Sygn. akt VIII Ua 107/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 22 czerwca 2017 roku wydanym w sprawie X U 1358/17 z wniosku A. M. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. o zasiłek chorobowy i świadczenie rehabilitacyjne, w związku z odwołaniem od decyzji z dnia 18 grudnia 2012 roku, Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję w punkcie drugim w ten sposób, że nie zobowiązał wnioskodawczyni A. M. do zwrotu odsetek w wysokości 2779,23 zł od nienależnie pobranego zasiłku chorobowego i świadczenia rehabilitacyjnego (punkt 1.) oraz oddalił odwołanie w pozostałej części (punkt 2.).

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

Decyzją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddziału w Ł. z dnia 30 listopada 2012 roku nr (...) stwierdzono, iż A. M. jako pracownik u płatnika składek Spółdzielni (...) w K. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 1 czerwca 1999 roku. Wnioskodawczyni wniosła w dniu 28 grudnia 2012 roku odwołanie od powyższej decyzji .

Wyrokiem z dnia 19 kwietnia 2013 roku Sąd Okręgowy w Łodzi VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wydanym w sprawie o sygn. akt VIII U 248/13 oddalił odwołanie A. M. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddziału w Ł. z dnia 30 listopada 2012 roku. Prawomocnym wyrokiem z dnia 15 lipca 2014 r. Sąd Apelacyjny w Łodzi w sprawie o sygn. III AUa 1463/13 oddalił apelacje skarżących od ww. wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi.

W oparciu o powyższe ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy uznał, że odwołanie w niniejszej sprawie jest zasadne jedynie w niewielkiej części.

Sąd I instancji wskazał, że zasady nabycia prawa do zasiłku chorobowego określają przepisy ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2014r. poz.159). Zgodnie z art. 1 ust. 1 tej ustawy świadczenia pieniężne na warunkach i w wysokości określonej ustawą nabywają osoby objęte ubezpieczeniem społecznym w razie choroby i macierzyństwa określonym w ustawie z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych.

Zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy „zasiłkowej” zasiłek chorobowy przysługuje ubezpieczonemu, który stał się niezdolny do pracy z powodu choroby w czasie trwania ubezpieczenia chorobowego. Natomiast w świetle art. 18 ust. 1 powołanej ustawy świadczenie rehabilitacyjne przysługuje ubezpieczonemu, który po wyczerpaniu zasiłku chorobowego jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie zdolności do pracy.

Jak zostało ustalone wnioskodawczyni zostały wypłacone zasiłek chorobowy i świadczenie rehabilitacyjne za okresy wskazane w zaskarżonej decyzji. Decyzją z dnia 30 listopada 2012r. ustalono, iż A. M. jako pracownik u płatnika składek Spółdzielni (...) w K. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 1 czerwca 1999 roku. Następnie decyzja ta została utrzymana w toku postępowania sądowego.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, iż zgodnie z treścią art. 365 § 1 k.p.c. prawomocne orzeczenie wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. Moc wiążąca orzeczenia określona w art. 365 § 1 k.p.c. w odniesieniu do sądów oznacza, że podmioty te muszą przyjmować, że dana kwestia prawna, która była przedmiotem rozstrzygnięcia w innej sprawie, a która ma znaczenie prejudycjalne w sprawie rozpoznawanej, kształtuje się tak jak to przyjęto we wcześniejszym prawomocnym orzeczeniu. Przesądzenie tej kwestii oznacza, że w późniejszym postępowaniu nie może być ona już ponownie badana, a zatem zachodzi konieczność ograniczenia dowodzenia faktów objętych prejudycjalnym orzeczeniem. W związku z powyższym zgodnie z treścią art. 217 § 2 k.p.c. Sąd pominie środki dowodowe, jeżeli okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione (…). Z racji tego, iż w toku postępowania sądowego zostało ustalone, że wnioskodawczyni nie podlega ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia u płatnika składek Spółdzielni (...) w K., a orzeczenie to wiąże Sąd rozpoznający niniejsza sprawę, Sąd Rejonowy w niniejszym postępowaniu w sprawie o zasiłek chorobowy i świadczenie rehabilitacyjne nie mógł dokonywać żadnych innych (odmiennych) ustaleń w tym zakresie. Z tego też względu Sąd Rejonowy oddalił wniosek pełnomocnika wnioskodawczyni o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania wnioskodawczyni na okoliczności, które już zostały prawomocnie przesądzone (niepodleganie ubezpieczeniom społecznym) oraz bezsporne ( niezdolność wnioskodawczyni do pracy w okresach wskazanych w zaskarżonych decyzjach).

Skoro wnioskodawczyni wypłacono za sporne okresy zasiłek chorobowy i świadczenie rehabilitacyjne, które są nienależne, Sąd Rejonowy rozważył zasadność żądania od wnioskodawczyni zwrotu wypłaconych świadczeń wraz z odsetkami.

Zgodnie z art. 84 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, osoba, która pobrała nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych, jest obowiązana do jego zwrotu, wraz z odsetkami, w wysokości i na zasadach określonych przepisami prawa cywilnego. Jeżeli zaś osoba pobierająca świadczenia zawiadomiła organ wypłacający te świadczenia o zajściu okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń albo wstrzymanie ich wypłaty, a mimo to świadczenia były nadal wypłacane, kwoty nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczeń społecznych podlegają zwrotowi bez odsetek za zwłokę (art. 84 ust. 11 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych).

Według art. 84 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, za kwoty nienależnie pobranych świadczeń uważa się:

1) świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń albo wstrzymanie ich wypłaty w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenie była pouczona o braku prawa do ich pobierania;

2) świadczenia przyznane lub wypłacone na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzania w błąd organu wypłacającego świadczenia przez osobę pobierającą świadczenia.

W przedmiotowej sprawie stwierdzić należy, iż świadczenie zostało pobrane nienależnie z winy ubezpieczonego, bowiem zostało ono wypłacone na skutek świadomego wprowadzania w błąd organu wypłacającego świadczenia przez osobę pobierającą świadczenia co do istnienia tytułu ubezpieczenia społecznego.

Jeśli natomiast chodzi o żądanie odsetek od nienależnie pobranego zasiłku chorobowego, to stwierdzić należy, co następuje. W wyroku z dnia 21 marca 2013 r., sygn. akt III AUa 1311/12 Sąd Apelacyjny w Krakowie wskazał, że odesłanie w przepisach ubezpieczeniowych w zakresie żądania zwrotu odsetek do "prawa cywilnego" dotyczy wyłącznie zasad zapłaty i wysokości odsetek, a nie zasad zwrotu nienależnego świadczenia. Nie ma żadnych podstaw do stosowania przepisów prawa cywilnego (o bezpodstawnym wzbogaceniu lub czynie niedozwolonym) do oceny wymagalności, czy przedawnienia samego nienależnie pobranego świadczenia. Zasady określające zwrot takiego świadczenia ze względu na upływ czasu (dawność, w tym znaczeniu potocznie przedawnienie) wskazane są w art. 138 ust. 4 i 5 ustawy o emeryturach i rentach z funduszu ubezpieczeń społecznych (zasadniczo za okres nie dłuższy niż 3 lata od "żądania zwrotu", czyli wydania decyzji w tym przedmiocie). "Żądanie zwrotu" nienależnie pobranego świadczenia następuje przez doręczenie dotyczącej tego decyzji (można powiedzieć, że staje się wymagalne w tym momencie, a nie w czasie spełniania świadczeń). Z tą chwilą następuje też wymagalność (w prawnym znaczeniu według prawa cywilnego - art. 359 § 2 kc) roszczenia o odsetki, gdyż od tej chwili dłużnik pozostaje w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia głównego (art. 481 § 1 kc). Z tą też chwilą rozpoczyna się bieg przedawnienia roszczenia o zapłatę odsetek (art. 120 § 1 kc).

Sąd Rejonowy uznał, że brak było podstaw do żądania od wnioskodawczyni zwrotu odsetek od nienależnie pobranych zasiłków za okres, który został określony w zaskarżonej decyzji, dlatego na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. Sąd zmienił zaskarżoną decyzję w tym zakresie, natomiast na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. Sąd Rejonowy oddalił odwołanie w pozostałej części.

Apelację od powyższego wyroku w części, tj. w pkt. 2 wniosła wnioskodawczyni A. M. reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika. Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła naruszenie

1.  przepisów prawa materialnego wyrażonych w przepisie art. 1 ust. 1 oraz art. 66 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz art. 84 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez ich zastosowanie i pozbawienie powódki prawa do zasiłku chorobowego za okresy od 22.11.2010 r. do 8.05.2011 r., od 13.08.2012 r. do 23.11.2012 r. oraz do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 9.05.2011 r. do 2.05.2012 r. oraz zobowiązanie jej do zwrotu nienależnie pobranego zasiłku chorobowego oraz świadczenia rehabilitacyjnego z funduszu chorobowego w kwocie 20.388,55 zł za wymienione okresy oraz odsetki w wysokości 2.779,23 zł w sytuacji, gdy z zebranego materiału dowodowego w szczególności przedstawionych dokumentów w postaci umowy o pracę oraz raportów składanych do ZUS, a także zeznań świadków wynika, że powódka podlegała obowiązkowemu ubezpieczeniu chorobowemu z tytułu zatrudnienia w Spółdzielni (...) w K. od 1 czerwca 1999 roku, w związku z czym przysługiwało jej prawo do świadczeń pieniężnych w razie choroby w postaci świadczenia rehabilitacyjnego oraz świadczenia chorobowego.

2.  naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 k.p.c. przez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i jego nieprawidłową ocenę niezgodną z zasadami prawidłowego rozumowania i doświadczeniem życiowym poprzez ustalenie przez Sąd, iż wypłacone przez ZUS świadczenie chorobowe oraz rehabilitacyjne było nienależne z uwagi na to, że powódka nie podlegała ubezpieczeniu społecznemu z tytułu zatrudnienia w Spółdzielni (...) w K. od 1 czerwca 1999 roku, w sytuacji, gdy w momencie przyznania wyżej wymienionych świadczeń ZUS posiadał wiedzę na temat stanu płacenia składek przez płatnika oraz trudnościach finansowych pracodawcy, a mimo to zadecydował o ich wypłacie oraz oddaleniu wniosku dowodowego w postaci przesłuchania strony i dowodu z dokumentów w postaci dokumentacji lekarskiej na okoliczności istotne dla sprawy.

Skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie złożonego odwołania w całości i uchylenie decyzji organu rentowego, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Ponadto wniosła o zasądzenie od organu rentowego na rzecz ubezpieczonej kosztów postępowania przed Sądem II instancji według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja skarżącej nie zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji wydał trafne orzeczenie, znajdujące uzasadnienie w całokształcie okoliczności faktycznych sprawy oraz treści obowiązujących przepisów prawa. Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne i dokonał właściwej subsumcji prawnej.

Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe, dokonał analizy zebranych dowodów, nie naruszając zasady ich swobodnej oceny i w oparciu o zasadnie przyjęty stan faktyczny sprawy, prawidłowo zastosował odpowiednie przepisy prawa materialnego. Sąd Okręgowy w pełni aprobuje ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji i przyjmuje je jako własne. Podziela również wywody prawne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie znajdując żadnych podstaw do jego zmiany bądź uchylenia.

Zarzuty apelacji w gruncie rzeczy sprowadzają się do kwestionowania prawa skarżącej A. M. do zobowiązania jej do zwrotu zasiłku chorobowego oraz świadczenia rehabilitacyjnego za sporne okresy wskazane w zaskarżonej decyzji.

Stosownie do treści art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz. U. z 2017 r. poz. 1368) świadczenia pieniężne na warunkach i w wysokości określonych ustawą przysługują osobom objętym ubezpieczeniem społecznym w razie choroby i macierzyństwa określonym w ustawie z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2016 r. poz. 963, z późn. zm.1)), zwanym dalej "ubezpieczonymi''.

Zgodnie z dyspozycją art. 84 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U.2013.1442), świadczeniem nienależnym może być tylko świadczenie, wypłacone osobie, która w dniu wydania decyzji spełniała warunki pobierania świadczenia, ale później utraciła uprawnienie do jego pobierania i mimo prawidłowego pouczenia nie powiadomiła o okolicznościach pozbawiających prawa do wypłaty świadczeń, bądź osobie, która nie miała w dniu wydania decyzji prawa do świadczenia i uzyskała wypłatę świadczenia na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów, albo innego świadomego wprowadzenia organu rentowego w błąd. Istotnym elementem konstrukcyjnym pojęcia nienależnego świadczenia jest świadomość osoby, która pobrała świadczenia, co do faktu, że zostało ono jej wypłacone bez podstawy prawnej na skutek świadomego wprowadzenia w błąd organu rentowego.

Powołany wyżej przepis formułuje ogólny obowiązek zwrotu nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczeń społecznych, nie zawiera jednak przesłanek stanowiących podstawę do podjęcia decyzji w tym przedmiocie w przypadku zasiłku chorobowego, przy uwzględnieniu specyfiki tego świadczenia i celu, dla którego jest ono przyznawane. Jednocześnie art. 84 ust. 5 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych stanowi, iż przepisów ust. 2 – 4 i 8 nie stosuje się, jeżeli przepisy szczególne określające zasady przyznawania i wypłacania świadczeń stanowią inaczej.

Na mocy regulacji przewidzianej w art. 66 ust. 1 i 2 ustawy zasiłkowej wypłatę świadczenia wstrzymuje się, jeżeli prawo do niego ustało albo okaże się, że prawo takie w ogóle nie istniało (ust. 1). Jeżeli świadczenie zostało pobrane nienależnie z winy ubezpieczonego lub wskutek okoliczności, o których mowa w art. 15-17 i art. 59 ust. 6 i 7, wypłacone kwoty podlegają potrąceniu z należnych ubezpieczonemu zasiłków bieżących oraz z innych świadczeń z ubezpieczeń społecznych lub ściągnięciu w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (ust. 2).

Artykuł 66 ust 1 i 2 ustawy zasiłkowej jako regulacja szczególna w tym zakresie wskazuje zatem, że przesłankami uznania pobranego zasiłku chorobowego za świadczenie pobrane nienależnie są wina ubezpieczonego lub okoliczności, o których mowa w art. 15 – 17 i art. 59 ust. 6 i 7 ustawy zasiłkowej. Ze świadczeniem nienależnym mamy do czynienia w sytuacji, gdy do jego wypłaty doszło, mimo że prawo do niego ustało albo w ogóle nie istniało (art. 66 ust. 1) oraz gdy zachodzą okoliczności powodujące utratę prawa.

Jednak zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8.04.2004 r., II UK 305/03, OSNP 2004/22/390), zwrot nienależnie pobranych zasiłków chorobowych przez osobę niemającą statusu osoby ubezpieczonej następuje na podstawie zasad określonych w art. 84 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. W tym przypadku wnioskodawczyni nie miała w podanym okresie statusu osoby ubezpieczonej (objętej ubezpieczeniem chorobowym), dlatego do żądania od niej zwrotu wypłaconego zasiłku chorobowego nie ma zastosowania art. 66 ust. 2 w/w ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, ale art. 84 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.

Poza tym, jak podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 lutego 2014 roku I UK 331/13 LEX nr 1446442, artykuł 66 ust. 2 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa nie stanowi przepisu szczególnego w stosunku do art. 84 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń - w tym znaczeniu, że wyłącza stosowanie tego ostatniego przepisu do nienależnie pobranych świadczeń. Przepis art. 66 ust. 2 ustawy zasiłkowej określa w szczególny sposób zasady potrącenia oraz egzekucji, nie wyłącza natomiast stosowania definicji nienależnie pobranych świadczeń, wynikającej z art. 84 ust. 2 ustawy systemowej.

Podkreślenia wymaga, że prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 15 lipca 2014 roku w sprawie o sygn. akt III AUa 1463/13 oddalona została apelacja wnioskodawczyni oraz Spółdzielni (...) z siedzibą w K., wobec tego w realiach niniejszej sprawy, zarzuty apelacji A. M. są zupełnie nieuzasadnione. Nadmienić jedynie należy, że umowa o pracę łącząca wnioskodawczynię oraz Spółdzielnię (...) w K. była zawarta dla pozoru, a jej celem było uzyskanie świadczenia z ubezpieczenia chorobowego. Wobec braku rzeczywistego świadczenia pracy, braku wypłaty wynagrodzenia i odprowadzania składek na ubezpieczenie nie było podstaw, by uznać, że A. M. spełniała warunki do objęcia ubezpieczeniami społecznymi pracowników.

Stwierdzenie w prawomocnym wyroku sądu, że strona w danym okresie nie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym (art. 365 § 1 k.p.c.), prowadzi do niemożliwości objęcia go dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym w tym okresie, co w konsekwencji oznacza brak prawa do zasiłku chorobowego (postanowienie Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 2012 r., I UK 427/11, Legalis nr 526655).

Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy wskazać należy, że wobec stwierdzenia nie podlegania skarżącej obowiązkowym ubezpieczeniom od dnia 1 czerwca 1999 roku, nie był podstaw do objęcia jej ubezpieczeniem chorobowym w tym okresie, a co za tym idzie nie była ona uprawniona do świadczeń.

Analizując treść wskazanego wyżej przepisu art. 84 ust. 2 w/w ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych należy zauważyć, że wnioskodawczyni wypełniła swoim zachowaniem dyspozycję pkt 2 ust. 2 art. 84 omawianej ustawy, bowiem zaistniała po jej stronie przesłanka świadomego wprowadzenia w błąd organu rentowego.

Sąd Okręgowy nie znalazł żadnych podstaw do uwzględnienia zarzutu apelacji w zakresie dobrej wiary i braku świadomości błędnego poinformowania organu rentowego o podleganiu ubezpieczeniom społecznym. Ze sprawy przesądzającej nie podleganie ubezpieczeniom społecznym wynika jasno, że strony zawarły umowę o pracę dla pozoru.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowany jest pogląd, że podleganie pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu jest uwarunkowane nie tyle samym faktem zawarcia umowy o pracę i opłacaniem składek ubezpieczeniowych, ale legitymowaniem się statusem pracownika rzeczywiście świadczącego pracę w ramach ważnego stosunku pracy. Sam bowiem fakt, że oświadczenia stron umowy o pracę zawierają określone w art. 22 k.p. formalne elementy umowy o pracę nie oznacza, że umowa taka jest ważna. Jeżeli bowiem strony umowy o pracę przy składaniu oświadczeń woli mają świadomość tego, że osoba określona w umowie o pracę jako pracownik pracy świadczyć nie będzie, a osoba wskazana jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy, i do podjęcia i wykonywania pracy nie doszło a jedynym celem umowy było umożliwienie skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego, to umowę taką uważa się za zawartą dla pozoru - art. 83 § 1 k.c. /por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 2008 r. sygn. II UK 148/07, niepubl.; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 sierpnia 2005 r. sygn. II UK 321/04, opubl: Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych rok 2006, Nr 11-12, poz. 190, str. 503; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 2001 r. sygn. II UKN 244/00, opubl: Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych rok 2002, Nr 20, poz. 496/.

Zgodnie z treścią art. 83 k.c. w związku z art. 300 k.p. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Złożenie oświadczenia woli dla pozoru oznacza, że osoba oświadczająca wolę nie chce, aby powstały skutki prawne, jakie zwykle prawo łączy ze składanym przez nią oświadczeniem. Inaczej mówiąc strony niejako udają, że dokonują jakiejś czynności prawnej np. zawierają umowę o pracę.

Podleganie pracowniczym ubezpieczeniom społecznym jest uwarunkowane nie tyle opłacaniem składek ubezpieczeniowych, ale legitymowaniem się statusem pracownika rzeczywiście świadczącego pracę w ramach ważnego stosunku pracy. Podkreślenia w tym miejscu wymaga, na co Sąd Najwyższy wielokrotnie zwracał uwagę, iż nie skutkuje w sferze prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego taka umowa o pracę, która nie wiąże się z wykonywaniem tej umowy, a zgłoszenie do ubezpieczenia następuje tylko pod pozorem istnienia tytułu ubezpieczenia w postaci zatrudnienia. Chodzi tu zatem o "fikcyjne" zawarcie umowy, gdzie następuje zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego jako pracownika osoby, która w rzeczywistości pracy nie świadczyła /por. wyrok Sądu Najwyższego z 16 marca 1999 r. II UKN 512/98, opubl: OSNAPiUS rok 2000, Nr. 9, poz. 36; wyrok Sądu Najwyższego z 28 lutego 2001 r. II UKN 244/00, opubl: OSNAPiUS rok 2002, Nr. 20, poz. 496; wyrok Sądu Najwyższego z 17 grudnia 1996 r. II UKN 32/96, opubl: OSNAPiUS rok 1997, Nr. 15, poz. 275; wyrok Sądu Najwyższego z 4 sierpnia 2005 r. II UK 320/04, opubl: OSNAPiUS rok 2006, Nr. 7-8, poz. 122; wyrok Sądu Najwyższego z 4 sierpnia 2005 r. II UK 320/04, opubl: OSNAPiUS rok 2006, Nr. 7-8, poz. 122; wyrok Sądu Najwyższego z 25 stycznia 2005 r. II UK 141/04, opubl: OSNAPiUS rok 2005, Nr. 15, poz. 235, str. 712/.

Jak wynika wprost z powyższego sama pozorność wymaga świadomości osób zawierających taką umowę, że zawierają ją dla pozoru, co było wskazane w uzasadnieniu w/w Sądu. Tym samym nie sposób zgodzić się z twierdzeniami apelującej, że strona skarżąca działała w dobrej wierze i nie miała świadomości błędnego poinformowania organu rentowego, że ma ważny stosunek pracy. Skoro bowiem wnioskodawczyni w pełni świadomie zawarła umowę o pracę jedynie dla pozoru, nie świadczyła i nie miała zamiaru świadczenia w jej ramach pracy, nawet nie pobierała z tego tytułu wynagrodzenia, a jednocześnie składała do ZUS wnioski o przyznanie jej świadczeń z ubezpieczenia społecznego, któremu nie podlegała i pobierała z tego tytułu zasiłki chorobowe i świadczenie rehabilitacyjne, mając świadomość, że w tym stanie faktycznym są one jej nienależne, trudno dopatrzeć się w takim działaniu dobrej wiary i braku świadomości wprowadzania w błąd organu rentowego. Jest to szczególnie jaskrawe w przypadku apelującej, która przed wyłączeniem jej z ubezpieczeń pełniła funkcję Prezesa Zarządu w Spółdzielni od 1994 roku i jak sama wskazała w piśmie procesowym „obsługa prawna w całości jest przygotowywana i wykonywana przeze mnie w porozumieniu z pełnomocnikami”(k 11).

Brak jest również podstaw do uwzględnienia zarzutu apelacji dotyczącego naruszenia przepisów prawa procesowego. Skarżąca nie podniosła żadnych konkretnych uchybień Sądu Rejonowego, w zakresie oceny materiału dowodowego, które mogłyby zostać zweryfikowane w postępowaniu drugoinstancyjnym. Przedstawiła jedynie własne wnioski i opinię prawną wywiedzione na podstawie zebranego materiału dowodowego w sprawie, co nie jest wystarczające dla przyjęcia obrazy przepisów postępowania procesowego.

Za całkowicie chybiony należy uznać zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji dyspozycji art. 233 k.p.c. W myśl tego przepisu sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Pośrednim celem postępowania rozpoznawczego jest dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia, będącego celem bezpośrednim postępowania.

Na sąd orzekający nałożony jest obowiązek wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału, uwzględnienia wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, skonkretyzowania okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności, co powinno znaleźć odzwierciedlenie w pisemnych motywach wyroku (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z 11 lipca 2002 roku, IV CKN 1218/00, Legalis nr 81774). Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu na podstawie tego materiału dowodowego dawały się wysnuć wnioski odmienne.

Zatem nie sposób przyznać rację skarżącej, która podniosła, że organ rentowy posiadał informację na temat stanu płacenia składek przez płatnika oraz trudności finansowych pracodawcy, a mimo to zdecydował się o ich wypłacie. Podstawą orzeczenia w niniejszej sprawie było prawomocnie przesądzone ustalenie, że strony zawarły pozorną umowę o pracę, a poza tym skarżąca świadome wprowadziła w błąd organ rentowy. Kwestia trudności finansowych pracodawcy, w takim stanie faktycznym, pozostaje bez wpływu na rozstrzygnięcie. Wnioskodawczyni nie świadczyła bowiem pracy w ramach zawartej umowy, a zawierając ją strony miały jedynie na celu zapewnienie odwołującej świadczeń z ubezpieczenia społecznego, nie zaś rzeczywiste świadczenie pracy za wynagrodzeniem. A zatem okoliczność ewentualnego braku środków finansowych pracodawcy, wobec zapadłego rozstrzygnięcia Sądu o nie podleganiu ubezpieczeniu i jego podstawy, na obecnym etapie postępowania pozostaje bez znaczenia.

Bezzasadny jest także, w ocenie Sądu Okręgowego, zarzut naruszenia przepisów postępowania poprzez oddalenie wniosku dowodowego w postaci przesłuchania strony i dowodu z dokumentacji lekarskiej na okoliczności „istotne dla sprawy”. Sąd Rejonowy w sposób wyczerpujący prawidłowo uargumentował przyczyny oddalenia powyższych wniosków dowodowych wskazując, iż na skutek przeprowadzonego postępowania sądowego ustalono brak podlegania wnioskodawczyni ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia w Spółdzielni (...) w K.. Powyższe prawomocne orzeczenie wiąże Sąd pierwszej instancji i dlatego w postępowaniu przed tym sądem nie można było dokonywać żadnych innych, odmiennych ustaleń we wskazanym zakresie. Sąd Okręgowy w pełni podziela powszechne w judykaturze stanowisko Sądu Najwyższego, zgodnie z którym prawomocnym orzeczeniem związany jest także sąd, który wydał orzeczenie, jak również inne sądy, organy państwowe i organy administracji publicznej. Związanie powyższych organów oznacza, że przy dokonywaniu czynności z zakresu swojego działania organy te zobligowane są brać pod uwagę fakt wydania danego orzeczenia, którego nie mogą zmieniać, ani uchylać, a w przypadku sądów – zakaz dokonywania ustaleń sprzecznych z uprzednio osądzoną kwestią, a nawet niedopuszczalność prowadzenia w tym zakresie postępowania dowodowego (wyrok Sądu Najwyższego z 8 marca 2010 roku, II PK 249/09, Legalis 373883 nr oraz wyrok Sądu Najwyższego z 10 lutego 2010 r., II PK 212/09, Legalis nr 356555).

Mając powyższe na uwadze powyższe Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., apelację skarżącej jako bezzasadną oddalił.

Przewodnicząca: Sędziowie:

D.D-Z.