Sygn. akt XIII Ga 1087/17

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 14 sierpnia 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi odmówił wpisania do Krajowego Rejestru Sądowego – rejestru przedsiębiorców zmiany umowy (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) Spółki Komandytowej z siedzibą w Ł.. Podejmując to postanowienie Sąd Rejonowy ustalił, że wspólnikami wymienionej spółki komandytowej są wspólnicy – 14 komandytariuszy oraz 1 komplementariusz. Komplementariuszem jest (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W., natomiast jednym z komandytariuszy W. K., który jednocześnie jest członkiem zarządu komplementariusza. Objętą wnioskiem zmianę umowy spółki komandytowej dokonano w formie aktu notarialnego (k.250), przy czym komandytariusz W. K. podczas tej czynności reprezentował samego siebie oraz pozostałych komandytariuszy (jako pełnomocnik) zaś komplementariusza (w/w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością) – reprezentowała A. W., jako pełnomocnik wybrany przez zgromadzenie wspólników w trybie art. 210 § 1 k.s.h.

Sąd Rejonowy doszedł do wniosku, że dokonana w powyższy sposób zmiana umowy spółki komandytowej jest nieważna z powodu niewłaściwej reprezentacji komplementariusza podczas tej czynności. Sąd wskazał, że o ile umowa zawiązania spółki komandytowej zawarta przez osoby chcące być wspólnikami ma charakter obligacyjny do czasu wpisu spółki do Krajowego Rejestru Sądowego, to z chwilą wpisu tej spółki do rejestru następuje skutek prawny powstania podmiotu – spółki i spółka ta przyjmuje byt organizacyjno – prawny odrębny od innych podmiotów, a jej ustrój i działanie określa umowa oraz przepisy Kodeksu spółek handlowych dotyczące spółki komandytowej. Zgodnie z art. 9 k.s.h. zmiana postanowień umowy spółki wymaga zgody wszystkich wspólników, chyba że umowa stanowi inaczej. Umowa spółki wnioskodawcy w § 20 ust. 3 wymaga zgody wszystkich wspólników, przy czym w § 22 ust. 7 dopuszcza wykonywanie prawa głosu przez pełnomocnika. Sąd Rejonowy uznał, że zmiany umowy spółki następują na podstawie uchwał podejmowanych przez wspólników w stosunku do spółki. Z natury spółki osobowej wynika, że uchwały podejmują wspólnicy poprzez osobiste głosowanie. W przypadku komplementariusza wnioskodawcy (czyli spółki z ograniczoną odpowiedzialnością) oświadczenie o zmianie umowy spółki powinna złożyć osoba wchodząca w skład zarządu, zgodnie z przyjętą zasadą reprezentacji lub – ze względu na zapis § 22 ust. 7 umowy – przez pełnomocnika, ale ustanowionego przez zarząd spółki. Brak jest natomiast podstaw do stosowania w tej sytuacji art. 210 § 1 k.s.h. Tymczasem w rozpoznawanej sprawie komplementariusza reprezentował właśnie pełnomocnik ustanowiony przez zgromadzenie wspólników w trybie art. 210 § 1 k.s.h. Skutkiem naruszenia wskazanego przepisu art. 210 § 1 k.s.h. jest – zdaniem Sądu Rejonowego – bezwzględna nieważność uchwał wspólników o zmianie umowy spółki wnioskodawcy. Z tego względu Sąd Rejonowy oddalił wniosek.

Apelację od tego postanowienia złożył wnioskodawca. Zarzucił w niej naruszenie przepisów:

art. 210 k.s.h. przez błędne uznanie, że przepis ten nie ma zastosowania do reprezentacji wspólnika spółki osobowej, będącego spółką z ograniczoną odpowiedzialnością, przy złożeniu oświadczenia o zgodzie na zmianę umowy spółki komandytowej, w sytuacji gdy adresatem tego oświadczenia spółki z ograniczoną odpowiedzialnością są inni wspólnicy spółki, wśród których jest członek zarządu tej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, którzy także złożyli swoje oświadczenia, co oznacza że ta czynność prawna była umową,

art. 9 k.s.h. przez dokonanie błędnej wykładni przepisu, poprzez uznanie, że oświadczenia wspólników spółki komandytowej o zgodzie na zmianę umowy spółki komandytowej stanowią uchwałę, mimo że przepis tego nie przewiduje, gdy inne przepisy k.s.h. – stosowane odpowiednio do spółki komandytowej –wyraźnie przewidują formę uchwały dla konkretnych decyzji, wśród których nie ma zgody wspólników,

art. 106 k.s.h. w zw. z art. 77 § 1 k.c. przez niezastosowanie do sprawy, w sytuacji gdy do zmiany postanowień umowy spółki komandytowej wymagana jest zgoda wszystkich wspólników w formie aktu notarialnego, a zmiana umowy spółki musi nastąpić w tej samej formie, co oznacza, że ta czynność prawna była umową,

art. 109 k.s.h. przez zastosowanie do sprawy, gdy przepis ten nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, ponieważ zarejestrowanie spółki komandytowej nie pozbawia wspólników do składania swoich oświadczeń w innej formie niż przez głosowanie nad podjęciem uchwał,

art. 2 k.s.h. i art. 65 §1 i § 2 k.c. oraz art. 77 § 1 k.c. (w zw. z art. 106 k.s.h.) przez ich pominięcie w sprawie, w sytuacji gdy ocena oświadczenia woli, czyli w tym przypadku zgody każdego wspólnika, nie wynika z nadanej jej nazwy lecz z jej treści, a ponadto pominięcie, że dla ważności tej zgody ustawa wymaga zachowania takiej samej formy jak dla zawarcia umowy spółki komandytowej, co przesądza, że jest to zmiana umowy, czyli umowa.

W konkluzji apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez uwzględnienie wniosku o wpisanie zmian do rejestru.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Sąd Okręgowy uznał, że w niniejszej sprawie występuje zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości, a mianowicie:

czy dla zmiany umowy spółki komandytowej, w której komplementariuszem jest spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, zaś jednym z komandytariuszy członek zarządu tej spółki, prawidłowe jest reprezentowanie komplementariusza przez radę nadzorczą lub pełnomocnika powołanego w trybie art. 210 § 1 k.s.h., czy też przez zarząd spółki?

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy postanowieniem z dnia 1 marca 2018r., na podstawie art. 390 § 1 k.p.c., zwrócił się do Sądu Najwyższego z powyższym zagadnieniem prawnym.

Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 września 2018r. stwierdził, że „jeżeli członek zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością jest wraz z tą spółką wspólnikiem spółki komandytowej, do wyrażenia przez spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością zgody na zmianę umowy spółki komandytowej – wymaganej na podstawie art. 9 k.s.h. – ma zastosowanie art. 210 § 1 k.s.h.

W uzasadnieniu tej uchwały Sąd Najwyższy stwierdził między innymi, że zgodnie z art. 9 k.s.h. zmiana postanowień umowy spółki osobowej wymaga zgody wszystkich wspólników, chyba że umowa spółki stanowi inaczej. Wobec braku odmiennych postanowień umowy spółki komandytowej wnioskującej w przedmiotowej sprawie o wpis do rejestru zmiany umowy spółki, zmiana umowy tej spółki wymaga zgodnych oświadczeń woli (konsensu) wszystkich wspólników. Zmiana umowy jest czynnością dokonywaną przez wszystkich wspólników, a nie przez jakikolwiek organ spółki, jak ma to miejsce w przypadku spółek kapitałowych. Uzyskanie zgody na zmianę postanowień umowy spółki oznacza wymaganie złożenia przez każdego wspólnika oświadczenia woli wyrażającego akceptację proponowanych zmian. Sąd Najwyższy podkreślił, że przy utrzymaniu przez wspólników zasady jednomyślności dla zmiany umowy spółki osobowej w art. 9 k.s.h. nie wprowadzono żadnych ograniczeń, co do sposobu wyrażania zgody przez wspólników na modyfikację treści umowy. Z perspektywy art. 9 k.s.h. zasadnicze znaczenie ma bowiem stwierdzenie, czy dla zmiany umowy spółki uzyskany został konsens wszystkich wspólników. Oznacza to, że dla skutecznego przeprowadzenia zmiany umowy spółki komandytowej, przy jednoczesnym zachowaniu wymagań, co do formy umowy (art. 77 § 3 k.c. w zw. z art. 2 i 106 k.s.h.), wystarczające jest przedłożenie do wniosku o wpis w rejestrze stosownej zmiany umowy spółki, jako materialnej podstawy wpisu, odpisu aktu notarialnego zawierającego oświadczenia wszystkich wspólników w kwestii zmiany umowy spółki w zakresie objętym tym aktem notarialnym (umowy wspólników o zmianie umowy spółki tzw. umowa zmieniająca) albo protokołu notarialnego zawierającego jednomyślną uchwałę wspólników spółki komandytowej w przedmiocie zmiany umowy spółki. Z powołaniem się na każdy z tych dokumentów, stosownie do wymogów określnych w art. 9 k.s.h., możliwe jest stwierdzenie, że wszyscy wspólnicy wyrazili zgodę na zmianę umowy. W obu przypadkach, z zachowaniem właściwej formy (art. 106 k.s.h.), wszyscy wspólnicy złożyli zgodne oświadczenia woli w przedmiocie zmiany umowy, a zatem uzyskano konsens prowadzący do zmiany umowy spółki. Jednomyślna uchwała wspólników może również stanowić umowę zmieniającą, do której odwołuje się art. 9 k.s.h. W istocie uchwała ta także zawiera oświadczenia woli wszystkich wspólników wymagane dla zmiany umowy spółki.

Dalej Sąd Najwyższy wskazał, że w związku z tak ukształtowanym składem osobowym spółki komandytowej, niezbędne jest, ze względu na treść art. 210 § 1 k.s.h., rozstrzygnięcie, czy przepis ten ma zastosowanie przy składaniu oświadczenia woli przez spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością o wyrażeniu zgody na zmianę umowy spółki komandytowej, w której komandytariuszem jest członek zarządu tej spółki kapitałowej. Sąd Najwyższy wywiódł, że celem przepisu art. 210 § 1 k.s.h. jest ochrona interesów spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a pośrednio także jej wspólników i wierzycieli, na wypadek konfliktu interesów, który może się ujawnić w sytuacji, gdy członek zarządu zawiera umowę „z samym sobą”, a więc w sytuacji, gdy po obu stronach umowy występują te same osoby. Przepis ten nie różnicuje czynności prawnych, wobec czego dotyczy wszystkich umów między spółką a członkiem zarządu, bez względu na to, czy mają związek z funkcją pełnioną przez niego w zarządzie spółki. Ochrona polega w tym wypadku na wyeliminowaniu możliwości działania członka zarządu w podwójnej roli: reprezentanta interesów spółki i reprezentanta interesów własnych, dzięki czemu zapobiega przed nadużyciami, do jakich mogłoby dojść w związku z kierowaniem się przez członka zarządu interesem własnym, pozostającym w sprzeczności z interesem spółki. Nie jest przy tym konieczne, aby sprzeczność interesów rzeczywiście występowała; wystarczy potencjalna kolizja interesów (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 sierpnia 2005 r., V CK 103/05, z dnia 18 sierpnia 2005 r., V CK 104/05, i z dnia 28 czerwca 2007 r., IV CSK 106/07, oraz uchwały Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2009 r., III CZP 63/09, i z dnia 12 stycznia 2010 r., III CZP 120/09, i postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 2010 r., IV CSK 413/09). Możliwa w takim wypadku kolizja interesów została przez ustawodawcę rozstrzygnięta na korzyść spółki. Przejawem prymatu ochrony interesu spółki nad prywatnym interesem członka jej zarządu jest także art. 209 k.s.h., nakazujący członkowi zarządu wstrzymanie się od udziału w rozstrzyganiu spraw w przypadku sprzeczności interesów spółki z jego interesami lub z interesami osób mu bliskich. Natomiast art. 210 § 1 k.s.h. ogranicza prawo reprezentacji spółki przez zarząd w razie zawierania umowy między spółką a członkiem zarządu oraz w sporze z nim.

Sąd Najwyższy skonkludował, że treść art. 210 § 1 k.s.h. pozwala na jednoznaczne wyjściowe stwierdzenie, że do zawarcia umowy spółki komandytowej z udziałem spółki z o.o. oraz członka jej zarządu konieczne jest reprezentowanie spółki z o.o. przez radę nadzorczą albo pełnomocnika powołanego uchwałą wspólników. Użyty w art. 210 § 1 k.s.h. zwrot „w umowie między spółką a członkiem zarządu” oznacza jednak wszystkie czynności prawne związane z taką umową, a także wszystkie akty wiedzy powiązane merytorycznie z taką umową, tj. zawarcie tej umowy, jej zmianę, odstąpienie od niej przez spółkę, wypowiedzenie jej przez spółkę, członka zarządu czy inną stronę, rozwiązanie jej za porozumieniem stron, uchylenie się od złożonego pod wpływem błędu oświadczenia woli, zgłoszenie wady, potrącenie, zgłoszenie zarzutu przedawnienia, uznanie roszczeń, zawarcie ugody itd. Odmienna interpretacja, zawężająca szczególne zasady reprezentacji spółki wynikające z art. 210 § 1 k.s.h. do przypadku, gdy spółka zawiera umowę z członkiem zarządu, byłaby zasadna, gdyby przepis ten stanowił „przy zawarciu umowy”. Ale także wtedy zastosowanie tak sformułowanego przepisu (obejmowałoby nie tylko zawarcie umowy) ale także jej zmianę (umowa zmieniająca), czy rozwiązanie za porozumieniem stron (umowa rozwiązująca). Jednocześnie z perspektywy funkcjonalnej należałoby przyjąć, że interes spółki w równym stopniu wymaga jej ochrony przed konfliktem interesów na etapie zawarcia umowy, co np. na etapie jednostronnego zakończenia wynikającego z niej stosunku prawnego, obojętnie z inicjatywy spółki czy członka zarządu, czy w przypadku innych czynności związanych z tą umową.

W konkluzji Sąd Najwyższy stwierdził, że zachowanie konsekwencji z zakresie postrzegania celu art. 210 § 1 k.s.h. (ochrona interesu spółki z o.o.) oraz przesłanek zastosowania tego przepisu uzasadnia przyjęcie, iż również przy zmianie umowy spółki komandytowej oświadczenie w imieniu spółki z o.o. powinno być złożone przez radę nadzorczą lub pełnomocnika powołanego uchwałą wspólników, gdy jednocześnie status wspólnika w spółce komandytowej ma członek zarządu spółki z o.o. Skoro zastosowanie reżimu ochronnego w zakresie reprezentacji spółki z o.o. aktualizuje się przy zawieraniu (pierwotnej) umowy spółki komandytowej (stosowanie art. 210 § 1 k.s.h.), to również reżim ten powinien mieć zastosowanie przy zmianie umowy spółki przy podobnym stanie osobowym wspólników.

Zgodnie z art. 390 § 2 k.p.c. uchwała Sądu Najwyższego rozstrzygająca zagadnienie prawne wiąże w danej sprawie. W konsekwencji, treść uchwały Sądu Najwyższego przesądza o zasadności apelacji w niniejszej sprawie.

Zgodnie z art. 694 7 k.p.c. w razie uwzględnienia środka odwoławczego od orzeczenia wydanego w postępowaniu rejestrowym, dotyczącego wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego, sąd drugiej instancji uchyla zaskarżone orzeczenie i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania sądowi rejestrowemu. Rozpoznając ponownie sprawę, sąd rejestrowy uwzględnia wskazania sądu drugiej instancji oraz aktualny stan rejestru.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy uwzględni pogląd wyrażony w uchwale Sądu Najwyższego.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 386 § 1 w zw. z art. 694 7 k.p.c. Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji.

Krzysztof Wójcik Iwona Godlewska Beata Matysik