Sygn. akt V ACa 230/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 kwietnia 2018r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Teresa Karczyńska - Szumilas

Sędziowie: SA Katarzyna Przybylska

SO (del.) Leszek Jantowski (spr.)

Protokolant: st. sekr. sądowy Magdalena Tobiasz - Ignatowicz

po rozpoznaniu w dniu 5 kwietnia 2018r. w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa M. C.

przeciwko A. C. (1)

o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w B.

z dnia 9 grudnia 2016r., sygn. akt I C 445/10

1. oddala apelację,

2. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.050,-zł /cztery tysiące pięćdziesiąt złotych/ tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego,

3.przyznaje ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w B. na rzecz radcy prawnego R. G. kwotę 2.700,-zł /dwa tysiące siedemset złotych/ powiększoną o stawkę należnego podatku od towarów i usług tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Na oryginale właściwe podpisy.

Sygn. akt V ACa 230/17

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym dnia 6 września 2010r. skierowanym przeciwko małoletniemu w chwili wytoczenia powództwa pozwanemu A. C. (1), powód M. C. wniósł o uznanie za bezskuteczną wobec siebie umowy darowizny sporządzonej w dniu 26 czerwca 2008r., której przedmiotem jest nieruchomość położona w T., gmina P., dla której Sąd Rejonowy w Ś. prowadzi księgę wieczystą KW nr (...) sporządzonej między (...) pozwanym, a jego rodzicami A. C. (2) i H. C..

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa. W toku dalszego postępowania pełnoletni już pozwany pismem z dnia 22 października 2016r. przyznał, że jest gotów dokonać spłaty wymagalnych należności przysługujących powodowi.

Wyrokiem z dnia 9 grudnia 2016r. Sąd Okręgowy w B.:

1.uznał za bezskuteczną wobec powoda M. C. umowę darowizny sporządzoną w dniu 26 czerwca 2008 r. pomiędzy pozwanym A. C. (1), a A. C. (2) i H. C. zawartą w formie aktu notarialnego (...) przed notariuszem L. L. w B., której przedmiotem jest nieruchomość położona w T., gmina P., dla której Sąd Rejonowy w Ś. prowadzi księgę wieczystą KW nr (...);

2.zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.617,00 (trzy tysiące sześćset siedemnaście 0/100) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

3.przyznał radcy prawnemu R. G. od Skarbu Państwa -Sądu Okręgowego w B. kwotę 3.600,00 złotych powiększoną o należny podatek VAT, tytułem nieopłaconych kosztów zastępstwa prawnego udzielonego pozwanemu z urzędu;

4. koszty sądowe ponosi Skarb Państwa.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na następujących ustaleniach faktycznych:

W dniu 21 lipca 2001r. powód i ojciec pozwanego, a brat powoda A. C. (2) zawarli umowę pożyczki na kwotę 130.269 zł na pokrycie bieżących wydatków związanych z działalnością przedsiębiorstwa pożyczkobiorcy. Zgodnie z umową kwota pożyczki miała być zwrócona wraz z odsetkami do dnia 31 grudnia

2004r., co jednak nie nastąpiło, mimo skierowanego do pożyczkobiorcy przez powoda odrębnego przedsądowego wezwania do zapłaty. Powód uzyskał prawomocny nakaz zapłaty wydany przez Sąd Okręgowy w B. dnia 03 października 2006r. w sprawie (...), stwierdzający wierzytelność powoda z tytułu wymienionej wyżej umowy pożyczki. Następnie powód i A. C. (2) przystąpili do negocjacji, w wyniku których zawarto ugodę z dnia 8 lutego 2007r. co do sposobu i terminu wykonania zobowiązania. Pozwany wywiązał się z ugody jedynie co do zapłaty kwoty 28.000 zł. W konsekwencji, powód w maju 2007r. skierował w/w nakaz zapłaty do postępowania egzekucyjnego. W toku egzekucji powód wnioskował m.in. o zajęcie spornej nieruchomości położonej w T., stanowiącej wówczas własność wspólną małżonków A. i H. C.. Z uwagi na wyłączną właściwość miejscową komornika do prowadzenia egzekucji z nieruchomości, sprawa egzekucyjna w tej części została przekazana Komornikowi Sądowemu przy Sądzie Rejonowym w Ś.. Nadto powstała konieczność uzyskania na nakaz zapłaty z dnia 3 października 2006r. klauzuli wykonalności także przeciwko małżonce dłużnika. Wniosek klauzulowy z dnia 24 kwietnia 2008r. skierowano do Sądu Okręgowego w B.. Małżonkowie C. mieli wiedzę o prowadzeniu na wniosek powoda postępowania egzekucyjnego, zmierzającego do wykonania nakazu zapłaty z dnia 3 października 2006r.

W dniu 22 września 2008r. w księdze wieczystej KW nr (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Ś. dla nieruchomości położonej w T., gmina P. w miejsce dotychczasowych współwłaścicieli na zasadach ustawowej małżeńskiej wspólności majątkowej H. i A. C. (2), jako wyłącznego właściciela wpisano (...) wówczas ich syna - powoda A. C. (1). Wpisu dokonano na podstawie umowy darowizny zawartej w dniu 26 czerwca 2008r. przed notariuszem L. L. w jej Kancelarii Notarialnej w B., zarejestrowanej w repertorium A pod nr (...).

W dniu 2 maja 2012r. pozwany, mający wiedzę o zadłużeniu wobec powoda po stronie swojego ojca, zbył sporną nieruchomość na rzecz osoby trzeciej.

Dalej Sąd Okręgowy ustalił, że pozwany dysponuje oświadczeniem z dnia 19 sierpnia 2008r., które parafowane miało być przez powoda i stwierdzać fakt zaspokojenia w całości jego roszczeń wobec A. i H. C.. Oświadczenie to opatrzone zostało podpisem o tak niskim stopniu złożoności koncepcyjnej, że nie ma realnej możliwości ustalenia jego autentyczności. Oświadczenie nie odpowiada ponadto rzeczywistemu stanowi rzeczy, albowiem roszczenia powoda wobec A. C. (2) stwierdzone nakazem zapłaty z dnia 3 października 2006r. w sprawie (...) nie zostały zaspokojone w pełnym zakresie do daty wyrokowania w niniejszej sprawie. W oparciu o twierdzenia o spłacie wymagalnych wierzytelności powoda wobec A. C. (2) przed Sądem Okręgowym w B. prowadzono

sprawę (...) z powództwa opozycyjnego A. C. (2) przeciwko M. C.. Powództwo dotyczyło pozbawienia wykonalności w całości tytułu wykonawczego w postaci w/w nakazu zapłaty wydanego przez Sąd Okręgowy w B. (...) i zostało oddalone prawomocnym wyrokiem tegoż Sądu z dnia 4 czerwca 2014r.

Oceniając zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd Okręgowy nie dopatrzył się podstaw dla kwestionowania prawdziwości lub wiarygodności treści innych dokumentów niż oświadczenie z dnia 19 sierpnia 2008r., czego nie czyniły także strony.

Sąd podzielił także wnioski opinii biegłego sądowego (...), uznając, że opinia sporządzona została w sposób zupełny i rzeczowy, a wnioski biegłego przedstawiono w sposób zrozumiały i właściwie uzasadniony. Wnioski opinii nie miały charakteru kategorycznych co do autentyczności podpisu powoda pod treścią oświadczenia z dnia 19 sierpnia 2008r., tym niemniej, w uwzględnieniu także oświadczeń stron oraz treści innych dowodów zebranych w sprawie w części, to jest co do sposobu naniesienia podpisu i jego charakteru stanowiły miarodajną - zdaniem Sądu - podstawę ustaleń.

W ocenie Sądu i instancji, uwzględniając wnioski opinii wskazujące w sposób uzasadniony na obiektywny brak realnej możliwości stwierdzenia autentyczności podpisu powoda pod przedmiotowym oświadczeniem, bezcelowym w sprawie było prowadzenie przesłuchania biegłego, o co wnioskował pozwany. Ponadto Sąd miał na względzie, iż z uwagi na treść oświadczenia pozwanego z dnia 22 października 2016r. zaprzeczającego treści wymienionego oświadczenia z dnia 19 sierpnia 2008 r. o nieistnieniu związanych ze sprawą wymagalnych wierzytelności przypadających do spłaty na rzecz powoda, wniosek strony pozwanej o uzupełniające przesłuchanie biegłego, jak również wniosek pozwanego o przesłuchanie świadka A. C. (2) oraz wniosek powoda o przeprowadzenie kolejnego dowodu z opinii biegłego na okoliczność daty złożenia podpisu, zmierzałyby jedynie do nieuzasadnionego przedłużenia postępowania.

Przechodząc do rozważań prawnych Sąd Okręgowy odwołał się do treści art.527 § 1 k.c., zgodnie z którym, gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej świadomości mogła się dowiedzieć. Jednocześnie, art. 527 § 3 kc stanowi, że jeżeli wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli uzyskała korzyść majątkową osoba będąca w bliskim z nim stosunku, domniemywa się, że osoba ta wiedziała, iż dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.

Sąd I instancji wskazał również, że w myśl art. 531 § 2 k.c. w wypadku, gdy

osoba trzecia rozporządziła uzyskaną korzyścią, wierzyciel może wystąpić bezpośrednio przeciwko osobie, na której rzecz rozporządzenie nastąpiło, jeżeli osoba ta wiedziała o okolicznościach uzasadniających uznanie czynności dłużnika za bezskuteczną albo jeżeli rozporządzenie było nieodpłatne. Przepis powyższy kształtuje rozszerzoną podstawę legitymacji biernej w sprawie ze skargi pauliańskiej, natomiast - wbrew zarzutom pozwanego - nie wyklucza takiej legitymacji po stronie osoby, która pierwotnie uzyskała od dłużnika korzyść majątkową z pokrzywdzeniem wierzyciela.

Dalej Sąd Okręgowy zauważył, że pozwany nie kwestionował, iż wiedział o istnieniu zobowiązania swojego ojca wobec powoda. Pierwotnie pozwany zarzucił jedynie to, że zobowiązanie to według treści przedłożonego do akt sprawy oświadczenia zostało spłacone w całości. Jednakże w piśmie z dnia 22 października 2016r. pozwany przyznał, że jest gotów dokonać spłaty wymagalnych należności przysługujących powodowi. Zdaniem Sądu Okręgowego w sytuacji, w której w toku procesu pozwany nie twierdził, a jednocześnie z materiału dowodowego zebranego w sprawie nie wynikało, aby między A. a M. C. istniały jakiekolwiek inne zobowiązania, niż związane z przywoływaną w pozwie umową pożyczki z dnia 21 lipca 2001r. uznać należało, że ostatecznie pozwany przyznał, iż wierzytelność z tytułu powyższej umowy jest wymagalna i nadal pozostaje do zapłaty przynajmniej w części.

W konsekwencji zdaniem Sądu Okręgowego bezcelowym w sprawie stało się prowadzenie dowodu z zeznań świadka A. C. (2), w szczególności celem wykazania faktu spłaty przedmiotowego zobowiązania oraz okoliczności złożenia przez powoda oświadczenia stwierdzonego dokumentem prywatnym z dnia 19 sierpnia 2008r. Z oświadczenia pozwanego zawartego w piśmie z dnia 22 października 2016r. wynikało bowiem, iż oświadczenie to, nawet jeśli rzeczywiście złożone zostałoby przez powoda, nie odpowiadało faktom, niezależnie już od przyczyn jego złożenia w takim stanie rzeczy. Dowód z zeznań powyższego świadka nie wpłynąłby zatem na rozstrzygnięcie w sprawie, albowiem okoliczność sporna między stronami wyjaśniona została poprzez oświadczenie pozwanego z dnia 22 października 2016r. Tym samym wniosek w tym zakresie podlegał pominięciu (art. 217 § 2 k.p.c.). W ocenie Sądu Okręgowego z tych samych przyczyn nie było też potrzeby prowadzenia dowodu z wnioskowanej przez powoda opinii biegłego, celem ustalenia czasu sporządzenia oświadczenia z dnia 19 sierpnia 2008r. oraz z uzupełniających zeznań biegłego z zakresu badania pisma ręcznego.

Sąd podkreślił, że biegły rzeczowo i wystarczająco wskazał, z jakich przyczyn praktycznie nie jest możliwym ustalenie autentyczności podpisu zamieszczonego na dokumencie obejmującym oświadczenie opatrzone datą 19 sierpnia 2008r. Powodem takiego stanu rzeczy, który Sąd uznał za obiektywny, jest charakter tego podpisu, a w szczególności niezwykle ubogi stopień jego złożoności koncepcyjnej. Taki stan rzeczy zdaniem Sądu I instancji poddaje w wątpliwość autentyczność podpisu

powoda pod oświadczeniem, która to wątpliwość poza stwierdzeniem biegłego wynika także z treści późniejszego procesowego oświadczenia pozwanego z dnia 22 października 2016r., a pośrednio również z treści dokumentów urzędowych w postaci uzasadnień wyroków (...) i wreszcie, już z pobieżnej oceny znajdujących się w aktach dokumentów opatrzonych spontanicznie złożonym, obszernym podpisem powoda. W ocenie Sądu Okręgowego, w świetle zasad doświadczenia życiowego, jeśli mieć na uwadze, iż podpis taki składa osoba dorosła (w dacie, którą opatrzono oświadczenie w wieku już (...), świadoma, sprawnie radząca sobie w życiu codziennym, ocena taka pozwala na kwestionowanie faktu złożenia przez nią, a przynajmniej swobodnego i świadomego złożenia przez nią jedynie podpisu o wyglądzie parafy pod treścią oświadczenia o treści tak obszernej i istotnej, jak zawarta w dokumencie opatrzonym datą 19 sierpnia 2008r. Tego rodzaju wątpliwości powstałe na tle opisanych okoliczności sprawy nie byłyby możliwe do usunięcia w oparciu o uzupełniające zeznania biegłego, który w tej kwestii wypowiedział się już jasno w opinii pisemnej po przeprowadzeniu badania pisma powoda.

Mając powyższe na uwadze, Sąd I instancji uznał, iż pozwany nie dowiódł autentyczności podpisu, czy też parafy powoda pod oświadczeniem z dnia 19 sierpnia 2008r. Ponadto z treści dowodów zgromadzonych w sprawie oraz z twierdzenia samego pozwanego zawartego w piśmie procesowym z dnia 22 października 2008r. wynika, iż oświadczenie z 19 sierpnia 2008r. nie odpowiada rzeczywistemu stanowi rzeczy, albowiem zobowiązanie ojca pozwanego wobec powoda wynikające z umowy pożyczki z dnia 21 lipca 2001r. jest wymagalne i nadal nie pozostaje w całości spłacone. Jeśli mieć przy tym na uwadze, iż pozwany w toku procesu nie twierdził, aby o istnieniu tego zobowiązania nie miał wiedzy w dacie zawarcia spornej umowy darowizny, uznać należało, że pozwany nie zdołał w toku procesu prawnie skutecznie obalić domniemania wynikającego z art. 527 § 3 k.c. Sąd miał wprawdzie na względzie, iż w dacie zawarcia spornej umowy pozwany miał około (...), jednak - w ocenie Sądu - posiadając już w tym czasie ograniczoną zdolność do czynności prawnych był w stanie zrozumieć fakt i skutki istnienia długu oraz obowiązek jego spłaty, a także okoliczność pokrzywdzenia wierzyciela w sytuacji braku takiej spłaty. Nadto, uzyskując pełnoletność i zbywając nieruchomość na rzecz osoby trzeciej w toku procesu, w sposób dorozumiany pozwany potwierdził umowę, mając już pełną świadomość stosunków prawnych istniejących między jego ojcem, a wujem - powodem i godząc się na pokrzywdzenie powoda, jako wierzyciela osoby, która dokonała przysporzenia majątkowego na rzecz pozwanego.

Mając powyższe na względzie, Sąd Okręgowy orzekł jak w punkcie 1 wyroku na podstawie przepisu art. 527 § 1 k.c.

O kosztach postępowania Sąd postanowił na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i 3 k.p.c.

W konsekwencji Sąd zobowiązał pozwanego do zwrotu na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego, na które złożyło się wynagrodzenie radcy prawnego w obowiązującej w dacie wszczęcia procesu stawce minimalnej, tj. 3.600 zł oraz opłata skarbowa od dokumentu pełnomocnictwa - 17 zł. Sąd przyznał także pełnomocnikowi pozwanego zwrot nieopłaconych kosztów zastępstwa prawnego udzielonego pozwanemu z urzędu.

Z uwagi na to, że powód i pozwany byli zwolnieni od kosztów sądowych Sąd orzekł, że koszty te poniesie Skarb Państwa.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zaskarżając go w punkcie 1 i 2.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.naruszenie przepisów prawa procesowego:

- art. 233§1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę dowodu z opinii biegłego sądowego z dnia 7 marca 2014r. i uznanie, że brak jest realnej możliwości stwierdzenia autentyczności podpisu powoda pod oświadczeniem z dnia 19 sierpnia 2008r., a konsekwencji przyjęcie, że pozwany nie dowiódł jego autentyczności, podczas gdy z opinii biegłego jednoznacznie wynika, że rozstrzygnięcie kwestii autentyczności podpisu należy uznać za możliwość jedynie o charakterze hipotetycznym oraz art. 217§ 2 k.p.c. w zw. z art.227 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z przesłuchania świadka oraz uzupełniającego przesłuchania biegłego;

2. naruszenie przepisów prawa materialnego:

- art.527§1 k.c. w zw. z art. 528 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i niezasadne uznanie, że zachodziły przesłanki do zastosowania skargi pauliańskiej, podczas gdy powód jednoznacznie oświadczył w piśmie z dnia 19 sierpnia 2008r., że wszelkie jego roszczenia wobec A. i H. C. oraz ich rodziny zostały rozliczone.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie 1 poprzez oddalenie powództwa oraz w punkcie 2 poprzez zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do rozpoznania Sądowi I instancji.

Skarżący wniósł także o zawieszenie niniejszego postępowania z uwagi na złożenie skargi o wznowienie postępowania w sprawie (...) Sądu Okręgowego w B. – do czasu rozstrzygnięcia tej skargi.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył co następuje:

Apelacja nie była uzasadniona.

W aktualnie obowiązującym modelu postępowania apelacyjnego sąd drugiej instancji, wskutek zaskarżenia apelacją wyroku sądu pierwszej instancji, rozpoznaje sprawę merytorycznie w granicach zaskarżenia. Dokonuje własnych ustaleń faktycznych prowadząc lub ponawiając dowody albo poprzestając na zaaprobowanym materiale zebranym w pierwszej instancji, kontroluje prawidłowość postępowania przed sądem pierwszej instancji, pozostając związany zarzutami procesowymi przedstawionymi w apelacji, jeżeli są dopuszczalne, ale biorąc z urzędu pod uwagę nieważność postępowania, stosuje przepisy regulujące postępowanie apelacyjne oraz, gdy brak takich przepisów, odpowiednio przepisy dotyczące postępowania przed sądem pierwszej instancji. Sąd odwoławczy samodzielnie ustala podstawę materialnoprawną orzeczenia niezależnie od zarzutów podniesionych w apelacji, orzeka co do istoty sprawy stosownie do wyników postępowania, nie wykraczając poza wniosek zawarty w apelacji i nie naruszając zakazu reformationis in peius oraz rozstrzyga o kosztach postępowania (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r. III CZP 49/07- zasady prawnej, OSNC 2008, Nr 6, poz. 55).

Przenosząc to na grunt niniejszej sprawy Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i przyjmuje je za własne, co czyni zbędnym ich ponowne przytaczanie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2014r. I CSK 628/13 LEX nr 1554252) – za wyjątkiem ustalenia, że pozwany zbył przedmiotową nieruchomość. Z wydruku aktualnej treści księgi wieczystej (...) wynika bowiem, że wpisanym w księdze wieczystej właścicielem nieruchomości objętej tą księga jest pozwany A. C. (1) (vide: wydruk z księgi wieczystej stanowiący załącznik do akt księgi wieczystej, także k.434-435).

Uzupełniająco Sąd Apelacyjny ustalił co następuje:

W dniu 26 czerwca 2008r. H. C. oraz A. C. (2) darowali synowi - pozwanemu A. C. (1) nieruchomość zabudowaną położoną w T., gmina P., powiat (...), o powierzchni 19,9100 ha, stanowiące działki oznaczone w ewidencji numerami (...). Wartość przedmiotu darowizny określono na 700.000,-zł.

( dowód: umowa darowizny k.78 -79 akt księgi wieczystej (...))

Powyższych uzupełniających ustaleń Sad dokonał w oparciu o dokument prywatny – akt notarialny umowy darowizny, gdyż żadna ze stron nie kwestionowała że taka czynność została dokonana, a ponadto został on sporządzony we właściwej formie, w granicach kompetencji notariusza.

W pozostałym zakresie Sąd Apelacyjny podziela dokonaną przez Sąd pierwszej instancji ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, oraz ocenę prawną prawidłowo ustalonego stanu faktycznego.

Przechodząc do poszczególnych zarzutów apelacji w pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutów naruszenia przepisów prawa procesowego, gdyż od tego zależała ocena, czy w sprawie prawidłowo zastosowane zostały przepisy prawa materialnego.

Naruszenia art. 233§1 k.p.c. skarżący upatrywał w dowolnej ocenie opinii biegłego sądowego z dnia 7 marca 2014r., zaś art. 217§ 2 k.p.c. w zw. z art.227 k.p.c. miało polegać na pominięciu dowodu z zeznań świadka A. C. (2) oraz uzupełniającego przesłuchania biegłego.

Zgodnie z art. 233§1 k.p.c. Sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Z kolei art. 217 §2 k.p.c stanowi, że Sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich we właściwym czasie bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności. Wedle art. 227 k.p.c. przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie.

Podkreślić należy, że przewidziane w art. 233 §1 k.p.c. kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów wprawdzie mogą być przedmiotem kontroli odwoławczej, jednak powołanie się na naruszenie cytowanego przepisu nie może polegać jedynie na przedstawieniu odmiennego stanu faktycznego ustalonego na podstawie własnej oceny dowodów. Skarżący może tylko wykazywać, że sąd pierwszej instancji rażąco naruszył ustanowione w powołanym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów, a w konsekwencji naruszenie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie zebranego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Jedynie w przypadku, gdy brak jest logiki w powiązaniu wnioskowania z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo – wbrew zasadom doświadczenia życiowego – nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona ocena dowodów może być skutecznie podważona ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002r. II CKN 817/00, LEX nr 56906, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002r. IV CKN 1316/00, LEX nr 80273). Takiej wadliwości w ocenie dowodów dokonanej przez Sąd Okręgowy nie można dostrzec w niniejszej sprawie.

W orzecznictwie utrwalił się przy tym pogląd, który Sąd Apelacyjny orzekający w niniejszym składzie w pełni podziela, że dowód z opinii biegłego ma szczególny charakter, gdyż korzysta się z niego w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych. Z tego względu nie mają do niego zastosowania wszystkie

zasady dotyczące postępowania dowodowego, a w szczególności art. 217 § 1 k.p.c. Nie można zatem przyjąć, że sąd obowiązany jest dopuścić dowód z kolejnych biegłych, czy też opinii instytutu w każdym wypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna dla strony. Sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszej opinii, gdy zachodzi taka potrzeba, a więc wtedy, gdy opinia, którą dysponuje, zawiera istotne luki, bo nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, jest niejasna, czyli nienależycie uzasadniona lub nieweryfikowalna, to jest gdy przedstawiona przez biegłego analiza nie pozwala organowi orzekającemu skontrolować jego rozumowania co do trafności jego wniosków końcowych (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 19 sierpnia 2009 r., III CSK 7/09, LexPolonica nr 2413061, Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 24 kwietnia 2015 r. V ACa 470/14 LEX nr 1751193). Z kolei przepis art. 286 k.p.c. nie przewiduje obowiązku przesłuchania biegłego przed sądem w każdym wypadku. Wezwanie biegłego w celu złożenia ustnych wyjaśnień do opinii uzależnione jest od decyzji sądu. Brak jest takiej potrzeby, gdy opinia jest jasna i kompletna, w pełni odnosi się do zagadnień będących jej przedmiotem, wnioski biegłego nie budzą wątpliwości w świetle zasad wiedzy oraz doświadczenia życiowego, a jednocześnie opinia została sporządzona w sposób umożliwiający prześledzenie, z punktu widzenia zasad wiedzy, doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania, analizy przez biegłego zagadnień będących przedmiotem opinii. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2011 r., IV CSK 551/10, LEX nr 1129153, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1999 r., II UKN 273/99, OSNP 2001, Nr 8, poz. 284, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 2007 r., OSNP 2009, nr 1-2, poz. 21, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lipca 2010 r., IV CSK 84/10, Lex nr 621352).

Analiza powyższego orzecznictwa prowadzi do wniosku, że współczesne rozumienie zasady bezpośredniości (art. 235 § 1 k.p.c.) nie stoi na przeszkodzie poprzestaniu na sporządzeniu opinii biegłego w formie pisemnej, jeżeli nie nasuwa ona zastrzeżeń lub wątpliwości sądu, bądź też strona nie zgłosiła właściwie umotywowanych zastrzeżeń.

Przenosząc to na grunt niniejszej sprawy zgodzić należało się z Sądem Okręgowym, że opinia biegłego sądowego L. W. ( k.245-250) w sposób pełny, jasny i kompletny odpowiadała na tezy dowodowe; w szczególności nie wyklucza tego zawarte we wnioskach opinii sformułowanie, zgodnie z którym „przedmiotowy podpis dowodowy przedstawia tak niski poziom złożoności koncepcyjnej, że rozstrzygnięcie kwestii autentyczności podpisu na podstawie jego oryginału uznać należy za możliwość jedynie o charakterze hipotetycznym” ( k.248). Wbrew zarzutom skarżącego ( k.254) wniosek ten jest jednoznaczny, gdyż wynika z niego, że w istocie nie jest możliwym weryfikacja autentyczności podpisu pod oświadczeniem datowanym 19 sierpnia 2008r. (k.120) Wniosek ten jest przekonywujący i uzasadniony w świetle zasad doświadczenia życiowego, biorąc pod uwagę, że znak graficzny widniejący na przedmiotowym dokumencie

należałoby raczej zakwalifikować jako parafę rozumianą jako znak ręczny składający się z inicjałów, a nie jako podpis, czy nawet skrót podpisu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 sierpnia 2000r. II CKN 894/00, LEX nr 51989). Wprawdzie podpis na dokumencie nie musi być czytelny, ale winien umożliwiać identyfikację osoby, od której pochodzi, przynajmniej według takich kryteriów, jak cechy indywidualne i powtarzalne. Powinien odzwierciedlać cechy charakterystyczne dla osoby, która go składa i tym samym - wskazywać na tę osobę. ( por. postanowienia Sadu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2009r. IV CSK 78/09, LEX nr 512010, z dnia 26 listopada 2014r. III CZ 48/14, LEX nr 1628932).

Strona pozwana nie zgłosiła przy tym wystarczająco umotywowanych zastrzeżeń do opinii, poprzestając jedynie na ogólnikowym wniosku o wezwanie biegłego na rozprawę (k.254). W rezultacie w ocenie Sądu Apelacyjnego wniosek ten prawidłowo został oddalony.

Nie był także trafny zarzut skarżącego donoszący się do braku wezwania na rozprawę i przesłuchania w charakterze świadka A. C. (2). Okoliczności, na które miał zeznawać ten świadek były już bowiem przedmiotem badania w sprawie (...) Sądu Okręgowego w B. z powództwa A. C. (2) przeciwko M. C. o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego. Powództwo to zostało oddalone wyrokiem z dnia 4 czerwca 2014r. ( k.298- 309), zaś apelacja od tego wyroku oddalona wyrokiem Sądu Apelacyjnego w G. z dnia 15 grudnia 2015r. (...) (k.289-295). Rozstrzygnięcie powyższe wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej ( art. 365§1 k.p.c.).

W konsekwencji Sąd Apelacyjny nie podzielił zarzutu naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 233§1 k.p.c. oraz art. 217§ 2 k.p.c. w zw. z art.227 k.p.c.

W rezultacie nie mogły być także uznane za trafne zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego art.527§1 k.c. w zw. z art. 528 k.c., które miało polegać na niewłaściwym ich zastosowaniu i błędnym uznaniu, że spełnione zostały przesłanki do uwzględnienia skargi pauliańskiej. Zarzut ten bowiem opierał się na wnioskach wynikających z dowodu z dokumentu w postaci oświadczenia z dnia 19 sierpnia 2008r. Skoro z poczynionych ustaleń wynika, że nie jest możliwym weryfikacja autentyczności znaku graficznego widniejącego na tym dokumencie, to oparty na tym dokumencie zarzut spełnienia świadczenia nie mógł być uznany za udowodniony, niezależnie od tego, że okoliczność ta w sposób negatywny została już rozstrzygnięta w sprawie (...) Sądu Okręgowego w B. z powództwa A. C. (2) przeciwko M. C. o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego.

Sąd Okręgowy prawidłowo przy tym uznał, że spełnione zostały przesłanki do uwzględnienia skargi pauliańskiej, o których mowa w art.527 § 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem, gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z

pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej świadomości mogła się dowiedzieć. Przedmiotowa darowizna dokonana został bowiem przez dłużnika powoda w czasie, gdy toczyły się już postępowania egzekucyjne w sprawach (...) Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w B. S. J. oraz(...) Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Ś. K. S., które były bezskuteczne.

Trafnie wskazał powód, że dokonanie przez rodziców darowizny nieruchomości na rzecz małoletnich dzieci pozostających we wspólnym gospodarstwie domowym, po powstaniu zobowiązania i niewypłacalność w dacie dochodzenia zobowiązania powodują, że czynność prawna dokonana została z pokrzywdzeniem wierzyciela - art. 527 k.c. ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2001r. II CKN 469/00 LEX nr 550968). W dacie dokonywania darowizny darczyńcy wiedzieli o zobowiązaniu wynikającym z nakazu zapłaty, zaś wyzbywając się istotnego składnika majątkowego doprowadzili do znacznego zmniejszenia swego majątku. Słusznie także podkreślił powód, że wierzyciel, którego dłużnikiem jest tylko jeden z małżonków, może domagać się uznania czynności prawnej za bezskuteczną na podstawie art. 527 § 1 k.c. także wtedy, gdy darowizny nieruchomości wchodzącej w skład majątku wspólnego dokonali dłużnik i jego małżonek (por. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2003r. III CZP 72/03, OSP 2004/9/116, z dnia 12 maja 2011r. III CZP 19/11 OSNC 2011/12/132). Zważyć bowiem należy, że nakazowi zapłaty z dnia 3 października 2006r. nadana została klauzula wykonalności na rzecz wierzyciela M. C. także przeciwko małżonce dłużnika H. C. (k. 93 akt(...)), zaś czynność prawna pożyczki dokonana została przed zmianą art.41§1 k.r. i o. wprowadzoną ustawą z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 62, poz. 1691 , vide także uzasadnienie postanowienia Sądu Okręgowego w B. (...) k.95-102).

Zważywszy przy tym na fakt, że pozwany uzyskał korzyść majątkową nieodpłatnie, zastosowanie miał w niniejszej sprawie art. 528 k.c., zgodnie z którym, jeżeli wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną, chociażby osoba ta nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.

Z tych też względów, nie podzielając zarzutów apelacji, Sąd na podstawie wyżej cytowanych przepisów, oraz art.385 kpc apelację oddalił.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł zgodnie z wyrażoną w art. 98§1 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania. W konsekwencji Sąd zasądził od powoda na rzecz pozwanego zwrot kosztów zastępstwa procesowego, których wysokość została ustalona w oparciu o §2 pkt 6 w zw. z §10 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U z 2015r. poz. 1804), w brzmieniu obowiązującym w chwili wniesienia apelacji, to jest po nowelizacji obowiązującej od dnia 27 października 2016r. Przy uwzględnieniu wartości przedmiotu zaskarżenia stawka ta wynosiła 4.050,-zł. Podkreślenia wymaga, że zasądzeniu kosztów zastępstwa procesowego nie stało na przeszkodzie to, że pozwany był zwolniony od kosztów sądowych (art. 108 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, Dz.U. z 2014 poz.1025).

Jednocześnie Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz pełnomocnika z urzędu pozwanego –r.pr. R. G. koszty nieopłaconej pomocy prawnej z urzędu. Ich wysokość obliczona została na podstawie §8 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu ( Dz.U. z 2016r. poz. 1715). Przy uwzględnieniu wartości przedmiotu zaskarżenia 130.269,-zł wynagrodzenie to wynosiło 2.700,-zł, powiększone o należną stawkę podatku od towarów i usług.