Sygn. akt I ACa 609/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 grudnia 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie, I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Walentyna Łukomska-Drzymała

Sędzia:

Sędzia:

SA Danuta Mietlicka (spr.)

SO (del.) Elżbieta Koszel

Protokolant

st.sekr.sąd. Izabela Lipska

po rozpoznaniu w dniu 13 grudnia 2012 r. w Lublinie na rozprawie

sprawy z powództwa G. P.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zadośćuczynienie, odszkodowanie oraz o ustalenie

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie

z dnia 31 lipca 2012 r. sygn. akt I C 388/11

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda G. P. kwotę 2700 (dwa tysiące siedemset) zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa 609/12

UZASADNIENIE

Wyrokiem wydanym w dniu 31 lipca 2012r. Sąd Okręgowy w Lublinie:

1/zasądził od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz G. P. tytułem zadośćuczynienia kwotę 115 000 zł z odsetkami ustawowymi od kwoty 55 000 zł od dnia 11 06 2010r. do dnia zapłaty i od kwoty 60 000 zł od dnia 14 07 2011r.do dnia zapłaty,

2/ zasądził od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz G. P. tytułem odszkodowania kwotę 841, 92 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 12 maja 2011r. do dnia zapłaty,

3/ustalił, że (...) Spółka Akcyjna w W. ponosić będzie odpowiedzialność za szkody G. P. związane ze zdarzeniem z dnia 26 02 2010r., które mogą ujawnić się w przyszłości jako jego skutek,

4/oddalił powództwo w pozostałej części,

5/ zasądził od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz G. P. kwotę 2989,18 zł tytułem zwrotu kosztów procesu,

6/nakazał pobrać od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Lublinie ) kwotę 4092 zł tytułem należnych kosztów sądowych.

Sąd oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach i wnioskach: Powód domagał się zadośćuczynienia w kwocie 180 000 zł z odsetkami od dnia 8 czerwca 2010r. oraz odszkodowania w kwocie 4858 zł z odsetkami od dnia 12 maja 2011r., jak też ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość, a swoje roszczenie wywodził z wypadku komunikacyjnego, którego sprawca był ubezpieczony w pozwanym Towarzystwie. W wyniku wypadku w dniu 26 02 2010r. powód doznał wieloodłamowego złamania kości udowej lewej, złamania otwartego rzepki prawej, złamania trzonu kości ramiennej lewej, stłuczenia mózgu, wstrząśnienia mózgu, niedowładu nerwu promieniowego lewego. Po wypadku powód został przewieziony do szpitala gdzie poddano go operacji repozycji kości udowej gwoździem ryglowanym i zespolenia prawej rzepki, w dniu 10 03 przeszedł kolejną operację zespolenia gwoździem lewej kości ramiennej. W dniu 24 marca 2010r.powód został wypisany do domu z zaleceniem kontroli ortopedycznej. Przez cały czas pobytu w szpitalu odczuwał silne bóle, dopiero w połowie marca podjął próby podnoszenia się z pozycji leżącej do siedzącej, w domu nadal musiał leżeć i przez 6 tygodni wymagał pomocy innych osób. Do listopada 2011r. powód przeszedł jeszcze dwie operacje. W chwili wypadku miał 29 lat, pracował zawodowo nadto grał na perkusji w zespole bluesowym. Pomimo rehabilitacji nie wrócił do pełnej sprawności, ma ograniczenie ruchomości lewego stawu barkowego, skróconą kończynę lewą, wyszczuplone udo, występuje też powoda osłabienie siły mięśni nadgarstka. Ta ostatnia dolegliwość ogranicza powoda w jego grze na perkusji. Powód cały czas uskarża się na dolegliwości bólowe, nie może uprawiać sportów ani jeździć na rowerze, kuleje. Pozwany po zgłoszeniu szkody w dniu 11 05 2010r. wypłacił powodowi 35000 zł z tytułu zadośćuczynienia oraz 2580 zł i 920 zł z tytułu kosztów opieki, i 2998, 47 zł z tytułu utraconych zarobków, 546,6 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych z zakresu neurologii, chirurgii urazowej, ortopedii i rehabilitacji i na tych opiniach się oparł. Po przeanalizowaniu zebranych w sprawie dowodów Sąd uznał powództwo za częściowo zasadne. Odnośnie do zadośćuczynienia stwierdził, że krzywda powoda wymaga kompensaty w wysokości 150 000 zł. Wobec wypłacenia już kwoty 35 000 zł, zasądził pozostałą kwotę z odsetkami od kwoty 55 000 zł od dnia 11 06 2010r. ( 30 dni od daty zgłoszenia szkody) i 60 000 zł z odsetkami od dnia 14 07 2011r. ( 30 dni od daty doręczenia odpisu pozwu). Oceniając rozmiar krzywdy niemajątkowej powoda Sąd miał na uwadze rozmiar jego cierpień, ich intensywność, przeżyte 4 operacje, aktualne liczne negatywne skutki wypadku. Uznał, że funkcję kompensacyjną będzie spełniać kwota 150 000 zł. Odnośnie do roszczenia odszkodowawczego Sąd stwierdził, że zostało ono udowodnione do wysokości 841,92 zł . Na kwotę tę składa się koszt opieki nad powodem po opuszczeniu szpitala przez czas 68 dni. Jako stawkę za godzinę opieki Sąd przyjął kwotę 10,46 zł wskazaną w zaświadczeniu Gminnego Ośrodka Pomocy (...) w B.. Łączna kwota z tego tytułu wynosi 3681,92 zł, która po pomniejszeniu o zapłaconą już przez stronę pozwaną kwotę 2840 zł daje sumę zasądzoną. Odsetki od tej kwoty Sąd zasądził od daty wniesienia pozwu, uznając , że już wtedy pozwany był w opóźnieniu. Za zasadne uznał też żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość , bowiem nie można wykluczyć, że na skutek obrażeń jakich doznał powód w przyszłości mogą u niego wystąpić wcześniejsze niż fizjologiczne zmiany zwyrodnieniowe prawego stawu kolanowego. O kosztach Sąd orzekł w oparciu o art. 98 §1 i 3 k. p. c. i § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 09 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie… (Dz. U. Nr 163 poz.1348 ze zm.).

Pozwany zaskarżył wyrok w zakresie punktu 1 co do kwoty 55000 zł z odsetkami od dnia 11 06 2010r. , kwoty 25 000 zł z odsetkami od dnia 14 07 2011r., odsetek ustawowych od kwoty 35 000 zł za okres od 14 07 2011r. do 31 07 2012r., w zakresie punktu 2, 3, 5 i 6 w całości i zarzucając wyrokowi: -naruszenie prawa procesowego ,a to: art.189 k.p.c. poprzez jego zastosowanie mimo, że powód nie wykazał istnienia interesu prawnego i brak jest przesłanek natury faktycznej do uwzględnienia tego żądania, art.233 k.p.c. przez naruszenie zasad swobodnej oceny dowodów polegające na uznaniu za dowód zaświadczenia Gminnego Ośrodka Pomocy (...) w B. z dnia 15 05 2007r. i ustalenie, że wynagrodzenie za jedną godzinę opieki nad powodem wynosić powinno 10,46 zł, podczas gdy kwota wskazana w tym zaświadczeniu zawiera elementy dodatkowe, pozbawione cech odszkodowania w rozumieniu art.444 §1 k.c., przyjęcie, że na dzień 11 06 2010r. i 14 07 2011r. pozwany dysponował wszystkimi danymi do ustalenia odpowiedniej kwoty zadośćuczynienia , podczas gdy Sąd w toku procesu powziął informacje o okolicznościach mających wpływ na wymiar zadośćuczynienia, niezastosowanie art.316§ 1 k.p.c. w związku z art.,481 § 1 k.c. i niezasądzenie odsetek od dnia następnego po wydaniu wyroku,

-naruszenie prawa materialnego, a to art. 445 §1 k.c. w zw. z art. 361 k.c. przez ich błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że przyznana na rzecz powoda kwota 150 000 zł stanowi należytą kompensatę doznanej przez niego krzywdy, podczas gdy zebrany materiał dowodowy pozwala na stwierdzenie, że jest to kwota nadmiernie wygórowana, art.444 §1 k.c. w zw. z art. 361 §1 k.c. w zw. z art.6 k.c. przez ich błędną wykładnię i ustalenie, że należna kwota przyznana powodowi tytułem odszkodowania z tytułu kosztów opieki powinna wynosić dodatkowo 841,92 zł przy uwzględnieniu stawki wynagrodzenia za jedną godzinę pracy opiekuna w kwocie 10,46 zł, podczas gdy jej wartość odpowiada maksymalnej kwocie 5 zł, a w konsekwencji to roszczenie powoda pozbawione jest uzasadnienia faktycznego, art.481 §1 k.c. w zw. z art.817 §1 k.c. przez ich błędną wykładnię i przyjęcie, że odsetki należą się od daty poprzedzającej wydanie orzeczenia, podczas gdy ze stanu sprawy i utrwalonej linii orzecznictwa wynika, że powinny zostać zasądzone od daty wydania wyroku, wnosił o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa także do kwoty 55 000 zł z odsetkami od 11 06 2010r., do kwoty 25 000 zł z odsetkami od dnia 14 07 2011r., do odsetek od kwoty 35 000 zł z okres od 14 07 2011r. do 31 07 2012r., do ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość, zasądzenia na rzecz pozwanego kosztów procesu, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja jest w całości niezasadna i podlega oddaleniu. Sąd Okręgowy nie naruszył prawa procesowego ani materialnego, a wydany wyrok odpowiada prawu. W pierwszej kolejności należy wskazać, że apelacja w części dotyczącej zaskarżenia kwoty 4774,40 zł wskazanej jako skapitalizowane odsetki ustawowe od kwoty 35 000 zł za okres od 14 07 2011r. do 31 07 2012r. nie może być uznana za zasadną, bowiem nie istnieje przedmiot zaskarżenia. Sąd Okręgowy nie zasądził odsetek skapitalizowanych za w/w okres, a jedynie zasądził kwotę 35 000 zł mieszczącą się w kwocie 60 000 zł zasądzonej z odsetkami od dnia 14 07 2011r. do dnia zapłaty. Skoro strona skarżąca nie zgadzała się z początkową datą płatności odsetek od kwoty 35 000 zł, mogła zaskarżyć jedynie rozstrzygnięcie w tej części i domagać się ustalenia początkowej daty płatności odsetek na dzień wyrokowania. Nie mogła natomiast kapitalizować odsetek za ten okres, gdyż nie było to przedmiotem rozstrzygnięcia. W pozostałej części apelacja również podlega oddaleniu. W żadnym razie nie można się zgodzić ze skarżącym, iż zasądzona kwota zadośćuczynienia jest kwotą nadmierną, która może prowadzić do bezpodstawnego wzbogacenia powoda. W szczególności nie można się zgodzić z twierdzeniem, popartym przywołanym orzeczeniem Sądu Najwyższego z dnia 24 06 1965r. I PR 203/65, iż zadośćuczynienie powinno być dostosowane do aktualnych przeciętnych warunków społecznych. Wprawdzie pogląd zapoczątkowany tym orzeczeniem Sądu Najwyższego, iż zadośćuczynienie powinno być umiarkowane, zachował również aktualność w obecnych warunkach społeczno-ekonomicznych, ale zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia ma zawsze charakter uzupełniający w stosunku do kwestii zasadniczej jaką jest rozmiar szkody niemajątkowej. Stąd też uwzględnianie stopy życiowej społeczeństwa przy określaniu wysokości zadośćuczynienia nie może podważać jego kompensacyjnej funkcji ( tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 03 2006r IV CSK 80/05 OSN z.10/2006 poz. 175). Cytowane wyżej orzeczenie z 1965r. było wynikiem ścierania się w latach 60-tych poglądów w doktrynie i judykaturze w kwestii dotyczącej przeliczania krzywdy moralnej na pieniądze. Obecnie w państwach Unii Europejskiej, mimo znacznych różnic przy zasądzanych kwotach z tytułu zadośćuczynienia , nie spotyka się takiego wyraźnego kryterium jak „ aktualne warunki i przeciętna stopa życiowa społeczeństwa. W cytowanym wyżej wyroku Sądu Najwyższego jak i w poprzednich: z 12 09 2002r IV CKN 1266/00 i z 30 01 2004r. CKN 131/03 OSN 2/2005 poz.40, Sąd Najwyższy główny nacisk kładzie jednak nie na „aktualne warunki i przeciętną stopę życiową społeczeństwa” ale na funkcję kompensacyjną zadośćuczynienia. Kryteria stopy życiowej społeczeństwa są obecnie traktowane uzupełniająco. Zresztą stwierdzić też należy, że obecnie, przy znacznym zróżnicowaniu zarobków, i dużych różnicach w stanie majątkowym ,rozwarstwieniu społeczeństwa w którym istnieją zarówno bardzo bogaci ludzie jak i osoby bezrobotne, trudno jest ustalić tę „przeciętną stopę” co było oczywiste w latach 60-tych kiedy to powstało przedmiotowe orzeczenie ( por. też glosę Mirosława Nestorowicza do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2006r. IV CSK 80/05). Podobnie w wyroku z dnia 14 01 2011r. I PK 145/10 LEX nr 794777 Sąd Najwyższy stwierdził, że „ Określenie wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia stanowi istotne uprawnienie sądu meritii i w tym zakresie dysponuje on swobodą decyzyjną. Nie oznacza to jednak dowolności w określaniu należnego zadośćuczynienia a przyznanie go przez sąd w wysokości nieodpowiedniej do wszystkich okoliczności stanowiących podstawę jego ustalenia (zbyt wysokiej lub zbyt niskiej) narusza art. 445 § 1 k.c. Przy ustalaniu odpowiedniego zadośćuczynienia, o którym mowa w art. 445 § 1 k.c., nie można pomijać notoryjnego faktu, iż w obecnej sytuacji społeczno-gospodarczej, polskie społeczeństwo jest w wysokim stopniu rozwarstwione pod względem poziomu życia i zasobności majątkowej. Wysokość stopy życiowej społeczeństwa jedynie w sposób uzupełniający (w aspekcie urzeczywistniania zasady sprawiedliwości społecznej- art. 2 Konstytucji RP) może rzutować na wysokość zadośćuczynienia należnego poszkodowanemu za doznaną krzywdę. Kwestią zasadniczą jest więc rozmiar szkody niemajątkowej”. W związku z powyższym zarzut dotyczący ustalenia rażąco wygórowanej kwoty zadośćuczynienia nie odpowiadającej „poziomowi warunków społeczno-gospodarczych” jest chybiony. Przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia nie można posługiwać się szablonem, a każdy przypadek musi być rozpatrywany indywidualnie z uwzględnieniem konkretnych okoliczności. Przenosząc te rozważania na realia sprawy niniejszej stwierdzić należy, że rozmiar doznanej przez powoda krzywdy w pełni uzasadnia ustalenie wysokości zadośćuczynienia w wysokości określonej przez Sąd Okręgowy. Nie ma potrzeby powtórnego przywoływania opisu doznanych i nadal doznawanych przez powoda cierpień tak fizycznych, jak i psychicznych będących skutkiem wypadku, gdyż Sąd Okręgowy dokonał w tej kwestii szczegółowych ustaleń. Wskazać jednak należy, że ustalenie , iż powód doznał wieloodłamowego złamania lewej kości udowej, otwartego złamania prawej rzepki, złamania trzonu lewej kości ramiennej, niedowładu lewego nerwu promiennego, urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu, że był po wypadku całkowicie unieruchomiony i dopiero w połowie marca rozpoczął próby podnoszenia się z pozycji leżącej przy pomocy sznurka do pozycji siedzącej, że dopiero w czerwcu był w stanie przemieszczać się przy pomocy balkonika, jak też, że przeszedł cztery operacje, wskazuje na ogromny rozmiar krzywdy niemajątkowej powoda. W pełni też uzasadnia uznanie, że kwotą ekonomicznie odczuwalną a zarazem kompensacyjną dla powoda będzie kwota 150 000zł, która pomniejszona o sumę już wypłaconą wynosi 115 000 zł. Ustalenie wysokości zadośćuczynienia pozostawione jest Sądowi I instancji, a Sąd odwoławczy może kwotę tę korygować jedynie w przy ustaleniu, iż jest ona rażąco wygórowana czy zaniżona. Taka sytuacja nie zachodzi w sprawie niniejszej, stąd też apelacja nie może zostać uwzględniona. Przywoływane w apelacji zarzuty odnośnie do wysokości zadośćuczynienia stanowią w zasadzie jedynie prezentację własnego stanowiska strony pozwanej i polemikę z ustaleniami Sądu, nie zawierają zaś żadnych argumentów wskazujących na nietrafność rozstrzygnięcia. Nie są też uzasadnione zarzuty dotyczące początkowej daty płatności odsetek ustawowych od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia. Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu I instancji, iż pozwany winien był spełnić świadczenie w terminie 30 dni od wezwania go do zapłaty a to w oparciu o art.817 §1 k.c. Powód złożył do pozwanego zawiadomienie o szkodzie w dniu 11 maja 2010r., żądał wówczas zasądzenia zadośćuczynienia w kwocie 90 000 zł. Strona pozwana wypłacając kwotę 35 000 zł pozostawała w opóźnieniu co do zapłaty kwoty 55 000zl, zasadnie więc odsetki ustawowe od tej kwoty zostały zasądzone od dnia 11 06 2010r. Odnośnie do kwoty 60 000 zł, to wobec zgłoszenia tego żądania w pozwie, Sąd trafnie ustalił początkową datę płatności odsetek ustawowych od tej kwoty od dnia 14 07 2011r. czyli po upływie 30 dni od doręczenia pozwanemu odpisu pozwu. W cytowanym już wyżej wyroku Sąd Najwyższy wyraził pogląd, iż „zadośćuczynienie, w rozmiarze, w jakim należy się ono wierzycielowi w dniu, w którym dłużnik ma je zapłacić (art. 455 k.c.), powinno być oprocentowane z tytułu opóźnienia (art. 481 § 1 k.c.) od tego dnia, a nie dopiero od daty zasądzenia odszkodowania”. Również w wyroku I CSK 243/10 z dnia 18 02 2011r. LEX nr 848109 Sąd Najwyższy stwierdził, że „Jeżeli zobowiązany nie płaci zadośćuczynienia w terminie wynikającym z przepisu szczególnego lub w terminie ustalonym zgodnie z art. 455 in fine k.c., uprawniony nie ma niewątpliwie możliwości czerpania korzyści z zadośćuczynienia, jakie mu się należy już w tym terminie. W konsekwencji odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia należnego uprawnionemu już w tym terminie powinny się należeć od tego właśnie terminu. Stanowiska tego nie podważa pozostawienie przez ustawę zasądzenia zadośćuczynienia i określenia jego wysokości w pewnym zakresie uznaniu sądu. Przewidziana w art. 445 § 1 i art. 448 k.c. możliwości przyznania przez sąd odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za krzywdę nie zakłada bowiem dowolności ocen sądu, a jest jedynie konsekwencją niewymiernego w pełni charakteru okoliczności decydujących o doznaniu krzywdy i jej rozmiarze. Mimo więc pewnej swobody sądu przy orzekaniu o zadośćuczynieniu, wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma charakteru konstytutywnego, lecz deklaratywny. Wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę, a tym samym i początkowy termin naliczania odsetek za opóźnienie w zapłacie należnego zadośćuczynienia, może się różnie kształtować w zależności od okoliczności sprawy. Terminem, od którego należą się odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia za krzywdę, może być więc, w zależności od okoliczności sprawy, zarówno dzień poprzedzający wyrokowanie o zadośćuczynieniu, jak i dzień tego wyrokowania”. W wyroku zaś z dnia 8 02 2012r. CSK 57/11 LEX 1147804 Sąd Najwyższy wyraźnie wskazał, że „ W razie wyrządzenia szkody czynem niedozwolonym odsetki należą się poszkodowanemu już od chwili zgłoszenia roszczenia o zapłatę odszkodowania, w tej bowiem chwili staje się, zgodnie z art. 455 k.c., wymagalny obowiązek spełnienia świadczenia odszkodowawczego. Rozmiar szkody, a tym samym wysokość zgłoszonego żądania podlega weryfikacji w toku procesu, nie zmienia to jednak faktu, że chodzi o weryfikację roszczenia wymagalnego już w dacie zgłoszenia, a nie dopiero w dacie sprecyzowania kwoty i przedstawienia dowodów. Jeżeli po weryfikacji okaże się, że ustalona kwota odszkodowania nie przekracza wysokości kwoty żądanej już wcześniej, nie ma przeszkód do zasądzenia odsetek od tej wcześniejszej daty”. Tym samym twierdzenia strony pozwanej co do niezasadności ustalenia początkowej daty odsetek ustawowych są całkowicie niesłuszne. Stanowisko Sądu Okręgowego iż odsetki należne są od daty wezwania strony pozwanej do zapłaty zasługują w pełni na uwzględnienie. Nie można się też zgodzić z zarzutem dotyczącym naruszenia art.189 k.p.c. poprzez ustalenie odpowiedzialności pozwanego , za ewentualne szkody jakie mogą się ujawnić u powoda w przyszłości, a które mogą być skutkiem wypadku. Z opinii biegłych wynika, że u powoda mogą wcześniej wystąpić fizjologiczne zmiany zwyrodnieniowe prawego stawu kolanowego, stąd też ustalenie odpowiedzialności pozwanego jest całkowicie zasadne. Nie można też zaaprobować zarzutu pozwanego łączącego się z ustaleniem wysokości odszkodowania z tytułu kosztów opieki. Strona pozwana zarzuca wadliwość oparcia się w kwestii wysokości stawki godzinowej opiekunki na zaświadczeniu Gminnego Ośrodka Pomocy (...) w B.. Jest to zarzut całkowicie chybiony. Sąd bowiem oparł się na najbardziej miarodajnym dokumencie o koszcie usługi opiekuńczej, ale przecież wcale nie musiał tego czynić w oparciu o dokument. Oczywiste i powszechnie znane są stawki godzinowe osób świadczących takie usługi, chociażby z ogłoszeń prasowych czy internetowych. Nierzadko stawki te są wyższe, niż wskazana w inkryminowanym dokumencie. Stąd też nie można się zgodzić z apelacją, iż orzeczenie w tym punkcie jest nietrafne a żądania powoda powinno zostać oddalone. Za chybiony zaś należy uznać argument, że powód „ nie ponosił kosztów opieki” i że „nie wykazał, aby stawka za opiekę była stawką rzeczywiście otrzymywaną przez opiekuna”. W sytuacji wykazania, że powód takiej opieki wymagał ( a jest to okoliczność bezsporna) nawet nieponoszenie żadnych wydatków z tym związanych (np. bezpłatna pomoc członków rodziny), nie stoi na przeszkodzie zasądzeniu należności z tego tytułu. Z tych też względów wszystkie zarzuty apelacji sprowadzające się do naruszenia prawa materialnego czy procesowego są niezasadne. Mając na uwadze powyższe i w oparciu o art.385 k.p.c. oraz art.98 §1 i 3 k.p.c. w zw. z § 6 ust.6 i §13 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 09 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie…(Dz. U. Nr 163 poz.1348 ze zm.) Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.