Sygn. akt IV K 905/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 04 lipca 2017 r.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Północ w Warszawie w IV Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Agnieszka Kowalczyk

Protokolant: Agnieszka Kurzawska

Przy udziale Prokuratora: Andrzeja Zaczek

po rozpoznaniu na rozprawie głównej w dniu: 19.10.2016r., 15.12.2016r., 25.04.2017r., 04.07.2017r.

sprawy:

1. D. K. (1)

syna J. i E. z d. T.

ur. (...) w C.

2. D. K. (2)

syna P. i M. z d. M.

ur. (...) w S.

oskarżonych o to, że:

W dniu 31 lipca 2014 r. w W. przy ul. (...) na terenie sklepu (...), działając wspólnie i w porozumieniu dokonali pobicia J. N. (1) w ten sposób, że zadając uderzenia z pięści po głowie i brzuchu spowodowali u wymienionego uraz głowy, złamanie ściany przedniej lewej zatoki czołowej z wpukleniem drobnych odłamów kostnych do światła zatoki, krwiak w lewej zatoce czołowej i sitowiu, oraz złamanie kości nosa u w/w pokrzywdzonego, które to uszkodzenia ciała skutkowały naruszeniem czynności narządu ciała powyżej dni 7, wyczerpując znamiona art. 157 par. 1 k.k., tj. o czyn z art. 158 § 1 k.k.

orzeka

I.  Oskarżonych D. K. (1) i D. K. (2) uznaje za winnych popełnienia zarzucanego im aktem oskarżenia czynu i za to na podstawie art. 158 § 1 k.k. skazuje ich, a na podst. art. 158 § 1 kk w zw. z art. 37a k.k. wymierza im kary po 8 (osiem) miesięcy ograniczenia wolności, z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze po 30 (trzydzieści) godzin w stosunku miesięcznym;

II.  Na podstawie art.46§2 k.k. orzeka od każdego z oskarżonych na rzecz pokrzywdzonego J. N. (2) nawiązkę w kwocie po 1.000 zł. ( jeden tysiąc złotych);

II. Na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. dowody rzeczowe w postaci :dwóch płyt DVD-R (k. 40) zwraca Centrum M. ul. (...) w W.; płyty DVD-R (k. 42) zwraca sklepowi (...) przy ul. (...) w W.;

III. Zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa kwoty po 301,75 zł. (trzysta jeden złotych i siedemdziesiąt pięć groszy) tytułem zwrotu kosztów sądowych, w tym kwoty po 180 zł. (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem opłaty.

Sygn. akt IV K 905/14

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej, sąd ustalił następujący stan faktyczny:

D. K. (1) oraz D. K. (2), zatrudnieni byli jako pracownicy firmy (...), świadczącej usługi na rzecz sklepu (...) przy ul. (...) w W.. W dniu 31 lipca 2014 roku w/w pełnili swoje obowiązki na terenie sklepu (...) przy ul. (...) w W. od rana do godz. 22.00. Ok. godziny 21:27 w dniu 31 lipca 2014r. do sklepu (...), przy ul. (...) w W. wszedł J. N. (2), który trzymał w prawej dłoni reklamówkę, a w lewej koszyk sklepowy, po czym udał się w kierunku działu z kosmetykami. Na dziale z kosmetykami J. N. (2) wziął z półki cztery kremy marki N. (...) i włożył ww. produkty do posiadanej reklamówki. Następnie udał się w kierunku wyjścia dla klientów bez zakupów i bez dokonania płatności za pobrany z w/w sklepu towar. Po przekroczeniu linii kas ok. 21:30, przy wyjściu ze sklepu (...), J. N. (2) został zatrzymany przez pracowników ochrony D. K. (1) i D. K. (2). Następnie w/w pracownicy ochrony trzymając pod ręce wprowadzili ponownie J. N. (2) na teren sklepu, przeprowadzili go przez całą długość sklepu, po czym zabrali go do pomieszczenia usytuowanego po prawej stronie sklepu. W/w pomieszczeniu D. K. (1) i D. K. (2) bez żadnego powodu uderzyli kilkakrotnie J. N. (2) z pięści w twarz i brzuch. J. N. (2) w tym czasie zasłaniał jedynie twarz rękoma, pochylał się do dołu, w wyniku zadawanych ciosów przez obu w/w ochroniarzy pokrzywdzony osunął się na kolana, prosząc aby przestali go bić. W tym czasie reklamówka którą trzymał pokrzywdzony wypadła mu z ręki, wyjął z niej kremy za które nie zapłacił. Następnie D. K. (1) i D. K. (2) wyprowadzili J. N. (2) z w/w pomieszczenia i zaprowadzili go do pomieszczenia przypominającego szatnię w którym w/w czekał na przyjazd Policji.

Około godziny 21:52 na miejsce zdarzenia przybyli funkcjonariusze Policji, weszli na teren sklepu, po czym skierowali się wprost do pomieszczenia gdzie oczekiwał ujęty przez ochronę J. N. (2), który przyznał się że jest sprawcą kradzieży sklepowej. W trakcie przeprowadzania czynności legitymowania funkcjonariusze Policji zauważyli na twarzy J. N. (2) obrażenia w postaci guza tuż nad lewym okiem. Zapytany o obrażenia, pokrzywdzony jeszcze na terenie sklepu z obawy nie przyznał się, że został pobity przed chwilą przez pracowników ochrony w/w sklepu. Następnie funkcjonariusze Policji wyprowadzili J. N. (2) z terenu sklepu i zaprowadzili go do radiowozu. Przy radiowozie na pytanie policjanta M. B. o guz nad okiem, który zwiększył się podczas prowadzonej interwencji, J. N. (2) przyznał się funkcjonariuszom Policji, że został przed chwilą pobity przez pracowników ochrony i nienajlepiej się czuje. Wobec oświadczenia J. N. (2) i widocznych obrażeń twarzy, w szczególności guza nad lewym okiem który zwiększały się na ich oczach, na miejsce zdarzenia wezwano karetkę pogotowia, która zabrała J. N. (2) do szpitala (...).

Funkcjonariusze Policji wrócili niezwłocznie na teren sklepu, celem wyjaśnienia zaistniałej sytuacji oraz rozpytania pracowników ochrony, wówczas okazało się że D. K. (1) i D. K. (2) nie przebywali już na terenie sklepu z uwagi na zakończenie pracy. Policjanci poprosili obecną pracownicę sklepu (...), aby skontaktowała się telefonicznie z w/w i aby wrócili na teren sklepu. Po powrocie na teren sklepu (...) oraz D. K. (2) potwierdzili, iż to oni dokonali zatrzymania J. N. (2). Zapytani o stwierdzone przez Policjantów obrażenia twarzy J. N. (2) stwierdzili, iż z takimi obrażeniami w/w wszedł już na teren do sklepu. Policjanci wylegitymowali w/w pracowników ochrony, ustalili także ze teren sklepu jest monitorowany i nagranie z kamer może być w każdej chwili zabezpieczone, po czym zakończyli interwencję.

Pokrzywdzony po przewiezieniu do szpitala (...) z uwagi na długi czas oczekiwania na przyjęcie zdecydował sam, że wróci do domu. W domu narzeczona pokrzywdzonego E. K. zobaczyła, że pokrzywdzony ma całe oko lewe opuchnięte, noc przespał na proszkach przeciwbólowych. Ponieważ następnego dnia J. N. (2) nie czuł się dobrze, a opuchlizna oka nie schodziła, E. K. zdecydował, że pokrzywdzony musi udać się do szpitala na zbadanie obrażeń głowy.

Po przeprowadzonych badaniach ustalono, iż w wyniku pobicia J. N. (2) doznał obrażeń w postaci urazu głowy, złamania ściany przedniej lewej zatoki czołowej z wpukleniem drobnych odłamów kostnych do światła zatoki, stwierdzono również krwiak w lewej zatoce czołowej i sitowiu oraz złamanie kości nosa.

Jak wynika z opinii sądowo- lekarskiej obrażenia powyższe mogły powstać w okolicznościach podawanych przez pokrzywdzonego i skutkowały naruszeniem czynności narządu ciała na czas trwający powyżej 7 dni.

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie: częściowo wyjaśnień oskarżonych: D. K. (1) (k. 100 – 102, 214), D. K. (2) (k. 106-107,214), zeznań pokrzywdzonego J. N. (2) (k. 2-5, k.92v-94, k.95-96, k.215-217, k.279), zeznań świadków: M. B. (k. 21-22, 281-282), E. K. (k.279-281), A. M. (k. 324-325), dokumentacji lekarskiej (k. 7-8), protokołu oględzin osoby (k.9), dokumentacji fotograficznej (k. 11), informacji w postaci raportu historii działania (...) (k. 12-14), kserokopii notatników służbowych (27-38), płyty DVD (k.40), płyty DVD (k. 42), dokumentacji lekarskiej (k. 43-45, 49-51), opinii sądowo – lekarskiej (k. 53), protokołu oględzin rzeczy wraz z materiałem dowodowym (k. 57-84), protokołu oględzin rzeczy wraz z materiałem dowodowym (k. 85-89), protokołu okazania osoby (k. 92-96), informacji z KRK (k. 112-113, 116-117, 163-165), informacji nadesłanych z Urzędów Skarbowych (k. 172-174), kwestionariuszy wywiadu środowiskowego (k. 201-204), aktualnej informacji z KRK (k. 287-288), odtworzenia zapisu obrazu zarejestrowanego na płytach DVD i zaliczeń bez odtworzenia płyt DVD k.295-296, k.326, k.333

Oskarżony D. K. (1) w trakcie postępowania przygotowawczego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, iż w dniu 31 lipca 2014 roku wspólnie z D. K. (2) pracował w Biedronce przy ul. (...) w W. jako ochroniarz. Jak podał, pracowali od rana do godz. 22:00. Wskazał, iż przed zamknięciem sklepu, wspólnie z D. K. (2), dokonał ujęcia mężczyzny, który dokonał kradzieży czterech kremów N. (...) o wartości około 62 zł. Wyjaśnił, iż zaprowadzili tego mężczyznę do biura kierownika, przedstawili się i okazali plakietkę oraz oświadczyli mu, iż są pracownikami ochrony. Następnie poprosili mężczyznę aby wydał wszystkie rzeczy, które ukradł. Zdaniem oskarżonego, ujęty mężczyzna wyjął dwa kremy oświadczając, że to wszystko i idzie do domu. Jak wskazał oskarżony wraz z D. K. (2) uniemożliwił mężczyźnie wyjście z biura. Następnie podał, iż do biura weszła kierowniczka wraz z kasjerką i musieli opuścić pomieszczenie, udali się więc z ujętym mężczyzną do magazynu, po czym D. K. (2) wyszedł zamknąć sklep. Oskarżony nie pamiętał kto zawiadomił Policję czy on, czy D. K. (2). Podał, iż kiedy czekali na przyjazd Policji mężczyzna próbował się z nimi dogadać, jednakże mu odmówił. Podał także, iż po przyjeździe Policji, funkcjonariusze zapytali mężczyznę skąd ma obrażenia. Zdaniem oskarżonego, mężczyzna oświadczył funkcjonariuszom, że miał je wcześniej, nie był u lekarza albowiem nie miał czasu. Oskarżony nie wiedział, czy D. K. (2) był przy tym obecny. Wskazał, iż funkcjonariusze wyprowadzili ujętego mężczyznę przed sklep do radiowozu. Jak podał, wraz z D. K. (2) przekazali protokół kierownikowi do podpisania i wyszli do domu. D. K. (1) udzielając odpowiedzi na pytania wskazał, iż gdy zobaczył pierwszy raz ujętego mężczyznę, to on nie krwawił, nie widział również żadnych obrażeń na jego ciele. Jedynie zauważył, że utykał na jedną nogę. Nie widział aby miał podbite oko. Dopiero jak przyjechała Policja to zauważył u tego mężczyzny podbite oko. Wyjaśnił, iż w wyniku szarpaniny w biurze, gdy ujęty mężczyzna chciał wyjść, a gdy oskarżony z kolegą uniemożliwił mu wyjście, to wtedy mógł się o coś uderzyć. Oskarżony oświadczył, iż sam w wyniku szarpaniny nie doznał żadnych obrażeń, dolegliwości, nie był również u lekarza. Ponadto oświadczył, iż nie bił się z ujętym mężczyzną, nie wiedział także kto go pobił i czy w ogóle ktoś go pobił (k. 100-101).

W trakcie rozprawy głównej oskarżony D. K. (1) podtrzymał wyjaśnienia złożone na etapie postępowania przygotowawczego, nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień i udzielania odpowiedzi na pytania stron (k. 214).

Oskarżony D. K. (2) w trakcie postępowania przygotowawczego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, iż nie przypomina sobie takiej sytuacji aby kiedykolwiek kogoś pobił w sklepie. Wskazał, iż bywają takie sytuacje, że dochodzi do przepychanek, ale nie zdarzyło się aby kogoś bił z pięści. Po okazaniu oskarżonemu wizerunku J. N. (2), oskarżony wyjaśnił, iż mężczyzna ten był u nich w sklepie ujęty za kradzież czterech kremów N. (...). Podniósł, iż nie bił ww. mężczyzny z pięści, w ogóle go nie uderzył. Ponadto wskazał, że D. K. (1) też go nie bił. Podał, iż w biurze kierownika mężczyzna wyjął dwa kremy i chciał wyjść ze sklepu. Wskazał, iż mężczyzna był spokojny, przeprosił, wyjął z reklamówki dwa kremy i chciał wyjść z biura. Jak wskazał, wraz z D. K. (1) przetrzymali go i powiedzieli mu, że ma zostać do momentu przyjazdu Policji. W ocenie oskarżonego mężczyzna chciał udać, że jest wszystko w porządku myślał, że odda kremy i wyjdzie. Jednocześnie wskazał, iż musieli opuścić biuro albowiem kierowniczka chciała wejść do siebie z kasjerami, którzy mieli kasetki. Podał, iż razem z ujętym mężczyzną przeszli do magazynu, gdzie kazał mu wyjąć kolejne dwa kremy i poszedł zamknąć sklep. Po zamknięciu sklepu wezwał Policję i wziął protokół żeby go wypełnić przy osobie ujętej. Po około 10 minutach przyjechała Policja. Oskarżony odniósł skradziony towar, a funkcjonariusze Policji zabrali ujętego mężczyznę. Następnie pojechali do mieszkania albowiem byli już po pracy. Podał ponadto, iż w jego obecności nikt ujętego mężczyzny nie pobił. Oskarżony nie wiedział, kto pobił ujętego mężczyznę, nie wiedział też dlaczego pobity mężczyzna wskazał jego i D. K. (1) jako sprawców pobicia. Oświadczył także, iż nie widział aby ww. mężczyzna był pobity w chwili gdy wchodził do sklepu (k.106-107).

W trakcie rozprawy głównej oskarżony D. K. (2) podtrzymał wyjaśnienia złożone na etapie postępowania przygotowawczego, nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień i udzielania odpowiedzi na pytania stron (k. 214).

Sąd zważył co następuje:

Wyjaśnienia oskarżonych D. K. (1) i D. K. (2) sąd uwzględnił jedynie w zakresie w jakim potwierdzili, iż to na ich zmianie doszło do ujęcia pokrzywdzonego, który dokonał kradzieży 4 kremów, a także w zakresie okoliczności wezwania na miejsce funkcjonariuszy Policji albowiem w powyższym zakresie ich twierdzenia korespondują z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. W pozostałym zakresie, w szczególności co do ich twierdzeń, iż nie pobili krytycznego dnia pokrzywdzonego, a obrażenia które zauważyli u w/w policjanci którzy przyjechali na interwencje, pokrzywdzony miał już gdy wchodził na teren sklepu - sąd ocenił wyłącznie jako przyjętą przez oskarżonych linię obrony i nieudolną próbę uniknięcia odpowiedzialności karnej za zarzucane im przestępstwo. Podkreślić należy, iż twierdzeniom oskarżonych w powyższym zakresie przeczą nie tylko zeznania pokrzywdzonego, ale również obiektywny materiał dowodowy w postaci zapisów obrazu z kamer monitoringu w/w sklepu. Na odtwarzam obrazie widać w sposób nie budzący wątpliwości, iż w momencie opuszczania sklepu pokrzywdzony nie ma żadnych widocznych obrażeń na twarzy, następnie po opuszczeniu sklepu zostaje ujęty przez oskarżonych i wprowadzony na teren sklepu do pomieszczenia po prawej stronie, po przyjeździe wezwanej na miejsce Policji w momencie wyprowadzania z terenu sklepu przez funkcjonariuszy na twarzy pokrzywdzonego widoczne są obrażenia i zaczerwienienia nad lewym okiem. Powyższe ustalenia korespondują z relacją funkcjonariusza policji M. B., który w trakcie interwencji zauważył obrażenia na twarzy pokrzywdzonego, które na jego oczach rosły. W/w świadek nie miał żadnych wątpliwości, iż obrażenia te powstały przed chwilą, dlatego też dopytywał się o nie pokrzywdzonego, który zaraz po wyjściu z terenu sklepu przyznał, iż został pobity przez ochroniarzy. W świetle powyższego materiału dowodowego twierdzenia oskarżonych należy ocenić jako nieudolna próba obrony, która w realiach przedmiotowej sprawy nie mogła się ostać.

Dokonując oceny zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego sąd uznał za wiarygodne zeznania pokrzywdzonego J. N. (2) co do przebiegu wydarzeń w dniu 31 lipca 2014 r. w sklepie (...) przy ul. (...) w W., w tym w szczególności co do sposobu zachowania się wobec niego przez oskarżonych albowiem zeznania te są logiczne, spójne, konsekwentne oraz zgodne z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie w postaci: zapisów obrazu z kamer sklepu, dokumentacji lekarskiej, opinii sądowo-lekarskiej, a także korespondują z treścią zeznań świadków M. B. i E. K. . J. N. (2) potwierdził, iż w dacie zdarzenia był w sklepie (...) przy ul. (...) w W., przyznał także, iż zabrał cztery kremy N. (...) i chciał wyjść ze sklepu nie płacąc za nie, jednakże został ujęty przez pracowników ochrony ww. sklepu. Następnie zaprowadzono go do pokoju kierownika sklepu, gdzie został pobity przez pracowników ochrony. Zaznaczyć przy tym należy, iż pokrzywdzony rozpoznał sprawców pobicia i w sposób jednoznaczny wskazał na D. K. (1) i D. K. (2), jako sprawców przestępstwa dokonanego na jego osobie. Pokrzywdzony opisał przebieg zdarzenia, potwierdził także, iż obaj oskarżeni od razu, po zabraniu go do pomieszczenia i zamknięciu drzwi, zaczęli go bić pięściami po głowie, twarzy i brzuchu, jednak z uwagi na dynamikę i zasłanianie twarzy przed ciosami nie był w stanie precyzyjnie wskazać, który oskarżony zadawał które konkretnie ciosy. Tak przedstawiona wersja wydarzeń przez pokrzywdzonego zasługuje na uwzględnienie albowiem pozytywnie została zweryfikowana zabezpieczonym w sprawie materiałem dowodowym, ponadto jest logiczna oraz przekonująca w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Dlatego tez twierdzenia pokrzywdzonego stanowiły podstawę dla ustaleń faktycznych jakie sąd poczynił w realiach przedmiotowej sprawy.

Sąd uznał za w pełni wiarygodne zeznania świadka M. B. (k. 21-22,k. 281-282), który jako funkcjonariusz Policji w ramach wykonywanych obowiązków służbowych podejmował interwencję w stosunku do J. N. (2), w związku z otrzymanym zgłoszeniem dokonania kradzieży w sklepie (...) przy ul. (...), a następnie już z urzędu podjął czynności w związku z podejrzeniem pobicia J. N. (2) przez pracowników ochrony. Zeznania w/w świadka są logiczne i co ważne zgodne z treścią pozostałego materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie. Należy stwierdzić, iż świadek będąc osobą obcą zarówno dla pokrzywdzonego, jak i dla oskarżonych nie miał powodu aby bezpodstawnie ich obciążać, jednocześnie jako funkcjonariusz publiczny wykonywał czynności służbowe, a więc działał w sposób rutynowy, z należytą starannością i wnikliwością. Ponadto okoliczności wskazane przez świadka znajdują potwierdzenie w treści sporządzonej dokumentacji procesowej związanej z otrzymanym zgłoszeniem, w tym informacji w postaci raportu historii działania (...) oraz z treścią notatnika służbowego. W ocenie sądu zeznania ww. świadka uznać należało za w pełni wiarygodne i zgodne z rzeczywistym przebiegiem wydarzeń, pomimo dostrzegalnych nieścisłości w zakresie obecności pracowników ochrony, gdy policjanci wrócili na teren sklepu, w ocenie sądu z uwagi na powtarzalność spraw dotyczących kradzieży oraz ilość przeprowadzonych przez świadka podobnych interwencji, pewne okoliczności mógł świadek z tego powodu pomylić. Ostatecznie świadek z całą stanowczością stwierdził, iż pracownicy ochrony pojawili się ponownie na terenie sklepu po rozmowie telefonicznej z A. M., którą o wykonanie telefonu do oskarżonych poprosił w/w świadek.

Do oceny zeznań świadka A. M., pracownicy sklepu (...) znajomej oskarżonych, zamieszkującej z D. K. (1) pod tym samym adresem- sąd podszedł z dużą ostrożnością. Twierdzenia w/w sąd ocenił jako wiarygodne jedynie w takim zakresie, w jakim znajdowały one potwierdzenie w pozostałym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Sąd miał na uwadze okoliczność, iż A. M. nie była bezpośrednim świadkiem tego co wydarzyło się w pomieszczeniu do którego zaprowadzony został po ujęciu J. N. (2). Jak wynika z zeznań w/w była ona obecna na terenie sklepu i widziała, iż to oskarżeni podjęli interwencję wobec J. N. (2), którego ujęli i zaprowadzili do pomieszczenia biurowego. Sąd uwzględnił zeznania A. M. w/w wskazanym zakresie, jednakże z uwagi na niepamięć świadka co do okoliczności istotnych z punktu widzenia postawionego oskarżonym zarzutu, sąd potraktował zeznania ww. świadka jako mające jedynie charakter uzupełniający.

Podobnie sąd ocenił zeznania E. K. narzeczonej pokrzywdzonego albowiem w/w nie była naocznym świadkiem zdarzenia, którego przebieg zna z relacji narzeczonego J. N. (2). Natomiast w/w świadek opisała wygląd pokrzywdzonego po powrocie do domu, gdy opuścił szpital (...), opisała wygląd obrażeń na twarzy, który to opis korespondował z opisem obrażeń zauważonych przez świadka M. B.. Świadek opisała także, iż J. N. (2) po nocy nie czuł się dobrze, bolała go głowa, miał opuchniętą twarz z lewej strony dlatego postanowili udać się do Szpitala, gdzie przeprowadzone zostały badania jego głowy. Z tych względów, zeznania ww. świadka miały jedynie charakter uzupełniający w przedmiotowej sprawie.

Pełną moc dowodową sąd przyznał pisemnej opinii biegłego lekarza sądowego z zakresu chirurgii ogólnej J. M. (k. 53) dotyczącą rodzaju i charakteru obrażeń jakich doznał pokrzywdzony. Z treści opinii sądowo-lekarskiej, sporządzonej w trakcie postępowania przygotowawczego na podstawie akt sprawy, w tym dokumentacji medycznej znajdującej się w aktach sprawy jednoznaczne wynika, że J. N. (2) na skutek zdarzenia z dnia 31 lipca 2014 r. doznał urazu głowy, złamania ściany przedniej lewej zatoki czołowej z wpukleniem drobnych odłamów kostnych do światła zatoki, stwierdzono również krwiak w lewej zatoce czołowej i sitowiu oraz złamanie kości nosa. W ocenie biegłego opisane obrażenia mogły powstać w okolicznościach podanych przez pokrzywdzonego i skutkowały naruszeniem czynności narządu ciała powyżej 7 dni wyczerpując znamiona art. 157 § 1 k.k. Sąd nie znalazł powodów aby kwestionować wiarygodność ww. opinii albowiem jest ona jasna, pełna, wewnętrznie niesprzeczna oraz sporządzona przez osobę posiadającą wiedzę specjalistyczna w powyższym zakresie.

Dla poczynionych przez sąd ustaleń faktycznych istotne znaczenie miał dowód w postaci obrazu zarejestrowanego przez kamery monitoringu zainstalowane w sklepie, jak i przed sklepem, z którym to dowodem sąd zapoznał się dodatkowo poprzez odtworzenie jego zapisu obrazu na rozprawie. Przedmiotowy dowód w sposób obiektywny przedstawia okoliczności zdarzenia, w szczególności w zakresie wyglądu pokrzywdzonego, jego twarzy w momencie wejścia do sklepu, opuszczania sklepu jeszcze przed ujęciem przez oskarżonych oraz w momencie opuszczania sklepu w asyście Policjantów już po ujęciu przez oskarżonych i opuszczeniu pomieszczenia służbowego w którym został pobity przez oskarżonych. Powyższy dowód jako nie budzący wątpliwości miał istotne znaczenie dla poczynienia ustaleń faktycznych w przedmiotowej sprawie.

Odnośnie pozostałych dowodów zgromadzonych w sprawie zaliczonych w poczet materiału dowodowego na podstawie art. 394 § 1 i 2 k.p.k. w szczególności: dokumentacji lekarskiej (k. 7-8), dokumentacji fotograficznej (k. 11), płyt DVD (k. 40, 42), dokumentacji lekarskiej (k. 43-45, 49-51), protokołu okazania osoby (k. 92-96), informacji z KRK (k. 112-113, 116-117, 163-165, 287-288), Sąd uwzględnił je przy ustalaniu stanu faktycznego, nie znajdując podstaw do zakwestionowania ich autentyczności ani prawdziwości zawartych w nich treści.

W świetle tak ukształtowanego materiału dowodowego, po dokonaniu jego oceny w oparciu o kryteria wskazane w art. 7 k.p.k. sąd uznał, iż okoliczności czynu i wina oskarżonych D. K. (1) i D. K. (2) odnośnie zarzucanego im czynu nie budzi żadnych wątpliwości.

Należy wskazać, iż odpowiedzialność karną za popełnienie przestępstwa z art. 158 § 1 k.k. ponosi ten kto bierze udział w bójce lub pobiciu, w którym naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienie skutku określonego w art. 156 § 1 lub w art. 157 § 1 k.k. Natomiast przepis art. 157 § 1 k.k. penalizuje odpowiedzialność karną sprawcy, który powoduje u innej osoby naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający dłużej niż 7 dni. Stan bezpośredniego zagrożenia dla dóbr chronionych normą sankcjonowaną z art. 158 § 1 k.k. stanowi następstwo "zbiorowego działania". Odpowiedzialność karną na tej podstawie poniesie uczestnik zdarzenia także wówczas, gdy jego osobisty w nim udział nie wykazywał cechy działania niebezpiecznego (wyr. SA w Łodzi z 22.2.2007 r., II AKa 3/07, Prok. i Pr. – wkł. 2008, Nr 5, poz. 31). Dla przyjęcia sprawstwa przestępstwa z art. 158 § 1 KK bez znaczenia jest stopień zaangażowania w przebieg zdarzenia oraz zakres osobistego udziału (wyr. SA w Krakowie z 13.2.2008 r., II AKa 5/08, KZS 2008, Nr 3, poz. 31; wyr. SA w Krakowie z 29.6.2010 r., AKa 69/10, KZS 2010, Nr 9, poz. 28). Udziałem w bójce lub pobiciu jest nie tylko zadawanie razów innym osobom, ale każda forma świadomego, kierowanego wolą udziału w zdarzeniu, zachowania. Obecność każdego uczestnika zwiększa dynamikę starcia, a jednocześnie wzmaga niebezpieczeństwo nastąpienia skutków na życiu lub zdrowiu człowieka. Rozmaitość form zachowania, aktywność każdego z uczestników, ich liczba i skutki ich działań mają znaczenie dla oceny stopnia winy każdego z nich, a tym samym i dla wymiaru kary (wyr. SA w Krakowie z 31.3.2015 r., II AKa 9/15, KZS 2015, Nr 7–8, poz. 54; wyr. SA w Katowicach z 30.10.2013 r., II AKa 353/13, Prok. i Pr. – wkł. 2014, Nr 6, poz. 30; wyr. SA w Krakowie z 12.7.2012 r., II AKa 108/12, KZS 2012, Nr 9, poz. 38).

Wyczerpanie znamion przestępstwa z art.158§1 k.k. może nastąpić tylko w konfiguracji wieloosobowej. Wymagane jest uczestnictwo przynajmniej trzech osób dla przyjęcia bójki i co najmniej dwóch sprawców w przypadku pobicia. Odpowiedzialność za udział w bójce lub pobiciu ma charakter wspólnej odpowiedzialności wszystkich biorących udział w takim zdarzeniu ( Zoll, Kodeks karny, t. 2, 2006, s. 361). Do porozumienia między sprawcami może dojść w każdej formie, nawet w sposób dorozumiany. Współdziałający nie muszą się bezpośrednio kontaktować ani nawet się znać (wyr. SA w Katowicach z 25.9.2003 r., II AKa 249/03, KZS 2004, Nr 2, poz. 38; wyr. SA w Krakowie z 1.3.2001 r., II AKa 227/00, KZS 2001, Nr 4, poz. 25).

Przestępstwo stypizowane w art. 158 § 1 k.k. można popełnić tylko umyślnie. Sprawca, biorąc udział w bójce lub pobiciu, chce ( dolus directus) bądź godzi się ( dolus eventualis) wytworzyć swoim zachowaniem stan narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo dla życia bądź zdrowia, o czym świadczy stopień intensywności podejmowanych działań oraz inne okoliczności rzutujące na poziom zaistniałego niebezpieczeństwa (wyr. SA w Lublinie z 4.2.2003 r., II AKa 178/02, OSA 2004, Nr 5, poz. 34; odmiennie B. Michalski, w: Wąsek, Kodeks karny, t. 1, 2006, s. 369–370). Ze względu na to, że stan niebezpieczeństwa z art. 158 § 1 k.k. nie jest kategorią punktową, jednowartościową, lecz może występować z różnym natężeniem, możliwe jest także łączne wystąpienie po stronie sprawcy zamiaru bezpośredniego i ewentualnego. Sprawca może bowiem chcieć wywołania stanu mniej niebezpiecznego, godząc się jednocześnie na możliwość wytworzenia stanu niebezpiecznego w wyższym stopniu.

Mając na uwadze powyższe rozważania karno-prawne w ocenie sądu zgromadzony i ujawniony w przedmiotowej sprawie materiał dowodowy wskazuje w sposób nie budzący żadnych wątpliwości , iż oskarżeni w dniu 31 lipca 2014 r. w W. przy ul. (...) na terenie sklepu (...), działając wspólnie i w porozumieniu dokonali pobicia J. N. (2) w ten sposób, że zadając uderzenia z pięści po głowie i brzuchu spowodowali u wymienionego uraz głowy, złamanie ściany przedniej lewej zatoki czołowej z wpukleniem drobnych odłamów kostnych do światła zatoki, krwiak w lewej zatoce czołowej i sitowiu, oraz złamanie kości nosa u w/w pokrzywdzonego, które to uszkodzenia ciała skutkowały naruszeniem czynności narządu ciała powyżej dni 7 w rozumieniu art. 157 § 1 k.k., wypełniając tym samym wszystkie ustawowe znamiona przestępstwa z art. 158 § 1 k.k.

Niewątpliwie czyn oskarżonych spowodował naruszenie czynności narządu ciała u pokrzywdzonego, co potwierdziła załączona do przedmiotowej sprawy dokumentacja lekarska pokrzywdzonego. Z uwagi na intensywność zadawanych ciosów i ich umiejscowienia, oskarżeni przewidywali i obejmowali swoim zamiarem wywołanie uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego, który to uszczerbek stwierdzony został następnie w opinii sądowo – lekarskiej biegłego lekarza sądowego. Żadnych wątpliwości nie budzi także okoliczność, że poniesione przez pokrzywdzonego obrażenia spowodowały, iż pozbawiony był on zdolności do normalnego funkcjonowania przez okres dłuższy niż 7 dni.

Sąd nie miał żadnych wątpliwości w realiach przedmiotowej sprawy, iż przypisanego im w wyroku czynu oskarżeni dopuścili się działając wspólnie i w porozumieniu.

Wymierzając oskarżonemu D. K. (1) karę sąd zważył całokształt okoliczności podmiotowych i przedmiotowych jakie zaistniały w sprawie.

Przy wymiarze kary jako okoliczność obciążającą sąd potraktował wysoką społeczną szkodliwość popełnionego przestępstwa, jego brutalny charakter, skutki czynu oraz działanie ukierunkowane na samowolne „ukaranie” pokrzywdzonego za wykroczenie którego się dopuścił na terenie sklepu w którym pracowali. Jako okoliczność łagodzącą sąd wziął pod uwagę uprzednią niekaralność oskarżonego.

Mając na uwadze powyższe sąd, korzystając z dobrodziejstwa wynikającego z art. 37a k.k., wymierzył oskarżonemu D. K. (1) karę 8 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cel społeczny w wymiarze po 30 godzin w stosunku miesięcznym. Zdaniem Sądu orzeczone w tym rozmiarze kary uwzględniają wszystkie wyżej wymienione okoliczności, są adekwatne do wagi czynu oskarżonych, stopnia ich winy, oraz stopnia społecznej szkodliwości czynu. Kary te będą zgodne ze społecznym poczuciem sprawiedliwości i osiągną właściwy skutek wychowawczy wobec oskarżonych, a nadto będą sprawiedliwe w odczuciu społecznym

Na podstawie art. 46 § 2 k.k. orzekł od oskarżonego nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego J. N. (2) w kwocie 1.000zł. tytułem zadośćuczynienia za wyrządzoną mu krzywdę.

Na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. sąd postanowił dowody rzeczowe w postaci dwóch płyt DVD-R (k. 40) zwrócić Centrum M. ul. (...) w W., a płyty DVD-R (k. 42) sklepowi (...) przy ul. (...) w W. albowiem są to podmioty uprawnione do ich odebrania.

Zgodnie z art. 627 k.p.k. sąd obciążył oskarżonego kosztami postępowania w sprawie w tym opłatą albowiem sytuacja materialna oskarżonego, jego możliwości zarobkowe pozwalają oskarżonym na ich zapłacenie.

Z tych wszystkich względów, orzeczono jak w wyroku.