Sygn. akt III Ca 700/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 20 września 2017 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie sygn. akt XVIII C 4493/16 z powództwa R. B. przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W. o zapłatę 3.000 zł:

1.  zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz R. B. kwotę 2.950 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 1 lutego 2014 r. do 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 1.317 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 1.217 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego,

2.  oddalił powództwo w pozostałym zakresie,

3.  nakazał zwrócić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi na rzecz R. B. kwotę 50 zł tytułem zwrotu nadpłaconej części opłaty sądowej od pozwu.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wniosła strona pozwana, zaskarżając je w części, tj. w zakresie pkt 1. Pozwany zarzucił rozstrzygnięciu:

1.  naruszenie prawa procesowego, mające znaczenia dla rozstrzygnięcia, tj. art. 233 § 1 k.p.c. — poprzez dowolną i fragmentaryczną, a nie swobodną i wszechstronną ocenę materiału zebranego w niniejszej sprawie, tj. w szczególności:

a.  sprzeczność istotnych ustaleń sądu z zebranym w sprawie materiałem poprzez przyjęcie, że szkoda powstała w dniu 16 grudnia 2013 r., tj. w chwili złożenia przez G. S. „oświadczenia, że nie będzie regulowała swoich zobowiązań wobec klientów”, podczas gdy z materiału dowodowego wynika, że do powstania szkody doszło na skutek pobrania sum depozytu w dniach 17 października 2013 r. oraz 22 października 2013 r., a zatem w okresie, w którym pozwana nie udzielała G. S. ochrony ubezpieczeniowej,

b.  sprzeczność istotnych ustaleń sądu z zebranym w sprawie materiałem poprzez niczym niepodparte przyjęcie, że ubezpieczyciel w związku z umową ubezpieczenia obowiązująca na okres od 24 października 2013 r. do 23 października 2014 r. przyjął składkę od G. S., co nie wynika z żadnego dowodu przeprowadzonego w sprawie i czemu pozwana w toku procesu zaprzeczała,

c.  dowolne pominięcie faktu, że wniosek o ogłoszenie upadłości z dnia 16 grudnia 2013 r., w związku z wniesieniem którego G. S. złożyła oświadczenie o utracie płynności finansowej, z którą to datą Sąd I instancji wiąże powstanie szkody, został zwrócony, a zatem nigdy nie doszło do ogłoszenia upadłości G. S., tym samym nie można w związku z tą okolicznością wywodzić powstania uszczerbku w majątku powódki,

d.  pominięcie okoliczności, iż z treści złożonego w poczet materiału dowodowego wniosku o ogłoszenie upadłości, wynika, że G. S. już we wrześniu 2013 r., zaczęła mieć problemy z regulowaniem zobowiązaniem, a zatem już przed zawarciem z powódką umowy pośrednictwa i przyjęciem depozytu miała problemy z płynnością finansową;

2.  naruszenie prawa materialnego, tj.:

a.  § 2 ust. 3 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 12 października 2010 r. w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pośrednika w obrocie nieruchomościami (Dz. U. z 2010 r. Nr 205. poz. 1358) w zw. z art. 181 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (dalej u.g.n.). w zw. z art. 179 u.g.n. w uprzednim brzmieniu mającym zastosowanie w przedmiotowej sprawie — przez jego błędną wykładnię i przyjęcie, iż skoro ubezpieczenie nie obejmuje osoby, która utraciła uprawnienia bycia pośrednikiem w obrocie nieruchomościami, to będzie obejmowało osobę, która nigdy tej licencji nie posiadała, podczas gdy podstawowe zasady wykładni funkcjonalnej, w tym argumentum a minori ad maius, nakazują przyjąć odmiennie, tj. że tym bardziej nie obejmuje szkód wyrządzonych przez osobę która nigdy nie legitymowała się posiadaniem licencji,

b.  art. 822 § 1 k.c. w zw. z art. 827 § 1 k.c. — poprzez błędne zastosowanie i przyjęcie, iż bezprawne działanie G. S. uruchomiało ochronę ubezpieczeniową, w sytuacji, gdy brak licencji niweczył powstanie odpowiedzialności ubezpieczeniowej pozwanej,

c.  art. 822 § 2 k.c. — przez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że ubezpieczyciel odpowiada za szkody wyrządzone w okresie przed udzieleniem ochrony ubezpieczeniowej, w sytuacji, gdy przepis wyraźnie wskazuje, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, co do zasady obejmuje szkody będącego następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia; odmienne zakreślenie ram odpowiedzialności wymagałoby szczególnego postanowienia w umowie, co w przedmiotowej sprawie nie miało miejsca.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę wydanego rozstrzygnięcia w zaskarżonym zakresie poprzez oddalenie powództwa, rozstrzygnięcie o kosztach postepowania, w tym o kosztach zastępstwa procesowego w zakresie postępowania w I instancji, stosownie do wyniku postępowania i zasady odpowiedzialności strony za wynik sprawy, zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych

Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Apelacja nie jest zasadna.

Mając na uwadze, że niniejsza sprawa podlega rozpoznaniu według przepisów o postępowaniu uproszczonym i Sąd drugiej instancji nie przeprowadzał postępowania dowodowego, to stosownie do art. 505 13 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku zostaje ograniczone jedynie do wyjaśnienia jego podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa.

Wbrew zarzutom podniesionym w apelacji Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń stanu faktycznego, znajdujących pełne oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym i trafnie określił konsekwencje prawne z nich wynikające. Ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd Rejonowy nie jest sprzeczna z zasadami logicznego rozumowania, czy doświadczenia życiowego i mieści się w granicach swobodnej oceny dowodów, wyznaczonej art. 233 k.p.c.

Niezasadne są podniesione przez skarżącego zarzuty naruszenia prawa materialnego, poprzez przyjęcie przez Sąd Rejonowy, że ubezpieczenie nie obejmuje osoby, która utraciła uprawnienia bycia pośrednikiem w obrocie nieruchomościami, to będzie obejmowało osobę, która nigdy tej licencji nie posiadała. Rozporządzenie, na które powołuje się apelujący, Ministra Finansów z dnia 12 października 2010 r. w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pośrednika w obrocie nieruchomościami reguluje zakres ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone w związku z czynnościami pośrednika w obrocie nieruchomościami, które w zakresie tych czynności obejmuje wszystkie szkody bez możliwości umownego ograniczenia odpowiedzialności ubezpieczyciela (§ 2 ust. 4). Z treści powołanego wyżej § 2 ust. 3 pkt 2 wynika natomiast, że ubezpieczenie nie obejmuje szkód wyrządzonych przez ubezpieczonego po pozbawieniu go licencji zawodowej, a także w okresie zawieszenia licencji zawodowej, chyba że szkoda jest następstwem wykonywania czynności, o których mowa w art. 180 ust. 1 i 1a u.g.n., przed pozbawieniem lub zawieszeniem licencji pośrednika.

W kontekście powyższego stanowisko prezentowane przez ubezpieczyciela jest nieprawidłowe. Obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, o którym mowa w art. 181 ust. 3 u.g.n. zostało przewidziane przede wszystkim w celu ochrony interesów konsumentów, wchodzących w relacje prawne z osobami zajmującymi się pośrednictwem w obrocie nieruchomościami i wszelkie regulacje odnoszące się do tego ubezpieczenia powinny być wykładane z uwzględnieniem tych interesów, a także z uwzględnieniem profesjonalnego charakteru działalności ubezpieczeniowej pozwanego. Prezentowana przez pozwanego wykładnia powołanego wyżej § 2 ust. 3 pkt 2 jest nie do pogodzenia z przywołanymi elementami określającymi cel ochrony ubezpieczeniowej. Skoro w rozporządzeniu określono wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczyciela w enumeratywnie określonych przypadkach, a pośród nich nie zawarto takiego wyłączenia w przypadku, gdy podmiot ubezpieczany już w chwili zawarcia umowy z ubezpieczycielem nie posiadał licencji zawodowej, to uwzględnienie takiego przypadku, jako wyłączającego odpowiedzialność ubezpieczyciela byłoby nieuprawnionym poszerzeniem tego katalogu. Co więcej, takie ograniczenie odpowiedzialności prowadziłoby do przeniesienia ryzyka związanego z udzielaniem ochrony ubezpieczeniowej przez profesjonalistę, który w ramach działalności ubezpieczeniowej zawsze powinien weryfikować czy dany podmiot ma prawo żądać zawarcia umowy ubezpieczenia obowiązkowego, na konsumentów, którzy działają w zaufaniu do ubezpieczyciela, jako wystawcy polisy ubezpieczeniowej, potwierdzającej zawarcia umowy ubezpieczenia.

Natomiast jak słusznie zauważył, Sąd Rejonowy, w wystawionej polisie ubezpieczeniowej (...) nr (...) ubezpieczyciel nie wskazał w ogóle numeru, ani faktu posiadania przez G. S. licencji pośrednika w obrocie nieruchomościami. Tym samym rację miał Sąd I instancji podnosząc, że w wypadku zawarcia umowy ubezpieczenia OC przez pośrednika, który nie ma licencji dochodzi do zawarcia umowy ubezpieczenia OC – ale dobrowolnej. Skoro bowiem ubezpieczyciel mając możliwość sprawdzenia tych kwestii – decyduje się zawrzeć umowę ubezpieczenia OC – to wiąże go ona.

Sąd Rejonowy również nie naruszył reguł wyrażonych w przepisach art. 822 k.c. oraz 827 k.c.. Podniesione przez skarżącego ubezpieczyciela de facto sprowadzają się do rozstrzygnięcia kwestii kto ponosi odpowiedzialność, że wprowadzenie pozwanego w rzekomy błąd, co do posiadania licencji pośrednika w obrocie nieruchomościami przez G. S., przy zawieraniu umowy ubezpieczenia. Umowa co do zasady jest bowiem stosunkiem zobowiązaniowym, skutecznym „inter partes”, nie możne ona skutkować zobowiązaniem osoby trzeciej nie będącej stroną tej umowy, chyba że wyraziła ona na to wyraźną zgodę. Tym samym konsumenci nie mogą ponosić odpowiedzialności z tytułu tego, że pozwany zdecydował się na udzielenie ochrony ubezpieczeniowej G. S., która de facto nie wprowadziła ubezpieczyciela w błąd, ale to pozwany, nie zachowując należytej staranności, nie dokonał weryfikacji posiadania odpowiednich uprawnień przez G. S., przed zawarciem z nią umowy ubezpieczenia. Nie ulega również żadnej wątpliwości, że szkoda wyrządzona została powódce w okresie trwania ochrony ubezpieczeniowej udzielonej dobrowolnie przez pozwanego G. S..

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy oddalił apelację, jako niezasadną, na podstawie art. 385 k.p.c.