Sygn. akt: I C 1133/17
Dnia 22 lutego 2018 r.
Sąd Rejonowy w Szczytnie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
SSR Anna Podubińska |
Protokolant: |
starszy sekretarz sądowy Krystyna Hartung |
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 lutego 2018 r. w S.
sprawy z powództwa M. M.
przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.
o zapłatę
I. Zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda M. M. kwotę 7529,04 zł (siedem tysięcy pięćset dwadzieścia dziewięć 04/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 15 lipca 2017 roku do dnia zapłaty;
II. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 550 ( pięćset pięćdziesiąt ) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 2 sierpnia 2017 roku do dnia zapłaty
III. umarza postępowanie co do kwoty 8639,99 złotych,
IV. w pozostałej części powództwo oddala
V. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę (...),09 ( cztery tysiące dziewięćset osiem 09/100 ) zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3489,12 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego,
VI. zasądza od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sąd Rejonowy w Szczytnie kwotę 264,02 ( dwieście sześćdziesiąt cztery złote 02/100 ) zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych w toku postępowania
Sygn. akt I C 1133/17
Powód M. M. w pozwie złożonym w dniu 31 lipca 2017 roku domagał się zasądzenia od Towarzystwa (...) S.A. w W. kwoty 17.229,06 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 16.679,06 zł od dnia 15 lipca 2017 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 550 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, iż w dniu 13 czerwca 2017 roku miało miejsce zdarzenie drogowe, na skutek którego uszkodzeniu uległ należący do niego samochód osobowy matki B. (...) o nr rej. (...). Odpowiedzialność za powyższe zdarzenie ponosi sprawca posiadający ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym. W toku likwidacji szkody pozwany decyzją z dnia 28 czerwca 2017 roku przyznał i następnie wypłacił poszkodowanemu odszkodowanie w kwocie 8.824,30 złotych brutto. W ocenie powoda operat sporządzony przez pozwanego zawierał prawdopodobnie szereg błędów metodologicznych, takich jak zaniżenie stawki za roboczogodzinę, czy zastosowanie niskiej jakości części zamiennych. Z uwagi na powyższe powód zdecydował się zlecić wycenę szkody niezależnemu rzeczoznawcy, który w sporządzonym kosztorysie wskazał, iż koszt naprawy przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego wynosi 25.503,36 zł brutto. Mając powyższe na uwadze na kwotę dochodzoną pozwem składa się brakujące odszkodowanie w kwocie 16.679,06 złotych oraz refundacja kosztów sporządzenia opinii prywatnej w kwocie 550 złotych. Roszczenie odsetkowe zostało oznaczone zaś zgodnie z terminem ustawowym likwidacji szkody.
W odpowiedzi na pozew pozwane Towarzystwo (...) S.A. w W. wniosło o oddalenie powództwa ponad kwotę 8.463,99 zł oraz zasądzenie od powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pozwany nie kwestionował okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd należący do powoda ani swojej odpowiedzialności za skutki tej kolizji. Nadto wskazał on, iż po dokonaniu ponownej analizy kosztów naprawy, przyjął, że jej koszt powinien wynosić 17.288,29 zł. Pozwany zaakceptował również przyjętą w kalkulacji powoda stawkę rbg w wysokości 100 zł netto, kwestionując jednak uwzględnienie w kalkulacji wyłącznie oryginalnych części producenta pojazdu, podczas gdy wystarczającym do przeprowadzenia naprawy jest użycie zamienników porównywalnej jakości oznaczonych symbolem Q. W dalszej kolejności strona pozwana podniosła, iż informowała powoda o możliwości nabycia części zamiennych z uzyskaniem stosowanego rabatu, który powinien zostać również uwzględniony na etapie określania wysokości odszkodowania przez Sąd. Zdaniem pozwanego błędne jest również stanowisko powoda co do niezbędność wykonania prywatnej kalkulacji, albowiem w przypadku niegodzenia się z wysokością kosztów naprawy poszkodowany mógł odstawić samochód do warsztatu naprawczego i upoważnić go do rozliczenia bezgotówkowego.
W dniu 3 listopada 2017 roku wpłynęło pismo powoda zawierające oświadczenie o cofnięciu pozwu ze zrzeczeniem się roszczenia w zakresie kwoty 8.639,99 zł. Powód podtrzymał zatem żądanie zasądzenia kwoty 8.589,07 zł wraz z odsetkami oraz zwrotu kosztów procesu.
S ą d ustali ł , co nast ę puje:
W dniu 13 czerwca 2017 roku w S. doszło do kolizji drogowej, w wyniku której został uszkodzony samochód marki B. (...) o numerze rejestracyjnym (...), stanowiący własność powoda M. M.. Sprawca zdarzenia posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w Towarzystwie (...) S.A w W..
(okoliczności bezsporne)
Poszkodowany M. M. zgłosił szkodę ubezpieczycielowi sprawcy w dniu 13 czerwca 2017 roku. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwany decyzją z dnia 28 czerwca 2017 roku przyznał i wypłacił powodowi kwotę 8.824,30 zł tytułem odszkodowania.
Powód zlecił niezależnemu rzeczoznawcy sporządzenie kalkulacji kosztów naprawy należącego do niego pojazdu. Za sporządzenie ekspertyzy zapłacił wykonawcy kwotę 550 złotych. M. inż. M. D. z Biura (...) i Ruchu Drogowego oszacował koszty naprawy pojazdu powoda na kwotę 25.503,36 zł.
(dowód: ocena techniczna nr 178/17 k. 10-17, faktura VAT nr (...) k. 18)
W dniu 30 czerwca 2017 roku powód złożył odwołanie od powyższej decyzji ubezpieczyciela i wniósł o zapłatę odszkodowania 17.229,06 zł w terminie 14 dni od daty doręczenia odwołania. Pismem z dnia 19 lipca 2017 roku pozwany wskazał, iż ponowna szczegółowa analiza sprawy oraz obowiązujące przepisy prawa nie dały podstaw do uznania zastrzeżeń powoda zawartych w odwołaniu za zasadne.
(dowód: akta szkody nr (...)-01 na płycie CD)
W dniu 27 października 2017 roku pozwany przelał na rachunek bankowy powoda kwotę 8.639,99 zł tytułem dopłaty do odszkodowania za szkodę w pojeździe wynikłą w dniu 13 czerwca 2017 roku.
(dowód: potwierdzenie transakcji k. 42)
Biegły sądowy z zakresu mechaniki pojazdowej i ruchu drogowego mgr inż. R. S. (1) w opinii pisemnej z dnia 31 grudnia 2017 roku stwierdził, że koszt naprawy uszkodzeń samochodu B. (...) o nr rej. (...) związanych z kolizją z dnia 13 czerwca 2017 roku w zakresie ustalonych uszkodzeń oraz grup weryfikacyjnych przy wykorzystaniu do naprawy elementów oryginalnych i przyjęciu stawek rbh obowiązujących w rejonie zamieszkania powoda w wysokości 100 zł netto/rbh dla czynności mechaniczno-blacharskich i czynności lakierniczych wynosi 24.993,33 złotych.
(dowód: opinia bieg ł ego mgr in ż . R. S. (1) k. 45-62)
S ą d zwa ż y ł co nast ę puje:
Powództwo wytoczone przez M. M. zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.
Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wszechstronnej analizy akt sprawy, na które złożyły się dokumenty wskazane i opisane w treści, w tym akta szkody, których autentyczność nie budziła żadnych wątpliwości Sądu i które nie były kwestionowane przez żadną ze stron. Ponadto Sąd oparł się na opinii biegłego sądowego z zakresu mechaniki pojazdowej i ruchu drogowego mgr inż. R. S. (1), która została sporządzona w sposób rzetelny, wyczerpujący, szczegółowy przez osobę posiadającą odpowiednie kwalifikacje. Zebrane dowody, stanowiły wystarczającą podstawę do wydania rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.
W niniejszej sprawie nie była sporna legitymacja procesowa bierna pozwanego ani okoliczności kolizji zaistniałej dnia 13 czerwca 2017 roku. Spór koncentrował się jedynie wokół wysokości odszkodowania należnego powodowi w związku z uszkodzeniem pojazdu marki B. (...).
Na wstępie rozważań Sąd wskazuje, iż zgodnie z brzmieniem przepisu art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili (§ 2).
Zastosowanie cytowanego wyżej przepisu art. 363 k.c. w sferze odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela prowadzi do wniosku, że treścią świadczenia ubezpieczyciela wynikającą z umowy ubezpieczenia OC nie jest jednak przywrócenie pojazdu do stanu sprzed wypadku (restytucja techniczna samochodu), ale naprawienie szkody powstałej w ogóle w majątku poszkodowanego wywołanej uszkodzeniem pojazdu. Odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia OC wypłaca się zawsze w pieniądzu. Jak przy tym jednoznacznie wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego, odszkodowanie ubezpieczeniowe przy ubezpieczeniu OC jest odszkodowaniem w pełnej wysokości, polegającym na zapłacie kwoty koniecznej do przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed wypadku (por. wyrok SN z dnia 11.06.2003 r., V CKN 308/01, wyrok SN z dnia 20.02.2002 r., V CKN 903/00).
Przy tym zgodnie podkreśla się w judykaturze, że obowiązek naprawienia szkody przez ubezpieczyciela nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierzał ją naprawić. Odszkodowanie ma bowiem wyrównać mu uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę. Dla powstania odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela istotne znaczenie ma jedynie fakt powstania szkody, a nie fakt jej naprawienia. Poszkodowanemu w związku z ruchem pojazdu mechanicznego przysługuje w ramach ubezpieczenia OC roszczenie odszkodowawcze z chwilą powstania obowiązku naprawienia szkody, a nie dopiero po powstaniu kosztów naprawy samochodu. Okoliczność naprawienia szkody nie ma też znaczenia dla określenia wysokości przysługującego poszkodowanemu odszkodowania ubezpieczeniowego, ponieważ wysokość ta powinna ściśle odpowiadać kosztom wyrównania uszczerbku, jaki pojawił się w majątku poszkodowanego po powstaniu wypadku komunikacyjnego, a więc kosztom przywrócenia pojazdowi jego wartości sprzed wypadku (por. wyrok SA w Poznaniu z dnia 22.02.2007 r., I ACa 1179/06, wyrok SN z dnia 16.05.2002 r., V CKN 1273/00, wyrok SN z dnia 16.01.2002 r., VI CKN 635/00 i orzecznictwo tam przywołane ). O przywróceniu zaś pojazdu do stanu sprzed zdarzenia można zaś mówić jedynie wtedy, gdy stan pojazdu po naprawie, pod każdym względem: technicznym, zdolności użytkowej, części składowych, trwałości, wyglądu estetycznego odpowiada stanowi tegoż pojazdu sprzed wypadku. Rzecz bowiem uznaje się za naprawioną, gdy jej stan nie odbiega od stanu sprzed wyrządzenia szkody (por. wyrok SA w Łodzi z dnia 10.11.1992 r., I ACr 410/92 ). Tutejszy Sąd doszedł zatem do przekonania, iż powód uprawniony był do domagania się zwrotu wyliczonych kosztów naprawy pomniejszonych o wypłacone mu już wcześniej odszkodowanie.
Ustalając wysokość należnego powodowi odszkodowania, Sąd oparł się na opinii sporządzonej przez biegłego sądowego R. S. (1). Powyższa opinia została sporządzona w sposób rzeczowy, spójny, logiczny i wyczerpujący. Nie budziła ona wątpliwości, czy zastrzeżeń Sądu, nie była ponadto kwestionowana przez żadną ze stron, poza sugestiami pozwanego, by przy szacowaniu kosztów naprawy uwzględniać nie części oryginalne, lecz części alternatywne oznaczone symbolem Q.
Biegły w opinii pisemnej wskazał, iż koszt naprawy uszkodzeń samochodu marki B. (...) o nr rej. (...) związanych z kolizją z dnia 13 czerwca 2017 roku w zakresie ustalonych uszkodzeń oraz grup weryfikacyjnych przy wykorzystaniu do naprawy elementów oryginalnych i przyjęciu stawek rbh obowiązujących w rejonie zamieszkania powoda czyli w wysokości 100 zł netto/rbh dla czynności mechaniczno-blacharskich i lakierniczych wynosi ok. 24.993,33 zł brutto. Biegły podkreślił, że w zgromadzonym materialne dowodowym brak jest informacji wskazujących na to, aby w rozpatrywanym pojeździe w zakresie elementów uszkodzonych występowały części inne niż oryginalne, dlatego też do naprawy pojazdu powoda powinny zostać wykorzystane części analogiczne do tych uszkodzonych – czyli części oryginalne. Rzeczoznawca wskazał, iż w kosztorysie opracowanym przez pozwanego do naprawy przyjęto większość elementów jako tzw. zamienniki, zaś cena tych elementów w znaczący sposób odbiega od cen elementów oryginalnych. W oczywisty sposób zatem spowodowało to zaniżenie wartości kosztorysu po stronie pozycji „części zamienne”.
Sąd przychylił się do stanowiska biegłego, że koszt zakupu części nieoryginalnych lub używanych byłby niższy niż koszt zakupu części oryginalnych. Niemniej jednak pociągałby za sobą dodatkowe koszty związane z usunięciem ich niedomagań i dostosowaniem ich do potrzeb samochodu powoda. Wątpliwości budziłoby również to, czy pojazd zostałby tą metodą naprawy doprowadzony do takiego stanu technicznego, jaki miał przed wypadkiem. Inaczej mówiąc - by w toku normalnego użytkowania zapewniał bezpieczeństwo kierowcy, pasażerów, innych uczestników ruchu drogowego. Co więcej, zastosowanie części nieoryginalnych bezsprzecznie obniżyłoby jego wartość rynkową, która na skutek zderzenia w dniu 13 czerwca 2017 roku i tak już zmalała. Słusznie też strona powodowa zwróciła uwagę, że części oznaczone znakiem Q nie są objęte gwarancją producenta danej marki pojazdu, ale wyłącznie producenta części.
Reasumując, Sąd nie podziela stanowiska strony pozwanej, iż do pełnej kompensacji szkody wystarczające jest zamontowanie części jakości Q. Tym bardziej, iż pozwany nie wykazał w toku niniejszego postępowania, że w pojeździe poszkodowanego nie zostały zamontowane części oryginalne oraz że naprawa przy użyciu części oryginalnych spowodowałaby wzrost wartości pojazdu powoda w porównaniu z jego wartością przed zaistnieniem szkody.
Biegły zgodnie z wnioskiem strony pozwanej sporządził również kosztorys naprawy przyjmując możliwość uzyskania rabatu na części zamienne w wysokości 12% oraz na materiały lakiernicze w wysokości 40%. W takim wariancie koszt naprawy pojazdu powoda wyniósłby 21.584,86 zł. Jednakże w ocenie tut. Sądu twierdzenie pozwanego o przysługującym rabacie należy uznać za niewiarygodne i mogące stanowić jedynie próbę pomniejszenia rzeczywistej szkody poszkodowanego. Nie jest bowiem wiadome, czy powód otrzymałby rabat na wszystkie potrzebne mu części zamienne, czy tylko te uznawane przez stronę pozwaną i wskazane przez niego w kalkulacji naprawy. Ponadto strona pozwana nie przedstawiła też żadnego dokumentu, z którego wynikałaby możliwość skorzystania przez powoda z tańszych usług naprawczych ani adresów placówek w których mógłby on taką naprawę przeprowadzić, a powód zanegował, by taka propozycja była mu w ogóle przedstawiana.
Z uwagi na powyższe Sąd uznał, iż powodowi należała się dopłata do odszkodowania w kwocie odpowiadającej różnicy pomiędzy kosztem naprawy ustalonym przez biegłego R. S. (2) (24.993,33 zł), a wypłaconym dotychczas przez pozwanego odszkodowaniem (17.464,29 zł) tj. kwota 7.529,04 zł, o czym orzeczono w pkt I wyroku. W pozostałej części powództwo jako niezasadne podlegało oddaleniu (pkt IV).
Orzeczenie w kwestii odsetek od zasądzonej kwoty Sąd oparł o treść przepisu art. 481 k.c. oraz art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Ustawowe odsetki za opóźnienie od kwoty 7.529,04 zł Sąd zasądził od dnia 15 lipca 2017 roku do dnia zapłaty, albowiem powód wezwał pozwanego do zapłaty tejże kwoty pismem z 30 czerwca 2017 roku, wskazując okres 14 dni na dokonanie zapłaty, zaś w piśmie z dnia 19 lipca 2017 roku pozwany potwierdził otrzymanie odwołania w dniu 30 czerwca 2017 roku. Ponadto jak wynika z akt szkody (...)-01 strona pozwana powiadomiona została o kolizji w dniu zdarzenia, a zatem w dniu 13 czerwca 2017 roku, wobec czego obowiązek wypłaty pełnego odszkodowania realizował się najdalej w dniu 13 lipca 2017 roku. W związku z powyższym domaganie się odsetek od daty wskazanej w pozwie było uzasadnione.
Sąd uwzględnił również roszczenie powoda w zakresie kosztów sporządzenia kalkulacji szkody w kwocie 550 złotych uznając, iż sporządzenie opinii było dla strony powodowej konieczne dla oszacowania rzeczywiście poniesionej szkody. Ugruntowanym już bowiem w orzecznictwie sądowym jest, że odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia majątkowego – może stosownie do okoliczności sprawy – obejmować także koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego (tak też uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2004 roku, sygn. III CZP 24-04, OSNC 2005/7-8/117). Wykonana na zlecenie powoda kalkulacja pozwoliła mu na zweryfikowanie stanowiska ubezpieczyciela odnośnie kwoty przyznanego odszkodowania, a nadto oszacowania rzeczywistych kosztów naprawy pojazdu. Niewątpliwie bowiem do prawidłowego ustalenia wysokości należnego odszkodowania potrzebna była wiedza specjalistyczna oraz odpowiednie programy komputerowe. Koszty przedmiotowej ekspertyzy stanowią obecnie stratę w majątku powoda, która pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z działaniem sprawcy polegającym na spowodowaniu kolizji drogowej i odmowie zakładu ubezpieczeń wypłacenia odszkodowania w pełnej wysokości. Dodatkowo kalkulacja przedstawiona przez powoda jest zbieżna z wnioskami wynikającymi z opinii biegłego powołanego w niniejszym postępowaniu, co przesądza o tym, iż była ona konieczna, a jednocześnie przydatna dla dochodzonego roszczenia. Ustawowe odsetki od kwoty 550,00 zł Sąd zasądził od 2 sierpnia 2017 r. do dnia zapłaty, albowiem powód żądanie zwrotu tych kosztów zawarł dopiero w pozwie.
W punkcie III sentencji wyroku Sąd umorzył natomiast postępowanie co do kwoty 8.639,99 zł na podstawie art. 203 § 1 k.p.c. w zw. z art 355 § 1 k.p.c.
O kosztach procesu orzeczono natomiast na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.908,09 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, zgodnie z zasadą stosunkowego rozliczenia kosztów procesu. Strona powodowa wygrała sprawę w 96,92%, ponosząc koszty procesu w kwocie 5.179 zł (opłata sądowa – 862 zł, koszty zastępstwa procesowego – 3.600 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa –17 zł, koszty zaliczki na opinię biegłego – 700 zł), zaś strona pozwana wygrała proces w 3,08% i poniosła koszty w kwocie 3.617 zł. W świetle powyższego należne powodowi koszty procesu to kwota 4.908,09 zł, stanowiąca różnicę należnych powodowi kosztów w wysokości 5.019,49 zł (5.179 zł x 96,92 %) i pozwanemu 111,40 zł (3.617*3,08%), o czym Sąd orzekł w punkcie V sentencji wyroku
Na podstawie przepisu art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nakazano pozwanemu uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Szczytnie kwotę 264,02 złotych (punkt VI wyroku) tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo ze środków Skarbu Państwa na wynagrodzenie biegłego sądowego.
I. (...)
II. (...),
III. (...)
S., (...)