Sygn. akt I C 789/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 września 2016 r.

Sąd Rejonowy w Brzesku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Agata Gawłowska-Sobusiak

Protokolant:

Paulina Wąs

po rozpoznaniu w dniu 1 września 2016 r. w Brzesku

na rozprawie

sprawy z powództwa W. Ś.

przeciwko J. J. (1)

o zachowek

I.  zasądza od pozwanego J. J. (1) na rzecz powódki W. Ś. kwotę (...) zł (dwadzieścia cztery tysiące osiemset sześćdziesiąt dwa złote 50/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w zapłacie od dnia 19 listopada 2015r. do dnia 12 września 2016r.;

II.  płatność kwoty zasądzonej w pkt. I wyroku, tj. kwoty 24 862,50 zł, rozkłada na trzy raty:

- pierwsza rata w kwocie 4 862,50 zł (cztery tysiące osiemset sześćdziesiąt dwa złote 50/100) płatna w terminie sześciu miesięcy od prawomocności niniejszego wyroku,

- druga rata w kwocie 10 000,00 zł (dziesięć tysięcy złotych 00/100) płatna w terminie do dnia 31 grudnia 2017r.,

- trzecia rata w kwocie 10 000,00 zł (dziesięć tysięcy złotych 00/100) płatna w terminie do dnia 31 grudnia 2018r.,

z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w zapłacie którejkolwiek z rat;

III.  oddala powództwo w pozostałej części;

IV.  zasądza od pozwanego J. J. (1) na rzecz powódki W. Ś. kwotę 2 417,00 zł (dwa tysiące czterysta siedemnaście złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwota 2 400,00 zł tytułem wynagrodzenia radcowskiego i kwota 17,00 zł tytułem zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa;

V.  nakazuje pobrać od pozwanego J. J. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Brzesku następujące kwoty:

- kwotę 1 244,00 zł (jeden tysiąc dwieście czterdzieści cztery złote 00/100) tytułem opłaty sądowej od uwzględnionej części powództwa,

- kwotę 991,07 zł (dziewięćset dziewięćdziesiąt jeden złotych 07/100) tytułem wynagrodzenia biegłego;

VI.  odstępuję od obciążenia stron dalszymi nieuiszczonymi kosztami sądowymi.

Sędzia

SR Agata Gawłowska – Sobusiak

Sygn. akt I C 789/15

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Brzesku z dnia 12 września 2016 r.

Powód W. Ś. domagała się zasądzenia od pozwanego J. J. (1) kwoty 25 000, 00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia złożenia pozwu, tj. od dnia 16 października 2015 r, do dnia zapłaty. Nadto wniosła o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Uzasadniając pozew powódka podniosła, że tut. Sąd postanowieniem z dnia 19 grudnia 2014 r sygn. akt I Ns 812/14 stwierdził, że spadek po K. J. (1) zmarłym dnia 24 grudnia 2013 r w W. i ostatnio tam zamieszkałym, na podstawie ustawy nabyły wprost dzieci: powódka W. Ś., pozwany J. J. (1) oraz J. J. (2) i M. M. (1) – wszyscy po ¼ części. Spadkodawca K. J. (1) nie pozostawił po sobie żadnych aktywów, nie mniej jednak w dniu 12 maja 1992 r spadkodawca dokonał darowizny na rzecz pozwanego J. J. (1) w postaci nieruchomości położonej w S. składającej się z dz. ew. nr (...) o pow. (...), objętej Kw nr (...). Zgodnie z art. 993 kc przy obliczaniu zachowku dolicza się do spadku darowizny dokonane przez spadkodawcę. Skoro wartość wymienionej nieruchomości, według stanu z chwili dokonania darowizny, a według aktualnych cen, wynosi 200 000, 00 zł, to powódce należy się zachowek w kwocie 25 000, 00 zł (200 000, 00 zł : 4 = 50 000, 00 x ½ = 25 000, 00 zł) i takiej kwoty domaga się od pozwanego. Odnośnie odsetek, powódka podniosła, że dług związany z zachowkiem jest bezterminowy, a dłużnik powinien go spełnić niezwłocznie po wezwaniu. Skoro wezwanie do zapłaty nastąpiło przed wniesieniem pozwu, odsetki za opóźnienie należą się od dnia złożenia pozwu.

Ustosunkowując się do zarzutów pozwanego zawartych w odpowiedzi na pozew, powódka podniosła, że umowy darowizny z dnia 12 maja 1992 r nie można zakwalifikować jako umowy przekazania gospodarstwa rolnego czy umowy z następcą, albowiem w chwili jej zawierania, taki rodzaj umowy nie był już przewidziany przepisami prawa. Z treści tej umowy jasno wynika, że stanowi ona darowiznę. W chwili zawarcia umowy spadkodawca miał już ustalone prawo do renty inwalidzkiej z tytułu ubezpieczenia społecznego rolników.

Nadto powódka podniosła, że jej roszczenie o zachowek nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Powódka zaprzeczyła, aby pozwany sfinansował jej wesele. Powódka przyznała, że zamieszkiwała w domu pozwanego, który był jej domem rodzinnym, ale przejęła wtedy opiekę nad spadkodawcą, tj. utrzymywała go, wykonywała prace porządkowe wokół obejścia, sprzątała i gotowała. Powódka zarzuciła, że to pozwany – mimo obowiązku - nie opiekował się spadkodawcą. Według powódki, to zarzuty pozwanego są sprzeczne z prawem i zasadami współżycia społecznego. Powódka podniosła, że pozwany wyrzucił ją z domu, gdy miała 15 lat i zmuszona była do podjęcia pracy zarobkowej w K.. Pozwany wyrzucił z domu rodzinnego także brata J., co przyczyniło się do jego choroby. Brat J. obecnie mieszka w domu pozwanego, ale świadczy prace w jego gospodarstwie rolnym.

Pozwany J. J. (1) wniósł o oddalenie powództwa w całości, a nadto o zasądzenie kosztów procesu.

W odpowiedzi na pozew pozwany zarzucił, że umowa z dnia 12 maja 1992 r nie jest umową darowizny w rozumieniu art. 888 kc, lecz umową przekazania gospodarstwa rolnego następcy, o jakiem mowa w ustawie o ubezpieczeniu społecznym rolników, a zatem nie podlega zaliczeniu na schedę spadkową.

Z ostrożności procesowej pozwany zarzucił, że domaganie się przez powódkę zachowku jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, czyli art. 5 kc. Pozwany wyjaśnił, że w 1984 r podniósł koszty wyprawienia wesela powódki w kwocie około 10 000, 00 zł według obecnych cen, albowiem na ten cel sprzedał konia i krowę. Nadto powódka zamieszkiwała wraz z rodziną w domu pozwanego przez okres 5 lat nie ponosząc z tego tytułu żadnych opłat, a dodatkowo pozwany zapewniał jej wyżywienie, którą to pomoc wycenił na łączną kwotę około 18 000, 00 zł.

Pozwany dodał, że od lat opiekuje się bratem stron J. J. (2), który choruje na schizofrenię, jest rencistą, inwalidą. Pozwany dostarcza wymienionemu węgiel, wyżywienie, a obecnie ustanowił na jego rzecz bezpłatne, dożywotne zamieszkiwanie.

Pozwany zaprzeczył, aby nie opiekował się spadkodawcą. Podniósł, że ponosił koszty związane z utrzymaniem domu zajmowanego przez spadkodawcę, tj. koszty energii elektrycznej, opału, opłat publicznoprawnych, ubezpieczenia. Nadto dostarczał spadkodawcy produkty żywnościowe jak zboże, ziemniaki, wędliny, a co więcej zapewniał mu obiady. Także po zawarciu związku kościelnego z M. J. wspomagał spadkodawcę, gdyż zaopatrywał go w drewno na opał i świadczył pracę w gospodarstwie rolnym jego żony.

Nadto z ostrożności procesowej, pozwany zakwestionował sposób wyliczenia przez powódkę zachowku. Po pierwsze powódka nie uwzględniła długów spadkowych, tj. kosztów pogrzebu spadkodawcy, które poniósł pozwany w kwocie 6 300, 00 zł, kosztów tzw. stypy w kwocie 2 500, 00 zł, kosztów remontu rodzinnego grobowca po śmierci matki stron w kwocie 5 000, 00 zł oraz kosztów uzupełniającego remontu tego grobowca po śmierci spadkodawcy z kwocie 2 000, 00 zł. Po drugiej wartość nieruchomości położonej w S. wyliczona przez powódkę na kwotę 200 000, 00 zł jest znacząco zawyżona. Nieruchomość ta jest obciążona prawem bezpłatnego dożywotniego użytkowania na rzecz spadkodawcy oraz służebnością przechodu i przejazdu. Nadto nieruchomość ta nie miała uregulowanego dostępu do drogi publicznej i pozwany poniósł koszty ustanowienia służebności przechodu i przegonu do tej nieruchomości w kwocie 1 436, 92 zł. Pozwany poniósł także koszty budowy drogi do tej nieruchomości, budowy mostka i przepustów, nadkładania drogi przy osuwiskach, równania osuwisk na łączną kwotę 5 000, 00 zł.

Dalej z ostrożności procesowej pozwany wniósł o obniżenie zachowku, powołując się na przepisy dotyczące obniżenia spłat z gospodarstwa rolnego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Spadkodawca K. J. (1) był ojcem stron.

W dniu 12 kwietnia 1974 r K. J. (1) i jego żona J. J. (4) zakupili – na prawach małżeńskiej wspólności ustawowej – gospodarstwo rolne położone w S. składające się z p. bud. nr (...) i p grt. nr (...) i (...)o pow. (...) (obecnie dz. ew. nr (...) o pow. (...)) wraz z zabudowaniami mieszkalno-gospodarczymi, objęte Kw nr (...), za cenę 250 000, 00 zł, przy czym kwota 150 000, 00 zł pochodziła z kredytu bankowego zabezpieczonego hipoteką na tej nieruchomości (okres kredytowania 30 lat).

Dowód:

- akta Kw nr (...), a w szczególności zalegająca w nich umowa sprzedaży z dnia 12 kwietnia 1974 r,

- akta Kw nr (...), a w szczególności zalegające w nich: wykaz zmian, wypis z rejestru gruntów.

Także w dniu 12 kwietnia 1974 r K. i J. J. (4) zaciągnęli pożyczkę w B. R. na kwotę 50 000, 00 zł (okres kredytowania 30 lat), która również została zabezpieczona hipoteką na opisanej nieruchomości w S..

Dowód:

- akta Kw nr (...), a w szczególności zalegające w nich: oświadczenie banku i wniosek o wpis hipoteki z dnia 27 czerwca 1974 r.

W dniu 28 grudnia 1978 r K. i J. J. (4) zawarli ze swoim synem, pozwanym J. J. (1) umowę o dożywocie. Na podstawie tej umowy K. i J. J. (4) przenieśli na pozwanego opisane gospodarstwo rolne w S. wraz z zabudowaniami oraz inwentarzem żywym i martwym, natomiast pozwany zobowiązał się przyjąć K. i J. J. (4) jako domowników, dostarczać im wyżywienie, ubranie, światło i opał, zapewnić im odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie oraz sprawić własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym.

W umowie K. i J. J. (4) oświadczyli, że nie posiadają innych nieruchomości.

Wymieniona umowa została zawarta, aby pozwany uzyskał odroczenie od obowiązkowej służby wojskowej i pozostał na gospodarstwie, które było zadłużone.

Dowód:

- akta Kw (...), a w szczególności zalegająca w nich umowa o dożywicie z dnia (...)r.

W dniu zawarcia umowy o dożywocie nieruchomość w S. obciążana była hipoteką w kwocie 150 000, 00 zł i 50 000, 00 zł.

W 1982 r pozwany J. J. (1) zaciągnął pożyczkę w B. S. na kwotę 100 000, 00 zł, a w 1983 r – na kwotę 300 000, 00 zł, także zabezpieczone hipoteką na opisanej nieruchomości.

Dopiero w 1990 r na wniosek pozwanego i na podstawie zezwolenia B. S.w Z. wykreślono hipoteki w kwocie 150 000, 00 zł, 50 000, 00 zł, 100 000, 00 zł i 300 000, 00 zł.

Dowód:

- akta Kw (...), a w szczególności zalegające w nich: oświadczenia Banku i wnioski o wykreślenie hipotek z dnia 5 lutego 1990 r.

Matką K. J. (1) – a babką stron – była W. J., która zmarła w dniu 27 czerwca 1961 r. Spadek po wymienionej w części dotyczącej gospodarstwa rolnego nabyli: wdowiec F. J. oraz syn K. J. (1) – oboje po ½ części.

Wspominane gospodarstwo rolne położone w S. składało się z p. bud. nr(...) oraz p. grt. nr (...)objętych (...) gm. kat. S. oraz p. grt. (...) objętych (...) gm. kat. S..

W dniu 21 grudnia 1971 r F. J. darował K. J. (1) swoje udziały w opisanym gospodarstwie rolnym w S..

P. bud. nr (...) oraz p. grt. nr (...) z (...) gm. kat. S. oraz p. grt. nr (...)i (...) z (...) gm. kat. S. zniosły się do dz. ew. nr (...) która podzieliła się na dz. ew. nr(...).

Ostatecznie stan prawny gospodarstwa rolnego w S. uregulowany został (...) z dnia 30 października 1979 r, w który stwierdzono, że K. J. (1) stał się właścicielem dz. ew. nr (...) o pow. (...) objętej kw nr (...).

Dowód:

- akta Kw (...), a w szczególności zalegające w nich: postanowienie Sądu Powiatowego w B. z dnia 12 sierpnia 1971 r sygn. Ns 532/71, umowa darowizny z dnia 21 marca 1971 r, umowa darowizny z dnia 12 maja 1992 r.

W dniu 12 maja 1992 r K. J. (1) darował pozwanemu J. J. (1) dz. ew. nr(...) położoną w S..

Jednocześnie pozwany oświadczył, że zgodnie z wolą darującego, ustanawia na jego rzecz nieodpłatnie dożywotnie użytkowanie tej nieruchomości, przy czym wykonanie tego prawa będzie ograniczone do 5000 mkw działki w miejscu jednorazowo wybranym przez uprawnionego.

Nadto K. J. (1) oświadczył, że ma ustalone prawa do renty inwalidzkiej z tytułu ubezpieczenia społecznego rolników.

Na podstawie wymienionej umowy darowizny ujawniono J. J. (1) w Kw nr (...) jako właściciela dz. ew. nr (...).

Wymieniona umowa została zawarta także po to, aby K. J. (1) uzyskał prawo do wcześniejszych świadczeń emerytalno-rentowych.

Dowód:

- akta Kw nr (...), a w szczególności zalegająca w nich umowa darowizny z dnia 12 maja 1992 r,

- odpis zwykły Kw nr (...) – k. 9-10.

Decyzją KRUS z dnia 20 lipca 1992 r zostało przyznane K. J. (1) świadczenie z ubezpieczenia społecznego rolników w pełnej wysokości, od dnia 1 maja 1992 r w zamian za przekazanie gospodarstwa rolnego darowizną z dnia 12 maja 1992 r.

Dowód:

- zaświadczenie KRUS z dnia 29 lutego 2016 r – k. 70.

J. J. (4) – żona K. J. (1) – zmarła dnia 6 czerwca 1985 r.

Jeszcze w 1979 r pozwany J. J. (1) zawarł związek małżeński z D. J.. Do 1981 r D. J. mieszkała nadal w swoim domu rodzinnym, pozwany dojeżdżał do niej. W 1981 r D. wraz z dwójką dzieci przeprowadziła się do domu w S., znajdującego się w opisanym gospodarstwie rolnym, w 1982 r do tego domu sprowadziła się M. M. (1), a w 1984 r powódka W. Ś..

W 1982 r siostra stron M. M. (1), zawarła związek małżeński z E. M.. E. M. pracował w K., a M. z dwójką dzieci mieszkała w domu rodzinnym w S.. Około 1985 r E. M. otworzył własną działalność gospodarczą i także zamieszkał w domu w S.. Około 2000 r E. M. wyprowadził się z rodziną do domu swojej siostry, a pół roku później wprowadził się do swojego nowo wybudowanego domu.

W dniu 14 lipca 1984 r powódka W. Ś. zawarła związek małżeński ze S. Ś.. Weselem zostało zorganizowane w domu w S., sfinansowali je nowożeńcy, na ten cel S. Ś. zaciągnął pożyczkę zakładową, dołożyli się także K. i J. J. (4), gdyż na ten cel sprzedali jedną z posiadanych krów. J. J. (1) pomagał w organizacji wesele, a to zbijał z desek podest do tańców, żadnych pieniędzy nie przekazywał. Powódka z mężem, a potem z dzieckiem, zamieszkała w domu w S.. S. Ś. pracował w K. i w ciągu tygodnia mieszkał w hotelu robotniczym, do domu w S. przyjeżdżał na sobotę i niedzielę. Od marca 1988 r do września 1991 r powódka pracowała jako kierownik b. (...)w Z..

Brat stron J. J. (2) mieszkał w domu rodzinnym w S., poza okresami, kiedy wyjeżdżał do pracy, także za granicą. Już w 1982 zdiagnozowano u niego schizofrenię. Kiedy J. J. (2) leczył się w K., to przez 3 miesiące mieszkał u powódki Wanady Ś..

Kiedy w domu w S. mieszkało wiele rodzin, prowadziły wspólne gospodarstwo, tzw. razem przygotowywały posiłki, prały, sprzątały, przygotowywały opał. Podatki od nieruchomości w S. i opłaty za energię elektryczną uiszczał tylko pozwany J. J. (1).

Około 1989 r pozwany J. J. (1) wyprowadził się do nowo wybudowanego domu, w starym domu został K. J. (1), a także powódka W. Ś. z dziećmi. Powódka zajmowała się ojcem, K. J. (1), a to przygotowywała mu posiłki, opierała, sprzątała. W starym domu nie było bieżącej wody, a początkowo także pralki typu F.. Kiedy nie było powódki, K. J. (1) zajmowała się D. J..

W 1991 r powódka W. Ś. wraz z rodziną przeprowadziła się do K., gdzie otrzymała z mężem mieszkanie. Powódka proponowała K. J. (1) przeprowadzkę, ale ten nie chciał opuszczać wsi. Opiekę nad K. J. (1) przejęła D. J..

W dniu 27 października 1991 r K. J. (1) zawarł kościelny związek małżeński z M. M. (3) i przeprowadził się do W., gdzie mieszkał do swojej śmierci. Początkowo K. J. (1) był na utrzymaniu żony, po wyzbyciu się gruntów w S. uzyskał prawo do wcześniejszej emerytury rolniczej. Pozwany J. J. (1) odwiedzał K. J. (1) w W. okazjonalnie, czasami przywoził mu drewno na opał na zimę, pomagał w pracach polowych. Kiedy pozwany przyjeżdżał z synami, aby wykonać prace polowe, K. J. (1) przekazywał wnukom drobne kwoty.

Dowód:

- postanowienie Sądu Rejonowego w Brzesku z dnia 19 grudnia 2014 r sygn. akt I Ns 812/14 – k. 8.

- zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu z dnia 26 kwietnia 2014 r – k. 45,

- zeznania świadka E. M. – k. 51-52,

- zeznania świadka S. Ś. – k. (...),

- zeznania świadka A. O. – k. 52-53,

- zeznania świadka M. M. (3) – k. 78-79,

- zeznania świadka W. S. – k. 79-80,

- zeznania świadka D. J. – k. 80,

- zeznania świadka K. J. (2) – k. 80-81,

- przesłuchanie powódki – k. 127-128,

- przesłuchanie pozwanego – k 128-129.

K. J. (1) zmarł dnia 24 grudnia 2013 r. T.. Sąd postanowieniem z dnia 19 grudnia 2014 r sygn. akt I Ns 812/14 stwierdził, że spadek po wymienionym na podstawie ustawy nabyły wprost dzieci: powódka W. Ś., pozwany J. J. (1), J. J. (2), M. M. (1) – wszyscy po ¼ części.

Dowód:

- postanowienie Sądu Rejonowego w Brzesku z dnia 19 grudnia 2014 r sygn. akt I Ns 812/14 – k. 8.

Pozwany J. J. (1) zorganizował i urządził pogrzeb K. J. (1). K. J. (1) został pochowany w grobowcu rodzinnym, obok pierwszej żony. Grobowiec ten wykonany jest techniką zwaną lastriko, pozwany wymienił w nim tylko płytę frontową z napisami na granitową. Koszt wymiany płyty wyniósł 1 700, 00 zł.

Pozwany sfinansował także tzw. stypę w Z. (...) w Z., jej koszt wyniósł 2 350, 00 zł i 138, 00 zł.

Dowód:

- fotografie – k. 46,

- pokwitowanie Zakładu (...) W. G. z dnia 24 lutego 2014 r – k. 57,

- oświadczenie (...) .H.U. (...) – (...) s.c. A. H., M. Z. – k. 58.

Nieruchomość położona w S. składająca się z dz. ew. nr (...), darowana przez spadkodawcę pozwanemu, znajduje się na terenie pagórkowatym, ma nieregularny kształt, obecnie w całości porośnięta jest lasem mieszanym iglastym i liściastym.

Według stanu na rok (...) r część wymienionej działki o pow. (...) zajmował las, pozostała część przeznaczona była na działalność rolniczą, ale już wtedy nie było tam siedliska i nie była uprawiana rolniczo.

Według planu zagospodarowania przestrzennego gminy Z., który utracił moc w (...)r, dz. ew. nr (...) zlokalizowana była na terenach budownictwa letniskowego, terenach istniejących lasów, terenach upraw polowych.

Według obowiązującego obecnie Studium (...) dz. ew. nr (...) znajduje się na terenach lasów, terenów przeznaczonych do zalesień, a także na terenach zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej oraz na terenach osuwiskowych.

W 1992 r wymieniona działka nie miała prawnie uregulowanego dostępu do drogi publicznej.

Według stanu na dzień (...) r, a według aktualnych cen, wartość dz. ew. nr(...)wynosi 198 900, 00 zł.

Prawo użytkowania części tej działki ustanowione na rzecz spadkodawcy oszacowano na kwotę 2 000, 00 zł.

Dowód:

- odpis zwykły Kw nr (...) – k. 9-10,

- opinia biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości mgr inż. J. K. z dnia 30 maja 2016 r – k. 85,

- pisemne wyjaśnienia biegłego do opinii z dnia 18 sierpnia 2016 r – k. 123,

- zaświadczenie U. M. w Z. z dnia 27 lipca 2016 r – k. 108,

- fragment Studium (...) z dnia 1 sierpnia 2016 r – k. 109-112.

Powódka W. Ś. nadal pozostaje w związku małżeńskim ze S. Ś.. Powódka obecnie zamieszkuje w F. u córki, tam też jest zatrudniona w firmie (...) Handel (...) jako sprzedawca za wynagrodzeniem w kwocie 1 286, 16 zł netto miesięcznie. Mąż powódki mieszka w W. u drugiej córki, nie pracuje.

Powódka wraz z mężem jest właścicielką mieszkania własnościowego położonego w K. przy ul. (...) o pow. (...). Czynsz należny za ten lokal wynosi 650, 00 zł. Obecnie mieszkanie to użyczane jest córce męża siostry.

Dowód:

- zaświadczenie o zarobkach z dnia 10 września 2015 r – k. 18,

- wydruk operacji z Banku (...) – k. 20-23,

- przesłuchanie powódki – k. 127-128.

Pozwany J. J. (1) rok temu przekazał gospodarstwo rolne w S. swojemu synowi A. J., natomiast grunt w S. wydzierżawił temu synowi. Pozwany nadal mieszka w wymienionym gospodarstwie, nie jest nigdzie zatrudniony, pomaga synowi. Żona pozwanego, D. J. rok temu nabyła prawo do renty rolniczej i uzyskuje świadczenia w kwocie około 700, 00 zł miesięcznie.

Dowód:

- przesłuchanie pozwanego – k 128-129.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej wymienionych dokumentów, fotografii, opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości, zeznań świadków i przesłuchania stron.

Wymienionej wyżej dokumenty, a to umowy, wykazy zmian, wypis z rejestru gruntów, oświadczenia banku, orzeczenia sądowe, wnioski o dokonanie wpisów w księgach wieczystych, zaświadczenia, pokwitowania, oświadczenia osób prywatnych, mapy – nie były kwestionowane przez strony pod względem autentyczności jak i prawdziwości, dlatego Sąd uznał je za wiarygodne. Na podstawie tych dokumentów Sąd ustalił losy prawne gospodarstwa rolnego spadkodawcy, a w szczególności treść umów jakie spadkodawca zawarł z pozwanym. Nadto dokumenty te posłużyły Sądowi do ustalenia sytuacji majątkowej stron, kosztów pogrzebu spadkodawcy, możliwości zagospodarowania dz. ew. nr (...) położonej w S..

Także fotografie złożone do akt sprawy nie były kwestionowane przez strony. Na postawie tych fotografii Sąd ustalił zakres modernizacji nagrobka spadkodawcy.

Istotne znaczenie dla sprawy miała opinia biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości mgr inż. J. K., gdyż na jej podstawie Sąd wyliczył wysokość zachowku należnego powódce. W ocenie Sądu, po uzyskaniu dodatkowych wyjaśnień przez biegłego, opinia ta została sporządzone w sposób fachowy, rzetelny, a wnioski w niej sformułowane są jasne i przekonywujące. Dlatego też Sąd w całości podzielił tą opinię. Należy podkreślić, że biegły dokonał prawidłowej kwalifikacji terenów zajmowanych przez dz. ew. nr (...). Z dokumentów załączonych do zarzutów pozwanego, jasno wynika, że wymieniona działka znajduje się także na terenach zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej, a więc również letniskowej. Prawdą jest również, że część tej działki znajduje się na terenach osuwiskowych, a znaczna cześć na terenach przeznaczonych na zalesienie.

Mając powyższe na uwadze, Sąd nie uwzględnił wniosku pełnomocnika pozwanego o dopuszczenia dowodu z kolejnej opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości.

Odnosząc się do zeznań świadków i przesłuchania stron, w ocenie Sądu zeznania tych osób były spontaniczne, logiczne, wzajemnie się uzupełniały i znajdowały potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym.

Świadek E. M. zeznawał na okoliczność sytuacji rodzinnej stron w okresie od zawarcia związku małżeńskiego z M. M. (1). Świadek zeznał, że relację między K. J. (1) i pozwanym J. J. (1) były dobre, tak samo jak relacje między K. J. (1) i powódką W. Ś.. Podobnie jak powódka, świadek zamieszkiwał w S. za milczącym przyzwoleniem pozwanego, prowadził wtedy wspólne gospodarstwo z K. J. (1) i Ś.. Mimo, że K. J. (1) nie miał emerytury ani renty, nigdy niczego mu nie brakowało. Świadek nie miał wiadomości na temat urządzenia wesela W. Ś., gdyż w tym okresie przebywał za granicą. Świadek przyznał, że pogrzeb K. J. (1) w całości zorganizował pozwany.

Świadek S. Ś. także zeznawał na okoliczność sytuacji rodzinnej stron w okresie od zawarcia związku małżeńskiego z powódką W. Ś.. Świadek zeznał, że z relacji powódki wie, iż jako młoda dziewczyna musiała opuścić dom w S. i wyjechać do K., gdzie sama utrzymywała się i pracowała. Chodziło o to, aby pozwany został uznany za jedynego żywiciela rodziny. Odnośnie urządzenia swojego wesela zeznał, że pieniądze na ten cel posiadał z pożyczki zakładowej, nadto K. J. (1) sprzedał krowę i przekazał mu uzyskane w ten sposób środki. Świadek przyznał, że zamieszkiwał w S. za cichym zezwoleniem pozwanego J. J. (1). Podkreślił jednak, że po około roku od zawarcia przez niego związku małżeńskiego pozwany przeprowadził się do nowo wybudowanego domu, od tego czasu to powódka W. Ś. przejęła ciężar opieki nad K. J. (1). Świadek przyznał, że K. J. (1) nie miał emerytury ani renty, więc był zdany na pomoc dzieci. Jego zdaniem, K. J. (1) mógł przekazać grunt w S. będąc pod presją pozwanego, ale ta okoliczność nie została nigdzie potwierdzenia. Świadek potwierdził, że pozwany uiszczał opłaty za energię elektryczną, także dotyczące starego domu w S..

Świadek A. O. także zeznawała na okoliczność sytuacji rodzinnej stron w okresie zamieszkiwania w S.. Świadek podkreślała, że w tym okresie K. J. (1) opiekowała się tylko powódka W. J.. Zeznała, że z relacji powódki wie, iż jako młoda dziewczyna musiała opuścić dom w S. i wyjechać do K., gdzie sama utrzymywała się i pracowała. Świadek przyznała, że pogrzeb K. J. (1) w całości zorganizował pozwany J. J. (1).

Świadek M. M. (3) zeznawała na okoliczność sytuacji K. J. (1) w okresie od zawarcia kościelnego związku małżeńskiego w 1991 r do jego śmierci. Jak podkreśliła, K. J. (1) początkowo był na jej wyłącznym utrzymaniu, do czasu uzyskania wcześniejszej emerytury. Świadek zeznała, że pozwany tylko okazjonalnie odwiedzał K. J. (1), przywoził drewno na opał, pomagał w pracach polowych.

Świadek W. S. bliżej poznał rodzinę stron dopiero po zawarciu związku małżeńskiego przez jego córkę z synem pozwanego J. J. (1). O weselu powódki miał informacje tylko ze słyszenia. Świadek zeznał, że rodzina pozwanego opiekowała się K. J. (1), ale dotyczyło to okresu od wyprowadzki powódki do K. do zawarcia związku małżeńskiego z M. J.. W tym okresie K. J. (1) przychodził na obiady do domu pozwanego, a żona pozwanego opierała go i sprzątała mu. Zeznał także, że razem z pozwanym przywoził drewno K. J. (1) do W..

Świadek D. J. zeznawała na okoliczność sytuacji rodzinnej stron w okresie od zawarcia związku małżeńskiego z pozwanym J. J. (1). Według relacji świadka, to jej mąż, czyli pozwany, sprzedał konia i krowę, a pieniądze przekazał K. J. (1), aby ten sfinansował wesele powódki. Mając na uwadze fakt zadłużenia gospodarstwa rolnego w S., trudne warunki lokalowe rodziny, chęć budowy nowego domu, a także charakter pozwanego, trudno dać wiarę takiej wersji zdarzeń. Istotne jest, iż świadek przyznał, że w okresie zamieszkiwania w starym domu w S. wszystkie rodziny prowadziły wspólną kuchnię. Po przeprowadzce do nowego domu, opiekę nad K. J. (1) przejęła powódka, która mu gotowała, prała i sprzątała, a dopiero gdy jej nie było, to obowiązki te przejmował świadek D. J.. Po zawarciu związku małżeńskiego z M. M. (3), wraz z mężem okazjonalnie odwiedzali K. J. (1) w W.. Zdaniem świadka, K. J. (1) wyzbył się gruntu w S., aby uzyskać prawo do renty.

Świadek K. J. (2) zeznawał na okoliczność sytuacji stron w okresie zamieszkiwania w S.. Potwierdził, że kiedy w domu w S. mieszkało wiele rodzin, prowadziły wspólne gospodarstwo. Po przeprowadzce pozwanego do nowego domu, K. J. (1) przychodził do D. J. na obiady, a czasami świadek zanosił mu obiad do starego domu. Z kolei po wyprowadzce K. J. (1) do domu żony w W., świadek czasami woził tam drewno na opał, jeździł pomagać w pracach polowych. Także świadek zeznał, że K. wyzbył się gruntu w S., aby uzyskać prawo do renty.

Powódka W. Ś. zeznała, że po przekazaniu gospodarstwa rolnego w S. musiała wyprowadzić się z domu rodzinnego, aby pozwany został uznany za jedynego żywiciela rodziny. Powódka wyjechała do K., gdzie mieszkała, pracowała i uczyła się. Powódka zaprzeczyła, aby pozwany pomagał w sfinansowaniu jej wesela. Przyznała, że z przyszłym mężem nie posiadali pieniędzy na ten cel, ale zaciągnęli pożyczki w K.. Przyznała także, że jej ojciec K. J. (1) sprzedał krowę i przekazał im pieniądze, ale był to jego prezent ślubny. Świadek zeznała, że do domu rodzinnego przyjechała w 1985 r przed śmiercią matki J. J. (4), aby się nią zająć w chorobie, a potem została na dłużej. Kiedy mieszkała w S. przejęła opiekę nad ojcem K. J. (1). Należy podkreślić, że J. i K. J. (1) przysługiwała służebność osobista mieszkania w domu w S., zatem mogli przyjąć członka rodziny „na mieszkanie”. Pozwany nie był zadowolony z faktu, że powódka wraz z dziećmi mieszka w S., ale nigdy nie nakazał się jej wyprowadzić. Po wyprowadzce powódki do K. w 1991 r, K. J. (1) szybko zawarł związek małżeński i także wyprowadził się, do domu żony w W.. Powódka nie znała motywów, dla jakich K. J. (1) przekazał grunt w S. pozwanemu, choć przyznała, że po tej darowiźnie K. J. (1) otrzymał emeryturę. Powódka przyznała, że pogrzeb K. w całości zorganizował i sfinansował pozwany.

Pozwany J. J. (1) zeznał, że zdecydował się na objęcie gospodarstwa w S. w 1979 r, gdyż na jego zakup rodzice zaciągnęli pożyczkę, mięli problemy z jej spłatą. W konsekwencji pozwany przejął gospodarstwo po rodzicach, zobowiązał się do spłaty zadłużenia i nie odbywał służby wojskowej. Pozwany przyznał, że do nowego domu przeprowadził się z rodziną dopiero po 1985 r. Do tego czasu w domu w S. mieszkał K. J. (1), powódka W. Ś. i M. M. (1) z dziećmi, za przyzwoleniem pozwanego. Z tego też względu, W. Ś. i M. M. (1) przejęły opiekę na K., dopiero gdy ich nie było opiekę tą sprawowała żona pozwanego. Pozwany przyznał, że po zawarciu kolejnego związku małżeńskiego K. J. (1) przeprowadził się do W., tam opiekę nad nim sprawowała druga żona. Pozwany urządził pogrzeb K..

Zeznania wyżej wymienionych osób posłużyły Sądowi przede wszystkim do oceny roszczenia powódki w świetle zasad współżycia społecznego, a także do ustalenia celu, w jakim spadkodawca K. J. (1) dokonał w 1992 r darowizny na rzecz pozwanego J. J. (1). Zeznania wymienionych osób tworzą całościowy obraz stosunków rodzinnych stron, któremu Sąd dał wiarę.

Sąd zważył, co następuje:

W przedmiotowej sprawie powódka W. Ś. domagała się zasądzenia od pozwanego J. J. (1) kwoty 25 000, 00 zł tytułem zachowku, liczonej od substratu zachowku w postaci darowizny dokonanej przez spadkodawcę K. J. (1) na rzecz pozwanego dnia 12 maja 1992 r. Należy wyjaśnić, że powódka została powołana do spadku, ale z uwagi na brak aktywów, na substrat zachowku składa się jedynie wartość wyżej wymienionej darowizny.

Zgodnie z art. 991 § 2 kc jeżeli spadkobierca ustawowy – zstępny spadkodawcy nie otrzymał należnego mu zachowku, czy to w drodze powołania do spadku czy poprzez darowiznę, przysługuje mu przeciwko obdarowanemu roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycie zachowku. Co do zasady, wysokość należnego uprawnionemu zachowku odpowiada połowie wartości udziału, jaki otrzymałby w drodze dziedziczenia ustawowego.

Przy obliczaniu zachowku w pierwszej kolejności, należy ustalić czystą wartość spadku, tzn. obliczyć wartość aktywów spadkowych i odjąć od tego pasywa. Następnie do tej czystej wartości spadku dolicza się wartość darowizn. Doliczenie darowizn następuje z urzędu, o czym stanowi art. 993 kc. W ten sposób wyliczany jest tzw. substrat zachowku, który stanowi podstawe ustalenia sumy stanowiącej zachowek należny uprawnionemu.

Jak widać z powyższego, z punktu widzenia uprawnionego do zachowku, obojętnym jest, czy spadkodawca przeznaczył określone składniki swego majątku innym osobom w testamencie, czy je darował. Doliczenie darowizn do spadku uniemożliwia spadkodawcy obejście przepisów o ochronie osób najbliższych przed dyspozycjami na wypadek śmierci (por.: Paweł Książek „Zachowek w polskim prawie spadkowym” LexisNexis).

Przez darowiznę w rozumieniu art. 993 kc należy rozumieć przysporzenie dokonane przez spadkodawcę działającego donandi causa. Sąd samodzielnie ustala, czy określona czynność prawna była darowizną. W wypadku, gdy czynność ma charakter negotium mixtum cum donatione, sąd samodzielnie określa, czy i w jakim zakresie doliczyć przysporzenie do substratu zachowku. Wydaje się, że doliczeniu powinna podlegać ta część przysporzenia, która nie znajduje ekwiwalentu majątkowego w świadczeniu drugiej strony (por.: L. Stecki „Zaliczanie darowizn między spadkobiercami darczyńcy” Toruń 1976; K. Sokołowski „Forma aktu notarialnego, uzupełnienie zachowku oraz ustalenie schedy spadkowej a negotium mixtum cum donatione” Rejent 2011 nr 7-8; A. Oleszko „Szczególne konstrukcje umowy darowizny” Palestra 1976 nr 10).

Jeżeli wartość aktywów spadkowych równa się zeru, w taki wypadku istnienie zachowku uzależnione będzie właśnie od doliczenia darowizn (por.: wyrok SN z dnia 7 lipca 1974 r I CR 691/63 Lex Polonica nr 311929; wyrok SN z dnia 30 stycznia 2008 r III CSK 255/2007 Lex Polonica nr 1900395).

W przedmiotowej sprawie spór sprowadzał się w zasadzie do kwalifikacji prawnej umowy z dnia 12 marca 1992 r, w kontekście art. 993 kc nakazującego przy obliczaniu zachowku uwzględnienie darowizn dokonanych przez spadkodawcę. Pozwany zarzucał, że wymieniona umowa z 1992 r jest w istocie umową nieodpłatnego przekazania gospodarstwa rolnego / umową z następcą, która nie podlega zaliczeniu do substratu zachowku.

Powyższe wiąże się z poglądem, że przy ustalaniu wartości spadku dla obliczeniu zachowku należnego uprawnionego nie uwzględnia się wartości gospodarstwa rolnego przekazanego następcy, zarówno na gruncie ustawy z 1977 r z 1982 r jak i obecnie obowiązującej ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r o ubezpieczeniu społecznym rolników (tj. Dz. U. z 2016 r Nr 277) (por.: uchwała SN z dnia 19 lutego 1991 r III CZP 4/91 LexPolonica nr 302260; uchwała 7 sędziów SN z dnia 25 listopada 2005 r III CZP 59/05 LexPolonica nr 392493; uchwała SN z dnia 21 czerwca 2012r III CZP 29/12; wyrok SA w Warszawie z dnia 19 lipca 2006 r VI ACa 99/06 LexPolonica nr 413540; wyrok SA w Katowicach z dnia 30 grudnia 2014 r I ACa 160/14 LEX nr 1649227; wyrok SA w Gdańsku z dnia 25 stycznia 2013 r V Aca 1025/12 LEX nr 1316183). Za powyższym przemawia niejednorodny charakter umowy z następcą, zawierającej elementy prawa administracyjnego, ubezpieczeniowego i cywilnego, umowa ta jest nowym typem umowy nazwanej zbliżonym do darowizny, albo po prostu umową nienazwaną.

Należy jednak zaznaczyć, że zgodnie z art. 19 ustawy z 1990 r emerytura rolnicza przysługuje ubezpieczonemu, jeżeli osiągnął wiek emerytalny, dla mężczyzn wynoszący 65 lat, oraz podlegał ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu przez okres co najmniej 100 kwartałów. Natomiast, ubezpieczony może się ubiegać o wcześniejszą emeryturę, jeżeli osiągnął wiek dla mężczyzn 60 lat, podlegał ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu przez okres co najmniej 120 kwartałów i dodatkowo zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej. Obecnie umowa z następcą nie posiada causa obligadni, gdyż przyczyną jej zawarcia nie jest dążenie do uzyskania świadczenia z ubezpieczenia społecznego rolników. Ustawa z 1990 r nie uzależnia nabycia przez rolnika uprawnień emerytalno-rentowych od wyzbycia się gospodarstwa, ale od osiągnięcia określonego wieku. Przyznanie rolnikowi emerytury przed osiągnięciem tego wieku, a także pełna wypłata świadczeń z tego tytułu, uzależnione zostały od wyzbycia się własności i posiadania gospodarstwa rolnego. Wybór rodzaju umowy prowadzącej do wyzbycia się gospodarstwa rolnego należy do stron, może to być umowa z następcą uregulowana w art. 84 i 84 cytowanej ustawy, lub umowy uregulowane w kc, np. umowa darowizny, dożycia, sprzedaży. Coraz częściej pojawią się głosy, że gospodarstwo rolne przeniesione w wykonaniu umowy z następcą winno być wliczane do substratu zachowku. Jako uzasadnienie jurydyczne wskazuje się podobieństwo do umowy darowizny, a jako podstawę normatywną art. 993 kc (tak: A. Kidyba, A. Lichorowicz).

W przedmiotowej sprawie mamy do czynienia jednak z inną sytuacją, albowiem w dniu 12 maja 1992 r spadkodawca K. J. (1) zawarł z pozwanym J. J. (1) nie umowę nieodpłatnego przekazania gospodarstwa rolnego czy umowę z następcą, ale umowę darowizny dz. ew. nr (...) położonej w S.. K. J. (1) uznał, że przekaże własność wymienionej działki na rzecz pozwanego w formie darowizny. Jak była mowa powyżej, ustawa z 1990 r nie uzależnia nabycia przez rolników uprawnień emerytalno-rentowych od wyzbycia się gospodarstwa, ale od osiągnięcia określonego wieku. Przyznanie rolnikowi emerytury przed osiągnięciem tego wieku, a także pełna wypłata świadczeń z tytułu emerytury lub renty, uzależnione zostały od zaprzestania prowadzenia działalności rolniczej, czyli wyzbycia się własności gospodarstwa rolnego, przy czym forma wyzbycia się własności zostaje do uznania zainteresowanych stron. K. J. (1) zdecydował się na umowę darowizny. Nie można w ten sposób zawartej umowy darowizny kwalifikować jako umowy nieodpłatnego przekazania gospodarstwa rolnego czy umowy z następcą. „Jeżeli rolnik zdecyduje się na jedną z umów przeniesienia własności gospodarstwa rolnego przewidzianych w kc, to nie może twierdzić, że jest to jednocześnie umowa z następca uregulowana w ustawie” (por.: wyrok SN z dnia 19 lutego 1997 r III CKN 9/97 LEX nr 50765). Co więcej, spadkodawca K. J. (1) zawarł już z pozwanym umowę o dożywocie w 1978 r, na podstawie której przekazał pozwanemu gospodarstwo rolne w S., a w zamian zastrzegł sobie opiekę. To umowa o dożywocie z 1978 r, jest bliższa charakterowi umowy z następcą.

Jak podkreśla się w judykaturze, doliczenie wartości darowizny do substratu zachowku jest niezależne do przedmiotu darowizny. Nie ma znaczenia, czy przedmiotem darowizny jest nieruchomość rolna. Ustawodawca nie uzależnił także doliczenia darowizny do substratu zachowku od celu, w jakim darowizna została dokonana. Nie ma więc znaczenia, czy darczyńca w ten sposób chciał uregulować sprawy majątkowe, czy uzyskać uprawnienie do renty bądź emerytury. (por.: wyrok SN z dnia 30 marca 2011 r III CZP 136/201 LexisNexis nr 2496048).

Jak była mowa powyżej, przy obliczaniu zachowku w pierwszej kolejności należy ustalić czystą wartość spadku, tzn. obliczyć wartość aktywów i odjąć od tego pasywa, a dopiero do tak ustalonej wartości doliczyć wartość darowizn.

W przedmiotowej sprawie, ustalono, że spadkodawca K. J. (1) w chwili śmierci nie posiadał aktywów. Odnośnie pasywów, zgodnie z art. 922 kc do długów spadkowych należą koszty pogrzebu spadkodawcy w takim zakresie, w jakim pogrzeb ten odpowiadał zwyczajom przyjętym w danym środowisku. Koszty pogrzebu nie wchodzą jednak do spadku, jeżeli przepisy szczególne nakładają na określone osoby obowiązek ich poniesienia np. art. 446 § 1 kc, art. 908 § 1 kc (por.: Elżbieta Skowrońska-Bocian „Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga IV. Spadki” Wydawnictwo Prawnicze 1999 r).

W przedmiotowej sprawie koszty pogrzebu spadkodawcy K. J. (1) pokrył w całości pozwany J. J. (1), a składały się na nie m. in. koszt tzw. stypy w kwotach 2 350, 00 zł i 138, 00 zł, koszt wymiany płyty nagrobnej w kwocie 1 700, 00 zł, a także inne wydatki jak ofiara dla księdza, organisty, koszt zakupu ubrania, trumny i wieńców. Zgodnie jednak z umową o dożywocie z dnia 28 grudnia 1978 r pozwany zobowiązał się do sprawienia spadkodawcy pogrzebu odpowiadającego miejscowym zwyczajom. Zatem w przedmiotowej sprawie przy obliczaniu zachowku nie dokonuje się odliczenia kosztów pogrzebu spadkodawcy.

Reasumując na substrat zachowku w przedmiotowej sprawie składa się wyłącznie wartość darowizny z 1992 r. Wartość darowizny oblicza się według stanu z chwili jej dokonania, a według cen z chwili ustalenia zachowku, jak stanowi art. 995 § 1 kc. Stosując powyższe kryteria biegły sądowy z zakresu szacowania nieruchomości ustali wartość dz. ew. nr (...) położonej w S. na kwotę 198 900, 00 zł. Wyliczona kwota nie powinna być pomniejszona o wartość użytkowania ustanowionego na rzecz spadkodawcy w akcie darowizny z 1992 r, albowiem gdyby nie doszło do zawarcia umowy darowizny na rzecz pozwanego, nie doszłoby także do ustanowienia użytkowania na rzecz spadkodawcy.

Zatem powódce należy się zachowek po spadkodawcy w wysokości ½ wartości udziału spadkowego, czyli przy przyjęciu, że powódka była uprawniona do dziedziczenia w ¼ części, to należy jej się zachowek w wysokości 1/8 wartości nieruchomości położonej w S.. Jeżeli wymieniona nieruchomość ma wartość 198 900, 00 zł, to powódce należy się zachowek w wysokości 24 862, 50 zł.

Pozwany w przedmiotowej sprawie podniósł zarzut z art. 5 kc, a to że roszczenie powódki o zachowek sprzeczne jest z zasadami współżycia społecznego.

Realizacja uprawnienia do zachowku stanowi wykonywania prawa podmiotowego, a więc co do zasady nie można wykluczyć stosowania art. 5 kc w sprawach o zachowek. Niemniej jednak przepis ten winien być stosowany niezwykle ostrożnie (por. Elżbieta Skowrońska-Bocian „Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga IV. Spadki” Wydawnictwo Prawnicze 1999 r).

Okoliczności, które mogą powodować, że żądanie zapłaty zachowku będzie stanowić nadużycie prawa, muszą się układać „na linii” uprawniony do zachowku – spadkobierca. Okoliczności występujące na linii uprawniony do zachowku- spadkodawca nie są oczywiście pozbawione znaczenia, ale mogą być uwzględnione tylko jako dodatkowe (por.: Tomasz Justyński glosa do wyroku SN z dnia 7 kwietnia 2004 r IV CK 215/03).

Odnosząc powyższe do przedmiotowej sprawy, analizując relacje stron na tle ich stosunków rodzinnych, Sąd nie dopatrzył się okoliczności, które uzasadniałby twierdzenie, że roszczenie powódki o zachowek jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Jak ustalono w przedmiotowej sprawie, powódka opuściła dom rodzinny, jako młoda dziewczyna, gdyż jej rodzice chcieli przekazać gospodarstwo rolne pozwanemu, jako jedynemu żywicielowi rodziny. Ale była to decyzja rodziców, a nie pozwanego. Rodzicom powódki zależało na przekazaniu gospodarstwa rolnego pozwanemu i odroczeniu obowiązku wojskowego, albowiem gospodarstwo było zadłużone. Dalej ustalono, że powódka wraz z rodziną przez 5 lat mieszkała w domu należącym do pozwanego. Niemniej jednak powódka zamieszkiwała tam za milczącym przyzwolenie pozwanego, co więcej w tym okresie powódka przejęła opiekę na spadkodawcą, a więc pozwany nie musiał przygotowywać mu posiłków, opierać go ani sprzątać. Twierdzenia, jakoby pozwany sfinansował wesele powódki, nie znalazły potwierdzenia w materiale dowodowym. Obecnie powódka chce uzyskać swoją część spadku, do czego jest uprawniona. Pozwany przekazał gospodarstwo rolne w S. o pow. ponad (...) swojemu synowi, a obecnie wraz z synem zalesia grunt w S., który ma powierzchnię ponad (...). Powódka, poza mieszkaniem w K., nie posiada żadnych innych nieruchomości, nadal pracuje zawodowo.

Jak podkreśla się w literaturze, stosowanie w sprawach o zachowek konstrukcji nadużycia prawa jest ostatecznością, gdyż na ogół wystarczającą ochronę dla interesów pozwanego daje art. 320 kpc. Zgodnie z tym przepisem w szczególnie uzasadnionych wypadkach, sąd może w wyroku rozłożyć zasądzone świadczenie na raty. Zatem chodzi tu o sytuacje, w których ze względu na stan majątkowy, rodzinny czy zdrowotny spełnienie zasądzonego świadczenia byłoby dla pozwanego niemożliwe do wykonania lub w każdym razie utrudnione. Sąd może zastosować ten przepis na wniosek pozwanego, jak i z urzędu.

Sytuacja stron przedmiotowej sprawy jest podobna, pozwany przekazał gospodarstwo rolne w S. synowi, nadal jednak w tym gospodarstwie mieszka i świadczy pomoc. Pozwany posiada nadal grunt w S. o pow. (...), a więc może z niego wydzielić działki na sprzedaż. Z kolei powódka mieszka obecnie u córki, pracuje w barze prowadzonym przez rodzinę, za minimalnym wynagrodzeniem. Nadal jednak powódka posiada mieszkanie w K., które może intratnie wynająć, a nie użyczać bezpłatnie.

Mając powyższe na uwadze, a w szczególności sytuację rodzinną, finansową i majątkową stron, Sąd uznał, że zasadnym będzie rozłożenie płatności kwoty 24 862, 50 zł na 3 raty, a to: pierwsza rata w kwocie 4 862, 50 zł z terminem płatności w ciągu 6 miesięcy od prawomocności wyroku, druga rata w kwocie 10 000, 00 zł – do dnia 31 grudnia 2017 r i trzecia rata w kwocie 10 000, 00 zł - do dnia 31 grudnia 2018 r. Rozłożenie świadczenia na raty umożliwi pozwanemu pozyskanie środków na spłatę, a powódka sukcesywnie będzie otrzymywać środki pieniężne na zaspokojenie swoich potrzeb.

Odnośnie odsetek za opóźnienie w zapłacie, „obowiązujące przepisy nie wskazują kiedy świadczenie z tytułu zachowku powinno zostać zrealizowane. Dla jego wymagalności niezbędne i wystarczające jest wezwanie do zapłaty przewidziane art. 455 kc. Brak spełnienia świadczenia niezwłocznie po wezwaniu oznacza, że dłużnik popada w opóźnienie, co zasadniczo powinno skutkować obciążeniem go odsetkami z tego tytułu” (por.: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 5 września 2013 r I ACa 311/13 LEX nr 1402964).

Odsetki za opóźnienie w zapłacie Sąd zasądził od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanemu, albowiem nie wykazano, aby przed tą datą pozwany był formalnie wzywany do zapłaty kwoty 25 000, 00 zł tytułem zachowku. W tej sytuacji doręczenie odpisu pozwu należało uznać za pierwsze wezwanie do zapłaty i od tej daty liczyć odsetki za opóźnienie.

W tym stanie rzeczy na podstawie powołanych przepisów orzeczono jak w sentencji.

O kosztach orzeczono zgodnie z art. 100 kpc, przy czym Sąd miał na uwadze, że powódka wygrała proces w 99, 54% i że zasadnym będzie obciążenie pozwanego kosztami procesu w całości.

Wobec powyższego Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Rejonowego w Brzesku nieuiszczone koszty sądowe (powódka została zwolniona od kosztów sądowych w całości) tj. opłatę sądową od pozwu w kwocie 1 244, 00 zł (tylko od uwzględnionej części powództwa) i wynagrodzenie biegłego w kwocie 991, 07 zł.

Nadto Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki zwrot poniesionych kosztów procesu, tj. wynagrodzenia pełnomocnika w kwocie 2 400, 00 zł (według minimalnej stawki) oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17, 00 zł.

SSR Agata Gawłowska-Sobusiak