Sygnatura akt I Ca 62/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 marca 2018 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu - Wydział I Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Joanna Składowska

po rozpoznaniu w dniu 21 marca 2018 roku w Sieradzu na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w W.

przeciwko P. S.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku zaocznego Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli

z dnia 15 listopada 2017 roku

sygn. akt I C 1231/17 upr

oddala apelację.

Sygn. akt I Ca 62/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem zaocznym z 15 listopada 2017 r., wydanym w sprawie sygn. akt I C 1231/17 upr, Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli oddalił powództwo (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w W. przeciwko P. S. o zapłatę kwoty 222,36 złotych.

W uzasadnieniu rozstrzygnięcia wskazano, że w ocenie Sądu pierwszej instancji, powód reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika nie uczynił zadość obowiązkom wynikającym z art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. Wbrew twierdzeniom powoda, wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu inwestycyjnego nie ma mocy dokumentu urzędowego w rozumieniu art. 244 k.p.c. Tym samym powód w obecnym procesie nie korzysta z dobrodziejstwa ograniczenia się do powołania na wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego jako dowód tego co zostało w nim poświadczone.

Powód w ogóle nie wykazał istnienia łączącego strony stosunku prawnego. Przede wszystkim nie przedstawił umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, mimo wyraźnego zobowiązania procesowego w trybie art. 207 § 6 k.p.c. Powołując się na wystawiony przez siebie złożony dokument w postaci wyciągu z ksiąg rachunkowych, mógłby wskazać w zasadzie dowolne kwoty, a Sąd nie miałby absolutnie żadnej możliwości dokonania oceny ich zasadności oraz weryfikacji ich wysokości. Nie zostało wyjaśnione przez powoda, z czego dokładnie wynika zobowiązanie pozwanego, co kryje się pod pojęciem należności ubocznych, od jakiej sumy, za jaki okres i według jakiej stawki zostały naliczone i skapitalizowane odsetki.

Jak zauważył Sąd Rejonowy, samo nabycie wierzytelności w drodze cesji nie jest dowodem istnienia wierzytelności. Ustawodawca wyraźnie przewidział bowiem odpowiedzialność zbywcy wierzytelności względem nabywcy za to, że wierzytelność mu przysługuje (art. 513 k.c.).

Uwzględnienie żądania powoda nie mogło znaleźć oparcia jedynie w dyspozycji art. 339 § 2 k.p.c. Przyjęcie za prawdziwe twierdzeń powoda dotyczy wyłącznie okoliczności faktycznych i nie zwalnia sądu orzekającego od obowiązku rozważenia, czy oświadczenia te uzasadniają należycie i w całości żądania pozwu i czy uwzględnienie tych żądań nie narusza obowiązujących przepisów. Przeciwne stanowisko prowadziłoby bowiem do nie znajdującego żadnego oparcia w przepisach procedury cywilnej poglądu, że wyrokiem zaocznym nie można nigdy oddalić powództwa.

Powód miał wiedzę, iż okoliczności przytoczone przez niego w pozwie budzą uzasadnione wątpliwości sądu. Z uwagi na niniejsze nie został wydany w sprawie nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, a sprawa skierowana została na rozprawę, o czym powód zawiadomiony został łącznie z zobowiązaniem opartym na art. 207 § 6 k.p.c. Jednocześnie Sąd postanowił też przeprowadzić postępowanie dowodowe, udzielając powodowi dodatkowego terminu w trybie art. 242 k.p.c. na przedłożenie wniosków dowodowych potwierdzających istnienie stosunku zobowiązaniowego, z którego wynika roszczenie objęte pozwem. Powód takich dowodów nie złożył.

Dlatego też powództwo podlegało oddaleniu jako nieudowodnione i niezasadne.

Powód wniósł apelację od wyroku Sądu Rejonowego, zaskarżając orzeczenie w całości i podnosząc następujące zarzuty:

I. naruszenie przepisów postępowania, tj.:

1.  art. 339 § 2 k.p.c. przez jego niezastosowanie i oddalenie powództwa w sytuacji, gdy skoro strona pozwana nie stawiła się na rozprawę, to wówczas Sąd pierwszej instancji powinien przyjąć za prawdziwe twierdzenia powoda okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie, ponieważ nie budziły one uzasadnionych wątpliwości oraz nie zostały przytoczone w celu obejścia prawa;

2.  art. 232 k.p.c. przez nieuzasadnione przyjęcie, że strona powodowa nie wywiązała się z obowiązku udowodnienia okoliczności, z których wywodzi skutki prawne, w szczególności w zakresie wysokości i zasadności istnienia zobowiązania strony pozwanej względem strony powodowej, podczas gdy powód przedstawił dowody wykazujące przejście wierzytelności, jak również wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego, które wobec niestawienia się pozwanego na rozprawę i niezajęcia stanowiska w sprawie powinny być uznane za dowody wystarczające do udowodnienia wysokości i zasadności dochodzonego roszczenia;

3.  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c. przez dowolną, a nie swobodną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, dokonaną w sposób wybiórczy, a przez to uznanie przez Sąd pierwszej instancji, że powód nie udowodnił wysokości i zasadności dochodzonego roszczenia, podczas gdy powód przedłożył do akt niniejszej sprawy dokumenty wykazujące przejście wierzytelności, jak również wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego, które to dokumenty wprost wskazują wysokość i zasadność dochodzonego w niniejszym postępowaniu roszczenia;

4.  art. 245 k.p.c. w zw. z art. 230 k.p.c. przez uznanie, że dokumenty prywatne przedstawione przez powoda nie dowodzą w sposób wystarczający wysokości i wymagalności jego roszczenia i uznanie, że wyłącznie dokumenty urzędowe mogą stanowić wiarygodny dowód w postępowaniu sądowym podczas, gdy z przedłożonych przez powoda dokumentów prywatnych i urzędowych można wywieść zasadność roszczenia dochodzonego pozwem;

5.  art. 309 k.p.c. przez jego niezastosowanie i przyjęcie, że przedłożone kserokopie oraz pozostałe dokumenty załączone niepoświadczone za zgodność z oryginałem nie stanowią dowodu istnienia wierzytelności, jej wysokości oraz wymagalności, podczas gdy ww. kserokopie stanowią inny środek dowodowy;

II. naruszenie prawa materialnego, tj.:

1. art. 6 k.c. przez jego niewłaściwą wykładnię polegającą na uznaniu, że powód nie zadośćuczynił spoczywającemu na nim ciężarowi dowodu i nie udowodnił faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, w tym w szczególności w zakresie wysokości i zasadności dochodzonego roszczenia, co stoi w sprzeczności z przedłożonymi do pozwu dokumentami;

2. art. 194 ust. 1 i 2 ustawy o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi przez ich niewłaściwą wykładnię i uznanie, że powód nie wykazał wysokości dochodzonego roszczenia, podczas gdy sam wyciąg z ksiąg rachunkowych fundusz stanowi dowód tego, że określona kwota wierzytelności jest wpisana w księgach rachunkowych względem określonego dłużnika na podstawie opisanego w tej księdze zdarzenia, co powoduje wobec nieprzedstawienia przez pozwanego odmiennych dowodów, konieczność uznania, że dokument w postaci wyciągu z ksiąg rachunkowych funduszu potwierdza wysokość dochodzonego roszczenia.

W oparciu o wskazane zarzuty skarżący wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie powództwa w całości;

2.  zasądzenie na rzecz powoda kosztów postępowania za obie instancję, w tym kosztów postępowania apelacyjnego według norm przypisanych wraz z kosztami zastępstwa procesowego.

ewentualnie

3.  uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji, wraz z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia co do kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przed wszystkim prawidłowy był pogląd Sadu pierwszej instancji, że przewidziane w art. 339 § 2 k.p.c. domniemanie prawdziwości twierdzeń powoda dotyczy wyłącznie strony faktycznej wyroku i nie obowiązuje w zakresie prawa materialnego. Domniemanie to zastępuje jedynie postępowanie dowodowe i to tylko wówczas, gdy twierdzenia powoda nie budzą uzasadnionych wątpliwości. Zatem, wobec tego, że działanie art. 339 § 2 k.p.c. nie rozciąga się na dziedzinę prawa materialnego, obowiązkiem sądu rozpoznającego sprawę w warunkach zaoczności jest rozważenie, czy w świetle przepisów prawa materialnego twierdzenie strony powodowej uzasadniają uwzględnienie żądania (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 marca 1999 r., I CKU 176/97, LEX nr 37430, Prok.i Pr.-wkł. 1999/9/30 oraz z dnia 15 marca 1996 r., OSNC 1996/7-8/108).

Sam brak odpowiedzi na pozew nie jest wystarczający do wydania wyroku zaocznego, w sytuacji gdy dowody i twierdzenia powoda są niekompletne i pozostawiają wątpliwości co do okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sporu. Przeciwko odmiennej interpretacji tego przepisu przemawia zarówno wyrażona w art. 316 § 1 k.p.c. generalna zasada „dostatecznego wyjaśnienia do rozstrzygnięcia stosunku spornego”.

Wprowadzone przez przepis art. 339 § 2 k.p.c. swoiste domniemanie zgodności twierdzeń powoda z rzeczywistym stanem rzeczy nie zwalnia zatem powoda od przytoczenia faktów, które są niezbędne do dokonania subsumcji, a sąd nie jest zwolniony z obowiązku dokonania prawidłowej oceny materialnoprawnej zasadności żądania pozwu opartego na tych twierdzeniach.

Należy podzielić w pełni pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 9 kwietnia 2015 r. (III UK 166/14, LEX nr 1682216), że stosowanie przez sąd prawa materialnego wymaga odpowiedniego ustalenia stanu faktycznego. Reguły tej nie zamyka zasada kontradyktoryjności, gdyż - jak już wskazano - sprawa przed wyrokowaniem powinna być dostatecznie wyjaśniona. Zasada kontradyktoryjności może w wielu przypadkach prowadzić do ułomnego procesu i niewyjaśnienia sprawy w minimalnym (koniecznym) zakresie. Nie można stosować prawa materialnego (rozstrzygać sporu) bez wyjaśnienia warstwy faktycznej w zakresie pozwalającym na aplikację tego prawa. Tylko wtedy realizuje się konstytucyjne prawo strony do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji RP). Oznacza to, że dla rozpatrzenia sprawy sąd powinien przeprowadzić odpowiednie postępowanie dowodowe nawet z urzędu. W tym kontekście należy też rozumieć wymaganie (pojęcie) dostatecznego wyjaśnienia okoliczności spornych, które warunkuje rozstrzyganie (wyrokowanie) w sprawie (art. 217 § 3 k.p.c.).

Trzeba także zauważyć, że w pozwie należy podać fakty w celu uzasadnienia określonego żądania i dowody na poparcie zgłoszonych okoliczności faktycznych (art. 126 § 1 pkt 3 w zw. z art. 187 § 1 k.p.c.).

Jest oczywiste, że dla oceny, czy dane roszczenie przysługuje powodowi na podstawie określonej umowy niezbędna jest znajomość jej treści. W sprawie przedmiotowej natomiast skarżący ograniczył się do wskazania nazwy „Umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych”. Nie podano natomiast, jakich obowiązków pozwany nie wykonał i jakie sankcje umowne w związku z tym zastosowano, w tym przede wszystkim jaka była przewidziana wysokość odsetek i okres ich naliczania.

Sam wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu stanowi dowód jedynie tego, że określona kwota wierzytelności została wpisana w księgach rachunkowych powoda. Żadną natomiast miarą nie wskazuje na treść określonego stosunku prawnego. Podobnie rzecz się ma z załączonym do pozwu zawiadomieniem o cesji wierzytelności, które ogranicza się do wskazania określonej kwoty. Stanowić ono może jedynie dowód nabycia wierzytelności, nie zaś treści stosunku prawnego cedenta z pozwanym. Innymi słowy, powód w sprawie przedmiotowej przedstawił materiał dowodowy jedynie na okoliczność, że zawarł umowę nabycia wierzytelności, w której cedent określił kwotową jej wysokość. Pozwany zaś nie był stroną umowy cesji i roszczenia powoda wobec niego mogą wynikać jedynie ze stosunku prawnego z cedentem. Treść zaś oświadczeń woli stron w ramach tego stosunku pozostała nieujawniona.

Warto przy tym podkreślić, iż Sąd pierwszej instancji dał wyraz swoim wątpliwościom w tym zakresie, wydając postanowienie z 6 października 2017 r. i wyznaczył powodowi termin na przedłożenia dowodów potwierdzających istnienie i treść stosunku zobowiązaniowego, z którego wynika roszczenie objęte pozwem. Zobowiązanie pozostało bez odpowiedzi.

Tym samym Sąd Rejonowy nie miał możliwości ocenić choćby, czy zawarta umowa była w świetle uregulowań prawa materialnego ważna (art. 58 k.c.) i wiążąca (art. 385 1 k.c.).

Podsumowując, Sąd pierwszej instancji nie dopuścił się naruszenia wskazanych przez skarżącego przepisów, w szczególności art. 339 § 2 k.p.c. Nie budzi zastrzeżeń ocena przedstawionych dowodów i nie chodzi tu o ich wiarygodności, lecz okoliczności, które mogły wykazywać, jak już wskazano, poboczne dla meritum sprawy. Dlatego właściwa jest konkluzja, iż strona powodowa nie wykazała, że dochodzone przez nią roszczenie wynika z umowy zawartej przez pozwanego.

Dlatego też - na zasadzie art. 385 k.p.c. - apelacja podlegała oddaleniu jako bezzasadna.

.