Sygn. akt II Ca 171/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 lipca 2018 roku

  Sąd Okręgowy w Lublinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Okręgowego Andrzej Mikołajewski (sprawozdawca)

Sędziowie: Sędzia Sądu Okręgowego Ewa Łuchtaj

Sędzia Sądu Okręgowego Elżbieta Żak

Protokolant: Katarzyna Sawicka

po rozpoznaniu w dniu 26 lipca 2018 roku w Lublinie na rozprawie

sprawy z powództwa S. Windykacje (...). (...) Spółki Jawnej z siedzibą w L.

przeciwko B. K.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie z dnia 23 listopada 2017 roku, sygn. akt (...)

I.  oddala apelację;

II.  oddala wniosek pozwanej o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

Elżbieta Żak Andrzej Mikołajewski Ewa Łuchtaj

Sygn. akt II Ca 171/18

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 4 lipca 2017 roku powód S. Windykacje (...). (...) Spółka Jawna w L. wniósł o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym na podstawie weksla i orzeczenie nim, że pozwana B. K. ma zapłacić powodowi kwotę 5 432 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20 czerwca 2017 roku do dnia zapłaty.

W dniu 11 lipca 2017 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie wydał w sprawie nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, zasądzając od pozwanej na rzecz powoda kwotę 5 432 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20 czerwca 2017 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 1 285 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Pozwana wniosła zarzuty od nakazu zapłaty, wnosząc o oddalenie powództwa w całości. Pozwana powołała się na stosunek podstawowy w postaci umowy pożyczki łączący ją z Fundusz (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w L., zarzucając powodowi brak legitymacji do dochodzenia roszczenia z weksla ze względu na brak dowodu przejścia wierzytelności zabezpieczonej wekslem oraz abuzywność postanowienia umownego przewidującego możliwość obciążenia pozwanej jako pożyczkobiorcy kosztami pozaodsetkowymi w kwocie 3 332,50 zł, sprzecznego jej zdaniem z zasadami współżycia społecznego. Ponadto wskazała, iż dokonała wpłaty kwoty 400 zł.

Wyrokiem z dnia 23 listopada 2017 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie:

I.  utrzymał w mocy nakaz zapłaty z dnia 11 lipca 2017 roku;

II.  zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 600 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 3 stycznia 2017 roku B. K. zawarła z Funduszem (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. umowę pożyczki, na mocy której pożyczkodawca zobowiązał się do udzielenia pozwanej pożyczki w kwocie 3 332,50 zł, zaś pozwana zobowiązała się do jej spłacenia w miesięcznych ratach począwszy od 2 lutego 2017 roku do 2 października 2019 roku. Na całkowity koszt pożyczki przewidziany umową złożyły się: kapitał w kwocie 3 332,50 zł, odsetki umowne w kwocie 673,33 zł oraz pozaodsetkowe koszty pożyczki w kwocie 3 332,50 zł. Całkowita kwota do zapłaty przez pozwaną wynosiła 7 338,33 zł. W skład kosztów pozaodsetkowych (prowizji) weszły w szczególności koszty pośrednika finansowego, koszty marketingowe oraz koszty obsługi księgowej i obsługi prawnej. Tak obliczona prowizja uwzględniała także narzut z tytułu zwiększonego ryzyka niewypłacalności pożyczkobiorcy, który został wliczony na skutek niezweryfikowania pożyczkobiorcy w bazach dłużników na potrzeby przeprowadzenia procedury udzielenia pożyczki. Powyższe zobowiązanie dłużnika zostało zabezpieczone wystawieniem weksla in blanco, który pożyczkodawca mógł wypełnić w przypadku wypowiedzenia umowy pożyczki na kwotę odpowiadającą sumie wymagalnych należności.

Pozwana wpłaciła pożyczkodawcy z tytułu spłaty pożyczki łącznie kwotę 400 zł.

Wobec zaprzestania spłaty kolejnych rat przez pozwaną i po bezskutecznej próbie uzyskania należności pożyczkodawca pismem z dnia 25 maja 2017 roku wypowiedział umowę pożyczki, jednocześnie informując pozwaną o zbyciu na rzecz powoda wierzytelności wynikającej z umowy pożyczki oraz wszelkich praw wynikających z weksla wraz z przeniesieniem samego dokumentu. Pismo to zostało doręczone pozwanej w dniu 5 czerwca 2017 roku.

Na mocy ramowej umowy przelewu wierzytelności zawartej w dniu 1 września 2016 roku pożyczkodawca oraz powód ustalili na przyszłość zasady zawierania poszczególnych umów cesji wierzytelności wynikających z działalności prowadzonej przez pożyczkodawcę. Do zawarcia umowy cesji obejmującej wierzytelność, której przedmiotem było świadczenie pozwanej, doszło 25 maja 2017 roku.

Powodowa spółka uzupełniła weksel in blanco i wezwała pozwaną do jego wykupu pismem z 26 maja 2017 roku, wyznaczając w tym celu dzień wykupu weksla na 19 czerwca 2017 roku. Pozwana nie wykupiła weksla.

Sąd Rejonowy wskazał, na podstawie jakich dowodów ustalił powyższy stan faktyczny.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał powództwo za zasadne.

Powód wywodził swoje roszczenie z umowy pożyczki zawartej pomiędzy pozwaną a Funduszem (...) Sp. z o. o. z siedzibą w L.. Fakty udzielenia pożyczki i zakres jej spłaty nie były sporne, zaś spór dotyczył przeniesienia przez pożyczkodawcę weksla na powoda oraz skuteczności postanowień umowy pożyczki w zakresie kosztów pozaodsetkowych.

Odnosząc się do pierwszego z zarzutów pozwanej Sąd Rejonowy podniósł, że wobec zawarcia w wekslu klauzuli „nie na zlecenie” nie mógł on być, zgodnie z art. 11 ust. 2 Prawa wekslowego, przeniesiony przez indos, zaś do przejścia wierzytelności wekslowej konieczne było zawarcie umowy przelewu. Sąd pierwszej instancji uznał ten zarzut za chybiony z tego względu, że doszło do przelewu wierzytelności zabezpieczonej wekslowo, na co wskazuje nie tylko ramowa umowa przelewu (która cesją spornej wierzytelności nie była), lecz także pismo z wypowiedzeniem umowy datowane na 25 maja 2017 roku, a zawierające powiadomienie dłużnika o zawarciu umowy cesji, a także wyciąg z ramowej umowy cesji (k. 52-53), który dokumentował szczegółowo przedmiot umowy przelewu pomiędzy pożyczkodawcą a powodem. Wskazać należy, że umowa przelewu w przypadku, gdy przedmiotem cesji jest wierzytelność stwierdzona pismem, dla swej ważności nie wymaga formy pisemnej, wobec czego dowód na okoliczność jej zawarcia, w myśl art. 511 k.c. w zw. z art. 74 § 2 k.c., może być przeprowadzony za pomocą wszelkich środków dowodowych. Fakt zawarcia umowy przelewu został w sprawie nie tyleż uprawdopodobniony, co wykazany za pomocą innych dokumentów.

Jeśli idzie o drugi z podniesionych zarzutów, Sąd Rejonowy nie podzielił stanowiska prezentowanego przez pozwaną, jakoby umowa pożyczki w części obejmującej świadczenie wzajemne pożyczkobiorcy była dotknięta sankcją bezskuteczności czy nawet nieważności. Pozwana w zapisie kształtującym jej obowiązek zapłaty z tytułu umowy pożyczki całościowej sumy 7 338,33 zł upatrywała niedozwolonego postanowienia umownego w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Zdaniem Sądu Rejonowego sprzeciwia się temu zdanie drugie tego przepisu, bowiem prowizja zastrzeżona na rzecz dającego pożyczkę była określona kwotowo z góry i stanowiła główne świadczenie pożyczkobiorcy, będąc wynagrodzeniem za korzystanie z pożyczonego kapitału.

W myśl art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązku w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. W ocenie Sądu Rejonowego taka sytuacja nie miała miejsca. Strony, które decydują się na zawarcie umowy jasno określającej ich pozycję prawną jako dłużników, muszą być świadome konsekwencji wynikających z jej realizacji. Można stwierdzić, że umowa pożyczki, której koszt zaciągnięcia stanowi ponad 120 % przedmiotu umowy, najczęściej nie będzie leżeć w dobrze pojętym interesie majątkowym konsumenta. Niemniej jednak, jeśli zważyć, że pozaodsetkowy koszt kapitału znalazł racjonalne uzasadnienie, nie będące wyrazem chęci osiągnięcia zysku przez pożyczkodawcę a wynikające z kosztów obsługi pożyczki, należy stwierdzić, że w sprawie nie zachodzi przypadek pozwalający na zastosowanie szczególnej instytucji, stanowiącej odstępstwo od zasady, w myśl której umów należy dotrzymywać.

Ponadto nowelizacją ustawy o kredycie konsumenckim, która weszła w życie z dniem 11 marca 2016 roku, dokonano obniżenia maksymalnego pułapu kosztów pozaodsetkowych niektórych umów finansowych zawieranych z konsumentami. Przepisy te zostały uwzględnione przy zawieraniu przedmiotowej umowy pożyczki, w szczególności norma z art. 36a przewidująca maksymalną wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu. Na spełnienie tego wymogu wskazuje sposób wyliczenia możliwej w tym przypadku maksymalnej wysokości pozaodsetkowych kosztów kredytu przedstawiony w piśmie pełnomocnika powoda z dnia 10 października 2017 roku (k. 66-69). Spełniony jest także wymóg zawarty w art. 36a ust. 2 powołanej ustawy.

Sąd pierwszej instancji podniósł również, że nie może być niezgodne z zasadami współżycia społecznego postanowienie umowy zgodne z prawem na chwilę jego ukształtowania przez strony. W gestii ustawodawcy leży dostosowanie prawa do panujących w społeczeństwie zapatrywań o charakterze moralnym.

Z tych względów Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw do uznania przedmiotowego postanowienia umownego za bezskuteczne (art. 385 1 k.c.) czy nieważne (art. 58 § 1 i § 3 k.c.).

Strona pozwana nie podnosiła okoliczności mających świadczyć o istnieniu wyzysku (art. 388 k.c.).

Roszczenie odsetkowe Sąd Rejonowy uwzględnił na podstawie art. 481 § 1 i § 2 k.c. Wezwanie do zapłaty – wezwanie do wykupu weksla zostało doręczone pozwanej w dniu 5 czerwca 2017 roku, zakreślony w nim termin 19 czerwca 2017 roku upłynął bezskutecznie i żądanie zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 20 czerwca 2017 roku jest uzasadnione.

Na koszty procesu zasądzone od pozwanej na rzecz powoda zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu (art. 98 k.p.c.) złożyły się: wynagrodzenie pełnomocnika zgodnie z rozporządzeniem w sprawie opłat za czynności adwokackie (1 800 zł), opłata od pozwu (68 zł) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł). W związku z faktem, że w utrzymanym w mocy nakazie zapłaty z dnia 11 lipca 2017 roku ujęto kwotę 1 285 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, należało uzupełnić tę kwotę o 800 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika powoda (§ 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w brzmieniu obowiązującym w dniu wniesienia pozwu w sprawie opłat za czynności adwokackie).

*

Apelację od tego wyroku wniosła pozwana B. K., zaskarżając wyrok Sądu Rejonowego w całości.

Pozwana zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi:

1.  naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c., poprzez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego, polegającą na uznaniu, iż powód oraz pierwotny wierzyciel pozwanej Fundusz (...) Sp. z o. o. zawarli skuteczną umowę cesji wierzytelności, której przedmiotem była wierzytelność dochodzona pozwem, podczas gdy w niniejszej sprawie nie zostały zebrane dowody świadczące o tym, że doszło do przelewu wierzytelności (w szczególności wierzytelności wekslowej dochodzonej pozwem z pierwotnego wierzyciela pozwanej na rzecz powoda),

2.  naruszenie postępowania, a mianowicie art. 227 k.p.c., poprzez dokonanie ustaleń faktycznych na podstawie umowy ramowej przelewu wierzytelności z dnia 1 września 2016 roku, podczas gdy Sąd pierwszej instancji nie wydał postanowienia w przedmiocie dopuszczenia dowodu ze wskazanego dokumentu, a więc dokument ten nie może stanowić podstawy do przeprowadzenia dowodu i orzekania w niniejszej sprawie,

3.  naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art. 231 k.p.c., poprzez przyjęcie, że złożenie podpisu pod umową pożyczki z dnia 3 stycznia 2017 roku przez pozwaną rodziło domniemanie faktyczne, iż pozwana w konsekwencji wyraziła zgodę na stosowanie w umowie, na podstawie której powód dochodzi swoich roszczeń, klauzul niedozwolonych w rozumieniu art. 358 1 k.c.,

4.  naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 11 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 roku Prawo wekslowe, polegające na uznaniu, że powód dokonał przelewu weksla w skuteczny, podczas gdy powód nie wykazał, że zawarł z pierwotnym wierzycielem umowę przelewu wierzytelności wekslowej, a w konsekwencji nie wykazał uprawnienia do wypełnienia weksla i legitymacji czynnej w niniejszym procesie;

5.  naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 385 1 § 1 k.c., poprzez błędne jego zastosowanie, polegające na przyjęciu, że pozwana powinna być związana postanowieniami zawartej z pierwotnym wierzycielem umowy pożyczki, które nie zostały uzgodnione indywidualnie z pozwaną oraz kształtującymi ich prawa i obowiązki w sposób sprzeczny dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszającymi ich interesy,

6.  naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 359 § 2 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 i § 3 k.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy koszty pozakapitałowe przekraczają wysokość maksymalnych odsetek. a tym samym postanowienia umowy, dotyczące obciążenia pożyczkobiorcy dodatkowymi opłatami zmierzają do obejścia prawa.

Pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej zwrotu kosztów procesu za obie instancje według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej nie jest zasadna.

Sąd Rejonowy poczynił w sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne i ocenił dowody zgodnie z dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy przyjmuje te ustalenia za własne.

Sąd Rejonowy dokonał również – co do zasady – prawidłowej oceny prawnej ustalonego stanu faktycznego, którą Sąd Odwoławczy podziela i zbędne jest ponowne przytaczanie tej argumentacji.

Odnosząc się do zarzutów apelującej należy wskazać, że powód zawarł z pierwotnym wierzycielem umowę ramową z dnia 1 września 2016 roku (k. 60-62). Błędnie pozwana analizuje tę umowę jako umowę przelewu wierzytelności przyszłych. Umowa ramowa jest umową zawieraną pomiędzy podmiotami chcącymi nawiązać stosunek gospodarczy, który ma być realizowany za pomocą wielu umów zawieranych w przyszłości (tzw. wykonawczych). Najczęściej określa ona warunki zawarcia przyszłych umów wykonawczych.

Przedmiotowa umowa ramowa nie jest zatem umową przelewu wierzytelności przyszłych, stanowi ona natomiast o tym, że powód i pierwotny wierzyciel będą zawierać w przyszłości umowy przelewu określonych rodzajowo wierzytelności i zawiera postanowienia dotyczące tej współpracy gospodarczej. Oczywistym jest, że sama w sobie nie jest ona umową przelewu wierzytelności pierwotnego wierzyciela wobec pozwanej.

Sąd Rejonowy słusznie jednak uznał, że powód udowodnił istnienie umowy przelewu przedmiotowej wierzytelności dokumentem zatytułowanym „wyciąg z wykazu wierzytelności objętych przelewem” (k. 52-53). Dokument ten został sporządzony w dniu 25 maja 2017 roku, podpisany przez osoby uprawnione do reprezentowania powoda i pierwotnego wierzyciela, a z jego treści wynika, że strony podpisujące ten dokument dokonały przelewu wierzytelności przysługującej Funduszowi (...) Spółce z o. o. wobec pozwanej, szczegółowo oznaczonej, istniejącej w dniu dokonania przelewu, wraz z wszystkimi roszczenia ubocznymi i wraz z niewypełnionym wekslem własnym in blanco, wystawionym przez pozwaną na zabezpieczenie przedmiotowej wierzytelności. Ten, niewątpliwie uproszczony sposób redakcji umowy przelewu był następstwem istnienia pomiędzy stronami opisanej wyżej umowy ramowej, która określała pozostałe warunki umów wykonawczych, w tym wysokość ceny za przelaną wierzytelność na poziomie 100 % wartości kapitału pozostałego do zapłaty. W tym stanie rzeczy podzielić należy ustalenie faktyczne Sądu pierwszej instancji, iż powód nabył wierzytelności z umowy pożyczki należne Funduszowi (...) Spółce z o. o. wobec pozwanej wraz z wekslem zabezpieczającym te należności na podstawie umowy przelewu z dnia 25 maja 2017 roku. Umowa ta została zawarta na piśmie, a Sąd Rejonowy trafnie wskazał, że forma pisemna była w tym przypadku zastrzeżona wyłącznie dla celów dowodowych, toteż, gdyby nawet przyjąć, że zachowanie tej formy nie miało miejsca, przywołany wyżej dokument daje podstawy do ustalenia, że umowa przelewu miała miejsce. Sąd pierwszej instancji nie przekroczył w tym zakresie granic swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.).

W konsekwencji Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił, iż doszło do skutecznego przeniesienia na powoda przez pierwotnego wierzyciela weksla in blanco podpisanego przez pozwaną, opatrzonego zastrzeżeniem „nie na zlecenie” (art. 11 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 roku Prawo wekslowe, Dz. U. z 2016 roku, poz. 160).

Jeżeli chodzi o dokument ramowej umowy przelewu, został on złożony przez przedstawiciela powoda na rozprawie w dniu 26 września 2017 roku, a doręczony przez Sąd Rejonowy pełnomocnikowi pozwanej w dniu 6 października 2017 roku. Pełnomocnik pozwanej odniósł się do tej umowy w piśmie procesowym z dnia 13 października 2017 roku. Wprawdzie istotnie Sąd Rejonowy nie wydał w sposób wyraźny postanowienia o dopuszczeniu dowodu z tego dokumentu, tym niemniej sposób procedowania Sądu pierwszej instancji jasno wskazywał, że traktuje ten dokument jako dowód, a obie strony był tego świadome. Sąd Okręgowy wskazuje również, że w postępowaniu cywilnym utrwalona jest praktyka, iż sądy pierwszej instancji prowadząc postępowanie dowodowe z dokumentów złożonych przez strony do akt sprawy nie wydają odrębnych postanowień dowodowych. Abstrahując w tym miejscu od oceny poprawności takiej praktyki, w realiach niniejszej sprawy nie można przyjąć, aby uchybienie proceduralne w sposobie przeprowadzenia tego dowodu prowadziło do stwierdzenia, że dowód ten nie został przeprowadzony. Tym samym Sąd Rejonowy nie naruszył w sprawie art. 227 k.p.c.

Sąd Odwoławczy uznaje za nieprawidłowo sformułowany zarzut naruszenia art. 231 k.p.c. Bezspornym jest, że pozwana podpisała umowę pożyczki z dnia 3 stycznia 2017 roku, co – jak trafnie Sąd Rejonowy przyjął – oznacza, że zaakceptowała ona postanowienia tej umowy. To, czy zostały one indywidualnie uzgodnione, czy też jej narzucone, jest całkowicie innym zagadnieniem, podobnie jak to, czy określone postanowienia tej umowy są abuzywne czy też nie. Podpis strony na umowie nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia obu tych zagadnień, w szczególności podpisanie przez konsumenta umowy zawierającej niedozwolone postanowienia umowne nie stoi na przeszkodzie uznaniu ich za abuzywne i z tej przyczyny – bezskuteczne (art. 385 1 § 1 k.c.).

Jeżeli chodzi o postanowienia umowy pożyczki dotyczące tzw. pozaodsetkowych kosztów pożyczki (prowizji), niewątpliwie nie zostały one uzgodnione indywidualnie. W okolicznościach niniejszej sprawy, mając na uwadze rodzaj i wysokość prowizji oraz jej istotne znaczenie ekonomiczne dla pożyczkodawcy jako jednego z świadczeń pożyczkobiorcy, słusznie Sąd Rejonowy uznał prowizję za jedno ze świadczeń głównych związanych z korzystaniem przez pożyczkobiorcę z pożyczonych pieniędzy i już z tego względu nie było podstaw do stwierdzenia abuzywności tego postanowienia umownego sformułowanego w sposób jednoznaczny (art. 385 1 § 1 k.c. zdanie drugie).

Gdyby nawet przyjąć, że nie było to jedno ze świadczeń głównych z umowy, podzielić by należało stanowisko Sądu pierwszej instancji, iż sama wysokość tego świadczenia nie pozwała na stwierdzenie jego abuzywności. Przypomnieć należy, że prowizja ta jako pozaodsetkowy koszt kredytu została ustalona w wysokości odpowiadającej ograniczeniom z art. 36a ust. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim (Dz. U. z 2011 roku, Nr 126, poz. 715, ze zm.) w brzmieniu obwiązującym w dacie zawierania umowy pożyczki (dotyczą one także umów pożyczki – por. art. 3 cyt. ustawy). Ustawodawca w art. 36a ust. 3 cyt. ustawy postanowił również, że nie są należne pozaodsetkowe koszty kredytu w części przekraczającej wyżej przywołane ograniczenia. Tym samym zarazem ustawodawca uznał, że dopuszczalne i skuteczne jest ustalenie pozaodsetkowych kosztów kredytu w wysokości obliczonej zgodnie z tymi ograniczeniami, a zatem oznaczenie ich w takiej wysokości nie może zostać uznane, tylko z tej przyczyny, za niedozwolone postanowienia umowne.

Jednocześnie nie można uznać, że pozaodsetkowy koszt kredytu ustalony w wysokości dozwolonej wyraźnie przez wyżej wskazaną ustawę jest postanowieniem zmierzającym do obejścia przepisów prawa materialnego o odsetkach maksymalnych (art. 359 § 2 1 k.c.).

W sprawie nie została natomiast wykazana nieważność przedmiotowego postanowienia umownego z uwagi na jego sprzeczność z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 1 i § 3 k.c.).

Na skutek zarzutów pozwanej spór przeniósł się na płaszczyznę stosunku podstawowego i roszczenie powoda, nabyte w drodze przelewu (art. 509 k.c. i nast.), jest zasadne w świetle art. 720 § 1 k.c. oraz postanowień umowy pożyczki.

Skarżąca nie sformułowała zarzutów naruszenia przepisów prawa procesowego w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania, a Sąd Odwoławczy z urzędu uwzględnia tylko naruszenie prawa materialnego oraz nieważność postępowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 roku, II CSK 400/07). Z uwagi na wynik postępowania odwoławczego nie było podstaw do zmiany tego rozstrzygnięcia.

Wobec oddalenia apelacji pozwanej na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. należało oddalić wniosek pozwanej o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania odwoławczego. Powód reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika nie zgłosił roszczenia o zwrot kosztów postępowania odwoławczego i roszczenie to wygasło (art. 109 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.).

Z tych względów na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.