Sygn. akt I ACa 1428/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 sierpnia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Krystyna Golinowska

Sędziowie: SA Dorota Ochalska – Gola (spr.)

SO del. Elżbieta Zalewska-Statuch

Protokolant: sekr. sąd. Bartosz Kędziora

po rozpoznaniu w dniu 14 sierpnia 2018 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa B. K., P. K. (1) i P. K. (2)

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą
w W.

o zadośćuczynienie i zwrot kosztów pogrzebu

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Okręgowego w Płocku

z dnia 29 czerwca 2017 r. sygn. akt I C 303/15

1.  oddala apelację;

2.  nie obciąża powodów kosztami postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa 1428/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z 29 czerwca 2017 roku Sąd Okręgowy w Płocku, w sprawie z powództwa B. K., P. K. (1) i P. K. (2) przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zadośćuczynienie i zwrot kosztów pogrzebu, w punkcie:

I.  zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powódki B. K. z tytułu zadośćuczynienia kwotę 40.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 sierpnia 2014 r. do dnia zapłaty;

II.  zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda P. K. (1) z tytułu zadośćuczynienia kwotę 35.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12. sierpnia 2014 r. do dnia zapłaty;

III.  zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda P. K. (1) z tytułu zwrotu kosztów pogrzebu kwotę 13.830 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 7.830 zł od dnia 12sierpnia 2014 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 6.000 zł od dnia 11 sierpnia 2015 r. do dnia zapłaty;

IV.  zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda P. K. (2) z tytułu zadośćuczynienia kwotę 30.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 sierpnia 2014 r. do dnia zapłaty;

V.  oddalił powództwo w pozostałej części;

VI.  nie zasądził od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu;

VII.  nakazał pobrać od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Płocku kwotę 1.350 zł z tytułu kosztów sądowych.

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych, które Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne:

W dniu 1 marca 2014 r. w miejscowości K., woj. (...) na drodze krajowej nr (...) doszło do wypadku drogowego spowodowanego przez A. S., który - w trakcie wykonywania samochodem osobowym manewru zawracania – skrętu w lewą stronę z prawego pasa ruchu - nie ustąpił pierwszeństwa nadjeżdżającemu ze znaczną prędkością innemu samochodowi osobowemu, czym doprowadził do zderzenia w/w pojazdów, na skutek czego pasażer pojazdu P. K. (1) (ur. (...)) doznał obrażeń klatki piersiowej i jamy brzusznej oraz wstrząsu krwotocznego, który skutkował zgonem pokrzywdzonego w tym samym dniu w szpitalu w G.. Prawomocnym wyrokiem sprawca wypadku drogowego został uznany winnym popełnienia przestępstwa stypizowanego w art. 177 § 2 k.k. Sprawca wypadku był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej u pozwanego.

B. K. i P. K. (1) byli dla zmarłego rodzicami, P. K. (2) był bratem zmarłego.

Powód P. K. (1) poniósł koszty pogrzebu na kwotę 45.330 zł, w tym koszty zakupu pomnika trzyosobowego - kolejne miejsca są usytuowane w głąb grobu.

Pismem z dnia 18 czerwca 2014 r. powodowie zgłosili stronie pozwanejszkody wraz z wnioskami o wypłatę stosownych kwot, tj.:

- powódka B. K. wystąpiła o wypłatę kwoty 150.000 zł z tytułu zadośćuczynienia oraz kwoty 100.000 zł tytułem odszkodowania,

- powód P. K. (1) wystąpił o wypłatę kwoty 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia, kwotę 100.000 zł tytułem odszkodowania oraz kwotę 9.830 zł z tytułu poniesionych kosztów podróży,

- powód P. K. (2) wystąpiła o wypłatę kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Pozwany podjął postępowanie likwidacyjne. Decyzją z dnia 11 sierpnia 2014 r. pozwany przyznał:

- na rzecz B. K. kwotę 40.000 zł z tytułu zadośćuczynienia oraz 20.000 zł z tytułu odszkodowania.

- na rzecz P. K. (1) kwotę 35.000 zł z tytułu zadośćuczynienia, kwotę 20.000 zł z tytułu odszkodowania i kwotę 2.000 zł z tytułu zwrotu kosztów pogrzebu,

- na rzecz P. K. (2) kwotę 15.000 zł z tytułu zadośćuczynienia.

Do czasu wypadku P. K. (1) zamieszkiwał z rodzicami i starszym o cztery lata bratem P. (okresowo P. K. (2) mieszkał ze swoją partnerką). W chwili zdarzenia zmarły miał niespełna 17 lat. Był uczniem I klasy Technikum Transportowego w M.. Pozostawał na utrzymaniu rodziców. Zmarły P. K. (1) był związany z powodami. Razem spędzali wolny czas, uczestniczyli we wszelkich uroczystościach i świętach rodzinnych.

Zmarły interesował się motoryzacją. Dużo czasu spędzał z ojcem; razem dzieli pasję do motorów. Nadto zmarły pomagał ojcu przy budowie nowego domu.

Śmierć P. K. (1) była dla całej rodziny ogromnym przeżyciem. Powodowie mieli trudności z adaptacją do nowej sytuacji. Do chwili obecnej wszyscy odczuwają brak krewnego.

Bezpośrednio po śmierci syna B. K. nie była w stanie funkcjonować społecznie i zawodowo. Cały czas płakała, miała problemy ze snem i apetytem oraz poczucie bezsensu życia. Trzykrotnie uczestniczyła w konsultacjach psychiatrycznych. Przyjmowała leki uspokajające. W dniu 8 kwietnia 2014 r. została zawieziona do szpitala psychiatrycznego w T.. Nie rozpoczęto hospitalizacji, ale dokonano rozpoznania zaburzeń adaptacyjnych. W dniu 28 kwietnia 2014 r. powódka otrzymała skierowanie do dziennego oddziału psychiatrycznego z diagnozą zespół depresyjny. Nie zgłosiła się na leczenie. Od maja 2014 r. korzystała z pomocy psychologicznej: początkowo dwa razy w miesiącu, zaś od stycznia 2015 r. raz w miesiącu. Nie kontynuowała leczenia psychiatrycznego do grudnia 2014 r. W dniu 21 grudnia 2014 r. podjęła próbę samobójczą poprzez zażycie dużej ilości tabletek popitych alkoholem. Przebywała na szpitalnym oddziale wewnętrznym z rozpoznaniem zatrucia lekami i zespołu depresyjnego. Wypisała się na własną prośbę. Przez pół roku przyjmowała leki psychotropowe. Na zwolnieniu lekarskim przebywała około 7 miesięcy, po czym powróciła do pracy. Przezwyciężyła ostre objawy depresji dzięki wsparciu rodziny i znajomych. Aktualnie przyjmuje jedynie leki nasenne. Nie uporała się jednak z żałobą. Nadal ma silne poczucie krzywdy. Obwinia się, że zgodziła się na wyjazd syna, że nie pojechała z nim, że nie dość czasu poświęcała synowi. Nadal występują u niej zaburzenia depresyjne. Wymaga specjalistycznego leczenia psychiatrycznego i wsparcia psychoterapeutycznego. Chodzi do psychiatry raz w miesiącu.

Powód P. K. (1) po śmierci syna mimo, że występował u niego stan apatii, przygnębienia i rozpacz, to odciął się od swoich uczuć. Na zewnątrz zachowywał pozorny wewnętrzny spokój. Starał się być wsparciem dla rodziny. Po śmierci syna P. K. (1) nie korzystał z pomocy specjalistycznej, nie przyjmował żadnych leków. Nadal odczuwa silny żal po stracie syna. Występuje u niego przedłużona reakcja depresyjna. Wymaga oddziaływań psychoterapeutycznych i ewentualnego wsparcia farmakologicznego. Narodziny wnuka dały mu nadzieję na ponowne doświadczenia radości i sensu życia.

Relacje z bratem P. były dla powoda P. K. (2) szczególnie ważne. Zbliżyli się do siebie około półtora roku przed wypadkiem. P. zawsze mógł liczyć na wsparcie młodszego brata. Po jego śmierci borykał się z uzależnieniem od dopalaczy, aby przytłumić ból i lęk. Okres żałoby z nasilonymi problemami emocjonalnymi trwał u niego do listopada 2014 r. W dniu 6 listopada 2014 r. podjął leczenie odwykowe. Zarejestrował się w (...), gdzie uczęszczał około 3 miesięcy. W (...) urodził się jego syn. Powód odrzucił dopalacze. Mimo trwania kryzysu emocjonalnego nie korzystał z pomocy lekarskiej ani psychologicznej. Obecnie nie występują u niego nasilone zaburzenia emocjonalne. Nadal jednak występują u niego zaburzenia zachowania i emocji. Wymaga wsparcia psychoterapeutycznego. Aktualnie swoją uwagę koncentruje na rodzinie.

Powodowie nadal wspominają zmarłego. Pokój zmarłego pozostał w niezmiennym kształcie. Bardzo często odwiedzają jego grób, rodzice nawet codziennie. Śmierć P. K. (1) spowodowała pogorszenie relacji rodzinnych między powodami. Konieczna jest pomoc psychoterapeutyczna dla całej rodziny aby przepracować żałobę i tym samym zmienić trudne relacje rodzinne.

B. K. ma 46 lata, jest księgową. Zarabia około 2.200 zł miesięcznie.

P. K. (1) ma 47 lata, pracuje jako blacharz samochodowy. Zarabia około 2.000 – 2.500 zł netto miesięcznie.

Powód P. K. (2) ma 23 lata. W chwili śmierci brata był bezrobotny. Od 3 lat jest w związku partnerskim. Wraz z dziewczyną bezpośrednio przed wypadkiem mieszkał poza domem, po śmierci brata wprowadził się ponownie wraz z partnerką do domu rodzinnego. Wspomagał rodziców. W (...) urodziło się jego syn. Aktualnie powód pracuje na stacji paliw. Zarabia 1600 – 1700 zł netto miesięcznie. W planach ma wyprowadzkę. Zamierza wyjechać za granicę w celach zarobkowych.

Ustalając stan faktyczny sprawy Sąd Okręgowy uwzględnił dokumenty dostarczone przez stronę powodową, a za wiarygodne uznał w całości zeznania powodów, a także pisemne opinie biegłych, stwierdzając, że są one spójne, logiczne i wzajemnie się uzupełniają.

W rozważaniach Sąd pierwszej instancji wskazał na podstawę odpowiedzialności pozwanego z art. 822 § 1 i 4 k.c. oraz art. 446 k.c. z którego powodowie wywodzą swoje roszczenia.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia należnego powódce B. K. i powodowi P. K. (1) Sąd Okręgowy miał na uwadze, że zmarły był ich młodszym synem, z którym byli bardzo związani. Podkreślił, że powodowie pomimo upływu czasu nie mogą pogodzić się ze śmiercią syna. Powódka trudniej radzi sobie ze śmiercią syna. Korzystała i korzysta z pomocy specjalistycznej psychologa i psychiatry. Z racji zaburzeń depresyjnych podjęła próbę samobójczą. Po śmierci syna przez około 7 miesięcy pozostawała na zwolnieniu lekarskim. Nadal wymaga konsultacji specjalistycznych. Sąd pierwszej instancji uznał, że w tym okolicznościach odpowiednią kwotą zadośćuczynienia będzie suma 80.000 zł. Z uwagi na okoliczność, że w toku postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił już 40.000 zł, pozostało do zapłaty 40.000 zł, która to różnica podlegała zasądzeniu.

Zdaniem Sądu Okręgowego, powód P. K. (1) również głęboko przeżywa śmierć syna, nie podjął leczenia specjalistycznego, choć do tej pory nie odzyskał równowagi psychicznej. Jednakże zdaniem lepiej niż żona radzi sobie ze śmiercią dziecka. Sąd pierwszej instancji uznał, że odpowiednią sumą zadośćuczynienia będzie 70.000 zł. Biorąc pod uwagę, że pozwany wypłacił już powodowi kwotę 35.000 zł., Sąd zasądził różnicę w wysokości 35.000 zł.

W zakresie roszczenia powoda P. K. (2) Sąd Okręgowy miał na uwadze, że bracia byli bardzo zżyci. Po śmierci brata powód przez około pół roku przyjmował dopalacze, szukając w nich zapomnienia. Od listopada 2014 r., kiedy zarejestrował się w poradni uzależnień powoli zaczął wracać do równowagi życiowej. Silnym bodźcem do podźwignięcia była wiadomość, że jego partnerka jest w ciąży. Aktualnie pracuje, ma plany życiowe. Trzeba jednak pamiętać, że w chwili śmierci brata powód był osobą dorosłą, pozostawał w związku konkubenckim. Nic nie wskazuje na to, że śmierć brata zdeterminowała jego życie. Nie ulega jednak wątpliwości, że wywarła wpływ na stan psychiczny powoda, który w dalszym ciągu nie pogodził się ze stratą brata. Poza tym dostrzega, że relacje rodzinne uległy zmianie. Powodowie nie potrafią ze sobą rozmawiać, otwarcie mówić o żalu, dzielić się emocjami. Uciekają od bólu. W tym okolicznościach Sąd uznał, że należną kwotą zadośćuczynienia dla P. K. (2) będzie suma 45.000 zł, a po odjęciu kwoty wypłaconej przez ubezpieczyciela w wysokości 15.000 zł , do zapłaty pozostała kwota 30.000 zł.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji, powyższe kwoty będą adekwatne do poczucia krzywdy związanej z przedwcześnie zerwanymi relacjami, biorąc po uwagę poziom zamożności powodów i kompensacyjną funkcję zadośćuczynienia. W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu. Sąd Okręgowy miał na uwadze, że ujemne doznania powodów częściowo rekompensuje obecność drugiego syna P., a nadto narodziny wnuka. Natomiast w przypadku P. K. (2) uczucie krzywdy częściowo rekompensuje obecność parterki życiowej i syna.

Odnosząc się do roszczenia powoda P. K. (1) z tytułu zwrotu kosztów pogrzebu, Sąd Okręgowy wskazując na art. 446 § 1 k.c. uznał, że zasadne są wydatki na łączną kwotę 19.830 zł w tym na wydatki pogrzebowe na kwotę 9.830 zł, na co składają się koszty usług pogrzebowych i trumny na łączną kwotę 5.950 zł, opłata w parafii za miejsce na cmentarzu i ceremonię pogrzebową w wysokości 2.000 zł i koszty stypy w wysokości 1.880 zł. Zdaniem Sądu, zawyżony został zakup nagrobka na kwotę 35.500 zł, a za odpowiadający realiom lokalnego rynku należało uznać wydatek na ten cel w wysokości 10.000 zł. Powyższą kwotę Sąd Okręgowy pomniejszył o wypłaconą przez pozwanego z tego tytułu kwotę 2.000 zł oraz przekazany bezpośrednio zakładowi pogrzebowemu zasiłek pogrzebowy w kwocie 4.000 zł.

O odsetkach od zasądzonych kwot Sąd pierwszej instancji orzekł w oparciu o art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 817 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych wyjaśniając w uzasadnieniu szczegółowo terminy od których zostały przyznane.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł stosownie do art. 102 k.p.c., mając na uwadze charakter postępowania, przekonanie powodów o słuszności dochodzonych roszczeń, a także okoliczność, że pozwany korzysta ze stałej obsługi prawnej, a zatem w związku z tym postępowaniem nie poniósł dodatkowych wydatków w zakresie kosztów zastępstwa procesowego. Jednocześnie Sąd pierwszej instancji na podstawie art. 113 § 1 i 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1350 zł z tytułu kosztów sądowych.

Powyższe orzeczenie zaskarżyli apelacją powodowie w części, tj. pkt V wyroku zarzucając mu:

I. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.

1. art. 446 § 1 i 4 k.c.:

a) poprzez uznanie, iż zasądzone wyrokiem Sądu Okręgowego sumy zadośćuczynienia w stosunku do każdego z powodów są „odpowiednie", podczas gdy zostały one rażąco zaniżone;

b) poprzez niedopuszczalne zróżnicowanie wysokości zadośćuczynienia zasądzonego na rzecz matki zmarłego, powódki B. K. oraz ojca zmarłego, powoda P. K. (1);

c) poprzez dowolne ustalenie wysokości przyznanego powodom zadośćuczynienia bez poddania ich ocenie na podstawie wypracowanych w orzecznictwie kryteriów;

II. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.:

1. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego w postaci szczegółowych wyjaśnień stron, pisemnej opinii biegłych psychologa i psychiatry oraz dokumentacji medycznej powodów, co mogło mieć istotny wpływ na wysokość zasądzonego zadośćuczynienia;

2. art. 328 § 2 k.p.c., poprzez brak wszechstronnego odniesienia się w uzasadnieniu wyroku do złożonych przez powodów wyjaśnień, opinii biegłego sądowego psychiatry i psychologa.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt V poprzez:

1. zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki B. K. dalszej kwoty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z powodu śmierci syna w wysokości 20.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 sierpnia 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

2. zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda P. K. (1) dalszej kwoty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z powodu śmierci syna w wysokości 30.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 sierpnia 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

3. zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda P. K. (2) dalszej kwoty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z powodu śmierci brata w wysokości 35.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 sierpnia 2014 r. do dnia 31grudnia 2015 r. i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty.

Ponadto skarżący wnieśli o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kosztów postępowania odwoławczego, w tym także kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Pozwany zakład ubezpieczeń wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od powodów kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powodów jest niezasadna.

Powodowie kwestionując wysokość przyznanych im kwot tytułem zadośćuczynienia podnieśli zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji przepisu prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c, który przejawiać miał się w braku wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego. Zdaniem skarżących ocena ta była wadliwa, bowiem gdyby Sąd Okręgowy dokonał właściwej subsumpcji materiału dowodowego to doszedłby do konstatacji, że powództwo jest zasadne w przeważającej części. Ponadto w ocenie skarżących dowody ze źródeł osobowych zostały przeanalizowane w sposób zbyt pobieżny, aby wyciągnąć z nich właściwe wnioski, o czym ma świadczyć zaledwie kilka linijek tekstu uzasadnienia odnoszącego się do zeznań stron.

Tymczasem tak sformułowany zarzut nie przystaje do rzeczywistej normatywnej treści powołanej normy procesowej, a co więcej sprawia, że w istocie zarzut ten nie poddaje się kontroli instancyjnej. Z przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wynika obowiązek wyprowadzenia z materiału dowodowego wniosków logicznie poprawnych i znajdujących pokrycie w tych dowodach. Elementem swobodnej oceny dowodów pozostaje zatem ocena mocy dowodowej i wiarygodności poszczególnych dowodów przy odwołaniu do kryterium zasad doświadczenia życiowego i reguł logicznego rozumowania. W rozpatrywanej sprawie apelujący nie wskazali, na czym ta błędna ocena materiału dowodowego miała w istocie polegać, poza odniesieniem jej do samej wysokości zadośćuczynienia, której ustalenie stanowił element oceny prawnej żądania, a ta następuje na etapie stosowania właściwych przepisów prawa materialnego. Usuwa się zatem spod zastosowania normy art. 233 § 1 k.p.c., przy pomocy której Sąd dokonuje wyłącznie oceny dowodów pod kątem ich mocy dowodowej i wiarygodności. Prawne znaczenie faktów ustalonych na podstawie określonych dowodów pozostaje domeną stosowania prawa materialnego. Ponadto uzasadnienie nie ma na celu powtarzania wszystkich zeznań, jakie złożyli powodowie w toku procesu, a jedynie ma zawierać kluczowe i syntetyczne okoliczności faktyczne, które z wyjaśnień tych wynikają.

Skarżący zdają się także nie dostrzegać, iż Sąd Okręgowy wyraźnie zaznaczył, że w całości dał wiarę zarówno zeznaniom powodów, jak i opiniom biegłych sądowych, a zatem jeśli niedostatecznie w ocenie skarżących ocenił ich krzywdę podlegającą kompensacie to kwestionowanie jej nie może nastąpić poprzez zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c.

Z tych samych względów nieuprawniony jest zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. Zarówno zeznania powodów, jak i wnioski opiniujących w sprawie biegłych zostały przez Sąd Okręgowy podzielone i uznane za wiarygodne, a uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera ustalenia faktyczne i wywody prawne umożliwiające prześledzenie toku rozumowania Sądu pierwszej instancji. Z przepisu art. 328 § 2 k.p.c. nie wynika zaś obowiązek przedstawiania motywów, dla których określone dowody Sąd uznał za wiarygodne. Warto również przypomnieć, że zarzut naruszenia powołanej normy prawa procesowego mógłby być uzasadniony tylko w takich okolicznościach, w których treść uzasadnienia orzeczenia sądu całkowicie uniemożliwia dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia lub w przypadku zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego ( tak SN w wyroku z dnia 2 marca 2011 r. w sprawie II PK 202/10, LEX nr 817516; w wyroku z dnia 7 stycznia 2010 r. w sprawie II UK 148/09, LEX nr 577847; podobnie SA w Poznaniu w wyroku z dnia 27 października 2010 r. w sprawie I ACa 733/10, LEX nr 756715). Takie okoliczności w niniejszej sprawie z pewnością nie zachodzą. Podkreślić trzeba, że tak definiowanego zarzutu nie można również wywieść z lektury uzasadniania apelacji, która konsekwentnie odnosi się jedynie do niewłaściwej - zdaniem skarżących - oceny rozmiaru poniesionych przez powodów krzywd.

Nietrafny pozostaje również zarzut naruszenia przepisu art. 446 § 4 k.c., za pomocą którego apelujący kwestionują wysokość przyznanych im kwot z tytułu zadośćuczynienia. W przekonaniu Sądu Apelacyjnego nie można zgodzić się z twierdzeniami skarżących, że przyznane im zadośćuczynienia za śmierć syna i brata są nieadekwatne i należy je podwyższyć.

Przede wszystkim wskazać należy, co zresztą wielokrotnie podkreślano w orzecznictwie, że art. 446 § 4 k.c. nie zawiera żadnych wskazań co do kryteriów ustalania wysokości przewidzianego w nim świadczenia (por. postanowienie SN z 27 lipca 2005 r., II KK 54/05, opubl. w LEX nr 152495).. Przewiduje on jedynie, że suma zadośćuczynienia ma być odpowiednia. Krzywdę trudno wycenić. Śmierć osoby najbliższej powoduje naruszenie dobra osobistego osoby związanej emocjonalnie ze zmarłym. Zadośćuczynienie powinno przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, tak aby nie doszło do deprecjacji krzywdy, którą ma ono łagodzić. Zasadniczą funkcją zadośćuczynienia jest bowiem funkcja kompensacyjna, gdyż jego celem jest złagodzenie cierpienia wywołanego utratą osoby bliskiej. Zatem, aby ten cel osiągnąć świadczenie z tego tytułu musi stanowić odczuwalną wartość ekonomiczną. Śmierć osoby bliskiej to ogromna dolegliwość psychiczna dla członka rodziny zmarłego, a jej skutki rozciągają się na całe jego dalsze życie.

Na etapie postępowania apelacyjnego dodatkowo podkreślić należy, że Sąd drugiej instancji może dokonać korekty zasądzonego przez Sąd pierwszej instancji zadośćuczynienia tylko wtedy, gdy Sąd ten nie uwzględnił wszystkich okoliczności i czynników uzasadniających przyznane świadczenie, dopuszczając się tzw. "błędu braku" albo niewłaściwie ocenił całokształt tych - należycie ustalonych i istotnych okoliczności, popełniając tzw. "błąd dowolności" (wyrok SA w Lublinie z 10 maja 2001 r., II ACa 81/01, opubl. w OSA 2001/12/96).Wobec powyższego Sąd drugiej instancji może dokonać korekty zasądzonego zadośćuczynienia w zasadzie tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, tj. albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie (por. wyrok SN z 18 listopada 2004 r., I CK 219/04, LEX nr 146356). Jedynie bowiem rażąca dysproporcja świadczeń albo pominięcie przy orzekaniu o zadośćuczynieniu istotnych okoliczności, które powinny być uwzględnione przez Sąd, jako wpływające na wysokość zadośćuczynienia może stanowić podstawę do jego zmiany.

W przedmiotowej sprawie nie doszło jednak do rażącego zaniżenia wysokości zadośćuczynienia przyznanego za zdarzenie, z którego powodowie wywodzą swoje roszczenia. Przede wszystkim nie można zgodzić się z argumentacją apelujących co do braku możliwości wartościowania rozmiaru krzywdy każdego z rodziców zmarłego.

Niewątpliwie wysokość zadośćuczynienia z tytułu śmierci osoby bliskiej winna być uzależniona przede wszystkim od indywidualnej oceny sytuacji, jaka panowała w rodzinie przed śmiercią osoby bliskiej i jakiej można by się spodziewać, gdyby do tej śmierci nie doszło. Istotne są również takie okoliczności jak to, czy osoby uprawnione pozostawały w najbliższym kręgu rodzinnym, czy pozostawały we wspólnym gospodarstwie domowym i w konsekwencji w bezpośrednim uzależnieniu w sprawach życia codziennego, czy doszło do całkowitego osamotnienia osoby uprawnionej, a także jej wiek, stan zdrowia, możliwości życiowe i potrzeby. Oczywistym jest także, że musi być brana pod uwagę ocena wpływu śmierci osoby bliskiej na stan psychiczny uprawnionego. Bezsprzecznie utrata osoby bliskiej zawsze wywołuje ból i cierpienie, a śmierć dziecka, bez względu na jego wiek, jest dla jego rodziców przeżyciem traumatycznym. Nie ma możliwości zrekompensowania skarżącym w pełni - świadczeniem pieniężnym - śmierci osoby bliskiej, żadna bowiem kwota nie może ukoić bólu związanego z utratą syna. W związku z tym ustalenie rozmiaru krzywdy zależy od wskazanych wyżej kryteriów. Przy czym pamiętać należy, że kompensacie nie podlega jedynie krzywda w postaci utraty dziecka, ale także skutki tej traumy przede wszystkim w sferze psychologicznej uprawnionego. Stąd też w niektórych przypadkach, tak jak to ma miejsce w sprawie niniejszej, może dojść do zróżnicowania przyznanej kompensaty za krzywdy doznane na skutek tego samego zdarzenia. Zróżnicowanie zadośćuczynienia nie jest w takich przypadkiem wyrazem różnicowania relacji ze zmarłym, lecz wynika z odmiennych skutków w sferze psychicznej osób bliskich, jakie śmierć dziecka wywołała.

W realiach sporu Sąd Okręgowy wyjaśnił, z jakich powodów uznał, że powódka gorzej niż P. K. (1) radzi sobie ze śmiercią syna. Z ustaleń wynika, że B. K. korzystała z pomocy psychiatrycznej, przejmowała leki psychotropowe, podjęła także próbę samobójczą. Jej stan psychiczny uniemożliwiał jej powrót do pracy przez kilka miesięcy po zdarzeniu. Co więcej, to powódka nadal wymaga terapii psychiatrycznej i wsparcia psychologicznego.

Powód P. K. (1) potrafił zaś na swój sposób, sam poradzić sobie w trudnych chwilach po stracie syna, bez takiego wsparcia. Aktualnie także wymaga pomocy specjalistycznej w postaci oddziaływań psychoterapeutycznych, jednakże stan jego zdrowia nie wskazuje na bezwzględną potrzebę leczenia psychiatrycznego. Skutki utraty dziecka są zatem w przypadku każdego z powodów uzależnione od indywidualnych cech charakteru i sposobu przeżywania żałoby – u powódki powikłanego zaburzeniami wymagającymi leczenia psychiatrycznego, które składają się w sumie na ustalenie rozmiaru wszystkich krzywd podlegających kompensacie.

Jedynie uzupełniająco warto zauważyć, że sami powodowie – rodzice zmarłego - dokonali zróżnicowania należnego im zadośćuczynienia, składając powództwo o zasądzenie kwot po 100 000 zł po uprzednim wypłaceniu na ich rzecz przez zakład ubezpieczeń świadczeń z tego tytułu w różnej wysokości. W sytuacji B. K. była to bowiem kwota 40.000 zł , a w przypadku P. K. (1) 35.000 zł, a zatem ostateczna wysokość zadośćuczynienia, na jaką wycenili powodowie swoje krzywdy także okazała się zróżnicowana.

W związku z tym nie sposób zaaprobować tezy, iż Sąd Okręgowy naruszył art. 446 § 4 k.c. przy ustalaniu kwestionowanych przez powodów świadczeń, zaniżając je w sposób rażący. Z uzasadnienia Sądu Okręgowego wynika, że uwzględnione zostały nie tylko relacje rodzinne powodów z synem, ale także ich ból, poczucie beznadziei i pustki oraz cierpienie, którego doznali i doznają do chwili obecnej. Sąd pierwszej instancji poprawnie i wyczerpująco, z dostateczną wnikliwością uwzględnił charakter i rozmiar negatywnych następstw przedmiotowego wypadku u powodów w postaci zachwiania poczucia bezpieczeństwa, trudności z odnalezieniem się w nowej sytuacji życiowej i trudności z odzyskaniem emocjonalnej i psychicznej równowagi. Dokładnie opisał, jak każdy z rodziców na swój sposób przeżywał stratę syna i jak to zdarzenie negatywnie wpłynęło na funkcjonowanie powodów w ich sferze psychicznej. Sąd pierwszej instancji zwrócił również uwagę na kontekst społeczny i warunki rodzinne, w jakich pozostawali skarżący za życia syna oraz na ich wzajemne relacje, które nie pozostają bez wpływu na ocenę charakteru i rozmiaru cierpień psychicznych skarżących, a w konsekwencji i na wysokość należnego im zadośćuczynienia. Niewątpliwie więzi emocjonalne skarżących z synem były bardzo silne, bliskie i serdeczne, co bezpośrednio wynika z ustaleń Sądu Okręgowego.

W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku trafnie jednak podniesiono, że w wyniku śmierci młodszego syna powodowie nie zostali całkowicie osamotnieni. Mają bowiem drugiego syna – powoda P. K. (2), a obecnie także wnuka. Mogą także liczyć na wzajemne wsparcie. Sąd pierwszej instancji zasadnie również podkreślił kompensacyjną funkcję zadośćuczynienia, które z jednej strony musi stanowić odczuwalną wartość ekonomiczną, ale nie może stanowić źródła nadmiernego wzbogacenia, a jego wysokość jest uzupełniająco limitowana poziomem życia społeczeństwa. Jak podkreślił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 sierpnia 2015 r. w sprawie II CSK 595/14 (LEX nr 1809874) rozmiar zadośćuczynienia, przy zachowaniu podstawowej zasady jego indywidualizacji, może być odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, która pośrednio może rzutować na umiarkowany jego wymiar i to w zasadzie bez względu na status społeczny oraz materialny poszkodowanego.

Powyższe rozważania odnoszą się także do zakwestionowanego przez powoda P. K. (2) zakresu przyznanego na jego rzecz zadośćuczynienia. Niewątpliwie powód nie mógł pogodzić się z utratą brata i w konsekwencji tego sięgnął po taki sposób radzenia sobie ze stratą, który szkodził jego zdrowiu tj. zażywał tzw. dopalacze. Opiniujący w sprawie biegli – psycholog i psychiatra zaznaczyli w opinii uzupełniającej z dnia 27 czerwca 2016 roku (k 265 akt sprawy), że nie był to pierwszy kontakt powoda z tego rodzaju używkami. W przekonaniu Sądu Apelacyjnego, o ile zadośćuczynienie należne na podstawie art. 446 § 4 k.p.c. powinno kompensować P. K. (2) niewątpliwą traumę po śmierci brata, to jednak rozmiaru jego krzywdy nie powinien zwiększać naganny sposób radzenia sobie z bólem po stracie osoby najbliższej. Ponadto z ustaleń faktycznych przedstawionych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku nie wynika, aby życie powoda - poza aspektem uzależnienia i oczywistego kryzysu emocjonalnego - znacznie ucierpiało. Poczucie bólu, pustki, przeżywania okresu żałoby łagodziła jego sytuacja osobista, bowiem powód założył rodzinę i urodził mu się syn, co wymagała od niego skoncentrowania się na ważnych rolach społecznych, które w tym trudnym dla niego czasie przyszło mu pełnić.

Wobec powyższego uznać należy, że Sąd pierwszej instancji rozważył w sposób wnikliwy okoliczności niniejszej sprawy, a także kontekst społeczny oraz warunki rodzinne powodów. Tym samym, w ocenie Sądu Apelacyjnego, zasądzone zadośćuczynienie zostało ustalone w sposób prawidłowy i w odpowiedniej kwocie. Podkreślić należy, że strona powodowa nie wykazała w apelacji, by kwota zasądzonego przez Sąd pierwszej instancji zadośćuczynienia została rażąco zaniżona, wskazując jedynie, że w ich ocenie jest to kwota nieadekwatna do krzywdy, jaką wywołała śmierć P. K. (1), co ma jednak walor czysto subiektywny.

Wobec powyższego Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację powodów.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie at. 102 k.p.c. kierując się tymi samymi kryteriami, które zadecydowały o odstąpieniu od obciążenia powodów kosztami procesu w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji. W ocenie Sądu Apelacyjnego w niniejszej sprawie zachodzi szczególnie uzasadniony przypadek w rozumieniu powołanego przepisu. Poczucie krzywdy powodów, a w szczególności jej rozmiar, który determinował ich do złożenia apelacji , jest niewątpliwie subiektywny , a obiektywną jego ocenę utrudniają nadal występujące problemy adaptacyjne apelujących. W przypadku powoda P. K. (2) Sąd Apelacyjny uwzględnił także jego sytuację materialną i to, że ciąży na nim obowiązek utrzymania małoletniego dziecka.