Sygn. akt XXV C 830/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 października 2018 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie XXV Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Tomasz Gal

Protokolant: sekr. sąd. Amanda Mioduszewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 października 2018 roku w Warszawie

sprawy z powództwa A. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych w W.

o zapłatę

orzeka:

1)  oddala powództwo,

2)  nie obciąża powódki kosztami procesu,

3)  przyznaje radcy prawnemu E. W. od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 3.600 zł (trzy tysiące sześćset złotych) powiększoną o należny podatek od towarów i usług (...) w wysokości 23 % tytułem wynagrodzenia za udzielnie powódce pomocy prawnej z urzędu oraz kwotę 20,80 zł (dwadzieścia złotych, 80/100).

Sygn. akt XXV C 830/18

UZASADNIENIE

Powódka A. K. w pozwie z dnia 10 kwietnia 2018 r. skierowanym do Sądu Okręgowego w Warszawie przeciwko pozwanemu Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych w W. (dalej oznaczonemu jako ZUS) wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kwoty 200.000 zł tytułem uszczerbku na zdrowiu i życiu poniesionego jako osoba niepełnosprawna, podnosząc że doszło do naruszenia jej dóbr osobistych, praw człowieka.

W uzasadnieniu powódka podniosła, że od 10 lat toczy się w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych jej sprawa o rentę z tytułu niezdolności do pracy i o rentę socjalną. Powódka zaznaczyła, że jest osobą chorą na dziecięce porażenie mózgowe i epilepsję, a jej stan zdrowia pogarsza się. MOPS nie pomaga jej w utrzymaniu (k. 5 – 6).

Powódka złożyła wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych i o ustanowienie pełnomocnika z urzędu (k. 8).

Postanowieniem z dnia 24 kwietnia 2018 r. Sąd zwolnił powódkę od kosztów sądowych w całości oraz ustanowił pełnomocnika z urzędu (k. 11).

Powódka A. K. w piśmie z dnia 7 czerwca 2018 r. sprecyzowała, że domaga się zasądzenia kwoty 200.000 zł z tytułu przewlekle toczących się postępowań o uzyskanie prawa do rent oraz z tytułu ich nieotrzymania do dnia złożenia pozwu, podnosząc że przez takie zachowanie ZUS zostały naruszone jej dobra osobiste jak godność człowieka, dobre imię, zdrowie, prawo do spokoju, prawo do rozstrzygnięcia sprawy w rozsądnym terminie. Jednocześnie w przypadku oddalenia powództwa powódka wniosła o nieobciążanie jej kosztami procesu (k. 69 – 70).

Pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych zajął stanowisko na rozprawie w dniu 8 października 2018 r. wnosząc o oddalenie powództwa w całości jako nieuzasadnionego i o zasądzenie od powódki kosztów procesu (k. 350 - 351).

Przewodniczący na podstawie art. 132 § 1 kpc zarządzeniem z dnia dokonał zwrotu odpowiedzi na pozew z dnia 6 lipca 2018 r. wraz z załącznikami wniesionej przez pozwanego, albowiem reprezentujący stronę pozwaną zawodowy pełnomocnik procesowy w osobie radcy prawnego nie złożył oświadczenia o doręczeniu odpisu tego pisma zawodowemu pełnomocnikowi reprezentującemu powódkę ani też nie przedstawił dowodu nadania odpisu tego pisma pełnomocnikowi strony powodowej (k. 268).

Natomiast zarządzeniem z dnia 7 sierpnia 2018 r. przewodniczący na podstawie art. 207 § 7 kpc zarządził zwrot pisma strony pozwanej z dnia 19 lipca 2018 r. stanowiącego odpowiedź na pozew jako pisma, ponieważ strona pozwana złożyła tę odpowiedź na pozew z przekroczeniem dwutygodniowego terminu wyznaczonego na złożenie odpowiedzi na pozew zarządzeniem z dnia 20 czerwca 2018 r., ponadto nawet gdyby pismo to nie potraktować jako odpowiedzi na pozew, ale jako zwykłe pismo przygotowawcze to strona pozwana nie złożyła wniosku o zezwolenie na złożenie takiego pisma (k. 303, k. 79 v., k. 307 v.).

Zarządzeniem z dnia 8 października 2018 r. przewodniczący na podstawie art. 207 § 7 kpc zarządził zwrot pisma strony pozwanej z dnia 8 października 2018 r. ponad zgłoszone wnioski dowodowe, ponieważ strona pozwana nie złożyła wniosku o zezwolenie na złożenie takiego pisma (k. 350, k. 346).

Jednocześnie na podstawie art. 217 § 2 kpc Sąd pominął spóźnione wnioski dowodowe zawarte w piśmie strony pozwanej z dnia 8 października 2018 r. oraz zgłoszone na rozprawie w dniu 8 października 2018 r. (k. 350).

Na podstawie przedstawionego materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. K. jest od urodzenia osobą niepełnosprawną w stopniu umiarkowanym, może wykonywać pracę w warunkach chronionych (k. 15 – orzeczenie o stopniu niepełnosprawności z 26.11.16 r.). Powódka leczy się neurologicznie (k. 35 – 64 - karty informacyjne z placówek medycznych).

W dniu 14 lutego 2012 r. A. K. złożyła do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wniosek o przyznanie prawa do renty socjalnej. Została zbadana przez lekarza orzecznika ZUS w dniu 5 marca 2012 r., który stwierdziła brak całkowitej niezdolności powódki do pracy. Od tego orzeczenia lekarza ZUS powódka wniosła sprzeciw do Komisji Lekarskiej ZUS, która w dniu 10 kwietnia 2012 r. potwierdziła brak całkowitej niezdolności do pracy powódki. Natomiast decyzją z dnia 12 kwietnia 2012 r. ZUS odmówił powódce prawa do renty socjalnej. A. K. złożyła odwołanie od tej decyzji do Sądu Okręgowego we Wrocławiu, przed którym w tym przedmiocie toczyło się postępowanie pod sygn. akt VIII U 2612/12 zakończone wyrokiem z dnia 12 lutego 2013 r. oddalającym odwołanie. Sąd ten po przeprowadzeniu postępowania dowodowego (opinie biegłych sądowych psychologa, psychiatry i neurologa) ustalił, że A. K. nie może zostać uznana za osobę całkowicie niezdolną do pracy i z tego względu nie przysługuje jej prawo do renty socjalnej w aktualnym stanie prawnym (k. 65 – 68 - wyrok Sądu i uzasadnienie wyroku).

A. K. ponownie wystąpiła do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o przyznanie renty socjalnej. Sprawa ta pozostaje aktualnie od dnia 26 lipca 2016 r. na etapie postępowania przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu pod sygn. akt VIII U 920/16 (k. 33 – zaświadczenie sądowe).

O wielu lat liczne wnioski A. K. kierowane do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o przyznanie renty są oddalane przez ten organ, a sądy powszechne rozpoznające odwołania A. K. od tych odmownych decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oddalają te odwołania. Powódka nie zgadza się z decyzjami organów rentowych i sądów, uważa że są nieuzasadnione i krzywdzące dla powódki. Z tego względu zainicjowała niniejsze postępowanie (k. 350 v. - zeznania powódki).

Sąd dokonał następującej oceny dowodów:

Sąd uznał przedstawione dowody w postaci dokumentów wymienionych na wstępie niniejszego uzasadnienia za wiarygodny materiał dowodowy. Sąd nie znalazł podstaw do podważania autentyczności lub zawartości przedstawionych dokumentów, w szczególności, iż nie zostały one zakwestionowane przez żadną ze stron procesu. Dodatkowo należy podnieść, iż dowody te częściowo mają charakter dokumentów urzędowych, a zatem korzystają z domniemania autentyczności i prawdziwości danych w nich zawartych.

Sąd uznał za niewiarygodne zeznania powódki w części w jakiej powódka podała, że zachowanie organów rentowych wobec jej osoby było nieprawidłowe, albowiem ta część relacji powódki jest gołosłowna, nie znajduje potwierdzenia w pozostałym przedstawionym materiale dowodowym.

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu powództwo nie zasługuje na uwzględnienie i podlega oddaleniu.

W przedmiotowej sprawie zasadniczym zagadnieniem jest ocena prawna przedstawionego stanu faktycznego, w szczególności kwestia odpowiedzialności pozwanego wobec powódki.

Powódka wystąpiła z roszczeniem o zapłatę opartym na twierdzeniu, iż na skutek przewlekle toczących się postępowań o uzyskanie prawa do rent oraz z tytułu ich nieotrzymania do dnia złożenia pozwu zostały naruszone jej dobra osobiste jak godność człowieka, dobre imię, zdrowie, prawo do spokoju, prawo do rozstrzygnięcia sprawy w rozsądnym terminie.

Sąd uznał, iż pozwany ZUS nie ponosi wobec powódki odpowiedzialność odszkodowawczej majątkowej zarówno w odniesieniu do osoby jak i też mienia powódki, ani też odpowiedzialności z tytułu naruszenia dóbr osobistych.

Odnośnie ewentualnej odpowiedzialności pozwanego wobec powódki z tytułu przewlekłości postępowania przed ZUS w przedmiocie rent należy w pierwszym rzędzie podnieść, iż zasady tej odpowiedzialności zostały uregulowane szczegółowo w przepisach art. 3 § 2 i art. 149 i art. 154 § 4 i 5 ustawy z dnia 30.08.2002 r. prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Postępowanie o rentę na etapie postępowania przed ZUS ma charakter postępowania administracyjnego, a zatem znajduje do niego zastosowanie instytucja skargi na przewlekłość postępowania w postępowaniu administracyjnym, którą rozpoznaje sąd administracyjny. Zgodnie z przepisem art. 154 § 4 i 5 tej ustawy prawo do odszkodowania na zasadach określonych w kodeksie cywilnym w związku z przewlekłym tokiem postępowania administracyjnego przysługuje jedynie wówczas, gdy sąd administracyjny stwierdzi w swoim orzeczeniu taką przewlekłość i zarazem organ administracyjny nie wykona orzeczenia tego sądu administracyjnego w przedmiocie przewlekłości postępowania. Tymczasem w niniejszej sprawie powódka nie tylko nie wykazała, ale nawet nie twierdziła aby złożyła uprzednio taką skargę do sądu administracyjnego. Tym samym brak jest w sprawie prejudykatu w postaci orzeczenia sądu administracyjnego stwierdzającego zaistnienie przewlekłości postępowania w sprawach toczących się przed Zakładem Ubezpieczeń Społecznych.

Niezależnie od powyższego Sąd nie znalazł podstaw do przypisania odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanemu wobec powódki.

Dla ustalenia istnienia odpowiedzialności odszkodowawczej jednego podmiotu wobec drugiego podmiotu istotne jest ustalenie czy zostały zrealizowane wszystkie przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego wobec powoda, do których należą: zdarzenie, z którym system prawny wiąże obowiązek naprawienia szkody, szkoda i związek przyczynowy pomiędzy tym zdarzeniem a szkodą.

Analiza czynności podejmowanych przez ZUS prowadzi do wniosku, iż czynności te były podejmowane zgodnie z przepisami prawa.

Zdaniem Sądu powódka nie wykazała i nie udowodniła spełnienia się zasadniczej przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej, a mianowicie zdarzenia z którym system prawny wiąże obowiązek naprawienia szkody. Przede wszystkim brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że działania podejmowane przez ZUS były niezgodne z prawem, w tym aby naruszały dobra osobiste powódki. Należy podnieść, że stosownie do treści art. 6 kc to na powódce jako na osobie wywodzącej skutki prawne z przedstawionych twierdzeń spoczywał obowiązek udowodnienia faktów, na których zostało oparte roszczenie. Powódka nie wykonała tego obowiązku procesowego. Sąd nie znalazł żadnych podstaw do prowadzenia postępowania dowodowego z urzędu, w szczególności że powódka była reprezentowana w sprawie przez zawodowego pełnomocnika procesowego w osobie radcy prawnego.

W ocenie Sądu brak jest w szczególności podstaw do przyjęcia przewlekłości postępowania w sprawach toczących się przed ZUS. Z ustaleń poczynionych powyżej przez Sąd na podstawie przedstawionego przez powódkę materiału dowodowego wynika, że ZUS podejmował kolejne czynności w odstępach czasu, ale systematycznie, w terminach odpowiednich do zakresu zadań tej instytucji i co najistotniejsze były to czynności uzasadnione stanem postępowania. W tym miejscu należy podnieść, że powódka w niniejszej sprawie skierowała roszczenie wyłącznie przeciwko ZUS, a zatem wszelkie ewentualne przewlekłości postępowań w przedmiocie rent na etapie postępowań przed sądem powszechnym w żadnym wypadku nie mogą obciążać pozwanego ZUS.

Dodatkowo należy podnieść, iż w niniejszym postępowaniu w żadnym wypadku powódka nie może kwestionować zasadności rozstrzygnięć ZUS co do osoby powódki, albowiem w tym zakresie wyłącznej oceny mogą dokonać sądy powszechne dokonujące rozpoznania odwołań powódki od poszczególnych decyzji ZUS.

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, iż brak jest podstaw do przypisania odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanemu, albowiem jego zachowanie nie było bezprawne. W konsekwencji brak jest podstaw do zastosowania w sprawie przepisu art. 416 kc.

Wobec szeroko zakrojonej podstawy faktycznej powództwa należało także zważyć czy ZUS nie naruszył dób osobistych powódki.

W ocenie Sądu brak jest także jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, iż zachowanie pozwanego naruszyło dobra osobiste powódki, a konsekwencji brak jest podstaw do zastosowania w sprawie art. 445 kc i 448 kc.

Jedynie dodatkowo należy podnieść, iż w ocenie Sądu nie jest możliwe naruszenie dóbr osobistych poprzez dokonanie czynności proceduralnych przez organ rentowy, jeśli czynności te nie wykraczają poza przedmiot niezbędnych badań.

Zgodnie z przepisem art. 23 i 24 kc dobra osobiste, w tym dobra oznaczone przez powódkę co do zasady podlegają ochronie.

Dokonując rozpoznania sprawy o ochronę dóbr osobistych w pierwszym rzędzie należy zatem ocenić czy i jakie dobro strony powodowej zostało naruszone. W tym zakresie stosownie do treści art. 6 kc ciężar dowodu spoczywa na powódce, jako na podmiocie wywodzącym skutki prawne ze swoich twierdzeń. Zdaniem Sądu powódka nie wykazała, aby pozwany naruszył jej dobra osobiste.

W tej sytuacji bezprzedmiotowym jest przechodzenie do drugiego etapu badania przesłanek do udzielenia ochrony prawnej w związku z naruszeniem dóbr osobistych wobec braku takiego naruszenia. W tym drugim etapie należy bowiem ocenić czy pomimo naruszenia dóbr nie zachodzi podstawa do wyłączenia odpowiedzialności ze względu na brak bezprawności działania. W tym zakresie ustawodawca wprowadził w przepisie art. 24 kc domniemanie, iż działanie naruszające dobra osobiste jest niezgodne z prawem. W konsekwencji to na pozwanym spoczywałby stosownie do treści art. 6 kc obowiązek wykazania, iż jego zachowanie wobec powódki było działaniem zgodnym z prawem. Obowiązek taki zaistniałby jednak tylko wówczas gdyby doszło do naruszenia dóbr osobistych powódki, co w ogóle nie miało miejsca.

Sąd na podstawie art. 102 kpc nie obciążył wyjątkowo powódki kosztami procesu mimo, iż powódka przegrała go w całości, mając na uwadze trudną sytuację zdrowotną i majątkową powódki.

Na podstawie § 2 ust. 1, § 4 ust. 1 i § 8 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu Sąd przyznał pełnomocnikowi powódki z urzędu wynagrodzenie za udzielenie pomocy prawnej z urzędu. Sąd uznał, że opłata ta powinna zostać ustalona na podstawowym poziomie, czyli wynosić ½ opłaty maksymalnej. W ocenie Sądu ilość posiedzeń w niniejszej sprawie, ilość pism procesowych sporządzonych przez pełnomocnika z urzędu, charakter niniejszej sprawy, nie uzasadniają przyjęcia, iż przedmiotowa sprawa wymagała zwiększonego nakładu pracy pełnomocnika procesowego powódki. W konsekwencji Sąd uznał za wystarczające przyznanie pełnomocnikowi z urzędu kosztów zastępstwa procesowego w wysokości stawki podstawowej. Zgodnie z przepisem § 4 ust. 2 w/w rozporządzenia Sąd samodzielnie określa wysokość stawki dla pełnomocnika z urzędu.

Mając na uwadze całokształt poczynionych powyżej rozważań Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

Z/ 1) odpis wyroku wraz z odpisem uzasadnienia proszę doręczyć pełnomocnikowi powódki,

2) pismo powódki z dnia 8.10.18 r. jako skargę na pełnomocnika z urzędu i wniosek o zmianę osoby pełnomocnika z urzędu skierować do Okręgowej Izby Radców Prawnych w W. (proszę sporządzić odpis tego pisma i przesłać odpis),

3) poinformować powódkę, że pismo powódki z dnia 8.10.18 r. jako skarga na pełnomocnika z urzędu i wniosek o zmianę osoby pełnomocnika z urzędu zostało skierowane do Okręgowej Izby Radców Prawnych w W. jako organu uprawnionego do rozpoznania skargi i wniosku, ponadto poinformować, że powódka została już uprzednio zwolniona przez Sąd od kosztów sądowych w całości, natomiast ewentualny wniosek o przyznanie zwrotu kosztów podróży do Sądu mógłby być złożony najpóźniej do chwili zamknięcia rozprawy (art. 109 kpc)

4) odpis pisma powódki z 08.10.18 r. doręczyć także Prezesowi tut. Sądu jako wskazanemu przez powódkę adresatowi, informując zarazem Prezesa, że pismo powódki z dnia 8.10.18 r. jako skarga na pełnomocnika z urzędu i wniosek o zmianę osoby pełnomocnika z urzędu zostało już skierowane do Okręgowej Izby Radców Prawnych w W. jako organu uprawnionego do rozpoznania skargi i wniosku

15.10.18 r.