Sygn. akt I ACa 97/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 grudnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:SSA Beta Kozłowska

Sędziowie:SA Marzanna Góral

SO del. Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska (spr.)

Protokolant:sekretarz sądowy Marta Puszkarska

po rozpoznaniu w dniu 24 listopada 2017 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki jawnej z siedzibą w N.

przeciwko D. K.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 20 października 2015 r., sygn. akt XVI GC 784/12

I.  prostuje oczywistą omyłkę pisarską zawartą w sentencji wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 20 października 2015r. w ten sposób, że punkt dotyczący kosztów procesu oznaczony jako punkt drugi, oznacza jako punkt trzeci,

II.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym częściowo w ten sposób, że oddala powództwo o zapłatę kwoty 20.347,64zł zł (dwadzieścia tysięcy trzysta czterdzieści siedem złotych i sześćdziesiąt cztery grosze) z ustawowymi odsetkami od tej kwoty oraz w punkcie trzecim w ten sposób, że kosztami postępowania w 62 % obciąża pozwanego, a w 38% powoda,

III.  oddala apelację pozwanego w pozostałym zakresie,

IV.  oddala apelację powoda,

V.  znosi wzajemnie między stronami koszty procesu w postępowaniu apelacyjnym.

Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska Beata Kozłowska Marzanna Góral

Sygn. akt I ACa 97/16

UZASADNIENIE

Powódka (...) sp. j. z siedzibą w N. wniosła o zasądzenie od pozwanego D. K. kwoty 131.939,75 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 14 lipca 2005 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych, wskazując na odpowiedzialność pozwanego jako członka zarządu (...) sp. z o.o. w W. na podstawie art. 299 k.s.h. Ostatecznie powódka zmodyfikowała powództwo w ten sposób, że wniosła o zasądzenie od pozwanego kwoty 214.038,81 zł (131.939,75 zł tytułem należności głównej oraz 82.099,06 zł tytułem skapitalizowanych odsetek liczonych od dnia 14 lipca 2005 r. do dnia 2 września 2010 r.) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 27 kwietnia 2012 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany D. K. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 20 października 2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od pozwanego na rzecz powoda 152.287,39 zł z ustawowymi odsetkami od 27 kwietnia 2012r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałym zakresie i kosztami postępowania w 70% obciążył pozwanego, a 30% powoda, pozostawiając szczegółowe wyliczenie kosztów postępowania referendarzowi sądowemu.

Na podstawie na podstawie zgodnych oświadczeń stron (art. 229 k.p.c.), a także dowodów z dokumentów Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

(...) sp. z o.o. z siedzibą w W. powstała w dniu 20 sierpnia 2001 r., od tego czasu pozwany D. K. był prezesem zarządu spółki, a zarazem jedynym członkiem jej zarządu. Sytuacja finansowa (...) sp. z o.o. w W. pogarszała się od 2003 r. W latach 2003 – 2004 doszło do znacznego zadłużenia spółki, które uniemożliwiło jej regulowanie zobowiązań. Udziałowcy spółki na kapitał zakładowy wnieśli gotówką tylko 20.000 zł, pozostałe 80.000 zł stanowił aport w postaci samochodu osobowego F. (...). Wniesiony kapitał w formie gotówkowej był zbyt niski do prowadzenia działalności w takim zakresie, jak prowadziła spółka. Spółka od początku swojej działalności do dnia 31 grudnia 2004 r. osiągnęła zysk netto w kwocie łącznej zaledwie 136.972,55 zł. Z przychodów ze sprzedaży część kwot była zatrzymywana przez odbiorców usług jako kaucje stanowiące gwarancje rzetelnego wykonania robót budowlanych przez spółkę. Kaucje te mogły być po latach zwracane. W wyniku działań syndyka odzyskano tylko częściowo należne kaucje. Zatrzymane kaucje miały znaczący wpływ na płynność finansową spółki, przykładowo w bilansie na dzień 31 grudnia 2004 r. kaucje wynosiły 500.983,98 zł i stanowiły 17,4% ogółu należności. Ponadto, spółka w bilansach wykazywała kaucje dla których minął już termin zwrotu. Spółka korzystała tylko z dwóch kredytów bankowych na kwotę ponad 100.000 zł, kredyty te były przeznaczone na zakup dwóch samochodów marki K., k. 98-105, sygn. akt XII GU 394/05. W okresie grudzień - maj 2005 r. spółka spłaciła swoje zobowiązania na kwotę 1.369.116,81 zł. Mimo tej spłaty na dzień 31 grudnia 2004 r. „najstarsze" niespłacone zobowiązanie wobec spółki cywilnej (...) wynosiło bez odsetek 7.854,36 zł. Termin płatności tego zobowiązania przypadał do zapłaty dniu 26 sierpnia 2003 r. Natomiast suma wszystkich wymagalnych zobowiązań, które powinny być spłacone do dnia 31 grudnia 2004 r. wynosiła co najmniej 1.200.077,24 zł, a stan gotówki w kasie spółki wynosił zaledwie 25.708,91 zł. W 2004 r. istniała przesłanka do zgłoszenia wniosku o upadłość polegająca na nieterminowej spłacie zobowiązań wobec wielu wierzycieli. Istniały również zobowiązania wynikające z nakazów zapłaty. W pierwszym półroczu 2004 r. nie opłacono wiele wymagalnych faktur wystawionych przez spółkę (...) na kwotę łączną 539.087,08 zł. W uzasadnieniu do wniosku o upadłość spółki (...) kwestionowano te zobowiązania, podobnie jak i zobowiązania wobec (...) i (...), jednak syndyk w pełni podzielił zdanie wierzyciela i uznał te roszczenia wobec spółek prawie w całości. Z ustaleniami syndyka zgodził się w pełni pozwany, co potwierdzają jego podpisy na listach wierzytelności. Od końca 2003 r. istniała w spółce przesłanka do zgłoszenia wniosku o upadłość polegająca na nieterminowym spłacaniu zobowiązań i istniała ona nieprzerwanie do dnia 21 czerwca 2005 r. Potwierdzeniem tego jest również stwierdzenia zawarte we wniosku o upadłość, gdzie pozwany napisał: „ W latach 2003-2004 podczas realizacji kolejnych kontraktów budowlanych, w tym m.in. na rzecz (...) Sp. z o. o. oraz (...) S.A. doszło do znacznego zadłużenia firmy z uwagi na nierzetelność firm od których (...) Sp. z o.o. dokonywał zakupu materiałów i wyrobów budowlanych".

Nakazem zapłaty z dnia 1 czerwca 2005 r. Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał pozwanemu (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością zapłatę solidarnie na rzecz A. G. (2), A. P. (2) oraz M. D. prowadzących wspólnie działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej pod firmą (...) s.c. kwoty 133.995,93 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 11 marca 2005 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu w kwocie 5 690 zł. W dniu 14 lipca 2005 r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie XVII Wydział Gospodarczy dla spraw upadłościowych i naprawczych ogłosił upadłość (...) sp. z o.o. obejmującą likwidację majątku spółki. A. G. (2), A. P. (2) oraz M. D. jako wspólniczki (...) s.c. zgłosiły do masy upadłości przysługującą im wobec spółki (...) wierzytelność w kwocie 145.990,51 zł, stanowiącej sumę należności głównej, odsetek do dnia ogłoszenia upadłości oraz kosztów procesu zasądzonych nakazem zapłaty z dnia 1 czerwca 2005 r. Wierzytelność ta została zatwierdzona na liście wierzytelności postanowieniem Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy X Wydział Gospodarczy z dnia 1 września 2006 r. M. K. wystąpiła z (...) s.c. z dniem 20 września 2006 r.. W dniu 24 maja 2007 r. na mocy przekształcenia (...) s.c. A. G. (2), A. P. (2) w trybie art. 26 § 4 k.s.h. powstała (...)sp.j. w N..

Postanowieniem z dnia 30 kwietnia 2008 r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy X Wydział Gospodarczy zatwierdził częściowy plan podziału złożony przez syndyka, w ramach którego (...) s.c. została wypłacona kwota 2.748,89 zł. Na mocy postanowienia Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy X Wydział Gospodarczy ds. upadłościowych i naprawczych z dnia 20 kwietnia 2010 r. zatwierdzono ostateczny plan podziału w postępowaniu upadłościowym (...) Sp. z o.o. w W.. Wierzytelność (...) s.c. została zaspokojona o dodatkową kwotę 11.301,86 zł. Postanowieniem z dnia 2 września 2010 r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy X Wydział Gospodarczy ds. upadłościowych i naprawczych zakończył postępowanie upadłościowe prowadzone wobec (...) sp. z o.o. w W. wobec spieniężenia całego majątku masy upadłości i spłaty wierzycieli w ramach posiadanych środków pieniężnych. Postanowieniem z dnia 14 lutego 2013 r. tut. Sąd nadał klauzulę wykonalności nakazowi zapłaty wydanemu w sprawie o sygn. akt XVI GNc 289/05 na rzecz powódki – (...) sp.j. w N.. Postanowieniem z dnia 29 stycznia 2014 r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy X Wydział Gospodarczy ds. upadłościowych i naprawczych nadał klauzulę wykonalności wyciągowi z listy wierzytelności zatwierdzonej przez sędziego – komisarza w postępowaniu upadłościowym (...) sp. z o.o. w W. na rzecz powódki w niniejszej sprawie.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy stwierdził, że zaistniały okoliczności z art. 299 k.s.h., pozwalające wierzycielowi na uruchomienie odpowiedzialności pozwanego jako członka zarządu za zobowiązania spółki, tj. bezskuteczność egzekucji z majątku spółki oraz posiadanie przez pozwanego statusu członka zarządu.

Zdaniem Sądu Okręgowego, bezzasadny był zarzut przedawnienia roszczenia, gdyż odpowiedzialność członków zarządu na podstawie art. 299 k.s.h. jest odpowiedzialnością odszkodowawczą, do której mają zastosowanie przepisy art. 442 1 k.c. dotyczące przedawnienia roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym. W świetle tego przepisu roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem trzech lat od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Sąd Okręgowy podzielił przy tym stanowisko wyrażone w orzecznictwie, że przepis ten wiąże początek terminu przedawnienia z uzyskaniem przez uprawnionego obiektywnie uprawdopodobnionych informacji dotyczących faktu powstania szkody i osoby obowiązanej do jej naprawienia. W ocenie Sądu pierwszej instancji, w niniejszej sprawie momentem takim było dowiedzenie się przez powódkę o bezskuteczności egzekucji co nastąpiło z chwilą opublikowania w Monitorze Sądowym i Gospodarczym (art. 349 PrUpiN) ogłoszenia o sporządzeniu przez syndyka ostatecznego planu podziału (17 marca 2010 r.). Sąd stwierdził, że ostateczny plan podziału jest dla wierzyciela źródłem wiarygodnych informacji o tym, w jakiej ostatecznie wysokości zostanie zaspokojona zgłoszona przez niego wierzytelność. Bez znaczenia dla wiedzy powódki o realności zaspokojenia swojej wierzytelności, a w konsekwencji również dla wymagalności roszczenia były czynności podejmowane po tym ogłoszeniu, np. zatwierdzenie planu podziału, czy nawet wydanie postanowienia o zakończeniu postępowania upadłościowego. Wszystkie te czynności związane są bowiem jedynie z ewentualnym zaskarżeniem planu podziału, a po jego uprawomocnieniu, z wykonaniem tego planu, tj. z przekazaniem wierzycielom określonych w planie podziału kwot pieniężnych. Sąd pierwszej instancji podkreślił, że postanowienie o zakończeniu postępowania upadłościowego nie niesie dla wierzyciela żadnej dodatkowej informacji, czy i w jakim stopniu jego wierzytelność wobec upadłego zostanie zaspokojona, a dla wierzyciela źródłem wskazanych informacji jest ostateczny plan podziału, który precyzuje jaka suma podlega podziałowi między wszystkich wierzycieli, którzy zgłosili się w postępowaniu upadłościowym, a także – czy i jaka konkretnie kwota przypadnie mu w wyniku podziału masy, a zatem jaki jest zakres odpowiedzialności członka zarządu za zobowiązania spółki. Zestawienie zaś daty ogłoszenia o sporządzeniu ostatecznego planu podziału w Monitorze Sądowym i Gospodarczym (17 marca 2010 r.) z datą wniesienia powództwa w niniejszej sprawie (27 czerwca 2012 r.) jednoznacznie wskazuje, że nie doszło do przedawnienia roszczenia powódki. Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska strony pozwanej, że początek biegu terminu przedawnienia roszczenia nastąpił w dniu ogłoszenia upadłości, ewentualnie złożenia wniosku o doręczenie odpisów orzeczeń wydanych w sprawie X GUp 159/06 (2007 r.), czy ogłoszenia o sporządzeniu częściowego planu podziału w Monitorze Sądowym i Gospodarczym (17 kwietnia 2008 r.). Pozwany nie udowodnił, że w tym czasie powódka miała wiedzę o bezskuteczności egzekucji wobec spółki, której członkiem zarządu jest pozwany. Sąd Okręgowy wskazał, że dopóki toczy się egzekucja generalna, jaką jest prowadzone wobec spółki postępowanie upadłościowe, w szczególności nie dokonano ostatecznego podziału majątku upadłego, nie ma podstaw do stwierdzenia, że jest ona bezskuteczna i w jakim zakresie. Dopiero sporządzenie ostatecznego planu podziału i ukończenie postępowania upadłościowego daje wierzycielowi możliwość ustalenia, czy i w jakim zakresie egzekucja ich wierzytelności wobec spółki jest bezskuteczna, a w konsekwencji także zakresu odpowiedzialności członka zarządu za zobowiązania spółki.

Za częściowo zasadny Sąd Okręgowy uznał natomiast zarzut przedawnienia roszczenia o odsetki za okres od dnia ogłoszenia upadłości do dnia zakończenia postępowania upadłościowego, podzielając poglądy wyrażone w doktrynie, że odsetki przypadające po dniu ogłoszenia upadłości nie podlegają zaspokojeniu z masy upadłości i nie mogą być dochodzone w trybie zgłoszenia wierzytelności. Roszczenie o ich zapłatę nie wygasa i można je dochodzić przeciwko upadłemu w drodze powództwa wytoczonego nawet przed zakończeniem postępowania upadłościowego. W ocenie Sądu Okręgowego, powódka, posiadając tytuł wykonawczy w postaci nakazu zapłaty, uprawniona była również do wszczęcia postępowania egzekucyjnego należności odsetkowych, które nie zostały i nie mogły być zaspokojone w toku prowadzonego postępowania upadłościowego. Sąd wskazał, iż zakaz egzekucji wyrażony w art. 146 PrUpiN dotyczy wyłącznie egzekucji prowadzonych celem zaspokojenia wierzytelności podlegających zgłoszeniu do masy upadłości, a zatem nie dotyczy wierzytelności, które zgłoszeniu do masy upadłości nie podlegają.

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd Okręgowy za nieprzedawnione uznał roszczenie o skapitalizowane odsetki za okres od dnia 27 czerwca 2009 r. (3 lata przed wytoczeniem powództwa w niniejszej sprawie) do dnia 2 września 2010 r. uwzględniając zarzut przedawnienia co do odsetek za okres od dnia 14 lipca 2005 r. do dnia 26 czerwca 2009 r. z uwagi na trzyletni okres przedawnienia.

Sąd Okręgowy stwierdził, że pozwany nie wykazał przesłanki egzoneracyjnej z art. 299 § 2 k.s.h., który zawiera domniemanie winy członka zarządu w niezgłoszeniu wniosku o upadłość we właściwym czasie, a w sprawie brak było dowodów wskazujących, że wniosek o upadłość złożono w czasie właściwym. Sąd ustalił, że na 31 grudnia 2003 r. istniała już przesłanka do zgłoszenia wniosku o upadłość, gdyż tak wynika z wartości wskaźników płynności finansowej. W przypadku, gdyby zarząd spółki taki wniosek złożył na ten czas, to wierzytelności dochodzone tym pozwem nie wystąpiłyby. Sąd wskazał, że hipotetyczny średni stopień pokrycia zobowiązań majątkiem na 31 grudnia 2003 r. według danych bilansowych wynosiłby 109,13%, (mierzony stosunkiem wartości księgowej majątku do wartości zobowiązań). Sąd wyjaśnił, że zakres pojęcia czasu właściwego powinien być odnoszony do stanu majątkowego spółki. Zgłoszenie upadłości lub wszczęcie postępowania układowego powinno nastąpić już wtedy gdy stwierdzono, że spółka nie ma w pełni funduszy na płacenie długów i, że nie jest to sytuacja przejściowa. Sąd podniósł, że nieudane próby ratowania spółki odbijają się na odpowiedzialności zarządu i nie jest istotna chęć naprawy, a faktyczny wynik finansowy podjętych działań. Wobec powyższego Sąd Okręgowy uznał powództwo za uzasadnione w znacznej części (za wyjątkiem przedawnionych odsetek).

O kosztach Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c..

Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodziły się obie strony.

Powódka zaskarżyła wyrok w części oddalającej powództwo, zarzucając

I.  naruszenie przepisów postępowania, tj.:

1)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak uwzględnienia, że nastąpiła zmiana firmy powodowej spółki, pomimo złożenia do akt sprawy dowodów wskazujących na zaistniałą w tym zakresie zmianę przy piśmie procesowym datowanym na dzień 29 września 2015r. (data wpływu do Sądu: 1 października 2015 r.) oraz pomimo odniesienia się do zmiany firmy powodowej spółki przez pełnomocnika powódki przed zamknięciem rozprawy, czego skutkiem jest błędne oznaczenie powodowej spółki w wydanym wyroku;

2)  art. 316 § 1 k.p.c. poprzez uznanie brzmienia firmy powódki: (...) Spółka Jawna w N. jako właściwego według stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy, podczas gdy- w chwili zamknięcia rozprawy firma spółki brzmiała: (...) Spółka Jawna w N.;

3)  art. 325 k.p.c. poprzez wskazanie w sentencji wyroku jako strony (...) Spółka Jawna, która to spółka o tak brzmiącej firmie na datę zamknięcia rozprawy oraz na datę wydania wyroku nie była stroną w sprawie;

4)  art. 92, art. 144 oraz art. 146 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze (tj. z dnia 5 lutego 2015r., Dz.U. z 2015r., poz. 233 ze zmianami, zwana dalej PrlpN poprzez błędne uznanie, że będą one miały zastosowanie w postępowaniach dotyczących dochodzenia odsetkowych roszczeń za opóźnienie spółki u zapłacie należności przeciwko członkowi zarządu na podstawie przepisu art. 299 k.s.h., podczas gdy przepisy te odnoszą się do możliwości prowadzenia postępowań przeciwko upadłej spółce, nie zaś przeciwko jej członkom zarządu ponoszącym odpowiedzialność na podstawie przepisu art. 299 k.s.h.

II.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

a)  art. 442 1 k.c. w zw. z art. 299 k.s.h. poprzez błędną ich wykładnię polegającą na bezpodstawnym uznaniu, że przedawnienie roszczenia przeciwko członkowi zarządu za zobowiązania spółki w zakresie odsetek za opóźnienie spółki w zapłacie należności może się rozpocząć przed bezskutecznością egzekucji wobec spółki;

b)  art. 118 k.c. w zw. z art. 299 k.s.h. poprzez błędną ich wykładnię polegającą na uznaniu, że odsetki za opóźnienie spółki w zapłacie należności, za które to zobowiązanie w razie bezskuteczności egzekucji odpowiedzialność ponoszą członkowie zarządu przedawniają się na zasadach dotyczących świadczeń okresowych, podczas gdy również do tego roszczenia zastosowanie mają przepisy o przedawnieniu roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym.

W konkluzji powódka wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonej części i zasądzenie od pozwanego dalszej kwoty 61.751,42 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 27 kwietnia 2012 r. do dnia zapłaty włącznie oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości podwójnej stawki minimalnej.

Pozwany zaskarżył wyrok w części uwzględniającej powództwo oraz w części rozstrzygającej o kosztach procesu, zarzucając:

I.  naruszenie przepisów prawa procesowego, a mianowicie:

1)  art. 233 § 1 k.p.c., poprzez wyprowadzenie z materiału dowodowego, zgromadzonego w aktach sprawy, wniosków z niego niewynikających, a nadto sprzecznych z zasadami logicznego rozumowania i doświadczeniem życiowym poprzez:

- przyjęcie, iż od końca 2003 r. w spółce (...) istniała przesłanka do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości polegająca na nieterminowym spłacaniu zobowiązań i że istniała ona nieprzerwanie do dnia 21 czerwca 2005 r., podczas gdy z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy okoliczność taka w ogóle nie wynika, zaś podstawy do ogłoszenia upadłości spółki (...) nastąpiły znacznie później,

- przyjęcie, iż pozwany nie wykazał faktu, że powódka posiadała wiedzę o istnieniu stanu bezskuteczności egzekucji wobec spółki (...) w okresie pozwalającym na stwierdzenie obecnie przedawnienia roszczeń powódki, podczas gdy z okoliczności niniejszej sprawy wynika, iż powódka taką świadomość posiadała oraz że roszczenia powódki, w zakresie uwzględnionym przez Sąd pierwszej instancji, również uległy przedawnieniu,

- pominięciu przy ocenie dowodów w niniejszej sprawie, a w szczególności przy ocenie zasadności twierdzenia o złożeniu przez pozwanego wniosku o ogłoszenie upadłości spółki (...) w czasie właściwym szeregu okoliczności dotyczących stanu finansowego i majątkowego spółki istniejących w chwili złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, w szczególności takich jak wartość dwóch samochodów ciężarowych marki K., których wartość uległa następnie znacznemu obniżeniu z uwagi na zaniedbania Syndyka masy upadłości, wartość rzeczy ruchomych znajdujących się w posiadaniu spółki (...), których wartość uległa następnie znacznemu obniżeniu z uwagi na zaniedbania Syndyka masy upadłości, fakt zajęcia i niezwrócenia do masy upadłości przez komornika sądowego L. Z. kwoty 510.107,71 zł, które to środki powinny z powrotem zasilić masę upadłości czy też wartość kaucji gwarancyjnych zatrzymanych przez podmioty zobowiązane wobec niej majątkowo, które następnie zostały przez Syndyka masy upadłości ściągnięte w niewielkim zakresie,

- bezpodstawne przyjęcie, iż w niniejszej sprawie złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości nie nastąpiło w czasie właściwym, podczas gdy z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy wynika, iż złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki (...) zostało przez pozwanego dokonane w czasie właściwym;

2) art. 278 § 1 k.p.c. poprzez ustalenie stanu faktycznego w sprawie niemal wyłącznie na podstawie opinii biegłego znajdującej się na k. 330-363 akt niniejszej sprawy, podczas gdy opinia biegłego sądowego nie może służyć ustalaniu stanu faktycznego sprawy, a jedynie służyć wyjaśnieniu okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy z użyciem wiadomości specjalnych;

3) art. 224 § 1 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. poprzez zamknięcie rozprawy pomimo braku przeprowadzenia wszystkich dowodów w sprawie oraz poprzez pominięcie, bez wydania w tym przedmiocie postanowienia dowodowego, wniosku dowodowego strony pozwanej o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka H. K. na okoliczność potencjału majątkowego spółki (...) w chwili zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości, jak również na okoliczność braku zasilenia masy upadłości przez kwotę 510.107,71 zł, która stanowiła składnik masy upadłości i która została zajęta przez komornika sądowego L. Z. podczas gdy Sąd był zobowiązany do rozpoznania przedmiotowego wniosku dowodowego postanowieniem, szczególnie że wniosek ten dotyczył okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy;

4) art. 224 § 1 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 248 § 1 k.p.c. poprzez zamknięcie rozprawy pomimo braku przeprowadzenia wszystkich dowodów w sprawie oraz poprzez pominięcie, bez wydania w tym przedmiocie postanowienia dowodowego, wniosku dowodowego strony pozwanej o zobowiązanie Syndyka masy upadłości H. K. do złożenia do akt sprawy znajdujących się w jej posiadaniu ksiąg rachunkowych spółki (...) praz wniosku o przeprowadzenie dowodu z nadesłanych dokumentów (pkt III pisma przygotowawczego z dnia 13 października 2014 r. w przedmiocie zajęcia stanowiska względem opinii biegłego z dnia 5 września 2014 r.), podczas gdy Sąd był zobowiązany do rozpoznania przedmiotowego wniosku dowodowego postanowieniem, szczególnie że wniosek ten dotyczył okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy;

5) art. 224 § 1 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 286 k.p.c. poprzez zamknięcie rozprawy pomimo braku przeprowadzenia wszystkich dowodów w sprawie oraz poprzez pominięcie, bez wydania w tym przedmiocie postanowienia dowodowego, wniosku dowodowego strony pozwanej o zobowiązanie biegłego do wydania pisemnej opinii uzupełniającej w celu wyjaśnienia okoliczności istotnych z punktu widzenia rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, ewentualnie o zlecenie sporządzenia opinii przez innego biegłego (pkt III pisma przygotowawczego z dnia 13 października 2014 r. w przedmiocie zajęcia stanowiska względem opinii biegłego z dnia 5 września 2014 r.), podczas gdy Sąd był zobowiązany do rozpoznania przedmiotowego wniosku dowodowego postanowieniem, szczególnie że wniosek ten dotyczył okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy;

6) art. 207 § 3 k.p.c. w zw. z art. 207 § 7 k.p.c. poprzez zaniechanie zwrócenia pisma przygotowawczego powódki z dnia 14 stycznia 2013 r. w przedmiocie modyfikacji powództwa, podczas gdy pismo to zostało złożone bez zgody Przewodniczącego i powinno zostać stosownie do treści ww. przepisów zwrócone.

II. naruszenie prawa materialnego, a mianowicie:

1)  art. 442 1 § 1 k.c. w zw. z art. 299 § 1 k.s.h. poprzez jego nieuzasadnione niezastosowanie, wyrażające się w przyjęciu, iż roszczenia Powódki w zakresie uwzględnionym zaskarżonym wyrokiem nie uległy przedawnieniu, podczas gdy z okoliczności sprawy wynika, że roszczenia te uległy przedawnieniu przed dniem wniesienia powództwa w niniejszej sprawie;

2)  art. 299 § 2 k.s.h. poprzez błędną wykładnię pojęcia „właściwego czasu", wyrażającego się w przyjęciu, że „zakres pojęcia czasu właściwego powinien być odnoszony do stanu majątkowego spółki. Zgłoszenie upadłości lub wszczęcie postępowania układowego powinno nastąpić już wtedy gdy stwierdzono, że spółka nie ma w pełni funduszy na płacenie długów i że nie jest to sytuacja przejściowa", podczas gdy w świetle ugruntowanego orzecznictwa Sądu Najwyższego, wyrażonego m. in. w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 1997 r., II CKN 117/97 „ właściwym czasem na zgłoszenie wniosku jest zatem moment, w którym wprawdzie wszystkich wierzycieli nie da się już zaspokoić, ale istnieje jeszcze majątek spółki pozwalający na przynajmniej częściowe zaspokojenie wierzycieli w postępowaniu upadłościowym", co doprowadziło do nieuzasadnionego niezastosowania przepisu art. 299 § 2 k.s.h. i uznania, że w sprawie nie zachodzi żadna z przesłanek zwalniających pozwanego z odpowiedzialności w rozumieniu ww. przepisu.

III. nierozpoznanie istoty sprawy w zakresie zarzutu braku szkody po stronie powódki w ewentualnym spóźnionym złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości, który to zarzut był przez stronę pozwaną podniesiony już na etapie złożenia odpowiedzi na pozew w niniejszej sprawie i powinien zostać przez Sąd pierwszej instancji merytorycznie rozpoznany, zaś Sąd pierwszej instancji w ogóle co do tego zarzutu się nie wypowiedział.

W oparciu o powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części i oddalenie powództwa również co do kwoty 152.287,39 zł wraz z odsetkami za opóźnienie od dnia 27 kwietnia 2012 r. do dnia zapłaty i zasądzenie od powódki kosztów postępowania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznana, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powódki nie zasługuje na uwzględnienie, zaś apelacja pozwanego jest uzasadniona w części w jakiej dotyczyła zasądzonej przez Sąd Okręgowy kwoty skapitalizowanych odsetek w wysokości 20.347,64 zł.

W pierwszej kolejności należy jednak podkreślić, że nie ma racji pozwany, wskazując na naruszenie art. 207 § 7 k.p.c. poprzez zaniechanie zwrócenia pisma przygotowawczego powódki z dnia 14 stycznia 2013 r. modyfikującego powództw, które zostało złożone bez zgody Przewodniczącego. Zgodnie z art. 207 § 3 k.p.c. przewodniczący może także przed pierwszym posiedzeniem wyznaczonym na rozprawę zobowiązać strony do złożenia dalszych pism przygotowawczych, oznaczając porządek składania pism, termin, w którym należy je złożyć, i okoliczności, które mają być wyjaśnione, natomiast w toku sprawy złożenie pism przygotowawczych następuje tylko wtedy, gdy sąd tak postanowi, chyba że pismo obejmuje wyłącznie wniosek o przeprowadzenie dowodu. Stosownie do § 7 zwrotowi podlega pismo przygotowawcze złożone z naruszeniem § 3. Z powyższego uregulowania wynika, że odnosi się ono do odpowiedzi na pozew oraz dalszych pism przygotowawczych, które mogą być składane tylko wtedy, gdy zadecyduje o tym przewodniczący (przed pierwszym terminem wyznaczonym na rozprawę) lub (w toku sprawy) sąd (art. 207 § 3 zdanie drugie), przy czym pismo przygotowawcze złożone z naruszeniem tej reguły będzie podlegać zwrotowi (art. 207 § 7). Ograniczenia powyższe nie dotyczą więc pism obejmujących akty dyspozycji materialnej stron (np. zmiana powództwa, cofnięcie pozwu ze zrzeczeniem się roszczenia, uznanie powództwa) lub dyspozycji formalnej (np. cofnięcie wniosku dowodowego, cofnięcie innych oświadczeń – np. o przyznaniu okoliczności faktycznej). Tym samym zmiana powództwa, do jakiej doszło na etapie postępowania przed sądem pierwszej instancji w wyniku złożenia pisma procesowego z dnia 14 stycznia 2013r. (k. 65), była w pełni skuteczna na gruncie art. 193 k.p.c..

Sąd Apelacyjny nie podziela także zarzutu pozwanego, iż ustalenie stanu faktycznego w niniejszej sprawie było wadliwe gdyż nastąpiło niemal wyłącznie na podstawie opinii biegłego sądowego K. S.. Trzeba jednak zauważyć, że biegły wypowiedział się w zakresie posiadanej przez siebie specjalności w oparciu o materiał dowodowy, obejmujący dokumenty źródłowe zawarte zarówno w aktach niniejszej sprawy, jak też w aktach postępowań o sygn. XVII GU 394/05, X GUp 159/06, XVI GNc 289/05, XVI GCo 17/13, w aktach spółki znajdujących się KRS. Biegły poddał także analizie sprawozdania (...) sp. z o.o., faktury, które były wymagalne do zapłaty do dnia 31 grudnia 2004r. a nie zostały spłacone, ustalił również wskaźniki dotyczące sytuacji finansowej spółki w okresie od 1 stycznia 2004r. do 31 maja 2005r.. Opinia sporządzona w oparciu o powyższy materiał dowodowy służyła zatem wyjaśnieniu okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, dla których wymagane były wiadomości specjalne posiadane przez biegłego sądowego z zakresu rachunkowości.

Za niezasadny należy uznać zarzut naruszenia art. 224 § 1 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie wniosku dowodowego strony pozwanej o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka H. K. na okoliczność potencjału majątkowego spółki (...) sp. z o.o. w chwili zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości, jak również na okoliczność braku zasilenia masy upadłości przez kwotę 510.107,71 zł, która stanowiła składnik masy upadłości i która została zajęta przez komornika sądowego L. Z.. Jakkolwiek Sąd Okręgowy nie wydał postanowienia oddalającego powyższy wniosek, jak również wniosek o zobowiązanie Syndyka masy upadłości H. K. do złożenia do akt sprawy ksiąg (...) sp. z o.o., to jednak należy przyjąć, iż wnioski te Sąd Okręgowy ocenił jako niezasadne, a w konsekwencji zgłoszone dowody pominął. W tym kontekście trzeba wskazać, że opinia biegłego z zakresu rachunkowości opierała się na dokumentach źródłowych, w tym również zgromadzonych w postępowaniu upadłościowym, sprawozdaniach finansowych i fakturach, a zatem nie ma podstaw by uznać, że materiał źródłowy, objęty badaniem przez biegłego, zawierał jakiekolwiek braki. Nie można także podzielić poglądu, że dla oceny kondycji finansowej spółki celowym było odwoływanie się do zeznań syndyka, gdyż biegły wydając opinię winien koncentrować się na analizie dokumentów źródłowych, które stanowiły miarodajny i wiarygodny materiał dowodowy. Nadmienić także trzeba, że w swej apelacji pozwany nie ponowił swoich wniosków dowodowych, jak również nie sformułował w trybie art. 380 k.p.c. wniosku o rozpoznanie postanowień sądu pierwszej instancji, które nie podlegały zaskarżeniu w drodze zażalenia, a miały wpływ na rozstrzygnięcie sprawy. Niemniej jednak, Sąd Apelacyjny, uznając prawo strony pozwanej do uzyskania odpowiedzi na sformułowane przez nią pod adresem biegłego sądowego pytania (k. 382-385), postanowieniem z dnia 19 kwietnia 2017r. dopuścił dowód z uzupełniającej pisemnej opinii biegłego sądowego z zakresu rachunkowości, zobowiązując przy tym pełnomocnika pozwanego do wpłacenia w terminie tygodniowym zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego w wysokości 1.500 zł pod rygorem pominięcia tego dowodu (k. 618). Wobec braku zaliczki i nie uzyskania przez pozwanego zwolnienia z obowiązku jej uiszczenia (postanowienie k. 636), postanowieniem z dnia 24 listopada 2017r. Sąd Apelacyjny ostatecznie pominął dowód z uzupełniającej pisemnej opinii biegłego w oparciu o art. 130 4 § 5 k.p.c.. Tym samym zgłoszony w apelacji zarzut naruszenia art. 224 § 1 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 286 k.p.c. poprzez pominięcie wniosku pozwanego o zobowiązanie biegłego do wydania pisemnej opinii uzupełniającej nie mógł odnieść oczekiwanego przez skarżącego skutku. Opinię sporządzoną przez biegłego z zakresu rachunkowości K. S. należy ocenić jako rzetelną, logiczną, wewnętrznie spójną i przekonującą. Nie została ona skutecznie podważona, a pozwany nie skorzystał z możliwości przeprowadzenia dowodu z opinii uzupełniającej. Nie zdołał więc wykazać żadnych uchybień, tak na płaszczyźnie przyjętej metodologii, jak i zaprezentowanego w niej wywodu, czy też wyprowadzonych wniosków.

Należy zauważyć, że pozwany w swej apelacji w przeważającej mierze prezentuje także własne poglądy odnośnie ustaleń faktycznych, a ten rodzaj polemiki z ustaleniami Sądu nie może być uznany za skuteczny. Częściowo też zarzuty pozwanego, mimo iż odwołują się do naruszenia przepisów prawa procesowego, to w istocie sprowadzają się do kwestionowania oceny prawnej roszczenia, co nie może prowadzić do podważenia oceny dokonanej na gruncie art. 233 § 1 i 2 k.p.c., a tym bardziej ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd pierwszej instancji, które Sąd Apelacyjny w całości podziela i przyjmuje za podstawę także własnego rozstrzygnięcia. Nadmienić przy tym trzeba, że powyższe ustalenia mogły być oparte wyłącznie o materiał dowodowy w całości zgromadzony przed Sądem Okręgowym i prawidłowo przez ten Sąd oceniony, z uwzględnieniem wskazań wynikających z art. 233 § 1 i 2 k.p.c..

Przechodząc zaś na grunt zarzutów związanych z zastosowaniem i wykładnią przepisów prawa materialnego, sformułowanych przez obie strony procesu, Sąd Apelacyjny nie podziela stanowiska strony powodowej, kwestionującej oddalenie powództwa o odszkodowanie w części, w jakiej obejmowało ono przedawnione roszczenie o odsetki należne od upadłej spółki za okres od 14 lipca 2005r. do 26 czerwca 2009r., natomiast zarzuty pozwanego uznaje za zasadne jedynie w części, w jakiej dotyczyły zasądzonej przez Sąd Okręgowy kwoty odszkodowania w wysokości 20.347,64 zł, obejmującej skapitalizowane odsetki ustawowe należne powódce od upadłej spółki za okres od 27 czerwca 2009r. do 2 września 2010r.. Błędny jest bowiem pogląd Sądu Okręgowego, iż pozew wniesiony w niniejszej sprawie spowodował przerwanie biegu przedawnienia roszczenia o odsetki liczone od kwoty 131.939,75 zł, które zdaniem Sądu Apelacyjnego uległo przedawnieniu za cały okres trwającego postępowania upadłościowego tj. od 14 lipca 2005r. do 2 września 2010r., zważywszy, że powództwo wytoczone przeciwko członkowi zarządu z tytułu jego odpowiedzialności odszkodowawczej nie mogło przerwać biegu przedawnienia roszczenia w stosunku do spółki (...) sp. z o.o.. Chodzi bowiem o dwa różne stosunki zobowiązaniowe łączące powodową spółkę z odrębnymi podmiotami jakimi są (...) sp. z o.o. oraz D. K. jako członek zarządu (...) sp. z o.o.. W żadnym razie odpowiedzialności członka zarządu opartej o art. 299 k.s.h. nie można utożsamiać z odpowiedzialnością spółki za jej własne zobowiązania. Każdy z tych podmiotów ponosi bowiem własną odpowiedzialność w ramach odrębnych stosunków prawnych. Stosownie zaś do treści art. 123 § ust. 1 k.p.c. bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. Nie budzi wątpliwości, iż przepis ten odnosi się do roszczenia dochodzonego od podmiotu zobowiązanego ze stosunku prawnego, na którego treść składa się to roszczenie. Roszczenie powoda dochodzone w niniejszej sprawie jest zaś roszczeniem odszkodowawczym skierowanym li tylko przeciwko członkowi zarządu. Jego podstawę prawną stanowi art. 299 k.s.h., zgodnie z którym jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania. W orzecznictwie jednolicie przyjmuje się, iż jest to odpowiedzialność deliktowa za doprowadzenie do obniżenia potencjału majątkowego spółki, powodująca szkodę w majątku wierzyciela w wysokości niewyegzekwowanej wierzytelności. Należy zaznaczyć, iż art. 299 § 1 k.s.h. stanowi ogólnie o zobowiązaniach spółki, ustanawiając odpowiedzialność członków zarządu za całość tych zobowiązań, których nie można zaspokoić z majątku spółki (tak: A. Szajkowski, M. Tarska, w: S. Sołtysiński, A. Szajkowski, A. Szumański, J. Szwaja, Kodeks spółek handlowych. Tom II. Komenatrz do artykułów 151-300, Warszawa 2005, s. 971). Konsekwencją przyjmowanego w judykaturze poglądu o odszkodowawczym charakterze odpowiedzialności członków zarządu z art. 299 k.s.h. jest także konieczność odróżniania odsetek za opóźnienie lub zwłokę w nieterminowym uiszczeniu długu przez spółkę, od odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia odszkodowawczego przewidzianego w art. 299 k.s.h. (zob. wyrok SN z dnia 25 maja 2016 r., V CSK 579/15, LEX nr 2087130). Te pierwsze mogą bowiem wchodzić w zakres szkody, jakiej naprawienia domaga się wierzyciel od członka zarządu na podstawie art. 299 k.s.h. (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2006 r., III CZP 118/06, OSNC 2007, nr 9, poz. 136). Z tej perspektywy odsetki za opóźnienie w spełnieniu świadczenia przez spółkę z o.o. są właśnie zobowiązaniem spółki i brak jest podstaw do wyłączenia ich spod odpowiedzialności członka zarządu wynikającej z art. 299 § 1 k.s.h. Jednocześnie nie ma znaczenia, iż członek zarządu spółki z o.o. jest zobowiązany do zapłaty odsetek za swoje własne opóźnienie. Inna jest więc podstawa prawna obciążania członka zarządu odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia przez spółkę, a inna w nałożeniu na niego obowiązku zapłaty odsetek za jego własne opóźnienie w oparciu o art. 481 k.c.. Przepis art. 299 k.s.h. nie określa dnia płatności zobowiązania członka zarządu, a tym bardziej nie stanowi podstawy do naliczenia wobec niego odsetek z tytułu jego własnego opóźnienia w naprawieniu wierzycielowi szkody. Podstawą prawną naliczenia w stosunku do członka zarządu odsetek za jego opóźnienie w wykonaniu zobowiązania wynikającego z art. 299 § 1 k.s.h. jest w tym przypadku art. 481 § 1 k.c. Należy dodać, iż odmienny jest również okres, za który członek zarządu ponosi odpowiedzialność za nieterminowe wykonanie zobowiązania przez spółkę, od tego w którym on sam się opóźniał, dając wierzycielowi podstawę do naliczenia odsetek za opóźnienie. Odsetki za opóźnienie w spełnieniu świadczenia przez spółkę stanowią element szkody, którą członek zarządu wyrządził wierzycielowi wobec niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości, a wobec tego odpowiedzialność członka zarządu w tym zakresie znajduje podstawę w treści art. 299 § 1 k.s.h. Trafnie zauważył Sąd Okręgowy, iż warunkiem obciążenia członka zarządu odsetkami za nieterminowe spełnienie świadczenia przez spółkę jest jednak ich skapitalizowanie. Zgodnie bowiem z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 2016r. (V CSK 579/15) w ramach odszkodowania przewidzianego w art. 299 § 1 KSH niezaspokojony wierzyciel spółki z o.o. może dochodzić odsetek należnych od spółki z o.o. także za dalszy okres od chwili powstania roszczenia odszkodowawczego do chwili zażądania od członków zarządu spółki z o.o. zapłaty jej długów. W tym bowiem czasie na skutek niezaspokojenia roszczenia przez spółkę zakres szkody, za którą członkowie zarządu spółki z o.o. ponoszą odpowiedzialność, ulega zwiększeniu. Niewyegzekwowane od spółki odsetki za zwłokę lub opóźnienie dochodzone w ramach odszkodowania dochodzonego na podstawie art. 299 § 1 KSH (poprzednio art. 298 § 1 KH) powinny być zsumowane i wyrażone kwotowo (por. także wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2002 r., IV CKN 793/00, z dnia 21 maja 2004 r., III CK 55/03, z dnia 22 czerwca 2005 r., III CK 678/04, i z dnia 18 maja 2011 r., III CSK 228/10). Co prawda powód takiej kapitalizacji w toku niniejszego procesu dokonał, jednak roszczenie o odsetki należne powodowi od spółki (...) sp. z o.o. uległo przedawnieniu w całości co do kwoty 82.099,06 zł, z uwagi na upływ 3 letniego terminu przedawnienia, wobec okresowego charakteru roszczenia odsetkowego, zgodnie z art. 118 k.c..

Należy jednocześnie zauważyć, że zgodnie z art. 92 ust. 1 Ustawy Prawo upadłościowe z 28 lutego 2003r. (Dz.U. z 2003r. nr 60 poz. 535) z masy upadłości mogą być zaspokojone odsetki od wierzytelności, należne od upadłego, za okres do dnia ogłoszenia upadłości. Oznacza to, że w postępowaniu upadłościowym wierzyciel nie mógł zgłosić wierzytelności o odsetki i nie mógł uzyskać zaspokojenia z tego tytułu, co ostatecznie potwierdziła treść tytułu wykonawczego w postaci zaopatrzonego w klauzulę wykonalności wyciągu z listy wierzytelności (k. 273), obejmującego jedynie kwotę główną wynikającą z nakazu zapłaty z dnia 1 czerwca 2005r. (k. 105), po odliczeniu wszakże kwot uzyskanych w toku postępowania upadłościowego. Wynikający z art. 92 ust. 1 Prawa upadłościowego zakaz naliczania odsetek, dotyczy tylko masy upadłości, z której mogą być zaspokojone jedynie odsetki należne do dnia ogłoszenia upadłości. Z powyższego wynika, iż wierzycielowi nie należą się odsetki od daty ogłoszenia upadłości tylko wówczas, gdy żąda ich zaspokojenia z funduszów masy. Zgodnie zaś z jednolitym stanowiskiem doktryny i judykatury wierzyciel może dochodzić tych odsetek przeciwko upadłemu wytaczając o nie powództwo i to także przed zakończeniem postępowania upadłościowego, co byłoby uzasadnione w szczególności wówczas, gdy mogłoby dojść do ich przedawnienia, trwające postępowanie upadłościowe, w ramach którego nie mogą być egzekwowane z masy upadłości odsetki za okres po ogłoszeniu upadłości, nie powoduje przerwania biegu terminu przedawnienia roszczenia o te odsetki za okres do zakończenia tego postępowania. Zakaz prowadzenia postępowania przeciwko upadłemu w czasie postępowania upadłościowego wynikający z art. 144 ust. 1 i 146 § 1 Prawa upadłościowego i naprawczego nie obejmuje bowiem spraw, które nie dotyczą mienia (zarówno aktywów jak pasywów) wchodzącego w skład masy upadłości. Z chwilą ogłoszenia upadłości upadły nie traci więc zdolności sądowej i zachowuje legitymację procesową w spawach, które nie dotyczą masy upadłości. Nie ma więc żadnych przeszkód prawnych do dochodzenia przez wierzyciela od upadłego roszczenia o odsetki za okres po ogłoszeniu upadłości także przed zakończeniem postępowania upadłościowego. Wytoczenie takiego powództwa jest w tym przypadku jedynym sposobem na uniknięcie przedawnienia roszczenia o odsetki. Pogląd powyższy jest dominujący w doktrynie (zob. P. Zimmerman w: "Prawo upadłościowe i naprawcze. Komentarz", Wyd. C. H. Beck, Warszawa 2007, s. 124, A. Jakubecki w: Komentarze LEX do art. 92 prawa upadłościowego i naprawczego, M. Allerhand w: "Prawo upadłościowe", s. 177, S. Gurgul w: "Prawo upadłościowe i naprawcze. Komentarz", Wyd. C. H. Beck, Warszawa 2011, s. 360).

Należy dodać, że w odniesieniu do odsetek należnych od upadłego za okres trwającego postępowania upadłościowego (od 14 lipca 2005r. do 2 września 2010r.), to mimo wydania nakazu zapłaty z dnia 1 czerwca 2005r. można brać pod uwagę jedynie 3-letni termin przedawnienia, bowiem termin 10-letni, o którym mowa w art. 125 k.c., odnosi się jedynie do odsetek wymagalnych w dacie uprawomocnienia się nakazu zapłaty. Tymczasem powód domagał się uwzględnienia odsetek od 14 lipca 2005r, czyli za okres po uprawomocnieniu się nakazu zapłaty. Zgodnie zaś z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2014 r. ( I CSK 197/13, OSNC 2014, nr 10, poz. 106) określony w art. 125 § 1 k.c. dziesięcioletni termin przedawnienia ma zastosowanie do stwierdzonych wyrokiem roszczeń o odsetki za opóźnienie wymagalnych w chwili uprawomocnienia się wyroku. Tym samym roszczenie o odsetki za opóźnienie należne i wymagalne po dniu uprawomocnienia się nakazu zapłaty podlega 3-letniemu terminowi przedawnienia.

W świetle powyższego, za oczywiście nieuzasadnione należy uznać zarzuty strony powodowej, wskazujące na naruszenie art. 92, art. 144 oraz art. 146 Prawa upadłościowego oraz art. 442 1 k.c. w zw. z art. 118 k.c. i art. 299 k.s.h.. Paradoksalnie, mimo iż strona powodowa wskazywała na odmienny charakter roszczeń o odsetki, nie rozróżniła jednak odsetek należnych jej od (...) spółki z o.o. , jako wchodzących w skład odszkodowania przewidzianego w art. 299 § 1 k.s.h., od odsetek należnych jej od pozwanego jako członka zarządu tej spółki na podstawie art. 481 k.c. za opóźnienie w spełnieniu przez niego powyższego świadczenia odszkodowawczego. W konsekwencji, nie rozróżniła także daty wymagalności roszczenia odszkodowawczego z art. 299 § 1 k.s.h., mogącego mieścić w sobie także odsetki należne od spółki, od wymagalności długu tej spółki. Ponieważ odsetki należne od upadłej spółki za okres trwającego postępowania upadłościowego, których dochodzenia w odrębnym postępowaniu powódka zaniechała, uległy przedawnieniu, w konsekwencji powódka pozbawiła się możliwości ich skutecznego dochodzenia od członka zarządu w ramach jego odpowiedzialności odszkodowawczej opartej o art. 299 k.s.h..

Nie budzi przy tym wątpliwości, iż roszczenie o odsetki należne wierzycielowi od niewypłacalnej spółki, nie staje się wymagalne dopiero w dacie uzyskania przez wierzyciela wiedzy o bezskuteczności egzekucji, bowiem wyznacza ona jedynie datę wymagalności roszczenia o odszkodowanie, które może obejmować także skapitalizowane, nieprzedawnione odsetki za opóźnienie jakiego dopuściła się spółka, nie spełniając swego świadczenia w terminie. Roszczenie o odsetki należne od spółki podlega zatem 3- letniemu terminowi przedawnienia, a zliczenie ich przez wierzyciela i uwzględnienie w kwocie dochodzonego odszkodowania, nie zmienia odsetkowego charakteru roszczenia w stosunku do spółki. Argumenty strony powodowej są zatem nietrafione.

W tym kontekście należy także podkreślić, że biegu przedawnienia roszczenia nie przerwało zgłoszenie wniosku o nadanie klauzuli wykonalności nakazowi zapłaty z dnia 1 czerwca 2005r., która została nadana postanowieniem z dnia 14 lutego 2013r., gdyż wniosek taki nie może być potraktowany jako czynność przedsięwzięta bezpośrednio w celu dochodzenia albo zaspokojenia roszczenia w rozumieniu art. 123 § 1 pkt. 1 k.p.c.. Co prawda w piśmiennictwie i judykaturze sporne jest zagadnienie, czy wszczęcie postępowania klauzulowego stanowi czynność, która przerywa bieg przedawnienia roszczeń w rozumieniu art. 123 § 1 pkt 1 k.c., jednak za dominujące można uznać stanowisko udzielające negatywnej odpowiedzi (tak m.in. A. Marciniak, M. Muliński; por. m.in. uchwała SN z dnia 20 lutego 1974 r., III CZP 2/74, OSNC 1975, nr 2, poz. 18). Jakkolwiek w uchwale z dnia 6 stycznia 2004 r. (III CZP 101/03, OSNC 2005, nr 4, poz. 58), Sąd Najwyższy uzasadnił tezę, że wniosek o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu przerywa bieg przedawnienia, to jednak zaprezentowana w niej argumentacja nie przystaje do sytuacji, gdy chodzi o tytuł egzekucyjny pochodzący od sądu.

Nie można zgodzić się więc ze stroną powodową, która zarzucając Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 442 1 k.c. oraz art. 118 k.c. w zw. z art. 299 k.s.h., domagała się w ramach należnego jej odszkodowania, zasądzenia także skapitalizowanej kwoty przedawnionych odsetek za opóźnienie spółki. Tym samym apelacja strony powodowej nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przechodząc zaś do oceny powództwa na gruncie art. 299 k.s.h., w związku z argumentacją zawartą w apelacji pozwanego, należy podkreślić, że przepis ten stanowi podstawę do dochodzenia odszkodowania przez wierzyciela, który nie uzyskał zaspokojenia swojej wierzytelności na skutek niewypłacalności dłużnika skutkującej bezskutecznością egzekucji, przy czym szkoda wierzyciela polega na tym, że nie może on uzyskać zaspokojenia z majątku spółki dlatego, że jej potencjał uległ obniżeniu. Jednocześnie przepis ten w § 2 statuuje domniemania istnienia związku przyczynowego między szkodą wierzyciela a niezłożeniem we właściwym czasie przez członka zarządu wniosku o ogłoszenie upadłości oraz zawinienia przez członka zarządu niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości (por. wyroki SN: z dnia 21 lutego 2002 r., IV CKN 793/00, OSNC 2003, nr 2, poz. 22; z dnia 14 lutego 2003 r., IV CKN 1779/00, OSNC 2004, nr 5, poz. 76; z dnia 12 kwietnia 2012 r., II CSK 390/11, LEX nr 1211143 oraz uchwałę SN z dnia 28 lutego 2008 r., III CZP 143/07, OSNC 2009, nr 3, poz. 38). Wystarczy więc, że wierzyciel wykaże istnienie wierzytelności i bezskuteczności jej egzekucji z majątku spółki. Członek zarządu, który chce uwolnić się od odpowiedzialności za szkodę jaką poniósł wierzyciel spółki, winien zaś przeprowadzić dowód w kierunku obalenia domniemań, poprzez wykazanie, że zgłosił wniosek o ogłoszenie upadłości w terminie właściwym lub też, że nie ponosi winy za niezgłoszenie takiego wniosku lub też, że mimo niezgłoszenia przez niego wniosku wierzyciel nie poniósł szkody. Sąd Apelacyjny podziela ocenę Sądu Okręgowego, że pozwany nie zdołał domniemań tych obalić. Co prawda Sąd Okręgowy uchylił się od szerszych rozważań co do tego, czy powód poniósłby szkodę także wówczas, gdyby wniosek o upadłość został zgłoszony wcześniej aniżeli w dniu 21 czerwca 2005r., ale w ocenie Sądu Apelacyjnego związek między powstaniem szkody po stronie powoda, a nie zgłoszeniem wniosku w czasie właściwym jest oczywisty, biorąc pod uwagę wysokość należności wynikającej z treści tytułu wykonawczego, uzyskanie zaspokojenia w toku upadłości zaledwie na poziomie 10% oraz jednoznaczną w swej treści opinię biegłego z zakresu rachunkowości, z której wynika, że gdyby wniosek został zgłoszony w roku 2003, kiedy mogła już wystąpić przesłanka do zgłoszenia wniosku stopień pokrycia zobowiązań wynosiłby 109%, zaś 31 grudnia 2004r., kiedy z pewnością istniała przesłanka do zgłoszenia wniosku, stopień pokrycia zobowiązań majątkiem upadłego wynosił 106,75%, a po odjęciu kosztów postępowania upadłościowego 98,91 %, podczas gdy na dzień 31 maja 2005r. wynosiłby 67,57 %. Wniosek o ogłoszenie upadłości został zgłoszony dopiero 21 czerwca 2005r., przy czym już w samej jego treści pozwany wskazywał, że „ w latach 2003-2004 podczas realizacji kolejnych kontraktów budowlanych, w tym m.in. na rzecz (...) Sp. z o. o. oraz (...) S.A. doszło do znacznego zadłużenia firmy z uwagi na nierzetelność firm od których (...) Sp. z o.o. dokonywał zakupu materiałów i wyrobów budowlanych". Zgodnie zaś z treścią art. 21 Prawa upadłościowego (w brzmieniu na datę zgłoszenia wniosku) dłużnik jest obowiązany, nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości, a jeżeli dłużnikiem jest osoba prawna albo inna jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, obowiązek, o którym mowa w ust. 1, spoczywa na każdym, kto na podstawie ustawy, umowy spółki lub statutu ma prawo do prowadzenia spraw dłużnika i do jego reprezentowania, samodzielnie lub łącznie z innymi osobami. Stosownie do art. 11 ust. 1 i 2 Prawa upadłościowego dłużnika uważa się za niewypłacalnego, jeżeli nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych, zaś dłużnika będącego osobą prawną albo jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, uważa się za niewypłacalnego także wtedy, gdy jego zobowiązania przekroczą wartość jego majątku, nawet wówczas, gdy na bieżąco te zobowiązania wykonuje. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynikało jednoznacznie, że gdyby wniosek o ogłoszenie upadłości był zgłoszony w czasie właściwym (przed końcem 2004r.), to powódka uzyskałaby pełne zaspokojenie swych roszczeń objętych nakazem zapłaty z dnia 1 czerwca 2005r..

Sąd Apelacyjny podziela tym samym pogląd Sądu Okręgowego, że pozwany nie podołał obowiązkowi wynikającemu z § 2 art. 299 k.s.h. i nie wykazał przesłanek egzoneracyjnych, mogących prowadzić do wyłączenia bądź ograniczenia jego odpowiedzialności odszkodowawczej.

Odnośnie zaś kwestii przedawnienia roszczenia odszkodowawczego, obejmującego kwotę główną w wysokości 131.939,75 zł (bez skapitalizowanych odsetek naliczonych za okres trwania postępowania upadłościowego), to Sąd Okręgowy prawidłowo przyjął, że datą od której należy liczyć 3-letni termin przedawnienia roszczenia wywodzonego z art. 299 k.s.h. w związku z treścią art. 442 1 k.c., winna być data powzięcia przez wierzyciela wiarygodnej informacji o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia, czyli data uzyskania przez niego obiektywnie uzasadnionej informacji o bezskuteczności egzekucji, a zatem braku możliwości zaspokojenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 października 2008r. V CSK 130/08 Lex 479334, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 października 2007r. II CSK 301/07 Lex 332957). Chwila powzięcia tej wiadomości przez wierzyciela pokrywa się zaś z ogłoszeniem w Monitorze Sądowym i Gospodarczym o sporządzeniu ostatecznego planu podziału 17 marca 2010r.. Dopóki bowiem toczyło się postępowanie upadłościowe, mające charakter egzekucji generalnej i zmierzające chociażby do częściowego zaspokojenia wierzycieli, powodowa spółka nie miała wystarczających podstaw do uznania, iż nie zostanie zaspokojona. Tym samym wniesienie pozwu w dniu 27 czerwca 2012r. nastąpiło przed upływem trzyletniego terminu przedawnienia.

Argumenty pozwanego, odnoszące się do zastosowania art. 299 § 1 k.s.h. i art. 442 1 § 1 k.c. nie zasługiwały więc na uwzględnienie, zaś apelacja w tej części podlegała oddaleniu jako niezasadna w oparciu o art. 385 k.p.c..

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji znajdowało oparcie w treści art. 100 k.p.c., biorąc pod uwagę, że powódka domagała się zasądzenia kwoty 214. 038,81 zł, jednak ostatecznie jej powództwo zostało uwzględnione co do kwoty 131.939,75 zł , co stanowi 62 % kwoty dochodzonej pozwem. Powodowało to konieczność stosownej korekty punktu trzeciego zaskarżonego wyroku.

Rozstrzygnięcie o kosztach obejmujących postępowanie apelacyjne wynikało z zakresu zaskarżenia wyroku przez obie strony oraz uwzględnienia apelacji pozwanego w 13 % (przy w.p.z. 152.287,39 zł), przy jednoczesnym oddaleniu apelacji powódki w całości (przy w.p.z. 61.751,42 zł). Każda ze stron powinna zatem ponieść koszty wynikające z uiszczonych opłat sądowych od apelacji oraz ustanowionych pełnomocników procesowych we własnym zakresie, stosownie do treści art. 100 k.p.c..

Marzanna Góral Beata Kozłowska Katarzyna J.-P.