Sygn. akt II Ca 530/18

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 22 listopada 2012 roku Wojskowa Agencja Mieszkaniowa w W. Oddział w S. (obecnie: Agencja Mienia Wojskowego w W. Oddział Terenowy w S.) zwróciła się o nakazanie pozwanym R. A. i D. A., aby opróżnili i wydali w stanie wolnym od osób i rzeczy lokal mieszkalny numer (...) położony w budynku na Osiedlu (...) S.. Wniosła ponadto o orzeczenie, iż pozwanym przysługuje prawo do lokalu socjalnego, a także o obciążenie ich kosztami procesu.

Wyrokiem z dnia 26 lutego 2013 roku (sygn. akt I C 1968/12) Sąd Rejonowy w Stargardzie Szczecińskim uwzględnił powództwo, przyznając pozwanym prawo do lokalu socjalnego. Odstąpił przy tym od obciążania ich kosztami postępowania.

Wyrokiem z dnia 21 marca 2014 roku wydanym w sprawie o sygnaturze akt II Ca 742/13 Sąd Okręgowy w Szczecinie uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej. Uwzględnił w ten sposób apelację R. A., który zarzucał błędy postepowania dowodowego poprzez przesłuchanie syna, który nie ma dostatecznego rozeznania w sytuacji.

Podstawę rozstrzygnięcia stanowiła nieważność postępowania z uwagi na pozbawienie D. A. możliwości obrony swoich praw. Zgodnie ze wskazaniami Sądu Okręgowego w Szczecinie podczas ponownego rozpoznania sprawy należało ustanowić dla pozwanego D. A. pełnomocnika z urzędu, a ponadto ustalić aktualne miejsce zamieszkania pozwanego.

Na rozprawie w dniu 2 marca 2018 roku pełnomocnik powódki cofnął pozew w stosunku do D. A..

Sąd Rejonowy w S. po ponownym rozpoznaniu sprawy wyrokiem z dnia 9 marca 2018 roku:

- w punkcie pierwszym nakazał pozwanemu R. A., aby opróżnił lokal mieszkalny położony w S. na Osiedlu (...) i wydał go powódce Agencji Mienia Wojskowego w W. Oddziałowi Regionalnemu w S. w stanie wolnym od osób i rzeczy;

- w punkcie drugim ustalił, że pozwanemu R. A. przysługuje prawo do lokalu socjalnego;

- w punkcie trzecim wstrzymał wykonanie orzeczenia o opróżnieniu lokalu mieszkalnego w stosunku do pozwanego R. A. do czasu złożenia przez Gminę M. oferty zawarcia z pozwanym umowy najmu lokalu socjalnego;

- w punkcie czwartym umorzył postępowanie w stosunku do D. A.;

- w punkcie piątym zasądził od Skarbu Państwa na rzecz radcy prawnego S. K. kwotę 295,20 złotych obejmującej podatek od towarów i usług tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu;

- w punkcie szóstym odstąpił od obciążenia pozwanych kosztami procesu.

Sąd Rejonowy powyższe rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach faktycznych:

Agencja Mienia Wojskowego w W. jest właścicielem lokalu położonego w S. na Osiedlu (...). Podmiot ten jest następcą prawnym Wojskowej Agencji Mieszkaniowej w W..

Pierwotnym najemcą lokalu położnego w S. na Osiedlu (...) na podstawie umowy z dnia 15 marca 1995 roku była A. A., która zmarła w dniu 18 czerwca 2005 roku. W stosunek najmu wstąpił jej syn R. A., który zamieszkiwał w lokalu okresowo ze swoim synem, D. A. legitymującym się znacznym stopniem niepełnosprawności. Obecnie R. A. jest jedyną osobą zamieszkałą pod adresem Osiedle (...) w S.. Jego syn przebywa wraz z matką, która jest jednocześnie jego opiekunem prawnym. D. A. jest bowiem całkowicie ubezwłasnowolniony.

Lokal znajdujący się na Osiedlu (...) w S. jest zadłużony, albowiem R. A. nie uiszczał należnych opłat eksploatacyjnych. Pismem z dnia 21 grudnia 2010 roku R. A. został wezwany do spłaty należności z tytułu użytkowania lokalu i opłat pośrednich za zajmowany lokal pod rygorem wypowiedzenia umowy najmu. W dniu 17 stycznia 2011 roku przeprowadzono wywiad w ramach postępowania związanego z zadłużeniem lokalu. Z uwagi na brak reakcji ze strony najemcy pismem z dnia 27 września 2011 roku doręczonym w dniu 3 października 2011 roku wypowiedziano umowę.

Na podstawie tytułu wykonawczego w postaci nakazu zapłaty z dnia 8 czerwca 2011 roku wydanego w elektronicznym postępowaniu upominawczym przez Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie w sprawie o sygnaturze akt VI Nc-e 408115/11, zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem z dnia 8 sierpnia 2011 roku, przeciwko R. A. i D. A. toczyło się postępowanie egzekucyjne.

Pismami z dnia 12 stycznia 2012 roku R. A. i D. A. zostali wezwani do dobrowolnego opuszczenia lokalu, jednak do chwili obecnej lokal nie został wydany. R. A. i D. A. nie uzyskali innego tytułu prawnego do nieruchomości.

W dniu 14 stycznia 2013 roku pomiędzy Wojskową Agencją Mieszkaniową w W. a R. A. doszło do zawarcia umowy, na mocy której umorzono część zaległości. Na dzień sporządzenia pozwu zadłużenie lokalu wynosiło 79250,86 zł.

R. A. wykazuje zaburzenia nerwicowe w postaci zaburzeń lękowych z elementami anakastycznymi i agorafobią. Występują u niego natrętne myśli o charakterze poczucia, że zrobił coś niedobrego. Boi się wychodzić z domu. Sytuacja stresowa sprzyja i z dużym prawdopodobieństwem może skutkować nasilaniem zaburzeń. Tym niemniej nie mają one charakteru psychotycznego ani też nie wpływają negatywnie na możliwości poznawcze czy też zdolność myślenia przyczynowo-skutkowego. U pozwanego dość dobrze przebiegają funkcje adaptacyjne. Jego stan psychiczny jest w miarę stabilny.

W związku z powyższymi zaburzeniami R. A. od 1995 roku pobiera rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Miesięczna wysokość świadczenia wynosi 640 zł netto. Kwota ta jest pomniejszana o alimenty zasądzone na rzecz córki R. A., które są egzekwowane przez komornika sądowego. R. A. usiłował doprowadzić regulowania należności alimentacyjnych bezpośrednio do rąk przedstawicielki ustawowej małoletniej wierzycielki, jednakże bezskutecznie. Nie podejmował konkretnych prób znalezienia płatnej pracy, którą mógłby wykonywać bez potrzeby wychodzenia z domu. Samodzielnie nie opuszcza mieszkania, korzysta z pomocy sąsiadów. Od 1995 roku miewał okresy, w których ze względu na stan zdrowia nie był w stanie funkcjonować. W miarę możliwości dba o czystość zajmowanego lokalu oraz o jego stan. Mieszkanie nie było jednak remontowane ani odnawiane.

Bieżące należności czynszowe są regulowane przez siostrę R. A. zamieszkałą wraz z rodziną w T., z zawodu stomatologa. Siostra wspiera brata finansowo w szerszym zakresie, przekazując mu w skali miesiąca kwoty rzędu 300-500 zł z przeznaczeniem na koszty utrzymania. Kilkakrotnie próbowała zmotywować R. A. do znalezienia zatrudnienia. Pomaga bratu przez wzgląd na relacje rodzinne oraz z wdzięczności za opiekę sprawowaną przez R. A. stale przez trzy lata nad A. A. w czasie choroby.

Sąd Rejonowy wskazał, że powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o niebudzące wątpliwości dowody z dokumentów oraz dowody osobowe, a nadto dowód z opinii biegłej psychiatry. Żadna ze stron nie kwestionowała wartości poszczególnych z nich, a i sąd nie znalazł podstaw do podważania ich z urzędu. W tym stanie rzeczy za podstawę czynienia ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie przyjęto całokształt dowodów przeprowadzonych w toku postępowania.

Sąd Rejonowy wskazał, że powództwo okazało się uzasadnione w odniesieniu do R. A., zaś w przypadku D. A. bezprzedmiotowe. Sąd Rejonowy powołał się na treść art. 222 § 1 k.c. i art. 675 § 1 k.c. i wskazał, że uprawnienie strony powodowej do żądania wydania spornego lokalu nie było kwestionowane przez pozwanych. Tym niemniej Sąd Rejonowy z urzędu dokonał prawidłowości wypowiedzenia umowy najmu w perspektywie zarówno utraty przez R. A. i D. A. tytułu prawnego do zajmowanego lokalu, z drugiej strony prawa powódki do żądania zwrotu rzeczy po ustaniu stosunku najmu. Odwołał się w tej mierze do art. 11 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego i uznał, że Wojskowa Agencja Mieszkaniowa w W., jako poprzednik prawny powódki, dochowała wszelkich wymogów warunkujących skuteczność wypowiedzenia umowy najmu. Za bezsporne uznał, że pozwani nie regulowali należności czynszowych przez okres wykraczający poza ustawowo zakreślone trzy miesiące, co upoważniało właściciela do wyznaczenia im dodatkowego miesięcznego terminu na dokonanie zapłaty pod rygorem wypowiedzenia stosunku najmu. Bierność pozwanych w tym zakresie uzasadniała dokonanie stosownego wypowiedzenia. Oświadczenie w tym przedmiocie spełniało zarówno warunki formalne, jak i merytoryczne określone w ustawę z dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego. Sąd Rejonowy wskazał, że z uwagi na to, iż pismo zawierające oświadczenie o wypowiedzeniu stosunku najmu zostało doręczone w dniu 3 października 2011 roku, stosunek najmu wygasł z dniem 30 listopada 2011 roku. Od tego czasu R. A., a wcześniej również jego syn, zajmowali lokal bez tytułu prawnego. Pomimo starań podejmowanych także w toku postępowania sądowego z pozwanymi nie została zawarta nowa umowa najmu. Nie uzyskali również prawa do korzystania z lokalu na innej podstawie. Sąd Rejonowy podkreślił, że strona Wojskowa Agencja Mieszkaniowa w W. nie skorzystała ze swojego uprawnienia bezzwłocznie, wykazując wobec R. A. i jego syna daleko idącą wolę polubownego zakończenia sprawy. Świadczy o tym również późniejsza umowa z dnia 14 stycznia 2013 roku dotycząca restrukturyzacji i częściowe umorzenie zadłużenia lokalu. W tym stanie rzeczy zasadność powództwo co do zasady nie budziła wątpliwości. Z uwagi na to, iż strona powodowa skutecznie cofnęła pozew w stosunku do D. A., Sąd Rejonowy dalsze rozważania ograniczył do sytuacji R. A..

Sąd Rejonowy wskazał, że pozwany eksponował okoliczności przemawiające za oddaleniem powództwa z powołaniem na zasady współżycia społecznego. Sąd Rejonowy wskazał, że szczegółowo rozważył powyższe argumenty oraz całokształt okoliczności sprawy i doszedł do przekonania, iż brak jest podstaw do uwzględnienia stanowiska strony pozwanej.

W pierwszej kolejności zauważył, iż prawo własności stanowi prawo podmiotowe korzystające z bardzo silnej ochrony. Jego nienaruszalność jest zagwarantowana zarówno w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (art. 21 ust. 1), jak i w aktach prawa międzynarodowego (np. art. 1 Protokołu Numer (...) do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności). Wszelkie odstępstwa od zasady ochrony własności mają charakter wyjątkowy i mogą być uzasadnione jedynie w szczególnych przypadkach. W odniesieniu do sytuacji R. A. Sąd Rejonowy miał na względzie przede wszystkim specyficzne zaburzenia pozwanego, potwierdzone w toku postępowania przez biegłą z zakresu psychiatrii. Agorafobia i nerwica, na które cierpi R. A., spowodują istotne pogorszenie się jego samopoczucia i funkcjonowania w razie konieczności zmiany miejsca zamieszkania. Sąd Rejonowy wskazał, że okoliczność ta nie jest jednak wystarczająca do oddalenia żądania pozwu, albowiem przyjęcie sprzeczności roszczenia windykacyjnego z zasadami współżycia społecznego wymaga ponadto wykazania się przez pozwanego postawą dodatkowo potwierdzającą słuszność takiej oceny. Sąd Rejonowy wskazał, że wziął pod uwagę, iż pozwany zaczął regulować bieżące należności i podejmował zaawansowane próby ponownego uzyskania tytułu prawnego do zajmowanego lokalu. Świadczy to o pewnym zaangażowaniu w zapewnienie sobie bezpieczeństwa mieszkaniowego przy jednoczesnej dbałości o interes Agencji Mienia Wojskowego (Wojskowej Agencji Mieszkaniowej). Tym niemniej taki stan rzeczy utrzymuje się jedynie dzięki wsparciu siostry pozwanego. Pomoc ta nie jest w żaden sposób usankcjonowana, choćby w postaci alimentów ustalonych w wyroku sądu, wobec czego uzależniona jest jedynie od dobrej woli członka rodziny. R. A. przyznał przy tym, iż siostra już kilkakrotnie próbowała bezskutecznie zmobilizować go do podjęcia zatrudnienia i przeprowadzała z nim, jak sam zeznał, „rozmowy wychowawcze”. Wskazuje to na ograniczoną tolerancję siostry dla poczynań pozwanego. Sąd Rejonowy wskazał, że dodatkowo finansowe wsparcie siostry R. A. nie jest na takim poziomie, by umożliwiło pozwanemu w sposób realny pokrycie oprócz bieżących należności czynszowych kilkudziesięciotysięcznego zadłużenia w stosunku do Agencji Mienia Wojskowego w W.. W sposób oczywisty godzi to w interes powódki. Sąd Rejonowy wskazał, że Zapytany przez przewodniczącego o dotychczasowe próby znalezienia pracy pozwany wskazał, iż nie wie, jakiej pracy mógłby szukać i ponownie powołał się na swoje ograniczenia co do opuszczania miejsca zamieszkania. Okoliczność ta przemawia na jego niekorzyść. R. A. od około dwudziestu lat jest częściowo niezdolny do pracy. W tym okresie występowały w jego życiu okresy uniemożliwiające jakiekolwiek funkcjonowanie, czego sąd nie neguje. Jednakże na przestrzeni tak wielu lat miał szereg możliwości podjęcia realnych prób znalezienia jakiegokolwiek płatnego zajęcia, szczególnie w momencie upowszechnienia internetu. Bierność pozwanego przez tak długi okres zbyt łatwo usprawiedliwiana stanem zdrowia wskazuje na wyuczoną bezradność R. A. i brak dbałości o własne sprawy. O pewnej lekkomyślności finansowej świadczy również – zdaniem Sądu Rejonowego - fakt, iż pozwany reguluje alimenty na rzecz córki za pośrednictwem organu egzekucyjnego, co zwiększa ponoszone przez niego koszty. Tymczasem mógłby przykładowo skorzystać z instytucji określonej w art. 883 § 2 k.p.c. odnoszącej się do umorzenia postępowania egzekucyjnego w wypadku uregulowania bieżącego zadłużenia i zabezpieczenia dalszych należności na okres sześciu miesięcy. R. A. ograniczył się jednak do stwierdzenia, iż matka dziecka nie wyraża zgody na przekazywanie przez niego świadczeń alimentacyjnych z pominięciem komornika, z czym pozwany nie polemizował.

Sąd Rejonowy wskazał, że zaburzenia, na które cierpi R. A., nie mają przełożenia na kwestię życiowej zaradności. O ile w sposób oczywisty wpływają na zmniejszenie jego aktywności poza miejscem zamieszkania, o tyle nie stanowią uzasadnienia dla całkowitej bierności pozwanego. Cecha ta nie może być pojmowana w niniejszej sprawie jako zarzut, jednakże nie może jednocześnie doprowadzić do swoistego uprzywilejowania strony wobec powódki. Argumentacja odnosząca się do zasad współżycia społecznego byłaby bowiem skuteczniejsza, gdyby dotyczyła osoby, która w pełni wykorzystuje posiadane przez siebie możliwości i starającej się w miarę posiadanych zasobów i środków wywiązywać się ze swoich powinności. R. A. polega natomiast w znacznym zakresie na osobach trzecich (siostra, sąsiedzi), nie wykazując jakiejkolwiek inicjatywy w sprawach go dotyczących.

Sąd Rejonowy wskazał, że nie bez znaczenia pozostaje również, iż pozwany zajmuje bez tytułu prawnego lokal należący do Agencji Mienia Wojskowego w W.. Podmiot ten stanowi specyficzną instytucję powołaną do realizacji zadań o charakterze publicznym. Jej celem jest zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych osób wchodzących w skład korpusu sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Gospodarka posiadanym zasobami mieszkaniowymi jest ponadto objęta regulacjami dotyczącymi dyscypliny finansów publicznych. Pełnomocnik powódki podkreślał też duże zapotrzebowanie na lokale o parametrach odpowiadających lokalowi zajmowanemu przez pozwanego.

Powyższe spostrzeżenia doprowadziły Sąd Rejonowy do wniosku, iż powódka nie nadużywa swoich uprawnień, domagając się zwrotu przedmiotu procesu od pozwanego. Zagadnienie to można by rozważać, gdyby lokal położony w S. na Osiedlu (...) nie miał być w istocie wykorzystywany, a jego odzyskanie służyłoby jedynie prawidłowemu odwzorowaniu w ewidencji środków trwałych bądź innym analogicznym wykazie. Jednakże strona powodowa wykazała, iż omawiany lokal posiada dla niej duże znaczenie gospodarcze, istotne również z punktu widzenia realizacji zadań publicznych.

Sąd Rejonowy wskazał, że powódka trafnie zaakcentowała ponadto, że Agencji Mienia Wojskowego nie jest zobligowana do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych osób innych niż członkowie korpusu sił zbrojnych. Zadanie to należy do katalogu zadań własnych gminy. Gdyby postępowanie dotyczyło lokalu komunalnego, ocena zgodności żądania pozwu z zasadami współżycia społecznego być może byłaby z tej perspektywy odmienna. Cel funkcjonowania i status prawny właściciela dochodzącego roszczeń windykacyjnych w pewnym stopniu determinuje bowiem relacje z lokatorem. Wreszcie, przeciwko uwzględnieniu stanowiska strony pozwanej przemawiał w ocenie Sądu Rejonowego fakt, iż obecnie zamieszkuje w lokalu bez syna. Sytuacja, w której obowiązek wydania lokalu miałby obciążać dwie osoby o skomplikowanej sytuacji zdrowotnej, silnie związane z dotychczasowym miejscem zamieszkania i w znacznym stopniu uzależnione od społeczności sąsiedzkiej, w większy stopniu uzasadniałaby oddalenie żądania z uwagi na treść art. 5 k.c. Tym niemniej rozważania w tym przedmiocie mają aktualnie charakter hipotetyczny. Co więcej, pozwany D. A. zmienił w istocie miejsce zamieszkania, przy czym nie wykazano, aby wiązało się to dla niego z negatywnymi konsekwencjami.

W świetle powyższych okoliczności Sąd Rejonowy nakazał pozwanemu R. A. opróżnienie i wydanie powódce lokalu położonego w S. na Osiedlu (...) w stanie wolnym od osób i rzeczy. Jednocześnie, z uwagi na zaawansowane zaburzenia R. A. koniecznym było przyznanie mu prawa do lokalu socjalnego, o czym orzeczono w punkcie drugim części rozstrzygającej wyroku, a w konsekwencji wstrzymanie wykonania orzeczenia w zakresie eksmisji do chwili złożenia pozwanemu przez Gminę M. oferty najmu lokalu socjalnego. Powyższe rozstrzygnięcia zostały oparte na treści art. 14 ust. 1, 3 i 6 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego.

Sąd Rejonowy wskazał, że w toku procesu weryfikowana była możliwość zamieszkania przez pozwanego w innym miejscu, to jest u siostry. W ocenie sądu ewentualność ta jest jednak nadmiernie hipotetyczna. Abstrahując od znacznej odległości dzielącej S. od T., gdzie zamieszkuje siostra R. A. Sąd Rejonowy wskazał, iż pozwany podniósł, iż nie mógłby z nią zamieszkać. Sąd Rejonowy podzielił tę ocenę, albowiem siostra pozwanego w znacznym stopniu realizuje dobrowolnie swój obowiązek alimentacyjny w stosunku do brata znajdującego się w niedostatku i wymaganie od niej udzielenia R. A. schronienia byłoby nadmiernie wygórowane.

Sąd Rejonowy wskazał, że interwenient uboczny nie wykazał inicjatywy dowodowej w kierunku wykazania, iż pozwany mógłby realnie zamieszkać u siostry bądź w innym miejscu, wobec czego przyjęto, że przesłanka wyłączająca obligatoryjne orzeczenie o uprawnieniu do lokalu socjalnego nie została wykazana.

W konsekwencji powyższe uprawnienie zostało przyznane, co skutkowało wstrzymaniem orzeczenia o opróżnieniu lokalu mieszkalnego do chwili złożenia pozwanemu oferty najmu lokalu socjalnego przez gminę.

Wobec częściowego cofnięcia pozwu, na co wyraził zgodę pełnomocnik pozwanych, postępowanie w odniesieniu do D. A. stało się bezprzedmiotowe. W tym stanie rzeczy zostało w omawianym zakresie umorzone stosownie do dyspozycji art. 355 § 1 k.p.c.

Sąd Rejonowy wskazał, że Pozwani w toku postępowania korzystali z pomocy ustanowionego z urzędu pełnomocnika będącego radcą prawnym. Koszty tej pomocy nie zostały uiszczone w całości ani w części, co uzasadniało przyznanie pełnomocnikowi wynagrodzenia od Skarbu Państwa. Podstawę prawną rozstrzygnięcia w tym przedmiocie stanowił art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 roku o radcach prawnych (tekst jednolity: Dz. U. z 2017 roku, poz. 1870 ze zm.) oraz § 10 pkt 1 w zw. z § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2013 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Miarodajne w tym zakresie były przy tym przepisy obowiązujące w chwili ustanowienia pełnomocnika. Należna kwota wynagrodzenia – 240 złotych – została podwyższona o wartość podatku od towarów i usług, co dało sumę 295,20 złotych.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 102 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany R. A., zaskarżając go w zakresie punktu I i zarzucając mu:

1/ naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest:

a/ art. 222 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że zakres ochrony należny pozwanemu z racji wykazanych w toku postępowania indywidualnych predyspozycji pozwanego wyczerpuje przyznanie mu prawa do lokalu socjalnego, które orzeczono w pkt. II wyroku w sytuacji, gdy okoliczności sprawy, trudna sytuacja życiowa pozwanego i złożone tło psychiczne strony podmiotowej pozwanego uzasadniają przekonanie, że zmiana środowiska doprowadzi pozwanego do izolacji społecznej, jego załamania oraz odebrania realnych widoków na utrzymanie namiastki normalnego życia, czym w rezultacie doprowadzi do stanu, w którym pozwany będzie funkcjonował w warunkach uwłaczających przyrodzonemu, nienaruszalnemu prawu go do godności człowieka, którego ochrona jest obowiązkiem władz publicznych;

b/ art. 21 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej poprzez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że wyartykułowane tamże prawo ochrony własności ma status prawa nienaruszalnego oraz zaniechanie odwołania się w niniejszej sprawie do mechanizmu przewidzianego w art. 31 ust. 3 Konstytucji w związku z art. 8 ust. 1 i 2 […], przy czym wartością chronioną, którą sąd winien oddać w okolicznościach sprawy pierwszeństwo przed zgłaszanym przez powoda roszczeniem jest przyrodzona i niezbywalna godność człowieka;

c/ art. 5 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie twierdzenia, że przyjęcie sprzeczności roszczenia windykacyjnego z zasadami współżycia społecznego wymaga ponadto wykazania przez pozwanego postawą dodatkowo potwierdzającą słuszność takiej oceny;

2/ naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 k.p.c. poprzez błędne ustalenia polegające na tym, że sprzeczność roszczenia windykacyjnego z zasadami współżycia społecznego nie została w toku niniejszej sprawy wykazana.

W oparciu o te zarzuty strona pozwana wniosła o zmianę wyroku w punkcie pierwszym poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego okazała się zasadna jedynie w niewielkim zakresie.

Zdaniem sądu odwoławczego ustalenia i ocena stanu faktycznego zawarta w orzeczeniu sądu pierwszej instancji, obejmująca dokonaną przez ten sąd wykładnię zastosowanych przepisów prawa, okazała się trafna i nie budzi zastrzeżeń Sądu Okręgowego, który w pełni akceptuje stanowisko Sądu Rejonowego i przyjmuje je za własne, czyniąc je integralną częścią poniższych rozważań.

Nade wszystko nie zyskał aprobaty podniesiony przez apelujących zarzut, jakoby sąd pierwszej instancji w sposób dowolny ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. Zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału", a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności [vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 1966 roku, II CR 423/66, OSNPG 1967/5-6/21; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1999 roku, I PKN 632/98, OSNAPiUS 2000, nr 10, poz. 382; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z 11 lipca 2002 roku, IV CKN 1218/00, Lex, nr 80266; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2002 roku, IV CKN 1256/00, Lex, nr 80267]. Jak ujmuje się w literaturze, moc dowodowa oznacza siłę przekonania uzyskaną przez sąd wskutek przeprowadzenia określonych środków dowodowych na potwierdzenie prawdziwości lub nieprawdziwości twierdzeń na temat okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, zaś wiarygodność decyduje o tym, czy określony środek dowodowy, ze względu na jego indywidualne cechy i obiektywne okoliczności, zasługuje na wiarę. Przyjmuje się jednocześnie, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego [vide uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980 roku, II URN 175/79, OSNC 1980/ 10/200; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 roku, II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000/17/655; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2000 roku, III CKN 1049/99, Lex nr 51627; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2000 roku, IV CKN 1097/00, Lex nr 52624; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2000 roku, V CKN 94/00, Lex nr 52589; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2000 roku, IV CKN 1383/00, Lex nr 52544; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2001 roku, II UKN 423/00, OSNP 2003, nr 5, poz. 137; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2002 roku, IV CKN 859/00, Lex nr 53923; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 roku, IV CKN 1050/00, Lex nr 55499; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, II CKN 817/00, Lex nr 56906; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, IV CKN 1316/00, Lex nr 80273]. Jak słusznie zauważył Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 19 czerwca 2008 roku [I ACa 180/08, LEX nr 468598], jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Dla skuteczności zarzutu naruszenia wyżej wymienionego przepisu nie wystarcza zatem stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając. Zwalczanie swobodnej oceny dowodów nie może więc polegać tylko na przedstawieniu własnej, korzystnej dla skarżącego wersji zdarzeń, lecz konieczne jest – za pomocą wyłącznie argumentów jurydycznych - wykazanie, że wskazane w art. 233 § 1 k.p.c. kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów zostały naruszone, co miało wpływ na wyrok sprawy [analogicznie Sąd Apelacyjny w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z dnia 10 lipca 2008 roku, VI ACa 306/08].

W okolicznościach niniejszej sprawy, zwłaszcza w świetle zarzutów apelacji, Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że sąd pierwszej instancji dokonując oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie naruszył przepisu art. 233 § 1 k.p.c., albowiem poddał zgromadzone dowody trafnej ocenie mieszczącej w ramach wyznaczonych przez ten przepis. Podkreślić trzeba, że skarżący w istocie nie wskazał, jakie dowody zostały błędnie ocenione przez sąd pierwszej instancji i na czym polegały wadliwości w ustaleniu stanu faktycznego, co czyni sformułowany przez nich zarzut dowolnej oceny dowodów całkowicie chybionym.

Uznając zatem, iż sąd pierwszej instancji dokonał właściwej oceny zgromadzonego materiału dowodowego i na jego podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne w niniejszej sprawie, sąd odwoławczy doszedł do przekonania, iż słusznie uwzględnione zostało roszczenie powódki oparte na art. 222 § 1 k.c., w myśl którego, właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Bezspornym bowiem było, iż powódka jest właścicielem lokalu mieszkalnego położonego w S. na Osiedlu (...). Nie było także sporne, że powódkę łączyła z pozwanym umowa najmu przedmiotowego lokalu, która została mu przez powoda wypowiedziana ze skutkiem na dzień 30 listopada 2011 roku. Pozwany skuteczności wypowiedzenia umowy najmu w toku całego postępowania nie zaprzeczał. Wobec powyższych faktów, a także z uwagi na to, że pozwany nie wskazywał na przysługiwanie im innego prawa do lokalu mieszkalnego położonego w S. na Osiedlu (...) należało, iż wykazany został fakt braku istnienia po stronie pozwanej skutecznego względem powódki uprawnienia do władania powyższym mieszkaniem.

Skoro niewątpliwie powódce przysługuje tytuł własności do lokalu mieszkalnego położonego w S. na Osiedlu (...), zaś pozwany aktualnie zajmuje przedmiotowy lokal bez tytułu prawnego, to uznać należało, iż roszczenie o wydanie spornego lokalu zasługiwało na uwzględnienie.

Odnosząc się do argumentacji podniesionej w apelacji, Sąd Okręgowy za całkowicie bezpodstawne uznał twierdzenia skarżącego, że sąd pierwszej instancji wadliwie zinterpretował przepis art. 222 § 1 k.c. w kontekście przepisów Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, w szczególności jej art. 30 i art. 21 ust. 1. Na wstępie wskazać trzeba, że rację ma skarżący wskazując, że konstytucyjna zasada ochrony prawa własności nie ma charakteru bezwzględnego i może podlegać ograniczeniom. W ocenie sądu odwoławczego nie można jednak przyjmować, aby takie ograniczenie wyprowadzić z art. 30 Konstytucji. W istocie przepis ten określa aksjologiczne i normatywne podstawy całego systemu prawa. W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego wskazuje się, że jeżeli normy powszechnie obowiązujące naruszają te podstawy, oznacza to, że nie powinny one należeć do systemu prawa (vide wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 27 maja 2002 roku, sygn. K 20/01 , OTK ZU nr 3/ (...), poz. 34). W orzecznictwie dotyczącym minimalnego standardu godnego życia Trybunał Konstytucyjny wskazywał, że brak minimalnych gwarancji chroniących przed eksmisją donikąd jest nie do pogodzenia z wyrażoną w art. 30 Konstytucji zasadą poszanowania i ochrony godności człowieka. TK uznał także, że poszanowanie godności ludzkiej wymaga, by w razie orzeczenia eksmisji, przynajmniej pewnym kategoriom podmiotów - ze względu na ich szczególną sytuację osobistą, rodzinną lub materialną - udzielono ochrony (vide wyroki z: 4 kwietnia 2001 roku, sygn. K 11/00 , OTK ZU nr 3/2001, poz. 54 i 2 października 2002 roku, sygn. K 48/01 , OTK ZU nr 5/ (...), poz. 62). W ocenie Sądu Okręgowego taką ochronę zapewniają jednak przepisy regulujące zasady przyznawania prawa do lokalu socjalnego i przewidujące wstrzymania orzeczenia o eksmisji do czasu złożenia przez właściwą gminę osobom uprawnionym oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego. W tym kontekście należy odwołać się także do art. 75 ust. 1 Konstytucji, który stanowi, że „władze publiczne prowadzą politykę sprzyjającą zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli, w szczególności przeciwdziałają bezdomności, wspierają rozwój budownictwa socjalnego oraz popierają działania obywateli zmierzające do uzyskania własnego mieszkania". Przepis ten nakłada na władze publiczne ogólnie sformułowany obowiązek prowadzenia polityki sprzyjającej zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli. W równie ogólny sposób kształtuje kierunki takiej polityki, którymi są zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych obywateli, w szczególności przeciwdziałanie bezdomności, wspieranie rozwoju budownictwa socjalnego, popieranie działań obywateli zmierzających do uzyskania własnego mieszkania (vide wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 18 stycznia 2011 roku, sygn. P 44/08 , OTK ZU nr 1/ (...), poz. 1). Sformułowanie art. 75 Konstytucji sprawia, że o niezgodności z nim można mówić jedynie w sytuacjach wyjątkowych, w szczególności gdy ustawodawca wyznaczy obowiązki władz publicznych na takim poziomie, że uniemożliwi to realizację tych obowiązków i pozbawi art. 75 Konstytucji jego rzeczywistej treści (vide postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 15 listopada 2000 r., sygn. Ts 86/00 , OTK ZU nr 8/2000, poz. 308; wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 14 maja 2001 r., sygn. SK 1/00 , OTK ZU nr 4/2001, poz. 84), ustawodawca podejmie działania utrudniające obywatelom zaspokajanie ich potrzeb mieszkaniowych (vide postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 12 stycznia 2000 r., sygn. Ts 62/99 , OTK ZU nr 4/ (...), poz. 240) albo nałoży ciężar realizacji tych obowiązków na podmioty prywatne, a nie władze publiczne (vide wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 10 października 2000 roku, sygn. P 8/99 , OTK ZU nr 6/2000, poz. 190). Sąd Okręgowy wziął pod uwagę, że Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 9 września 2003 roku, sygn. SK 28/03, wskazał, że „zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych widzieć można od strony negatywnej, tj. jako zachowanie dotychczasowych uprawnień i możliwości faktycznego korzystania z mieszkania, oraz od strony pozytywnej, tj. jako umożliwienie nabycia tytułu prawnego do lokalu mieszkalnego i zamieszkania we własnym mieszkaniu. Konstytucja wyraża przykładowo pewne formy «polityki mieszkaniowej» w postaci przeciwdziałania bezdomności (aspekt negatywny) oraz wspierania budownictwa socjalnego i popierania działań obywateli zmierzających do uzyskania własnego mieszkania (aspekt pozytywny). Nakaz przeciwdziałania bezdomności nie może być jednak rozumiany w ten sposób, że nikt, kto zamieszkał w jakimś lokalu, nie może być z niego usunięty" (OTK ZU nr 7/ (...), poz. 74). Na ochronę zasługują więc jedynie uzasadnione interesy lokatorów - na co wskazuje już konstytucyjne wyrażenie „ochrona praw" (vide wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 23 maja 2006 r., sygn. SK 51/05 OTK ZU nr 5/ (...), poz. 58). Podsumowując interpretację wskazanych wyżej przepisów Trybunał Konstytucyjny wyraził pogląd, że konieczność zapewnienia pewnego minimalnego standardu ochrony interesów lokatorów wynika z podstawowych założeń aksjologicznych polskiego systemu prawnego - w szczególności niezbywalnej godności człowieka, stanowiącej źródło wolności i praw człowieka i obywatela (art. 30 Konstytucji). (...) prawny powinien zawierać odpowiednie postanowienia gwarancyjne, zabezpieczające respektowanie podstawowych praw lokatorów nie tylko na wypadek uruchomienia postępowania sądowego, lecz także postępowania egzekucyjnego w sprawie opróżnienia zajmowanego lokalu mieszkalnego. Gwarancje te powinny mieć charakter uniwersalny i odnosić się do wszystkich lokatorów.

W ocenie Sądu Okręgowego takie gwarancje w stosunku do lokatorów znajdujących w sytuacji odpowiadającej sytuacji pozwanego zostały przewidziane w obowiązujących przepisach, zwłaszcza regulujących zagadnienie przyznawania uprawnienie do lokalu socjalnego, zaś w szczególnych przypadkach możliwe jest odwołanie się ponadto do regulacji zawartej w art. 5 k.c.

Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że sąd pierwszej instancji poddał szczegółowej analizie możliwość zastosowania art. 5 k.c. w rozpoznawanej sprawie, dochodząc jednak do trafnego poglądu, że w okolicznościach sprawy dochodzenie przez powódkę wydania spornego lokalu nie było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i nie stanowiło nadużycie przysługującego jej prawa oraz że w związku z tym zasługiwało ono na ochronę.

Należało w tym kontekście zauważyć, iż stosownie do dyspozycji art. 5 k.c., nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Powyższe unormowanie przełamuje podstawową zasadę porządku prawnego dotyczącą bezwzględnej ochrony prawnej praw podmiotowych, zatem przepis ten może być stosowany tylko jako szczególny wyjątek. Odmowa udzielenia ochrony prawnej na podstawie art. 5 k.c., z uwagi na jego wyjątkowy - w powyższym ujęciu - charakter musi być uzasadniona istnieniem okoliczności rażących i nieakceptowanych w świetle powszechnie uznawanych w społeczeństwie wartości.

Podkreślenia wymaga, iż w orzecznictwie ugruntowało się stanowisko, zgodnie z którym, należy - co do zasady - odrzucić możliwość zastosowania art. 5 k.c. jako podstawy oddalenia powództwa windykacyjnego ( vide wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 29 stycznia 2008 roku, IV CSK 471/07 oraz z dnia 14 grudnia 2004 roku, II CK 255/04). Nie można bowiem jedynie w oparciu o zasady współżycia społecznego negować prawa właściciela do władania jego rzeczą i wydania mu jej przez osobę nią władającą bez tytułu prawnego. Możliwość oddalenia powództwa windykacyjnego z uwagi na zasady współżycia społecznego może nastąpić wyłącznie w sytuacjach zupełnie wyjątkowych, a zatem niezmiernie rzadkich (vide m.in. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 23 września 1992 roku, II CRN 99/92; z dnia 3 października 2000 roku, I CKN 287/00 oraz z dnia 18 stycznia 2007 roku, I CSK 223/06). Niezwykła ostrożność i wyjątkowość w oddalaniu powództwa windykacyjnego na podstawie art. 5 k.c. jest konieczna z uwagi na fakt, iż w każdym wypadku oznacza to pozbawienie właściciela ochrony przysługującego mu prawa własności, podlegającego wszak ochronie na gruncie art. 21 ust. 1 oraz art. 64 Konstytucji RP. W związku z tym zarzut nadużycia prawa podmiotowego może opierać się jedynie na okolicznościach przemijających, które chwilowo sprzeciwiają się uwzględnieniu powództwa (vide wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 3 października 2000 roku I CKN 287/00; z dnia 10 marca 2011 roku, V CSK 287/10 oraz z dnia 30 maja 2000 roku, IV CKN 28/00). Jednocześnie nie można tracić z pola widzenia tego, iż w orzecznictwie przyjmuje się, że nie może powoływać się na naruszenie zasad współżycia społecznego ten, kto sam je narusza (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2013 roku, II CSK 632/12).

Tymczasem w realiach niniejszej sprawie mieć należało na względzie, iż to pozwany doprowadził do utraty przysługującego mu prawa najmu lokalu socjalnego nie uiszczając należnego czynszu i to przez wiele lat, zaś powódka przed wypowiedzeniem pozwanemu prawa najmu przez długi okres znosiła niewykonywanie przez niego zobowiązania do ponoszenia opłat. Co więcej, powódka już po wypowiedzeniu umowy najmu z uwagi na sytuację pozwanego umorzyła mu przeważającą część jego długu z tytułu opłat czynszowych. Tym samym nie można zarzucać powódce, że nadużywa swojego prawa domagając się wydania przez pozwanego lokalu, którym włada obecnie bez tytułu prawnego. Sąd Okręgowy dostrzegł - podobnie, jak to uczynił sąd pierwszej instancji – że w przypadku pozwanego zachodzi specyficzna okoliczność związana ze stanem jego zdrowia psychicznego, jednak nie można w realiach niniejszej sprawy uznawać potrzebę ochrony dobrostanu pozwanego za czynnik determinujący pozbawienie powoda możliwości realizacji jego uprawnień z tytułu prawa własności. Zauważyć trzeba, że z opinii biegłego z zakresu psychiatrii wynika, że pomimo utrwalonych zaburzeń lękowych stan psychiczny pozwanego jest stabilny i zachował on funkcje adaptacyjne. Tym samym dość dowolne są twierdzenia skarżącego, że opuszczenie przez niego zajmowanego lokalu będzie realnie zagrażać jego egzystencji. Pozwany powinien się do tego przygotować, poddając się w miarę czasu odpowiedniej terapii.

Wszystkie wyżej powołane okoliczności uwzględniane i oceniane łącznie przesądzały zdaniem sądu drugiej instancji o ostatecznym przyjęciu, że działania strony powodowej zmierzające do uzyskania władania przedmiotem jej własności nie mogły być postrzegane przez pryzmat art. 5 k.c. jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, wobec czego powoływane przez apelujących okoliczności nie mogły skutkować oddaleniem wywiedzionego w niniejszej sprawie powództwa – tym bardziej, że jednocześnie interesy pozwanego zostały zabezpieczone poprzez przyznanie mu prawa do lokalu socjalnego.

Sąd Okręgowy uznał jednakże, iż z uwagi na stan psychiczny pozwanego i konieczność przygotowania się do zmiany miejsca zamieszkania konieczne jest wyznaczenie pozwanemu dodatkowego terminu – poza wynikającym ze wstrzymania wykonania orzeczenia do czasu złożenia pozwanemu oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego – na wydanie lokalu.

Jak wynika bowiem z treści art. 320 k.p.c. w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie, a w sprawach o wydanie nieruchomości lub o opróżnienie pomieszczenia - wyznaczyć odpowiedni termin do spełnienia tego świadczenia.

Przepis art. 320 k.p.c. określa szczególną regułę wyrokowania, dotyczącą przedmiotu orzekania, dającą sądowi możliwość uwzględnienia także interesów pozwanego, w zakresie czasu wykonania wyroku, a interesów powoda przez uniknięcie bezskutecznej egzekucji. Mimo umiejscowienia go wśród przepisów postępowania, ma on charakter materialnoprawny, ponieważ modyfikuje treść łączącego strony stosunku cywilnoprawnego, w odniesieniu do sposobu i terminu spełnienia świadczenia przez pozwanego, i w tym zakresie jest konstytutywny. Z treści tego uregulowania wynika jego szczególna, wyjątkowa natura, której konsekwencją jest możliwość stosowania go w razie zaistnienia szczególnie uzasadnionych wypadków, należących do sfery majątkowej pozwanego. Rzeczą pozwanego jest wykazanie istnienia tych wypadków (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 kwietnia 2014 roku, V CSK 302/13, L.).

Przenosząc powyższe na grunt analizowanej sprawy Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, iż pozwanemu należy dać czas co najmniej do końca 2019 roku do wydania zajmowanego lokalu, nawet wówczas, gdyby przed tym terminem gmina zaoferowała mu prawo najmu lokalu socjalnego.

Mając na uwadze wszystko powyższe Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone orzeczenie w zakresie jego pkt I tylko o tyle, że odroczył termin opróżnienia lokalu do dnia 31 grudnia 2019 roku, o czym orzeczono na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w punkcie pierwszym sentencji.

W pozostałym zatem zakresie apelacja pozwanego jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c., o czym Sąd Okręgowy orzekł w punkcie drugim sentencji.

Sąd Okręgowy odstąpił od obciążania pozwanego kosztami postępowania apelacyjnego w oparciu o treść art. 102 k.p.c., zgodnie z którym w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Zastosowanie art. 102 k.p.c. powinno być oceniane w całokształcie okoliczności, które by uzasadniały odstępstwo od podstawowych zasad decydujących o rozstrzygnięciu w przedmiocie kosztów procesu. Do kręgu tych okoliczności należy zaliczyć zarówno fakty związane z samym przebiegiem procesu, jak i fakty leżące na zewnątrz procesu, zwłaszcza dotyczące stanu majątkowego (sytuacji życiowej). Okoliczności te powinny być oceniane przede wszystkim z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego.

W przedmiotowej sprawie jako wypadek szczególnie uzasadniony należało uznać okoliczności związane z przebiegiem samego procesu oraz jego specyfiką. Nadto dostrzec należało okoliczności dotyczące sytuacji życiowej i zdrowotnej pozwanego. W świetle powyższego okoliczności przedmiotowej sprawy wyczerpały znamiona wypadku szczególnie uzasadnionego i co za tym idzie zaistniały podstawy do zastosowania w stosunku do strony pozwanej dobrodziejstwa wynikającego z przepisu art 102 k.p.c. Należy podkreślić jeszcze, że sformułowanie: „wypadki szczególnie uzasadnione", nie zostało ustawowo zdefiniowane i „wypadki” te są każdorazowo oceniane przez sąd orzekający na tle okoliczności konkretnej sprawy. Zastosowanie art. 102 k.p.c. podlega dyskrecjonalnej ocenie sędziowskiej. Ustalenie, czy takie szczególne wypadki zachodzą, ustawodawca pozostawił swobodnej ocenie sądu.

Z tego względu orzeczono jak w punkcie trzecim sentencji.

Podstawę prawną rozstrzygnięcia o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej z urzędu pozwanemu w postępowaniu apelacyjnym stanowił art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 roku o radcach prawnych (tekst jednolity: Dz. U. z 2017 roku, poz. 1870 ze zm.) oraz § 16 ust. 1 pkt 1 w związku z § 13 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu. Z tego względu orzeczono jak w punkcie czwartym sentencji.

SSO Violetta Osińska SSO Tomasz Sobieraj SSO Sławomir Krajewski

Zarządzenie
1. Odnotować;

2. odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powoda;

3. akta zwrócić po upływie terminu do wniesienia zażalenia na orzeczenie o kosztach postępowania

SSO Tomasz Sobieraj 21 grudnia 2018 roku