Sygn. akt III C 711/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

dnia 03 stycznia 2018 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie, III Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Mariusz Solka

Protokolant:

sekretarz sądowy Tamara Oktaba

po rozpoznaniu w dniu 11 grudnia 2017 roku w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa J. G.

przeciwko pozwanej A. B.

o zapłatę

orzeka:

1.  powództwo oddala;

2.  nakazuje pobrać od powoda J. G. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie, kwotę 6.917,73 (sześć tysięcy, dziewięćset siedemnaście, 73/100) złotych tytułem wydatków pokrytych tymczasowo przez Skarb Państwa – Sąd Okręgowy w Warszawie;

3.  zasądza od powoda J. G. na rzecz pozwanej A. B. , kwotę 3.617,00 (trzy tysiące sześćset siedemnaście) złotych kosztów procesu, w tym kwotę 3.600,00 (trzy tysiące, sześćset) złotych tytułem wynagrodzenia pełnomocnika.---

/-/ SSO Mariusz Solka

Sygn. akt III C 711/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 16 czerwca 2014 r. skierowanym przeciwko A. B. (poprzednio: A. G. (1)), powód J. G. wniósł o zasądzenie od pozwanej kwoty 138.766,69 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 30 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania. W uzasadnieniu powyższych żądań powód wskazał, że strony pozostawały w związku małżeńskim, w którym od 23 grudnia 2004 r. obowiązywał ustrój rozdzielności majątkowej. W listopadzie 2008 r. pozwana rozpoczęła działalność pod firmą (...), której siedzibą był lokal przy ul. (...), należący do córki stron. Powód dodał, że na mocy umowy zawartej pomiędzy pozwaną, a córką stron, pozwana mogła zaadoptować lokal na swój koszt dla potrzeb prowadzonej działalności gospodarczej. Powód wyjaśnił, że to on finansował wszelkie wydatki na działalność pozwanej, gdyż tkwił w przeświadczeniu, że wszelkie pożytki z działalności małżonki, będą służyły zaspokajaniu potrzeb rodziny. Powód wskazał zakres wydatków, jakie ponosił na firmę małżonki, podając, iż łącznie ich suma wynosiła 138.766,69 zł. Powód dodał, że wszelkie faktury, rachunki i inne zobowiązania przez niego opłacone zostały następnie zaksięgowane w dokumentacji należącej do pozwanej firmy (...) w postaci kosztów prowadzenia działalności lub odpisów amortyzacyjnych. Powód wyjaśnił, że czynił nakłady ze swojego majątku odrębnego na majątek odrębny pozwanej, gdyż traktował te wydatki jako ponoszone we własnym interesie. Bezpośrednio angażował się w pracę w organizowaniu firmy, jak również zapewnił dodatkowe przychody z podnajmu (od dwóch firm ze swojej branży) niewykorzystywanej w tamtym czasie części lokalu biurowego, zapewniał jej także możliwość nawiązywania kontaktów z potencjalnymi kontrahentami. W 2010 r. pozwana jednak wyprowadziła się z wspólnie dotąd zajmowanego lokalu, a w 2011 r. orzeczono rozwód stron z jej wyłącznej winy. W podsumowaniu zajętego stanowiska powód wskazał, że pomimo wezwania pozwanej do dobrowolnej zapłaty należności, nie uiściła ona żądanej kwoty w wyznaczonym do tego terminie, co czyni niniejsze powództwo zasadnym (pozew – k. 2-8).

W piśmie procesowym złożonym w dniu 09 września 2014 r. powód dokonał modyfikacji powództwa w ten sposób, że wniósł o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 24 stycznia 2014 r. w sprawie o sygn. III C 1084/11, zaopatrzonego w klauzulę wykonalności z dnia 19 sierpnia 2014 r. w części dochodzonej w postępowaniu egzekucyjnym tj. kwoty 95.396,55 zł, zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 43.370,14 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 30 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania. W pozostałym zakresie powód podtrzymał wnioski i żądania pozwu. Powód wyjaśnił, ze na mocy wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 19 sierpnia 2014 r. w sprawie o sygn. akt III C 1084/11 zasądzono pod powoda na rzecz pozwanej kwotę 110.000 zł i wyrok ten został zaopatrzony w klauzulę wykonalności. Nakłady zaś jakie zdaniem powoda poczynił on na majątek pozwanej wynosiły 138.766,69 zł. W związku z powyższym w dniu 30 czerwca 2014 r. powód złożył względem pozwanej oświadczenie o potrąceniu wzajemnych zobowiązań, a różnicę z powyższego wynikającą w kwocie 14.603,45 zł wraz z odsetkami powód wpłacił na konto. Pozwana odebrała pismo to w dniu 16 lipca 2014 r. Powód wskazał, że Komornik Sądowy skierował przeciwko niego postępowanie egzekucyjne należności wynikającej z wyroku w sprawie o sygn. akt III C 1084/11. Zdaniem powoda w związku z tym strony są względem siebie zarówno wierzycielami jak i dłużnikami, ich wzajemne zobowiązania znoszą się, co uzasadnia modyfikację powództwa. Powód wyjaśnił, że kwota 43.370,14 zł stanowi różnicę pomiędzy kwotą dochodzoną przez powoda, a należną pozwanej z tytułu zapadłego wyroku (pismo procesowe powoda z dnia 09 września 2014 r. – k. 308-312).

Zarządzeniem z dnia 11 września 2014 r. wyłączono do odrębnego rozpoznania i rozstrzygnięcia roszczenie powoda o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 24 stycznia 2014 r. wydanego w sprawie o sygn. akt III C 1084/11, zaopatrzonego w klauzulę wykonalności z dnia 19 sierpnia 2014 r. w części dochodzonej w postępowaniu egzekucyjnym tj. do kwoty 95.396,55 zł (zarządzenie z dnia 11 września 2014 r. – k. 330).

W kolejnym piśmie stanowiącym modyfikację powództwa wniesionym w dniu 15 października 2014 r. powód, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, podtrzymał pierwotne żądania wnosząc o zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kwoty 138.766,69 zł tytułem rozliczenia nakładów, jakie powód poczynił ze swojego majątku odrębnego na majątek odrębny pozwanej, wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 30 kwietnia 2014 r. oraz kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa adwokackiego (pismo procesowe z dnia 15 października 2014 r. – k. 365-367).

W odpowiedzi na wywiedzione powództwo, pozwana A. B., reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, wniosła o jego oddalenie w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pozwana wniosła ponadto o zawieszenie postępowania do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia postępowania o podział majątku, który był objęty wspólnością ustawową, w sprawie toczącej się przed Sadem Rejonowym w Piasecznie o sygn. I Ns 767/12. Na wstępie pozwana zaprzeczyła wszelkim twierdzeniom powoda, poza tymi wyraźnie przyznanymi. Pozwana zajęła stanowisko, iż powód nie wykazał, by przysporzenia, na które powołuje się w pozwie były finansowane z jego majątku odrębnego jak również nie przestawił dowodów powyższe potwierdzających. Pozwana wskazała, że źródłem finansowania przysporzeń, o których mowa w pozwie był majątek objęty wspólnością ustawową. Majątek ten od momentu zawarcia przez strony pozornej umowy o częściowy jego podział z dnia 23 grudnia 2004 r. niemal w całości znajdował się w posiadaniu powoda. Pozwana twierdziła, że strony uzgodniły, iż to powód będzie dbał o finanse i oszczędności, pozwana miała zaś dbać o dom, finansując bieżące potrzeby i rozpocząć rodzinną firmę, stanowiącą zabezpieczenie zawodowej przyszłości powoda oraz finansowej całej rodziny, przy okazji inwestując w mieszkanie córki A. G. (2). Pozwana zaznaczyła, że przysporzenia w lokalu przy ul. (...) miały związek także z okolicznością, iż lokal ten stanowił siedzibę spółek (...) Sp. z o.o. oraz Instytutu (...) Sp. z o.o., w które powód był zaangażowany za pośrednictwem spółki prawa obcego (...), której był udziałowcem. Z ostrożności procesowej pozwana podniosła zarzut braku legitymacji czynnej w zakresie przysporzeń dotyczących nieruchomości przy ul. (...) oraz zarzut przedawnienia (odpowiedź na pozew – k. 372-378).

Postanowieniem z dnia 26 listopada 2014 r. oddalono wniosek pozwanej o zawieszenie postępowania na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. (k. 443).

W dniu 20 listopada 2014 r. powód wskazał, że podjęcie przez pozwaną działalności gospodarczej obarczonej dużym ryzykiem skutkowało decyzją o zniesieniu wspólności majątkowej, dzięki czemu ewentualne niepowodzenia i zobowiązania z tytułu tej działalności, miały nie zagrażać majątkowi odrębnemu powoda. Z tej przyczyny więc, powód z własnego majątku odrębnego powstałego w wyniku umowy o zniesienie wspólności majątkowej i częściowego podziału majątku świadczył na rzecz majątku żony. Powód zanegował, by kiedykolwiek twierdził, że umowa miała charakter pozorny. Powód wyjaśnił, że pozwana nie miała zastrzeżeń co do rzeczywistego charakteru zawartych umów – w sprawie o sygn. akt III C 1084/11 pozwana swoje roszczenia w stosunku do powoda wywodziła właśnie z tych umów, a podstawą żądania kwoty 110.000 zł było zadysponowanie przez powoda pieniędzmi ze składnika majątku, który w wyniku umowy o zniesienie wspólności majątkowej i umowy o częściowy podział majątku przypadł pozwanej (pismo powoda z dnia 20 listopada 2014 r. – k. 451-454).

W piśmie wniesionym w dniu 25 czerwca 2015 r. powód przedłożył tabele zawierające zestawienia wydatków powoda wraz z ich udokumentowaniem. Powód wyjaśnił, że załączone zestawienia stanowią pełną wersję jego wydatków na firmę pozwanej, która obejmuje:

1.  wydatki powoda na rzecz firmy (...) zaksięgowane w księdze przychodów i rozchodów o wysokościach tożsamych z zapisanymi w księdze przychodów i rozchodów

2.  wydatki powoda na rzecz firmy (...) zaksięgowane w księdze przychodów i rozchodów o wysokościach nieznacznie wyższych niż zapisane w księdze przychodów i rozchodów

3.  wydatki powoda na rzecz firmy (...) wynikające z tytułu użytkowania przez nią części domu stron w K. na siedzibę firmy

4.  wydatki powoda związane z adaptacją lokalu (...) na biuro (...)

5.  wydatki powoda na zakup środków trwałych w firmie (...)

6.  pozostałe wydatki poniesione przez powoda na rzecz firmy (...) (czynsz za lokal (...), inne wydatki na rzecz firmy (...))

(pismo powoda z dnia 25 czerwca 2015 r. – k. 807-809).

W odpowiedzi pozwana podniosła, że powód nie wykazał aby przysporzenia objęte powództwem były finansowane z jego majątku odrębnego, podtrzymując stanowisko, iż źródłem finansowania przysporzeń był majątek, który był objęty wspólnością ustawową. Pozwana podkreśliła, że dochody z jej firmy były przekazywane na potrzeby córki stron A. G. (3) – właścicielki mieszkania przy ul. (...), uprzednio (przed zorganizowaniem firmy pozwanej) finansowane przez powoda. Kwota więc 2000 zł wypłacana A. G. (3) przez powoda, od kwietnia 2010 r. miała być wypłacana przez firmę pozwanej. Pozwana dodała, że czynsze uiszczane przez pozostałych najemców, były symboliczne. Ponadto (...) Sp. z o.o. będąca najemcą lokalu nr (...) przy (...) do 31 października 2008 r. przekazała powodowi jako pełnomocnikowi A. G. (3) kwotę 25.000 zł z przeznaczeniem na remont lokalu. Pozwana twierdziła, że powód zapłaty z tytułu opłat za dom stron w K. domaga się w postępowaniu o podział majątku w sprawie o sygn. I Ns 767/12, traktując je jako nakłady na majątek wspólny. Wskazała ona również, że używała samochodu oraz mebli do celów rodzinnych, z załączonej zaś dokumentacji nie wynika, że zakup paliwa dotyczył samochodu pozwanej – powód tankował samochód biorąc fakturę na firmę pozwanej. Z ostrożności procesowej pozwana zakwestionowała żądanie pozwu zarówno co do zasady jak i co do wysokości. Dodała, że ze zgromadzonej dokumentacji nie wynika, że wzbogacenie jej firmy wyniosło 3.538,85 zł o tyle bowiem uległ obniżeniu należny podatek dochodowy. Pozwana podniosła, że wskutek świadczeń objętych powództwem, zwiększył wartość majątek córki A. G. (2) (pismo pozwanej z dnia 16 października 2015 r. – k. 1010-1013).

Według powoda nie są prawdziwe twierdzenia, że dochodził rozliczenia kwot, które były przeznaczone na pokrycie potrzeb rodziny – przedmiotowym powództwem powód dochodzi wyłącznie zwrotu wydatków poniesionych na pokrycie kosztów funkcjonowania firmy (...), stanowiącej majątek odrębny pozwanej. Nie jest także prawdą, że powód w niniejszym postępowaniu dochodzi tego samego, co stanowi przedmiot postępowania przed Sądem Rejonowym w Piasecznie. Powód wyjaśnił, że w postępowaniu o podział majątku dorobkowego dochodził zwrotu nakładów, jakie poczynił na dom w K., stanowiący majątek wspólny stron. Nakłady te dotyczyły opłat wpłacanych przez powoda na konto zarządzającego osiedlem (...), nie obejmowały natomiast wydatków poniesionych na indywidualne zużycie mediów. W niniejszym postępowaniu powód oczekuje rozliczenia swoich nakładów na energię cieplną, elektryczną i wodę w K. w tej części, w jakie zostały one przez pozwaną rozliczone jako koszty działalności gospodarczej firmy (...) – w pozycjach opisywanych w Księdze Przychodów i Rozchodów firmy (...) jako: „Kontrahent – Stowarzyszenie (...), opis zdarzenia gospodarczego – (...), siedziba firmy”. Powód dodał, że pozwana mylnie wskazała, że mieszkanie przy ul. (...) stanowiło własność córki A., gdy tymczasem należało ono do A. G. (2), załączone więc przez pozwaną wpłaty nie pozostawały w żadnym związku z najmem lokalu przy ul. (...). Wbrew także twierdzeniom pozwanej, jedynym najemcą tego lokalu była firma (...), a dwie wskazane przez pozwaną spółki były podnajemcami. Powód zaprzeczył, że otrzymał kwotę 25.000 zł od poprzedniego użytkownika lokalu – co prawda doszło do ich przekazania, jednak powód otrzymał je jako pełnomocnik córki, a nie właściciel lokalu i całą kwotę przekazał córce. Zaprzeczył również że opłacane przez niego zakupy paliwa nie dotyczyły samochodu pozwanej. W dalszej części uzasadnienia powód rozszerzył swoje roszczenie wobec pozwanej o kwotę 29.970 zł stanowiącą wartość środka trwałego tj. samochodu osobowego V. (...), który z dniem 01 stycznia 2009 r. został uznany jako majątek firmy (...), stanowiąc tym samym przysporzenie pozwanej. Uzasadniając powyższe żądanie powód twierdził, że środki na zakup samochodu na nazwisko pozwanej pochodziły z majątku osobistego powoda. Ponadto powód zaprzeczył jakoby celem inwestowania w lokal przy ul. (...) było podwyższenie jego wartości w celu korzystnej sprzedaży (pismo powoda z dnia 09 listopada 2015 r. – k. 1079-1083).

W dniu 16 marca 2016 r. powód rozszerzył powództwo o kwotę 1.138,93 zł tytułem finansowania przez niego kosztów utrzymania domu w K. w roku 2011 i w styczniu – lutym 2012 r., które pozwana odliczała jako koszty swojej działalności gospodarczej (pismo powoda z dnia 16 marca 2016 r. – k. 1179-1184).

W odpowiedzi, pozwana podtrzymała dotychczasowe stanowisko, podkreślając, że powód nie wykazał aby przysporzenia objęte powództwem były finansowane z jego majątku odrębnego. Z ostrożności procesowej, ponad dotychczasowe stanowisko w sprawie, pozwana podniosła, że w okresie objętym powództwem również świadczyła na rzecz powoda łącznie kwotę 43.450 zł. W przypadku więc uznania zasadności powództwa, pozwana wniosła o zmniejszenie żądanej kwoty, a nadto podniosła zarzut przedawnienia roszczeń powoda z uwagi na upływ 3 letniego terminu przewidzianego dla roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Zdaniem pozwanej, za oddaleniem powództwa przemawia również norma przepisu art. 409 k.c. oraz art. 411 pkt 1 i 2 k.c. (pismo pozwanej z dnia 22 sierpnia 2016 r. – k. 1254-1257).

Powód zaprzeczył, jakoby jedną z przyczyn inwestycji w lokal przy ul. (...) oraz firmę pozwanej było utrzymanie możliwie bliskich relacji ze spółką (...), gdyż spółka ta wówczas nie istniała, podtrzymując dotychczasowe twierdzenia. Powód dodał, że zarzut pozorności umowy o podział majątku dorobkowego z dnia 23 grudnia 2004 r. był przedmiotem oceny w sprawie o sygn. akt I Ns 767/12 i został uznany za niezasadny. Powód zaprzeczył, jakoby pozwana świadczyła na jego rzecz kwotę 43.450 zł, brak jest więc podstaw do pomniejszenia zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia się pozwanej. Powód powielił uzasadnienie powołane w piśmie z dnia 06 listopada 2015 r. wskazujące na bezzasadność uznawania przychodów firmy pozwanej z podnajmu jej biura jako świadczeń na rzecz powoda. Przeznaczanie bowiem córce stron części przychodu z firmy – czego powód nie kwestionował, w żaden sposób nie może być traktowane jako nakład z majątku odrębnego pozwanej na majątek odrębny powoda. W ocenie powoda chybiony jest również zarzut przedawnienia jego roszczeń, gdyż definicja spraw gospodarczych została zawarta w art. 479 ( 1) k.p.c. i wyklucza ona możliwość zastosowania tego trybu do rozliczeń pomiędzy małżonkami. O ile bowiem można przyjąć, że przekazane środki przeznaczone były na firmę pozwanej, to powód nie przekazywał ich jako podmiot gospodarczy. Nietrafne jest również powoływanie się na treść art. 409 k.c., z kolei brak możliwości odniesienia się do powołanego przez pozwaną art. 411 k.c. ponieważ pozwana nie uzasadniła swojego stanowiska (pismo powoda – k. 1288-1292).

W piśmie z dnia 05 października 2016 r. powód zrezygnował z żądania w niniejszym postępowaniu zwrotu od pozwanej kwoty 204,48 zł (pozycja w (...), tytuł: ubezpieczenie siedziba firmy 8%) i w tym zakresie zmodyfikował wysokość żądanej kwoty pomniejszając ją o 204,48 zł (pismo powoda z dnia 05 października 2016 r. – k. 1472-1475).

W kolejnym piśmie procesowym z dnia 21 listopada 2016 roku, powód dokonał rozszerzenia powództwa o kwotę 17.180,89 zł tj. do łącznej kwoty 155.947,58 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 30 kwietnia 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz dalszymi odsetkami za opóźnienie od dnia 01 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty. Uzasadniając tak wyartykułowane żądanie, powód wskazał, że dokumentacja zgromadzona w aktach sprawy potwierdza, iż powód przekazał na rzecz firmy pozwanej kwotę wyższą, niż ta objęta pierwotnym żądaniem pozwu. Na kwotę tę składają się więc:

1.  wydatki opłacone przez powoda i zaliczone do kosztów działalności firmy pozwanej, na wyposażenie biura, zakup urządzeń i materiałów biurowych, ubezpieczenia, szkolenia, usługi telefoniczne, eksploatację i zakup paliwa do firmowego samochodu w wysokości 30.449,72 zł

2.  wpłata gotówkowa powoda na konto (...) w kwocie 5.000 zł

3.  opłacona przez powoda składka na ubezpieczenie samochodu stanowiącego środek trwały firmy pozwanej w wysokości 880 zł

4.  wydatki powoda na wykonanie firmowej strony internetowej w wysokości 1.788 zł

5.  wydatki powoda na refundację kosztów pobytu pozwanej na kongresie brokerów w Hotelu (...) w kwocie 934 zł

6.  wydatki, opłacone przez powoda, zaliczone do kosztów działalności firmy pozwanej, na siedzibę firmy przy ul (...) w K. w wysokości 5.564,92 zł

7.  poniesione przez powoda wydatki na opłaty administracyjne siedziby firmy pozwanej przy ul. (...) w wysokości 1.966,04 zł

8.  wydatki powoda na inwestycje w środki trwałe, których odpisy amortyzacyjne zaliczono do kosztów firmy pozwanej w wysokości 67.606 zł

9.  wydatki poniesione przez powoda na projekt aranżacji biura firmy pozwanej w wysokości 6.000 zł

10.  wydatki powoda na pozostałe inwestycje w środki trwałe:

- komputer A., nakład powoda w wysokości 3.758,90 zł

- samochód V. (...), nakład powoda 32.000 zł

(pismo powoda z dnia 22 listopada 2016 r. – k. 1496-1500).

W konsekwencji pozwana wnosiła o oddalenie powództwa w całości, zarzucając m.in. że powód nie udowodnił poniesienia wskazywanych przez siebie wydatków (pismo pozwanej z dnia 19 grudnia 2016 r. – k. 1512-1513).

W piśmie złożonym w dniu 01 grudnia 2017 r. pozwana na wstępie przytoczyła treść art. 411 pkt 1 k.p.c. Pozwana podniosła, że strony prowadziły wspólne gospodarstwo domowe oraz realizowały wspólne cele, w tym także te polegające na pomnażaniu majątku. Firma (...) miała zapewnić stabilność finansową także dla samego powoda, miała na celu organizację miejsca pracy dla niego, powód nie tylko więc wiedział, że do świadczenia nie jest zobowiązany, ale świadczył nakłady finansowe na firmę (...) z własnej woli i dla osiągnięcia własnej korzyści zarówno finansowej jak i zawodowej. W dalszej części uzasadnienia pozwana odniosła się do faktycznych relacji pomiędzy małżonkami oraz wskazała cel zawartej pomiędzy nimi rozdzielności majątkowej, a mianowicie ochronę interesów stron. Umowa zawarta pomiędzy małżonkami skutkowała tym, że pozwana przeznaczała swoje zarobki w całości na dom i rodzinę, powód natomiast uczestniczył jedynie w pewnych kosztach utrzymania domu, gromadził majątek oraz czynił inwestycje - jak zapewniał - dla dobra rodziny. Zdaniem pozwanej powód sam przyznał, że nakłady poczynione na firmę pozwanej stanowiły potrzeby rodziny. W ocenie pozwanej ważny jest stan świadomości przekazującego środki w chwili ich przekazania. Pozwana wskazała, że powód ponosił korzyści z prowadzonej przez pozwaną działalności, przelała ona bowiem z konta działalności na konto osobiste powoda kwotę 16.000 zł. Pozwana odwołała się do przyczyn, jakie legły u podstaw orzeczenia rozwodu stron z orzeczeniem o jej wyłącznej winie oraz wskazała, że próba powoda wykazania, że w momencie rozwodu wystąpiła jedna z przesłanek bezpodstawnego wzbogacenia, nie ma uzasadnienia. Pozwana podniosła, że siedzibą wykonywanej przez nią działalności był wspólny dom stron w K., normalnym więc było ponoszenie opłat przez oboje małżonków. Fakt zaś, że pozwana wliczyła w koszty działalności m.in. opłaty dokonywane na siedzibą działalności lub paliwo był korzystny dla obojga małżonków. Pozwana powieliła twierdzenia, iż nakłady uczynione przez powoda były nakładami na rzecz nieruchomości córki. Pozwana odniosła się również do przelewów załączonych do akt sprawy, podsumowując, że zaoferowany przez powoda materiał dowodowy nie dostarczył dostatecznych podstaw do uznania, że poczynił on nakłady na majątek osobisty pozwanej, a już zwłaszcza w dochodzonej pozwem wysokości. Pozwana podkreśliła aktywną rolę, jaką powód pełnił w tworzeniu firmy podkreślając, że nie występował on jedynie jako finansujący działalność. Żądanie więc przez powoda jakichkolwiek kwot, w opinii pozwanej jest sprzeczne z zasadami współżycia społeczno-gospodarczego. Pozwana twierdziła, że wszelkie czynności były wzajemnie przez strony uzgodnione co daje podstawę do stwierdzenia, że istniał pomiędzy nimi stosunek umowny. Zgodnie zaś z poglądami doktryny, istnienie takiego stosunku wyłącza możliwość zastosowania instytucji bezpodstawnego wzbogacenia. W podsumowaniu zajętego stanowiska pozwana wskazała, że skoro wydatkowanie środków miało miejsce w okresie wspólnego pożycia stron, za zgodą i wiedzą powoda, pozwana nie miała podstaw by przyjąć, iż musi liczyć się z obowiązkiem zwrotu ewentualnych korzyści. W oparciu o przepis art. 411 k.c. wykluczona jest więc możliwość zwrotu świadczenia, jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany, a nadto jeżeli spełnienie świadczenia czyni zadość zasadom współżycia społecznego. Z uwagi zaś na zakres umowy o rozdzielności majątkowej stron, nie jest możliwym ustalenie, czy majątek który powód posiadał w celu finansowania działalności (...) nie pochodził z majątku wspólnego, który strony wspólnie zgromadziły przed zawarciem umowy o rozdzielności majątkowej. Pozwana wskazała, że mieszkanie córki stron przy ul. (...) zostało następnie sprzedane, uzyskana kwota została rozdysponowana na własne potrzeby córki, a meble z lokalu zostały przeniesione do nieruchomości w K., która jest własnością powoda. Po stronie pozwanej nie doszło zatem do wzbogacenia. Pozwana zasugerowała również, że powód był „cichym wspólnikiem” w jej firmie (pismo pozwanej z dnia 01 grudnia 2017 r. – k. 1614-1628).

Formułując ostateczne stanowisko w sprawie powód wniósł o zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kwoty 155.947,58 zł tytułem zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia wraz z odsetkami od dnia 30 kwietnia 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 01 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda zwrotu kosztów sądowych oraz kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych. Powód podtrzymał twierdzenia o dokonanych nakładach na firmę pozwanej zarówno co do ich zakresu jak i wysokości, podając iż w zakresie tej kwoty tj. 155.947,58 zł stanowią jego zubożenie. Dodał, że przekazując żonie powyższą kwotę liczył na jej zwrot w przyszłości, a pozwana wiedziała o tych oczekiwaniach. Powód podzielił argumentację pozwanej przytoczoną w piśmie z dnia 01 grudnia 2017 r., że świadczył z własnego majątku na rzecz żony w celu pomnożenia majątku wspólnej wówczas rodziny. Powód nie kwestionował również tego, że podstawa wzbogacenia może mieć charakter sytuacji społecznej, a zwłaszcza rodzinnej. To jednak nie z winy powoda celu, dla którego świadczył, nie udało się zrealizować. Zdaniem powoda nie ulega wątpliwości, że przysporzeń na rzecz majątku pozwanej dokonał bez tego zobiektywizowanego tytułu prawnego. Także z etyczno-moralnego punktu widzenia przesunięcie z majątku powoda do majątku pozwanej, nie może być utrzymane. Powód potwierdził, że nie zastrzegł zwrotu świadczenia na wypadek rozwodu z tej jednak przyczyny, że ewentualności takiej nie brał pod uwagę. Powód podał, że lokal został przekształcony na biuro, nie zaś na potrzeby mieszkaniowe córki. Nie są także prawdziwe twierdzenia, że celem inwestowania w (...) było zapewnienie powodowi za pośrednictwem pozwanej nieformalnej kontroli nad swoimi spółkami. Inwestycja w mieszkanie nie była również dokonana z zamiarem jego późniejszej sprzedaży. Powód nie zaprzeczył, że inwestycja skutkowała podniesieniem wartości użytkowej lokalu, okoliczność ta nie może jednak obciążać powoda. Powód zarzucił, że przy przyjęciu argumentacji pozwanej, uznać by należało, że adaptacja lokalu na potrzeby działalności gospodarczej (...) była w istocie czynnością pozorną, co stawia pod znakiem zapytania rzetelność prowadzenia ksiąg rachunkowych. Powód zaprzeczył by była to jednak umowa pozorna, umowa była wykonywana – córka nieodpłatnie użyczyła matce mieszkania na potrzeby jej działalności, pozwana działalność tę prowadziła i dokonała adaptacji lokalu, koszty adaptacji wprowadziła w koszty firmy, uzyskując z tego tytułu korzyści podatkowe. Korzystała ponadto z możliwości podnajmu i pobierania z niego pożytków. Nieprawdziwe są również twierdzenia pozwanej, że środki uzyskiwane z działalności przekazywała powodowi, to bowiem powód w analizowanym okresie od założenia firmy do wyprowadzki żony z domu wspierał finansowo nie tylko działalność żony, ale również przekazywał na jej konto środki na utrzymanie rodziny. Tym samym powód zaprzeczył jakoby nie uczestniczył w kosztach bieżącego utrzymania domu i rodziny. Powód wyjaśnił, że swoje roszczenia opiera o treść art. 405 k.c. dodając, że z chwilą opuszczenia powoda i rozwiązania związku małżeńskiego odpadła podstawa uzyskania przez pozwaną korzyści majątkowej. Nie ulegało wątpliwości powoda, że pozwana jest wzbogacona – gdyby powód nie opłacił tych wydatków, to pozwana poniosłaby owe koszty. Powód wyjaśnił, że nakłady ponoszone w imieniu pozwanej nie były nakładami na nieruchomość, ale bezpośrednio na majątek pozwanej – działalność gospodarczą (...) (załącznik do protokołu rozprawy z dnia 11 grudnia 2017 r. złożony przez powoda – k. 1669-1683).

Pozwana konsekwentnie wnosiła o oddalenie powództwa. Twierdziła ona, że w świetle opinii biegłego sądowego wydatki powoda na zaksięgowane koszty firmy wynosiłyby 11.199,72 zł jest to więc najwyższa kwota, którą ewentualnie pozostawałaby do rozliczenia pomiędzy byłymi małżonkami. Pozwana powieliła dotychczasową argumentację, że źródłem wszelkich świadczeń powoda na rzecz rodziny zaksięgowanych w ramach działalności gospodarczej pozwanej był majątek uprzednio objęty wspólnością ustawową, przyczyną wszelkich świadczeń powoda na rzecz rodziny zaksięgowanych w ramach działalności gospodarczej pozwanej były ustalenia stron, ich relacje majątkowe, w których to powód dbał o finanse i oszczędności, pomnażał go i finansował poważniejsze przedsięwzięcia, pozwana zaś dbała o dom, finansując bieżące potrzeby rodziny. Pozwana dodała, że w ramach powyższego pozwany stworzył koncepcję budowy rodzinnej firmy, służącej realizacji kilku równoległych założeń: optymalizacji podatkowej remontu mieszkania córki, optymalizacji podatkowej bezpośrednich wydatków „na życie” tj. samochodu, paliwa, komputera czy też urządzenia do pielęgnacji roślinności, a także sprawowaniu nieformalnej kontroli na działalnością spółek (...). Pozwana zwróciła uwagę, iż do momentu przegranej w sprawie o sygn. III C 1084/11 powód nie kwestionował, że wydatki zaksięgowane jako koszty działalności (...) traktował jako wydatki na potrzeby rodziny. Pozwana podniosła, że założone przez małżonków cele nie powodowały po jej stronie jakiegokolwiek wzbogacenia. Pozwana podtrzymała twierdzenia, że w niniejszym postępowaniu powód domaga się odpowiedniej części opłat za rzecz Stowarzyszenia (...), które zostały rozliczone jako nakłady na nieruchomość w K. w postępowaniu o podział majątku objętego wspólnością ustawową. Pozwana również powieliła argumentację przytoczoną celem uzasadnienia wyrażenia zgody na rozwód w jej wyłącznej winy. Pozwana odwołała się do brzmienia art. 411 pkt 1 k.p.c. Dodała, że powód nie tylko wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany lecz także świadczył nakłady finansowe na rzecz (...) z własnej woli i dla osiągnięcia własnej korzyści zarówno finansowej jak i zawodowej. W ocenie pozwanej nie ziściły się więc przesłanki instytucji bezpodstawnego wzbogacenia, co uzasadnia oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na rzecz pozwanej kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (załącznik pozwanej do protokołu rozprawy z dnia 11 grudnia 2017 r. – k. 1685-1691).

Do czasu zamknięcia rozprawy, stanowiska stron w powyższym kształcie, nie uległy zmianie.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 26 czerwca 1979 r. w Urzędzie Stanu Cywilnego w P. J. G. wstąpił w związek małżeński z A. F. (okoliczność bezsporna, a nadto akt notarialny z dnia 23 grudnia 2004 r. za nr Rep.(...) – k. 9-13; wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 18 maja 2011 r. w sprawie o sygn. VI C 103/11 – k. 14).

W dniu 23 grudnia 2004 r. przed asesorem notarialnym G. R., zastępcą D. K. notariusza w W., J. G. i A. G. (1) zawarli umowę majątkową małżeńską, na mocy której wyłączyli obowiązującą ich dotychczas wspólność ustawową oraz ustalili, iż powstaje pomiędzy nimi rozdzielność majątkową polegającą na tym, że cały majątek nabyty przed zawarciem umowy jak i w przyszłości przez oboje, jak i jedno z nich z jakiegokolwiek tytułu, będzie stanowić majątek odrębny każdego z małżonków oraz że każde z nich będzie zarządzało i rozporządzało całym swoim majątkiem samodzielnie, z wyjątkiem majątku nabytego nieodpłatnie, jeżeli spadkodawca lub darczyńca tak postanowił. Przyjęty przez stawających ustrój majątkowy, wyłączający przewidzianą przez prawo rodzinne wspólność ustawową, nie uchybiał prawom i obowiązkom wynikającym z zasad obowiązujących w stosunkach rodzinnych, a w szczególności obowiązkom wspólnego rozstrzygania o istotnych sprawach rodzinnych, wzajemnej pomocy i współdziałania dla dobra rodziny, zgodnie z art. 23 i art. 24 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (akt notarialny z dnia 23 grudnia 2004 r. za nr Rep. (...) – k. 9-13).

W tej samej dacie w obecności notariusza J. G. i A. G. (1) zawarli w formie pisemnej umowę o częściowy podział majątku dorobkowego. Zgodnie z umową J. G. nabył następujące składniki objęte dotychczas wspólnością ustawową:

1. środki pieniężne zgromadzone na sześciu wskazanych rachunkach bankowych w łącznej wysokości 14.360,51 zł oraz 271,21 euro jak również na bliżej nieokreślonych lokatach terminowych otwartych w tym banku

2. środki pieniężne zgromadzone w jedenastu wskazanych funduszach inwestycyjnych w łącznej wysokości 209.863,97 zł

3. samochód osobowy R. (...) o nr rej. (...) o wartości ok. 50.000 zł

4. 13 akcji spółki pod firmą (...) S.A. o wartości określonej na kwotę 65.000 zł

5. 34 udziały w spółce pod firmą (...) Sp. z o.o. o wartości określonej na 17.000 zł

Z kolei A. G. (1) nabyła w drodze podziału następujące składniki majątkowe, objęte dotychczas wspólnością ustawową:

1. środki pieniężne zgromadzone na rachunku bankowym prowadzonym przez Bank (...) S.A. w kwocie 700 zł

2. samochód osobowy S. (...) o nr rej. (...) o wartości określonej na 20.000 zł

3. 40 udziałów w spółce (...) Sp. z o.o. o wartości określonej na 20.000 zł

Zgodnie z § 4 umowy jej strony dokonały podziału majątku bez spłat ani dopłat, uznając go za ostateczny i z tego tytułu nie zachowały względem siebie żadnych wzajemnych roszczeń. W § 7 strony postanowiły również, że środki uzyskane z przychodów wskazanych w umowie udziałów w spółkach lub też z ich zbycia będą należały do majątków odrębnych każdej ze stron (postanowienie z dnia 23 listopada 2015 r. w sprawie o sygn. akt I Ns 767/12 wraz z uzasadnieniem - k. 1528-1530; uzasadnienie - k. 1531-1557).

Umowa ta została zawarta w związku z pełnieniem przez małżonków funkcji w zarządach spółek kapitałowych. Większe ryzyko błędu oraz związanej z tym odpowiedzialności, występowało po stronie A. G. (1), umowa stanowiła więc zabezpieczenie majątku małżonków, w tym posiadanej przez nich nieruchomości przed ewentualną egzekucją komorniczą (zeznania świadka R. K., protokół rozprawy z dnia 11 czerwca 2015 r. – k. 780-781; wyjaśnienia powoda, kopia protokołu rozprawy z dnia 16 czerwca 2014 r. w sprawie o sygn. akt I Ns 767/12 – k. 1060-1065; zeznania świadka K. R., protokół rozprawy z dnia 05 września 2016 r. - k. 1300verte; zeznania powoda, protokół rozprawy z dnia 16 lutego 2017 r. - k. 1521-1524; zeznania pozwanej, protokół rozprawy z dnia 11 grudnia 2017 r. - k. 1661-1666).

Obowiązek utrzymania domu oraz wydatków z tym związanych spoczywał na pozwanej. Zasoby finansowe uzyskiwane przez powoda miały być wydatkowane na cele inwestycyjne oraz jako zabezpieczenie na przyszłość. Także pieniądze uzyskane przez pozwaną ze sprzedaży jej spółki zostały przeznaczone na wesela córek oraz utrzymanie rodziny. W latach 2009-2010 J. G. przekazywał kilkukrotnie żonie kilkutysięczne kwoty na utrzymanie domu, zasadniczo jednak to ona pokrywała te wydatki jak również opłacała pomoc domową (zeznania świadka J. T. (1), protokół rozprawy z dnia 11 czerwca 2015 r. – k. 781-782; zeznania świadka G. P. – protokół rozprawy z dnia 11 czerwca 2015 r. – k. 782; zeznania świadka M. I. (1) – protokół rozprawy z dnia 11 czerwca 2015 r. – k. 783; zeznania świadka K. R., protokół rozprawy z dnia 05 września 2016 r. - k. 1300verte; zeznania świadka M. R., protokół rozprawy z dnia 05 września 2016 r. - k. 1301; zeznania świadka A. R., protokół rozprawy z dnia 05 września 2016 r. - k. 1301verte-1302; zeznania powoda, protokół rozprawy z dnia 16 lutego 2017 r. - k. 1521-1524; transkrypcja zeznań powoda - k. 1560-1569; uzasadnienie postanowienia z dnia 23 listopada 2015 r. w sprawie o sygn. akt I Ns 767/12 - k. 1528-1530; uzasadnienie - k. 1531-1557; zeznania pozwanej, protokół rozprawy z dnia 11 grudnia 2017 r. - k. 1661-1666).

W dacie zawarcia umowy, strony nie dokonywały wyceny akcji i udziałów w poszczególnych spółkach (kopia protokołu rozprawy z dnia 16 czerwca 2014 r. w sprawie o sygn. akt I Ns 767/12 – k. 1060-1065).

Po zawarciu umowy z dnia 23 grudnia 2004 r. akcje w spółce (...) zostały zbyte przez powoda za kwotę kilku milionów złotych, przekraczająca milion złotych. Akcje te zostały zbyte jednokrotnie, z płatnością rozłożoną w czasie (wyjaśnienia powoda, kopia protokołu rozprawy z dnia 16 czerwca 2014 r. w sprawie o sygn. akt I Ns 767/12 – k. 1060-1065; zeznania powoda, protokół rozprawy z dnia 16 lutego 2017 r. - k. 1521-1524; transkrypcja zeznań powoda - k. 1560-1569; zeznania pozwanej, protokół rozprawy z dnia 11 grudnia 2017 r. - k. 1661-1666).

Powód J. G. wykonywał pracę na rzecz (...) S.A. z siedzibą w W., w ramach której obowiązywał go zakaz konkurencji, dotyczący jakiejkolwiek działalności konkurencyjnej w stosunku do działalności pracodawcy. Dla celów umowy ustalono, iż termin „działalność konkurencyjna w stosunku do działalności pracodawcy” obejmował działalność w zakresie badania społecznych podstaw, opinii i rynku oraz działalność związaną z bazami danych odnośnie badań społecznych postaw i rynku oraz przetwarzanie danych związane z badaniami społecznych postaw i rynku oraz jakąkolwiek działalność prowadzoną przez pracodawcę w okresie trwania stosunku pracy z pracownikiem. Zakaz konkurencji wiązał pracownika także przez okres 24 miesięcy po ustaniu stosunku pracy (umowa o zakazie konkurencji – k. 763-767; umowa o pracę – k. 771-773; zaświadczenie – k. 774).

Pozwana A. G. (1) była vice-prezesem w spółce (...) sp. z o.o., w której osiągała miesięczny dochód w wysokości (...) złotych. Po złożeniu rezygnacji z pełnionej funkcji, założyła działalność gospodarczą pod firmą (...), trudniącą się m.in. działalnością brokerską (zeznania świadka R. K. – protokół rozprawy z dnia 11 czerwca 2015 r. – k. 780-781; zeznania powoda, protokół rozprawy z dnia 16 lutego 2017 r. - k. 1521-1524; transkrypcja zeznań powoda - k. 1560-1569; zeznania pozwanej, protokół rozprawy z dnia 11 grudnia 2017 r. - k. 1661-1666).

Ambicją powoda J. G. było by w ostatniej fazie aktywności zawodowej zbudować rodzinną, wielobranżową firmę ubezpieczeniowo-badawczo-konsultingową, w której mógłby nadal realizować plany zawodowe (wydruk wiadomości e-mail – k. 381-387).

Decyzję o założeniu firmy podjęła pozwana za namową męża. Według jej ogólnej koncepcji firma miała trudnić się działalnością brokerską (ubezpieczenia majątkowe i grupowe, sporadycznie ubezpieczenia indywidualne) (wydruk wiadomości e-mail - k. 1655-1656; k. 1657; zeznania pozwanej, protokół rozprawy z dnia 11 grudnia 2017 r. - k. 1661-1666).

Małżonkowie zdecydowali, że siedziba firmy znajdować się będzie w mieszkaniu ich córki mieszczącym się przy ul. (...). A. G. (1) wcześniej korzystała z lokalu A. G. (2) znajdującego się przy ul. (...) jako vice-prezes (...) (...), która lokal ten wynajmowała (okoliczność bezsporna, a nadto wydruk wiadomości e-mail - k. 1261).

W ocenie A. G. (1), generalny remont lokalu przy ul. (...) nie był konieczny na potrzeby funkcjonowania w nim siedziby jej firmy, poza pomalowaniem ścian. Przeprowadzenie remontu natomiast miałoby większy zakres, gdyby miał on służyć do celów mieszkalnych (zeznania pozwanej, protokół rozprawy z dnia 11 grudnia 2017 r. - k. 1661-1666).

Umowa najmu z dnia 30 listopada 2004 r., zmieniona Aneksem z dnia 02 stycznia 2007 r. zawarta pomiędzy A. G. (2) a (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W., została rozwiązana na mocy porozumienia z dnia 13 października 2008 r. Strony uzgodniły, że zobowiązanie najemcy do świadczenia w naturze polegającego na obowiązku wykonania pomalowania ścian i cyklinowania podłóg, zostanie zamienione na zobowiązanie pieniężne tj. zapłatę kwoty 16.800 zł. Jednocześnie najemca zobowiązał się do uiszczenia na rzecz wynajmującego kwoty 8.200 zł za korzystanie z przedmiotu najmu w okresie od początku 2008 r. do dnia zawarcia porozumienia (porozumienie w sprawie zmiany i rozwiązania umowy najmu – k. 730-731; oświadczenie A. G. (2) z dnia 28 lipca 2008 r. o wypowiedzeniu umowy najmu – k. 732).

Suma przekazana przez (...) (...) na remont lokalu J. G. działającemu jako pełnomocnik A. G. (2), nie została przekazana jego właścicielce (oświadczenie A. G. - k. 1338).

W dniu 02 listopada 2008 r. pomiędzy A. G. (2) (właścicielem), a A. G. (1) ( (...)) została zawarta umowa o oddanie części lokalu do bezpłatnego używania. Na mocy umowy A. G. (2) oddała na czas nieokreślony swojej matce A. G. (1) do bezpłatnego używania część lokalu mieszkalnego nr (...) przy ul. (...) w W., na cele prowadzonej przez A. G. (1) działalności gospodarczej pod nazwą (...). Oddanie do bezpłatnego używania części lokalu obejmowało 3 pokoje o łącznej powierzchni 60 m 2 oraz prawo do bezpłatnego używania przedpokoju, kuchni, wc, łazienki o łącznej powierzchni 22 m 2 razem do bezpłatnego używania zostaje oddana część lokalu o łącznej powierzchni 82 m 2. Właścicielka wyraziła zgodę na przeprowadzenie przez A. G. (1) remontu i adaptacji lokalu mieszkalnego dla potrzeb prowadzonej przez matkę A. G. (1) działalności gospodarczej pod nazwą (...). A. G. (2) wyraziła zgodę, aby w okresie obowiązywania umowy A. G. (1) na potrzeby prowadzonej przez nią działalności gospodarczej pod nazwą (...) wyposażała część lokalu oddaną jej do bezpłatnego używania według własnego uznania i na swój rachunek. A. G. (2) wyraziła zgodę, aby w okresie obowiązywania umowy A. G. (1) na potrzeby prowadzonej działalności gospodarczej pod nazwą (...) dokonywała w części lokalu oddanej jej do bezpłatnego używania wszelkich dalszych zmian, modernizacji, adaptacji, jakie uzna za niezbędne – bez konieczności uzyskiwania pisemnej zgody właściciela. Po zakończeniu okresu obowiązywania umowy A. G. (1) uprawniona była do zabrania dokonanego przez nią na swój rachunek wyposażenia (umowa o oddanie części lokalu do bezpłatnego używania z dnia 02 listopada 2008 r. – k. 15-17).

A. G. (2) w zamian za oddanie lokalu do bezpłatnego używania oczekiwała poczynienia przez użytkującego poniesienia określonych nakładów inwestycyjnych, umożliwiających prowadzenie tam działalności, ale o trwałym charakterze, podwyższającym standard i wartość lokalu, co miało stanowić ekwiwalent za czas nieodpłatnego użytkowania. Córka oczekiwała również, że będzie miała możliwość czasowego korzystania z mieszkania na czas jej pobytu w Polsce, w związku z czym lokal miał spełniać funkcję mieszkalno-użytkową. A. G. (1) z przychodów z prowadzonej działalności gospodarczej miała także wypłacać na rzecz córki określony kwoty pieniężne, będące rekompensatą za nieodpłatne używanie lokalu (wydruk wiadomości e-mail z dnia 21 listopada 2008 r. – k. 74-75 oraz wydruk wiadomości e-mail z dnia 16 grudnia 2008 r. - k. 1261-1264).

A. G. (2) nie przekazywała żadnych kwot na remont lokalu (oświadczenie A. G. - k. 1337, okoliczność niesporna).

Prace remontowe i adaptacyjne były prowadzone od listopada 2008 r. do marca 2009 r. Zestawienie wszystkich faktur za remont stanowiło kwotę 93.420,09 zł, z czego do wprowadzenia do ewidencji środków trwałych jako „inwestycje w obce środki trwałe” przyjętych zostało 72,55% na kwotę 67.730 zł (rozliczenie inwestycji w obce środki trwałe dotyczące lokalu przy ul. (...) w W. – k. 1051).

J. G. brał aktywny udział w tworzeniu firmy (...), decydował m.in. o kształcie powstającej strony internetowej firmy, wystroju wnętrz – w jego imieniu powstawały konkretne wyceny mebli, był zaangażowany w wybór księgowej, jak również udzielał wsparcia finansowego. Małżonek przygotowywał lokal przy ul. (...) pod działalność firmy (...), zabiegał również o kontakty dla firmy. To on przedstawił wariant podziału powierzchni lokalu, przewidując, iż pokój pierwszy od wejścia stanowić będzie prywatną część córki A., z ewentualnym jego przeznaczeniem na przyszłą działalność gospodarczą J. G.. Powód przygotowywał wykaz zadań, w którym zawarł m.in. podjęcie decyzji o zgłoszeniu działalności, ocenę z punktu widzenia możliwości księgowania remontu, uzyskanie informacji o opodatkowaniu kwoty przekazanej przez dotychczasowego najemcę na remont lokalu, plan marketingowy czy plan działalności akwizycyjnej/sprzedażowej (wydruk wiadomości e-mail – k. 81-84; k. 85-86; k. 87-89; k. 92; oświadczenie z dnia 01 marca 2011 r. – k. 897; wydruk wiadomości e-mail – k. 898-899; wydruk wiadomości e-mail – k. 900; k. 906; k. 916; k. 920; k. 921-923; k. 924; k. 926-928; k. 929; k. 930; k. 931; k. 932; k. 933; k. 1020-1024; zeznania świadka J. S. – protokół rozprawy z dnia 19 października 2015 r. – (...)- (...)verte; warianty lokalizacyjne (...) - k. 1265-1267; zaktualizowany wykaz zadań - k. 1268; zeznania świadka M. R., protokół rozprawy z dnia 05 września 2016 r. - k. 1301-1301verte; zeznania świadka A. R., protokół rozprawy z dnia 05 września 2016 r. - k. 1301verte-1302; zeznania powoda, protokół rozprawy z dnia 16 lutego 2017 r. - k. 1521-1524; transkrypcja zeznań powoda - k. 1560-1569; zeznania pozwanej, protokół rozprawy z dnia 11 grudnia 2017 r. - k. 1661-1666).

J. G. bezpośrednio formułował uwagi kierowane do prawnika celem opracowania konstrukcji prawno-podatkowej działalności (...). W kręgu jego zainteresowania znajdowało się m.in. rozliczenie środków przekazanych na mocy porozumienia przez (...) (...) jako ekwiwalentu za przywrócenie lokalu do stanu sprzed okresu najmu, przesłanych na jego rachunek jako pełnomocnika. W treści wiadomości J. G. zawarł stwierdzenie, że w przypadku wyczerpania środków własnych na finansowanie remontu, A. G. (1) będzie korzystała z darowizny J. G. (wydruk wiadomości e-mail - k. 1261-1264).

J. G. traktował przekazywanie środków finansowych na firmę żony, jako inwestycję (zeznania powoda, protokół rozprawy z dnia 16 lutego 2017 r. - k. 1521-1524; transkrypcja zeznań powoda - k. 1560-1569).

J. G. sfinansował:

- wyposażenie biura, zakup urządzeń i materiałów biurowych, ubezpieczenia, szkolenia, usługi telefoniczne, eksploatację i zakup paliwa do firmowego samochodu w wysokości 30.449,72 zł

- wpłatę gotówkową na konto (...) w kwocie 5.000 zł

- składkę na ubezpieczenie samochodu stanowiącego środek trwały firmy pozwanej w wysokości 880 zł

- wykonanie firmowej strony internetowej w wysokości 1.788 zł

- refundację kosztów pobytu pozwanej na kongresie brokerów w Hotelu (...) w kwocie 934 zł

- koszty działalności firmy pozwanej, na siedzibę firmy przy ul (...) w K. w wysokości 5.564,92 zł

- opłaty administracyjne siedziby firmy pozwanej przy ul. (...) w wysokości 1.966,04 zł

- inwestycje w środki trwałe, których odpisy amortyzacyjne zaliczono do kosztów firmy pozwanej w wysokości 67.606 zł

- projekt aranżacji biura firmy pozwanej w wysokości 6.000 zł

- pozostałe inwestycje w środki trwałe:

-a). komputer A., nakład powoda w wysokości 3.758,90 zł

-b). samochód V. (...), nakład powoda 32.000 zł

(wydruki m.in. z rachunków bankowych, karty kredytowej oraz wydruki e-maili - k. 23-34; k. 36; k. 38; k. 44-68; k. 69; k. 70-72; k. 76-79; k. 85; k. 87-89; k. 92; k. 826-887; k. 892; k. 896; k. 898-900; k. 901-924; k. 929-933; k. 1016; k. 1186-1193; k. 1572).

W opinii znajomych, to powód był odpowiedzialny za remont lokalu (zeznania świadka M. R., protokół rozprawy z dnia 05 września 2016 r. - k. 1301; zeznania świadka A. R., protokół rozprawy z dnia 05 września 2016 r. - k. 1301verte-1302).

A. G. (1) rozpoczęła prowadzenie działalności gospodarczej pod firmą (...), wpisaną do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej pod nr (...). Przedmiot jej działalności obejmował: działalność agentów i brokerów ubezpieczeniowych, ocenę ryzyka i szacowanie poniesionych strat, pośrednictwo w obrocie nieruchomościami, doradztwo w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej i zarządzania, działalność agencji reklamowych, badanie rynku i opinii publicznej, działalność profesjonalną, naukową i techniczną, tłumaczenia, usługi turystyczne oraz działalność artystyczną i literacką działalność twórczą. Datą rozpoczęcia działalności był dzień 01 listopada 2008 r., główne miejsce jej prowadzenia znajdowało się w K. przy al. (...) (do dnia 20 czerwca 2013 r.), dodatkowym miejscem wykonywania działalności był W., ul. (...) (do 09 grudnia 2011 r.) (wydruk z CEIDG - k. 888; opinia biegłego sądowego w powołanym zakresie – k. 1139).

W dniu 01 lipca 2008 r. pozwana zakupiła samochód marki V. (...) za kwotę 31.815 zł, dokonując płatności z własnego rachunku bankowego w dniu 23 lipca 2008 r. Środki na ten cel pochodziły z przelewu dokonanego przez powoda na rachunek pozwanej w dniu 21 lipca 2008 r. w kwocie 32.000 zł. Samochód został wprowadzony do ewidencji środków trwałych (...) po uruchomieniu działalności tj. w 2009 r., a jego amortyzacja nastąpiła począwszy od kwietnia 2009 r. Na rachunku bankowym (...) nie znajdowały się środki finansowe umożliwiające zakup samochodu V. w dniu 23 lipca 2008 r., bowiem w dacie sprzedaży samochodu firma ta jeszcze nie istniała (umowa sprzedaży samochodu - k. 1092-1094 oraz k. 1098; odpisy amortyzacyjne środków trwałych - k. 497; k. 1163 oraz uzupełniająca opinia biegłego sądowego z dnia 05 września 2016 r. w powołanym zakresie - k. 1277; zeznania powoda, protokół rozprawy z dnia 16 lutego 2017 r. - k. 1521-1524; transkrypcja zeznań powoda - k. 1560-1569).

Samochód ten służył także potrzebom rodziny (zeznania pozwanej, protokół rozprawy z dnia 11 grudnia 2017 r. - k. 1661-1666).

W dniu 05 lutego 2009 r. spółka prawa cypryjskiego działająca pod firmą (...) z siedzibą w N. zawiązała spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością pod firmą (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. (akt notarialny z dnia 05 lutego 2009 r. za nr Rep. (...) – akt założycielski spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, umowa spółki – k. 744-750; wydruk KRS podmiotu (...) Sp. z o.o. - k. 1293-1299).

W dniu 11 czerwca 2010 r. spółka prawa cypryjskiego działająca pod firmą (...) z siedzibą w N. zawiązała spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością pod firmą Instytut (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. (akt notarialny z dnia 11 czerwca 2010 r. za nr Rep. (...) – akt założycielski spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, umowa spółki – k. 734-742).

Faktycznym właścicielem firmy (...) był J. G. (instrukcja dotycząca założenia spółki – k. 427-432 oraz k. 775-778, także oświadczenie powoda – protokół rozprawy z dnia 11 czerwca 2015 r. – k. 784, okoliczności niesporne).

Dla powoda prowadzenie rodzinnej firmy miało zapewnić mu zabezpieczenie zawodowe na wypadek utraty dotychczasowej pracy, w której upatrywał swojego przyszłego miejsca pracy. Lokal przy ul. (...) miał zapewnić mu również utrzymanie możliwie bliskich relacji ze spółką (...) w postaci nieformalnej kontroli nad jej działalnością, tak by w ten sposób, nie ograniczać się jedynie do informacji przekazywanych przez zarząd. W interesie powoda było zgromadzenie jak najszerszej wiedzy na temat spółki, co miało umożliwić mu umieszczenie siedziby firmy w lokalu przy ul. (...). Powód liczył również na nawiązanie bliższych relacji małżonki ze spółką, z celu uzyskania interesujących go informacji (wydruk wiadomości e-mail - k. 1258-1260; zeznania pozwanej, protokół rozprawy z dnia 11 grudnia 2017 r. - k. 1661-1666).

W związku z powyższym w dniu 09 lutego 2009 r. pomiędzy A. G. (5) (wynajmującym), a (...) Sp. z o.o. – spółką w organizacji (najemcą) została zawarta umowa najmu lokalu na cele biurowe, na mocy której wynajmujący oddał w najem część lokalu nr (...) przy ul. (...) w W. stanowiącą jeden pokój o powierzchni 22 m ( 2). Za oddanie przedmiotu najmu w najem, najemca miał uiszczać czynsz najmu w kwocie 500 zł netto (umowa najmu lokalu z dnia 09 lutego 2009 r. – k. 420-422).

Na mocy Aneksu zawartego w dniu 18 marca 2010 r. do umowy z dnia 09 lutego 2009 r. strony rozszerzyły przedmiot najmu o dodatkową powierzchnię stanowiącą jeden pokój o powierzchni 16 m 2. Czynsz najmu za całą powierzchnię miał wynosić 2.000 zł. Na mocy Aneksu z dnia 15 grudnia 2010 r. strony powróciły do pierwotnej powierzchni najmu, określonej w umowie z dnia 09 lutego 2009 r. oraz zgodnie postanowiły, że rozwiązanie umowy nastąpi z dniem 15 lutego 2011 r. (Aneks z dnia 18 marca 2010 r. do umowy z dnia 09 lutego 2009 r. – k. 424; Aneks z dnia 15 grudnia 2010 r. do umowy z dnia 09 lutego 2009 r. – k. 425).

W dniu 11 czerwca 2010 r. pomiędzy A. G. (1) (wynajmującym) a Instytutem (...) Sp. z o.o. – spółką w organizacji (najemcą) została zawarta umowa najmu lokalu, na mocy której wynajmujący oddał najemcy na czas nieokreślony w najem na cele biurowe część lokalu nr (...) przy ul. (...) w W., stanowiącą jeden pokój o powierzchni 12,5 m 2. Za oddanie przedmiotu najmu w najem, najemca miał uiszczać wynajmującemu czynsz najmu w kwocie netto 300 zł (umowa najmu lokalu z dnia 11 czerwca 2010 r. – k. 417-419).

W dniu 19 lipca 2010 r. A. G. (1) (wynajmującym) zawarła z Instytutem (...) Sp. z o.o. Sp. k. (najemcą) umowę najmu lokalu nr (...) położonego w budynku przy ul. (...) w W., w części tj. 8 m 2 powierzchni lokalu (część z jednego, najmniejszego pokoju). Za oddanie części lokalu w najem, najemca miał uiszczać na rzecz wynajmującego czynsz najmu w kwocie netto 150 zł za kwartalne okresy rozliczeniowe. Umowa została rozwiązana z dniem 28 lutego 2011 r. (umowa najmu lokalu z dnia 19 lipca 2010 r. – k. 414-416; rozwiązanie umowy najmu za porozumieniem stron – k. 423).

Kwota czynszu najmu uiszczana przez spółkę (...) w wysokości 2.000 zł była przekazywana A. G. (3). W grudniu, z uwagi na brak zapłaty czynszu, kwota w tej wysokości została przekazana córce bezpośrednio ze środków posiadanych przez A. G. (1) (wydruk wiadomości e-mail – k. 1018-1019, a także wydruki z rachunków bankowych - k. 1044-1050 oraz k. 1307-1327).

Amortyzacja wydatków rozpoczęła się w dniu 01 kwietnia 2009 r. w stawce 10% w skali roku i została zakończona miesiąc po sprzedaży lokalu (które miało miejsce w listopadzie 2011 r.), tj. w grudniu 2011 r. Miesięczna amortyzacja wynosiła 564,41 zł, co było kosztem uzyskania przychodów w poszczególnych miesiącach. Zestawienie amortyzacji w poszczególnych latach kształtowało się następująco: od 01 kwietnia 2009 r. do 31 grudnia 2009 r. 5.079,68 zł, od 01 stycznia 2010 r. do 31 grudnia 2010 r. 6.772,92 zł od 01 stycznia 2011 r. do 31 grudnia 2011 r. 6.772,92 zł, co łącznie stanowiło sumę 18.625,53 zł. Kwota ta była „kosztem uzyskania przychodu” i pomniejszała dochód – podstawę opodatkowania 19% podatkiem dochodowym. O kwotę więc 3.538,85 zł został pomniejszony podatek dochodowy (rozliczenie inwestycji w obce środki trwałe dotyczące lokalu przy ul. (...) w W. – k. 1051).

Amortyzacja inwestycji polegającej na remoncie lokalu przy ul. (...) została przeprowadzona przez pozwaną, na którą były wystawiane faktury VAT. Inwestycja była amortyzowana do listopada 2011 r. Czynsz z podnajmu lokalu stanowił tzw. „inny przychód” z działalności pozwanej. Amortyzacji podlegał również samochód (zeznania świadka M. S. – protokół rozprawy z dnia 11 czerwca 2015 – k. 783-784).

W październiku 2010 r. pozwana podjęła decyzję o wyprowadzeniu się ze wspólnie zajmowanego z małżonkiem domu, wyrażając tym samym wolę zakończenia związku małżeńskiego (okoliczność bezsporna).

W dniu 18 maja 2011 r. A. G. (1) i J. G. zawarli umowę dotyczącą rozwodu i spraw majątkowych rodziny. Na jej mocy A. G. (1) miała wyrazić zgodę na orzeczenie rozwodu z jej wyłącznej winy, J. G. miał zaś złożyć notarialne oświadczenie o zrzeczeniu się dożywotniej i nieodpłatnej służebności osobistej mieszkania nr (...) przy ul. (...) w W. i zrzeczeniu się prawa pierwokupu tej nieruchomości. Ponadto J. G. zobowiązał się, że po sprzedaniu swojego udziału we współwłasności nieruchomości położonej w K., podaruje córce A. P. kwotę pieniężną odpowiadającą połowie ceny uzyskanej ze sprzedaży przez A. G. (2) nieruchomości położonej w W. przy ul. (...). Małżonkowie zobowiązali się również, że podejmą czynności zmierzające do sprzedaży nieruchomości położonej w K.. Strony ustaliły, że od dnia podpisania umowy do daty sprzedaży, koszty utrzymania przedmiotowej nieruchomości, z wyjątkiem kosztów wynikających z używania tej nieruchomości przez zamieszkującego w niej J. G. miały zostać między nimi rozliczone po sprzedaży. W razie odmowy przez jednego ze współwłaścicieli zawarcia umowy sprzedaży, współwłaściciel, który odmówił zawarcia umowy sprzedaży od dnia odmowy zobowiązany jest do ponoszenia wszystkich kosztów związanych z utrzymaniem przedmiotowej nieruchomości (umowa dotycząca rozwodu i spraw majątkowych z dnia 18 maja 2011 r. – k. 402-404).

Sąd Okręgowy w Warszawie, VI Wydział Cywilny Rodzinny Odwoławczy wyrokiem z dnia 18 maja 2011 r. w sprawie o sygn. akt VI C 103/11 orzekł rozwód związku małżeńskiego zawartego w dniu 26 czerwca 1979 r. w Urzędzie Stanu Cywilnego w P. pomiędzy J. G., a A. F., z wyłącznej winy żony A. G. (1) (wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 18 maja 2011 r. w sprawie o sygn. VI C 103/11 – k. 14).

W 2011 r. lokal stanowiący własność A. G. (2) był już przeznaczony do sprzedaży (wydruk wiadomości e-mail – k. 1017-1018; k. 1018-1019).

Przed sprzedażą lokalu pozwana zwracała się do powoda o zabranie mebli z lokalu przy ul. (...) (wydruk wiadomości e-mail - k. 1658).

Po sprzedaży mieszkania, J. G. nie zwracał się do córki o zwrot nakładów na mieszkanie, jak również ich nie odebrał (zeznania powoda, protokół rozprawy z dnia 16 lutego 2017 r. - k. 1521-1524; transkrypcja zeznań powoda - k. 1560-1569).

Pozwana opuszczając lokal przy ul. (...), nie zabrała z niego żadnych nakładów, pozostawiając je w mieszkaniu córki. Biurka zostały usunięte z mieszkania przez powoda (zeznania pozwanej, protokół rozprawy z dnia 11 grudnia 2017 r. - k. 1661-1666).

W 2005 r. J. G. sprzedał posiadane przez siebie udziały w spółce (...) Sp. z o.o. swojej żonie, A. G. (1), która w dniu 15 czerwca 2010 r. dokonała ich dalszej sprzedaży za kwotę 110.000 zł. Kwota ta został przelana na rachunek wspólny małżonków i następnie została przelana przez J. G. na jego rachunek bankowy. Pozwem z dnia 17 października 2011 r. A. F. zażądała zasądzenia na jej rzecz od J. G. kwoty 110.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 24 stycznia 2014 r. w sprawie o sygn. akt III C 1084/11 Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu (postanowienie Sądu Rejonowego w Piasecznie z dnia 23 listopada 2015 r. w sprawie o sygn. akt I Ns 767/12 - k. 1528-1530; uzasadnienie postanowienia - k. 1531-1557 oraz wyrok SO w Warszawie z dnia 24 stycznia 2014 r. w sprawie o sygn. akt III C 1084/11 - k. 314).

Postępowanie to skłoniło powoda do podjęcia próby odzyskania nakładów poczynionych przez niego na firmę byłej żony (zeznania powoda, protokół rozprawy z dnia 16 lutego 2017 r. - k. 1521-1524; transkrypcja zeznań powoda - k. 1560-1569).

Przed Sądem Rejonowym w Piasecznie I Wydziałem Cywilnym zostało zainicjowane postępowanie o sygn. akt I Ns 767/12 w sprawie z wniosku J. G. z udziałem A. B. o podział majątku wspólnego. Postępowanie to zakończyło się na mocy postanowienia z dnia 23 listopada 2015 r. ustalającego skład majątku wspólnego byłych małżonków podlegającego podziałowi, w tym nieruchomości gruntowej zabudowanej domem mieszkalnym położonej przy Alei (...) w K.. W ramach tego postępowania wnioskodawca wnosił o rozliczenie wydatków jakie ponosił w latach 2005-2011 r. na utrzymanie nieruchomości wspólnej w K. tj. opłat na rzecz Stowarzyszenia (...), które administrowało osiedlem i osiedlowymi terenami wspólnymi, w tym kosztów administracji, utrzymania osiedlowej infrastruktury technicznej, opłat i kosztów stałych i pokrywania strat przesyłowych w związku z dostarczeniem mediów, oświetlenia osiedla, obsługi portierni i ochrony osiedla i osiedlowych inwestycji w łącznej kwocie 84.097,58 zł, wydatków na ubezpieczenie nieruchomości w kwocie 8.509 zł, wydatków na podatek od nieruchomości w kwocie 2.373,90 zł oraz wydatków związanych z zainstalowaniem w domu centralnego ogrzewania i instalacji umożliwiających indywidualne pobieranie prądu i gazu w kwocie 29.839,12 zł, które Sąd uznał za udowodnione w całości tak co do zasady jak i wysokości. Sąd poddał również pod rozwagę zgłoszony przez uczestniczkę zarzut pozorności umowy o podział majątku z dnia 23 grudnia 2004 r. uznając, że sposób podziału oraz wartość składników przyznanych wnioskodawcy względem wartości składników przyznanych uczestniczce znajdowała swoje uzasadnienie w podziale ról przyjętych w małżeństwie G.. Sąd zważył, że skoro J. G. jako osoba zarabiającą znacznie więcej od swojej żony, zajmował się inwestowaniem pieniędzy i pomnażaniem majątku, zaś żona wzięła na siebie ciężar wychowywania dzieci i prowadzenie gospodarstwa domowego, przyznanie na rzecz wnioskodawcy większej części dotychczasowego majątku wspólnego nie było niczym dziwnym, lecz stanowiło logiczną konsekwencję stosunków rodzinno-majątkowych między stronami umowy. Sąd uznał więc, że zarzut pozorności umowy nie był zasadny (postanowienie Sądu Rejonowego w Piasecznie z dnia 23 listopada 2015 r. w sprawie o sygn. akt I Ns 767/12 - k. 1528-1530; uzasadnienie postanowienia - k. 1531-1557).

Wskutek rozpoznania apelacji wnioskodawcy i uczestniczki od postanowienia Sądu Rejonowego w Piasecznie z dnia 23 listopada 2015 r. w sprawie o sygn. akt I Ns 767/12 Sąd Okręgowy w Warszawie postanowieniem z dnia 17 lipca 2017 r. w sprawie o sygn. akt XXVII Ca 2498/16 zmienił zaskarżone postanowienie m.in. w zakresie zmiany wartości nieruchomości w K.. W motywach pisemnych podjętego rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy podzielił stanowisko, że małżonkowie świadomie i skutecznie rozstrzygnęli kwestię podziału środków w umowie z dnia 23 grudnia 2004 r., potwierdzając w ten sposób, że uczestniczka nie wykazała pozorności umowy o częściowym podziale majątku. Sąd doszedł także do przekonania, że zebrane dowody wystarczyły do ustalenia, że wnioskodawca poczynił nakłady na nieruchomość w K., o których rozliczenie wnosił (postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 17 lipca 2017 r. w sprawie o sygn. akt XXVII Ca 2498/16 wraz z uzasadnieniem - k. 1593-1593verte; uzasadnienie - k. 1594-1613verte).

W dniu 17 kwietnia 2014 r. J. G. wezwał A. B. do zapłaty kwoty 153.410 zł tytułem nakładów, jakie poczynił po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej z majątku osobistego na majątek odrębny, w terminie 7 dni. Wezwanie zostało doręczone w dniu 22 kwietnia 2014 r. (wezwanie do zapłaty wraz z potwierdzeniem jego odbioru – k. 93-94).

Przychody uzyskiwane przez firmę pozwanej pochodziły głównie z pośrednictwa ubezpieczeniowego oraz podnajmu biura przy ul. (...). Działalność gospodarcza pozwanej była częściowo finansowana ze środków powoda, pochodzących z jego majątku odrębnego (opinia biegłego sądowego w powołanym zakresie – k. 1140).

Faktycznie poniesione wydatki na modernizację nie podlegały zwrotowi i podnosiły wartość lokalu. W związku ze sprzedażą przedmiotowego lokalu, beneficjentem nakładów dokonanych przez powoda na rzecz firmy (...), była właścicielka lokalu A. G. (2). Nakłady poniesione na lokal nie zwiększyły wartości firmy (...), lecz wartość lokalu zbytego przez jego właścicielkę (opinia biegłego sądowego w powołanym zakresie – k. 1141).

Korzyść (...) sprowadzała się do zmniejszenia podstawy opodatkowania o kwotę 18.625,63 zł wskutek odpisów amortyzacyjnych od zaksięgowanej wartości inwestycji, co skutkowało zmniejszeniem wysokości podatku dochodowego o kwotę 3.538,87 zł (opinia biegłego sądowego w powołanym zakresie – k. 1141).

Wydatki związane z podwyższeniem standardu lokalu, obciążały firmę pozwanej również w ramach bieżących kosztów działalności poza odpisami amortyzacyjnymi z inwestycji w obce środki trwałe (opinia biegłego sądowego w powołanym zakresie – k. 1142).

Wydatki powoda zaliczone do kosztów działalności firmy (...) stanowiły kwotę 30.449,72 zł. Wypłaty z firmy (...) na konto powoda (wspólne z córką) wynosiły 18.450 zł (opinia biegłego sądowego w powołanym zakresie – k. 1143-1148 oraz k. 1149; wypłaty (...) na konto powoda wraz z córką A. na kwotę 16.000 zł – k. 1150; uzupełniająca opinia biegłego sądowego z dnia 05 września 2016 r. w powołanym zakresie - k. 1278).

Wydatki powoda na siedzibę firmy (...) zaliczone do kosztów działalności stanowiły kwotę 4.425,99 zł (opinia biegłego sądowego w powołanym zakresie – k. 1152-1154).

Wydatki powoda na nieruchomość położoną w K. na rzecz Stowarzyszenia (...), które w 8% stanowiły koszty uzyskania przychodów firmy (...), wynosiły w okresie od 2009 do 2012 r. łącznie (...) (opinia biegłego sądowego w powołanym zakresie – k. 1155-1156; opinia uzupełniająca biegłego z dnia 05 września 2016 w powołanym zakresie - k. 1276).

Wydatki powoda na inwestycje w środki trwałe, których odpisy amortyzacyjne zaliczono do kosztów firmy (...) stanowiły kwotę 93.249,99 zł, czego udział przypadający na działalność gospodarczą (...) wynosił 67.606 zł (opinia biegłego sądowego w powołanym zakresie – k. 1157-1159).

Komputer A. zakupiony w dniu 31 października 2008 r. za kwotę 3.758,90 zł przez powoda został wprowadzony do ewidencji środków trwałych (...) po uruchomieniu działalności. W koszty firmy zaksięgowano odpisy amortyzacyjne od kwietnia 2009 r. do grudnia 2011 r. w wysokości 30% rocznie za 33 miesiące na łączną kwotę 3.101,01 zł, która zmniejszała dochód (bądź zwiększała stratę), co w efekcie skutkowało obniżeniem podatku dochodowego o 589,19 zł (odpisy amortyzacyjne środków trwałych - k. 497; k. 1163; zeznania powoda, protokół rozprawy z dnia 16 lutego 2017 r. - k. 1521-1524; transkrypcja zeznań powoda - k. 1560-1569; rachunek za zakup - k. 1572).

W koszty firmy zaksięgowano odpisy amortyzacyjne od kwietnia 2009 r. do sierpnia 2011 r. od wartości początkowej 29.970 zł w wysokości 30% rocznie na łączną kwotę 14.485,50 zł, która zmniejszała dochód (bądź zwiększała stratę) co w efekcie skutkowało obniżeniem podatku dochodowego o 2.752,25 zł (opinia biegłego w powołanym zakresie – k. 1164).

Firma pozwanej nie zaksięgowała żadnych przychodów z tytułu zwrotu nakładów na lokal przez córkę stron, a właścicielkę mieszkania przy ul. (...) w W. po jego sprzedaży (pisemna opinia uzupełniająca biegłego sądowego z dnia 30 maja 2016 r. w powołanym zakresie – k. 1212 oraz k. 1213).

Podatkowa księga przychodów i rozchodów nie wykazywała w działalności (...) ponoszenia kosztów związanych z opłacaniem składek na ubezpieczenie samochodu, wydatków związanych z projektem aranżacji lokalu w kwocie 6.000 zł czy wydatków za wykonanie strony internetowej w kwocie 1.788 zł (pisemna opinia uzupełniająca biegłego sądowego z dnia 30 maja 2016 r. w powołanym zakresie – k. 1217 oraz k. 1218).

Opłaty administracyjne na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej (...) stanowiły koszty firmy (...) począwszy od marca 2009 r. Wydatki za okres listopad 2008 r. - luty 2009 r. w łącznej kwocie 2.711,76 zł (z czego 72,5% stanowiło 1.966,04 zł) nie stanowiły kosztów uzyskania przychodów (...), co było prawidłowe gdyż nie był to koszt ponoszony przez firmę lecz wydatek powoda (opinia uzupełniająca biegłego sądowego z dnia 30 maja 2016 r. w powołanym zakresie - k. 1219).

Wykazane koszty modernizacji/remontu siedziby (...) wynosiły 93.249,99 zł, z czego kwota obciążająca (...) według zajmowanej powierzchni wynosiła 67.606 zł. Właścicielkę lokalu obciążała pozostała do uiszczenia kwota, tj. suma 25.643,99 zł (uzupełniającą opinia biegłego sądowego z dnia 28 października 2016 r. w powołanym zakresie - k. 1481).

Stan faktyczny w powyższym kształcie został przez Sąd ustalony w oparciu o całokształt materiału dowodowego zgromadzonego na potrzeby niniejszego postępowania, w tym przedłożoną przez strony dokumentację oraz wydruki (art. 309 k.p.c.), ich prawdziwość nie była bowiem kwestionowana przez żadną ze stron, Sąd zaś nie znalazł podstaw, by czynić to z urzędu.

W toku procesu Sąd dopuścił dowód z zeznań świadków: R. K. (k. 780-781), J. T. (1) (k. 781-782), G. P. (k. 782-783), M. I. (1) (k. 783), M. S. (k. 783-784), J. S. (k. 1066-1066verte), K. R. (k 1300verte), M. R. (k. 1301-1301verte) oraz A. R. (k. 1301verte-1302).

W ocenie Sądu z zeznań świadków wyłaniał się spójny obraz relacji, jakie panowały w małżeństwie stron, łączących ich stosunków majątkowych oraz wypracowanego modelu funkcjonowania rodziny. Na podstawie powołanych zeznań Sąd był władny zrekonstruować przebieg zatrudnienia stron, przyczyny, jakie nimi kierowały przy podjęciu decyzji o ustanowieniu rozdzielności majątkowej, finansowania remontu lokalu przy ul. (...) czy daleko idącego wsparcia - także finansowego, jakiego powód udzielał pozwanej w rozpoczęciu przez nią budowania własnej firmy. Co było okolicznością istotną, świadkowie zgodnie potwierdzali jakie role spoczywały na małżonkach w trakcie łączącego ich związku małżeńskiego - pozwana była odpowiedzialna co do zasady za utrzymanie domu, dbanie o wspólne dzieci, powód zaś miał za zadanie pomnażać wypracowany majątek oraz podejmować działania inwestycyjne. Na ocenę złożonych przez świadków zeznań jako wiarygodnych, nie miały wpływu drobne nieścisłości, jakie wynikały chociażby z zestawienia zeznań G. P., która twierdziła, że mieszkanie przy ul. (...) wyglądało jak mieszkanie, a nie jak biuro (k. 782), z zeznaniami świadka J. S., który twierdził z kolei, że lokal ten miał charakter biurowy (k. 1066verte). Sąd doszedł do przekonania, iż zeznania te nie pozostają ze sobą w sprzeczności w sytuacji gdy z dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy wynikało, iż lokal miał zostać zaadaptowany na cele mieszkalno-biurowe. Część bowiem powierzchni miała zostać przeznaczona na prywatny użytek jej właścicielki, która mogłaby w nim przebywać na czas przyjazdu do Polski. Twierdzeniom więc świadków w tej części ich zeznań, nie można było odmówić wiarygodności.

Sąd dopuścił również dowód z przesłuchania stron (zeznania powoda, k. 1521-1524; transkrypcja zeznań, k. 1560-1569; zeznania pozwanej, k. 1661-1666).

Dokonując oceny zeznań stron, mieć należało na uwadze ich z istoty subsydiarny charakter wynikający z treści art. 299 k.p.c. jak również fakt, iż strony niewątpliwie były zainteresowane uzyskaniem konkretnego dla siebie rozstrzygnięcia. Analizując jednak treść ich zeznań, Sąd co do zasady nie odmówił uznania ich za wiarygodne, gdyż znajdowały one w przeważającej mierze potwierdzenie w pozostałym, ujawnionym w sprawie materiale dowodowym. Rozbieżność z relacji stron wyłaniała się m.in. na tle kwoty jaką miał otrzymać powód za sprzedaż akcji firmy (...) (powód twierdził, że ok. 1.000.000 zł, pozwana że ok. 7.000.000 zł), jak również charakteru umowy o rozdzielności majątkowej (pozwana podnosiła, że miała ona charakter pozorny, czemu powód zaprzeczał). Ostatecznie, kwota jaką powód uzyskał za sprzedaż akcji nie miała istotnego znaczenia dla oceny wywiedzionego powództwa, istotne było jedynie to, iż była ona znaczna. Kwestia zaś zarzucanej pozorności umowy z 2004 r. została poddana pod rozwagę Sądu Rejonowego w Piasecznie w toku postępowania toczącego się w przedmiocie podziału majątku wspólnego i Sąd uznał ją za wiążącą, co zostanie omówione w toku dalszych rozważań.

Sąd dopuścił również dowód z opinii biegłego ds. księgowości i rachunkowości na okoliczność ustalenia, czy kwoty których dochodzi powód w pozwie w łącznej wysokości 138.766,69 zł zgodnie z przedstawionym zestawieniem oraz potwierdzeniami zapłaty z konta powoda albo karty kredytowej znajdują potwierdzenie w dokumentach księgowych (...) A. B. (poprzednio (...) A. G. (1)) tj. czy można przyporządkować poszczególne potwierdzenia zapłaty i poniesione koszty wskazane zgodnie z zestawieniem przez powoda do konkretnych dokumentów księgowych oraz przez kogo były finansowane inwestycje w obce środki trwałe rozliczane w działalności (...) A. B. (poprzednio (...) A. G. (1)), zgodnie z zestawieniem tj. czy możliwe jest przyporządkowanie faktur do dokumentujących w/w wydatki konkretnych dokumentów poświadczających poniesienie w/w kosztów zgodnie z dowodami przedłożonymi przez powoda (k. 1073-1073verte).

Opinia została sporządzona przez biegłego sądowego przy Sądzie Okręgowym w Warszawie z zakresu zarządzania, ekonomii, finansów i księgowości mgr ekonomii i mgr prawa K. N. (k. 1136-1164), do której to opinii uwagi złożył powód, formułując konkretne pytania (k. 1179-1182). Zastrzeżenia złożyła również pozwana, wnosząc o wyjaśnienie przez biegłego wskazanych w piśmie kwestii (k. 1196-1197). Sąd dopuścił więc dowód z opinii uzupełniającej (k. 1201), w związku z czym biegły przedstawił stosowną opinię z dnia 30 maja 2015 r. (k. 1211-1222). Ponownie strona powodowa złożyła uwagi do opinii biegłego przedstawiając dwa pytania, na które biegły miałby udzielić odpowiedzi (k. 1231-1234). Powód wskazał ponadto, w jakim zakresie w jego ocenie opinia powinna zostać pominięta, tj. w tej części, w której zdaniem powoda biegły wykroczył poza jej zakres przedstawiając własne osądy (k. 1234). Strona pozwana również przedstawiła kolejne pytania do biegłego (k. 1240-1241), Sąd dopuścił więc dowód z opinii uzupełniającej (k. 1247). Biegły odniósł się do podniesionych przez strony kwestii w opinii uzupełniającej z dnia 05 września 2016 r. (k. 1273-1279), dokonując aktualizacji dotychczas przedstawionych wyliczeń w oparciu o przedstawioną dokumentację. Do tak wyprowadzonych przez biegłego wniosków powód zgłosił zastrzeżenia (k. 1304-1306), zgłosiła je także strona pozwana (k. 1334-1336), w konsekwencji czego Sąd dopuścił dowód z opinii uzupełniającej (k. 1466). W opinii uzupełniającej wykonanej w dniu 28 października 2016 r. (k. 1478-1481) biegły odniósł się do wątpliwości stron. Powód nie zgłosił żadnych pytań do biegłego w związku z przedstawioną opinią (k. 1496-1500), nie zgłosiła ich również pozwana.

Sąd, oceniając moc dowodową sporządzonej przez biegłego na potrzeby niniejszego postępowania opinii jak i kolejno przedłożonych opinii uzupełniających, nie dopatrzył się tego rodzaju okoliczności, które wpłynęłyby na podważenie ich miarodajności w niniejszej sprawie. Wskazać należy, iż biegły niewątpliwe posiada wiadomości specjalne z dziedziny dla siebie właściwej jak i doświadczenie w sporządzaniu opinii, a wykonaną przez niego pracę cechowała rzetelność, wyprowadzone wnioski były logiczne i spójne. Obiekcje powoda do opinii biegłego sprowadzały się do m.in. do zarzutu, że biegły wykroczył poza zakres opinii, przedstawiając własne wnioski. Sąd stoi na stanowisku, iż fakt ten nie wpłynął na całościową ocenę opinii jako miarodajnej, jest to bowiem jedynie opinia i jasnym jest, że ostatecznie ocena prawna wywiedzionego powództwa zostanie dokonana przez Sąd Orzekający w sprawie. W tym zakresie, oceny biegłego nie były dla Sądu w żaden sposób wiążące, a opinia wraz z jej uzupełnieniami, stanowiła w pełni wartościowy materiał dowodowy w sprawie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie w jakiejkolwiek jego części i podlegało oddaleniu w całości.

W rozpoznawanej sprawie powód J. G., po ostatecznym sprecyzowaniu żądań pozwu (pismo k. 1496-1500) domagał się zasądzenia na jego rzecz od pozwanej A. B. kwoty 155.947,58 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 30 kwietnia 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 01 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia do jakiego miało dojść po stronie pozwanej w związku z nakładami, jakie czynił powód w trakcie trwania związku małżeńskiego stron z jego majątku osobistego, na majątek osobisty małżonki w postaci firmy (...), opierając tak wyartykułowane żądania o treść art. 405 k.c.

Pozwana A. B. wnosiła o oddalenie wywiedzionego powództwa w całości, zarzucają pozorność umowy z dnia 23 grudnia 2004 r. wyłączającej obowiązującą małżonków wspólność ustawową majątkową małżeńską, a wprowadzającą w jej miejsce rozdzielność majątkową oraz zarzucała, że powód nie wykazał, by nakłady jakie czynił miały swoje źródło w jego majątku osobistym. Pozwana podniosła ponadto zarzut przedawnienia roszczeń powoda, sugerowała, że powód był "cichym wspólnikiem" w jej firmie, jak również odwołała się do dyspozycji art. 411 pkt 1 i 2 k.c.

Zgodnie z treścią art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.

Redakcja powołanego przepisu kładzie nacisk na "brak podstawy prawnej" wzbogacenia. Właściwie przyjmuje się powszechnie, iż brak podstawy prawnej oznacza uzyskanie korzyści kosztem zubożonego, nieusprawiedliwione przez czynność prawną, przepis ustawy, orzeczenie sądu lub decyzję administracyjną. W dalszym ciągu zasadniczym elementem oceny jest poszukiwanie usprawiedliwienia dla danego przesunięcia majątkowego czy szerzej – przysporzenia (podobnie P. Mostowik, w: SPP, t. 6, 2009, s. 227). Dyspozycja art. 405 k.c. wyznacza trzy podstawowe przesłanki powstania roszczenia o zwrot wzbogacenia, a mianowicie wymaga się, aby: 1) doszło do wzbogacenia majątku jednej osoby, uzyskanego kosztem majątku innej osoby, 2) wzbogacenie i zubożenie pozostawały ze sobą w związku w tym rozumieniu, iż wzbogacenie jest wynikiem zubożenia, a zatem by miały wspólne źródło, oraz 3) aby wzbogacenie nastąpiło bez podstawy prawnej (tak też: Kodeks cywilny. Komentarz 2017, wyd. 8, Komentarz do art. 405 KC red. Gniewek 2017, Sip Legalis).

Przed jednak oceną meritum sprawy, Sąd odniesienie się na wstępie do podniesionego przez pozwaną zarzutu przedawnienia, jest bowiem jasne, że jego skuteczne podniesienie czyniłoby zbędnym dalsze rozważania. Sąd Najwyższy w Uchwale pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 17 lutego 2006 r. (III CZP 84/05) podkreślił, że skuteczne podniesienie zarzutu przedawnienia jest wystarczające do oddalenia powództwa bez potrzeby ustalenia, czy zachodzą wszystkie inne przesłanki prawnomaterialne uzasadniające jego uwzględnienie. W razie podniesienia zarzutu przedawnienia badanie tych przesłanek jest zbędne, wobec czego możliwe jest oddalenie powództwa ze względu na przedawnienie roszczenia w sytuacji, w której wobec niespełnienia wszystkich przesłanek warunkujących jego byt, roszczenie nie zostało jeszcze w pełni ukształtowane (analogicznie: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 sierpnia 2010 r. I CSK 653/09).

Ustawowym skutkiem przedawnienia jest powstanie po upływie terminu przedawnienia po stronie tego, przeciw komu przysługuje roszczenie, uprawnienia do uchylenia się od jego zaspokojenia, czyli tzw. zarzut peremptoryjny. Wykonanie tego uprawnienia powoduje, że roszczenie już nie może być skutecznie dochodzone. Dotyczy to nie tylko roszczenia głównego, ale także odsetek za opóźnienie (tak uchwała SN z dnia 10.11.1995 r., III CZP 156/95, LexPolonica nr 307369, OSNC 1996, nr 3, poz. 31). Skorzystanie przez dłużnika z przysługującego mu prawa i uchylenie się od zaspokojenia roszczenia obliguje sąd do oddalenia żądania pozwu obejmującego przedawnione roszczenie. Przedawnione roszczenie nie wygasa, tylko zamienia się w tzw. zobowiązanie niezupełne (naturalne), którego cechą jest niemożność jego przymusowej realizacji (Dmowski S., Rudnicki S., Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga pierwsza. Część ogólna. LexisNexis, 2011).

Przepisy regulujące instytucję bezpodstawnego wzbogacenia nie przewidują szczególnych terminów przedawnienia, w związku z czym też zastosowanie znajdzie przepis art. 118 k.c. Jego brzmienie wskazuje, że jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Sąd Najwyższy w wyroku 16 lipca 2003 r. (V CK 24/02) uznał, że roszczenie o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia, z którym występuje przedsiębiorca, podlega trzyletniemu przedawnieniu przewidzianemu w art. 118 k.c., jeżeli powstaje ono w związku z prowadzoną przez przedsiębiorcę działalnością gospodarczą.

Nie oznacza to jednak, że każde działanie osoby prowadzącej działalność gospodarczą należy kwalifikować jako pozostające w związku z tą działalnością.

W sprawie pozwana przytoczyła argumentację, że w przypadku uznania "biznesowego", a nie "rodzinnego" charakteru świadczeń powoda, zastosowanie winien znaleźć trzy letni termin przedawnienia roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej (k. 1257). W dalszym toku procesu pozwana sugerowała, że skoro powód wykonywał czynności znajdujące się w bezpośredniej korelacji z działalnością gospodarczą pozwanej to mógł on występować w charakterze nieujawnionego "cichego" wspólnika, co w ocenie pozwanej wiąże się z rozważeniem zakwalifikowania powoda jako przedsiębiorcy, a w konsekwencji przyjęciem trzy letniego terminu przedawnienia (k. 1627-1628).

Tak zajęte jednak przez pozwaną stanowisko, nie zasługiwało jednak na aprobatę Sądu.

Instytucja spółki cichej znajdowała umocowanie w nieobowiązujących już dziś przepisach art. 682-695 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 27 czerwca 1934 roku – Kodeks Handlowy (Dz.U.1934.57.502), które zostały uchylone przez art. VI ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku – Przepisy wprowadzające Kodeks cywilny. Obecnie w polskim prawie brak jest normatywnego uregulowania spółki cichej, wobec czego uznawana jest ona za umowę nienazwaną. Tym samym, podstawę prawną funkcjonowania spółki cichej stanowi przepis art. 353 1 k.c., wyznaczający granice swobody umów. W myśl powołanej normy prawnej, strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

Z uwagi na nieobowiązujący charakter powołanych przepisów, warto jedynie dla jasności wskazać, iż zgodnie z brzmieniem art. 682 § 1 KH, kto jako spólnik uczestniczył wkładem w przedsiębiorstwie kupca, prowadzonem przez tegoż w imieniu własnym, był spólnikiem cichym, przy czym kolejne przepisy stanowiły podstawę szczegółowego unormowanie praw i obowiązków stron umowy tego rodzaju.

W literaturze wskazuje się zasadniczo na trzy podstawowe cechy stosunku prawnego, charakterystyczne dla spółki cichej, które oparte zostały na regulacji zawartej w Kodeksie Handlowym z 1934 r.:

1. wspólnik cichy uczestniczy wkładem majątkowym w przedsiębiorstwie należącym do kupca, który prowadzi je w imieniu własnym;

2. wspólnik cichy uczestniczy w zyskach osiąganych przez to przedsiębiorstwo, podczas gdy jego uczestnictwo w stratach może być ograniczone lub wyłączone, oraz

3. wspólnik cichy nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania przedsiębiorcy.

Oprócz trzech powyższych cech, wynikających wprost z przepisów Kodeksu Handlowego z 1934 r. w doktrynie wskazuje się również dalsze cechy charakterystyczne dla typowej formy omawianej spółki:

4. brak jakiejkolwiek postaci wspólnego majątku obu wspólników, co oznacza, że wkład wniesiony przez wspólnika cichego scala się z majątkiem przedsiębiorstwa;

5. dowolność formy prowadzonego przedsiębiorstwa;

6. brak ograniczeń co do rodzaju wkładu (może występować wkład zarówno pieniężny, jak i niepieniężny w każdej formie);

7. anonimowość wspólnika cichego w stosunkach zewnętrznych (nie jest ujawniany ani w rejestrach przedsiębiorców, ani w firmie przedsiębiorstwa);

8. wyłączenie wspólnika cichego od prowadzenia spraw przedsiębiorstwa, a także od jego reprezentacji (M. Z., Umowa spółki cichej – podatkowoprawne skutki jej zawarcia i wykonywania, Prawo Budżetowe Państwa i Samorządu, 4 [4]/2016).

Pomijając już nawet czysto hipoteczną formę argumentacji pozwanej, powołaną jak się wydaje jedynie na potrzeby niniejszego procesu pozwana używała bowiem sformułowań tj. "mógł być" czy "mógł występować", zamiast kategorycznej formy - gdyby taka sytuacji rzeczywiście miała miejsce "był", "występował", w ocenie Sądu ujawniony w sprawie materiał dowodowy okoliczności takiej nie potwierdzał. Przekazywanie środków pieniężnych przez powoda w celu finansowania działalności gospodarczej pozwanej rzeczywiście miało miejsce, Sąd nie miał wątpliwości, iż kwoty te faktycznie były przekazywane. W sprawie nie ujawniono jednak, by intencją przekazania rzeczonych środków jaka kierowałaby powodem było zawiązanie z pozwaną spółki cichej i co także zasługuje na podkreślenie, również pozwana w toku złożonych w sprawie zeznań, tego typu twierdzeń nie podnosiła.

Jak wskazuje brzmienie art. 6 k.c. oraz jego proceduralna konsekwencja – art. 232 zd. pierwsze k.p.c. to na stronie, która wywodzi z jakiegoś faktu korzystne dla siebie skutki prawne spoczywa ciężar dowodzenia tych faktów, w związku z czym powinna ona dostarczyć w tej mierze materiał dowodowy. Skoro pozwana twierdziła, że łączyła ją z powodem umowa spółki (...) winna okoliczność tę wykazać, zgodnie z wymogami procesowymi. Brak jest co prawda dla tego typu umowy konieczności zachowania formy pisemnej, jednak nawet przeprowadzony dowód z zeznań pozwanej nie wskazywał, by strony faktycznie były związane umową spółki cichej. Tym samym za chybiony należało uznać zarzut przedawnienia roszczeń powoda w związku z upływem trzy letniego terminu przedawnienia, przewidzianego dla roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Miarodajnym więc terminem przedawnienia był zatem termin 10 letni, który z uwagi na datę wniesienia powództwa (16 czerwca 2014 r.), nie upłynął, gdyż podstawę faktyczną żądań powoda stanowiły nakłady poczynione w latach 2008-2010 r.

Pozwana w sprawie zarzucała, że zawarta pomiędzy byłymi małżonkami umowa z dnia 23 grudnia 2004 r. miała charakter pozorny. Przypomnieć należy, że w dacie tej małżonkowie zawarli umowę majątkową małżeńską, na mocy której wyłączyli obowiązująca ich dotychczas wspólność ustawową oraz ustalili, iż powstaje pomiędzy nimi rozdzielność majątkowa. W tej samej dacie, małżonkowie zawarli umowę o częściowy podział majątku dorobkowego, zgodnie z którą to powodowi przypadła zasadnicza część zgromadzonego przez strony majątku.

Wskazać należy, że przed Sądem Rejonowym w Piasecznie prowadzone było postępowanie w sprawie o sygn. akt I Ns 767/12 z wniosku J. G. z udziałem A. B. o podział majątku wspólnego. Postępowanie to zostało prawomocnie zakończone i w jego ramach Sąd ten poddał pod rozwagę zarzut pozorności umowy o podział majątku z dnia 23 grudnia 2004 r., nie znajdując podstaw do jego uwzględnienia. Argumentacja ta została podzielona przez Sąd Okręgowy w Warszawie, który w toku kontroli instancyjnej także zarzutu tego nie podzielił.

W myśl dyspozycji art. 365 § 1 k.p.c. orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby.

Przewidziane w art. 365 § 1 k.p.c. związanie innych sądów prawomocnym orzeczeniem dotyczy tylko samej treści sentencji orzeczenia, nie zaś do jego motywów i zawartych w nim ustaleń faktycznych i jest to pogląd jednolity w doktrynie i orzecznictwie.

Warto jednak wskazać, że w wyroku z dnia 29 września 2011 r. (IV CSK 652/10, Sąd Najwyższy z 21.10.1999 r., Legalis) Sąd Najwyższy zaznaczył, że moc wiążącą na podstawie art. 365 § 1 k.p.c. ma wprawdzie jedynie sentencja orzeczenia, niemniej jednak w niektórych przypadkach – jak np. w razie oddalenia powództwa – ze względu na ogólność rozstrzygnięcia, doniosłość przy ustalaniu zakresu mocy wiążącej prawomocnego orzeczenia, czyli granic prawomocności materialnej orzeczenia, mogą mieć także zawarte w uzasadnieniu orzeczenia motywy rozstrzygnięcia (tak też SN w wyr. z 15.1.2015 r., IV CSK 181/14, Legalis, oraz – co do powagi rzeczy osądzonej rozciągającej się na motywy wyroku –w wyr. z 22.6.2011 r., II PK 4/11, OSNAPiUS 2012, Nr 15–16, poz. 192, podkreślając, że powaga rzeczy osądzonej rozciąga się również na motywy wyroku w takich granicach, w jakich stanowią one konieczne uzupełnienie rozstrzygnięcia, niezbędne dla wyjaśnienia jego zakresu).

W większości swych orzeczeń Sąd Najwyższy stoi na stanowisku, że sąd nie jest związany ustaleniami faktycznymi i poglądami prawnymi wyrażonymi w uzasadnieniu zapadłego orzeczenia (tak np. w wyr. z 12.5.2011 r., I PK 193/10, Legalis; w wyr. z 12.5.2011 r., I PK 214/10, Legalis; w wyr. z 11.5.2011 r., I PK 194/10, Legalis). Powyższe oznacza, że jako zasadę przyjmuje się brak związania treścią uzasadnienia podczas ustalania zakresu mocy wiążącej prawomocnego orzeczenia, chyba że zachodzą wyjątkowe wypadki, w których treść uzasadnienia musi być wzięta pod uwagę ze względu na treść sentencji (np. w razie oddalenia powództwa) (patrz też wyr. SN z 10.2.2010 r. (II PK 212/09, Legalis, SN oraz wyr. z 16.7.2009 r., I CSK 456/08, Legalis) (powołane za: Komentarz do art. 365 KPC red. Góra-Błaszczykowska 2015, wyd. 2/Góra-Błaszczykowska, Sip Legalis).

Wypowiedzi sądu zawarte w uzasadnieniu orzeczenia mogą natomiast służyć do wyjaśnienia zakresu mocy wiążącej sentencji (por. wyr. SN z 15.2.2007 r., II CSK 452/06, OSNC 2008, Nr A, poz. 20; wyr. SN z 20.1.2015 r., V CSK 210/14, Legalis).

Uwzględnienie zarzutu pozorności umowy z dnia 24 grudnia 2004 r. skutkujące uznaniem umowy o częściowy podział majątku wspólnego za nieważną, prowadziłoby do dokonania w postępowaniu o podział majątku wspólnego ustalenia oraz podziału wszelkich składników majątkowych wchodzących do wspólności ustawowej małżeńskiej stron według stanu na dzień sporządzenia umowy, w tym jak się wydaje kluczowych z uwagi na ich wartość, akcji firmy (...). Sąd Rejonowy uznał jednak, iż łącząca strony umowa wyrażała rzeczywistą wolę małżonków, a sposób podziału znajdował swoje uzasadnienie w podziale ról przyjętym w małżeństwie. Sąd ten ocenił, że umowę o częściowy podział majątku z dnia 23 grudnia 2004 r. należało ocenić jako ważną i wywołującą skutki w odniesieniu do składników majątkowych precyzyjnie i jednoznacznie w tej umowie opisanych (k. 1531-1557). W konsekwencji Sąd Rejonowy ustalił, że w skład majątku wspólnego J. G. i A. B. podlegającego podziałowi wchodziły: nieruchomość gruntowa zabudowana domem mieszkalnym położonym przy Al. (...) w K., środki pieniężne wnioskodawcy J. G. zgromadzone w (...) (...), środki pieniężne uczestniczki A. B. zgromadzone w (...) (...) oraz środki pieniężne zgromadzone w banku (...) S.A. z siedzibą w W. na książeczce oszczędnościowej obiegowej nr (...) (k. 1528-1530; wskutek zmiany dokonanej przez Sąd Okręgowy w Warszawie po rozpoznaniu apelacji stron, wykreślono m.in. pkt I ppkt 5, k. 1593). Sąd Okręgowy rozpoznając apelację uznał, iż małżonkowie świadomie i skutecznie rozstrzygnęli kwestię podziału środków w umowie z dnia 23 grudnia 2004 r. i z tą oceną tutejszy Sąd się w pełni zgadza. Umowa więc zawarta w dniu 23 grudnia 2004 r. była prawnie wiążąca, co czyni zarzut jest pozorności, bezzasadnym.

W ocenie Sądu, zważywszy na fakt, iż postępowanie działowe toczyło się między tymi samymi stronami, zaś zarzut pozorności umowy z dnia 24 grudnia 2004 roku nie został przez Sąd uwzględniony, Sąd orzekający w przedmiotowej sprawie jest tym stanowiskiem i rozstrzygnięciem związany albowiem poczynienie odrębnych ustaleń w tym zakresie de facto prowadzić by musiało do podważania postanowienia w zakresie podziału majątku dorobkowego i kreowania nowego stanu faktycznego w zakresie stosunków majątkowych stron, a jak powszechnie się przyjmuje stan faktyczny może być tylko jeden. Zdaniem Sądu prowadzenie zatem jakiegokolwiek postępowania w zakresie zarzutu pozorności umowy o podział majątku dorobkowego z dnia 24 grudnia 2004 roku byłoby sprzeczne z art.365 kpc i jest niedopuszczalne w przedmiotowym postępowaniu.

W kontekście powyższych rozważań wskazać należy także, że w ramach rozpoznawanego powództwa powód wnosił o zasądzenie na jego rzecz od pozwanej także wydatków, które zostały zaliczone do kosztów działalności firmy pozwanej na siedzibę firmy mieszczącą się przy ul. (...) w K. w wysokości 5.564,92 zł. Sąd nie kwestionuje, iż wydatki te powód faktycznie mógł poczynił. Na podstawie zgromadzonej w aktach sprawy dokumentacji opiniujący w sprawie biegły potwierdził, że wydatki powoda na nieruchomość w K. na rzecz Stowarzyszenia (...), które w 8% stanowiły koszty uzyskania przychodów firmy (...), wynosiły w okresie od 2009 r. do 2012 r. łącznie 5.564,92 zł (k. 1276).

Zważyć jednak należało na treść art. 567 § 1 k.p.c. zgodnie z którą w postępowaniu o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami sąd rozstrzyga także o żądaniu ustalenia nierównych udziałów małżonków w majątku wspólnym oraz o tym, jakie wydatki, nakłady i inne świadczenia z majątku wspólnego na rzecz majątku osobistego lub odwrotnie podlegają zwrotowi.

Artykuł 567 § 3 k.p.c. nakazuje do postępowania o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami, a zwłaszcza do odrębnego postępowania w sprawach wymienionych w § 1 tego przepisu, stosować odpowiednio przepisy o dziale spadku, co oznacza również stosowanie art. 618 § 2 i 3 k.p.c. Jak bowiem przewiduje art. 688 k.p.c. do działu spadku stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące zniesienia współwłasności, a w szczególności art. 618 § 2 i 3.

Sąd Najwyższy w postanowieniu 02 kwietnia 2009 r. (IV CSK 566/08) podkreślił, że art. 618 § 3 k.p.c. uznawany jest za przepis o charakterze materialnoprawnym, wprowadzający „swoistą prekluzję” (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 1994 r., III CZP 6/94, OSN 1994/11/205). Istota tej prekluzji polega na wyłączeniu możliwości dochodzenia roszczeń podlegających rozpatrzeniu w postępowaniu działowym i to nawet wówczas, kiedy nie zostały one przez stronę w tym postępowaniu zgłoszone. Tym bardziej zaś wtedy, kiedy zgłoszone zostały, choćby nie zostały rozpoznane przez sąd. Usterki postępowania działowego mogą być naprawione jedynie w tym postępowaniu (w trybie uzupełnienia postanowienia lub w drodze kontroli instancyjnej). Przepis ten nie narusza zastrzeżonego w art. 45 Konstytucji RP prawa do sądu. Ogranicza jedynie swobodę wyboru przez stronę momentu zgłoszenia roszczenia, narzucając konieczność skumulowania wszystkich spornych kwestii dotyczących likwidowanego wielopodmiotowego stosunku prawnego w granicach jednego postępowania. Przy czym wykładnia omawianego przepisu, dokonywana w konfrontacji z niespójnymi z nim regułami dotyczącymi postępowań odwoławczych, doprowadziła do wykształcenia zasad zapewniających stronie możliwość zgłoszenia i dochodzenia w postępowaniu działowym także roszczeń powstałych na etapie zaskarżania orzeczeń (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2004 r., II CK 374/02 i z dnia 18 listopada 2005 r. IV CK 186/05). Prawo strony do sądu zostało zatem zachowane.

Powyższe oznacza, iż roszczenia powoda związane z wydatkowaniem kwot na majątek wspólny stron w postaci domu mieszkalnego w K., winny zostać podniesione w toku postępowania o podział majątku wspólnego. Skoro powód zaniechał ich dochodzenia w tym właśnie postępowaniu, tak formułowane przez niego roszczenia wygasły i nie mogły być skutecznie dochodzone w ramach niniejszego procesu. W przypadku bowiem terminów prekluzyjnych, skutkiem ich upływu jest wygaśnięcie uprawnień, co zaktualizowało się w zakresie dochodzonej przez powoda kwoty 5.564,92 zł i było samoistną podstawą oddalenia powództwa w tym zakresie.

Bez znaczenia jest przy tym okoliczność, iż wydatki na koszty utrzymania nieruchomości wchodzącej w skład wspólności majątkowej były w części rozliczane w zakresie działalności gospodarczej pozwanej, albowiem w dalszym ciągu nie będą to wydatki z majątku odrębnego powoda na majątek odrębny pozwanej a nakłady z majątku odrębnego powoda na majątek wspólny małżonków (koszty utrzymania wspólnej nieruchomości), z których część następnie była odliczana w ramach działalności gospodarczej pozwanej. Tak określone roszczenie znajduje swoje umocowanie w w/w przepisach i winno być dochodzone w całości w postępowaniu o podział majątku dorobkowego.

W sprawie powód wnosił o rozliczenie opłaconych przez powoda, a zaliczonych do kosztów działalności firmy pozwanej wydatków na wyposażenie biura, zakup urządzeń i materiałów biurowych, ubezpieczeń, szkolenia, usług telefonicznych, eksploatację i zakup paliwa do firmowego samochodu w wysokości 30.449,72 zł, wpłaty gotówkowej na konto firmy pozwanej w kwocie 5.000 zł, opłaconej przez powoda składki na ubezpieczenie samochodu stanowiącego środek trwały firmy w wysokości 880 zł, wydatków na wykonanie firmowej strony internetowej w kwocie 1.788 zł, wydatków na refundację kosztów pobytu pozwanej na kongresie brokerów w Hotelu (...) w kwocie 934 zł, omówionych już przez Sąd wydatków na siedzibę firmy w K. w kwocie 5.564,92 zł, wydatków poniesionych na opłaty administracyjne siedziby firmy pozwanej przy ul. (...) w wysokości 1.966,04 zł, wydatków na inwestycje w środki trwałe, których odpisy amortyzacyjne zaliczono do kosztów firmy pozwanej w wysokości 67.606 zł, wydatków powoda na projekt aranżacji biura firmy pozwanej w wysokości 6.000 zł oraz wydatków na pozostałe inwestycje w środki trwałe w postaci komputera marki A. zakupionego za kwotę 3.758,90 zł oraz kwoty przeznaczonej na zakup samochodu V. (...) w wysokości 32.000 zł.

Szczegółowe odniesienie się do zasadności powyższych żądań, musi zostać poprzedzone przybliżeniem modelu funkcjonowania małżeństwa w kontekście panujących w nim stosunków majątkowych. Strony zawarły związek małżeński w 1979 r. i do czasu zawarcia umów z dnia 23 grudnia 2004 r. zgromadziły majątek, który przestawiał znaczną wartość (m.in. dom w K. o wartości ok. 1.500.000 zł, mieszkanie przy ul. (...), następnie przekazane córce, które zostało ostatecznie sprzedane za ok. 700.000 zł, akcje firmy (...) o wartości minimalnej 1.000.000 zł, maksymalnej 7.000.000 zł, samochody czy środki pieniężne). Charakter pracy pozwanej skutkował po jej stronie ryzykiem odpowiedzialności majątkowej, w związku z czym strony postanowiły zabezpieczyć zgromadzony majątek przed skierowaniem względem niego ewentualnego postępowania egzekucyjnego. Nie ulegało wątpliwości Sądu, iż decyzja o podziale zgromadzonych zasobów przekazująca większą ich część powodowi, była świadomą decyzją, podyktowaną nie tylko chęcią jego zabezpieczenia, ale także zapewnienia powodowi środków na inwestycje. Podział ról w małżeństwie był bowiem jasny, na pozwanej spoczywał ciężar utrzymania domu, dbania o córki, powód zaś miał podejmować się inwestowania środków, tak by w konsekwencji pomnażać zgromadzony majątek. Uzyskiwane więc przez pozwaną dochody w czasie, gdy pracowała na rzecz podmiotu (...) (...) wynoszące ok. kilkunastu tysięcy złotych były wydatkowane na koszty związane z utrzymaniem domu, przy czym w okresie, w którym pozwana nie osiągała dochodów, powód partycypował także w tych kosztach. Taki podział ról w małżeństwie został zgodnie potwierdzony przez zeznających w sprawie świadków oraz strony.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy zdaniem Sąd wskazywał, że to powód miał ambicje utworzenia rodzinnej firmy, która mogłaby stanowić nie tylko źródło utrzymania rodziny, czy miejsce pracy dla pozwanej, ale także być może w przyszłości zabezpieczyć drogę zawodową jego oraz ich wspólnych dzieci. Z korespondencji e-mailowej złożonej do akt niewątpliwie wyłaniał się obraz osoby niezwykle ambitnej, mającej drobiazgową wizję przyszłej firmy, dbającej o każdy aspekt powstającej firmy - powód wykazywał inicjatywę w przygotowaniu optymalnego rozliczenia podatkowego, kontaktował się z księgowymi i prawnikami, był odpowiedzialny za projekt strony internetowej, decydował o jej kształcie i zawartości, brał udział w wyborze mebli i aranżacji biura, aktywnie działał w pozyskiwaniu klientów na rzecz firmy pozwanej.

W treści maila z dnia 24.10.2010 roku wystosowanego do córek powód wskazał, że to on był odpowiedzialny za ambitne cele materialne i niematerialne, a pozwana nie miała sprecyzowanych planów na swoje życie - nie wiedziała co ją interesuje, co chciałaby robić, przyjmowała bierną postawę. Powód dodał, że w konsekwencji niemal wszystkie ważniejsze jej role życiowe czy zawodowe były inspirowane i wspierane właśnie przez niego (k. 381-387).

Powód pozostając w zatrudnieniu w firmie (...) był związany zakazem konkurencji, który dotyczył prowadzenia jakiejkolwiek działalności konkurencyjnej w stosunku do działalności pracodawcy. Do celów umowy ustalono, iż termin „działalność konkurencyjna w stosunku do działalności pracodawcy” obejmował działalność w zakresie badania społecznych podstaw, opinii i rynku oraz działalność związana z bazami danych odnośnie badań społecznych postaw i rynku oraz przetwarzanie danych związane z badaniami społecznych postaw i rynku oraz jakąkolwiek działalność prowadzoną przez pracodawcę w okresie trwania stosunku pracy z pracownikiem. Powód nie mógł więc we własnym imieniu prowadzić działalności gospodarczej w takich charakterze jaki pozostawał w kręgu jego zainteresowań, zgodnych w jego wykształceniem i doświadczeniem zawodowym.

Ambicją J. G. było by w ostatniej fazie aktywności zawodowej zbudować rodzinną, wielobranżową firmę ubezpieczeniowo-badawczo-konsultingową, w której mógłby nadal realizować plany zawodowe (k. 381-387). Dla powoda prowadzenie rodzinnej firmy miało zapewnić mu zabezpieczenie zawodowe na wypadek utraty dotychczasowej pracy, w której upatrywał swojego przyszłego miejsca pracy. Lokal przy ul. (...) miał zapewnić mu również utrzymanie możliwie bliskich relacji ze spółkami które pozostawały w zależności od powoda, a które miały siedzibę w lokalu przy ul. (...), w postaci nieformalnej kontroli nad ich działalnością, tak by w ten sposób, nie ograniczać się jedynie do informacji przekazywanych przez zarząd. W interesie powoda było zgromadzenie jak najszerszej wiedzy na temat spółek, co miało umożliwić mu umieszczenie siedziby firmy w lokalu przy ul. (...). Powód liczył również na nawiązanie bliższych relacji małżonki ze spółkami z celu uzyskania interesujących go informacji (k. 410-412).

Tymczasem pozwana miała inną wizję własnej firmy, o węższym charakterze prowadzonej działalności. Według jej ogólnej koncepcji firma miała trudnić się działalnością brokerską (ubezpieczenia majątkowe i grupowe, sporadycznie ubezpieczenia indywidualne) (k. 1655-1656). Ostatecznie, jak wynikało z wydruku CEIDG zakres działalności firmy był szeroki, bliższy profilowi firmy, zakreślonemu przez powoda, obejmował bowiem działalność agentów i brokerów ubezpieczeniowych, ocenę ryzyka i szacowanie poniesionych strat, pośrednictwo w obrocie nieruchomościami, doradztwo w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej i zarządzania, działalność agencji reklamowych, badanie rynku i opinii publicznej, działalność profesjonalną, naukową i techniczną, tłumaczenia, usługi turystyczne oraz działalność artystyczną i literacka działalność twórczą (k. 888-891 oraz k. 1139).

Niewątpliwie więc wkład powoda w utworzenie i rozwój firmy, nie sprowadzał się jedynie do jej finansowania i był daleko dalej idący. Pomimo dokonanego podziału majątku dorobkowego i rozdzielności majątkowej, strony zachowywały się i żyły tak jakby nadal obowiązywał ich ten ustrój. Przy czym znakomita część środków finansowych które zarabiała pozwana były przeznaczane na bieżące koszty utrzymania rodziny z czego skwapliwie powód korzystał, zaś środki finansowe które zarabiał powód i które otrzymał w ramach podziału majątku dorobkowego, były przez niego inwestowane i miały być wykorzystane na koszty utrzymania rodziny w przyszłości.

Przedłożony przez powoda, a następnie zweryfikowany przez biegłego materiał dowody, w sposób niewątpliwy dowodził, iż powód wydatkował środki na działalność pozwanej, w tym na remont generalny siedziby firmy.

Pozwana w sprawie argumentowała, że powód nie wykazał, że środki te pochodziły z jego majątku osobistego, lecz były to środki objęte wspólnością ustawową małżeńską. Sąd nie przychylił się jednak do takiego stanowiska, które nie miało racji bytu w świetle nieuwzględnienia zarzutu pozorności umowy.

Na mocy więc umowy majątkowej małżeńskiej z dnia 23 grudnia 2004 r. małżonkowie wyłączyli obowiązującą ich dotychczas wspólność ustawową, ustanawiając pomiędzy nimi rozdzielność majątkową polegającą na tym, że cały majątek nabyty przed zawarciem tej umowy jak i w przyszłości przez oboje, jak i jedno z nich z jakiegokolwiek tytułu, będzie stanowić majątek odrębny każdego z małżonków oraz że każde z nich będzie zarządzało i rozporządzało całym swoim majątkiem samodzielnie, z wyjątkiem majątku nabytego nieodpłatnie, jeżeli spadkodawca lub darczyńca tak postanowił. Przyjęty przez stawających ustrój majątkowy, wyłączający przewidziana przez prawo rodzinne wspólność ustawową, nie uchybiał prawom i obowiązkom wynikających z zasad obowiązujących w stosunkach rodzinnych, a w szczególności obowiązkom wspólnego rozstrzygania o istotnych sprawach rodzinnych, wzajemnej pomocy i współdziałania dla dobra rodziny, zgodnie z art. 23 i art. 24 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (k. 9-13).

Art. 47 § 1 k.r.o. (w brzmieniu sprzed 20 stycznia 2005 r. z uwagi na datę umowy, w sprawie miały zastosowanie przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego sprzed zmiany wprowadzonej ustawą z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2004.162.1691), która w art. 5 ust. 3 przewidywała, że do stosunków majątkowych małżonków opartych w dniu wejścia w życie ustawy na umowie majątkowej małżeńskiej stosuje się nadal przepisy obowiązujące w czasie zawierania umowy. Jednakże strony mogą przez umowę zmienić dotychczasowy ustrój majątkowy stosownie do przepisów ustawy) stanowił, że małżonkowie mogą przez umowę wspólność ustawową rozszerzyć, ograniczyć lub wyłączyć. Umowa powinna być zawarta w formie aktu notarialnego. Można ją zawrzeć także przed zawarciem małżeństwa. Z kolei w razie umownego wyłączenia wspólności każdy z małżonków zachowywał zarówno majątek nabyty przed zawarciem umowy, jak i majątek nabyty później; zarządzał i rozporządzał całym swoim majątkiem samodzielnie (rozdzielność majątkowa) (art. 51 k.r.o.).

Powyższe jasno wskazuje, że środki finansowe wydatkowe przez powoda, pochodziły z jego majątku osobistego, nie zaś z majątku objętego wspólnością ustawową małżeńska. Ta bowiem została skutecznie zniesiona w dacie 23 grudnia 2004 r. i od tej chwili każdy z małżonków zachowywał zarówno majątek nabyty przed zawarciem umowy, jak i majątek nabyty później.

Rozważając zasadność uznania pozwanej jako osoby wzbogaconej kwotami spożytkowanymi na remont i wyposażenie siedziby firmy, należy w pierwszej kolejności wskazać, że siedziba ta mieściła się w lokalu mieszkalnym stanowiącym własność córki stron, A. G. (2).

Warto zwrócić uwagę, iż dla roszczenia o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia nie jest wymagane, aby nastąpiło przejście korzyści z majątku zubożonego do majątku wzbogaconego, rozumianego w ten sposób, że pewna korzyść "ubywa" z jednego majątku i "przybywa" w drugim, bowiem zubożenie może być związane także z tym, iż majątek nie uległ powiększeniu, a wzbogacenie na tym, że doszło do zaoszczędzenia na koniecznych wydatkach. Z pewnością zawsze musi to przybrać postać określonego "zysku" dla wzbogaconego, który da się obliczyć w pieniądzach. Korzyść jedynie potencjalna nie może podlegać wydaniu, skoro realnie nie zostało uzyskane jakiekolwiek wzbogacenie (podobnie P. K. , Bezpodstawne wzbogacenie, s. 61) (powołane za: Kodeks cywilny. Komentarz 2017, wyd. 8, Komentarz do art. 405 KC red. Gniewek 2017, Sip Legalis).

Można byłoby więc rozważać "wzbogacenie się pozwanej" w tym sensie, iż mając zamiar zorganizowania siedziby firmy w lokalu mieszkalnym córki, "zaoszczędziła" posiadane środki, w ten sposób, że wobec finansowania remontu przez małżonka, nie musiała ich wydatkować.

Zwrócić należy jednak w tym miejscu uwagę na dwie zasadnicze kwestie. Po pierwsze lokal ten jeszcze przed zamiarem utworzenia w nim siedziby firmy pozwanej, był objęty umową najmu, na mocy której stanowił siedzibę firmy (...) (...), w której vice-prezesem pozostawała pozwana. Skoro więc na przestrzeni lat lokal ten był odpowiedni dla celów prowadzenia w nim działalności gospodarczej, a jego stan był znany pozwanej, nie było przeszkód natury obiektywnej, dla których nie mógłby w dalszym ciągu być w taki sposób wykorzystywany. Po drugie pamiętać należy, że w ocenie pozwanej remont lokalu przy ul. (...) nie był konieczny na potrzeby funkcjonowania w nim siedziby jej firmy, poza pomalowaniem ścian. Przeprowadzenie remontu natomiast miałoby większy zakres, gdyby miał on służyć do celów mieszkalnych (k. 1661-1666).

Powyższe rodzi więc pytanie, czy pozwana gdyby miała samodzielnie decydować o zakresie prac remontowych, zdecydowałaby się na tak daleko idący remont (łącznie z wyburzaniem ścian, k. 70-71), a więc czy faktycznie wykorzystując do tego środki małżonka, doszło po jej stronie do wzbogacenia w tym sensie, że nie wydatkowała własnych zasobów. Wykazane koszty modernizacji/remontu siedziby (...) wynosiły 93.249,99 zł, z czego kwota obciążająca (...) według zajmowanej powierzchni wynosiła 67.606 zł. Właścicielkę lokalu obciążała pozostała do uiszczenia kwota, tj. suma 25.643,99 zł (k. 1481).

Jak wynikało z treści wiadomości e-mail z dnia 21 listopada 2008 r. przesłanej przez J. G. do prawnika, córka stron co prawda udostępniła nieodpłatnie lokal z przeznaczeniem na prowadzenie działalności gospodarczej, ale oczekuje poczynienia na ten lokal określonych nakładów inwestycyjnych - umożliwiających prowadzenie tam działalności, ale o trwałym charakterze, podwyższającym standard i wartość lokalu, co traktowała jako ekwiwalent za okres nieodpłatnego użytkowania (k. 74-75). Córka oczekiwała ponadto prawa do czasowego korzystania z tego lokalu na czas pobytu w Polsce, w związku z czym miał on mieć charakter mieszkalno-użytkowy (k. 1261-1264). To powód przygotowywał również wariant podziału lokalu, przewidujący, że pierwszy pokój od wejścia stanowić będzie prywatną część A. G. (2), ewentualnie stanowić będzie zabezpieczenie dla przyszłej działalności J. G./pokój do prywatnego wykorzystania, to również powód proponował wyposażenie poszczególnych pomieszczeń (k. 1265-1267).

Wreszcie jak sam powód zeznał, traktował przekazywanie środków finansowych na firmę żony, jako inwestycję (k. 1521-1524).

Nie ulegało w sprawie wątpliwości, iż lokal przy ul. (...) został sprzedany w 2011 r., a cała uzyskana suma została przekazana jego właścicielce, A. G. (2). Pozwana opuszczając lokal przy ul. (...), nie zabrała z niego żadnych nakładów, pozostawiając je w mieszkaniu córki. Biurka zostały usunięte z mieszkania przez powoda (k. 1661-1666). Ponadto, po sprzedaży mieszkania, J. G. nie zwracał się do córki o zwrot nakładów na mieszkanie jak również ich nie odebrał (k. 1521-1524).

Z ustaleń poczynionych przez biegłego sądowego wynikało, że faktycznie poniesione wydatki na modernizację nie podlegały zwrotowi i podnosiły wartość lokalu. W związku ze sprzedażą przedmiotowego lokalu, beneficjentem nakładów dokonanych przez powoda na rzecz firmy (...), była właścicielka lokalu A. G. (2). Nakłady poniesione na lokal nie zwiększyły wartości firmy (...), lecz wartość lokalu zbytego przez jego właścicielkę (k. 1141). Biegły ustalił również, że firma pozwanej nie zaksięgowała żadnych przychodów z tytułu zwrotu nakładów na lokal przez córkę stron, a właścicielkę mieszkania przy ul. (...) po jego sprzedaży (k. 1212 oraz k. 1213).

Sąd zważył, iż o ile byłyby podstawy do uznania, iż w zakresie środków wydatkowanych na remont i wyposażenie lokalu, co do zasady powód mógłby zostać uznany za zubożonego, to brak jest podstaw do uznania pozwanej jako osoby wzbogaconej w tej części. Niewątpliwie bowiem ostatecznie korzyść związana z podniesieniem standardu lokalu i jego atrakcyjności na rynku, została odniesiona bezpośrednio przez jego właścicielkę, a nie przez pozwaną.

Powód przytaczał argumentację, że środki te pozwana zaksięgowała na rachunek firmy i podlegały one amortyzacji. Biegły zweryfikował, że korzyść (...) sprowadzała się do zmniejszenia podstawy opodatkowania o kwotę 18.625,63 zł wskutek odpisów amortyzacyjnych od zaksięgowanej wartości inwestycji, co skutkowało zmniejszeniem wysokości podatku dochodowego o kwotę 3.538,87 zł (k. 1141).

Pamiętać jednak należy, że konstrukcja bezpodstawnego wzbogacenia zakłada korelację pomiędzy zubożeniem po jednej stronie oraz wzbogaceniem po drugiej. W zakresie jednak korzyści uzyskanej przez pozwaną w postaci zmniejszenia wysokości podatku dochodowego, nie może być mowy o zubożeniu powoda, a co najwyższej doszło do zubożenia Skarbu Państwa poprzez niewłaściwe dokonanie odpisów amortyzacyjnych, przy czym kwestie podatkowe pozostają poza zakresem oceny tutejszego Sądu.

W ocenie Sądu, brak było więc podstaw by uznać, iż w tej części rzeczywiście doszło do bezpodstawnego wzbogacenia się pozwanej kosztem powoda, tak więc wywodzone przez niego roszczenia, nie zasługiwały na uwzględnienie.

W sprawie powód dochodził również środków przekazanych pozwanej m.in. w postaci wpłaty gotówkowej, środków przekazanych na samochód, ubezpieczenie, konferencję czy komputer, przy czym szczegółowy ich zakres oraz kwoty zostały przez Sąd powołane w toku dotychczasowych rozważań.

Zgodnie z treścią art. 23 k.r.o., małżonkowie mają równe prawa i obowiązki w małżeństwie. Są obowiązani do wspólnego pożycia, do wzajemnej pomocy i wierności oraz do współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli.

Tutejszy Sąd podziela słuszne stanowisko Sądu Okręgowego w Warszawie rozpoznającego apelację w sprawie o podział majątku wspólnego, iż wydatki na potrzeby rodziny mają inny charakter, niezależnie od tego czy chodzi o wydatki poczynione w trakcie wspólności majątkowej czy też po ustaniu wspólności majątkowej ale w czasie trwającego nadal małżeństwa. Chociaż małżonkowie samodzielnie zarządzają swoimi majątkami osobistymi, to jednak mają obowiązek współdziałać dla dobra rodziny, zwłaszcza w sprawach majątkowych zapewniających materialne podstawy jej bytu. Zmiana ustroju majątkowego - ze wspólności ustawowej na rozdzielność majątkową - nie może być przyjmowana jako zerwanie więzi gospodarczej i w niniejszej sprawie istotnie do takiego zerwania nie doszło. Sąd ten podkreślił, że więź gospodarcza w prawidłowo funkcjonującym małżeństwie jest zachowana niezależnie od ustroju majątkowego, w jakim funkcjonują małżonkowie (k. 1593-1613) i stanowisko to należy podzielić.

Sąd szeroko odniósł się już do motywów, jakie kierowały stronami doprowadzając do zawarcia przez nich umów z dnia 23 grudnia 2004 r. i z jakich przyczyn to powodowi przypadła znacząco większa część zgromadzonego majątku. Zawierając przedmiotowe umowy małżeństwo stron funkcjonowało prawidłowo i na tym etapie żadne z nich nie zakładało rozkładu pożycia małżeńskiego do jakiego doszło w 2010 r. Pozwana mogła więc oczekiwać, że zgodnie z rolą jaką pełnił w małżeństwie powód, będzie on inwestował przekazaną mu większą część majątku wspólnego, dla dobra wspólnie założonej rodziny. I tak też było - powód inwestował środki, zakładał firmy, sprzedawał udziały itd., dochody zaś pozyskiwane przez pozwaną w znacznej wysokości (kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie) były przeznaczane na bieżące potrzeby rodziny. O powyższym świadczy również fakt, iż cena sprzedaży posiadanych przez pozwaną udziałów w spółce (...) Sp. z o.o. w kwocie 110.000 zł została w całości wydatkowana na śluby córek (ostatecznie została ona zasądzona od powoda na rzecz pozwanej w sprawie o sygn. akt III C 1084/11).

Bezpodstawność (niesłuszność, brak uzasadnienia) wzbogacenia można rozumieć dwojako: albo w sensie technicznym, albo z punktu widzenia słuszności. Pierwsza koncepcja zakłada, iż bezpodstawne jest to wzbogacenie, które jest osiągnięte bez albo z naruszeniem przyjętych reguł (czyli nie wynika z umowy, ustawy, orzeczenia), nie ma zatem podstawy prawnej. Druga z kolei za bezpodstawne uznaje to, co zostało osiągnięte wbrew zasadom słuszności, choćby nawet było to usprawiedliwione przez prawo (Komentarz do art. 405 KC red. Osajda 2017, wyd. 17/P. Księżak, Sip Legalis).

W tym miejscu odwołać należy się do dyspozycji art. 411 pkt 2 k.c. która przewiduje, że nie można żądać zwrotu świadczenia jeżeli spełnienie świadczenia czyni zadość zasadom współżycia społecznego.

Komentowana norma odnosi się do przypadku świadczenia nienależnego i nie można zgodzić się ze stwierdzeniem, że jeśli strony zgodne są co do tego, iż świadczenie czyni zadość obowiązkowi o charakterze pozaprawnym, wypływającym jedynie z utrwalonych zwyczajów, stosunków rodzinnych, towarzyskich, podyktowane jest względami solidarności, sprawiedliwości czy ogólnej moralności, świadczenie to nie będzie nienależne, w szczególności nie zaistnieje tu condictio indebiti (tak twierdzą J. Pietrzykowski, w: Komentarz KC, t. 2, 1972, s. 975 i za nim W. Serda, Nienależne, s. 171–172). Pomijając fakt, iż konstrukcja art. 411 pkt 2 k.c. nie zakłada konieczności wystąpienia błędu stron, czy nawet samego solvensa co do istnienia prawnego zobowiązania do świadczenia, to przecież okoliczność, czy strony zdawały sobie sprawę, iż realizowany jest obowiązek moralny, czy też błędnie oceniały go jako obowiązek prawny, obiektywnie nie ma wpływu na charakter prawny ich relacji. Zasadom współżycia społecznego czynią zadość świadczenia, co do których brak jest prawnego zobowiązania, lecz świadczącemu można przypisać moralny obowiązek wobec przyjmującego świadczenie. Chodzi najczęściej o świadczenie ze względu na rzekomy obowiązek zwyczajowy lub odpowiadający względom przyzwoitości – obowiązek, który dla świadczenia nie był istotny, tj. nie stanowił objętej porozumieniem stron podstawy prawnej (tak wyr. SA w Warszawie z 13.9.2013 r., I ACa 389/13, Legalis). W świetle zasad współżycia społecznego trafne jest także świadczenie uzasadnione względami słuszności, co pozwala na uwzględnienie sytuacji jednostkowych, jakie dotąd nie występowały i w odniesieniu do których nie ukształtowały się jeszcze powszechnie akceptowane, obiektywne zasady (wyr. SA w Szczecinie z 21.12.2012 r., I ACa 666/12, Legalis) (powołane za: Komentarz do art. 411 KC red. Gniewek 2017, wyd. 8/Dubis, Sip Legalis).

Zakres zastosowania art. 411 pkt 2 k.c. dotyczy różnego rodzaju obowiązków moralnych, rodzinnych i innych, których spełnienie czyni zadość zasadom współżycia społecznego, ale które nie mają charakteru prawnego (odmiennie W. S. , Nienależne świadczenie, s. 171, którego zdaniem właśnie takich świadczeń przepis ten nie obejmuje). Trafnie ujął to SN w uzasadnieniu wyr. z 21.9.2004 r. (II PK 18/04, OSNAPiUS 2005, Nr 6, poz. 84), stwierdzając, iż: "art. 411 pkt 2 k.c. ma zastosowanie w sytuacji, gdy ten, kto spełnił świadczenie, nie był prawnie zobowiązany, lecz można mu przypisać moralny obowiązek wobec przyjmującego świadczenie". Przepis ten mógłby znaleźć przykładowo zastosowanie w przypadku świadczenia na rzecz członka rodziny o charakterze alimentacyjnym czy pielęgnacyjnym albo innego rodzaju pomocy tego rodzaju w błędnym przekonaniu istnienia tutaj obowiązku prawnego. To samo odnosi się do świadczeń wyższych niż wynikałoby to z prawnego obowiązku. Dotyczy to np. zbyt wysokich świadczeń alimentacyjnych czy nadmiernego, dobrowolnego przyczyniania się do pokrywania potrzeb rodziny (Komentarz do art. 411 KC red. Osajda 2017, wyd. 17/P. Księżak, Sip Legalis).

Powód zaprzeczał, jakoby nakłady poczynione na firmę pozwanej podyktowane były chęcią wyrównania różnicy po dokonanym przez strony podziale majątku (k. 1523). W ocenie Sądu, brak jednak takiej woli (czy rzeczywisty, czy jedynie dowodzony na potrzeby niniejszego postępowania), nie wyłączał uznania, iż nakłady te czyniły zadość zasadom współżycia społecznego. Jasne jest, że w świetle uznanej za prawnie wiążącą umowy z dnia 23 grudnia 2004 r. powód nie był zobowiązany do wydatkowania środków z majątku osobistego na majątek małżonki. Fakt jednak, iż taki obowiązek prawny go nie wiązał, nie oznacza, iż nakłady te nie czyniły zadość obowiązkowi o charakterze pozaprawnym, wypływającym w tym wypadku ze stosunków rodzinnych i były podyktowane względami słuszności czy sprawiedliwości. Pozwana zawierając umowy z dnia 23 grudnia 2004 r. i przekazując powodowi większą cześć majątku dorobkowego działała w uzasadnionym przeświadczeniu, że chroni w ten sposób wypracowany majątek, zaś powód tenże majątek będzie pomnażał aby w przyszłości cała rodzina mogła z niego korzystać. W owym czasie, nie miała podstaw by przypuszczać, że małżeństwo stron nie przetrwa. Zgodny z zasadami doświadczenia życiowego jest wniosek, że gdyby pozwana przypuszczała, iż małżonkowie rozstaną się, nie wyraziłyby zgody na zawarcie umowy, w takim kształcie, w jakim ostatecznie została ona zawarta, a więc przyznającej powodowi znaczą większość zgromadzonego majątku wspólnego. W owym czasie małżonkowie działali w zaufaniu do siebie, z myślą o dobru wspólnie założonej rodziny, dokonując takiego, a nie innego podziału ról w małżeństwie.

Sąd stoi na stanowisku, iż wbrew zasadom współżycia społecznego oraz elementarnemu poczuciu sprawiedliwości jest gromadzenie przez powoda wszelkich uzyskiwanych środków jedynie w celu ich pomnażania i zachowywania do wyłącznie swojego użytku, w sytuacji, gdy pozwana własne dochody przeznaczała na potrzeby rodziny. To powód miał inwestować majątek rodziny tak, by go pomnażać z korzyścią dla rodziny, wartość zaś dobrowolnej pomocy świadczonej członkom rodziny nie podlega zwrotowi, gdyż ma swoje oparcie w obowiązku moralnym. Co już Sąd zaznaczył, pomimo rozdzielności majątkowej strony prowadziły wspólne gospodarstwo domowe, wspólnie więc powinny partycypować w kosztach jego prowadzenia. Tymczasem to pozwana wydatkowała swoje środki na ten cel, powód wspierał ją jedynie w tym okresie, kiedy nie uzyskiwała dochodów. Pamiętać ponadto należy, że kwoty inwestowane przez powoda na rzecz firmy pozwanej traktował on jako inwestycję także we własną przyszłość zawodową, w celu osiągnięcia także korzyści własnych. Sąd uznał więc, że w zakresie, w jakim pozwana mogłaby zostać uznana za bezpodstawnie wzbogaconą względem powoda, powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie jako że spełnienie świadczenia czyniło zadość zasadom współżycia społecznego.

Z tych wszystkich względów, Sąd powództwo oddalił, w całości.

Kształt rozstrzygnięcia odzwierciedlonego w punkcie II sentencji wyroku zdeterminowany był okolicznością, iż w sprawie pozostały nieuiszczone koszty sądowe, na które składały się: kwota 140 zł tytułem zwrotu kosztów stawiennictwa świadka M. I. (k. 942), kwota 96 zł tytułem zwrotu kosztów stawiennictwa świadka J. T. (k. 943), kwota 5.307,02 zł tytułem wynagrodzenia biegłego sądowego (k. 1172), kwota 895,16 zł tytułem wynagrodzenia za sporządzenie opinii uzupełniającej przez biegłego (k. 1236) oraz kwota 479,55 zł tytułem wynagrodzenia za sporządzenie opinii uzupełniającej przez biegłego (k. 1490), co stanowiło łączną sumę 6.917,73 zł.

Działając więc w oparciu o art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U.2016.623 t.j.), zgodnie z którym kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu, Sąd nakazał pobrać od powoda, jako przegrywającego proces, na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 6.917,73 zł tytułem wydatków pokrytych tymczasowo ze środków Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Warszawie.

Orzeczenie o kosztach procesu oparto o treść art. 98 k.p.c. statuującego zasadę odpowiedzialności za jego wynik. To na powodzie jako stronie przegrywającej spór rozstrzygany w ramach niniejszego postępowania, spoczywa obowiązek zwrotu kosztów procesu, poniesionych przez pozwaną. Na koszty te składał się koszt wynagrodzenia pełnomocnika procesowego w stawce wynikającej z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy udzielonej z urzędu (Dz.U.2013.461 ze zm.) w wysokości 3.600 zł, z uwzględnieniem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł. Wprawdzie powołane rozporządzenie zostało obecnie w całości uchylone, jednakże na mocy aktualnie obowiązującego § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800 j.t.) do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie rozporządzenia (co nastąpiło w dniu 01 stycznia 2016 r.) stosuje się przepisy dotychczasowe do czasu zakończenia postępowania w danej instancji. Z uwagi na datę wniesienia pozwu (16 czerwca 2014 r.) uprawnionym było zastosowanie poprzednio obowiązującej stawki wynagrodzenia pełnomocnika.

W związku z powyższym, podjęto rozstrzygnięcie jak w sentencji wyroku.---

/-/ SSO Mariusz Solka

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

(...)