Sygn. akt: I C 249/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 lutego 2017 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Małgorzata Żelewska

Protokolant:

protokolant Agnieszka Bronk-Marwicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 lutego 2017 r. w G.

sprawy z powództwa B. S.

przeciwko R. S., R. W. i D. W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanych R. S., R. W. i D. W. solidarnie na rzecz powoda B. S. kwotę 10.000 zł (dziesięć tysięcy złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 23 lutego 2017r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od R. S. i R. W. solidarnie na rzecz powoda B. S. kwotę 40.000 zł (czterdzieści tysięcy złotych) z odsetkami ustawowymi od dnia 23 lutego 2017r. do dnia zapłaty;

III.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

IV.  zasądza od pozwanego D. W. na rzecz powoda kwotę 1240,22 zł (tysiąc dwieście czterdzieści cztery złote 22/100) tytułem zwrotu kosztów procesu;

V.  zasądza solidarnie od pozwanych R. S. i R. W. na rzecz powoda kwotę 3758,26 zł (trzy tysiące siedemset pięćdziesiąt osiem złotych 26/100) tytułem kosztów procesu, z tym zastrzeżeniem, że odpowiedzialność pozwanych jest solidarna z odpowiedzialnością pozwanego D. W. wynikającą z pkt. IV niniejszego wyroku;

VI.  nakazuje ściągnąć od pozwanych R. S., R. W. i D. W. solidarnie na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 4340 zł (cztery tysiące trzysta czterdzieści złotych) tytułem opłaty sądowej od pozwu, od uiszczenia której powód był zwolniony oraz kosztów opinii biegłego wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa Sąd Rejonowy w Gdyni.

Sygnatura akt: I C 249/14

UZASADNIENIE

Powód B. S. wniósł pozew przeciwko R. S., R. W. i D. W. domagając się początkowo od pozwanych solidarnie zapłaty kwoty 60.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 30 marca 2009r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za ból i cierpienia spowodowane przez pozwanych w latach 2004-2009.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że na mocy wyroku karnego Sądu Rejonowego w Gdyni z dnia 8 grudnia 2011r. pozwani zostali uznani winnymi tego, że stosowali wobec powoda przemoc fizyczną i psychiczną w okresie od 2004r. do 2006r. Nadto, w następstwie zdarzenia z dnia 30 marca 2009r. powód doznał rany rąbanej lewego przedramienia ze złamaniem kości promieniowej, rany rąbanej tylnej powierzchni dolnej prawego podudzia z uszkodzeniem w jej obrębie ścięgna A. oraz nacięciem na kości piętowej, a także rany ciętej na bocznej powierzchni lewego kolana w okolicy głowy strzałki oraz zamkniętego złamania kości nosa. Zdaniem powoda charakter oraz umiejscowienie ran rąbanych wskazuje na to, że zostały one zadane w następstwie urazów mechanicznych z bardzo duża siłą przy użyciu siekiery. Skutki obrażeń spowodowanych przez pozwanych powód odczuwa do tej pory, nadto ma problem z zatrudnieniem i pozostaje na utrzymaniu ojca.

(pozew k. 2-4)

W odpowiedzi na pozew pozwany D. W. wniósł o oddalenie powództwa w stosunku do niego w całości. Pozwany oświadczył, że nie ma nic wspólnego ze zdarzeniem z dnia 30 marca 2009r., zaś zdarzenie z jego udziałem w bliżej nieokreślonej dacie w okresie 2004-2009 nie wywołało żadnych negatywnych skutków zdrowotnych dla powoda. Według oceny pozwanego powód cieszy się dobrym zdrowiem, jest w pełni sił i nie powinien mieć żadnych trudności ze znalezieniem pracy.

(odpowiedź na pozew D. W. k. 58)

W odpowiedzi na pozew pozwany R. W. wniósł o oddalenie powództwa, wskazując, że rozmiar obrażeń ciała powoda w wyniku zdarzenia z dnia 30 marca 2009r. nie spowodował długotrwałych skutków dla zdrowia powoda, a przynajmniej nie tak drastycznych jak opisane w pozwie. Powód funkcjonuje jak pełnosprawny mężczyzna. Nadto, przed dniem 30 marca 2009r. powód cieszył się pełnym zdrowiem, nie skarżył na żadne dolegliwości związane ze zdarzeniem z okresu 2004-2006 i nie odniósł z tego tytułu żadnych negatywnych skutków zdrowotnych.

(odpowiedź na pozew R. W. k. 59)

W odpowiedzi na pozew pozwany R. S. wniósł o oddalenie powództwa. W uzasadnieniu pozwany podniósł, że powód doskonale wie, że kto inny, a nie pozwani dopuścili się pobicia powoda, lecz z uwagi na fakt, że z wyrokami sądów się nie dyskutuje uznał co do zasady swoją solidarną odpowiedzialność z R. W.. Zdaniem pozwanego powód cieszy się na tyle dobrym zdrowiem, że funkcjonuje jak zdrowy, pełnosprawny człowiek. Odnośnie zdarzenia z bliżej nieokreślonej daty w okresie 2004-2006 to zdaniem pozwanego nie stwierdzono żadnych skutków związanych z obrażeniami ciała powoda.

(odpowiedź na pozew R. S. k. 61-62)

W piśmie procesowym z dnia 15 kwietnia 2015r. powód zmienił powództwo w ten sposób, że domagał się zasądzenia solidarnie od wszystkich pozwanych kwoty 20.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 31 grudnia 2006r. do dnia zapłaty, zaś od pozwanych R. W. i R. S. solidarnie zapłaty kwoty 40.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 30 marca 2009r. do dnia zapłaty. Nadto, w stosunku do D. W. powód cofnął pozew co do kwoty 40.000 zł i w tym zakresie zrzekł się roszczenia.

(pismo procesowe powoda z dnia 15 kwietnia 2015r. k. 93-94, pismo procesowe powoda z dnia 4 maja 2015r. k. 104, pismo procesowe powoda z dnia 7 września 2015r. k. 121)

Postanowieniem z dnia 9 lutego 2017r. Sąd umorzył postępowanie w stosunku do D. W. w zakresie żądania kwoty 40.000 zł.

(postanowienie k. 216a)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Wyrokiem z dnia 8 grudnia 2011r. wydanym w sprawie o sygnaturze akt II K 376/10 Sąd Rejonowy w Gdyni uznał:

- R. W., R. S. i D. W. za winnych tego, że w nieustalonym bliżej dniu, w okresie od 2004r. do 2006r., w G. działając wspólnie i w porozumieniu, w celu zwrotu wierzytelności w kwocie 5.000 zł, zastosowali wobec B. S. przemoc fizyczną w postaci bicia go po ciele metalowymi narzędziami oraz groźbę bezprawną obcięcia palca, w wyniku czego B. S. doznał obrażeń w postaci potłuczenia ciała tj. popełnienia przestępstwa z art. 191 § 2 kk i i wymierzył im kary po 10 miesięcy pozbawienia wolności;

- R. S. za winnego tego, że w dniu 30 marca 2009r., w G., działając wspólnie i w porozumieniu z R. W., pozbawił wolności B. S., w ten sposób, że w celu zmuszenia go do zwrotu wierzytelności, używając wobec B. S. przemocy w postaci bicia i kopania, wbrew woli pokrzywdzonego, zmusili go do wejścia do samochodu, którym następnie wywieźli pokrzywdzonego do lasu, gdzie R. W. zastosował wobec B. S. przemoc w postaci bicia oraz uderzenia siekierą, w następstwie czego pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci otwartego uszkodzenia ścięgna A. prawego z raną rąbaną, otwartego złamania trzonu kości promieniowej lewej z raną rąbaną, rany ciętej kolana lewego i złamania kości nosa, które spowodowały naruszenie czynności narządu ruchu pokrzywdzonego na okres przekraczający siedem dni, a które narażały go na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu tj. popełnienia przestępstwa z art. 189 § 1 kk w zb. z art. 191 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk. i wymierzył mu karę 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności;

- R. W. za winnego tego, że w dniu 30 marca 2009r., w G., działając wspólnie i w porozumieniu z R. S., pozbawił wolności B. S., w ten sposób, że używając wobec pokrzywdzonego przemocy w postaci bicia i kopania, wbrew woli pokrzywdzonego, zmusił go do wejścia do samochodu, którym następnie wywiózł pokrzywdzonego do lasu, gdzie następnie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, usiłował doprowadzić B. S. do rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 10.000 zł stosując wobec pokrzywdzonego groźbę zamachu na życie oraz przemoc w postaci bicia oraz uderzenia siekierą, w następstwie czego pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci otwartego uszkodzenia ścięgna A. prawego z raną rąbaną, otwartego złamania trzonu kości promieniowej lewej z raną rąbaną, rany ciętej kolana lewego i złamania kości nosa, które spowodowały naruszenie czynności narządu ruchu pokrzywdzonego na okres przekraczający siedem dni, a które narażały go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu tj. popełnienia przestępstwa z art. 189 § 1 kk w zb. z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zb. z art. 157 § 1 kk w zb. z art. 160 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk. i wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności.

Przedmiotowy wyrok jest prawomocny.

(okoliczności bezsporne ustalone w oparciu o wyrok Sądu Rejonowego w Gdyni z dnia 8 grudnia 2011r. k. 699-700v akt sprawy Sądu Rejonowego w Gdyni o sygnaturze II K 376/10)

Wskutek zdarzenia, do którego doszło w nieustalonym bliżej dniu, w okresie od 2004r. do 2006r. w wyniku bicia po ciele metalowymi narzędziami, powód doznał potłuczeń ciała.

(dowód: protokół rozprawy z dnia 7 października 2010r. k. 535 akt sprawy Sądu Rejonowego w Gdyni o sygnaturze II K 376/10)

W dniu 30 marca 2009r. powód został przyjęty do Szpitala Miejskiego im. (...) w G. z rozpoznaniem otwartego uszkodzenia ścięgna A. prawego z raną rąbaną, otwartego złamania I stopnia 1/3 okolicy trzonu kości promieniowej lewej z raną rąbaną, rany ciętej kolana lewego. W dniu 30 marca 2009r. chirurgicznie zaopatrzono uszkodzone ścięgno A. szwem z następowym założeniem opatrunku gipsowego stopowo – goleniowego. W dniu 7 kwietnia 2009r. u powoda wykonano otwartą repozycję i zespolenie złamania kości promieniowej lewej płytą i śrubami, a także założono podłużnik gipsowy. Pęknięcie kości nosa bez przemieszczenia było leczone zachowawczo. W dniu 9 kwietnia 2009r. powód został wypisany ze szpitala z zaleceniem kontroli poszpitalnej w dniu 14 kwietnia 2009r., oszczędnego trybu życia – pozycja leżąca i zakaz obciążania prawej kończyny dolnej oraz przyjmowania leków C. i doraźnie przeciwbólowo K.. W dniu 15 maja 2009r. stwierdzono zrost w obrębie kości przedramienia lewego i usunięto powodowi longetę gipsową. W dniu 23 czerwca 2009r. stwierdzono wygojenie uszkodzenia ścięgna A. i usunięto unieruchomienie.

(dowód: historia choroby k. 135-142 i 326-363 akt sprawy Sądu Rejonowego w Gdyni o sygnaturze II K 376/10)

W wyniku zdarzenia z dnia 30 marca 2009r. powód doznał rany rąbanej okolicy piętowej prawej z uszkodzeniem ścięgna A. i złamania kości piętowej, rany rąbanej przedramienia lewego ze złamaniem kości promieniowej, złamania kości nosa, rany ciętej okolicy kolanowej lewej z uszkodzeniem więzadła pobocznego bocznego stawu. Rozmiar obrażeń był znaczny, dotyczył czaszki, kończyny górnej lewej, obu kończyn dolnych. Powód był leczony operacyjnie i zachowawczo. Negatywne następstwa odniesionych obrażeń dotyczą zakresu ruchomości nadgarstka lewego, niestabilności bocznej stawu kolanowego, zniekształcenia okolicy guza piętowego prawego. Wskutek zdarzenia z dnia 30 marca 2009r. powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 23 %.

(dowód: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii W. Ż. k. 178-183, opinia biegłego k. 75 akt sprawy Sądu Rejonowego w Gdyni o sygnaturze II K 376/10, opinia biegłych k. 135-142 tamże)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, dowodu z zeznań świadków P. D. i M. K., dowodu z przesłuchania pozwanych R. S., R. W. i D. W. oraz dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii W. Ż..

Oceniając zebrany w niniejszej sprawie materiał dowodowy, Sąd uznał, iż dowody z dokumentacji medycznej oraz opinii lekarskiej znajdujących się w aktach sprawy karnej o sygnaturze II K 376/10 są wiarygodne, albowiem żadna ze stron nie kwestionowała autentyczności tych dokumentów, prawdziwości twierdzeń w nich zawartych, ani też żadna ze stron nie zaprzeczyła, iż osoby podpisane pod tymi dokumentami nie złożyły oświadczeń w nich zawartych.

W ocenie Sądu brak było również podstaw do kwestionowania dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii. W ocenie Sądu opinia sporządzona w niniejszej sprawie przez biegłego W. Ż. stanowi wiarygodny dowód w sprawie, albowiem została sporządzona w sposób rzetelny i profesjonalny, co czyni ją w pełni przydatną do rozstrzygnięcia sprawy. Biegły przedstawione w opinii wnioski dotyczące stanu zdrowia powoda, następstw zdarzenia z dnia 30 marca 2009r. poparł wszechstronną analizą dokumentacji medycznej oraz badaniem powoda. Opinia biegłego jest logiczna, spójna, a wnioski konkretne i jednoznaczne, koreluje z opiniami wydanymi w toku postępowania karnego. Pozwani zakwestionowali w szczególności ustalony przez biegłego procentowo uszczerbek na zdrowiu, uznając go za zawyżony, niemniej w ocenie Sądu zarzuty pozwanych pozostają bez znaczenia dla ustalenia rozmiaru krzywdy poniesionej przez powoda. Jak bowiem wskazuje się w judykaturze określany procentowo rozmiar uszczerbku na zdrowiu ma jedynie charakter pomocniczy i nie powinien być wyłączną podstawą określania wysokości należnego świadczenia. Zadaniem biegłych lekarzy jest wskazanie rozmiaru uszkodzeń i urazów ciała oraz psychiki danej osoby. Najbardziej czytelnym sposobem przekazania tej wiedzy jest procentowe przedstawienie wielkości uszczerbku. Jednak wskazany procentowo uszczerbek nie stanowi mnożnika przy ustalaniu należnej powodowi kwoty. To sąd bowiem na podstawie sporządzonych opinii i pozostałych zebranych w sprawie dowodów, uwzględniając doświadczenie życiowe i zasady logiki, określa rozmiar krzywdy i cierpienia doznanych przez poszkodowanego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 24 lipca 2013r., I ACa 715/13, LEX nr 1363003). Wobec powyższego wystarczającym dla ustalenia trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda było opisowe przedstawienie przez biegłego obrażeń jakich doznał powód oraz trwałości ich następstw. Z uwagi na powyższe – na mocy art. 217 k.p.c. – Sąd oddalił wniosek strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego lekarza sądowego, albowiem – jak wskazano powyżej – okoliczności na jakie miał być przeprowadzony ten dowód zostały już dostatecznie wyjaśnione a uwzględnienie wniosku strony pozwanej spowodowałyby jedynie nieuzasadnioną zwłokę w rozpoznaniu sprawy i naraziłoby strony na dodatkowe koszty.

W ocenie Sądu większego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy nie miały zeznania świadków oraz pozwanych. Wszystkie te osoby nie posiadały bowiem wiedzy o skutkach uszkodzenia ciała powoda odniesionych wskutek czynów objętych wyrokiem z dnia 8 grudnia 2011r. ani też o przebiegu leczenia powoda. Świadkowie wskazywali, że zarówno przed zdarzeniem z dnia 30 marca 2009r., jak i po tym zdarzeniu widywali powoda na siłowni, ćwiczącego na bieżni czy też podnoszącego ciężary. Z kolei R. W. wskazywał, że widział powoda na rozprawie karnej, na którą przyszedł on o własnych siłach. W ocenie D. W. powód nie wygląda na chorego. R. S. z kolei zeznał, że gdy przypadkowo spotkał powoda w centrum G., to wyglądał on „bardzo dobrze”. Zważyć należy, iż zarówno świadkowie, jak i pozwani nie posiadają żadnej specjalistycznej wiedzy medycznej pozwalającej ocenić stan zdrowia powoda po zdarzeniu z dnia 30 marca 2009r. Z jednej strony zeznania pozwanych, niepoparte żadną wiedzą, mają charakter subiektywny, zaś z drugiej strony pozwani niewątpliwie starali się pomniejszyć zarówno swój udział w zdarzeniach, o jakich mowa w wyroku karnym, jak też zrelatywizować skutki tych zdarzeń. Zdaniem Sądu, zarówno fakt, że po zdarzeniu jakie miało miejsce w dniu 30 marca 2009r. powód porusza się o własnych siłach, jak też, że przejawia aktywność fizyczną nie wykluczają, że wskutek bezprawnych czynów dokonanych przez pozwanych powód doznał licznych obrażeń o trwałym charakterze, co jednoznacznie wynika z opinii biegłego sądowego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii.

Sąd pominął natomiast dowód z przesłuchania powoda, który nie stawił się na rozprawę, mimo prawidłowego wezwania.

W niniejszej sprawie powód B. S. domagał się ostatecznie od wszystkich pozwanych solidarnie zapłaty kwoty 20.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 31 grudnia 2006r. do dnia zapłaty, a nadto od pozwanych R. W. i R. S. solidarnie zapłaty kwoty 40.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 30 marca 2009r. do dnia zapłaty. Podstawę prawną roszczenia powoda stanowiły przepisy art. 415 k.c. i art. 445 § 1 k.c. Podkreślić należy, że odpowiedzialność sprawcy z tytułu czynu niedozwolonego jest uzależniona od wykazania następujących przesłanek: działania bądź zaniechania sprawcy, szkody oraz normalnego (adekwatnego) związku przyczynowego pomiędzy działaniem bądź zaniechaniem sprawcy a szkodą. Ciężar wykazania wymienionych przesłanek – zgodnie z treścią art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. – spoczywa na stronie wywodzącej z nich skutki prawne, a zatem na stronie powodowej.

Jeśli chodzi o pierwszą ze wskazanych przesłanek to należy zauważyć, iż zgodnie z treścią art. 11 k.p.c. Sąd w niniejszej sprawie związany jest prawomocnym wyrokiem wydanym przez Sąd Rejonowy w Gdyni w dniu 8 grudnia 2011r. w sprawie o sygnaturze akt II K 376/10. Na mocy tego prawomocnego orzeczenia pozwani R. S., R. W. i D. W. zostali uznani winnymi tego, że w nieustalonym bliżej dniu, w okresie od 2004r. do 2006r., w G. działając wspólnie i w porozumieniu, w celu zwrotu wierzytelności w kwocie 5.000 zł, zastosowali wobec B. S. przemoc fizyczną w postaci bicia go po ciele metalowymi narzędziami oraz groźbę bezprawną obcięcia palca, w wyniku czego B. S. doznał obrażeń w postaci potłuczenia ciała tj. zostali uznani winnymi popełnienia przestępstwa z art. 191 § 2 kk. Nadto, w związku z opisanym w pkt. II. i III. sentencji wyroku sądu karnego zdarzeniem z dnia 30 marca 2009r. R. S. został uznany winnym popełnienia czynu z art. 189 § 1 kk w zb. z art. 191 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk. w związku zaś pozwany R. W. popełnienia przestępstwa z art. 189 § 1 kk w zb. z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zb. z art. 157 § 1 kk w zb. z art. 160 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk. Pamiętać należy, iż sąd cywilny związany jest ustaleniami dotyczącymi popełnienia przestępstwa – a więc okolicznościami składającymi się na jego stan faktyczny, czyli osobą sprawcy, przedmiotem przestępstwa oraz czynem przypisanym oskarżonemu – które znajdują się w sentencji wyroku. Oznacza to, że sąd – rozpoznając sprawę cywilną – musi przyjąć, że skazany popełnił przestępstwo przypisane mu wyrokiem karnym (por. wyrok SN z dnia 14 kwietnia 1977 r., IV PR 63/77, LEX nr 7928). Ponadto, zważyć należy, iż skoro do istoty przestępstw stypizowanych w przywołanych powyżej przepisach należy wina przypisywana sprawcy, to i w tym zakresie skazujący wyrok wiąże sąd w postępowaniu cywilnym. W tym stanie rzeczy – będąc związany prawomocnym wyrokiem sądu karnego – Sąd uznał roszczenie za uzasadnione co do zasady.

Zważyć należy, iż zgodnie z treścią art. 441 § 1 k.c. jeżeli kilka osób ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, ich odpowiedzialność jest solidarna. Podkreślić należy, iż odpowiedzialność solidarna z art. 441 k.c. powstaje nie tylko wówczas, gdy mamy do czynienia ze współsprawcami w znaczeniu podmiotowym lub przedmiotowym, ale we wszystkich wypadkach wspólnej odpowiedzialności dwóch podmiotów za wyrządzoną szkodę na jednej z podstaw deliktowych (por. K. Osajda (red.) Kodeks cywilny. Komentarz, 2017). W świetle wyroku karnego uznać należało, że wszyscy pozwani ponoszą solidarną odpowiedzialność za szkodę powstałą w wyniku zdarzenia o jakim mowa w pkt. I. wyroku karnego. Natomiast, za szkodę będącą skutkiem zdarzenia z dnia 30 marca 2009r. solidarną odpowiedzialność ponoszą jedynie R. W. i R. S..

Wobec związania wyrokiem karnym, jedyną kwestią sporną w niniejszej sprawie był rozmiar poniesionej przez powoda szkody niemajątkowej. Pozwani zgodnie podnosili, że wskutek czynów za które zostali skazani wyrokiem z dnia 8 grudnia 2011r. powód nie poniósł żadnych długotrwałych obrażeń, porusza się samodzielnie, a także funkcjonuje jak zdrowy i pełnosprawny człowiek. Jak wskazuje się w judykaturze nie jest możliwe ścisłe określenie rozmiaru krzywdy i wysokości zadośćuczynienia, zaś każdy przypadek powinien być rozpatrywany indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy (por.: wyrok SN z dnia 3 czerwca 2011 r., III CSK 279/10). Bez wątpienia wprowadzenie do przepisu art. 445 § 1 k.c. klauzuli generalnej "odpowiedniej sumy" pozostawia sądowi orzekającemu margines uznaniowości, co do wysokości zasądzanej kwoty. Jest on dodatkowo wzmocniony fakultatywnym charakterem tego przyznania ("może"), co wskazuje na konstrukcję należnego zadośćuczynienia dopiero po przekroczeniu pewnego poziomu krzywdy (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 1974 r., II CR 763/73, OSPiKA 1975, nr 7-8, poz. 171). Pomimo niemożności ścisłego ustalenia wysokości uszczerbku należy jednak opierać rozstrzygnięcie na kryteriach zobiektywizowanych, a nie kierować się wyłącznie subiektywnymi odczuciami poszkodowanego. Sąd miał na uwadze, iż wobec niewymierności szkody niemajątkowej określając wysokość "odpowiedniej sumy", sąd powinien niewątpliwie kierować się celami oraz charakterem zadośćuczynienia i uwzględnić wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej szkody niemajątkowej. Podstawowe znaczenie musi mieć rozmiar doznanej krzywdy, o którym decydują przede wszystkim takie czynniki, jak rodzaj uszkodzenia ciała czy rozstroju zdrowia, ich nieodwracalny charakter polegający zwłaszcza na kalectwie, długotrwałość i przebieg procesu leczenia, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i długotrwałość, wiek poszkodowanego i jego szanse na przyszłość oraz poczucie nieprzydatności społecznej (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 2004r., II CK 131/03). Ponadto należy mieć na względzie, iż chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne, a więc ból i inne dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, czyli negatywne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała, czy rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, wyłączenia z normalnego życia itp. Celem zadośćuczynienia jest przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Winno ono mieć charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości (a więc prognozy na przyszłość). Przy ocenie więc "odpowiedniej sumy" należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danego wypadku, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy (por.: wyrok SN z dnia 3 lutego 2000r., CKN 969/98, LEX nr 50824).

Jak wskazano powyżej swoje roszczenia powód wywodził z dwóch osobnych zdarzeń. Pierwsze z nich dotyczyło zastosowania wobec powoda przemocy fizycznej w postaci bicia go po ciele metalowymi narzędziami oraz groźby bezprawnej obcięcia palca w nieustalonym bliżej dniu, w okresie od 2004r. do 2006r. Do przedmiotowego zdarzenia doszło w piwnicy jednego z bloków w G. - D. i zgodnie z treścią wyroku karnego uczestniczyli w nim wszyscy pozwani. Zważyć należy, iż co prawda powód nie złożył w niniejszej sprawie zeznań, niemniej zebrany materiał dowodowy w szczególności w postaci akt karnych był wystarczający do częściowego uwzględnienia roszczenia powoda. Z sentencji samego wyroku karnego wynika, że wskutek powyższego czynu powód doznał obrażeń w postaci potłuczenia ciała. Bez wątpienia obrażenia te nie miały trwałego charakteru, ani też nie skutkowały żadnymi poważnymi następstwami, niemniej zważywszy na sposób zadawania ciosów (bicie metalowymi przyrządami do uprawiania sportów siłowych) były one bardzo bolesne i skutkowały powstaniem zasinień i krwiaków. Okoliczność ta wynika też z protokołu rozprawy z dnia 7 października 2010r., o przeprowadzenie dowodu z którego wnosiła strona pozwana. Niezależnie od samych fizycznych obrażeń kwestią istotną przy określaniu rozmiaru poniesionej przez powoda krzywdy były same okoliczności przedmiotowego zajścia, które musiały wiązać się z dużym stresem i cierpieniami natury psychicznej. W ocenie Sądu adekwatna do długotrwałości cierpień fizycznych i psychicznych związanych z powyższym aktem przemocy, a także do stopnia intensywności cierpień pozostaje kwota 10.000 zł.

Jeśli chodzi natomiast o roszczenie dotyczące zapłaty kwoty 40.000 zł, to w ocenie Sądu, zasługiwało ono na uwzględnienie w całości. Zdaniem Sądu, taka kwota jest adekwatna do rozmiaru obrażeń doznanych przez powoda w wyniku czynu popełnionego w dniu 30 marca 2009r., dolegliwości bólowych z nimi związanych, rozmiaru cierpień fizycznych i psychicznych. Przede wszystkim za przyznaniem powodowi zadośćuczynienia w takiej właśnie wysokości przemawia rozmiar i charakter obrażeń. Jak wynika z opinii biegłego sądowego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii w wyniku zdarzenia z dnia 30 marca 2009r. powód doznał rany rąbanej okolicy piętowej prawej z uszkodzeniem ścięgna A. i złamania kości piętowej, rany rąbanej przedramienia lewego ze złamaniem kości promieniowej, złamania kości nosa, rany ciętej okolicy kolanowej lewej z uszkodzeniem więzadła pobocznego bocznego stawu. Jak wskazał biegły rozmiar obrażeń był rozległy, gdyż dotyczył czaszki, kończyny górnej lewej, a także obu kończyn dolnych. Wskutek popełnionego przez pozwanych przestępstwa powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 23 %. W świetle dokumentacji medycznej zawartej w aktach karnej, z której Sąd przeprowadził dowód w niniejszej sprawie, jednoznacznie wynika, że leczenie powyższych obrażeń wiązało się z pobytem w szpitalu, a także koniecznością przeprowadzenia dwóch zabiegów chirurgicznych oraz dalszym leczeniem zachowawczym. W szpitalu powód przebywał od dnia 30 marca 2009r. do dnia 9 kwietnia 2009r. Jeszcze, w dniu przyjęcia do szpitala chirurgicznie zaopatrzono powodowi uszkodzone ścięgno A. szwem z następowym założeniem opatrunku gipsowego stopowo – goleniowego. Natomiast, w dniu 7 kwietnia 2009r. u powoda wykonano kolejny zabieg chirurgiczny tj. otwartą repozycję i zespolenie złamania kości promieniowej lewej płytą i śrubami, a także założono podłużnik gipsowy. Rana cięta okolicy lewego kolana została zaopatrzona szwami, zaś złamanie kości nosa było leczone zachowawczo. Po wypisaniu ze szpitala powód kontynuował dalsze leczenie w poradni ortopedycznej. Ostatecznie, w dniu 15 maja 2009r. stwierdzono zrost w obrębie kości przedramienia lewego i usunięto powodowi longetę gipsową, zaś w dniu 23 czerwca 2009r. stwierdzono wygojenie uszkodzenia ścięgna A. i usunięto unieruchomienie. Rana okolicy ścięgna A. goiła się z problemami i wygoiła się dopiero przez ziarninowanie. Z opinii biegłego jednoznacznie wynika, że odniesione przez powoda obrażenia mają trwałe następstwa. Wskutek złamania kości promieniowej lewej doszło do znacznego upośledzenia funkcji lewej ręki przykurczem nadgarstka lewego. W badaniu przedmiotowym biegły stwierdził ograniczenie zgięcia grzbietowego o 30 stopni, zaś dłoniowego o 45 stopni. Nadto, na pograniczu 1/3 dalszej i środkowej części przedramienia lewego widoczna jest blizna dwułukowa o długości 15 cm. Kolejnym skutkiem popełnionego przez pozwanych czynu zabronionego jest niestabilność boczna II stopnia stawu kolanowego lewego. W okolicy lewego kolana tj. powyżej głowy strzałki widoczna jest blizna o długości 5 cm. Nadto, jak wskazał biegły, doszło do zniekształcenia okolicy przyczepu ścięgna A. prawego, co utrudnia powodowi noszenie obuwia i powoduje powstawanie odcisków. W okolicy prawej pięty wytworzyła się przez ziarninowanie blizna o długości 10 cm. Z dokumentacji medycznej zawartej w aktach sprawy karnej wynika, że leczenie powyższych urazów, a w szczególności złamań trzech kości: promieniowej lewej, piętowej prawej jak też kości nosa wiązało się z dolegliwościami bólowymi, co wymagało przyjmowania leków przeciwbólowych, w tym K..

Poza obrażeniami ciała, popełniony przez pozwanych czyn przestępczy, skutkował przez pewien czas ograniczeniami w lokomocji. Jak bowiem wskazano powyżej powód miał założony opatrunek gipsowego stopowo – goleniowy do dnia 23 czerwca 2009r. W wypisie ze szpitala nakazano powodowi oszczędny tryb życia, a także zakazano obciążania prawej kończyny dolnej. Ponadto, niewątpliwie atak siekierą wiązał się dla powoda z przeżyciami psychicznymi, dużym stresem. W tym stanie rzeczy naturalnym jest, że powód jako ofiara przestępstwa obawia się konfrontacji ze swoim oprawcami i w związku z tym nie stawił się na rozprawę.

Reasumując, w ocenie Sądu, żądana przez powoda kwota 40.000 zł jest uzasadniona w świetle doznanych przez niego obrażeń ciała, ich skutków, długości i sposobu leczenia oraz dyskomfortu doznanego z tytułu urazu w codziennym funkcjonowaniu. Sąd wziął pod rozwagę, że zadośćuczynienie nie może powodować wzbogacenia po stronie poszkodowanego kosztem ubezpieczyciela, a jedynie rekompensować mu powstałą krzywdę. Jednakże mając na uwadze poziom życia społeczeństwa na terenie T., gdzie powód zamieszkuje, kwota ta przedstawia dla niego ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie nie jest ona nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa i jest utrzymana w rozsądnych granicach. Stąd też w ocenie Sądu wyżej wskazane okoliczności sprawy w pełni usprawiedliwiają taką wysokość zadośćuczynienia i w żaden sposób nie można go uznać za nadmierne. Nadto, należy mieć również na względzie stanowisko judykatury, gdzie podkreśla się, że zdrowie jest dobrem szczególnie cennym; przyjmowanie niskich kwot zadośćuczynienia w przypadkach ciężkich uszkodzeń ciała prowadzi do niepożądanej deprecjacji tego dobra (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 lipca 1997r., II CKN 273/97, niepublikowany).

W tym stanie rzeczy, na podstawie art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 415 k.c. i art. 441 § 1 k.c. należało od pozwanych R. S., R. W. i D. W. zasądzić solidarnie na rzecz powoda kwotę 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną zastosowaniem wobec powoda przemocy fizycznej oraz groźby bezprawnej w nieustalonym bliżej dniu, w okresie od 2004r. do 2006r. Natomiast w pozostałym zakresie tj. co do kwoty 10.000 zł na mocy powyższych przepisów stosowanych a contrario powództwo należało oddalić.

Nadto, na podstawie art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 415 k.c. i art. 441 § 1 k.c. należało od pozwanych R. S. i R. W. zasądzić solidarnie na rzecz powoda kwotę 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę w związku z czynem niedozwolonym z dnia 30 marca 2009r.

Od powyższych kwot – na mocy art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c. – Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie dopiero od dnia wyrokowania. W pierwszej kolejności należy bowiem wskazać, że zgodnie ze stanowiskiem judykatury roszczenie o zadośćuczynienie ma charakter bezterminowy, a zatem jego wymagalność należy wiązać z datą wezwania pozwanego do jego spełnienia, stosownie do dyspozycji art. 455 k.c. (por. wyrok SN z 28 czerwca 2005r., I CK 7/05, L.; wyrok SA w Warszawie z 17 lipca 2014r., VI ACA 1558/13; L., wyrok SA w Łodzi z 20 marca 2015r., I ACA 1439/14. L.; wyrok SA we Wrocławiu z 6 maja 2015r., I ACA 245/15, L.). Ponadto, należy wskazać, że w sytuacjach, w których istnienie krzywdy oraz jej zakres są niejasne i konieczne jest często żmudne przeprowadzanie ustaleń w tych kwestiach w toku postępowania sądowego, adekwatnym terminem, od którego mogą być naliczane odsetki za zadośćuczynienie za taką krzywdę jest termin wyrokowania (por. wyrok SN z dnia 8 marca 2013r., III CSK 192/12, L.). W niniejszej sprawie przed wniesieniem pozwu powód nie wzywał pozwanych do zapłaty, nadto należało mieć na uwadze, że dopiero przeprowadzone w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe pozwoliło na określenie rozmiaru poniesionej przez powoda krzywdy. W tych okolicznościach Sąd zasądził odsetki od dnia wyrokowania do dnia zapłaty, zaś na mocy art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c. a contrario oddalił roszczenie o zasądzenie odsetek od kwoty zasądzonej w punkcie pierwszym od dnia 31 grudnia 2006r. do dnia 22 lutego 2017r., zaś od kwoty zasądzonej w punkcie drugim od dnia od dnia 30 marca 2009r. do dnia 22 lutego 2017r.

O kosztach procesu – w odniesieniu do pozwanego D. W. – Sąd orzekł na mocy art. 100 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013.491 ze zm.) i zgodnie ze stosunkiem w jakim pozwany przegrał (1/3) zasądził od niego na rzecz powoda kwotę 1.240,22 zł. Z kolei, o kosztach procesu – w odniesieniu do pozwanych R. S. i R. W. – Sąd orzekł na mocy art. 98 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013.491 ze zm.) i uznając, że ulegli oni tylko w niewielkim zakresie zasądził od nich solidarnie na rzecz powoda kwotę 3.758,26 zł, ustalając jednocześnie, że odpowiedzialność pozwanych R. S. i R. W. z tytułu kosztów procesu jest solidarna z odpowiedzialnością D. W. wynikającą z pkt IV. wyroku. Na koszty poniesione przez stronę powodową składały się: opłata za czynności fachowego pełnomocnika powoda – adwokata w stawce minimalnej (3.600 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł) oraz zaliczka na poczet opinii biegłego (141,26 zł).

Z kolei na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 3 ust. 2 pkt 1, art. 5 ust. 3, art. 8 ust.1 i art. 83 i 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U.2010.90.594 z późn. zm.) Sąd nakazał ściągnąć od pozwanych solidarnie na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 4.340 zł, na którą składają się opłata sądowa od pozwu, od uiszczenia której powód był zwolniony (3.000 zł) oraz koszty opinii biegłego sądowego (1.340 zł).