Sygn. akt II AKa 425/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 października 2017 roku

Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Robert Kirejew (spr.)

Sędziowie:

SA Iwona Hyła

SO del. Marcin Schoenborn

Protokolant:

Grzegorz Pawelczyk

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Katowice – Północ w Katowicach Miłosza Imieło

po rozpoznaniu w dniu 26 października 2017 roku

sprawy K. B. s. W. i D., ur. (...)
w Z.
, oskarżonego o czyn z art. 286 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

na skutek apelacji prokuratora

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 9 czerwca 2017 roku, sygn. akt
V K 159/12

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  kosztami sądowymi postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.

SSO del. Marcin Schoenborn SSA Robert Kirejew SSA Iwona Hyła

Sygn. akt II AKa 425/17

UZASADNIENIE

K. B. oskarżony został o to, że w okresie od 4 października 1999 roku do grudnia 1999 roku w K., działając czynem ciągłym, przywłaszczył powierzone mu pieniądze z tytułu sprzedaży węgla na szkodę (...) S.A. w łącznej kwocie 976.599,59 zł, co w akcie oskarżenia określone zostało jako przestępstwo z art. 286 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

Sąd Rejonowy Katowice-Zachód w Katowicach, po rozpoznaniu tej sprawy po raz pierwszy w I instancji, wyrokiem z dnia 14 października 2011 r., sygn. akt III K 2291/07, uznał K. B. za winnego tego, że w okresie od dnia 6 października 1999 roku do dnia 17 listopada 1999 roku w K., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, działając w imieniu Przedsiębiorstwa (...) SA, pobrał z firmy (...) SA upoważnienia do odbioru węgla, wprowadzając w błąd pracowników firmy (...) SA co do zamiaru wywiązania się ze zobowiązania uiszczenia zapłaty za węgiel pobrany na te upoważnienia, czym doprowadził (...) SA do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w kwocie 563.168,94 zł, tj. czynu z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. Po wniesieniu od tego orzeczenia wyłącznie przez obrońcę apelacji skierowanej na korzyść oskarżonego, sąd odwoławczy – Sąd Okręgowy w Katowicach uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Katowicach.

Sąd Okręgowy w Katowicach, po ponownym rozpoznaniu niniejszej sprawy w I instancji, wyrokiem z dnia 9 czerwca 2017 r., sygn. akt V K 159/12, uniewinnił oskarżonego K. B. od popełnienia zarzucanego mu czynu ustalając, że koszty postępowania ponosi Skarb Państwa.

Apelację od tego wyroku wniósł prokurator zaskarżając orzeczenie w całości na niekorzyść oskarżonego K. B. i zarzucając:

1)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na treść rozstrzygnięcia polegający na nieprawidłowym przyjęciu, że nie sposób stwierdzić, czy oskarżony K. B. rozliczył się z pieniędzy uzyskanych za węgiel pobrany za upoważnienia wystawione na podmiot (...)z tymże podmiotem, podczas gdy prawidłowa ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, przy uwzględnieniu zasad doświadczenia życiowego, zasad logiki i prawidłowego rozumowania, w szczególności zeznań J. A., wyjaśnień oskarżonego, a także faktu pobrania węgla za opisane upoważnienia w kopalni oraz istnienia po stronie (...) nie rozliczonej zaległości wobec (...) S.A. z tego tytułu prowadzi do wniosku, iż oskarżony takiego rozliczenia z (...) za okres październik – grudzień 1999 roku nie dokonał, co w konsekwencji doprowadziło do uniewinnienia oskarżonego pomimo braku ku temu podstaw;

2)  obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 11 § 1 k.k. poprzez wyrażenie błędnego poglądu, że przywłaszczenie przez K. B. pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży węgla pobranego za upoważnienia wystawione na spółkę PW (...) S.A. na szkodę tego właśnie podmiotu stanowi inny czyn od tego, o który oskarżono K. B., co w konsekwencji doprowadziło do nieskazania oskarżonego za to, że działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w okresie od 4 października 1999 roku do grudnia 1999 roku w K. przywłaszczył powierzone mu pieniądze, uzyskane z tytułu sprzedaży węgla, w łącznej kwocie 563.168,94 złotych, stanowiące mienie znacznej wartości, na szkodę PW (...) S.A., tj. za czyn z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k., w sytuacji gdy opisany powyżej czyn jest tym samym czynem, który opisano w zarzucie aktu oskarżenia i skazanie to nie stanowiłoby wyjścia poza granice aktu oskarżenia.

Na tej podstawie prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Wniesiona w tej sprawie apelacja nie mogła być uwzględniona, natomiast zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy.

W sytuacji procesowej zaistniałej w tej sprawie, przy uwzględnieniu stanu faktycznego wynikającego z dowodów przeprowadzonych w toku długoletniego postępowania, nie jest możliwe inne rozstrzygniecie niż uniewinnienie K. B. od zarzucanego mu czynu.

Głównym i wystarczającym powodem, dla którego Sąd Okręgowy w Katowicach rozpoznający ponownie tę sprawę w I instancji nie mógł wobec K. B. wydać orzeczenia skazującego, był tzw. pośredni zakaz reformationis in peius, unormowany przepisem art. 443 k.p.k. Z normy tej wynika, że przy ponownym rozpoznaniu sprawy można wydać orzeczenie surowsze dla oskarżonego, niż uchylone, tylko wtedy, gdy orzeczenie to było zaskarżone na niekorzyść oskarżonego (bądź na jego korzyść w sytuacji określonej w art. 434 § 4 k.p.k., która nie miała tu miejsca). W rozpatrywanej sprawie poprzedni wyrok pierwszoinstancyjny, tj. wyrok Sądu Rejonowego Katowice-Zachód w Katowicach z dnia 14 października 2011 r. zaskarżony był wyłącznie na korzyść oskarżonego, zatem Sąd Okręgowy w Katowicach ferując zaskarżone orzeczenie musiał baczyć, aby nie było ono surowsze dla oskarżonego od wyroku poprzednio uchylonego.

Jednocześnie trzeba stwierdzić, że rezultaty dotychczasowego postępowania, jak przyjął Sąd Okręgowy w Katowicach, nie dawały podstaw do uznania K. B. za winnego popełnienia przestępstwa oszustwa z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i w zw. z art. 12 k.k. na szkodę firmy (...) S.A., opisanego w uchylonym wyroku skazującym Sądu Rejonowego Katowice-Zachód w Katowicach z dnia 14 października 2011 r. Nie można było bowiem na podstawie przeprowadzonych dowodów wykazać, że przy odbieraniu upoważnień do odbioru węgla K. B. dopuścił się w jakimkolwiek zakresie wprowadzania w błąd przedstawicieli pokrzywdzonej spółki, albo by celowo wyzyskiwał błędne przeświadczenie tych osób co do mającego nastąpić rozliczenia płatności za węgiel. Z poglądem tym zgodził się również apelujący prokurator, co wynika wprost z treści uzasadnienia wniesionej apelacji.

W takiej sytuacji należało ocenić, czy byłoby dla oskarżonego orzeczeniem surowszym, w rozumieniu art. 443 k.p.k., postulowane w apelacji uznanie go winnym popełnienia przestępstwa z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. mającego polegać na przywłaszczeniu sobie czynem ciągłym powierzonych mu pieniędzy, uzyskanych z tytułu sprzedaży węgla, w łącznej kwocie 563.168,94 zł na szkodę firmy (...) S.A.

Jak podkreśla się w doktrynie (np. D. Świecki w: Kodeks postepowania karnego. komentarz. Tom II, pod red. D. Świeckiego, Wolters Kluwer Polska, 2017, teza 7 do art. 434; J. Grajewski, S. Steinborn w: Komentarz aktualizowany do art. 425-673 Kodeksu postępowania karnego pod red. L. K. Paprzyckiego, LEX/el. 2015, teza 3 do art. 443) i orzecznictwie (np. postanowienie Sadu Najwyższego z dnia 20 lipca 2005 r., I KZP 20/05, OSNKW 2005, z. 5, poz. 76; wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 17 grudnia 2015 r., II AKa 248/15, LEX nr 1971053; wyrok SN z dnia 1 czerwca 2009 r., V KK 2/09, OSNKW 2009, z. 10, poz. 89) sąd związany jest zakazem reformationis in peius także w zakresie dotyczącym opisu przypisanego czynu i nie może dokonać nowych, niekorzystnych dla oskarżonego ustaleń faktycznych, np. poprzez uzupełnienie znamion przypisanego czynu. Pogląd ten nie budzi kontrowersji, jeśli ustaleń faktycznych odnoszących się do znamion czynu dotyczy nie tylko brak w opisie czynu zawartym w sentencji wyroku, ale także nie zawiera ich uzasadnienie orzeczenia. W rozpatrywanym przypadku sentencja wyroku Sądu Rejonowego Katowice-Zachód w Katowicach z dnia 14 października 2011 r. nie zawierała znamion czynu pozwalających przypisać K. B. wskazywane w apelacji przestępstwo sprzeniewierzenia mienia znacznej wartości czynem ciągłym. W uzasadnieniu tego wyroku, w części zawierającej ustalenia faktyczne (str. 4 uzasadnienia, k. 2046, t. X akt sprawy), znajdują się jedynie stwierdzenia, że K. B. nie poinformował J. A. kierującego spółką (...) o pobieraniu w imieniu tej spółki w październiku oraz listopadzie 1999 roku upoważnień do odbioru węgla wystawianych przez firmę (...), nie przekazał mu tych upoważnień, ani pieniędzy uzyskanych z ich realizacji. Takie ustalenia tylko częściowo wyczerpują zestaw znamion przestępstwa z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i w zw. z art. 12 k.k., a w szczególności nie zawierają znamion strony podmiotowej przestępstwa sprzeniewierzenia mienia. Nie można na ich podstawie wyprowadzić wniosku, że oskarżony umyślnie przejął pieniądze uzyskane ze sprzedaży węgla uzyskanego na podstawie upoważnień wystawionych dla firmy PW (...) S.A. postępując z nimi jak właściciel i powodując przysporzenie w swoim majątku kosztem majątku pokrzywdzonej spółki (...). Nie da się przy przedstawionych ustaleniach faktycznych wykluczyć, że nierozliczenie się z firmą (...) z pieniędzy uzyskanych za węgiel pobrany w jej imieniu spowodowane było przez oskarżonego nieumyślnie lub w sposób w ogóle przez niego nie zawiniony, np. w wyniku ich zgubienia, nienależytego przechowywania, czy błędnego uznania, że w rzeczywistości nastąpiło rozliczenie z firmą (...) lub (...). Bez dalszych, niekorzystnych dla oskarżonego ustaleń faktycznych, zestaw znamion przestępstwa z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i w zw. z art. 12 k.k., którego przyjęcie postuluje się w apelacji, pozostaje niekompletny. Ponieważ takiemu uzupełnieniu ustaleń faktycznych sprzeciwia się dyspozycja przepisu art. 443 k.p.k., a jednocześnie nie można przyjąć, aby oskarżony dopuścił się przestępstwa w kształcie opisanym w wyroku uchylonym, należy stwierdzić, że orzeczenie uniewinniające wobec K. B. jest w tym układzie procesowo-faktycznym jedynym możliwym.

Z przedstawionych względów apelacja prokuratora nie mogła odnieść zamierzonego skutku bez względu na podnoszone w niej zarzuty odwoławcze, które nie były w stanie nic zmienić w kwestii obowiązywania w niniejszym postępowaniu tzw. pośredniego zakazu reformationis in peius.

Na tym rozważania sądu odwoławczego w niniejszej sprawie mogłyby się zakończyć, jednak wypada na marginesie odnieść się do problemów podniesionych w apelacji oskarżyciela publicznego.

W świetle argumentów zaprezentowanych w uzasadnieniu zaskarżonego rozstrzygnięcia w powiązaniu z odtworzonym przebiegiem rozpatrywanych wydarzeń, nie przekonuje stanowisko prokuratora, że zarzucane oskarżonemu i przypisane mu w uchylonym wyroku skazującym przestępstwo stanowiło ten sam czyn, co występek sprzeniewierzenia mienia znacznej wartości na szkodę spółki PW (...), którego przyjęcie postuluje się w apelacji.

Zagadnienie tożsamości czynu zarzucanego i przypisanego sprawcy, a tym samym granic oskarżenia należy do najbardziej skomplikowanych problemów, z którym związany jest bogaty i niejednoznaczny dorobek doktryny prawa karnego oraz orzecznictwa w tej dziedzinie. W różnorodny sposób definiowano pojęcie czynu stanowiącego zawsze jakiś wycinek ludzkiego zachowania, jak również rozmaicie wyodrębniano kryteria decydujące o jedności danego czynu. Wśród okoliczności mających znaczenie przy ocenie, czy chodzi o ten sam czyn wymieniano jedność czasu, miejsca, osób uczestniczących w zdarzeniu, sytuacji motywacyjnej sprawcy, przedmiotu przestępstwa, czy tożsamość pokrzywdzonego. Wskazywano, że zmiana niektórych z tych elementów nie przesądza o wyjściu poza granice tego samego czynu (jak w zasługujących na aprobatę orzeczeniach przytoczonych w uzasadnieniu apelacji), o ile zachowana zostaje tożsamość zdarzenia historycznego zarzuconego w skardze. To zdarzenie historyczne, aby było uznane za czyn, odnosić jednak należy zawsze do zachowania człowieka, dlatego mianem czynu określano w nauce prawa karnego „realne ludzkie zachowanie się stanowiące pewne continuum” (M. Cieślak: Polskie prawo karne. Zarys systemowego ujęcia, Warszawa 1995, s. 149), albo „poddawany karnoprawnej ocenie ten sam kompleks uzewnętrznionych ruchów, aktywności człowieka” (M. Dąbrowska-Kardas, P. Kardas: Przegląd orzecznictwa, PS 1996, y. 11-12, s. 141 i nast.). Podkreślano, że istotne znaczenie dla ustalenia jedności czynu ma tożsamość wyodrębnionych, zintegrowanych zespołów aktywności sprawcy (M. Kulik w: Kodeks karny. Komentarz, pod red. M. Filara, WK 2016, teza 4 do art. 11).

Odnosząc te uwagi ogólne, nie wyczerpujące złożonej i bogatej tematyki teoretycznoprawnej, do niniejszej sprawy zaznaczyć trzeba, że za czyn objęty skargą w tym przypadku nie powinno się uznawać zdarzenia historycznego rozumianego jako cała „afera węglowa” dotycząca pobrania w ostatnim kwartale 1999 roku węgla kamiennego z kopalń na podstawie upoważnień wydanych przez (...) S.A., w której na skutek kompleksu rozmaitych działań różnych osób doszło do spieniężenia węgla i finalnie - niezapłacenia zań spółce (...). Z tego najbardziej obszernie rozumianego zdarzenia historycznego należy wydzielić czyn oskarżonego, który był przedmiotem stawianego mu zarzutu.

W ramach tej szeroko rozumianej „sprawy węglowej”, pomijając irrelewantne dla sprawy szczegóły, da się wyodrębnić kilka następujących po sobie aktywności K. B., które mogą być poddane osobnemu prawnokarnemu wartościowaniu. W pierwszej fazie działania oskarżony pobierał w imieniu spółki PW (...) S.A. z firmy (...) S.A. upoważnienia do odbioru węgla z kopalń wprowadzając (lub nie wprowadzając) w błąd przedstawicieli spółki (...) co do zamiaru zapłaty za wydany węgiel. W kolejnym etapie sam, bądź za pośrednictwem przybranych przez siebie osób sprzedawał węgiel odbiorcom detalicznym odbierając zapłatę w formie gotówkowej. W trzeciej fazie K. B. powinien rozliczyć się ze spółką (...), w imieniu której jako dyrektor ds. handlowych uzyskał należności za węgiel – i tego oskarżony wg apelującego miał zaniechać. Wreszcie w ostatnim etapie winno dojść do uregulowania należności za węgiel przez (...) S.A. na rzecz (...) S.A. na podstawie wystawionych faktur, do czego z pewnością nie doszło.

Analiza skargi ujętej w akcie oskarżenia oraz czynu przypisanego oskarżonemu w uchylonym wyroku skazującym, mieszczącym się w granicach skargi, prowadzi do wniosku, że ujęte tam czyny nie obejmują swym zakresem trzeciego wyodrębnionego wyżej etapu aktywności K. B.. Opis czynu zawarty w akcie oskarżenia, zresztą omyłkowo kwalifikowany przez oskarżyciela jako przestępstwo z art. 286 § 2 k.k. zamiast z art. 284 § 2 k.k., wskazywał, że poza obszarem zainteresowania zakreślonym skargą pozostawała kwestia rozliczeń finansowych oskarżonego z firmą (...) S.A., gdyż pieniądze uzyskane ze sprzedaży węgla traktowano jako stanowiące własność firmy (...) S.A. Podobnie czyn przypisany w wyroku Sądu Rejonowego Katowice-Zachód w Katowicach z dnia 14 października 2011 r. uznany za oszustwo na szkodę (...) S.A. nie dotyczył bezpośrednio relacji i rozliczeń wewnętrznych miedzy K. B. i spółką (...), której był dyrektorem ds. handlowych. Zatem trzeba uznać, że K. B. nie był oskarżony, ani w pierwszej instancji w Sądzie Rejonowym nie był sądzony za niedokonanie właściwych rozliczeń z firmą (...), w której był zatrudniony i za sprzeniewierzenie środków finansowych tej spółki, mimo że miało to nastąpić w związku z ogólnym, szeroko rozumianym zdarzeniem faktycznym dotyczącym węgla dystrybuowanego przez (...) S.A. Dlatego sąd odwoławczy za trafne uznał stanowisko sądu I instancji wyrażone w końcowym fragmencie uzasadnienia zaskarżonego wyroku, że ewentualne sprzeniewierzenie przez oskarżonego mienia na szkodę (...) stanowi inny czyn, nie będący przedmiotem niniejszego postępowania. Nie doszło więc do podnoszonej w apelacji obrazy przepisu prawa materialnego, tj. art. 11 § 1 k.k.

Wreszcie należy wskazać, że pomimo długotrwałości postępowania karnego w niniejszej sprawie, zebrany materiał dowodowy nie pozwalał na poczynienie stanowczych i jednoznacznych ustaleń co do przebiegu procederu, w rezultacie którego nie doszło do zapłaty za węgiel na rzecz (...) S.A. w zakresie objętym upoważnieniami do jego odbioru wydanymi na rzecz oskarżonego działającego w imieniu (...) S.A. W tym przedmiocie przepływ środków finansowych odbywał się gotówkowo, więc nie było możliwe dokładne ustalenie drogi środków pieniężnych uzyskanych ze sprzedaży węgla w oparciu o np. historie rachunków bankowych. Na początkowym etapie postępowania przygotowawczego w tej sprawie nie zgromadzono pełnej dokumentacji finansowo-księgowej obrazującej sytuację spółki (...) na przełomie lat 1999 i 2000 i w zasadzie poprzestano na dokumentach dostarczanych przez pokrzywdzoną firmę (...) S.A., koncentrując działania śledcze na niewiele wnoszącym do sprawy przesłuchiwaniu licznych przewoźników i odbiorców finalnych węgla. Jak słusznie ocenił sąd meriti, częste i zmienne wyjaśnienia oskarżonego K. B. składane w toku tego postępowania w znacznej części nie zasługiwały na wiarę. Także nie w pełni wiarygodnie brzmiały depozycje procesowe kierującego spółką (...) J. A., zaś relacjonowane przez świadków reprezentujących spółkę (...) jego zachowania w okresie bliskim rozpatrywanym zdarzeniom mogły świadczyć o jego dalej idącym powiazaniu z całą sprawą, niż tylko jako osoby kierującej działalnością spółki pokrzywdzonej przez oskarżonego. Niemniej jednak dokładne wyjaśnienie wszystkich istotnych elementów przedmiotowych zdarzeń z uwagi na znaczący upływ czasu nie wydaje się już obecnie możliwe, a ponadto byłoby bezcelowe w ramach tego postępowania z uwagi na determinujący wydane w tej sprawie orzeczenie zakaz reformationis in peius z art. 443 k.p.k., o którym była mowa na wstępie.

Z tych wszystkich powodów nie uwzględniono apelacji prokuratora i utrzymano w mocy zaskarżony wyrok uniewinniający K. B. od popełnienia zarzucanego mu czynu, kosztami sądowymi postępowania odwoławczego obciążając Skarb Państwa.

SSO del. Marcin Schoenborn SSA Robert Kirejew SSA Iwona Hyła