Sygn. akt VI P 445/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 października 2016 r.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie Wydział VI Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSR Małgorzata Kryńska - Mozolewska

Ławnicy: Elżbieta Godlewska, Jadwiga Pawlik

Protokolant: Marzena Szablewska

po rozpoznaniu w dniu 20 września 2016 r. w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa M. P.

przeciwko (...)w O.

o odszkodowanie

orzeka:

1. zasądza od pozwanego (...)w O. na rzecz powódki M. P. kwotę 10.569,27 zł (słownie: dziesięć tysięcy pięćset sześćdziesiąt dziewięć złotych 27/100) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25 lipca 2014 r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania;

2.w pozostałym zakresie powództwo oddala;

3.zasądza od pozwanego (...)w O. na rzecz powódki M. P. kwotę 360,00 zł (słownie: trzysta sześćdziesiąt złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

4. nakazuje pobrać od pozwanego (...)w O.;

- kwotę 528,46 zł (słownie: pięćset dwadzieścia osiem złotych 46/100) na rzecz Skarbu Państwa – kasy Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie tytułem kosztów sądowych – opłaty sądowej;

- kwotę 2.034,17 zł (dwa tysiące trzydzieści cztery złote 17/100) tytułem zwrotu kosztów sądowych – poniesionych wydatków;

5. w pozostałym zakresie poniesione koszty przejmuje na rachunek Skarbu Państwa;

6. nadaje wyrokowi w punkcie I rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 3.523,09 zł (słownie: trzy tysiące pięćset dwadzieścia trzy złote 09/100).

Elżbieta Godlewska SSR Małgorzata Kryńska-Mozolewska Jadwiga Pawlik

Sygn. akt VI P 445/12

UZASADNIENIE

M. P. pozwem z dnia 24 maja 2012r. (data prezentaty) skierowanym przeciwko (...) w O. wniosła o uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne, a gdyby umowa o pracę uległa już rozwiązaniu o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach, a także o zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 6 - krotności stawki minimalnej, z uwagi na znaczny stopień zawiłości sprawy i skutkujący tym wymagany znaczny nakład pracy pełnomocnika (k.49).

W uzasadnieniu pozwu wskazała, że w pozwanej szkole zatrudniona była od dnia 1 września 1993r. na podstawie mianowania na stanowisku nauczyciela w pełnym wymiarze czasu pracy. W dniu 17 maja 2012 r. zostało jej doręczone oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia. Jako przyczynę wskazano zmiany organizacyjne i zmiany w programie nauczania, łączenie oddziałów ze względu na małą liczebność dzieci w poszczególnych klasach oraz niezrozumiały dla powódki fragment dotyczący wcześniejszego wyroku Sądu Pracy w jej sprawie. Zdaniem powódki dwie pierwsze przyczyny wskazane w wypowiedzeniu umowy o pracę są nierzeczywiste i pozorne. W rzeczywistości w pozwanej placówce nie doszło, bowiem do reorganizacji placówki. Zaś trzecia przyczyna jest dla powódki całkowicie niezrozumiała, co nie pozwala jej na podjęcie rzetelnej polemiki. Powódkę dobrano do zwolnienia całkowicie dowolnie, arbitralnie, bez zastosowania sprawiedliwych i słusznych kryteriów. W szczególności dla powódki niezrozumiałe jest, dlaczego – jeśli rzeczywiście pracodawca z jakichś powodów zdecydował się na rozwiązanie stosunku pracy z którymś z nauczycieli, nie wybrano nauczyciela kontraktowego, pomimo tego, że co do zasady nauczyciel zatrudniony na podstawie umowy o pracę powinien być wybrany do zwolnienia przed nauczycielem mianowanym. Powódka podnosiła, iż rozwiązanie z nią umowy o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia uznać należy za niezgodne z prawem i bezzasadne.

(pozew – k. 1-5)

W toku postępowania strona powodowa zmodyfikowała żądanie pozwu w zakresie żądania przywrócenia do pracy, ostatecznie wnosząc o zasądzenie na jej rzecz kwoty 11.674,26 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu, tj. od dnia 24 maja 2012r. do dnia zapłaty, a także o zasądzenie na jej rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 6-krotności stawki minimalnej.

(pismo procesowe z 24 lipca 2014r. – k. 185)

Pozwany (...)w O. w odpowiedzi na pozew z dnia 18 czerwca 2012r. (data prezentaty) wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Uzasadniając swoje stanowisko wskazał, iż tworząc arkusz organizacyjny na rok szkolny 2012/2013 pozwany musiał uwzględnić, że powódka nie miała kwalifikacji do prowadzenia zajęć z techniki, w wyniku, czego z dotychczasowego wymiaru zatrudnienia powódki należało odjąć 2 godziny techniki tygodniowo. Pozwany zwraca uwagę, iż wymiar dodatkowych 7 godzin pracy w świetlicy tygodniowo został jej przyznany w wykonaniu prawomocnego wyroku tut. Sądu w sprawie o sygn. VI P 360/11 wyłącznie na rok szkolny 2011/2012. Na rok szkolny 2012/2013 organ prowadzący zatwierdził 19 godzin tygodniowo zajęć w świetlicy. Zajęcia z plastyki i muzyki, które prowadziła powódka, będą w roku szkolnym 2012/2013 łączone w ramach klasy V i VI, w wyniku, czego w miejsce 1 godziny plastyki i 1 godziny muzyki w klasie V i 1 godziny każdego z tych przedmiotów w klasie VI, będzie 1 godzina plastyki i 1 godzina muzyki wspólna dla połączonych klas V i VI. U podstawy łączenia klas leży konieczność oszczędności, które musi czynić pozwana placówka, aby się utrzymać pomimo niewielkiej ilości uczniów (58 dzieci). Wskazał ponadto, iż rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 17 listopada 2010r. w sprawie zasad udzielania i organizacji pomocy psychologiczno - pedagogicznej w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach obliguje pozwanego do wdrożenia z dniem 01 września 2012r. określonych form pomocy psychologiczno – pedagogicznej u dzieci. Powyższe okoliczności złożyły się na uzasadnienie wypowiedzenia powódce umowy o pracę. Pozwany wyjaśnił ponadto, iż niska liczba dzieci objętych zasięgiem działania pozwanej placówki zmusza do poszukiwania rozwiązań ekonomicznych, które bez szkody dla poziomu kształcenia i jego organizacji pozwoliłyby zachować placówkę. O zakwalifikowaniu powódki do zwolnienia przesądził jej stosunek do wykonywania pracy w pozwanej placówce, w tym do pracy w świetlicy. Powódce zdarzało się niedopełnianie obowiązków służbowych, które to obowiązki nie zostały wskazane w uzasadnieniu wypowiedzenia, jednak kierowały pozwanym przy zastosowaniu kryterium doboru osoby do zwolnienia. W dniu 16 maja 2012r. powódka została ukarana karą porządkową – upomnieniem za opuszczenia stanowiska pracy w dniu 11 maja 2012r. Z chwilą powierzenia powódce godzin pracy w świetlicy, powódka kwestionowała prawidłowość wykonania wyroku przez pozwanego twierdząc, że praca w świetlicy nie mieści się w etacie nauczyciela i nie zaspokaja jej ambicji zawodowych. Powódce zdarzały się również inne zaniedbania takie jak: nieterminowe przedkładanie planu pracy zespołu nauczycielskiego, którego powódka była liderem, niestosowanie się lub stosowanie się z opóźnieniem do wytycznych dyrektora placówki oraz niewłaściwe zachowanie względem dyrekcji pozwanej placówki, rodziców dzieci jak i innych nauczycieli. Problemy te dyrektor pozwanej placówki rozwiązywał na drodze rozmowy dyscyplinującej oraz pouczeń. Zachowanie to nie pozostało bez wpływu na zakwalifikowanie powódki do zwolnienia. Polityka kadrowa należy do kompetencji dyrektora szkoły, który to rozwiązał z powódką umowę o pracę w warunkach rzeczywistego braku możliwości przydzielenia jej odpowiedniej liczby godzin składającej się przynajmniej na połowę etatu. Decyzja dyrektora szkoły uzasadniona jest zmianami organizacyjnymi w placówce oraz zatrudnieniem specjalisty psychologa. Wskazane w uzasadnieniu wypowiedzenia z dnia 17 maja 2012r. przyczyny rozwiązania umowy o pracę z powódką nie są pozorne, zostały stwierdzone w sposób wystarczająco jasny i konkretny.

(odpowiedź na pozew – k. 11-16)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. P. była zatrudniona w pozwanym (...)w O. w okresie od 01 września 1993r. do dnia 31 sierpnia 2012r. w pełnym wymiarze czasu pracy, na który składała się połowa etatu nauczycielskiego oraz połowa etatu pedagoga. Średnie miesięczne wynagrodzenie powódki liczone jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy wynosiło 3.523,09 zł brutto.

(dowód: umowa o pracę z 10 września 1993r. – k. B32 a/o; zaświadczenie o dochodach – k. 100)

Powódka ukończyła Studium (...) w specjalności plastyka, studia wyższe magisterskie na kierunku pedagogika, a także studia podyplomowe kwalifikacyjne w zakresie nauczania przedmiotu zintegrowanego „sztuka”, muzyka i plastyka. Ukończyła także kurs kwalifikacyjny z zakresu bibliotekoznawstwa, stosowne świadectwo składając pozwanej w dniu 23 maja 2012r. W dniu 02 października 2000r. powódka uzyskała stopień nauczyciela mianowanego.

(dowód: dyplom ukończenia studium nauczycielskiego –k. B29 a/o; dyplom ukończenia studiów wyższych – k. B59; świadectwo ukończenia studiów podyplomowych – k. B73 a/o; świadectwo ukończenia kursu kwalifikacyjnego z 21 kwietnia 2012r. – k. B181; akt mianowania – B63 a/o)

W okresie od 01 września 2003r. do 21 marca 2004r. oraz od 22 marca 2004r. do 31 sierpnia 2004r. powódka pełniła obowiązki dyrektora pozwanej placówki, zaś w okresie od 01 września 2004r. do 31 sierpnia 2009r. i od 01 września 2009r. do 26 maja 2011r. pełniła funkcję dyrektora placówki.

(dowód: uchwała Zarządu Miejskiego – k. B67 a/o; akt powierzenia – k. B89, B98, B105, B163 a/o)

Pozwany w dniu 31 maja 2011r. podjął decyzję o wypowiedzeniu powódce warunków umowy o pracę w części dotyczącej wymiaru czasu pracy. Po upływie trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, tj. od 01 września 2011r. powódka miała być zatrudniona w wymiarze 9/20 na etacie pedagoga i 4/18 na etacie nauczyciela. Przyczyną wskazanej decyzji była zmiana organizacji pracy placówki i zmniejszenie liczby oddziałów. Powódka złożyła w tut. Sądzie pozew stanowiący odwołanie od wypowiedzenia. Sprawa została zarejestrowana pod sygn. VI P 360/11. Po otrzymaniu odpisu pozwu pozwany skierował do powódki oświadczenie o cofnięciu wypowiedzenia warunków umowy o pracę, na co powódka nie wyraziła zgody.

Z uwagi na uznanie przez stronę pozwaną powyższego powództwa, Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie, VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 18 października 2011r. wydanym w sprawie o sygn. VI P 360/11, przywrócił powódkę do pracy w (...)w O. na dotychczasowe warunki pracy w pełnym wymiarze czasu pracy, z czego ½ etatu na stanowisku nauczyciela (9 godzin, tj. 9/18 etatu) i ½ etatu na stanowisku pedagoga (10 godzin, tj. 10/20 etatu).

(dowód: wyrok i uzasadnienie Sądu Rejonowego z 18 października 2011r. – k. 66, 69 - 72 akt o sygn. VI P 360/11)

W wykonaniu ww. wyroku Sądu pozwany zwiększył łączny wymiar godzin zatwierdzony arkuszem organizacyjnym na rok szkolny 2011/2012 i przyznał powódce tygodniowo dodatkowe 5 godzin pracy zajęć w świetlicy, a także 2 godziny zajęć techniki, których pierwotnie arkusz organizacyjny nie przewidywał. Dotychczasowo w arkuszu uwzględnionych było tygodniowo jedynie 16,5 godzin pracy w świetlicy, natomiast w wyniku zwiększenia liczby godzin, łączny wymiar godzin wynosił 21,5 godzin tygodniowo.

(dowód: arkusz organizacji pracy na rok szkolny 2011/2011 – k. 57)

W (...)pracowało łącznie 11 nauczycieli, w tym jeden dyrektor szkoły. Dyrektor szkoły prowadził zajęcia z nauczania początkowego w wymiarze 8 godzin tygodniowo. Było czterech nauczycieli posiadających stopień nauczyciela mianowanego: B. C. (1) – nauczanie początkowe, K. K. (1) – nauczanie początkowe, B. C. (2) – przyroda, religia, wychowanie do życia w rodzinie oraz T. R. – matematyka, informatyka. Było także pięciu nauczycieli kontraktowych: M. B. – zajęcia w świetlicy, M. M. – wychowanie fizyczne, I. K. – język polski, K. P. – język angielski, J. W. – historia oraz jeden nauczyciel dyplomowany – A. T. (1), która prowadziła zajęcia w bibliotece.

M. B., prowadząca zajęcia w świetlicy miała 21 letni staż pracy, przy czym w pozwanej szkole była zatrudniona od trzech lat. Nie miała ukończonych studiów magisterskich, a jedynie licencjat. Nie posiadała żadnych dodatkowych kwalifikacji. W roku szkolnym 2011/2012 arkusz organizacji pracy przewidywał dla niej 16,5 godzin tygodniowo pracy w świetlicy, natomiast w roku szkolnym 2012/2013 przyznano jej 19 godzin tygodniowo. Szkoła w swoich zasobach kadrowych posiada również logopedę oraz reedukatora.

(dowód: arkusz organizacji pracy – k. 21)

W roku szkolnym 2011/2012 arkusz organizacji pracy przewidywał tygodniowo m.in. 1 godzinę plastyki; 1 godzinę muzyki; 2 godziny techniki; 21,5 godzin zajęć w świetlicy (5 godzin powódka, 16,5 godzin M. B.), 10 godzin zajęć w bibliotece, 9 godzin dla pedagoga.

Na rok szkolny 2012/2013 organ prowadzący zatwierdził w pozwanym Zespole Szkolno – Przedszkolnym tygodniowo m.in. 1 godzinę plastyki, 1 godzinę muzyki, 2 godziny techniki; 19 godzin zajęć w świetlicy, 15 godzin zajęć w bibliotece oraz 9 godzin dla psychologa.

(dowód: arkusz organizacji pracy na rok szkolny 2012/2013 – k. 21 – 22; zgoda organu prowadzącego – k. 23; decyzja – k. 24)

Mała liczba dzieci objętych zasięgiem działania pozwanej (łącznie 69 uczniów) wymusiła na pozwanym poszukiwanie rozwiązań ekonomicznych, które pozwoliłyby zachować placówkę. Pozwany podjął decyzję o połączeniu w roku szkolnym 2012/2013 zajęć plastyki i muzyki w ramach klas V i VI. Oznacza to, że zamiast dwóch godzin plastyki i dwóch godzin muzyki (po jednej godzinie dla każdego rocznika), w nowym roku szkolnym została przewidziana jedynie jedna godzina plastyki i jedna godzina muzyki (po jednej godzinie dla obu roczników). To samo dotyczyło przedmiotu religia w klasie II i III oraz IV i V, a także zajęć wychowania fizycznego w klasie IV i V i VI. Następstwem łączenia przedmiotów w ramach poszczególnych klas było zmniejszenie o połowę liczby godzin tych przedmiotów.

W roku szkolnym 2012/2013, tj. począwszy od 01 września 2012r. w pozwanej placówce jest udzielana pomoc psychologiczno – pedagogiczna dla uczniów w formie terapii psychologicznej w wymiarze 9 godzin tygodniowo. Pozwany podjął decyzję o powierzeniu realizacji zadań z zakresu pomocy psychologiczno – pedagogicznej wyłącznie psychologowi.

Urząd Miejski w K. jest organem prowadzącym dla czterech szkół podstawowych. W dwóch szkołach, tj. w pozwanym (...)w O. oraz w (...) w K. jest zatrudniony psycholog. Pozwana szkoła była jedyną szkołą, w której zrezygnowano z pedagoga na rzecz psychologa. W (...) w K. zatrudniony był bowiem zarówno psycholog, jak również pedagog. W (...) w K. konieczność zatrudnienia psychologa wynikała z ilości dzieci, szkoła liczyła 550 uczniów. W pozostałych szkołach pracują wyłącznie pedagodzy, nie ma w nich przewidzianego etatu dla psychologa. Poza pozwaną placówką nie ma innych szkół, w których całkowicie zrezygnowano z pedagogów.

Żadna szkoła nie ma obowiązku zatrudniania ani pedagoga, ani psychologa. Dyrektor ma prawo wyboru, musi jednak otrzymać na powyższe zgodę organu prowadzącego. Pedagog po zdobyciu uprawnień, przykładowo po ukończeniu kursu psychologicznego, może udzielać dzieciom i ich rodzinom pomocy psychologicznej.

(dowód: zeznania świadka E. K. (1) – k. 168)

Powódka nie dysponowała kwalifikacjami do prowadzenia terapii psychologicznej. W dniu 25 kwietnia 2012r. wystąpiła do pozwanej z wnioskiem o sfinansowanie szkolenia w zakresie terapii psychologicznej. Pracodawca nie ustosunkował się do wniosku powódki.

(dowód: podanie – k. 66)

Powódka, jako pedagog, współpracowała na stałe z zatrudnionym w pozwanym(...)reedukatorem L. N.. Do zadań reedukatora należało prowadzenie terapii z dziećmi o specyficznych potrzebach kształcenia i trudnościach. Większość dzieci, którymi zajmował się reedukator miały problemy z dysleksją, dysgrafią, zaburzoną percepcję wzrokową, słuchową. Reedukator miał pod opieką 18 – sześcioro uczniów. Powódka omawiała z reedukatorem problemy dzieci kierowanych na terapię. Robiła wstępną diagnozę, zaś reedukator uzupełniał ją o swoje obserwacje. Opinia reedukatora wystarczyła do zakwalifikowania dzieci do zajęć wyrównawczych, tzw. zajęć terapii pedagogicznej i usprawnień zaburzonych funkcji. Można było również skierować dziecko do poradni psychologiczno – pedagogicznej.

Pedagog ma szersze uprawnienia i możliwości działania niż psycholog. Poza oceną trudności szkolnych, problemów wychowawczych, ma również wgląd w sytuację materialną i wychowawczą rodziny. Współpracuje z rodziną, z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, organizacjami pozaszkolnymi. Jedynie, czego nie może robić, to testy psychologiczne, które wykonywać może wyłącznie psycholog. Powódka, jako pedagog współpracowała z rodzinami dzieci, badała czy jest realna przyczyna zaobserwowanych trudności i zachowań dziecka. Zajmowała się także organizowaniem pomocy materialnej rodzinom. Pozyskiwała środki z Czerwonego Krzyża i z różnych fundacji.

Psycholog szkolny nie może napisać opinii, która byłaby dla szkoły wiążąca. Taką opinię może wystawić wyłącznie poradnia psychologiczno – pedagogiczna. Poradnie psychologiczno – pedagogiczne znajdują się w każdej gminie. Do ich obowiązków należy świadczenie pomocy dla dzieci z każdej podległej szkoły. Poradnia zapewnia wsparcie psychologiczne dla szkół, ale nie zapewnia wsparcia pedagogicznego. W (...) poradni jest ok. 10 psychologów.

(dowód: zeznania świadka L. N. – k. 188, częściowo zeznania świadka E. M. k. 107)

W pozwanej placówce, wśród uczniów zerówki, klas I, II i IV odnotowano nieznaczne zwiększenie w stosunku do dotychczasowego zapotrzebowania na specjalistyczną pomoc psychologiczną, ze względu na występujące i zdiagnozowane u dzieci problemy wynikające z zaniedbań środowiskowych związanych z sytuacją bytową ucznia i jego rodziny, z sytuacji kryzysowych lub traumatycznych oraz niedostosowania społecznego. W roku szkolnym 2011/2012 stałą opieką poradni psychologiczno – pedagogicznej zostało objęte jedno dziecko. Zaś w roku szkolnym 2012/2013 dwoje dzieci, w tym jedno dziecko z klas młodszych, tj. z klasy trzeciej. Doraźnie z opieki psychologa skorzystało ok. siedmiorga dzieci z klasy pierwszej. Nauczyciele mieli problemy przede wszystkim z dziećmi z nauczania początkowego, które wynikały z wcześniejszego wysłania dzieci do szkoły. Dzieci nie potrafiły się skoncentrować, miały zaburzenia emocjonalne. Nie mniej jednak problemy te nie były na tyle poważne, aby uzasadniały zatrudnienie psychologa w tak małej placówce. W pozwanej szkole nie ma uczniów objętych nadzorem kuratora, sprawców czynów zabronionych, nie odnotowano w szkole przemocy fizycznej i psychicznej. nie występowały przypadki zachowań agresywnych uczniów względem siebie. Nie stosowano nagan i upomnień uczniów. Nie odnotowano zażywania przez uczniów alkoholu i narkotyków czy innych substancji psychoaktywnych.

(dowód: zeznania świadka K. K. (1)– k. 150, świadka I. K. k. 109-112, , świadka A. W. k. 171 - 173, świadka A. T. (2) k. 186v, opinia biegłego pedagoga M. O. k.335-355 rozprawa z dnia 20.09.2016 r )

Pomiędzy powódką a dyrektorem szkoły był konflikt, podłożem, którego było wcześniejsze usunięcie powódki z funkcji dyrektora. Wszyscy pracownicy szkoły wiedzieli o nieporozumieniach pomiędzy powódką, a dyrektorem. Również w czasie narad pedagogicznych wątek sporu był na forum szkoły poruszany.

(dowód: zeznania świadka K. K. (1) – k. 148 - 158)

W dniu 17 maja 2012r., powołując się na treść art. 20 ust. 1 pkt 2 Karty Nauczyciela pozwany rozwiązał z powódką stosunek pracy z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia ze skutkiem na dzień 31 sierpnia 2012r. Jako przyczynę wypowiedzenia wskazał:

- zmiany organizacyjne i zmiany w planie nauczania w (...)w O. na rok szkolny 2012/2013 polegające na potrzebie zatrudnienia specjalisty psychologa, który zgodnie ze swoimi kwalifikacjami obejmie zadania dotyczące pomocy psychologiczno – pedagogicznej w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach. Pozwany wskazał, iż posiadane przez powódkę kwalifikacje nie są wystarczające do świadczenia pomocy psychologicznej w placówce. Zadania z zakresu pomocy – psychologiczno pedagogicznej w roku szkolnym 2012/2013 zostaną powierzone jednoosobowo psychologowi;

- łączenie oddziałów ze względu na małą liczebność dzieci w poszczególnych klasach, co w odniesieniu do kwalifikacji powódki oraz przewidywanego zatrudnienia w placówce psychologa umożliwiałoby przydzielenie powódce jedynie 2 godzin plastyki i muzyki w klasach łączonych, wskazał przy tym, że zgodnie z kwalifikacjami powódki nie jest możliwe powierzenie jej prowadzenia zajęć z techniki (kuratorium zakwestionowało, bowiem kwalifikacje powódki w zakresie tych zajęć).

Pozwany wyjaśnił także, iż w wykonaniu wyroku Sądu Rejonowego w sprawie o sygn. VI P 360/11, pracodawca przydzielił powódce dodatkowych 7 godzin w świetlicy w celu uzupełnienia do pełnego etatu w roku szkolnym 2011/2012. Do uzupełnienia etatu pracodawca był zobowiązany wyłącznie w roku szkolnym 2011/2012.

Wskazał ponadto, iż podane przyczyny uniemożliwiają ograniczenie zatrudnienia powódki, jako nauczyciela mianowanego do wymiaru niższego niż ½ obowiązkowego wymiaru zajęć, jak również nie istnieją warunki do uzupełnienia tygodniowego obowiązkowego wymiaru zajęć dydaktycznych, wychowawczych lub opiekuńczych w innej szkole.

(dowód: wypowiedzenie umowy z dnia 17 maja 2012r. – cz. B a/o)

W chwili wypowiedzenia powódce umowy o pracę powódka była zatrudniona na cały etat w wymiarze 21 godzin tygodniowo, na który składały się: 1 godzina plastyki, 1 godzina muzyki, 2 godziny techniki, 10 godzin pedagoga oraz 7 godzin świetlicy.

Dyrektor pozwanej szkoły nie zwróciła się do naczelnika oświaty, aby uzupełnić powódce etat poprzez przydzielenie zajęć w innych placówkach.

(okoliczność bezsporna, a nadto dowód: zeznania świadka E. K. (1) – k. 168)

W dniu 11 maja 2012r. pozwany poinformował organizację związkową, iż zamierza wypowiedzieć powódce umowę o pracę z uwagi na zachodzące w placówce zmiany organizacyjne polegające na konieczności zatrudnienia psychologa. Organizacje związkowe poinformowały pozwanego, iż nie zajmują stanowiska w sprawie, powódka nie jest członkiem Związku (...).

(dowód: pismo pozwanego z 11 maja 2012r. – k. B176 akt osobowych; pismo związków zawodowych z 15 maja 2012r. – k. B 178 akt osobowych)

Psycholog w pozwanej szkole pracuje we wtorki w godzinach 10,00-12.00, a w czwartki w godzinach 8.00 do 15.00. Praktycznie spotkania z psychologiem organizowane są raz w miesiącu z uwagi na ograniczony czas. W związku z tym niektórzy rodzice korzystali z porad psychologa w ramach prywatnych wizyt. Szkoła objęta jest także opieką Poradni (...)w O.. Psycholog szkolny prowadził zajęcia korekcyjno-kompensacyjne dla trzech uczniów w poniedziałki od 14.25 do 15.10.

dowód zeznania świadka E. M. k. 105- , zeznania A. W. k. 171 v - 173, świadka A. T. (2) k. 186-187 v, zeznania pozwanej dyrektor G. M. k. 191 v,

Powyższy stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił na podstawie zeznań świadków E. M. (częściowo), I. K. (częściowo), K. K. (1) (częściowo), E. K. (1) (częściowo), A. W., A. T. (2), L. N., a także na podstawie dokumentów złożonych przez strony do akt przedmiotowej sprawy, a także oświadczeń stron co do okoliczności bezspornych.

Zeznania świadków A. W., A. T. (2) oraz L. N. Sąd ocenił jako wiarygodne, dając im w pełni wiarę, ponieważ były spójne, a ich wiarygodność, w świetle pozostałego zgromadzonego materiału dowodowego (opinia biegłego) nie budziła wątpliwości. W zasadniczej części złożone zeznania znalazły potwierdzenie w dowodach z dokumentów. Świadkowie jednoznacznie zwrócili uwagę, że zatrudnienie psychologa w miejsce pedagoga było dla nich niezrozumiałe. Nie byli obserwatorami jakiejkolwiek sytuacji uzasadniającej podjęcie takiej decyzji. Problemy z dziećmi nie były na tyle poważne, aby uzasadniały zatrudnienie psychologa w tak małej placówce. Powódka, jako pedagog wypełniała swoje obowiązki sumiennie i służyła pomocą zarówno dzieciom, jak i ich rodzicom.

Sąd częściowo dał wiarę świadkowi E. M. w zakresie w jakim świadek określiła podziału zdań jakie wykonuje psycholog i pedagog. Zeznania świadka w zakresie potrzeby zatrudnienia psychologa w szkole miały charakter ocenny a nie odnosiły się do faktów, bowiem świadek szeroko wyjaśniając potrzebę zatrudnienia w pozwanej szkole psychologa nie była w stanie stwierdzić z iloma uczniami pracuje psycholog oraz czy prowadzona była w szkole terapia psychologiczna. Świadek krytycznie oceniała wykonywanie obowiązków przez powódkę, chociaż nie leżało to w zakresie jej obowiązków ani też nie było przyczyną rozwiązania z powódką umowy o pracę.

Zeznaniom świadka I. K. oraz K. K. (1) w zakresie w jakim wskazywały, że w pozwanej szkole była większa potrzeba zatrudniania psychologa, niż pedagoga, Sąd nie dał wiary. Zdaniem Sądu, I. K. oraz K. K. (1) nie potrafiły odnieść się do merytorycznej pracy powódki, a jedynie subiektywnie oceniały ją, w oparciu o istniejącą na jej temat w szkole opinię. Świadek K. K. (1) zeznała, iż powódka nie była lubiana na pracy. Pomiędzy nią a dyrekcją szkoły istniał konflikt, nasilający się w każdej możliwej sytuacji, nawet na radach pedagogicznych. Nadto świadek I. K. jest wychowawcą klasy piątej, a zeznając wskazywała, że pomoc psychologiczna potrzebna jest przede wszystkim w klasie pierwszej. W jej klasie uczniowie z pomocy psychologicznej korzystają sporadycznie. Na pojedyncze spotkania uczęszcza trzech uczniów, raz na tydzień lub nawet raz na dwa tygodnie. Częściowo zeznania świadków odwoływały się do faktów nie mających znaczenia w sprawie. Świadkowie w swoich zeznaniach odnosili się do osoby powódki, wskazując iż nie otrzymywały od niej jako od pedagoga żadnej pomocy, a także że kontakt z nią uzależniony był od jej nastroju. W tym zakresie Sąd nie czynił zeznań świadków podstawą tego, co zostało ustalone. Przedmiotem rozpoznania niniejszej sprawy nie była bowiem kwestia kontaktów powódki z innymi pracownikami szkoły, a zasadność wypowiedzenia jej umowy o pracę w oparciu o wskazane w wypowiedzeniu przyczyny, tj. zmiany organizacyjne i zmiany w planie nauczania oraz łączenie oddziałów ze względu na małą liczebność klas.

Zeznaniom świadka E. K. (2) w zakresie w jakim wskazywała, że sytuacja występująca w pozwanej placówce wymusiła na organie prowadzącym podjęcie decyzji o zatrudnieniu psychologa w miejsce pedagoga z uwagi na niewykonywanie przez powódkę obowiązków z odpowiednią starannością, Sąd nie dał wiary. Zeznania świadka w powyższym zakresie nie posłużyły Sądowi za podstawę ustaleń faktycznych. Zeznania świadka nie były spójne, a ich wiarygodność w świetle pozostałego zgromadzonego materiału dowodowego budziła wątpliwości. W trakcie zeznań zauważalne było, że E. K. (2) miała negatywne odczucia względem powódki. Sama zeznała, iż jako Naczelnik Wydziału (...) współpracowała z powódką przez dziewięć lat, podczas pełnienia przez nią funkcji Dyrektora szkoły. Świadek nie darzyła powódki nadmierną sympatią. Nie wypowiadała się na jej temat pochlebnie. Pomimo tego, zeznała także, że pozwany (...) w O. był jedyną szkołą, w której zrezygnowano z zatrudniania pedagoga na rzecz psychologa. Decyzja o zatrudnieniu psychologa została podjęta przez Dyrektora placówki. Świadek zeznała ponadto, iż jeśli pracownik wyraziłby zgodę na uzupełnienie etatu w innych placówkach, to jako Naczelnik Wydziału (...) szukałaby takiej możliwości, jednakże Dyrekcja szkoły nie zwróciła się do niej z taką prośbą. W powyższym zakresie zeznania świadka posłużyły Sądowi do ustalenia stanu faktycznego w przedmiotowej sprawie.

Świadek L. N. pracowała w szkole jako reedukator. Świadek zeznawała w sposób obiektywny o współpracy z powódką jako pedagoga. Świadek zeznała również, że psycholog jest potrzeby w szkole, ale na zasadzie uzupełnienia pracy pedagoga. a nie na zasadzie zamiany, bo ważniejszy jest pedagog niż psycholog, a biorąc pod uwagę specyfikę szkoły i środowisko nie było potrzeby zatrudniania psychologa w szkole. W każdej szkole pedagog ma większy zakres obowiązków niż psycholog. Pomoc psychologiczną dla każdej szkoły prowadzą Poradnie Psychologiczno-Pedagogiczne. Natomiast poradnia nie zapewnia wsparcia pedagogicznego. W O. poradni jest 10 psychologów. Psycholog nie orzeka o dysleksji, dysgrafii. Świadek zeznała, że powódka radziła sobie z obowiązkami pedagoga, która wykonywała dobrze i sumiennie.

Sąd nie dał wiary zeznaniom dyrektora szkoły G. M., w zakresie że w szkole była potrzeba zatrudnienia psychologa bowiem nie potwierdziła tego biegła z zakresu pedagogiki. Co do oceny powódki jako człowieka i pedagoga zeznania pozwanej są bez znaczenia, gdyż przymioty powódki jako pracownika nie były przyczyną rozwiązania z powódką umowy o pracę. W pozostałym zakresie sąd dał wiarę G. M..

Świadkowie którzy zeznawali o potrzebie zatrudnia psychologa w pozwanej szkole w sposób negatywny wypowiadali się o wykonywaniu obowiązków przez powódkę jako pedagoga, chociaż nie było to przyczyną rozwiązania z powódką umowy o pracę. Sąd uznał zeznania te nacechowane negatywnym ładunkiem emocjonalnym, a zatem w ocenie sądu zeznania tychże świadków były dla sądu w tym zakresie niewiarygodne zważywszy, że w ocenie świadków zapotrzebowanie na pracę psychologa było ogromne, co nie przekładało się na rzeczywistą pracę psychologa który w pozwanej szkole był dziewięć godzin tygodniowo.

Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu pedagoga na okoliczność potwierdzenia bądź wykluczenia potrzeby zatrudnienia w pozwanej szkole psychologa oraz wyjaśnienia czy powódka jako pedagog mogła dalej pełnić swoje obowiązki jako pedagog zgodnie z obowiązującymi przepisami i potrzebami uczniów pozwanej szkoły z uwzględnieniem ich potrzeb i sytuacji.

Sąd nie dał wiary opinii biegłego pedagoga W. M., albowiem biegła nie stawiała się na rozprawę i nie odpowiedziała na wątpliwości zgłaszane przez powódkę.

Sąd dał wiarę opinii biegłej M. O. którą to opinię sąd uznał za spójną, zupełną i przekonywującą co do braku potrzeby zatrudnienia psychologa w pozwanej szkole. Biegła podkreśliła, że w pozwanej szkole nie istniały sytuacje patologiczne uzasadniające zatrudnienia psychologa. Trudności edukacyjno- psychologiczne mogły być rozwiązywane przez specjalistów zatrudnionych Poradni Pedagogiczno Psychologicznej w O.. Biegła również podkreśliła, że niebagatelną rolę w realizacji zadań szkoły spełnia dyrektor który poprzez właściwy nadzór nad kadrą nauczycielską wpływa na wypełnienie przez ich zadań pedagogicznych, ponieważ zadania ujęte w pomocy psychologiczno-pedagogicznej mogą realizować wychowawcy klas jak i dostępni w szkole specjaliści. Biegła we wnioskach końcowych podkreśliła, że po analizie udostępnionych przez pozwaną dokumentów będących podstawą wydania opinii doszła do wniosku, że z uwagi na charakter pozwanej placówki, potrzeb jej uczniów oraz kwalifikacji zawodowych powódki mogła ona nadal zgodnie z obowiązującymi przepisami i potrzebami uczniów pozwanej szkoły, pełnić obowiązki pedagoga szkolnego. W ocenie biegłej nie było potrzeby zatrudniania psychologa. Opinia biegłego znajduje potwierdzenie w zeznaniach świadka L. N., której sad dał wiarę.

Sąd pominął dowód z załączonych przez stronę pozwaną następujących dokumentów: zawiadomienie o zastosowaniu kary porządkowej (k. 32), notatka służbowa z dnia 16 maja 2012r. (k.33), notatka służbowa z 21 października 2011r. (k.34). Powyższe dokumenty miały bowiem wykazać, że pozwany miał do powódki także inne zastrzeżenia. Niniejsze dokumenty nie mogły stanowić podstawy ustalenia stanu faktycznego w przedmiotowej sprawie, gdyż okoliczności, na które zostały powołane nie stanowiły przyczyn wypowiedzenia powódce umowy o pracę.

Pozostałe zgromadzone w niniejszej sprawie dowody z dokumentów Sąd ocenił jako w pełni wiarygodne. Na żadnym etapie rozpoznawania sprawy strony postępowania nie zakwestionowały jakiegokolwiek dowodu, nie podniosły jego nieautentyczności lub niezgodności ze stanem rzeczywistym. Były one zatem nie tylko spójne wewnętrznie, ale i korespondowały ze sobą, tworząc logiczną całość, dlatego też stanowiły podstawę ustalonego przez Sąd stanu faktycznego w niniejszej sprawie.

Strony nie wnosiły o uzupełnienie materiału dowodowego.

Sąd zważył, co następuje:

Przedmiotem rozpoznania w niniejszej sprawie jest roszczenie powódki dotyczące zasądzenia na jej rzecz odszkodowania w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia tytułem niezgodnego z prawem i nieuzasadnionego wypowiedzenia umowy o pracę.

Materialnoprawna podstawa roszczenia powódki znajduje się w art. 45 § 1 Kodeksu pracy (dalej jako: k.p.), zgodnie z którym w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umowy o pracę, sąd pracy – stosownie do żądania pracownika – orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu – o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu.

Z analizy podanej wyżej regulacji wynika, że istnieją dwie przesłanki świadczące o zasadności roszczenia odszkodowawczego związanego z wypowiedzeniem umowy o pracę. Pierwszą z nich jest przypadek, gdy wypowiedzenie to jest nieuzasadnione, tj. przyczyna w nim wskazana nie jest prawdziwa, albo też nie jest ona wystarczająca aby uzasadnić rozwiązanie z pracownikiem stosunek pracy. Drugą zaś przesłanką jest niezgodność wręczonego pracownikowi wypowiedzenia z odpowiednimi przepisami dotyczącymi owego wypowiedzenia. Należy więc, analizując tę przesłankę, sięgnąć do regulacji dotyczących wręczania wypowiedzenia i prześledzić, czy spełnione zostały przewidziane przez prawodawcę wymogi oraz czy nie zostały naruszone zakazy wypowiadania umów o pracę. Analizę wskazanych wyżej przesłanek należy przeprowadzić w oparciu o zarzuty odnośnie wypowiedzenia kierowane przez stronę, która się z nim nie zgadza i żąda odszkodowania – czyli przez pracownika.

Jak wynika z pism procesowych przedłożonych w toku niniejszego postępowania, a także ze stanowiska prezentowanego przez powódkę na rozprawie, zarzuca ona przedmiotowemu wypowiedzeniu, że wskazane w nim przyczyny są nierzeczywiste i pozorne. Podnosi ponadto, że została wybrana do zwolnienia całkowicie dowolnie i arbitralnie, bez zastosowania słusznych i sprawiedliwych kryteriów, co miało być spowodowane chęcią rozwiązania stosunku pracy konkretnie z powódką.

W dalszej części rozważań Sąd zajmie się szczegółową analizą przyczyn wskazanych w treści wypowiedzenia, które mają w ocenie pracodawcy je uzasadniać. Przyczyny te muszą po pierwsze być przyczynami rzeczywistymi, istniejącymi, a po drugie muszą również faktycznie stanowić podstawę uzasadniającą rozwiązanie stosunku pracy za wypowiedzeniem z danym pracownikiem.

W świetle art. 30 § 1 ust 2 oraz § 4 k.p. umowa o pracę ulega rozwiązaniu poprzez oświadczenie jednej ze stron z zachowaniem okresu wypowiedzenia. W oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony, sporządzonym w formie pisemnej, powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie. Naruszeniem art. 30 § 4 k.p. jest brak wskazania przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę, ujęcie jej w sposób zbyt ogólnikowy, a także podanie innej przyczyny niż uzasadniająca rozwiązanie umowy o pracę, a więc wskazanie przyczyny „nierzeczywistej” (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 1999 roku, sygn. akt I PKN 645/98, OSNP 2000/11/420). Zaznaczenia wymaga, że przepisy prawa pracy nie określają wprost okoliczności uzasadniających rozwiązanie stosunku pracy, jednak na tle stanowiska ukształtowanego w doktrynie i orzecznictwie Sądu Najwyższego, uprawnionym jest stwierdzenie, że przyczynami uzasadniającymi rozwiązanie umowy o pracę są takie okoliczności, które uniemożliwiają dalsze trwanie stosunku pracy.

Jak wynika z analizy treści wręczonego powódce wypowiedzenia przyczynami w nim wskazanymi są zmiany organizacyjne i zmiany w planie nauczania w (...)w O. na rok szkolny 2012/2013 polegające na potrzebie zatrudnienia specjalisty psychologa, który zgodnie ze swoimi kwalifikacjami obejmie zadania dotyczące pomocy psychologiczno – pedagogicznej wynikające z wchodzących w życie z dniem 01 września 2012r. przepisów rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 17 listopada 2010r. w sprawie zasad udzielania i organizacji pomocy psychologiczno – pedagogicznej w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach, a także łączenie oddziałów ze względu na małą liczebność dzieci w poszczególnych klasach, co w odniesieniu do kwalifikacji powódki oraz przewidywanego zatrudnienia w placówce psychologa umożliwiałoby przydzielenie powódce wyłącznie dwóch godzin plastyki i muzyki w klasach łączonych.

W treści oświadczenia o wypowiedzeniu umowy jako trzecią przyczynę pozwany wskazał, iż w wykonaniu zapadłego w sprawie powódki wyroku dodatkowych 7 godzin zajęć w świetlicy zostało jej przydzielone wyłącznie na rok szkolny 2011/2012. W toku postępowania sądowego, pozwany przyznał, iż powyższy podpunkt w rzeczywistości nie stanowi przyczyny wypowiedzenia. Został wprowadzony do treści wypowiedzenia jedynie celem wyjaśnienia powódce niniejszej kwestii. Zdaniem Sądu powyższy podpunkt w istocie nie może zostać uznany za przyczynę wypowiedzenia, ponieważ nie jest zarzutem skierowanym do powódki. Stanowi jedynie wyjaśnienie, że dodatkowe 7 godzin zajęć w świetlicy zostało jej przyznane na rok szkolny 2011/2012.

Przechodząc do rozważań dotyczących zasadności wypowiedzenia umowy o pracę, wskazać należy, iż ciężar udowodnienia zasadności przyczyn stanowiących podstawę dokonanego rozwiązania umowy o pracę obciąża pracodawcę. Pracownika natomiast obciąża dowód istnienia okoliczności przytoczonych przez niego w celu wykazania, że rozwiązanie umowy o pracę jest nieuzasadnione (wyr. SN z 08.09.1977 r., I PRN 17/17, PiZS 1978/5/70). W ocenie Sądu przeprowadzone postępowanie dowodowe nie wykazało zasadności wskazanych przez pozwanego przyczyn wypowiedzenia umowy o pracę.

Przede wszystkim wskazać należy, iż Sąd nie kwestionuje prawdziwości przyczyny w zakresie konieczności zmniejszenia etatów w pozwanym (...). Strona pozwana przedstawiła bowiem w powyższym zakresie wiarygodne dokumenty w postaci arkuszy organizacyjnych, z których jednoznacznie wynika, iż doszło do połączenia zajęć muzyki, plastyki, wychowania fizycznego i religii. Ten fakt został również potwierdzony przez przesłuchanych w sprawie świadków. Powyższe ustalenia nie stanowią jednakże o tym, że umowa o pracę z powódką została rozwiązana w sposób prawidłowy.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 listopada 1997r. „kontroli Sądu pracy nie podlega ocena zasadności przyjętej przez pracodawcę decyzji o zmianie struktury organizacyjnej zakładu pracy w celu racjonalizacji i ograniczenia zatrudnienia pracowników, lecz tylko ocena zasadności i słuszności przyjętych kryteriów doboru pracowników na stanowiska pracy i kwalifikowania pracowników do zwolnienia z pracy” (sygn. akt I PKN 401/97, OSNP 1998/18/542, LEX nr 33572). Podobne stanowisko zostało wyrażone również w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 sierpnia 2006r. (sygn. akt I PK 50/06, Pr. Pracy 2006/12/39, LEX nr 204124).

Wobec powyższego zasadniczą kwestią w niniejszej sprawie była ocena prawidłowości zasad doboru pracownika do zwolnienia. Kryteria, jakie brano pod uwagę przy wytypowaniu powódki jako osoby do zwolnienia to jej kwalifikacje zawodowe, nie uprawniającą jej do pełnienia funkcji psychologa szkolnego. Strona pozwana doszła ponadto do przekonania, że wobec zachodzących zmian organizacyjnych, spośród wszystkich zatrudnionych w szkole nauczycieli, powódka jest jedynym możliwym kandydatem do zwolnienia. Jednakże powyższe ustalenia strony pozwanej nie znalazły poparcia w zebranym w sprawie materiale dowodowym.

Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, na okoliczność, iż powódka była pracownikiem zatrudnionym na podstawie mianowania. Oprócz niej w chwili wręczenia wypowiedzenia w maju 2012r. taki sam stopień awansu posiadało czterech pracowników (B. C. (1) – nauczanie początkowe, K. K. (1) – nauczanie początkowe, B. C. (2) – przyroda, religia, wychowanie do życia w rodzinie oraz T. R. – matematyka, informatyka). Zatrudnionych na podstawie kontraktu było natomiast pięciu pracowników, w tym M. B., prowadząca zajęcie w świetlicy, której w roku szkolnym 2011/2012 dyrekcja szkoły przyznała 16,5 godzin zajęć w świetlicy szkolnej, zaś w roku szkolnym 2012/2013 ilość przyznanych jej godzin zwiększono do 19. Zgodnie zaś z reprezentowanym przez Sąd Najwyższy stanowiskiem, wyrażonym w wyroku z dnia 11 stycznia 2005r. w sprawie o sygn. I PK 159/04, podstawa nawiązania stosunku pracy stanowi usprawiedliwione kryterium doboru do zwolnienia, a gdy pozostałe kryteria nie pozwalają na jednoznaczną ocenę przydatności do dalszej pracy, nauczyciel zatrudniony na podstawie umowy o pracę powinien być wybrany do zwolnienia przed nauczycielem mianowanym.

Jak wykazało przeprowadzone postępowanie dowodowe, M. B. była nowym pracownikiem w pozwanej placówce. Pomimo 21 letniego stażu pracy zawodowej, w pozwanej placówce była zatrudniona dopiero od 3 lat. Nie miała ukończonych studiów magisterskich, a jedynie licencjat. Nie posiadała żadnych dodatkowych kwalifikacji. Powódka natomiast była zatrudniona w pozwanej placówce nieprzerwanie od 1993r., a nadto była nauczycielem ciągle podnoszącym swoje kwalifikacje. Ukończyła Studium (...) w specjalności plastyka, studia wyższe magisterskie na kierunku pedagogika, a także studia podyplomowe kwalifikacyjne w zakresie nauczania przedmiotu zintegrowanego „sztuka”, muzyki i plastyki. Ukończyła także kurs kwalifikacyjny z zakresu bibliotekoznawstwa, a nadto w 2000r. uzyskała stopień nauczyciela mianowanego. Dokonując porównania doświadczenia, kwalifikacji i uprawnień pomiędzy powódką, a M. B. należy jednoznacznie stwierdzić, iż to powódka w każdej analizowanej dziedzinie wypadała korzystniej. Oczywistym jest zatem, iż pozwany, wybierając pracownika do zwolnienia całkowicie pominął powyższe kryteria, dokonując wyboru w sposób niesprawiedliwy i niezrozumiały.

Stwierdzić przy tym należy, iż już spełnienie powyższej przesłanki jest wystarczające do uznania roszczenia powódki za uzasadnione. Niemniej jednak, abstrahując od powyższego należy zwrócić także uwagę na treść przepisów, na które pozwany powołał się w treści wypowiedzenia umowy o pracę. Podnosił on bowiem, iż do zatrudnienia psychologa obligowały go przepisy rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 17 listopada 2010r. w sprawie zasad udzielania i organizacji pomocy psychologiczno – pedagogicznej w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach. Z twierdzeniami strony pozwanej w powyższym zakresie nie sposób się zgodzić, zgodnie bowiem z § 1 ww. rozporządzenia publiczne przedszkola, szkoły i placówki udzielają i organizują uczniom uczęszczającym do przedszkoli, szkół i placówek, ich rodzicom oraz nauczycielom pomoc psychologiczno - pedagogiczną. Wbrew twierdzeniom pozwanego, przepisy rozporządzenia nie obligują dyrektorów do zatrudniania psychologów, a jedynie do umożliwienia uczniom i ich rodzinom korzystania z pomocy psychologiczno – pedagogicznej. Taka pomoc może zostać zapewniona także przez pedagoga szkolnego, który przeszedł odpowiedni kurs psychologiczny.

Z opinii biegłego M. O. wynika, że nie istniała pozwanej szkole potrzeba zatrudnienia psychologa. (...) jest małą kameralną placówką gdzie znaczna większość dzieci zaczyna swoją drogę edukacyjno-wychowawczą w tutejszym przedszkolu. Sąd dał wiarę opinii biegłej M. O. a pominął opinię W. M. albowiem opinia zawiera teoretyczną analizę obowiązującego stanu prawnego bez uwzględnienia informacji zawartych w dokumentach sprawy dotyczących funkcjonowania pozwanej placówki oraz potrzeb uczniów.

Zgodnie z treścią § 4 ww. rozporządzenia pomocy psychologiczno-pedagogicznej w przedszkolu, szkole i placówce udzielają uczniom nauczyciele, wychowawcy grup wychowawczych oraz specjaliści wykonujący w przedszkolu, szkole i placówce zadania z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej, w szczególności psycholodzy, pedagodzy, logopedzi i doradcy zawodowi, zwani dalej "specjalistami" (ust. 2). Pomoc psychologiczno -pedagogiczna jest organizowana i udzielana we współpracy z: rodzicami uczniów; poradniami psychologiczno-pedagogicznymi, w tym poradniami specjalistycznymi; placówkami doskonalenia nauczycieli; innymi przedszkolami, szkołami i placówkami; organizacjami pozarządowymi oraz innymi instytucjami działającymi na rzecz rodziny, dzieci i młodzieży (§ 6). § 29 stanowi natomiast, iż do zadań pedagoga i psychologa w przedszkolu, szkole i placówce należy ponadto: prowadzenie badań i działań diagnostycznych dotyczących poszczególnych uczniów, w tym diagnozowanie indywidualnych potrzeb rozwojowych i edukacyjnych oraz możliwości psychofizycznych, a także wspieranie mocnych stron uczniów; minimalizowanie skutków zaburzeń rozwojowych, zapobieganie zaburzeniom zachowania oraz realizacja różnych form pomocy psychologiczno – pedagogicznej w środowisku szkolnymi pozaszkolnym poszczególnych uczniów; prowadzenie terapii indywidualnej i grupowej.

Strona pozwany pozostawała zatem w błędzie twierdząc, iż jest zobligowana do zatrudnienia psychologa. Do wykonywania powyższych zadań z powodzeniem mogła bowiem zostać wyznaczona powódka, zajmująca stanowisko pedagoga. Potrzeba zatrudnienia psychologa w pozwanym Zespole Szkolno – Przedszkolnym jest dla Sądu tym bardziej niezrozumiała, że jest to mała szkoła, z niewielką ilością oddziałów, szkoła liczy 69 uczniów. W każdym roczniku jest po jednej klasie, składającej się z małej liczby uczniów. Z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków, w szczególności E. K. (1), a także L. N., jasno wynika, że rezygnacja z etatu pedagoga na rzecz etatu psychologa jest nietypowa i wyjątkowa. Jeżeli już dochodziło do zatrudniania w szkołach psychologów, to byli oni zatrudniania obok pedagogów, nigdy zamiast. Pozwany (...)był jedyną placówką, w której dokonano zamiany polegającej na rezygnacji z pedagoga na rzecz psychologa. Świadek E. K. (1) zwróciła ponadto uwagę, iż konieczność zatrudnienia psychologa zazwyczaj pojawia się w dużych szkołach, w których liczebność uczniów przekracza 500 osób.

Sąd zwraca także uwagę na zakres obowiązków powódki w ramach stanowiska pedagoga. Powódka współpracowała bowiem na stałe z reedukatorem. Wspólnie analizowały problemy dzieci kierowanych na terapię. Dokonywała wstępnej diagnozy, a następnie swoje spostrzeżenia przekazywała reedukatorowi. Pedagog ma szersze uprawnienia i możliwości działania niż psycholog. Oprócz oceny trudności szkolnych, problemów wychowawczych, robi wgląd w sytuację materialną i wychowawczą rodziny. Współpracuje z rodziną, z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, organizacjami pozaszkolnymi. Jedynie czego nie może robić, to testy psychologiczne, które może robić psycholog. Powódka jako pedagog współpracowała z rodzinami dzieci. Dokonywała „wgląd w rodzinę”, badała czy jest realna przyczyna zaobserwowanych trudności i zachowań dziecka. Powódka zajmowała się organizowaniem pomocy materialnej rodzinom. Pozyskiwała środki z Czerwonego Krzyża, z Fundacji. Pedagog, a także każdy nauczyciel zatrudniony w szkole ma również uprawnienia, do skierowania ucznia do poradni psychologiczno – pedagogicznej. W każdej gminie istnieje taka poradnia, która zapewnia uczniom bezpłatne konsultacje i dyżury. W (...) poradni jest ok. 10 psychologów do dyspozycji nauczycieli, rodziców i uczniów. Zwrócić należy także uwagę na okoliczność, iż owe poradnie nie zapewniają pomocy pedagoga. Tym bardziej dziwi postępowanie dyrekcji pozwanego, który pomimo chęci ograniczenia wydatków, pozbył się ze szkoły jedynego pedagoga. Dyrektor szkoły całkowicie pozbawiając dzieci i rodziców dostępu do świadczonej przez niego pomocy, a w jego miejsce zatrudnił psychologa, do którego dostęp był także wcześniej zapewniony, poprzez poradnię psychologiczno – pedagogiczną. Przesłuchani w sprawie świadkowie, będący pracownikami pozwanej szkoły zeznali, że zwiększyła się ilość dzieci potrzebujących pomocy psychologa, ale zdaniem Sądu nie była to znaczna różnica. Świadek K. K. (1) zeznała, iż w roku szkolnym 2011/2012 miała jeden przypadek skierowania ucznia do poradni, zaś w 2012/2013 ilość dzieci kierowanych do psychologa zwiększyła się do dwóch. Pozostałe przypadki były jedynie pomocą doraźną.

Nadto Dyrektor pozwanej placówki nie umożliwił powódce podniesienia kwalifikacji, wymaganych do udzielania pomocy psychologicznej w pozwanej szkole. Okolicznością bezsporną jest, że powódka nie dysponowała kwalifikacjami do prowadzanie terapii psychologicznej. Niemniej jednak w przypadku braku odpowiednich kwalifikacji przez któregoś z pracowników szkoły Dyrektor może skierować takiego pracownika na odpowiednie dokształcanie, właściwy kurs kwalifikacyjny. Środki pieniężne na pokrycie kosztów dokształcenia nauczycieli przewidziane są w budżetach gminnych, a skorzystanie z nich należy do dobrej woli Dyrektora danej placówki szkolnej. W niniejszej sprawie pozwana, mając wątpliwości, co do kwalifikacji powódki, nawet nie zaproponowała jej wykorzystania takiego trybu. Podkreślić natomiast należy, iż pomimo złożenia przez powódkę w dniu 25 kwietnia 2012r. wniosku o sfinansowanie szkolenia w zakresie terapii psychologicznej, pozwany nawet nie ustosunkował się do jej prośby. Zamiast umożliwić doświadczonemu pracownikowi zdobycie niezbędnych kwalifikacji do prowadzenia terapii psychologicznej, pozwany wolał zwolnić wieloletniego nauczyciela, a w jego miejsce zatrudnić nową osobę, odpowiedzialną wyłącznie za terapię psychologiczną. Nie ulega wątpliwości, iż nauczyciele mianowani są szczególnie chronieni przed zwolnieniem. W ich przypadku, dyrekcja szkoły przed podjęciem decyzji o zwolnieniu pracownika, powinna szczegółowo przeanalizować jego sytuację, celem utrzymania etatu. Chociażby poprzez zwrócenie się do Naczelnika Wydziału (...) o przydzielenie zajęć w innych placówkach, czego pozwany nie zrobił.

Jedynie na marginesie Sąd zwraca uwagę na dokonane przez dyrekcję zmiany liczby godzin poszczególnych zajęć. Przykładowo w roku szkolnym 2011/2012 było zaplanowanych 10 godzin zajęć w bibliotece oraz 16,5 godzin zajęć w świetlicy. Natomiast na rok szkolny 2012/2013 zaplanowano już 15 godzin zajęć w bibliotece oraz 19 godzin w świetlicy. Z powyższego jednoznacznie wynika, że pozwany gdyby odpowiednio podzielił godziny pracy pomiędzy swoich pracowników, to byłby w stanie uzbierać dla powódki co najmniej połowę etatu, zarówno jako dla nauczyciela, ale także dla pedagoga. Zgodnie, bowiem z Kartą Nauczyciela powódka, jako nauczyciel mianowany nie mogła mieć mniej godzin niż pół etatu. Gdyby dyrektor nie zrezygnował z etatu pedagoga, powódka miałaby, bowiem już z tego tytułu pół etatu (10/20), a także pół etatu, jako nauczyciel (9/18) - (przykładowo: 1 godzina plastyki, 1 godzina muzyki, 5 godzin biblioteka; 2 godziny świetlica).

Wobec powyżej przedstawionej argumentacji wskazać należy, iż Sąd doszedł do przekonania, że powódka została wybrana do zwolnienia dowolnie i arbitralnie, bez zastosowania słusznych i sprawiedliwych kryteriów. A zatem w oparciu o treść art. 45 § 1 w zw. z art. 47 1 k.p. przysługuje jej odszkodowanie za nieuzasadnione wypowiedzenie umowy o pracę w wysokości trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Odszkodowanie ustala się według wynagrodzenia brutto, ustalonego jak ekwiwalent za urlop (§ 2 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 29 maja 1996r. w sprawie sposobu ustalania wynagrodzenia w okresie niewykonywania pracy oraz wynagrodzenia stanowiącego podstawę obliczania odszkodowań, odpraw, dodatków wyrównawczych do wynagrodzenia oraz innych należności przewidzianych w Kodeksie pracy, Dz. U z 1996r. nr 62 poz. 289).

W przedmiotowej sprawie strona powodowa kwestionowała przedstawione przez pozwaną zaświadczenie o dochodach. Stała, bowiem na stanowisku, iż określone przez pozwaną wynagrodzenie na kwotę 3.523,09 zł nie uwzględnia świadczeń socjalnych i urlopowych, o których mowa w art. 53 Karty Nauczyciela, a także tzw. trzynastki. Zgodnie z wyliczeniami powódki, jej średnie miesięczne wynagrodzenie wynosiło 3.891,42 zł brutto.

W przypadku nauczycieli zasady ustalania wynagrodzenia liczonego jak ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop wynikają z rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej w sprawie szczegółowych zasad ustalania wynagrodzenia oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy nauczycieli (Dz. U. z 2001 r. nr 71, poz. 737 ze zm.). Jego regulacje wprost wskazują, które składniki należy uwzględnić w wynagrodzeniu urlopowym nauczyciela, a które pominąć. § 6 ust. 1 ww. rozporządzenia stanowi, iż ekwiwalent pieniężny za urlop wypoczynkowy nauczycieli ustala się, stosując zasady obowiązujące przy obliczaniu wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy.

W myśl § 1 ust. 1 wymienionego rozporządzenia w wynagrodzeniu za urlop wypoczynkowy nauczyciela uwzględnia się:

1)wynagrodzenie zasadnicze,

2)dodatki: za wysługę lat, motywacyjny, funkcyjny oraz za warunki pracy,

3)wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw,

4)dodatkowe wynagrodzenie za pracę w porze nocnej,

5)odrębne wynagrodzenie za zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze wykonywane w dniu wolnym od pracy,

6)wynagrodzenie za pracę w święto,

7)dodatek za uciążliwość pracy, o którym mowa w art. 19 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela,

8)jednorazowy dodatek uzupełniający, o którym mowa w art. 30a ust. 3 Karty Nauczyciela.

Wyłącznie powyżej wskazane składniki powinny zostać uwzględnione przy obliczaniu ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy nauczyciela. Wbrew twierdzeniom strony powodowej, nie zostały do tego zaliczone świadczenia socjalne, o których mowa w art. 53 Karty Nauczyciela, ani dodatkowe wynagrodzenie tzw. trzynastka. Wobec czego stwierdzić należy, iż pozwany prawidłowo wyliczył miesięczne wynagrodzenie powódki, określając je na kwotę 3.523,09 zł brutto.

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd zasądził na rzecz powódki kwotę 10.569,27 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25 lipca 2014r. do dnia zapłaty, stanowiącą równowartość trzymiesięcznego wynagrodzenia powódki obliczonego jak ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy, oddalając powództwo w pozostałym zakresie. Przy czym, zasądzając należności z tytułu ww. odszkodowania, Sąd zasądził je wraz z ustawowymi odsetkami należnymi od dnia wymagalności roszczenia, a nie jak żądała strona powodowa od dnia wytoczenia powództwa . Zgodnie z art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Wobec tego, że termin spełnienia świadczenia nie był oznaczony ani nie wynikał z właściwości zobowiązania, powódce należały się odsetki za opóźnienie począwszy od dnia następnego po upływie terminu do spełnienia świadczenia (art. 455 w zw. z art. 481 § 1 i 2 k.c.). Terminem do spełnienia świadczenia był dzień rozprawy, na której powódka ostateczne sprecyzowała swoje roszczenie, wnosząc w miejsce przywrócenia do pracy, o zasądzenie na jej rzecz odszkodowania, tj. dzień 24 lipca 2014r. (k.186). Ponieważ pozwany był obecny na tej rozprawie, od dnia 25 lipca 2014r. pozostawał on w zwłoce, stąd od tej daty należało przyznać odsetki ustawowe.

Rozstrzygnięcie o kosztach zastępstwa procesowego znajduje podstawę w dyspozycji przepisów art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., zgodnie, z którymi strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. W niniejszej sprawie powódka, jako strona wygrywająca proces, poniosła koszty procesu w postaci kosztów zastępstwa procesowego. Wysokość tych kosztów ustalono w oparciu o § 11 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity - Dz. U. z 2013 roku, poz. 490). Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2012 roku II PZ 3/12 (Lex nr 1171158) podstawę zasądzenia przez sąd opłaty za czynności adwokata z tytułu zastępstwa prawnego w sprawie ze stosunku pracy o odszkodowanie, o którym mowa w art. 56 § 1 w związku z art. 58 k.p., stanowi stawka minimalna określona w § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Dotyczy to w jednakowym stopniu wynagrodzenia adwokatów i radców prawnych oraz do spraw o odszkodowanie dochodzone na podstawie art. 56 § 1 w związku z art. 58 k.p. albo na podstawie art. 45 § 1 w związku z art. 47 1 k.p. W związku z powyższym Sąd, przyznał pełnomocnikowi wynagrodzenie w wysokości 360,00 zł (60 zł x 6) zgodnie z § 11 ust. 1 pkt 1 wskazanego rozporządzenia. Sąd przyznał zwrot kosztów zastępstwa procesowego, zgodnie z wnioskiem strony powodowej, w wysokości sześciokrotności minimalnej stawki z uwagi na charakter sprawy i wkład pracy pełnomocnika w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia.

Natomiast na podstawie art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. 2014r., poz. 1025 - tekst jednolity), Sąd nakazał pobrać od pozwanego (...)w O. na rzecz Skarbu Państwa – kasy Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie kwotę 528,46 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu, której powódka nie miała obowiązku uiścić (10.569,27 zł x 5% = 528,46 zł) oraz kwotę 2.034.17 złotych stanowiącą wydatek w postaci wynagrodzenia biegłego M. O.. w pozostałym zakresie poniesionych kosztów zostało pokryte z Rachunku Skarbu Państwa.

O rygorze natychmiastowej wykonalności Sąd orzekł w punkcie VI na podstawie art. 477 2 § 1 k.p.c., zgodnie z którym Sąd, zasądzając należność pracownika w sprawach z zakresu prawa pracy z urzędu nadaje wyrokowi przy jego wydaniu rygor natychmiastowej wykonalności w części nie przekraczającej pełnego jednomiesięcznego wynagrodzenia powodowego pracownika tj kwoty 3.523,09 złotych.