Sygn. akt II Ca 618/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 listopada 2017 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Mariola Wojtkiewicz (spr.)

Sędziowie:

SO Marzenna Ernest

SO Małgorzata Czerwińska

Protokolant:

sekr. sądowy Magdalena Gregorczuk

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 listopada 2017 roku w S.

sprawy z powództwa Agencji Mienia Wojskowego w W. Oddziału (...) w S.

przeciwko A. Ż.

przy udziale interwenienta ubocznego Gminy D.

o wydanie lokalu

na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego w Kamieniu Pomorskim z dnia 28 marca 2017 roku, sygn. akt I C 447/16

1.  oddala apelację;

2.  przyznaje od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kamieniu Pomorskim na rzecz adwokata K. T. kwotę 147 (sto czterdzieści siedem) złotych 60 (sześćdziesiąt) groszy, w tym podatek od towarów i usług, tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej pozwanej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym;

3.  oddalić wniosek interwenienta ubocznego o przyznanie kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Marzenna Ernest SSO Mariola Wojtkiewicz SSO Małgorzata Czerwińska

Sygn. akt II Ca 618/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 28 marca 2017 roku Sąd Rejonowy w Kamieniu Pomorskim

I.  nakazał pozwanej A. Ż., aby opróżniła i wydała powódce Agencji Mienia Wojskowego w W., Oddział (...) w S. stanowiący jej własność lokal mieszkalny nr (...) położony w D. przy ul. (...) o pow. 51,3 m2 – w stanie wolnym;

II.  orzekł o braku uprawnienia pozwanej A. Ż. do otrzymania lokalu socjalnego;

III.  nakazał ściągnąć od pozwanej A. Ż. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kamieniu Pomorskim kwotę 200 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

IV.  odstąpił od obciążania pozwanej A. Ż. kosztami procesu interwenienta ubocznego.

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

Na podstawie decyzji przydziału osobnej kwatery wydanej w dniu 6 marca 1987 r przez Agencję Mienia Wojskowego na rzecz żołnierza zawodowego M. M. (1) przyznano lokal mieszkalny położony w D. przy ul. (...). Mocą tej decyzji uprawnionymi do mieszkania byli także żona wymienionego – A. M. (1) oraz córki pochodzące z małżeństwa – M. M. (2) i A. M. (2).

W 1991 roku M. M. (1) został zwolniony z zawodowej służby wojskowej bez zachowania prawa do kwatery. W 1997 roku mężczyzna wyprowadził się z zajmowanego dotychczas lokalu. Rok później orzeczony został rozwód A. i M. M. (1), która powróciła do panieńskiego nazwiska Ż..

Po wyprowadzce M. M. (1), A. Ż. nadal zamieszkiwała lokal położony w D. przy ul. (...). Pismem z dnia 21 czerwca 2010 roku skierowanym do wymienionej przez Wojskowa Agencja Mieszkaniowa w W. uznała prawo A. M. (1) (obecnie Ż.) do korzystania z lokalu na podstawie umowy najmu zawartej w sposób dorozumiany. W tym samym piśmie wskazano, iż wymieniona jako najemca ma obowiązek regularnego opłacania opłat związanych z używaniem lokalu mieszkalnego.

Z uwagi na brak uiszczania miesięcznych opłat pismem z dnia 26 kwietnia 2011 roku Agencja Mienia Wojskowego Oddział (...) w S. uprzedziła A. Ż. o zamiarze wypowiedzenia umowy najmu, wskazując jednocześnie, że stan zadłużenia lokalu wynosi 119.316, 57 zł. Wymieniona została wezwana do spłaty zadłużenia w terminie miesięcznym, pod rygorem wypowiedzenia umowy najmu.

W zakreślonym terminie A. Ż. nie zapłaciła należnej zaległości. W konsekwencji, pismem z dnia 20 czerwca 2011 roku Agencja Mienia Wojskowego wypowiedziała jej umowę najmu lokalu mieszkalnego położonego w D. przy ul. (...), ze skutkiem natychmiastowym. W cytowanym piśmie najemcę wezwano do zwolnienia spornego lokalu po wcześniejszym uzgodnieniu terminu.

Decyzją z dnia 7 grudnia 2012 roku Prezes Wojskowej Agencji Mienia z siedzibą w W. umorzył A. Ż. zaległość z tytułu nieuiszczania opłat za użytkowanie lokalu i opłat pośrednich w kwocie 114.956, 65.

Pismem z dnia 16 marca 2016 roku A. Ż. zwróciła się do Dyrektora Wojskowej Agencji mienia o rozłożenie zaległości w spłatach za mieszkanie na raty. Wniosek został uwzględniony, niemniej jednak pomimo tego, wnioskująca nie wywiązała się z płatności umówionych rat.

W dniu 18 lipca 2016 roku Agencja Mienia Wojskowego z siedzibą w W. Oddział (...) w S. wezwała A. Ż. do dobrowolnego opuszczenia zajmowanego lokalu w terminie 30 dni od otrzymania wezwania. W dniu sporządzenia wezwania sporne mieszkanie było w dalszym ciągu zadłużone na kwotę 7.435,18 zł. Z wniosku Agencji Mienia Wojskowego w W. przeciwko A. Ż. toczyło się także postępowanie egzekucyjne pod sygn. Km 216/16, które zostało umorzone ze względu na jej bezskuteczność.

We wrześniu 2016 roku A. Ż. ponownie zwróciła się o rozłożenie należności na raty. Tym razem powódka nie uwzględniła wniosku wymienionej. W tej dacie A. Ż. zapłaciła jednorazowo kwotę 1800 zł.

Aktualnie w mieszkanie znajdujące się w D. przy ul. (...) zajmuje jedynie A. Ż.. Jej córki wyszły za mąż i wyprowadziły się z domu.

Prawomocnym wyrokiem z dnia 23 września 2003 roku Sąd Rejonowy w Świnoujściu ( II K 59/03) skazał M. M. (1) za znęcanie się fizyczne i psychiczne nad żoną A. M. (1) i małoletnimi córkami M. i A. M. (2).

Od 2015 roku A. Ż. miała problemy zdrowotne związane z odklejaniem się siatkówki. W związku z powyższym przeszła dwie operacje oka: pierwszą, w dniu 9 grudnia 2015 roku, za którą zapłaciła 7000 zł, drugą zaś w dniu 10 maja 2016 roku, której koszt wyniósł 5700 zł. Zgodnie z orzeczeniem lekarza okulisty, po może podjąć pracę z możliwością dźwigania do 5 kg. A. Ż. cierpi na nadciśnienie tętnicze i niedoczynność tarczycy, ma tachikardię serca i silną alergie. Z uwagi na stan zdrowia leczy się ambulatoryjnie u lekarza kardiologa i endokrynologa. Nie jest zaliczona do kategorii osób niepełnosprawnych, obłożnie chorych, nie jest emerytką ani rencistką, nie posiada statusu osoby bezrobotnej. Z zawodu jest pielęgniarką, niemniej jednak z uwagi na niewykonywanie zawodu utraciła uprawnienia pielęgniarskie. W lipcu 2013 roku pozwana rozpoczęła własną działalność gospodarczą korzystając z programu pomocowego z Urzędu Pracy w zakresie świadczenia usług fotograficznych. Z tego tytułu uzyskiwała miesięczny dochód w kwocie 1500-2000 zł. Wskazana działalność gospodarcza została jednak zawieszona pod koniec 2014 roku. Od tego czasu A. Ż. pozostaje na utrzymaniu dorosłych córek.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd I instancji uznał, iż żądanie powódki należało oceniać w oparciu o przepis art. 687 k.c., 675 k.c. w zw. Z art. 222 § 1 k.c. i art. 45 ust. 3 ustawy z dnia 22 czerwca 1995 roku o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. z 2016, poz. 207).

W ocenie Sądu I instancji powódka Wojskowa Agencja Mieszkaniowa w W. Oddział (...) w S. skutecznie wypowiedziała pozwanej umowę najmu lokalu mieszkalnego położonego w D. przy ul. (...) w trybie art. 687 k.c. Wypowiedzenie dokonano pismem z dnia 20 czerwca 2011 roku, które nastąpiło po uprzednim zawiadomieniu A. Z. o zamiarze wypowiedzenia umowy najmu, z jednoczesnym wezwaniem do spłaty zadłużenia powstałego z tytułu użytkowania lokalu, w terminie miesięcznym od daty trzymania wezwania. W analizowanej sprawie pozwana nie uregulowała zadłużenia w terminie.

Sąd Rejonowy nie podzielił stanowiska A. Ż., że stosunek najmu spornego lokalu trwa nadal przy zastosowaniu art. 674 k.c. , który stanowi, że jeżeli po upływie terminu oznaczonego w umowie albo wypowiedzeniu najemca używa nadal rzeczy za zgodą wynajmującego poczytuje się w razie wątpliwości, że najem został przedłużony na czas nieoznaczony. Przedłużenie pomimo upływu terminu wskazanego w art. 674 k.c. zależy od tego czy najemca kontynuuje używanie rzeczy będącej przedmiotem najmu, jednakże niezbędną przesłanką przedłużenia najmu jest zgoda wynajmującego na dalsze używanie rzeczy przez najemcę. Zgoda ta – jak podkreślił Sąd I instancji – może być wyrażona również w sposób dorozumiany, ale wyraźny i dostatecznie czytelny. Lokale mieszkalne pozostające w dyspozycji Agencji Mienia Wojskowego przeznacza się do zakwaterowania żołnierzy zawodowych, a lokal mieszkalny można wynająć na czas oznaczony osobie innej niż żołnierz zawodowy, o ile w garnizonie są zaspokojone potrzeby mieszkaniowe żołnierzy zawodowych. Z informacji przedstawionych przez powódkę wynikało zaś, ze w garnizonie D. są niezaspokojone potrzeby mieszkaniowe żołnierzy zawodowych. Jednocześnie, pomimo umorzenia A. Ż. zaległości w opłatach za mieszkanie w grudniu 2011 roku, pozwana dopuściła się kolejnych zaległości w opłatach za mieszkanie, pomimo zawieranych umów ratalnej spłaty zadłużenia. Także egzekucja prowadzone wobec pozwanej okazała się bezskuteczna. W tym stanie rzeczy, w ocenie Sadu Rejonowego nie sposób przyjąć, że powódka, w której dyspozycji pozostają lokale mieszkalne przeznaczone do zakwaterowania żołnierzy zawodowych wyraziła choćby domniemaną zgodę na kontynuację umowy najmu z pozwaną. Sama pozwana miała nadto świadomość, iż brak jest zgody na kontynuację umowy najmu, albowiem w piśmie skierowanym w dniu 7 marca 2016 roku wskazała, iż zwraca się do Pana Dyrektora z prośbą o rozłożenie na raty zobowiązania wobec Wojskowej Agencji Mieszkaniowej „oraz wycofania wezwania do opuszczenia lokalu”. Zatem skoro powódka wzywała pozwaną do wydania lokalu to nie mogła wyrazić choćby dorozumianej zgody na trawnie najmu. Podobnie informacja powódki o wysokości odszkodowania z września 2016 roku przemawiała przeciwko przyjęciu milczącej zgody na przedłużenie trwania najmu. Samo zaś zamieszkiwanie przez pozwaną w lokalu nie oznacza zgody wynajmującego na dalsze używanie rzeczy przez najemcę. Również wezwanie z dnia 18 lipca 2016 roku do dobrowolnego opuszczenia lokalu przez A. Ż. wskazywało, że po stronie powódki brak było tejże zgody.

Jednocześnie orzekający Sąd nie podzielił zarzutu pozwanej naruszenia art. 5 k.c. W ocenie Sądu A. Ż. skorzystała z umorzenia zaległości za sporne mieszkanie w bardzo dużej kwocie, rozkładane były także na raty zaległości za lata 2012-2016. Z obowiązku zapłaty tych rat powódka nie wywiązała się. Sąd zwrócił uwagę, że pozwana jest osobą samotną zajmującą trzypokojowe mieszkanie, czego nie sposób pogodzić z faktem, że żołnierze zawodowi w garnizonie D. mają niezaspokojone potrzeby mieszkaniowe.

Z tych także względów Sąd Rejonowy uznał, iż pozwana zajmuje bez tytułu prawnego w lokalu położony w D. przy ul. (...) oraz wobec treści art. 45 ust. 3 ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej nie spełnia przesłanek do otrzymania lokalu socjalnego.

Sąd orzekł o kosztach stosownie do treści art. 108 § 1 k.p.c., obciążając przegraną stronę opłatą od pozwu w kwocie 200 zł. Jednocześnie, na mocy art. 107 k.p.c., Sąd odstąpił od przyznania kosztów postępowania interwenientowi ubocznemu.

Apelację od powyższego wyroku w części dotyczącej punktu I, II i III niniejszego orzeczenia złożył pełnomocnik pozwanej zarzucając mu:

I.  naruszenie prawa materialnego, w szczególności art. 5kc poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie poprzez przyjęcie, że żądanie w niniejszej sprawie nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, podczas gdy żądanie powódki stoi w sprzeczności z zasadą solidaryzmu społecznego – ochrony najsłabszych jednostek w społeczeństwie, albowiem w niniejszej sprawie zachodzą wyjątkowe okoliczności przemawiające za uznaniem roszczenia powódki za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego;

II.  naruszenie przepisów prawa procesowego, mające wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną i błędną w świetle zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego polegającą na przyjęciu, że:

-w realiach niniejszej sprawy stosunek najmu wygasł oraz że powódka nie wyraziła zgody na dalsze używanie przedmiotu najmu przez pozwaną, podczas gdy przez kolejne 6 lat po wypowiedzeniu umowy najmu pozwana korzystała z mieszkania, po dacie 20 czerwca 2011 roku otrzymywała od powódki regularnie rachunki za czynsz, które powódka wedle swoich możliwości finansowych na bieżąco opłacała, zatem przez swoje działania powódka wyraziła milczącą, dorozumianą zgodę na dalsze trwanie stosunku najmu;

-w garnizonie D. są niezaspokojone potrzeby mieszkaniowe żołnierzy zawodowych, podczas gdy powódka w żaden sposób tego nie wykazała, brak jest w aktach sprawy materiału dowodowego który potwierdzałby tę tezę.

Wywodząc powyższe zarzuty apelujący wniósł o:

I.  zmianę punktu zaskarżonego orzeczenia poprzez oddalenie powództwa w całości;

II.  zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych;

III.  zwolnienie powódki od ponoszenia kosztów sądowych w całości, w tym uiszczenia opłaty od apelacji, albowiem nie jest ona w stanie ponieść ich bez uszczerbku dla utrzymania koniecznego dla siebie.

Z ostrożności procesowej, w przypadku nieuwzględnienia powyższych wniosków pełnomocnik wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji.

W apelacji wniesiono także o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z pisma WAM z dnia 13 marca 2015 roku na okoliczność uregulowania przez pozwaną zaległości za okres od 2011 roku do 2015 roku w całości, jednocześnie wskazując, że konieczność jego przedłożenia wynikła na obecnym etapie postępowania z uwagi na to, że wszelkie zaległości pozwanej do 2015 roku zostały przez nią w całości spłacone, zaś obecna zaległość dotyczy tylko okresu 2015-2016.

Uzasadniając swoje stanowisko odnośnie zarzutu naruszenia art. 5 k.c. skarżący wskazał, iż pozwana zamieszkuje w spornym lokalu już od 30 lat i od samego początku wedle swoich możliwości finansowych starała się regulować bieżące opłaty związane z lokalem. To jednak trudna sytuacja zdrowotna spowodowała, iż zamiast regulować bieżące opłaty, musiała ona przeznaczyć na leczenie. Pełnomocnik podniósł także, iż pozwana oraz jej córki przez wiele lat były ofiarami przemocy domowej ze strony byłego męża, zaś po rozwodzenia musiała ona samodzielnie opiekować się trzema córkami, z których dwie były niepełnosprawne. Z tego też powodu utraciła uprawnienia do pracy w charakterze pielęgniarki. Pozwana w celu uzyskania niezbędnych środków finansowych związanych z wynajmem przebranżowiła się i została fotografem, jednakże problemy ze wzrokiem spowodowały konieczność poddania się kosztownych operacjom. W 2015 roku pozwana uregulowała należności z tytułu opłat za mieszkanie.

Obecnie pozwana podejmuje działania zmierzające do uregulowania obecnego zadłużenia, niemniej jednak nie ma innego miejsca, w którym mogłaby zamieszkać. Opuszczenie lokalu wiązałoby się z narażeniem A. Ż. na silny stres, który pogarsza jej stan zdrowia. Pełnomocnik podniósł, iż pozwana jest w bardzo trudnej sytuacji życiowej, jest osobą schorowaną, bez środków do życia i możliwości faktycznego zamieszkiwania w innym miejscu.

W zakresie naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. apelujący podniósł, iż po wypowiedzeniu umowy najmu powódka nadal wystawiała pozwanej rachunki za korzystanie z mieszkania. Po wypowiedzeniu tejże umowy doszło także do umorzenia należności w kwocie ponad stu tysięcy złotych z tytułu nieuiszczania opłat za użytkowanie lokalu. Te działania w opinii pełnomocnika w sposób oczywisty świadczą o tym, że korzystanie przez pozwaną z przedmiotu najmu miało miejsce za dorozumianą zgodą powódki.

Ponadto, w ocenie skarżącego powódka nie wykazała, aby w garnizonie D. były niezaspokojone potrzeby mieszkaniowe żołnierzy zawodowych, a Sąd w tej mierze oparł się wyłącznie na piśmie przedłożonym przez powódkę, podczas gdy z informacji posiadanych przez pozwaną wynika, że w lokalach należących do powódki zamieszkuje samodzielnie wiele osób nie związanych z wojskiem.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie mogła doprowadzić do zmiany zaskarżonego wyroku.

Sąd Okręgowy po dokonaniu kontroli instancyjnej stwierdził, że Sąd I instancji, poza jednym zastrzeżeniem, o którym mowa będzie poniżej, prawidłowo ustalił stan faktyczny w sprawie oraz dokonał prawidłowej oceny zgromadzonego materiału dowodowego. Tym samym Sąd Odwoławczy uznał zarówno ustalenia faktyczne (ze wspomnianym wyjątkiem), jak i ocenę prawną rozstrzygnięcia za własne, bez potrzeby ich ponownego przytaczania.

W pierwszej kolejności należało wskazać, iż Sąd Odwoławczy oddalił podniesiony w apelacji wniosek dowodowy o przeprowadzenie dowodu z pisma WAM z dnia 13 marca 2015 roku na okoliczność uregulowania przez pozwaną zaległości za okres od 2011 roku do 2015 roku. W świetle uregulowań art. 381 k.p.c. Strona, która powołuje w postępowaniu apelacyjnym nowe fakty lub dowody powinna wykazać, że nie mogła ich powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji lub że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Strona powinna zatem przynajmniej uprawdopodobnić wystąpienie okoliczności, o których mowa w art. 381 k.p.c. Istotnym jest, iż podczas postępowania przed Sądem I instancji pozwana nie była w żaden sposób ograniczona w możliwości przedstawienia swych twierdzeń i dowodów w kwestiach istotnych dla rozstrzygnięcia. Miała także możliwość powołania przedstawionego przez siebie dowodu, gdyż pismo datowane jest na 13 marca 2015 roku. W ocenie Sądu strona pozwana podnosząc, iż wszelkie zaległości pozwanej do 2015 roku zostały spłacone w całości, a obecna zaległość dotyczy tylko okresu 2015-2016, nie wykazał w należyty sposób, aby potrzeba przedłożenia tychże dokumentów wynikła na obecnym etapie postępowania. Stąd też, mając na względzie brak wykazania okoliczności wskazanych w treści art. 381 k.p.c. oraz zasadę koncentracji materiału procesowego, wniosek dowodowy podlegał oddaleniu.

Sąd Okręgowy ocenił, że chybiony jest zarzut apelacji naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Skuteczne postawienie tego zarzutu wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania, lub doświadczenia życiowego. Jeżeli bowiem Sąd wyprowadza ze zgromadzonego materiału dowodowego wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów, nawet jeżeli na podstawie tego materiału dałoby się wyprowadzić wnioski odwrotne. Nie jest zatem wystarczające – jak w realiach niniejszej sprawy - jedynie przekonanie strony o innej wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena dokonana przez Sąd I instancji.

W pierwszej kolejności należy zauważyć, iż pozwana swą ocenę, iż doszło do zawarcia umowy najmu w sposób dorozumiany opiera na następujących okolicznościach: umorzeniu zaległości czynszowych, późniejszym (po wypowiedzeniu umowy najmu) wystawianiu pozwanej rachunków za mieszkanie, tolerowaniu zamieszkiwania pozwanej w lokalu. Taka ocena zdaniem Sądu Odwoławczego jest nieuprawniona i prowadziłaby w istocie do pokrzywdzenia powódki za jej dobrą wolę i udzielenie pomocy pozwanej w możliwości uregulowania powstałych zobowiązań. Nie można stracić z pola widzenia faktu, iż podstawą decyzji Prezesa WAM w przedmiocie umorzenia znacznej kwoty nieuregulowanych w 2012 roku należności za mieszkanie była trudna sytuacja finansowa i życiowa pozwanej (w szczególności pod uwagę wzięto konieczność samodzielnego wychowywania trójki dzieci oraz pokrzywdzenie przestępstwem znęcania się fizycznego i psychicznego byłego męża nad pozwaną i jej dziećmi). Ta decyzja niewątpliwie były wyrazem dobrej woli powódki. Nie można jednak w sposób prosty takiego zachowania uznać za milczącą zgodę na dalsze trwanie najmu, zwłaszcza że umorzeniu nie towarzyszyło zapewnienie, że powódka uważa wcześniejsze wypowiedzenie najmu za niebyłe. Nie można też zgody powódki na zawarcie umowy najmu w sposób dorozumiany wyprowadzać z faktu wystawiania na rzecz pozwanej rachunków za czynsz. Trudno bowiem oczekiwać od właściciela, że zrezygnuje z należnego mu czynszu tylko i wyłącznie z tego powodu, że były najemca nadal zajmuje mieszkanie.

Sąd Odwoławczy, w obliczu szeregu dowodów (w szczególności pism kierowanych przed powódkę do pozwanej), trafnie i wnikliwie ocenionych przez Sąd Rejonowy, nie ma wątpliwości, iż do wypowiedzenia umowy najmu doszło już w dniu 20 czerwca 2011 roku, zaś dalsze kroki podejmowane przez Agencję Mienia Wojskowego w żaden sposób nie wskazywały na wyrażenie zgody na dalsze trwanie umowy najmu albo zawarcie nowej umowy a świadczyły jedynie o tolerowaniu zajmowania należącego do powódki lokalu przez pozwaną, znajdującą się w trudnej sytuacji finansowej i osobistej.

Słusznie pozwana zarzuciła, że powódka w żaden sposób nie wykazała, iż są niezaspokojone potrzeby mieszkaniowe żołnierzy w obrębie D.. Rzeczywiście czyniąc to ustalenie sąd oparł się jedynie na twierdzeniu powódki. Jednak jest to ustalenie zupełnie obojętne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Agencja Mienia Wojskowego z siedzibą w W. ma bowiem jako właściciel uprawnienie do żądania wydania swojej własności od osoby, która nią włada. Podstawą rozstrzygania jest ustalenie braku tytułu prawnego pozwanego do władania rzeczą, nie zaś to w jakim celu właściciel chce objąć rzecz w posiadanie.

Niezasadny okazał się zarzut naruszenia prawa materialnego, to jest art. 5 k.c. Norma tego przepisu ma charakter wyjątkowy i można ją stosować jedynie w sytuacji, gdy w inny sposób nie można zabezpieczyć interesu osoby zagrożonej wykonaniem prawa podmiotowego przez inną osobę ( zob. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 17.10.1969 r., III CRN 310/69, LexPolonica nr 300860). W judykaturze i doktrynie panuje jednolite stanowisko, wobec którego - ze względu na konstytucyjną zasadę ochrony własności (art. 21 ust. 1 i art. 64 Konstytucji RP) ocena roszczenia windykacyjnego jako nadużycie prawa podmiotowego dopuszczana jest jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Podkreśla się bowiem, że przyjęcie odmiennego stanowiska mogłoby prowadzić do trwałego pozbawienia właściciela władztwa nad rzeczą. Ostrożność w oddalaniu powództwa o eksmisję na podstawie art. 5 k.c. jest tym bardziej konieczna, że – poza pozbawieniem właściciela ochrony przysługującego mu prawa - zarzut oparty na tej podstawie nie jest zarzutem niweczącym, lecz jedynie hamującym. Jeśli zmienią się bowiem okoliczności, właściciel będzie mógł wystąpić ponownie z roszczeniem.

W toku kontroli instancyjnej Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że realia niniejszej sprawy nie uzasadniają oddalenia powództwa z uwagi na – jak wskazywał pełnomocnik pozwanej – zasady solidaryzmu społecznego. Należy podkreślić (na co zwrócił uwagę także Sąd Rejonowy), że pozwana korzystała kilkukrotnie z dobrej woli powódki i zaległości powstające na tle korzystania z nieruchomości były umarzane bądź rozkładane na raty. Jednakże nawet po uzyskaniu takiej pomocy pozwana nie była w stanie na bieżąco regulować należności. Sam zaś podnoszony przez pełnomocnika skarżącej fakt długotrwałego zamieszkiwania nie może stanowić o tym, że roszczenie właściciela naruszałoby art. 5 k.c. Naturalnym jest bowiem, iż najemca jest zobowiązany do regulowania płatności za korzystanie z cudzej nieruchomość, niezależnie od swojej kondycji zdrowotnej i stanu majątkowego. Specyfika spraw eksmisyjnych wiąże się zazwyczaj z trudną sytuacją osobistą bądź majątkową pozwanych, niemniej jednak nie można dopuszczać do odbierania prawa podmiotowego właścicielowi tylko dlatego, że pozwana także ma takie trudności. Należy także zwrócić uwagę, iż znęcanie się byłego męża pozwanej nad nią i małoletnimi córkami miało miejsce do marca 2002 roku. W ocenie Sądu, niezależnie od rozmiaru oczywiście doznanej krzywdy, nie można pokrzywdzeniem z przed wielu lat usprawiedliwiać niewywiązywania się z zobowiązań z tytułu czynszu przez kolejne lat 15. Ma to znaczenie tym bardziej, że pozwana nie ma nikogo na utrzymaniu, jest osobą zdolną do podjęcia pracy (z niewielkimi ograniczeniami) zaś w latach 2013-2014 prowadziła przynoszącą dochód działalność gospodarczą. Pozwana ma ponadto trzy dorosłe, samodzielne córki (obciążone ustawowym obowiązkiem alimentacyjnym), które w przypadku skrajnie trudnej sytuacji matki mogą udzielić jej pomocy. Powyższe ustalenia wskazują, iż w niniejszej sprawie nie zachodzi szczególnie uzasadniony przypadek, uzasadniający oddalenie powództwa na podstawie art. 5 k.c.

Z uwagi na podniesione argumenty Sąd Okręgowy, nie znajdując podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku, w oparciu o przepis art. 385 k.p.c. w punkcie 1. oddalił apelację pozwanej.

W toku postępowania apelacyjnego pozwana była reprezentowana przez adwokata z urzędu. Koszty reprezentacji pozwanej, wobec przegrania przez nią sprawy w postępowaniu apelacyjnym obowiązany jest ponieść Skarb Państwa (punt 2. wyroku). W tym wypadku wysokość wynagrodzenia wyznaczył § 13 pkt 1) w związku z § 16 ust. 1 pkt 1) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. poz. 1714).

Swój udział do sprawy jako interwenient uboczny zgłosiła Gmina D.. O ile aktywność interwenienta była uzasadniona przed Sądem Rejonowym, o tyle w postępowaniu apelacyjny, wobec treści apelacji, interes Gminy nie był zagrożony. Ani jedno twierdzenie apelacji nie zarzuca sądowi, iż niewłaściwie ustalił, że pozwanej nie przysługuje prawo do lokalu socjalnego. Poza tym jedyną czynnością podjętą przez pełnomocnika interwenienta w postępowaniu apelacyjnym, to był udział w rozprawie (udział upoważnionego aplikanta), na której wygłosił kilka zdań, w tym wniosek o przyznanie kosztów. Wszystko to przekonało Sąd Okręgowy, że wniosek interwenienta o przyznanie kosztów postępowania apelacyjnego, obejmujących wynagrodzenie pełnomocnika interwenienta jest niezasadny. Korzystając zatem z art. 107 k.p.c., który stanowi jedynie o możliwości przyznania kosztów interwenientowi Sąd Okręgowy w punkcie 3. wyroku wniosek ten oddalił.

SSO Marzenna Ernest SSO Mariola Wojtkiewicz SSO Małgorzata Czerwińska