WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 kwietnia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący: SSO Leszek Matuszewski

Protokolant: p.o. staż. M. B.

po rozpoznaniu w dniu 13.04.2018 r.

sprawy A. G.

obwinionego z art. 92 § 1 kw

z powodu apelacji wniesionej przez obwinionego

od wyroku zaocznego Sądu Rejonowego Poznań-Stare Miasto w P. z dnia 14.12.2017 r., sygn. akt III W 996/17

1.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,

2.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 50 złotych tytułem zryczałtowanych wydatków sądowych postępowania odwoławczego i wymierza opłatę w kwocie 30 złotych za II instancję.

L. M.

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy Poznań-Stare Miasto w P., wyrokiem z dnia 14 grudnia 2017 roku, sygn. akt III W 966/17 uznał obwinionego A. G. za winnego wykroczenia z art. 92 §1 k.w. w związku z § 95 ust.1 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie znaków drogowych i za to na podstawie art. 92§ 1kw wymierzył mu karę grzywny w wysokości 100 zł.

W ostatnim punkcie wyroku, na podstawie art. 118 §1 k.p.s.w. w związku z § 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 roku w sprawie zryczałtowanych wydatków w sprawach o wykroczenia i art. 3 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych, zasądzono od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa 130 zł.

Z powyższym wyrokiem nie zgodził się obwiniony A. G. , zaskarżając go w całości. Skarżący podważył między innymi ustalenia faktyczne, które legły u podstaw zaskarżonego orzeczenia, a wskazał na uchybienia proceduralne. Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie go od przypisanego mu wykroczenia.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obwinionego A. G. nie zasługuje na uwzględnienie.

Należy podkreślić, że Sąd I instancji poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne. Ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd I instancji nie wykazuje błędów logicznych i nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów, chronionej art. 7 k.p.k. w związku z art.8 k.p.s.w. Przedmiotem rozważań organu orzekającego były dowody zarówno na korzyść podsądnego, jak i wszelkie dowody im przeciwne i wszystkie one zostały ocenione zgodnie z zasadami logicznego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, z uwzględnieniem zasad wynikających z art. 410 k.p.k. w związku z art.82 § 1 k.p.s.w.

Kwestionowanie przez skarżącego ustaleń faktycznych jest oczywiście nietrafne. Sąd Okręgowy przypomina, że błąd w ustaleniach faktycznych może wynikać bądź to z niepełności postępowania dowodowego, bądź z przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów. Może być on wynikiem nieznajomości określonych dowodów albo nieprzestrzegania dyrektyw obowiązujących przy ich ocenie. Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych nie może natomiast sprowadzać się do samej tylko odmiennej oceny materiału dowodowego przez skarżącego, lecz powinien polegać na wykazaniu, jakich w tym zakresie uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się Sąd Rejonowy. Zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów, Sąd orzekający, rozstrzygając o winie bądź niewinności obwinionego kieruje się własnym wewnętrznym przekonaniem, nie skrępowanym żadnymi ustawowymi regułami dowodowymi. Przekonanie to tak długo pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. w związku z art. 8 k.p.s.w., dopóki nie zostanie wykazane, iż Sąd I instancji oparł swe przekonanie o winie albo niewinności obwinionego, bądź na okolicznościach nie ujawnionych w toku postępowania sądowego, bądź też ujawnionych w toku przewodu sądowego, ale ocenionych w sposób sprzeczny ze wskazaniami wiedzy i doświadczeniem życiowym.

A. G. nie zgadzając się z ustaleniami Sądu Rejonowego, nie wykazał w sposób przekonywujący, poza odmienną i co istotne- jednostronną interpretacją zgromadzonego materiału dowodowego, na jakiej podstawie ustalenia Sądu Rejonowego uważać należy za niesłuszne. Wywody zawarte w złożonej przez niego apelacji mają charakter ewidentnie polemiczny, stojąc w rażącej opozycji do należycie umotywowanego stanowiska Sądu I instancji, przedstawionego w prawidłowo sporządzonym uzasadnieniu i jako takie nie mogły zyskać aprobaty Sądu odwoławczego.

Za polemicznym charakterem apelacji świadczy już chociażby okoliczność, że skarżący kwestionuje, że w P. nie ma skrzyżowania ulicy (...). Miejsce gdzie obwiniony miał się dopuścić popełnienia wykroczenia nie może budzić żadnych racjonalnych wątpliwości i zostało określone nie tylko w zeznanych I. G. ale również w sporządzonym przez nią szkicu skrzyżowania. Jest oczywistym, że jako omyłkę, nie mającą żadnego znaczenia w sprawie, należy traktować ustalenie, że ul. (...) dochodzi do tego skrzyżowania albowiem bezpośrednio przed nim, rozpoczyna się ul. (...).

Zdaniem Sądu odwoławczego, wina i sprawstwo obwinionego A. G. nie budzą żadnych wątpliwości. Ocena ujawnionych dowodów dokonana przez Sąd I instancji respektuje zasadę swobodnej oceny dowodów. Na to, że podsądny popełnił przypisane mu wykroczenie wskazują wiarygodne relacje procesowe policjantki I. G. ( k.61). Z jej wypowiedzi procesowych wyłania się jednoznacznie zachowanie przypisane podsądnemu.

Sąd I instancji w sposób prawidłowy ocenił oświadczenia dowodowe złożone przez rzeczonego świadka. Jej zeznania jednoznacznie wskazują na to, że obwiniony jadąc ulicą (...) wjechał na to skrzyżowanie, mimo czerwonego sygnału oznaczającego dla niego zakaz wjazdu. To z jaką prędkością obwiniony przejeżdżał na czerwonym świetle nie ma znaczenia dla jego odpowiedzialności. Na marginesie należy zauważyć, że doświadczony policjant potrafi ocenić z jaką prędkością porusza się samochód. Oczywiście określenie duża prędkość nie jest precyzyjne, ale też nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

W kwestiach istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, zeznania wspomnianego świadka są szczegółowe i rzeczowe, opisując między innymi położenie samochodów patrolu policji i podsądnego w inkryminowanym okresie i koloru świateł wyświetlanych na sygnalizatorze dla kierunku jazdy samochodu prowadzonego przez obwinionego. Sąd Okręgowy nie znalazł żadnych racjonalnych powodów, aby świadek ten miał pomawiać podsądnego o zachowanie, które nie miało miejsca. Żadnych tego rodzaju nadzwyczajnych okoliczności nie wskazał autor apelacji.

Należy podkreślić, że podsądny miał w toku postępowania karnego sposobność, aby złożyć wyjaśnienia przed organami procesowymi i zaprezentować swoją wersję zdarzenia. Obwiniony nie usprawiedliwił należycie swojego niestawiennictwa, mimo stosownego pouczenia. Sąd Rejonowy na rację, że podsądny składając sprzeciw od wyroku nakazowego miał świadomość, że wyjeżdża na 5- miesięczne stypendium zagraniczne. Chcąc brać udział w rozprawie winien podporządkować temu swoje plany życiowe. Nic też nie stało na przeszkodzie aby obwiniony wyznaczył sobie obrońcę z wyboru, który reprezentowałby go przed Sądem. Nie ma zatem mowy o naruszeniu prawa obwinionego do obrony.

Wbrew temu, co sugeruje skarżący, protokoły sporządzone ręcznie przez organy ścigania są wyraźne. Oczywiście należałoby sobie życzyć, aby protokoły dokumentujące przebieg czynności procesowych były sporządzone na komputerach. Jednakże w niniejszej sprawie, ręcznie sporządzone protokoły z czynności wyjaśniających były wystarczająco czytelne.

Żadne „zeznania” obwinionego nie były wykorzystywane w toku niniejszego postępowania, z tego też względu nie mogły one zostać uznane za prawdziwe i nie zostały wykorzystane w toku postępowania jako dowody w sprawie.

Zważywszy, iż zgodnie z art. 447 § 1 k.p.k. w związku z art. 109§ 2 k.p.s.w., apelację co do winy uważa się za zwróconą także co do rozstrzygnięcia o karze Sąd II instancji dokonał kontroli zaskarżonego orzeczenia również w zakresie przewidzianym w art. 438 pkt 4 k.p.k w związku z art.109§ 2 k.p.s.w.

Z rażąco niewspółmierną karą mamy do czynienia, gdy jakkolwiek mieszcząc się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia ona w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy - innymi słowy, gdy jest w odczuciu społecznym karą niesprawiedliwą ( identycznie :wyrok SN z 11.4.1985 r., V KRN 178/85, OSNKW 1985, Nr 7-8, poz. 60). W ocenie Sądu Okręgowego, kara 100 zł grzywny jawi się wręcz jako symboliczna. Podsądny naruszył jedną z elementarnych reguł stojących na straży bezpieczeństwa, mianowicie dostosowania się do sygnałów świetlnych sterujących bezpiecznym pokonywaniem skrzyżowania przez uczestników ruchu drogowego. Obwiniony wykonał manewr niebezpieczny, który szczęśliwie nie doprowadził do wypadku komunikacyjnego.

Sąd II instancji zwraca uwagę, że wobec obwinionego orzeczono karę 100 złotych grzywny, o wiele niższą niż proponowany mandat. Orzeczenie takiej kary za tak poważne wykroczenie drogowego jeżeli razi to jedynie swoją łagodnością.

Orzekając o kosztach postępowania, na podstawie art.119 k.p.s.w., art.1, art.3 ust. 1 , art.21 ustawy z dnia 23 czerwca o opłatach w sprawach karnych, zasądzono od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane koszty postępowania odwoławczego w kwocie 50 zł i opłatę za II instancję w kwocie 30 zł.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy:

1.  utrzymał w mocy zaskarżony wyrok,

2.  zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 50 zł tytułem zwrotu zryczałtowanych kosztów postępowania odwoławczego i wymierzył opłatę za II instancję w kwocie 30 zł.

SSO Leszek Matuszewski