzecz powoda (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w N. kwotę 5 957 złotych ( pięć tysięcy dziewięćset pięćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt VI GC 794/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 25 stycznia 2016 roku powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. domagał się zasądzenia od pozwanego Centrum Medyczne (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowo – akcyjnej z siedzibą w G. kwoty 22 791,20 złotych wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi za okres od dnia 26 marca 2014 roku do dnia zapłaty, a także kosztów procesu.

W uzasadnieniu powód wskazał, że w dniu 14 sierpnia 2014 roku zawarł z pozwanym umowę na dostawę i montaż systemu rurociągowego do gazów medycznych oraz dostawę i montaż źródeł gazów medycznych za wynagrodzeniem ryczałtowym. Realizację przedmiotu umowy rozpoczęto w marcu 2015 roku. Przed rozpoczęciem prac powód wystawił fakturę VAT numer (...) na kwotę 35 000 złotych tytułem zaliczki, która została zapłacona przez pozwanego w całości. Zgodnie z § 7 ust. 2 łączącej strony umowy, po wykonaniu pierwszego etapu przedmiotu umowy oraz następczym odebraniu go przez pozwanego bez zastrzeżeń, powód w dniu 02 kwietnia 2015 roku wystawił fakturę VAT numer (...) na kwotę 31 284,15 złotych, z terminem płatności do dnia 02 maja 2015 roku. Pozwany na poczet tej należności w dniu 14 września 2015 roku uiścił jedynie kwotę 10 000 złotych.

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym w dniu 09 marca 2016 roku w sprawie o sygn. akt VI GNc 390/16 referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Gdyni uwzględnił żądanie pozwu w całości.

W sprzeciwie od powyższego orzeczenia pozwany Centrum Medyczne (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowo – akcyjna z siedzibą w G. wniósł o oddalenie powództwa w całości podnosząc, że powód nie udowodnił, aby strony łączyła umowa, na którą się powołuje, jako że przedłożył jedynie niepodpisaną kserokopię. Pozwany wskazał także, że w sprawie brak jest protokołu odbioru robót podpisanego przez przedstawiciela pozwanego, którym w niniejszej sprawie jest B. K. (1), a protokół przedłożony przez powoda został opatrzony jedynie podpisami kierownika budowy oraz powoda. Pozwany zakwestionował protokół odbioru częściowego z dnia 26 marca 2015 roku pod względem merytorycznym i formalnym i wskazał, że dotychczas prace wykonane przez powoda nie zostały odebrane przez pozwanego, zaś w świetle powyższych okoliczności brak jest podstaw do wystawienia faktury VAT numer (...).

Pozwany zarzucił także, że powód nie przedłożył dokumentów wymaganych zgodnie z § 9 ust. 5 umowy, a zatem nie wykonał umowy w tym zakresie wskazujac również, że w związku z wykonywaniem przez powoda prac pozwanemu została wyrządzona szkoda w postaci uszkodzenia elewacji budynku Przychodni (...), której koszt naprawy wyniósł 1 000 złotych.

Pozwany zaznaczył również, że zapłata kwoty 10 000 złotych stanowiła całościowe wywiązanie się pozwanego z roszczeń strony powodowej za wykonany etap prac, co wynikało z braku wywiązania się przez powoda z całości umowy, braku odbioru tych prac przez pozwanego, nieprzedłożenia przez powoda dokumentów wymaganych do odbioru prac, braku stwierdzenia zakończenia wykonanych prac w dzienniku budowy oraz wyrządzenia szkody w majątku pozwanego w postaci uszkodzenia elewacji budynku.

Pozwany podkreślił również, że do dnia wniesienia sprzeciwu powód nie wykonał całości umowy z dnia 14 sierpnia 2014 roku, wykonał jedynie pierwszy etap prac, który jak wskazano powyżej nie został odebrany, wobec czego powodowi naliczono karę umową. Pozwany podniósł zarzut potrącenia roszczenia dochodzonego niniejszym pozwem z roszczeniem pozwanego wynikającym z tej kary umownej w kwocie 92 580,68 złotych.

Pismem z dnia 25 maja 2016 roku powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. zmodyfikował żądanie pozwu i wniósł o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kwoty 22 791,20 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty oraz kosztami procesu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Od przełomu 2013/2014 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. i Centrum Medyczne (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowo – akcyjna z siedzibą w G. prowadziły negocjacje w przedmiocie warunków umowy dotyczącej prac mających polegać na dostawie i montażu systemu rurociągowego do gazów medycznych oraz dostawie i montażu źródeł gazów medycznych.

W wyniku powyższych negocjacji ustalono warunki umowy, stąd też (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. w dniu 14 sierpnia 2014 roku wysłał Centrum Medyczne (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością spółce komandytowo – akcyjnej z siedzibą w G. podpisany przez niego egzemplarz umowy.

Centrum Medyczne (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowo – akcyjna z siedzibą w G. nie odesłał (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. podpisanej przez siebie umowy.

zeznania członka zarządu powoda R. K. – protokół rozprawy z dnia 17 marca 2017 roku – k. 330-332 akt, zeznania prezesa zarządu powoda P. Ł. – protokół rozprawy z dnia 17 marca 2017 roku – k. 332-333 akt, zeznania członka zarządu pozwanego B. K. (1) – protokół rozprawy z dnia 17 marca 2017 roku – k. 333-335 akt, oferta – k. 123-126, 228 akt, umowa – k. 37-47 akt, harmonogram rzeczowo – finansowy – k. 121, 230 akt, wydruk korespondencji mailowej – k. 98-107, 109-115 akt

Za wykonane prace wykonawcy przysługiwało wynagrodzenie w łącznej kwocie 193 999,21 złotych netto, płatne w terminie 30 dni od dnia otrzymania przez zamawiającego faktury VAT wystawionej przez wykonawcę po wykonaniu każdego elementu robót określonych w harmonogramie rzeczowo – finansowym.

W przypadku, gdyby zamawiający zwlekał z wypłatą wynagrodzenia częściowego ponad powyższy termin, wykonawcy przysługiwało prawo do odstąpienia od realizacji umowy, z przyczyn leżących po stronie zamawiającego. Odstąpienie nastąpić miało automatycznie w terminie 3 dni od daty „ostatecznego wezwania do uregulowania płatności”, o ile było ono bezskuteczne.

Zgodnie z § 4 umowy do obowiązków zamawiającego należało w szczególności wyznaczenie na piśmie swego przedstawiciela oraz kontrola jakości robót, badań i pomiarów, uczestnictwo w pobieraniu próbek, analizowanie raportów z wyników badań przedkładanych przez wykonawcę oraz uczestnictwo w czynnościach odbioru.

W § 9 umowy strony ustaliły, że w ramach realizacji umowy występować będą między innymi odbiory częściowe, których dokonywać miał zamawiający i wykonawca przy udziale inspektora nadzoru inwestorskiego. Do obowiązków wykonawcy należało skompletowanie i przedstawienie zamawiającemu dokumentów pozwalających na ocenę prawidłowego wykonania przedmiotu odbioru, a w szczególności: dopuszczeń, aprobat, certyfikatów, uzgodnień oraz wszelkich innych dokumentów wymaganych przepisami ustawy prawo budowlane i innych właściwych przepisów szczególnych, a także pozostałych dokumentów wymienionych w Specyfikacjach (...). Strony zastrzegły, że z czynności odbioru sporządza się protokół odbioru.

Zakończenie wszystkich robót i przeprowadzenie z wynikiem pozytywnym wymaganych prób i sprawdzeń kierownik budowy stwierdzał wpisem do dziennika budowy na podstawie zgłoszenia do odbioru przez wykonawcę.

Zgodnie z ustaleniami zawartymi przez strony w § 15 pkt 8 umowy przedstawicielem wykonawcy byli: P. Ł. oraz R. K., natomiast przedstawicielem zamawiającego był B. K. (1) i/lub kierownik budowy.

umowa – k. 37-47 akt, harmonogram rzeczowo – finansowy – k. 121 akt

W związku z tym, że front robót na budowie przychodni lekarskiej nie był zaawansowany, za zgodą obu stron zmieniono termin rozpoczęcia prac przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. oraz podzielono realizację przedmiotu umowy na dwa etapy, tj. pierwszy etap obejmował wykonanie instalacji na zewnątrz i wewnątrz wraz z wejściem do budynku, natomiast drugi etap obejmował wyposażenie jednostki i centrale.

Rozpoczęcie prac poprzedzone było spotkaniem stron w G., w czasie którego Centrum Medyczne (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowo – akcyjna z siedzibą w G. uiścił gotówką tytułem zaliczki kwotę 35 000 złotych.

W marcu 2015 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. rozpoczął prace.

zeznania członka zarządu powoda R. K. – protokół rozprawy z dnia 17 marca 2017 roku – k. 330-332 akt, zeznania prezesa zarządu powoda P. Ł. – protokół rozprawy z dnia 17 marca 2017 roku – k. 332-333 akt, zeznania członka zarządu pozwanego B. K. (1) – protokół rozprawy z dnia 17 marca 2017 roku – k. 333-335 akt, wydruk korespondencji mailowej – k. 49-50 akt, faktura zaliczkowa – k. 58 akt

Po wykonaniu prac obejmujących pierwszy etap, zostały przeprowadzone próby szczelności i wytrzymałości, które są niezbędne do podjęcia dalszych prac budowlanych.

Sporządzoną dokumentację powykonawczą, w tym protokół z przeprowadzonych badań szczelności i wytrzymałości mechanicznej systemów rurociągowych do sprężonych gazów medycznych przesłano w korespondencji mailowej wraz z projektem protokołu odbioru B. K. (1).

wydruk korespondencji mailowej – k. 117 akt, deklaracje – 132, 138-144 akt, rysunki wykonawcze – k. 135-137, 244, 246, 248, 250 akt, zeznania członka zarządu powoda R. K. – protokół rozprawy z dnia 17 marca 2017 roku – k. 330-332 akt, zeznania prezesa zarządu powoda P. Ł. – protokół rozprawy z dnia 17 marca 2017 roku – k. 332-333 akt

W dniu 26 marca 2015 roku w związku z zakończeniem pierwszego etapu prac, (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. wezwał Centrum Medyczne (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością spółkę komandytowo – akcyjną z siedzibą w G. do odbioru zrealizowanej części umowy jako prac ulegających zakryciu i próby szczelności. O powyższym zawiadomiono w drodze korespondencji mailowej A. S. pełniącą funkcję inżyniera budowy, a także prezesa zarządu zamawiającego – B. K. (1).

W odbiorze wykonanego etapu prac, który miał miejsce w dniu 26 marca 2015 roku, uczestniczyli R. K., P. Ł., A. S. oraz M. P., który pełnił funkcję inspektora nadzoru budowlanego.

W odbiorze wykonanych robót nie brał udziału B. K. (1).

wydruk korespondencji mailowej – k. 117 akt, zeznania członka zarządu powoda R. K. – protokół rozprawy z dnia 17 marca 2017 roku – k. 330-332 akt, zeznania prezesa zarządu powoda P. Ł. – protokół rozprawy z dnia 17 marca 2017 roku – k. 332-333 akt, zeznania członka zarządu pozwanego B. K. (1) – protokół rozprawy z dnia 17 marca 2017 roku – k. 333-335 akt

Nie było żadnych uwag co do prawidłowości wykonanych prac. W czasie odbioru sporządzony został protokół odbioru częściowego prac wykonanych przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. w zakresie dostawy i montażu systemu rurociągowego do gazów medycznych – etap pierwszy, zgodnie z kosztorysem i projektem oraz robót dodatkowych związanych z rurociągiem A. na potrzeby próżni inżektorowej. W tym też dniu został on popisany przez przedstawicieli wykonawcy. W czasie odbioru sporządzona dokumentacja powykonawcza została przekazana A. S., przedstawionej przez B. K. (2) jako osoba, z którą należy kontaktować się w bieżących sprawach związanych z budową.

Po zapoznaniu się z całością dokumentacji i nie znajdując uwag, M. P. podpisał powyższy protokół po kilku dniach i odesłał go drogą mailową (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P..

protokół odbioru częściowego – k. 291, 130 akt, protokół badania szczelności i wytrzymałości systemów rurociągów – k. 292 akt, zeznania członka zarządu powoda R. K. – protokół rozprawy z dnia 17 marca 2017 roku – k. 330-332 akt, zeznania prezesa zarządu powoda P. Ł. – protokół rozprawy z dnia 17 marca 2017 roku – k. 332-333 akt

Z tytułu wykonania pierwszego etapu prac będących przedmiotem łączącej strony umowy, (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. w dniu 02 kwietnia 2015 roku wystawił na rzecz Centrum Medyczne (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowo – akcyjnej z siedzibą w G. fakturę VAT numer (...) na kwotę 31 284,15 złotych z terminem płatności do dnia 02 maja 2015 roku.

faktura VAT – k. 54 akt

Centrum Medyczne (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowo – akcyjna z siedzibą w G. nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń co do wykonanych prac ani nie wzywał wykonawcy do dostarczenia jakiejkolwiek dokumentacji.

Centrum Medyczne (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowo – akcyjna z siedzibą w G. prowadził na obiekcie budowanej przychodni lekarskiej dalsze prace budowalne, w tym polegające na zamurowaniu zainstalowanego systemu rurociągów.

Po odbyciu kilku rozmów telefonicznych ponaglających o zapłatę należności, w dniu 14 września 2015 roku Centrum Medyczne (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowo – akcyjna z siedzibą w G. uiścił (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. kwotę 10 000 złotych.

Odnośnie pozostałej kwoty, z uwagi na trudności finansowe zamawiającego, strony ustaliły jej spłatę w ratach po około 10 000 złotych miesięcznie. Raty nie zostały zapłacone.

potwierdzenie przelewu – k. 56 akt, wydruk korespondencji sms – k. 146-148 akt, zeznania członka zarządu powoda R. K. – protokół rozprawy z dnia 17 marca 2017 roku – k. 330-332 akt, zeznania prezesa zarządu powoda P. Ł. – protokół rozprawy z dnia 17 marca 2017 roku – k. 332-333 akt

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w niniejszej sprawie w części, w jakiej pozostawał bezsporny pomiędzy stronami, Sąd ustalił na podstawie oświadczeń stron w zakresie, w jakim nie były one kwestionowane przez stronę przeciwną.

Sąd uwzględnił także wyżej wymienione dowody z dokumentów przedłożonych przez strony w toku postępowania, których zarówno autentyczność, jak i prawdziwość w zakresie twierdzeń w nich zawartych, nie budziła wątpliwości Sądu, a zatem brak było podstaw do odmowy dania im wiary, tym bardziej, że ich moc dowodowa nie była kwestionowana przez żadną ze stron. Pozostałe dokumenty nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia, gdyż nie wnosiły do sprawy nowych i istotnych okoliczności.

Ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd oparł się również na zeznaniach członka zarządu powoda R. K. oraz prezesa zarządu powoda P. Ł., a częściowo także na zeznaniach prezesa zarządu pozwanego B. K. (1).

Zeznania R. K., jak i P. Ł. – osób uprawnionych do reprezentowania powoda, Sąd uznał za wiarygodne w całości, były bowiem logiczne i spójne, wzajemnie się uzupełniały oraz znajdowały potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie, w tym w korespondencji wymienianej przez strony, w szczególności co do wskazywanych przez nich okoliczności związanych z prowadzeniem z pozwanym negocjacji dotyczących warunków łączącej strony umowy, podziału zleconych prac na dwa etapy, wskazania przez B. K. (1) A. S. jako osoby, z którą powód miał się kontaktować celem ustalania bieżących działań, a także w zakresie dotyczącym wykonanych przez powoda prac, dostarczenia A. S. wymaganych dokumentów zgodnie z umową w czasie odbioru prac w marcu 2015 roku, okoliczności związanych z odbiorem prac i osób w tym odbiorze uczestniczących.

Sąd nie dał wiary zeznaniom prezesa zarządu pozwanego B. K. (1) w takim zakresie, w jakim zeznał on, że powód nie przedłożył dokumentów dotyczących wykonanych przez siebie prac, a których posiadanie było konieczne m. in. dla oceny prawidłowości wykonanych prac i dla uzyskania pozwolenia na użytkowanie obiektu. Sąd miał na przy tym na względzie, że sam B. K. (1) zeznając na tę okoliczność wskazał, że „raczej” nie otrzymał tej dokumentacji, jak również i okoliczność, że jak wynika z treści korespondencji mailowej dokument w postaci protokołu badania szczelności i wytrzymałości mechanicznej systemów rurociągowych do sprężonych gazów medycznych został mu przesłany jako załącznik tej korespondencji. Sąd miał również na uwadze fakt, że protokół częściowego odbioru został podpisany przez M. P. z opóźnieniem, co jak wynikało z zeznań przedstawicieli powoda, związane było z koniecznością sprawdzenia wykonanych prac właśnie z przedstawioną przez nich dokumentacją. Sąd nie dał również wiary twierdzeniom prezesa zarządu pozwanego, jakoby pozwany poniósł szkodę w związku z uszkodzeniem elewacji na skutek prac wykonywanych przez powoda, o czym informował przedstawicieli powodowej spółki telefoniczne. Zeznania w tym zakresie nie znalazły jakiegokolwiek potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie, w tym w szczególności w dowodach z dokumentów zaoferowanych przez strony oraz zeznaniach członków zarządu powoda uznanych przez Sąd za wiarygodne w całości. Za niewiarygodne Sąd uznał też zeznania przedstawiciela pozwanego odnośnie rozliczeń stron, stoi to bowiem w sprzeczności z twierdzeniami członków zarządu powoda, a także dowodami w postaci wydruku wiadomości sms, z których jednoznacznie wynika, że strony prowadziły rozmowy na temat zaległej płatności, jej rozłożenia na raty i przyczyn opóźnienia w dokonaniu zapłaty za wykonane przez powoda prace.

Postanowieniem z dnia 17 marca 2017 roku wydanym na rozprawie Sąd oddalił wniosek powoda o zobowiązanie pozwanego do przedłożenia dokumentów dotyczących dalszych etapów uwzględniających nazwy wykonawców, zakres prac i dokumentacją wykonawczą prac uznając, iż okoliczności te nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, tym bardziej, że z zeznań prezesa zarządu pozwanego jednoznacznie wynikało, że dalsze prace budowlane były prowadzone, budynek przychodni został ukończony i uzyskano pozwolenie na jego użytkowanie.

W niniejszej sprawie powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. domagając się zasądzenia od pozwanego Centrum Medyczne (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowo – akcyjnej z siedzibą w G. kwoty 22 791,20 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, swoje roszczenie wywodził z łączącej strony umowy na dostawę i montaż systemu rurociągowego do gazów medycznych oraz dostawę i montaż źródeł gazów medycznych, faktu wykonania w sposób prawidłowy pierwszego etapu prac wynikających z tej umowy i braku uregulowania przez pozwanego w całości należnego mu z tego tytułu wynagrodzenia.

Pozwany Centrum Medyczne (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowo – akcyjna z siedzibą w G. w niniejszej sprawie zarzucił, między innymi, że powód nie udowodnił, ażeby strony łączyła umowa, na którą się powołuje, z tym, że w ocenie Sądu zarzut ten należało uznać za całkowicie chybiony.

Całokształt materiału dowodowego nie pozostawiał bowiem wątpliwości, że strony łączyła umowa, o treści wynikającej z umowy podpisanej przez powoda w dniu 14 sierpnia 2014 roku, a która to umowa nie została odesłana z podpisem przez pozwanego. Jednocześnie okoliczność ta znalazła potwierdzenie w zeznaniach prezesa zarządu pozwanej spółki, który wskazał, że przyczyną tego była konieczność uzgodnienia zapisów umowy dotyczących drugiego etapu prac, a zatem nie mająca wpływu na treść łączącej strony umowy w zakresie rozpoznawanym w niniejszym postępowaniu, tj. odnośnie pierwszego etapu. Co więcej, jak wynikało z treści zeznań członków zarządu powoda, w czasie spotkania w marcu 2015 roku nie były prowadzone już żadne negocjacje, nie ustalano od nowa treści umowy, obie strony realizować miały umowę o treści ustalonej w sierpniu 2014 roku.

W ocenie zatem Sądu zatem nie było wątpliwości, iż strony łączyła umowa na dostawę i montaż systemu rurociągowego do gazów medycznych (etap pierwszy) o treści wynikającej z umowy zawartej w sierpniu 2014 roku.

Odnosząc się zaś do charakteru tej umowy, to zdaniem Sądu należało ją zakwalifikować jako umowę o roboty budowlane. Należało mieć bowiem na uwadze, że o zakwalifikowaniu umowy jako umowy o roboty budowlane w rozumieniu art. 647 k.c. decydują cechy przedmiotowe takiej umowy. Jeżeli zatem jej przedmiotem jest przedsięwzięcie o większych rozmiarach, zindywidualizowanych właściwościach fizycznych i użytkowych, w umowie nadto przewidziano wymóg projektowania i zindywidualizowany nadzór, to umowę należy kwalifikować jako umowę o roboty budowlane. Wskazuje się też, iż zasadniczym kryterium rozróżnienia umowy o dzieło i umowy o roboty budowlane jest ocena realizowanej inwestycji stosownie do wymagań prawa budowlanego, o ile przedmiotem umowy o dzieło jest jego wykonanie (art. 627 k.c.), to w art. 647 k.c. nie chodzi o samo tylko wykonanie obiektu, lecz także o sposób jego wykonania – zgodnie z projektem i zasadami wiedzy technicznej. Powyższe nie oznacza jednak, że przedmiotem umowy o roboty budowlane musi być obiekt odpowiadający definicji obiektu budowlanego zawartej w przepisach prawa budowlanego. Możliwe i często w praktyce spotykane są umowy, których przedmiotem nie jest wykonanie całego obiektu budowlanego, lecz jego części, albo prac, których rezultatem nie jest wykonanie całego obiektu ani nawet jego dającej się wyodrębnić części, a które jednak składają się na wykonanie obiektu, stanowiąc część składową finalnego rezultatu. Dotyczy to zwłaszcza dużych inwestycji, w realizacji których bierze udział wielu wykonawców i podwykonawców, wykonujących określone fragmenty, czy wyodrębnione części obiektu. Oznacza to, że podwykonawcy mogą się zobowiązać do wykonania pewnego rodzaju prac budowlanych, bądź tylko pewnego ich zakresu i umowy te podlegają kwalifikacji identycznej jak umowa pomiędzy inwestorem a głównym wykonawcą (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 lipca 2008 roku, sygn. akt II CSK 112/08, Lex numer 447653 oraz z dnia 12 października 2011 roku, sygn. akt II CSK 63/11, Lex numer 1229546). Dla prawidłowego zakwalifikowania przedmiotowej umowy nie ma jednak zasadniczego znaczenia wielkość objętego nią przedsięwzięcia, lecz odpowiedź na pytanie, czy umowa ta dotyczyła wykonania obiektu budowlanego w rozumieniu art. 647 k.c. Umowa o wykonawstwo częściowe zachowuje bowiem postać umowy nazwanej o roboty budowlane, jeżeli jej przedmiot jest częścią robót budowlanych (tak również Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 21 maja 2013 roku, sygn. akt V ACa 151/13).

W niniejszej sprawie pozwany Centrum Medyczne (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowo – akcyjna z siedzibą w G. w sprzeciwie od nakazu zapłaty podniósł zarzut potrącenia roszczenia dochodzonego niniejszym pozwem z przysługującym mu roszczeniem o zapłatę kary umownej za opóźnienie w wykonaniu przedmiotu umowy (etap pierwszy) w kwocie 92 580,68 złotych (w wysokości 0,1% wynagrodzenia brutto, tj. kwoty 238,61 złotych za okres 388 dni, tj. za okres od dnia 14 marca 2015 roku do dnia 06 kwietnia 2016 roku).

Na marginesie tylko wskazać należy, że odwołując się do faktu potrącenia przed procesem, czy zgłaszając zarzut potrącenia w toku sprawy (czynność procesowa i jednocześnie materialnoprawna), co miało miejsce w niniejszej sprawie, pozwany przyznaje roszczenie powoda, bo jest to równoznaczne z przyznaniem faktu, że istnieje wierzytelność potrącana. Potrącenie nie byłoby przecież możliwe, gdyby nie istniała wierzytelność, którą powód uczynił przedmiotem procesu.

Zgodnie z treścią art. 498 k.c., gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelnością drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej.

Jak wynika z powyższego przepisu, aby nastąpił skutek umorzenia wzajemnych wierzytelności, każdej ze stron muszą przysługiwać wymagalne wierzytelności. Pokreślić przy tym należy, że zarzut potrącenia jest nie tylko oświadczeniem wymaganym w świetle art. 499 k.c., składanym powodowi w celu umorzenia się wzajemnych wierzytelności, lecz jest także żądaniem skierowanym do sądu, aby uznając jego skuteczność, uwzględnił to umorzenie wierzytelności powoda i w takim zakresie oddalił jego powództwo. Dla osiągnięcia tego skutku pozwany powinien zatem zindywidualizować swoją wierzytelność oraz skonkretyzować jej zakres przedstawiony do potrącenia z wierzytelnością powoda, wskazując przesłanki jej powstania, wymagalność i wysokość oraz dowody w celu ich wykazania.

Wierzyciel – w niniejszej sprawie pozwany, chcąc realizować przysługujące mu roszczenie o zapłatę kary umownej musi wykazać istnienie i treść zobowiązania łączącego go z dłużnikiem, a także fakt niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 09 lutego 2005 roku, sygn. akt II CK 420/04, Lex numer 301769 oraz w wyroku z 07 lipca 2005 roku, sygn. akt V CK 869/04, Lex numer 150649). Jak podkreślił zaś Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 08 sierpnia 2005 roku (sygn. akt I ACa 1053/05) zarzut potrącenia jest w istocie formą dochodzenia roszczenia, zrównaną w skutkach z powództwem. Mają zatem do niego zastosowanie wymagania stawiane wobec pozwu w zakresie określenia żądania, przytoczenia okoliczności faktycznych oraz wskazania dowodów na ich poparcie, a w szczególności dokładne określenie wierzytelności, jej wysokości, a wreszcie wykazania jej istnienia. Samo oświadczenie o potrąceniu nie jest jeszcze dowodem na istnienie przesłanek potrącenia ustawowego z art. 498 k.c.

Pozwany Centrum Medyczne (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowo – akcyjna z siedzibą w G. w sprzeciwie od nakazu zapłaty podniósł procesowy zarzut potrącenia, przy czym pozwany nie odwołał się jednocześnie w sprzeciwie do jakiegokolwiek swojego wcześniejszego oświadczenia o potrąceniu. Należy w tym miejscu zauważyć, że procesowy zarzut potrącenia jest niewątpliwie związany z potrąceniem w sensie materialnoprawnym, bowiem bez dokonania potrącenia jest on nieskuteczny. W związku z tym, jeśli dojdzie do procesu o roszczenie wierzyciela wzajemnego, obrona pozwanego polega nie na zgłoszeniu zarzutu potrącenia, lecz na podniesieniu zarzutu nieistnienia roszczenia powoda ze względu na umorzenie wierzytelności poza procesem. Zarówno wtedy, gdy oświadczenie o potrąceniu zostało złożone poza procesem, jak i wtedy, gdy złożono je łącznie z zarzutem zwykłym lub ewentualnym w procesie, skuteczność zarzutu potrącenia jako czynności procesowej jest zależna od skuteczności samego potrącenia jako czynności materialnoprawnej.

Przesłanką skutecznego potrącenia jest wymagalność potrącanych wierzytelności. Wymagalność roszczenia nie została w prawie cywilnym zdefiniowana. Początek wymagalności roszczenia nie daje się też formułować w regule ogólnej, ponieważ dla różnych stosunków prawnych i dla różnych roszczeń może być on zróżnicowany. Wymagalność wierzytelności oznacza, że wierzyciel, ma możliwość żądania od dłużnika, by spełnił świadczenie, natomiast powinnością dłużnika jest zastosowanie się do tego żądania. Wymagalność następuje zgodnie z art. 455 k.c. wraz z nadejściem terminu spełnienia świadczenia. Termin ten może być określony w ustawie, czynności prawnej, orzeczeniu właściwego organu, może też wynikać z właściwości zobowiązania. Jeżeli natomiast termin wymagalności nie został określony na podstawie żadnego z tych kryteriów, wymagalność następuje wraz z wezwaniem dłużnika przez wierzyciela do niezwłocznego spełnienia świadczenia.

Należy zauważyć, że wierzytelność pozwanego w kwocie 92 580,68 złotych stanowiła karę umowną za opóźnienie w wykonaniu przedmiotu umowy. Jeżeli zaś strony nie określiły wymagalności roszczenia z tytułu kar umownych w umowie (a tego pozwany nie wykazał), wymagalność roszczenia o zapłatę kar umownych następuje po wezwaniu dłużnika do ich zapłacenia. Zastrzeżenie kar umownej nie rodzi bowiem zobowiązania, z właściwości którego wynikałby określony termin spełnienia świadczenia, a więc świadczenie z tego tytułu ma charakter bezterminowy (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 czerwca 2011 roku, sygn. akt III CSK 282/10). Zarówno zaś wymagalność roszczeń wynikających z zobowiązań bezterminowych, jak i początek biegu przedawnienia tych roszczeń należy określać przy uwzględnieniu treści art. 455 k.c. W związku z tym można przyjąć, że roszczenie wynikające z zobowiązania bezterminowego, obejmującego zapłatę kary umownej, staje się wymagalne w dniu, w którym świadczenie powinno być spełnione, gdyby wierzyciel wezwał dłużnika do wykonania zobowiązania w najwcześniej możliwym terminie (art. 120 § 1 zdanie 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c.).

Tymczasem, jeżeli chodzi o wierzytelność z tytułu kary umownej w wysokości 92 580,68 złotych pozwany nie wykazał, aby w ogóle kiedykolwiek wzywał powoda do zapłaty tej kwoty i aby wyznaczył mu jakikolwiek termin do jej zapłaty. Skoro tak, to uznać należy, że podniesiony przez pozwanego zarzut potrącenia był nieskuteczny – z uwagi na niewymagalność wierzytelności przedstawionej do potracenia.

Uznając zatem, że podniesiony przez pozwanego zarzut umorzenia należności dochodzonej pozwem z należną mu karą umowną wskutek podniesionego zarzutu potrącenia nie jest skuteczny, w dalszej kolejności rolą Sądu było ustalenie, czy umowa została wykonana prawidłowo, a zatem czy powodowi przysługuje wynagrodzenie z tego tytułu będące przedmiotem niniejszego procesu.

Pozwany Centrum Medyczne (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowo – akcyjna z siedzibą w G. zakwestionował protokół odbioru częściowego z dnia 26 marca 2015 roku pod względem merytorycznym i formalnym i wskazał, że prace wykonane dotychczas przez powoda nie zostały odebrane przez pozwanego, zaś w świetle powyższych okoliczności brak jest podstaw do wystawienia faktury VAT numer (...), a także, że powód nie przedłożył dokumentów wymaganych zgodnie z umową.

Stosownie do ustaleń stron, pierwszy etap prac wykonywanych przez powoda (...) spółkę z ograniczona odpowiedzialnością z siedzibą w P. obejmował dostawę i montaż systemu rurociągowego do gazów medycznych. W świetle całokształtu materiału dowodowego, nie budzi wątpliwości Sądu, że powód prace te wykonał i że uznać należy, że zostały one wykonane i odebrane bez zastrzeżeń.

Jak wynikało z treści umowy w brzmieniu określonym w sierpniu 2014 roku (§ 15) przedstawicielem zamawiającego (pozwanego) był B. K. (1) „i/lub” kierownik budowy.

Stosownie zaś do § 9 umowy, w ramach realizacji umowy dokonywane będą odbiory: odbiór robót zanikowych, odbiór częściowy, odbiór końcowy i odbiór powykonawczy. Odbiorów tych dokonuje zamawiający (tu: pozwany) i wykonawca (tu: powód), przy udziale inspektora nadzoru inwestorskiego.

Do obowiązków wykonawcy należało skompletowanie i przedstawienie zamawiającemu dokumentów pozwalających na ocenę prawidłowego wykonania przedmiotu odbioru, a w szczególności: dopuszczeń, aprobat, certyfikatów, uzgodnień oraz wszelkich innych dokumentów wymaganych przepisami ustawy Prawo budowlane i innych właściwych przepisów szczególnych, a także pozostałych dokumentów wymienionych w specyfikacjach technicznych.

Zakończenie wszystkich robót i przeprowadzenie z wynikiem pozytywnym wymaganych prób i sprawdzeń kierownik budowy stwierdzał wpisem do dziennika budowy na podstawie zgłoszenia do odbioru. Brak ustosunkowania się kierownika budowy do zgłoszenia dostawcy w ciągu 3 dni oznacza osiągnięcie gotowości do odbioru. Potwierdzenie zgodności wpisu ze stanem faktycznym przez inspektora nadzoru lub brak ustosunkowania się do wpisu w ciągu 3 dni oznacza osiągnięcie gotowości do odbioru z dniem wpisu do dziennika budowy.

W sprawie bezspornym było, że w dniu 26 marca 2015 roku w związku z zakończeniem pierwszego etapu prac, powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. wezwał pozwanego Centrum Medyczne (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością spółkę komandytowo – akcyjną z siedzibą w G. do odbioru zrealizowanej części umowy, prac ulegających zakryciu i próby szczelności. Wezwanie to skierowano w drodze korespondencji mailowej do prezesa zarządu powoda – B. K. (1), jak również do A. S. – osoby wskazanej przez B. K. (1) jako upoważnionej do dokonywania ustaleń w związku z realizacją umowy. Poza sporem pozostawało także, że B. K. (1) zawiadomienie takie otrzymał, że protokół odbioru częściowego został podpisany w dniu 26 marca 2015 roku przez powoda, jak również, że w odbiorze wykonanych robót B. K. (1) nie uczestniczył.

Jednocześnie, wbrew twierdzeniom strony pozwanej, w ocenie Sądu w chwili dokonywania odbioru, strona pozwana dysponowała niezbędnymi dokumentami, w tym protokołem badania szczelności. Nie ulega bowiem wątpliwości, że dokumenty te – tj. protokół odbioru i protokół szczelności i wytrzymałości zostały wysłane pocztą elektroniczną wraz z wezwaniem do dokonania odbioru w formie załączników określonych jako protokół częściowy E1 i 6_2, czyli protokół połączonego badania szczelności i wytrzymałości mechanicznej systemów rurociągowych do sprężonych gazów medycznych (k. 117, 291-292 akt). Nadto, jak wynika z uznanych za wiarygodne zeznań członków zarządu powoda, dokumenty te wraz z dokumentacją techniczną zostały w czasie odbioru w oryginale przekazane także w formie papierowej A. S., zaś osoba przedstawiona przez nią jako kierownik budowy i obecna także w czasie odbioru – M. P., zobowiązała się do podpisania protokołu po sprawdzeniu zgodności wykonanych prac z dokumentacją. Taki podpisany protokół nie zawierający jakichkolwiek uwag został kilka dni później przesłany powodowi drogą elektroniczną. Zważyć należy, że do obowiązków wykonawcy należało skompletowanie i przedstawienie zamawiającemu dokumentów pozwalających na ocenę prawidłowego wykonania przedmiotu odbioru, a w szczególności: dopuszczeń, aprobat, certyfikatów, uzgodnień oraz wszelkich innych dokumentów wymaganych przepisami ustawy Prawo budowlane i innych właściwych przepisów szczególnych, a także pozostałych dokumentów wymienionych w specyfikacjach technicznych. W niniejszej sprawie zaś brak jakiegokolwiek dowodu na to, że pozwany domagał się od powoda wydania mu dokumentów niezbędnych mu do oceny prawidłowości wykonanych prac.

Zważyć też należy, że pozwany kwestionował, ażeby M. P. – osoba, która w imieniu zamawiającego podpisała protokół, sprawowała funkcję kierownika budowy wskazując, iż w tym czasie był nim W. K., a M. P. pełnił funkcję inspektora nadzoru budowlanego. W takiej sytuacji to na powodzie (jako że to powód z faktu podpisania przez M. P. protokołu chciał wywodzić korzystne dla siebie skutki prawne w postaci uznania, że był on przedstawicielem zamawiającego) spoczywał obowiązek wykazania, że to M. P. sprawował funkcję kierownika budowy. Wprawdzie, jak wynika z zeznań członków zarządu powoda, osoba ta została im przez przedstawiciela B. A. S., przedstawiona jako kierownik budowy, jednakże okoliczność ta nie znalazła potwierdzenia w zebranym materiale dowodnym, powód nie przedłożył bowiem żadnego dokumentu, w tym przede wszystkim dziennika budowy, dla wykazania swojego twierdzenia w tym zakresie, a zatem okoliczność tę należało uznać za nieudowodnioną.

Zgodnie z treścią umowy odbiory miały być dokonane przez zamawiającego (tu: pozwanego) i wykonawcę (tu: powoda), przy udziale inspektora nadzoru inwestorskiego. Skoro, jak wynika z treści protokołu, został on podpisany przez powoda, M. P. jako inspektora nadzoru budowlanego – zgodnie z twierdzeniem pozwanego, należało ocenić konsekwencje braku odbioru przez zamawiającego, którego przedstawicielem był B. K. (1) „i/lub” kierownik budowy.

Tak jak już wskazano powyżej poza sporem pozostawało powiadomienie B. K. (1) o gotowości do odbioru. Jednocześnie w ocenie Sądu zgłoszenie przez powoda gotowości do odbioru, obligowało pozwanego do przystąpienia do dokonania tego odbioru. Prawo odmowy przyjęcia robót aktualizowało się jedynie w sytuacji przystąpienia do tej czynności, a jego podstawą mogły być wady, czy nieprawidłowości w wykonanych pracach, które winny być jednakże wskazane w protokole. W judykaturze podnosi się bowiem, że strony umowy o roboty budowlane nie mogą uzależniać odbioru tych robót od braku jakichkolwiek usterek, bowiem jedynie wady istotne uzasadniają taką odmowę, w świetle zaś art. 647 k.c. odbiór robót należy do obowiązków inwestora (odpowiednio – zamawiającego), jak też nie mogą uzależniać wypłaty wynagrodzenia należnego od braku jakichkolwiek usterek. Przez wykonanie zaś robót budowlanych należy rozumieć taką sytuację, gdy roboty zostały wykonane zgodnie z zakresem przedmiotowym umowy, na co nie ma wpływu ewentualne posiadanie przez te roboty wad nieistotnych, usterek i niedoróbek (tak Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 18 października 2012 roku, sygn. akt I ACa 1046/12), co uruchamia ewentualnie roszczenia rękojmiane.

Tymczasem w ocenie Sądu pozwany niewątpliwie naruszył ciążący na nim obowiązek odbioru, mimo bowiem świadomości konieczności stawienia się i odebrania prac powoda, nie stawił się we wskazanym terminie ani też nie delegował do tej czynności innej upoważnionej osoby (np. kierownika budowy). Wskazać tylko dla przypomnienia raz jeszcze należy, że uzasadnieniem powyższego nie mógł być wskazywany przez pozwanego brak dokumentacji, dokumenty te – tj. protokół odbioru i protokół szczelności zostały bowiem B. K. (1) wysłane pocztą elektroniczną wraz z wezwaniem do dokonania odbioru w formie załączników określonych jako protokół częściowy E1 i 6_2, czyli protokół połączonego badania szczelności i wytrzymałości mechanicznej systemów rurociągowych do sprężonych gazów medycznych (k. 117, 291-292 akt), a nadto brak jest dowodów na to, że na jakimkolwiek etapie pozwany o te dokumenty zwracał się do powoda.

W konsekwencji należy wskazać, że to pozwany uchybił obowiązkowi odbioru robót. Taka odmowa znalazłaby bowiem jedynie uzasadnienie w przypadku, gdyby pozwany do odbioru przystąpił, zaś przedmiot umowy zostałby zakwalifikowany jako wykonany niezgodnie z projektem i zasadami wiedzy technicznej, przy czym ciężar wykazania tych okoliczności spoczywa na pozwanym, stosownie do treści art. 6 k.c. To on (pozwany) powinien przedstawić i udowodnić okoliczności wyłączające lub ograniczające prawo wykonawcy do otrzymania umówionego wynagrodzenia, z faktu niewykonania prac w sposób należyty bądź ich niewykonania w całości wywodził on bowiem określone skutki prawne.

Należy mieć także na uwadze, że pozwany przystąpił do dalszych prac, prace powoda zostały na jego polecenie zamurowane przez inny podmiot w toku dalszego procesu budowlanego, a zatem w świetle zasad doświadczenia życiowego nie sposób przyjąć, że pozwany mimo wadliwości prac powoda zdecydował się na ich zakrycie. Nadto, nie znajduje żadnego potwierdzenia w przedstawionych dowodach okoliczność, że z uwagi na brak dokumentacji prac powoda, pozwany nie mógł uzyskać pozwolenia na użytkowanie obiektu, co udało mu się tylko po ograniczeniu zakresu użytkowania. Pozwany, reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika nie przedłożył na tę okoliczność żadnego dowodu, w tym w szczególności decyzji, na którą się powołuje. Pamiętać również należy, że prace powoda zakończone zostały na pierwszym etapie, drugi etap prac nie został w ogóle w budynku wykonany, a który to etap jest niezbędny do korzystania z prac powoda wykonanych w pierwszym etapie.

W tych okolicznościach powód miał prawo uznać, że roboty zostały odebrane bez zastrzeżeń, pamiętać przy tym należy, że przesłanką skuteczności żądania wynagrodzenia z umowy o roboty budowlane nie jest odbiór robót, od którego zamawiający może się uchylać, co zdaniem Sądu miało miejsce w niniejszej sprawie, ale ich prawidłowe wykonanie i zgłoszenie do odbioru (tak Sad Najwyższy w wyroku z dnia 07 marca 2013 roku, sygn. akt II CSK 476/12). Zdaniem Sądu całokształt materiału dowodowego pozwala na przyjęcie w niniejszej sprawie, że prace z zakresu pierwszego etapu umowy zostały wykonane przez powoda prawidłowo i zgłoszone pozwanemu do odbioru, skutkując uznaniem roszczenia powoda za zasadne w całości.

Na uwagę zasługuje również okoliczność, że pozwany nie wykazał, ażeby w toku procesu budowlanego, jak też na etapie przedsądowym, kierował do powoda jakiekolwiek zastrzeżenia do wykonanych prac, wzywał go do ich dokończenia czy wydania dokumentacji (jak wynikało z twierdzeń powoda ten argument pojawił się w rozmowach stron po już wytoczeniu powództwa). Co więcej, z przedstawionych przez powoda dowodów (np. wydruków wiadomości sms) wynika, że strony prowadziły rozmowy nie na temat wadliwości prac czy braków dokumentacji, tylko jedynie w temacie rozłożenia na raty wynagrodzenia należnego powodowi z uwagi na trudności finansowe pozwanego, w rezultacie których pozwany uiścił powodowi kwotę 10 000 złotych.

Wprawdzie w czasie przesłuchania prezes zarządu pozwanego wskazał, że powyższa kwota stanowiła całościowe wywiązanie się pozwanego z roszczeń strony powodowej za wykonany etap prac, co wynikało z braku wywiązania się przez powoda z całości umowy, braku odbioru tych prac przez pozwanego, nieprzedłożenia przez powoda dokumentów wymaganych do odbioru prac, braku stwierdzenia zakończenia wykonanych prac w dzienniku budowy oraz wyrządzenia szkody w majątku pozwanego w postaci uszkodzenia elewacji budynku, jednakże okoliczności mające uzasadniać zapłatę jedynie kwoty 10 000 złotych za wykonane prace nie znalazły potwierdzenia w materiale dowodowym.

Odnośnie zaś wyrządzenia szkody w wysokości 1 000 złotych w majątku pozwanego w związku z uszkodzeniem elewacji budynku przez powoda, Sąd uznał twierdzenie pozwanego w tym zakresie za całkowicie gołosłowne, brak jest jakiegokolwiek dowodu na to, że takie uszkodzenie w ogóle miało miejsce, że spowodowane było przez powoda, a także brak jakichkolwiek dowodów odnośnie wysokości szkody.

Skoro zatem brak było podstaw do odmowy uznania zasadności roszczenia powoda, Sąd w punkcie I sentencji wyroku na podstawie art. 647 k.c. w zw. z art. 654 k.c. w zw. z art. 481 k.c. w zw. z art. 482 k.c. uwzględnił powództwo w ostatecznie sprecyzowanej wysokości w całości i zasądził od pozwanego Centrum Medyczne (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowo – akcyjnej z siedzibą w G. na rzecz powoda kwotę 22 791,20 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia 25 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty.

Sąd w punkcie II sentencji wyroku umorzył postępowanie w pozostałym zakresie, mając na względzie, że pismem z dnia 25 maja 2016 roku powód zmodyfikował żądanie pozwu w zakresie należności odsetkowej. Sąd oceniając powyższą czynność procesową powoda z punktu widzenia przesłanek określonych w art. 203 k.p.c. nie dopatrzył się, ażeby czynność ta była sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego lub by zmierzała do obejścia prawa. Uznając zatem, iż czynność powoda jest zgodna z prawem, Sąd na podstawie art. 355 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 203 § 1 i 4 k.p.c. umorzył postępowanie w zakresie wynikającym z oświadczenia z dnia 25 maja 2016 roku.

O kosztach postępowania Sąd orzekł w punkcie III wyroku zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i uznając, że powód uległ tylko nieznacznej części swojego żądania, zasądził od pozwanego Centrum Medyczne (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki – komandytowo akcyjnej z siedzibą w G. jako strony przegrywającej niniejszy proces na rzecz powoda kwotę 5 957 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, na którą składają się kwoty: 1 140 złotych tytułem zwrotu opłaty sądowej od pozwu, 4 800 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1800) oraz 17 złotych tytułem zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

4.  (...)

SSR Justyna Supińska

Gdynia, dnia 15 maja 2017 roku