sygn. akt VII Pa 45/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 maja 2017 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Marcin Graczyk

Sędziowie: SO Renata Gąsior

SO Zbigniew Szczuka (spr.)

Protokolant: Małgorzata Nakielska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 30 maja 2017 r. w Warszawie

sprawy z powództwa Z. W.

przeciwko H. S. prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą Niepubliczny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej (...) w L.

o odszkodowanie

o odsz na skutek apelacji wniesionej przez pozwaną

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 13 grudnia 2016 r., sygn. VI P 124/15

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od pozwanej H. S. prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą Niepubliczny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej (...) w L. na rzecz powódki Z. W. kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

SSO Renata Gąsior SSO Marcin Graczyk SSO Zbigniew Szczuka

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych po rozpoznaniu sprawy z powództwa Z. W. przeciwko H. S. prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą Niepubliczny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej (...) w L. o odszkodowanie wydał w dniu 13 grudnia 2016 r. wyrok, na mocy którego

I.  zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 2.625,00 (dwa tysiące sześćset dwadzieścia pięć) złotych tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę z ustawowymi odsetkami od dnia 1 lipca 2015 roku do dnia zapłaty;

II.  oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 467,00 (czterysta sześćdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie kwotę 132,00 (sto trzydzieści dwa) złote tytułem kosztów sądowych, od uiszczenia których powódka była zwolniona z mocy prawa;

V.  nadał wyrokowi w punkcie I rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 875,00 (osiemset siedemdziesiąt pięć) złotych.

Sąd Okręgowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach stanu faktycznego:

Pierwszą umowę o pracę z pozwaną Z. W. zawarła w dniu 25 czerwca 2007 roku. Była to umowa na czas określony do dnia 31 grudnia 2010 roku na stanowisku terapeuta logopedyczny. W dniu 3 stycznia 2011 roku strony zawarły umowę o pracę na czas nieokreślony na stanowisku terapeuta logopedyczny. Aneksem z dnia 2 stycznia 2014 roku dokonano zmiany wynagrodzenia i stanowiska powódki na kierownik działu gospodarczego.

Do obowiązków powódki, jako kierownika działu gospodarczego należało: planowanie, organizowanie i nadzorowanie pracy działu zapewniający pełną, terminową i efektywną realizację jego zadań, zaopatrywanie pracowników w odzież ochronną i roboczą, prowadzenie i rozliczanie kartotek związanych z przyznawaniem tej odzieży, nadzór nad utrzymaniem porządku, czystości i wyglądu estetycznego zakładu, aktywne monitorowanie problemów związanych z realizowanymi zadaniami, korzystanie z dostępnych w zakładzie urządzeń biurowych, komputerowych i łączności w zakresie wynikającym z wykonywanych obowiązków służbowych, konsultowanie z przełożonymi ważnych zdarzeń związanych
z pracą działu. Bezpośrednim przełożonym powódki była dyrektor zakładu H. S..

Jednym z obowiązków powódki był nadzór nad pracą salowych, przygotowywanie grafików ich prac. W czasie swojego zatrudnienia powódka nie była informowana
o jakichkolwiek skargach ze strony personelu zakładu, przełożonego czy też rodzin pacjentów odnoście niedostatecznego stanu czystości pomieszczeń. Powódka opracowywała grafik czynności do wykonania dla poszczególnych pracowników, których pracę nadzorowała. Sukcesywnie sprawdzała stan wykonania tych prac, a w razie jakichkolwiek niedociągnięć, wyznaczała termin na dokonanie poprawek. Powódka starała się zapewnić ciągłość pracy salowych, chciała by doświadczone salowe wprowadzały nowe osoby w obowiązki. Powódka dbała o zaopatrzenie zakładu w środki czystości, pościel i inne niezbędne artykuły.
Nie dysponowała ona jednak środkami finansowymi na ten cel, o dokonaniu zakupów ostatecznie decydowała pozwana. Gdy powódka poprosiła pozwaną o zakup nowej pościeli, to w kolejnym miesiącu salowe miały potrącone z pensji wydatki poniesione na ten cel.

Przez cały okres zatrudnienia powódka nie była informowana o jakichkolwiek zastrzeżeniach ze strony pracodawcy co do realizacji przez nią obowiązków pracowniczych. Gdy w grudniu 2014 roku powódka była na zaplanowanym urlopie związanym z wyjazdem do sanatorium część salowych odeszła z pracy, pozwana zawarła wówczas z nowymi osobami umowy zlecenia, jednakże z uwagi na zakres obowiązków osoby te rezygnowały, a brakowało zastępstw. Powódka o całej sytuacji dowiedziała się po powrocie i postarała się o zapewnienie pełnej obsady.

Pod koniec lutego 2015 roku podczas odbierania wynagrodzenia za pracę pozwana
w dość emocjonalny sposób nawiązała do sprawy sądowej, jaka toczyła się między nią a jej byłym mężem – bratem powódki. Powódka do tej sprawy i poprzedniej nie angażowała się
po żadnej ze stron i również wtedy szybko ucięła rozmowę na ten temat. Zapytała jednocześnie pozwaną czy ma jakieś uwagi odnośnie jej pracy, czemu pozwana zaprzeczyła.

Kilkanaście dni później, 17 marca 2015 roku, pod koniec dnia pracy powódka została poproszona przez pozwaną do dyżurki. Pozwana próbowała wręczyć jej wówczas pismo zawierające oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę, nie informując jednak o treści pisma. Oświadczeniem (bez daty) pracodawca wypowiedział powódce umowę o pracę zawartą w dniu 1 stycznia 2011 roku z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia ze skutkiem na dzień 30 czerwca 2015 roku. Jako przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę wskazano: niestosowanie się do poleceń służbowych przełożonego, publiczne kwestionowanie zasadności otrzymywanych poleceń służbowych, brak współpracy
z przełożonym i współpracownikami w zakresie wypełniania obowiązków służbowych, utratę zaufania niezbędnego do wykonywania dotychczasowych obowiązków. W zakresie tych przyczyn pracodawca wyjaśnił, iż powódka dopuszczała się wielokrotnie publicznie nieuzasadnionej krytyki decyzji podejmowanych przez pracodawcę. Negowała te decyzje
w obecności personelu zakładu. Czyniła to w sposób, który miał na celu ośmieszenie pracodawcy, pozbawienie go szacunku i autorytetu w oczach innych pracowników.
Forma wypowiedzi wielokrotnie godziła w dobre imię pracodawcy. Dawała wyraz swojej negatywnej i lekceważącej postawy wobec pracodawcy. Jako kolejne przyczyny wskazano: nienależyte planowanie, organizowanie i nadzorowanie pracy personelu pomocniczego, nieprawidłowe realizowanie nadzoru nad utrzymaniem porządku, czystości i wyglądu estetycznego zakładu. W zakresie tych przyczyn pracodawca wskazał, iż stwierdzone zostało, że w sposób nienależyty i długotrwały powódka nie wywiązywała się z powierzonych zadań. Praca w powierzonym powódce odcinku planowana była w sposób niezapewniający pełne wykorzystanie sił i środków do tego przeznaczonych. Wielokrotnie stwierdzono, że prace porządkowe, nad którymi powódka miała pełnić nadzór przeprowadzone zostały w sposób niechlujny i niedokładny. Taki stan rzeczy narażał pracodawcę na negatywne dla niego konsekwencje tak w zakresie odpowiedzialności odszkodowawczej jak i kontraktowej.

Oświadczenie zawierało pouczenie o możliwości odwołania do Sądu Pracy. Wskazano w nim jednocześnie, że pracodawca udzielił powódce urlopu w okresie biegnącego wypowiedzenia w okresie od 1 kwietnia 2015 roku do 24 kwietnia 2015 roku oraz w okresie od 17 marca 2015 roku do 31 marca 2015 roku i od 25 kwietnia 2015 roku do 30 czerwca 2015 roku zwolnił z obowiązku świadczenia pracy. W dniu 17 marca 2015 roku powódka odmówiła przyjęcia oświadczenia, które zostało jej następnie wysłane pocztą. Powódka otrzymała je 18 marca 2015 roku.

Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny na podstawie zeznań świadków i powódki, uznając jej za wiarygodne. W ocenie Sądu Rejonowego zeznania świadków M. P. (1), A. P. i Ł. S. co do zasady nie wniosły nic istotnego
do rozpoznania sprawy, gdyż choć świadkowie wskazywali, że powódka miała niewykonywać swoich obowiązków a rodziny pacjentów skarżyły się na stan czystości,
to ich twierdzenia były zbyt ogólne, nie precyzowały kiedy miały wpływać skargi od rodzin pacjentów, jakich konkretnie rodzin pacjentów miały skargi dotyczyć i w jakim zakresie powódka miała nie wywiązywać się z obowiązku nadzoru nad salowymi. Zeznania świadków M. B., D. M. i N. Z. zdaniem Sądu Rejonowego potwierdziły jedynie to, że nie docierały do nich żadne skargi od rodzin pacjentów i że powódka prawidłowo nadzorowała ich pracę. Zeznania świadków M. P. (2) i E. J. w przeważającej mierze dotyczyły kontroli sanepidu jakie były przeprowadzane u pozwanej, jednakże kontrole te nie odnosiły się do wykonywania przez powódkę jej obowiązków pracowniczych.

W niniejszej sprawie Sąd ograniczył dowód z przesłuchania stron jedynie do zeznań powódki mając na względzie, że pozwana, reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, nie zgłosiła w odpowiedzi na pozew wniosku o jej przesłuchanie.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje: Sąd Rejonowy uznał, że roszczenie powódki zasługiwało na uwzględnienie. Przedmiotem rozważań Sąd Rejonowy uczynił ocenę,
czy wskazane w oświadczeniu pracodawcy przyczyny rozwiązania umowy o pracę z powódką były rzeczywiste, uzasadnione, a przede wszystkim czy były dostatecznie konkretne.

Powołując się na treść art. 30 § 1 pkt 2 k.p. oraz art. 45 § 1 k.p., a także orzecznictwo Sądu Najwyższego Sąd Rejonowy wymóg zasadności wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony implikuje ustanowienie z mocy art. 30 § 4 kp obowiązku wskazania przez pracodawcę w pisemnym oświadczeniu woli o rozwiązaniu stosunku zatrudnienia przyczyny wypowiedzenia. Wskazanie przyczyny lub przyczyn przesądza o tym, iż spór przed sądem pracy może się toczyć tylko w ich granicach. Okoliczności podane pracownikowi na uzasadnienie decyzji o rozwiązaniu stosunku pracy, a następnie ujawnione w postępowaniu sądowym, muszą być takie same, zaś pracodawca pozbawiony jest możliwości powoływania się przed organem rozstrzygającym spór na inne przyczyny mogące przemawiać za słusznością wypowiedzenia umowy.

Zawsze jednak ocena zasadności rozwiązania stosunku pracy w tym trybie wypowiedzenia umowy o pracę powinna być dokonywana z uwzględnieniem słusznych interesów obydwu stron oraz celu, treści i sposobu realizacji tegoż stosunku. Koniecznym jest jednocześnie, by przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę była na tyle konkretna
i precyzyjna, by pracownik miał możliwość podjęcia rzeczowej obrony w razie ewentualnego procesu. Pracownik ma bowiem prawo dokładnie wiedzieć jakich obowiązków nie wykonał lub wykonał je nieprawidłowo, czym miał w jakiś sposób zaszkodzić interesom pracodawcy. Jednocześnie to na pracodawcy, w toku ewentualnego procesu przed Sądem pracy, spoczywa ciężar udowodnienia, że przyczyna wypowiedzenia była rzeczywista i tym samym zostały zachowane wszelkie wymogi uprawniające pracodawcę do rozwiązania umowy o pracę
za wypowiedzeniem. W konsekwencji, jak wskazał Sąd Rejonowy, do naruszenia art. 30 § 4 k.p. wówczas, gdy pracodawca w ogóle nie wskazuje przyczyny wypowiedzenia lub gdy jest ona niedostatecznie konkretna, a przez to niezrozumiała dla pracownika i nieweryfikowalna.

W ocenie Sądu Rejonowego przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę wskazane przez pozwaną w oświadczeniu z dnia 17 marca 2015 r. nie spełniały wymogów wskazania pracownikowi konkretnej przyczyny rozwiązania umowy o pracę. Nie wiadomo bowiem kiedy, w jakich okolicznościach powódka miała się dopuścić zarzucanych jej uchybień.
W toku procesu pełnomocnik pozwanej koncentrował się na tym, że powódka nie stosowała się do obowiązującej u pozwanej procedury mycia i dezynfekcji i nie kontrolowała jej przestrzegania przez podległe jej salowe. W ocenie Sądu Rejonowego nie miało to jednak znaczenia dla oceny zasadności roszczenia powódki, gdyż zarzut tego rodzaju nie został wprost sformułowany jako przyczyna rozwiązania umowy o pracę. Choć świadkowie wskazywali na niewywiązywanie się przez powódkę z obowiązków pracowniczych, to nie potrafili podać konkretnych przykładów kiedy miało do nich dojść i na czym konkretnie miałyby polegać. Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że gdy w obecności świadków pozwana próbowała wręczyć powódce oświadczenie, nie przedstawiła jej ustnie przyczyn rozwiązania umowy o pracę i w żaden sposób nie uszczegółowiła okoliczności wskazanych w treści oświadczenia, jako przyczyn zakończenia stosunku pracy. Ponadto Sąd Rejonowy wskazał,
że w czasie zatrudnienia, a także w ostatnim okresie przed wypowiedzeniem umowy o pracę, powódka nigdy nie słyszała żadnych uwag ze strony pracodawcy odnośnie sposobu wykonywania powierzonych jej obowiązków, co więcej miała wypłacane nagrody i premie. Do powódki nie docierały żadne skargi ze strony rodzin pacjentów, że w pomieszczeniach jest niedostatecznie posprzątane, że brakuje salowych, które nieprawidłowo wywiązują się ze swoich obowiązków, co mogłoby rzutować na ocenę pracy powódki. Nie docierały do niej również uwagi ze strony wyższego personelu – pielęgniarek. Nie otrzymywała wreszcie żadnych ostrzeżeń od pracodawcy, że powinna poprawić coś w swojej pracy i rzetelniej wywiązywać się ze swoich obowiązków. W ocenie Sądu Rejonowego o zwolnieniu powódki zdecydowały pozazawodowe kwestie (konflikt pozwanej z byłym mężem – bratem powódki), a oświadczenie tak ogólne w swojej treści, w zakresie przyczyn rozwiązania umowy o pracę było jedynie pretekstem do zakończenia współpracy z powódką.

Sąd Rejonowy podkreślił, że w przypadku rozwiązania umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony pracownik powinien wiedzieć z jakich konkretnie przyczyn pracodawca nie chce go dłużej zatrudniać. Oświadczenie pracodawcy złożone Z. S.-walczak, o takiej treści, jakie zostało złożone, w ocenie Sądu, naruszało dyspozycję art. 30 § 4 k.p.
Takie bowiem wypowiedzenie umowy o pracę, które nie zawiera przyczyny lub gdy jest ona nieskonkretyzowana uważane jest za dokonane z naruszeniem prawa, a ściślej - art. 30 § 4 k.p. Z kolei wypowiedzenie, które nastąpiło z dostatecznie zrozumiałym dla adresata
i poddającym się weryfikacji sądowej podaniem przyczyny, lecz ta została następnie uznana za bezzasadną, kwalifikowane jest jako wypowiedzenie nieuzasadnione w rozumieniu art. 45 § 1 k.p. W konsekwencji, uznając, że wypowiedzenie było dokonane z naruszeniem przepisów prawa, na podstawie art. 45 § 1 k.p., Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 2.625 zł odszkodowania z ustawowymi odsetkami od dnia 1 lipca 2015 roku do dnia zapłaty, stanowiącą trzykrotność miesięcznego wynagrodzenia powódki, oddalając żądanie
w pozostałym zakresie.

O kosztach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zasądzając
od pozwanej na rzecz powódki kwotę 467,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd Rejonowy nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 132 zł tytułem opłaty od pozwu, od uiszczenia której powódka była zwolniona z mocy prawa. Z kolei na podstawie art. 477 2 § 1 k.p.c. Sąd Rejonowy nadał wyrokowi w punkcie I rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 875 zł stanowiącej jednomiesięczne wynagrodzenie powódki.

Apelację od powyższego wyroku złożyła strona pozwana, zaskarżając rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego w całości. Pozwana zarzuciła skarżonemu wyrokowi:

I.  błąd w ustaleniach faktycznych leżących u podstaw wydania zaskarżonego wyroku, polegający na przyjęciu, że:

1)  pozwana sukcesywnie sprawdzała stan prac wykonywanych przez poszczególnych pracowników, mimo, że potwierdzenia tej okoliczności brak w materiale dowodowym
a ustalenia w tym zakresie opierają się wyłącznie na zeznaniach powódki,

2)  salowe miały potrącone z pensji wydatki poniesione w związku z zakupem nowej pościeli mimo braku dowodu potwierdzającego tą okoliczność,

3)  powódka nie była informowana o żadnych skargach ze strony personelu, podczas gdy
z zeznań świadków M. P. (1) i A. P. wynika, że pozwana zwracała jej uwagę na nieprawidłowości, na co powódka reagowała w sposób gwałtowny i burzliwy, co słyszało wiele osób przebywających w zakładzie,

4)  bezpodstawnym przyjęciu, że „załamanie personelu” wspomniane przez świadka Ł. S. polegało na tym, że część salowych odeszła z pracy, mimo
że świadek zeznał, że nie posiada wiedzy odnośnie tego na czym zjawisko to miałoby polegać,

II.  błąd w ustaleniach faktycznych leżących u podstaw wydania zaskarżonego wyroku polegających na pominięciu następujących okoliczności:

1)  z uwagi na specyfikę działalności w prowadzonym przez pozwaną zakładzie obowiązywały ścisłe procedury utrzymywania czystości,

2)  pracownicy pozwanej, nad którymi powódka miała obowiązek sprawowania nadzoru, nie stosowali się do procedur sprzątania, co potwierdzają zeznania świadków, mimo
iż przed przystąpieniem do pracy zostali z tymi procedurami zapoznani,

3)  powódka samodzielnie określała harmonogram poszczególnych pracy wbrew ścisłym wymogom wynikającym z procedur obowiązujących zakładzie, z których treścią została zapoznana i do których przestrzegania została zobowiązana,

4)  powódka nie sprawowała należytego nadzoru nad podległymi jej pracownikami, skoro opuszczali stanowiska pracy w celu udania się na przerwę na papierosa,

5)  powódka była informowana o zastrzeżeniach ze strony pozwanej, jednakże nie stosowała się do nich i nie akceptowała słów krytyki, na którą reagowała nerwowo,
co dotyczyło również wszelkich zmian w przygotowywanym przez nią grafiku pracy salowych,

6)  brak należytego poziomu czystości nie wynikał z niedostatecznej ilości środków czystości,

7)  powódka dobrowolnie zrezygnowała z wysłuchania uzasadnienia przyczyn złożenia jej wypowiedzenia umowy o pracę, co było wyrazem jej rezygnacji z poznania konkretnych przyczyn wypowiedzenia.

III.  Naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, w tym w szczególności poprzez ustalenie, że przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę wręczonego powódce 17 marca 2015 r. nie były konkretne, co stanowi naruszenie
art. 30 § 4 k.p.,

IV.  Naruszenie prawa procesowego, tj. art. 232 k.p.c. i 233 k.p.c. poprzez dowolną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym w szczególności poprzez uznanie, że zeznania świadków M. P. (1), A. P. i Ł. S. nie wniosły nic istotnego do sprawy, podczas gdy świadkowie
ci jednoznacznie zeznali, że ocena pracy powódki była negatywna a powódka nie robiła w tym kierunku nic aby ten stan zmienić, a ponadto negowała decyzje przełożonego
i agresywnie reagowała na wszelkie słowa krytyki.

W oparciu o powyższe zarzuty pozwana wniosła o zmianę skarżonego wyroku
i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji pełnomocnik pozwanej odniósł się szczegółowo do każdego
z zarzutów wskazując, że Sąd Rejonowy przyjął zbyt rygorystyczną interpretację „konkretności” wypowiedzenia umowy o pracę. Pełnomocnik pozwanej wskazała,
że powódka pełniła stanowisko kierownicze i była zobowiązana do starannego działania,
co w jej przypadku nie miało miejsca, gdyż podlegli jej pracownicy nie wywiązywali się ze swoich obowiązków i nie dostosowywali swojej pracy do obowiązujących w zakładzie pracy procedur, efektem czego pracownicy pozwanej oraz rodziny pacjentów zgłaszały liczne zastrzeżenia co do stanu czystości sal. Z kolei na wszelkie uwagi dotyczące sposobu wykonywania przez nią obowiązków powódka reagowała w sposób agresywny, o czym świadczą zeznania przesłuchanych w toku postępowania świadków, których powódka
w żaden skuteczny sposób nie podważyła.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik strony powodowej wniósł o oddalenie apelacji pozwanej w całości i utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku oraz zasądzenie na rzecz powódki od pozwanej kosztów postępowania przed sądem II instancji. Odnosząc się do zarzutów i twierdzeń zawartych w apelacji złożonej przez pozwaną pełnomocnik powódki wskazał, że nie zasługują one na uwzględnienie, a wydane przez Sąd Rejonowy rozstrzygnięcie jest zgodne z przepisami prawa procesowego i materialnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej jako niezasadna podlegała oddaleniu

W ocenie Sądu Okręgowego skarżone rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego zostało wydane w sposób prawidłowy i odpowiada prawu, jest w pełni poparte zebranym materiałem dowodowym i tym samym argumenty i wywody przedstawione w uzasadnieniu skarżonego wyroku Sąd Okręgowy przyjmuje w całości jako własne.

Sąd Okręgowy zaznacza, że art. 233 § 1 k.p.c. narzuca na sądy obowiązek stosowania takiego rozumowania przy analizie materiału dowodowego, który jest zgodny z wymogami wyznaczonymi przepisami prawa procesowego, doświadczeniem życiowym oraz regułami logicznego myślenia. Sądy są obowiązane rozważyć materiał dowodowy w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny jako całość, dokonując wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność a także odnosząc je do pozostałego materiału dowodowego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, Lex nr 41437). Swobodna ocena dowodów nie może być równoznaczna z ich dowolną oceną, tj. taką, która nie znajduje oparcia w materiale dowodowym zgromadzonym w aktach sprawy lub jest nielogiczna albo też sprzeczna z zasadami doświadczenia życiowego (zob. wyroki Sądu Najwyższego z 5 sierpnia 1999 r., sygn. akt II UKN 76/99, z 19 czerwca 2001 r., sygn. akt II UKN 423/00). Z kolei zarzut błędu w ustaleniach faktycznych jest zasadny wtedy, gdy sąd ustalił stan faktyczny w oderwaniu od zgromadzonych dowodów (tzw. błąd braku), jak i wtedy, gdy podstawą ustaleń faktycznych uczyniono wprawdzie wszystkie ujawnione w toku rozprawy dowody, lecz dokonano ich nieprawidłowej oceny
z punktu widzenia zasad logiki, wskazań wiedzy czy doświadczenia życiowego (tzw. błąd dowolności). Zarzut ten jest zatem z istoty rzeczy powiązany z zarzutem naruszenia przepisów postępowania (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 15 stycznia 2016 r. I ACa 990/15). Do przyjęcia trafności zarzutu nie wystarcza wskazanie innej, możliwej na gruncie zebranych dowodów wersji faktycznej - konieczne jest wskazanie, które z istotnych dowodów zostały pominięte, bądź które z nich ocenione zostały z naruszeniem przywołanych wyżej zasad. Środek odwoławczy zawierający zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, niespełniający powyższych wymagań, stanowi w istocie rzeczy jedynie bezpodstawną polemikę ze stanowiskiem sądu, korzystającym z ochrony przewidzianej w art. 233 k.p.c.
Z kolei zarzut obrazy tego przepisy wymaga wykazania, na czym polegały błędy w ocenie konkretnych dowód, z czego miałoby wynikać, że dokonana przez sąd ocena przekracza granice swobodne, a jest oceną dowolną, nieznajdującą oparcia w zasadach prawidłowego rozumowania, wskazaniach wiedzy lub doświadczenia życiowego (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 14 grudnia 2016 r. I ACa 711/16).

Dokonując analizy materiału dowodowego sąd powinien prowadzić taki tok rozumowania, na skutek którego dojdzie do sformułowania logicznie poprawnych wniosków składających się w jedną spójną całość, zgodną z doświadczeniem życiowym. Podniesienie skutecznego zarzutu naruszenia przez sąd swobodnej oceny dowodów wymaga więc udowodnienia, że powyższa okoliczność nie zachodzi, konieczne jest więc wskazanie nieprawidłowości procesu myślowego przeprowadzonego przez sąd do których doszło przy przyjęciu kryteriów oceny dowodów lub stosowania kryteriów oceny podczas analizy dowodów. Nieprawidłowości powinny mieć charakter obiektywny, to jest niezależny
od indywidualnych doświadczeń życiowych i poglądów stron.

Odnosząc powyższe rozważania do zarzutów podniesionych w apelacji Sąd Okręgowy, w zakresie wytyczonym granicami zaskarżenia, nie dopatrzył się nieprawidłowości ani
w ustalonym przez Sąd Rejonowy stanie faktycznym, ani w ocenie zgromadzonego materiału dowodowego. Materiał dowodowy zebrany w postępowaniu przed sądem I instancji należało uznać za obszerny i wystarczający do wydania w sprawie orzeczenia zgodnego ze stanem faktycznym. Sąd Rejonowy przeprowadził dowody z zeznań licznych świadków posiadających informacje odnośnie charakteru pracy powódki, dokumentów prywatnych przedłożonych zarówno przez powódkę jak i pozwaną spółkę, a także akt osobowych powódki. Natomiast zarzuty podniesione przez stronę pozwaną miały co do zasady charakter polemiczny i opierały się na subiektywnej interpretacji zgromadzonego w toku postępowania przez sądem I instancji materiału dowodowego. W szczególności ma to miejsce w przypadku interpretacji zeznań świadków, gdzie strona pozwana chętnie przyznaje wiarygodność świadkom związanych z nią stosunkiem pracy na stanowisku, natomiast całkowicie neguje twierdzenia powódki, uznając je za nieautentyczne lub gołosłowne.

Zgodnie z przepisem art. 30 § 4 k.p., w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie. Zakresem tego uregulowania objęte jest zachowanie przez pracodawcę formalnego wymagania wskazania przyczyny wypowiedzenia, która - w jego przekonaniu - wypowiedzenie to uzasadnia. W judykaturze Sądu Najwyższego przyjmuje się zgodnie, że celem regulacji zawartej w art. 30 § 4 k.p. jest umożliwienie pracownikowi obrony przed wypowiedzeniem umowy o pracę, a zatem ujęcie przyczyn wypowiedzenia powinno być na tyle konkretne i precyzyjne, aby umożliwiało mu rzeczową obronę w razie ewentualnego procesu (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 listopada 2008 r., I PK 81/08; z dnia 19 kwietnia 2010 r., II PK 306/09; z dnia 2 października 2012 r., II PK 60/12). Sprostanie przez pracodawcę wymaganiom określonym w art. 30 § 4 k.p. polega na wskazaniu przyczyny wypowiedzenia w sposób jasny, zrozumiały i dostatecznie konkretny. Powołany przepis dopuszcza różne sposoby określenia tej przyczyny, jednakże
z oświadczenia pracodawcy powinno wynikać w sposób niebudzący wątpliwości, co jest istotą zarzutu stawianego pracownikowi, gdyż to on ma wiedzieć i rozumieć, z jakiego powodu pracodawca dokonuje wypowiedzenia. Wskazanie faktów i rzeczowych okoliczności dotyczących osoby pracownika bądź jego zachowania w procesie świadczenia pracy lub zdarzeń, także niezależnych od niego, mających wpływ na decyzję pracodawcy, spełnia warunek podania konkretnej przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 1999 r., I PKN 47/99). Naruszenie art. 30 § 4 k.p. zachodzi zatem wówczas, gdy pracodawca w ogóle nie wskazuje przyczyny wypowiedzenia lub gdy jest ona niedostatecznie konkretna, a przez to niezrozumiała dla pracownika
i nieweryfikowalna. Przyjmuje się również, że nieprecyzyjne wskazanie przez pracodawcę przyczyny wypowiedzenia nie narusza art. 30 § 4 k.p., jeżeli w okolicznościach danej sprawy, z uwzględnieniem informacji podanych pracownikowi przez pracodawcę w inny sposób, stanowi to dostateczne sprecyzowanie tej przyczyny.

Zdaniem Sądu Okręgowego należy podzielić stanowisko Sądu Rejonowego który wskazał, że oświadczenie o wypowiedzeniu umowy o pracę z 17 marca 2015 r. zawiera przyczyny sformułowane w sposób ogólny i niekonkretny. Zarzuty pozwanej zostały w tym zakresie poddane kontroli przez Sąd Rejonowy skutkiem której była konstatacja, iż przyczyny wymienione w oświadczeniu nie zostały potwierdzone. Podkreślić należy, że obowiązek wykazania, iż przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę obciążał pozwaną, która nie wykazała w toku postępowania żadnych okoliczności na potwierdzenie zarzutów wysuwanych przeciwko powódce. Rację ma Sąd Rejonowy wskazując, że z takiego ujęcia przyczyn wypowiedzenia umowy o pracę, jakie zostało przedstawione w ww. oświadczeniu nie można wywnioskować w jakich okolicznościach powódka miała dopuścić się zarzucanych jej uchybień. Wskazanie w sposób ogólny przyczyn wypowiedzenia umowy o pracę takich jak „publiczne kwestionowanie zasadności otrzymywanych poleceń służbowych” czy też nienależyte planowanie, organizowanie i nadzorowanie pracy personelu pracowniczego” wymagały w ocenie Sądu Okręgowego udzielenia bardziej szczegółowego uzasadnienia,
z przytoczeniem wprost sytuacji, w których miało to miejsce, lub chociażby sprecyzowaniem tych okoliczności w sposób pozwalający na umiejscowienie ich przez powódkę w czasie. Wymóg konkretności może być spełniony poprzez wskazanie kategorii zdarzeń, jeżeli
z okoliczności sprawy wynika, że szczegółowe motywy wypowiedzenia są pracownikowi znane (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2011 roku, sygn. akt I PK 152/10).

W szczególności pozwana nie przedstawiła żadnych dokumentów które wskazywałyby na jakiekolwiek nieprawidłowości w wykonywaniu przez powódkę obowiązków w zakresie planowania, organizowania i nadzorowania pracy personelu pomocniczego oraz sprawowania nadzoru nad utrzymaniem porządku, czystości i wyglądu estetycznego pozwanego zakładu. Sąd Rejonowy słusznie wskazał, że powołani przez stronę pozwaną świadkowie mimo wskazywania na niewywiązywanie się przez powódkę z obowiązków pracowniczych nie potrafili podać konkretnych przykładów kiedy miało do nich dojść oraz na czym konkretnie miałyby polegać. Zarzuty co do poziomu czystości w zakładzie pojawiały się dopiero
na przełomie 2014 i 2015 r., jednakże w tym okresie powódka przebywała w sanatorium. Zeznania M. P. (1) czy też A. P. w zakresie stanu czystości, częstotliwości mycia okien czy też zastrzeżeń zgłaszanych przez rodziny pacjentów stały również w sprzeczności z zeznaniami świadków M. B., N. Z. oraz D. M., salowych bezpośrednio podlegających powódce, które nie wskazywały,
aby dyrektor pozwanej lub osoby trzeciej miały uwagi do pracy wykonywanej przez nie lub powódkę. Ponadto z załączonych do akt sprawy protokołach kontroli przeprowadzonej przez Państwową Inspekcję Sanitarną w marcu 2014 r. oraz w lipcu 2015 r. nie wynika,
aby w pozwanym zakładzie pracy dochodziło do jakichkolwiek uchybień w zakresie utrzymania odpowiedniego stanu higieniczno-sanitarnego, za który powódka oraz podlegli jej pracownicy byli odpowiedzialni, nie wnoszono też żadnych uwag do poziomu czystości. Niezasadnie również strona pozwana podnosi zarzut nieustalenia przez Sąd Rejonowy kwestii obowiązywania w zakładzie procedur utrzymywania czystości, mycia i dezynfekcji,
jak również tego, że powódka była za stosowanie tych procedur przez salowe odpowiedzialna, gdyż jak zasadnie wskazano w uzasadnieniu skarżonego rozstrzygnięcia zarzut ten nie został wprost sformułowany jako przyczyna rozwiązania umowy o pracę.

Sąd Okręgowy miał również na względzie, że z treści argumentacji strony pozwanej prezentowanej w toku postępowania przed Sądem Rejonowym oraz w treści apelacji wynika sugestia, jakoby powódka cechowała się rażąco nieodpowiednim stosunkiem zarówno
do wykonywanych obowiązków, jak i samej dyrektor pozwanej. Zgromadzone w toku postępowania dowody nie potwierdzają, aby dochodziło do niestosowania się przez powódkę do poleceń służbowych, jak również, aby powódka dopuszczała się ich kwestionowania
na forum publicznym. W ocenie Sądu Okręgowego skoro postępowanie powódki miało
na tyle skrajnie negatywny charakter, jak przedstawia to pozwana, a sytuacje z tym związane zdarzały się wielokrotnie, to pozwana mogła przecież zastosować kary porządkowe przewidziane w Kodeksie pracy celem zdyscyplinowania powódki i zapewnienia pożądanego poziomu realizacji obowiązków. W oparciu o zasady doświadczenia życiowego i elementarne zasady zarządzania trudno bowiem oczekiwać, aby pracodawca mógł pozwolić na to,
aby sytuacja, w której pracownik jawnie, w obecności osób trzecich oraz bezkrytycznie – jak wskazuje pozwana – kwestionuje wydawane przez niego polecenia przeszła bez wyciągnięcia żadnych konsekwencji. Jest to zdaniem Sądu Okręgowego sprzeczne z elementarnymi zasadami zarządzania pracownikami, do których należy m. in. dbanie o odpowiedni poziom ich zdyscyplinowania. Zgromadzone w toku postępowania dowody nie wskazują jednak,
aby pozwana wyciągała w stosunku do powódki jakiekolwiek konsekwencje. Zebrane
w sprawie dowody nie pozwalają na potwierdzenie ile razy pozwana zwracała powódce uwagę na nieprawidłowości oraz czy charakter tych rozmów faktycznie był burzliwy
i gwałtowny w stopniu sugerowanym przez pozwaną. Wbrew twierdzeniom pozwanej nie pozwalają na to zeznania świadków M. P. (1) ani A. P.,
które choć wskazywały że dochodziło do kłótni między powódką a pozwaną to nie potrafiły dokładnie wskazać kiedy miało to miejsce. Z kolei Ł. S. zeznał, że słyszał rozmowy stron odbywające się za drzwiami, nie był więc ich naocznym świadkiem. Okoliczności tych nie potwierdzili również inni świadkowie.

Zdaniem Sądu Okręgowego w kontekście niniejszej sprawy nie bez znaczenia pozostaje aspekt pozazawodowy w postaci relacji dyrektor pozwanej z bratem powódki, jak również okoliczność zatrudnienia przez pozwaną osób z nią spokrewnionych i spowinowaconych,
na co wskazywał pełnomocnik powódki i co zostało przez Sąd Rejonowy wyeksponowane
w uzasadnieniu skarżonego rozstrzygnięcia. W kontekście istotnych różnic między zeznaniami poszczególnych świadków związanych z pozwanym pracodawcą bliższymi relacjami oraz będącymi wyłącznie jej pracownikami okoliczności te należało mieć
na uwadze przy dokonywaniu oceny materiału dowodowego.

W tych okolicznościach Sąd Okręgowy uznał rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego
w zakresie uznania przyczyny wypowiedzenia powódce umowy o pracę za niespełniającą wymogu określonego w art. 30 § 4 k.p., a tym samym nieuzasadnione w myśl art. 45 § 1 k.p. za prawidłowe i zgodne z prawem. Powyższe skutkowało uznaniem apelacji strony pozwanej jako bezzasadną i polemiczną w stosunku do prawidłowego i zgodnego z prawem rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego, a w konsekwencji jej oddaleniem na podstawie art. 385 k.p.c., o czym orzeczono w punkcie 1 sentencji wyroku.

O kosztach zastępstwa procesowego Sąd Okręgowy orzekł w punkcie 2 w myśl art. 98 § 1 i 2 k.p.c. oraz § 9 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r. poz. 1800).

SSO Zbigniew Szczuka (spr.) SSO Marcin Graczyk SSO Renata Gąsior

Zarządzenie: (...)

SSO Zbigniew Szczuka (spr.)

(...)