Sygnatura akt I C 833/15

(...)

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 marca 2018 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: SSR del. Barbara Sudnik-Hryniewicz

Protokolant: Karolina Żukowska

po rozpoznaniu w dniu 16 marca 2018 r. we Wrocławiu

na rozprawie sprawy

z powództwa M. K. (1)

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. we W.

przy udziale interwenienta ubocznego po stronie pozwanej (...) S.A.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. we W. na rzecz powoda M. K. (1) 97.248,88 zł (dziewięćdziesiąt siedem tysięcy dwieście czterdzieści osiem złotych osiemdziesiąt osiem groszy) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 16 kwietnia 2013 r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda 1.729,14 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 833/15

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 15.01.2013 r. M. K. (1) wniósł o zasądzenie od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą we W. kwoty 206.302,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15.12.2012 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że wskazanych w petitum roszczeń dochodzi z uwagi na uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem wywołanego podstępem błędu co do treści czynności prawnej, polegającego na przystąpieniu do grupowego ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym.

Powód podniósł, iż w dniu 31.05.2012 r spotkał się w swoim mieszkaniu z B. K. – przedstawicielem (...) Sp. z o.o. Sp. K. w celu założenia lokaty terminowej. W spotkaniu uczestniczyła również żona powoda. Powód wskazał, iż był zainteresowany wyłącznie zawarciem umowy lokaty terminowej z oprocentowaniem w określonej z góry wysokości. Wielokrotnie wskazywał, że nie był zainteresowany inną formą zainwestowania środków pieniężnych.

Zdaniem powoda B. K. oferowany produkt finansowy opisał jako posiadający cechy lokaty ze stałym oprocentowaniem w wysokości 9 %, przy czym powód wielokrotnie pytał o charakter prawny zawieranej umowy, podkreślając, że jest zainteresowany założeniem lokat bankowych, mających zastąpić lokaty powoda w (...) Banku S.A. na lokaty z wyższym oprocentowaniem. B. K. poinformował powoda o dokonaniu uzgodnień, wobec których oprocentowanie lokaty zostało podniesione z 8% na 9%. Adnotację taką uczynił na podpisanych prze siebie, powoda oraz M. K. (2), wnioskach o przystąpienie do promocji negocjator I dla osób fizycznych. Powód został poinformowany, że przysługuje mu prawo do zrezygnowania z lokaty w terminie 30 dni od daty jej założenia. Okres subskrypcji trwał od 02.05.2012 r. do 31.05.2012 r. i jedynie w tym terminie powód mógł zrezygnować z ubezpieczenia bez ponoszenia dodatkowych kosztów.

Dalej powód podniósł, iż nie miał możliwości zapoznania się i przeanalizowania obszernej, szczegółowej dokumentacji, a wszelkie wątpliwości co do charakteru czynności prawnej wyjaśniane były przez B. K.. Powód wskazał, iż miał świadomość, że składając podpisy pod dokumentami, zakłada w istocie lokaty bankowe. Podkreślił, iż jako konsument, nie miał możliwość weryfikacji w czasie spotkania treści Warunków (...).

W ocenie powoda B. K. w sposób umyślny i celowy wykorzystał późne godziny wieczorne na podpisanie umowy oraz fakt, że 31.05.2012 r. był ostatnim dniem subskrypcji ubezpieczenia, po upływie którego niemożliwym była rezygnacja z umowy w sposób bezkosztowy. Powód miał zatem jedynie 3 godziny na zapoznanie się z dokumentacją, skonfrontowanie jej treści z informacjami przekazanymi przez przedstawiciela i ewentualne zrezygnowanie z ubezpieczenia. Nieprawdziwa okazała się informacja o możliwości odstąpienia od umowy w ciągu 30 dni począwszy od dnia 31.05.2012 r. Powód domniemywał, że przedstawiciel poinformował go w sposób rzetelny o cechach oferowanego produktu.

Powód podał, iż w obecności B. K. w dniu 31.05.2012 r. podpisał dyspozycję przeniesienia zgromadzonych środków na lokatach terminowych złożonych w Idea Banku w wysokości 206.302,00 zł na konto ubezpieczyciela.

Jednakże jak wskazał, po dokonaniu analizy podpisanych dokumentów powód powziął wątpliwości co do rzetelności informacji przedstawionych przez B. K. i zwrócił się do (...) Sp. z o.o. Sp. k. z prośbą o wyjaśnienie co do istoty produktu .. (...) prowadzonej korespondencji elektronicznej z B. K. oraz pracownikami (...) Sp. z o.o. Sp. k. w czerwcu i lipcu 2012 r. wielokrotnie operował pojęciem „lokata” w odniesieniu do zainwestowanych środków. Nie został jednak wyprowadzony z błędu co do charakteru czynności prawnej, pojęciem „lokata” posługiwali się także pracownicy ubezpieczającego, co wskazuje, że w dniu 31.05.2012 r. powód został podstępnie wprowadzony w błąd.

Powód podniósł, iż ostatecznie w dniu 11.07.2012 r. złożył do (...) Sp. z o.o. Sp. K. reklamację oraz zażądał możliwości odstąpienia od ubezpieczenia bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Jednakże jego żądania nie zostały uwzględnione, nie wzięto również pod uwagę wskazanych przez niego w reklamacji okoliczności zawarcia umowy, świadczących o podstępnym wprowadzeniu go w błąd. Wskazano, że powód podpisał oświadczenie o zapoznaniu się ze strukturą zakupionego produktu, co przesądzało o braku możliwości odstąpienia od umowy. Również w korespondencji nie wyprowadzono powoda z błędu co do tego, że zawarta przez niego umowa w istocie stanowi grupowe ubezpieczenie na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym.

Jak wskazał, dopiero po złożeniu reklamacji bezpośrednio u ubezpieczyciela uzyskał informację co do tego, że podpisane przez niego dokumenty w istocie stanowiły deklarację przystąpienia do grupowego ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Ostatecznie jego reklamacja została rozpatrzona przez ubezpieczyciela negatywnie. Wyprowadzenie powoda z błędu nastąpiło dopiero w dniu 22.11.2012 r. w odpowiedzi na reklamację. Powód pismami z dnia 28.11.2012 r. złożył wobec ubezpieczyciela i ubezpieczającego oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczeń woli złożonych w dniu 31.05.2012 r. Zażądał również zwrotu do dnia 14.12.2012 r. kwoty 206 302 zł. Ponadto powód wskazał, że w dniu 07.12.2012 r. ubezpieczający tj. (...) Sp. z o.o. Sp. K. został wykreślony z Rejestru Przedsiębiorców KRS.

Powołując się na treść art. 84 k.c. oraz art. 86 k.c. powód wskazał, że do złożenia przez niego oświadczenia doszło wskutek podstępnego działania B. K.. Podał, że błąd co do treści czynności prawnej miał charakter istotny, gdyż oceniając sprawę rozsądnie nie złożyłby deklaracji o przystąpieniu do grupowego ubezpieczenia na życie, gdyby wiedział, że oferowany mu produkt nie jest lokatą bankową. Powód podkreślił również, że z uwagi na stopień skomplikowania dokumentów nie miał czasu na ich dogłębną analizę. Jednocześnie powód podał, że dzień podpisania deklaracji przystąpienia do ubezpieczenia grupowego był ostatnim dniem, w którym powód mógł zrezygnować z polisy bez utraty ponad 80% wpłaconych środków pieniężnych. Jak wywiódł powód B. K. umyślnie wywierał na nim presję, nie dając mu czasu na zastanowienie się i analizę dokumentów. Umyślnie nie poinformował powoda o czasie trwania subskrypcji i związanymi z tym konsekwencjami, a nadto zapewniał powoda o możliwości odstąpienia od umowy w ciągu 30 dni od jej zawarcia.

Powołując się na raport Rzecznika Ubezpieczonych dotyczący ubezpieczeń na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym z dnia 07.12.2012 r. powód wskazał, że Rzecznik Ubezpieczonych ocenił, że z uwagi na stopień skomplikowania umów ubezpieczenia konsument powinien zostać rzetelnie i wyczerpująco poinformowany co do treści czynności prawnej. Wskazał, że z uwagi na obszerność i zawiłość umów ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym fakt zapoznania się z tekstem umowy nie wyłącza możliwości działania w błędzie co do rzeczywistej treści umowy. Rzecznik wskazał także, że wysoki stopień skomplikowania umów uniemożliwia w praktyce konsumentowi zapoznanie się z ich treścią, co często jest wykorzystywane przez sprzedawców do podstępnego wprowadzeni w błąd co do treści czynności prawnej.

W ocenie powoda B. K. w sposób ewidentny wprowadził go w błąd co do treści czynności prawnej. Ze względu na stopień skomplikowania postanowień umownych w sposób rzetelny i kompleksowy powinien wyjaśnić wszystkie niejasności. Wywierał na powodzie presję czasową, uniemożliwiając tym samym dokładne zapoznanie się z treścią dokumentów.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana Towarzystwo (...) S.A. wniosło o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

Strona pozwana wskazała, że w dniu 31.05.2012 r powód podpisał Deklarację Przystąpienia (...), na mocy której wyraził zgodę na objęcie go ochroną ubezpieczeniową przez stronę pozwaną na podstawie umowy grupowego ubezpieczenia na życie i dożycie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym (...) Doradcy (...) zawartej w dniu 02.05.2012 r. pomiędzy Towarzystwem (...) S.A. a (...) Doradcy (...). o.o. Sp. K. Zgodnie z oświadczeniami złożonymi przez powoda w Deklaracji Przystąpienia powód przed przystąpieniem do ubezpieczenia odebrał, zapoznał się z treścią, zrozumiał oraz zaakceptował wymienione w odpowiedzi na pozew dokumenty. Ponadto powód potwierdził odbiór i zapoznanie się z treścią, zrozumienie i akceptację (...), podpisał również Załącznik nr 1 do Deklaracji. Powód nie kwestionował otrzymania w/w dokumentów oraz faktu złożenia na nich własnoręcznych podpisów.

Strona pozwana wskazała, że w jej ocenie złożenie oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia o przystąpieniu do ubezpieczenia było bezpodstawne i w związku z tym nie wywołało żadnych skutków prawnych. Strona pozwana wskazała, że w treści podpisanych przez powoda dokumentów nie zostało zawarte określenie, że powód ma do czynienia z lokatą (poza określeniem lokaty Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego, co jest określeniem charakterystycznym dla ubezpieczenia z (...)). Ponadto w żadnym z dokumentów nie określono, że występuje oprocentowanie kwoty wpłaconej przez ubezpieczającego ani nie wskazano stopy oprocentowania. W dokumentach wyraźnie wskazano, że podmiotem oferującym produkt, do którego przystępował jest Ubezpieczyciel- Towarzystwo (...) S.A., a nie bank. Strona pozwana wskazała też na tytuły dokumentów otrzymanych przez powoda: „Warunki (...), Tabela Opłat i Limitów Składek do Umowy ubezpieczenia na życie i dożycie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym (...), natomiast w dokumentach Deklaracji Przystąpienia zawarte były określenia „przed przystąpieniem do ubezpieczenia”, „ograniczenia odpowiedzialności Towarzystwa (...) S.A.”, „objęcie ochroną ubezpieczeniową”, „w celu realizacji ubezpieczenia Stabilny Plan Oszczędnościowy”. Strona pozwana podkreśliła, iż powód niezasadnie powoływał się na obszerność czy też skomplikowanie dokumentacji związanej z ubezpieczeniem.

Strona pozwana wskazała też, że powód od dnia 31.05.2012 r. dysponował wszystkimi dokumentami określającymi szczegółowe warunki ubezpieczenia i jego charakter prawny. Z dokumentów tych nie sposób wywnioskować, że powód zawarł umowę lokaty bankowej, wynika z nich, że przystąpił do ubezpieczenia na życie i dożycie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym. Ponadto z treści emaila powoda do J. J. z dnia 04.06.2012 r. wynika, iż powód pytał o kwestie związane z ubezpieczeniem, a więc już wtedy powód musiał wiedzieć, że ma do czynienia z ubezpieczeniem, a nie lokatą.

Strona powodowa wskazała nadto, że w emailu z dnia 11.07.2012 r. powód poinformował, że podjął wraz z małżonką decyzję o rezygnacji z „uczestnictwa w stabilnym planie oszczędnościowym”. Jako przyczyny rezygnacji powód podał okoliczności w ogóle nie związane z lokatami w (...) (...), które to przyczyny nie miały znaczenia dla ustalenia istnienia błędu co do treści czynności prawnej na który powołuje się obecnie powód. Powód już w dniu 11.07.2012 r. chciał zrezygnować z ubezpieczenia, podczas gdy w pozwie powód twierdzi, że dopiero z pisma z dnia 22.11.2012 r. został wyprowadzony z błędu co do istoty czynności prawnej. Skoro powód zamierzał zrezygnować z ubezpieczenia (dopuszczając nawet poniesienie kosztów z tego tytułu). a dopiero później poznał istotę ubezpieczenia do którego przystąpił, nasuwa się wniosek, że powód w rzeczywistości szukał podstawy, która pozwoliłaby mu na wycofanie się z decyzji o przystąpieniu do ubezpieczenia Stabilny Plan Oszczędnościowy. Strona pozwana wskazała nadto, że powód przystępując do ubezpieczenia znał charakter stosunku prawnego i wiedział że nie jest to „standardowa lokata”.

Ponadto strona pozwana wskazała, że powód od dnia 02.08.2012 r. korzystał z profesjonalnej pomocy prawnej. Nie sposób przyjąć, że dokumenty związane z ubezpieczeniem, do którego przystąpił powód. są na tyle skomplikowane, że powód korzystający z pomocy prawnej nie mógł poznać istoty stosunku prawnego wcześniej niż z pisma z dnia 22.11.2012 r. Strona pozwana podniosła również, że z dopisanego odręcznie (...). 9%” nie można wnioskować, że powodowi przedstawiono informację jakoby ubezpieczenie Stabilny Plan Oszczędnościowy gwarantowało stałe oprocentowanie w wysokości 9%. Formularz przedmiotowego wniosku nie przewidywał nadto zamieszczenia informacji dotyczącej oprocentowania dla programu Stabilny Plan Oszczędnościowy. Zgodnie z wyjaśnieniem J. J. zawartym w mailu z dnia 05.06.2012 r. wynika, że żadne stałe oprocentowanie nie jest gwarantowane.

Nadto z załączonej do pozwu symulacji szacowanych efektów, jakie może przynosić ubezpieczenie. do którego przystąpił powód wynikało, że zgodnie z przyjętymi założeniami produkt ten dopiero po 6 latach inwestycji przyniesie zysk. Co więcej powód oświadczył, że rozumie, iż pozwany Ubezpieczyciel nie gwarantuje osiągnięcia celu inwestycyjnego jakim jest powiększenie wartości Aktywów Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego w wyniku wzrostu wartości lokat Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego. Tym samym nie sposób przyjąć, że powodowi została zaoferowana lokata o stałym oprocentowaniu, istotnie wyższym niż oprocentowanie lokat dostępnych na rynku.

Informacja na temat zasad rezygnacji z ubezpieczenia została zawarta w Warunkach (...), które zostały przekazane powodowi i z którymi zapoznał się przed przystąpieniem do ubezpieczenia. Powód dopiero po 43 dniach od przystąpienia do ubezpieczenia (mail z 11.07.2012 r.) wyraził wolę rezygnacji z ubezpieczenia. W tym czasie miał świadomość, że rezygnacja z ubezpieczenia będzie wiązała się z kosztami po jego stronie. W tym czasie powód nie powoływał się na rzekome wprowadzenie w błąd co do możliwości rezygnacji w terminie 30 dni, a dopiero w piśmie z dnia 10.08.2012 r. powołał się na wprowadzenie go w błąd odnośnie uprawnień do rezygnacji.

Strona pozwana podniosła także, że nawet gdyby przyjąć, że powód został błędnie poinformowany o możliwości rezygnacji, to taki błąd nie może zostać uznany za błąd istotny w rozumieniu art. 84 par 4 k.c. Wskazała również, że powód nie wykazał, że błąd co do tego, czy produkt jest lokatą czy ubezpieczeniem nie był dla powoda w chwili przystępowania do umowy kwestią na tyle istotną, że gdyby powód wiedział, że przystępuje do ubezpieczenia, a nie zawiera lokaty, to nie podpisałby Deklaracji Przystąpienia. Nadto powód nie wskazał jaka cecha produktu przestała być dla niego atrakcyjna i co spowodowało rezygnację z ubezpieczenia.

Strona pozwana wskazała, że stosunek ubezpieczenia uległ rozwiązaniu z dniem 28 marca 2013 r. na podstawie postanowień rozdziału 5 pkt 8 warunków ubezpieczenia w związku z brakiem zapłaty składki bieżącej. Pozwany zwrócił powodowi w dniu 15.04.2013 r. kwotę należną z tytułu rezygnacji z ubezpieczenia.

W piśmie procesowym z dnia 24.06.2013 r. powód zakwestionował twierdzenia podnoszone przez stronę pozwaną. Wskazał, że złożenie podpisu pod dokumentami w świetle przytoczonych w pozwie okoliczności nie mogło być uznane za zaakceptowanie ich treści wobec wprowadzenia go w błąd, poprzez wywołanie u niego podstępnie przekonania, że zawiera on umowę o lokatę bankową. Co do realizacji z góry powziętego założenia podstępnego skłonienia powoda do podpisania dokumentów świadczy o tym fakt podpisania ich w ostatnim możliwym dniu bezkosztowego odstąpienia od umowy. Powód podkreślił ponadto, że doradcy działający na rzecz ubezpieczyciela przez cały okres przed zawarciem umowy przedstawiali mu produkt jako lokatę bankową. Nie poinformowali go również o innych istotnych cechach produktu jak: możliwość utraty kapitału, uzależnienie wartości jednostek uczestnictwa od określonych wskaźników, przystąpienie do grupowego ubezpieczenia na życie.

Powód podniósł, że J. J. w korespondencji prowadzonej przed zawarciem umowy posługiwał się terminem lokata w mailu z dnia 21.05.2012 r., co potwierdza podstępne działanie, podobnie jak brak możliwości zamieszczenia informacji o wysokości oprocentowania w formularzu wniosku o przystąpienie do promocji (...) dla osób fizycznych. Powód przyznał, że B. K. w momencie zawierania umowy faktycznie działał na rzecz ubezpieczyciela w oparciu o łączącą ubezpieczyciela oraz (...) Doradcy (...) umowę grupowego ubezpieczenia na życie i dożycie z ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym (...) Doradcy (...).

Pismem z dnia 8 sierpnia 2013 r. (...) Sp. z o.o. S.K.A. z siedzibą w W. zgłosił swoje wstąpienie do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego po stronie pozwanej.

W piśmie procesowym z dnia 21 stycznia 2014 r. strona pozwana wskazała, iż wykonując umowę ubezpieczenia w związku z przystąpieniem powoda do ubezpieczenia oraz zapłatą składki dokonał w dniu 11 czerwca 2012 r, alokacji do Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego kwoty 204.302 zł, która stanowiła różnicę pomiędzy kwotą zapłaconą przez powoda na poczet składki zapłaconej przez powoda w wysokości 206.302 zł pomniejszoną o opłatę administracyjną w wysokości 1.602 zł. Kwota 204.302,00 zł nie stanowiła przysporzenia na rachunku pozwanego, gdyż została alokowana do (...) i doszło do nabycia w zamian za nią i zapisania na rachunku powoda odpowiedniej liczby jednostek Uczestnictwa (...) ( (...),50 jednostek). Wartość początkowa jednostek wynosiła 200 zł (par 7 ust 3 regulaminu). W okresie od nabycia jednostek uczestnictwa (...) do czasu ich umorzenia (28.03.2013) nastąpiło obniżenie ich wartości do 118,77 zł, co skutkowało przyjęciem, że wartość rachunku na datę całkowitego wykupu wynosiła 121.561,10 zł. W ocenie strony pozwanej w zakresie, w jakim zmieniła się wartość środków alokowanych przez powoda, pozwany nie osiągnął żadnego przysporzenia. Pozwany nie mógł swobodnie dysponować tymi środkami, a spadek wartości środków zainwestowanych na rzecz powoda nie zwiększył aktywów pozwanego, lecz był wynikiem obniżenia wartości aktywów (...), co jest okolicznością całkowicie niezależną od pozwanego. Wobec tego w ocenie strony pozwanej, że kwota 83.138,90 zł, stanowiąca różnicę między kwotą alokowaną, a kwotą uzyskaną z umorzenia nie stanowi kwoty, o jaką rzekomo wzbogacił się pozwany, ewentualnie należy ją uznać z wartość utraconego wzbogacenia w rozumieniu art. 409 k.c.

Strona pozwana wskazała, że wypłaciła powodowi kwotę 24.312,22 zł.

Pismem procesowym z dnia 03.02.2014 r. powód ograniczył powództwo do kwoty 181.989,78 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 16.04.2013 r. oraz do ustawowych odsetek od kwoty 206.302 za okres od 15.12.2012 r. do 15.04.2013 r. wobec zapłaty w dniu 16.04.2013 r. kwoty 24.312,22 zł i zrzekł się roszczenia w tym zakresie.

Nadto powód wskazał, że wysokość opłat likwidacyjnych określonych w umowie należy uznać za niedozwoloną klauzulę umowną w świetle art. 385 (1) kc i 385 (3) k.c., zwłaszcza przy uwzględnieniu treści niedozwolonej klauzuli umownej wyłączonej z obrotu prawnego na podstawie powszechnie obowiązującego wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie, XVII Wydział Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 07.10.2011 r. nr wpisu (...) (niedozwolone opłaty likwidacyjne ze względu na ich wysokość). Z tego względu przedmiotowe zastrzeżenie umowne jest nieważne niezależnie od zasadności dochodzonego roszczenia.

Pismem procesowym z dnia 18 lutego 2014 r. interwenient uboczny po stronie pozwanej - (...) S.A. podtrzymała w całości stanowisko wyrażone przez stronę pozwaną i wniosła o oddalenie powództwa w całości. Przypozwany podniósł, że powód jeszcze przed przystąpieniem do promocji otrzymał komplet dokumentów do tej promocji od innego doradcy klienta działającego w imieniu (...) Sp. z o.o. SKA J. J.. Przypozwany zaznaczył również, że powodem rezygnacji przez powoda z promocji nie było wprowadzenie go w błąd co do treści czynności prawnej, a powody osobiste, o czym ma świadczyć treść wiadomości email z dnia 24 lipca 2012 r. wysłanej do J. J..

Wyrokiem z dnia 12.09.2014r. wydanym w spawie o sygn. I C 66/13 Sąd Okręgowy we Wrocławiu w punkcie I umorzył postępowanie co do kwoty 24.312,22 zł; w punkcie II zasądził od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą we W. na rzecz powoda M. K. (1) kwotę 97.248,88 zł, w punkcie III oddalił dalej idące powództwo oraz w punkcie IV zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 7.385,50zl tytułem zwrotu kosztów procesu.

Od powyższego wyroku apelację wniósł powód zaskarżając wyrok w zakresie punktu III w całości oraz punktu IV w części odmawiającej zasądzenia na rzecz powoda od pozwanego tytułem zwrotu kosztów procesu kwoty ponad zasądzone 7.385,50zł.

Apelację od wyroku wniosła także strona pozwana zaskarżając wyrok co do punktu II tj. zasądzenia kwoty 97.248,88zł wraz z ustawowymi odsetkami od 16 kwietnia 2013r. do dnia zapłaty oraz punktu IV tj. zasądzenia kosztów procesu od pozwanego na rzecz powoda.

Wyrokiem z dnia 17 marca 2015r. wydanym w spawie I ACa 1771/14 Sąd Apelacyjny we Wrocławiu oddalił apelację powoda oraz uchylił wyrok w zakresie punktu II i IV i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu we Wrocławiu, jednocześnie zasądzając od powoda na rzecz pozwanego i interwenienta ubocznego koszty postępowania apelacyjnego po 2.700zł.

Uwzględniając apelację strony pozwanej Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wskazał, iż Sąd I Instancji uznając, iż w zakresie podstawy faktycznej powództwa mógł z urzędu stwierdzić abuzywność klauzul określających opłatę likwidacyjną, to winien powinien opierać się na twierdzeniach stron popartych stosownymi dowodami, a następnie wszechstronnie te dowody ocenić, a takich czynności nie dokonał.

Nadto Sąd II Instancji przyznał rację stronie pozwanej, że nie jest zasadne utożsamianie klauzul stosowanych w ubezpieczeniu Stabilny Plan Oszczędnościowy do jakiego przystąpił powód, z klauzulą wpisaną do rejestru klauzul niedozwolonych pod numerem (...), ponieważ treść tych klauzul jest odmienna i zawarte są one w umowach o różnej treści. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zgodził się także z przytoczonymi przez skarżącego orzeczeniami Sądu Najwyższego m. in. z wyrokiem z 20.09.2013 r., II CSK 708/2012 Lex Polonica nr 8055031 oraz wyrokiem z 30.05.2014 r. III CSK 204/2013, Lex Polonica 8585277 gdzie Sąd Najwyższy podkreśla, że abstrakcyjna kontrola wzorca nie oznacza generalnego wyłączenia danej klauzuli z obrotu, w tym w szczególności w odniesieniu do postanowień stosowanych przez innego przedsiębiorcę w innym wzorcu umowy. To rolą sądu jest dokonanie w każdej sprawie oceny konkretnego postanowienia ujętego w konkretnym wzorcu umowy. Natomiast wydany w takiej sprawie wyrok dotyczy wyłącznie określonego postanowienia wzorca, a nie każdego postanowienia o tożsamym brzmieniu. Za takim postrzeganiem skutków wynikających z art. 479 (43) k.p.c. przemawia również art. 385 (2) k.c. nakazujący uwzględniać przy ocenie zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami okoliczności zawarcia oraz umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. Nie ulega przecież wątpliwości, że podstawa faktyczna rozstrzygnięcia nie zawsze będzie tożsama, co szczególnie dotyczy przypadków, gdy postanowieniem tożsamym pod względem brzmienia z postanowieniem uznanym za niedozwolone posługuje się inny przedsiębiorca.

Sąd II Instancji przekazując sprawę do ponownego rozpoznania w zakresie punktu II zalecił przeprowadzenie postepowania dowodowego w całości w zakresie zaoferowanym przez strony z dokonaniem oceny zebranego materiału dowodowego, z uwzględnieniem przepisów prawa materialnego i prawa procesowego regulującego kwestie, które były przedmiotem rozstrzygnięcia zawartego w punkcie II wyroku.

W piśmie procesowym z dnia 20.08.2015r. powód ustosunkowując się do wskazanego przez stronę pozwaną sposobu kalkulacji opłaty likwidacyjnej powołując się na stanowisko Rzecznika Ubezpieczonych podniósł, iż postanowienie umowne, które umożliwia ubezpieczycielowi pobranie opłaty likwidacyjnej rażąco nieadekwatnej do rzeczywistych kosztów związanych z rozwiązaniem umowy ubezpieczenia należy uznać za niedozwolone postanowienie umowne w szczególności, że opłata likwidacyjna jest naliczana procentowo i odnosi się do z góry założonej wartości, zamiast do rzeczywiście poniesionych kosztów.

Powód posiłkując się orzecznictwem podniósł, iż w przedmiotowej sprawie doszło do rażącego naruszenia jego interesów, ponieważ asymetria praw i obowiązków stosunku zobowiązaniowego pomiędzy stronami sporu jest tak duża, że nie sposób uznać za wiążące postanowień dotyczących opłaty likwidacyjnej.

Odnosząc się do sposobu kalkulacji opłaty likwidacyjnej przez pozwanego, w tym m.in. zeznań świadka G. K., powód wskazał, że świadek zeznał m.in., że opłata likwidacyjna miała na celu pokrycie nierozliczonych w czasie kosztów akwizycji co w ocenie powoda przeczy idei „opłaty likwidacyjnej”, albowiem jak nazwa wskazuje opłata ta związana jest z rozwiązaniem umowy, a nie z jej zawarciem. Koszty akwizycji, w tym prowizja dla agenta ubezpieczeniowego to właśnie koszty związane z zawieraniem samej umowy, a nie jej rozwiązaniem. Powód stanął na stanowisku, iż zarówno świadek, jak i sam pozwany, nie wykazali w żaden sposób adekwatności opłaty likwidacyjnej do kosztów, które wynikają z rozwiązania umowy w szczególności, że z doręczonych przez pozwanego na rozprawie w dniu 13.08.2015 roku dokumentów, a to oświadczenia z 12.08.2015 r., istotnych informacji dotyczących ubezpieczenia Stabilny Plan Oszczędnościowy oraz opinii biegłego dr. W. F. z 12.09.2014 r. nie wynika zasadność pobrania opłaty likwidacyjnej w wysokości PLN 97.248,88zł.

W piśmie procesowym z dnia 02.06.2017r. powód podtrzymał swoje stanowisko w sprawie, a w szczególności argumentację w zakresie opłaty likwidacyjnej jako rażąco nieadekwatnej do rzeczywistych kosztów związanych z rozwiązaniem umowy ubezpieczenia.

Na rozprawie w dniu 16 marca 2018r. strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. K. (1) oraz jego żona M. K. (2) przed 2012 r. posiadali lokaty oszczędnościowe w (...) Bank S.A. Dotychczasowe umowy zostały przez nich przedłużone w grudniu 2011 r. Na początku 2012 r. otrzymali z banku informację o możliwości korzystniejszego ulokowania posiadanych przez nich środków finansowych.

W związku z uzyskaną informacją M. K. (1) skontaktował się z B. K., reprezentującym (...) Sp. z o.o. S. K. w celu zapoznania się z ofertą banku. M. K. (3) w celu potwierdzenia informacji uzyskanych od B. K. spotkał się również z innym przedstawicielem (...) Sp. z o.o. S. K. – (...). J. J. przekazał M. K. (1) informacje dotyczące zasad tj. promocji w ramach programu (...), regulaminu (...), ubezpieczenia oraz Funduszu Kapitałowego. Przekazał mu również związane z w/w produktami regulaminy, informując jednocześnie o możliwości skorzystania z promocji do końca maja 2012 r.

(dowód:

- zeznania świadka B. K. – protokół elektroniczny rozprawy z dnia 22 stycznia 2014 r., 00:42:29- 01:32:34 k. 206,

- zeznania świadka J. J. – protokół elektroniczny rozprawy z dnia 22 stycznia 2014 r., 01:32:34-02:05:48 k. 206,

- częściowo przesłuchanie powoda M. K. (1) – protokół elektroniczny rozprawy z dnia 13 sierpnia 2014 r. 00:19:07-01:12:24 k. 262)

W dniu 31.05.2012 r. M. K. (1) spotkał się w swoim mieszkaniu we W. z doradcą (...). W spotkaniu brała również udział żona M. M. K.. W trakcie spotkania B. K. przedstawił M. K. (1) i jego żonie warunki zawarcia umowy dotyczącej tzw. produktu wiązanego – umowy o zawarcie lokaty terminowej połączonej z umową ubezpieczenia na życie i dożycie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...) w ramach promocji (...) dla osób fizycznych. B. K. w trakcie spotkania na prośbę powoda i jego żony omówił warunki promocji oraz postanowienia umowy. M. K. (1) oraz jego żona zostali poinformowani co do okresu obowiązywania subskrypcji do dnia 31.05.2012 r. i wynikającej z niej możliwości skorzystania z promocyjnego oprocentowania lokaty w wypadku zakupu produktu łączonego.

W trakcie spotkania M. K. (1) podpisał wniosek o przystąpienie do promocji (...) dla osób fizycznych, na podstawie którego przystąpił do promocji (...), w ramach której wybrał wariant lokaty terminowej dwunastomiesięcznej o nazwie (...) na kwotę 400.000 zł z promocyjnym oprocentowaniem w wysokości 11,4 % wraz z programem regularnego oszczędzania Stabilny Plan Oszczędzania z wysokością składki inicjującej 200.250 zł. Analogiczny wniosek (o tej samej treści i na taką samą kwotę) podpisała również M. K. (2). Na prośbę M. K. (2) B. K. umieścił na w/w wnioskach dopisek o treści (...). 9%” w rubryce dotyczącej programu regularnego oszczędzania Stabilny Plan Oszczędnościowy. W czasie spotkania nie była poruszana kwestia opłaty likwidacyjnej B. K. nie dokonywał żadnych wyjaśnień czy uzgodnień w tym zakresie z M. K. (1). B. K. zapewniał powoda, iż kupuje bezpieczny produkt o rentowności na poziomie 9%.

(dowód:

- wniosek o przystąpienie do promocji (...) I dla osób fizycznych podpisane przez M. K. (1) k. 22,

- wniosek o przystąpienie do promocji (...) I dla osób fizycznych podpisane przez M. K. (2) k. 24,

- zeznania świadka B. K. – protokół elektroniczny rozprawy z dnia 22 stycznia 2014 r., 00:42:29- 01:32:34 k. 206,

- zeznania świadka J. J. – protokół elektroniczny rozprawy z dnia 22 stycznia 2014 r., 01:32:34-02:05:48 k. 206,

- częściowo przesłuchanie powoda M. K. (1) – protokół elektroniczny rozprawy z dnia 13 sierpnia 2014 r. 00:19:07-01:12:24 k. 262, protokół rozprawy z dnia 16 marca 2018 r., 00:46:03-00:49:40;

- częściowo zeznania świadka M. K. (2) – protokół elektroniczny z rozprawy z dnia 22 stycznia 2014 r., 00:07:39-00:33:43 k. 205)

M. K. (1), podpisał w dniu 31.05.2012 r. deklarację przystąpienia (...), zgodnie z którym jako ubezpieczający wskazany został (...) Sp. z o.o. Sp. K., a jako ubezpieczyciel Towarzystwo (...) S.A. Zgodnie z deklaracją jako datę przystąpienia do ubezpieczenia wskazano 31.05.2012 r. z okresem odpowiedzialności wynoszącym 180 miesięcy. Wysokość pierwszej składki wynosiła zgodnie z wnioskiem 206.302 zł, wysokość składki bieżącej 6.052 zł.

(dowód:

-deklaracja przystąpienia (...) k. 26-28)

M. K. (1) wydał dyspozycję zerwania bez odsetek wszystkich lokat aktywnych na dzień 01.06.2012 r. i przelania kwoty 206.302 zł na rachunek bankowy, którego dysponentem było Towarzystwo (...) S.A. oraz utworzenia z pozostałych środków jednej dwunastomiesięcznej lokaty odnawialnej o nazwie (...) z oprocentowaniem 11,4 %.

(dowód:

- dyspozycja przeniesienia całości lub części środków lokaty terminowej k. 46-49)

Zgodnie z Warunkami (...) (rozdział 9) ubezpieczyciel pobierał opłaty:

- za zarządzanie, w ramach której pobierana była opłata za ryzyko,

- opłatę likwidacyjną (w wysokości określonej w Tabeli Opłat i Limitów Składek).

Zgodnie z w/w warunkami w razie rezygnacji ubezpieczonego z ubezpieczenia po rozpoczęciu ochrony ubezpieczeniowej, ubezpieczyciel w terminie 35 dni od dnia otrzymania oryginału oświadczenia w tym zakresie, wypłacał środki z tytułu całkowitego wykupu odpowiednio ubezpieczonemu (lub na rachunek ubezpieczającego) (rozdział 15 pkt 4). Zgodnie z pkt 6 rozdziału 15 w przypadku całkowitego wykupu ubezpieczyciel wypłacał kwotę równą wartości rachunku pomniejszoną o opłatę likwidacyjną oraz stosowny podatek dochodowy od osób fizycznych.

(dowód:

- warunki ubezpieczenia (...) k. 31-40)

Zgodnie z regulacjami zawartymi w regulaminie Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego (...)” Ubezpieczeniowy Fundusz kapitałowy powstawał z wpłacanych składek pierwszych oraz składek bieżących pomniejszonych o opłatę za zarządzanie, których alokacja miała być dokonywana poprzez nabycie jednostek uczestnictwa w Funduszu. Jednocześnie ubezpieczyciel nie gwarantował osiągnięcia celu inwestycyjnego, a wyniki osiągnięte w przeszłości nie mogły stanowić podstawy do oczekiwania jego przyszłych wyników inwestycyjnych (§3).

Zgodnie z § 7 wartość początkowa jednostki uczestnictwa Funduszu wynosiła 200 zł i zmieniała się zgodnie ze zmianą wartości aktywów netto Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego.

(dowód:

- regulamin Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego (...)” k. 42-45)

Stosownie do treści załącznika nr 1 do Deklaracji przystąpienia (...) okres subskrypcji, w którym klient miał możliwość przystąpienia do ubezpieczenia, obejmował okres od dnia 02.05.2012 r. do 31.05.2012 r.

(dowód:

- załącznik nr 1 do Deklaracji Przystąpienia (...) k.29)

Zgodnie z Tabelą Opłat i Limitów Składek do umowy ubezpieczenia na życie i dożycie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...) wysokość opłaty likwidacyjnej miała być pobierana od wartości rachunku w zależności od roku odpowiedzialności tj.:

- 80% w 1-3 roku odpowiedzialności,

- 70% w 4 roku odpowiedzialności,

- 60 % w 5 roku odpowiedzialności,

- 50% w 6 roku odpowiedzialności,

- 40 % w 7 roku odpowiedzialności,

- 30 % w 8 roku odpowiedzialności,

- 25 % w 9 roku odpowiedzialności,

- 20 % w 10 roku odpowiedzialności,

- 15 % w 11 roku odpowiedzialności,

- 10 % w 12 roku odpowiedzialności,

- 5% w 13- 15 roku odpowiedzialności,

(dowód:

- tabela opłat i limitów składek do umowy ubezpieczenia na życie i dożycie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...) k. 30,

- warunki ubezpieczenia (...) k. 31-40,

- regulamin ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego (...)” k.42-45)

Zgodnie z opisem promocji (...), stanowiącym załącznik nr 1 do regulaminu promocji (...) promocja ta obejmowała połączenie co najmniej dwóch produktów dystrybuowanych przez (...) (...), z czego jeden stanowiła lokata bankowa w (...) Bank S.A. Oprocentowanie zakładanej lokaty zgodnie z opisem promocji miało zostać podniesione, zgodnie z zapisami w Regulaminie (...) pod warunkiem przystąpienia do co najmniej jednego z produktów.

(dowód:

- opis promocji (...) - Załącznik nr 1 do regulaminu (...) k. 230-233)

Zgodnie z Regulaminem (...) (obowiązującym w okresie od 01.02.2012 r. do odwołania) (...) był produktem finansowym stanowiącym połączenie terminowej lokaty bankowej zawartej z (...) Bank S.A. z siedzibą w W. z jednym z wymienionych produktów:

- program regularnego inwestowania z gwarancją kapitału (...),

- program regularnego inwestowania z gwarancją kapitału (...),

- program inwestycyjny (...),

- lokata strukturyzowana „ (...)”,

- lokata strukturyzowana (...)

- lokata strukturyzowana (...),

- lokata strukturyzowana (...) (§2)

Zgodnie z § 3 w/w regulaminu uczestnikom, którzy mieli przystąpić w okresie promocyjnym do produktu finansowego (...) miało zostać podwyższone oprocentowanie od dnia spełnienia przez klienta wszystkich warunków do dnia zakończenia okresu trwania lokaty bankowej, jej zerwania lub odnowienia (bonus).

(dowód:

- regulamin (...) k. 226-229)

Po zawarciu umów powód M. K. (1) wielokrotnie kontaktował się z doradcą (...) w celu uzyskania dodatkowych informacji związanych z postanowieniami umownymi. B. K. dokonał skreśleń na dyspozycjach złożonych przez M. K. (3) i M. K. (2).

(dowód:

- korespondencja email k. 50-58,

- przesłuchanie powoda M. K. (1) – protokół elektroniczny rozprawy z dnia 13 sierpnia 2014 r. 00:19:07-01:12:24 k. 262,

- zeznania świadka B. K. – protokół elektroniczny rozprawy z dnia 22 stycznia 2014 r., 00:42:29- 01:32:34 k. 206,

- wniosek o przystąpienie do promocji (...) I dla osób fizycznych podpisane przez M. K. (1) k. 23,

- wniosek o przystąpienie do promocji (...) I dla osób fizycznych podpisane przez M. K. (2) k. 25)

W dniu 11.07.2012 r. M. K. (1) złożył w (...) (...) (wiadomość email) reklamację produktu (...) domagając się bezkosztowego odstąpienia od umowy lub odstąpienia po minimalnych kosztach.

(dowód:

- korespondencja email z dnia 11.07.2012 r. k. 59-60)

W piśmie z dnia 16.07.2012 r. (...) Sp. z o.o. S. K., w odpowiedzi na zgłoszenie dokonane przez powoda wskazano, że parametry produktu (...) zostały przedstawione w sposób zgodny z opisem produktu i wręczone przed podpisaniem umowy. Podano również, że (...) to długoterminowy program inwestycyjny z ochroną kapitału, w którym wymagana jest na początku wplata 20% składki zainwestowanej oraz comiesięczne wpłaty, oraz że w ramach promocji (...) doszło do podniesienia oprocentowania depozytów w (...) Bank S.A.

(dowód:

- pismo (...) Sp. z o.o. S. K z dnie 16.07.2012 r. k. 61-62)

W piśmie z dnia 10.08.2012 r. skierowanym do Towarzystwa (...) S.A. powód złożył reklamację dotyczącą umów zawartych dniu 31.05.2012 r. z B. K., opisując okoliczności ich zawarcia i swoje zastrzeżenia.

(dowód:

- reklamacja z dnia 10.08.202 r. k.63)

Pismem z dnia 22.11.2012 r. Towarzystwo (...) S.A. poinformowało M. K. (1) o tym, że z uwagi na podpisanie przez niego deklaracji przystąpienia złożone oświadczenie o przystąpieniu do ubezpieczenia jest w pełni obowiązujące. Wskazano jednocześnie, że wartość rachunku w całym okresie odpowiedzialności jest zmienna i może być niższa, równa lub wyższa od kwot zainwestowanych, a towarzystwo nie gwarantuje zwrotu kwoty zainwestowanej w trakcie trwania okresu odpowiedzialności ubezpieczyciela. Podano również, że dopiero po zakończeniu okresu odpowiedzialności zapewniona jest ochrona kwoty odpowiadającej składce zainwestowanej, powiększonej ewentualnie o premię związaną z dodatnią zmianą indeksu.

(dowód:

- pismo Towarzystwa (...) na (...) S.A. z dnia 22.11.2012 r. k. 65-67)

W piśmie z dnia 28.11.2012 r. skierowanym do Towarzystwa (...) S.A. M. K. (1) złożył oświadczenie o uchyleniu się w całości od skutków prawnych wszystkich oświadczeń woli złożonych w dniu 31.05.2012 r. objętych deklaracją przystąpienia do Stabilnego Planu Oszczędnościowego (nr certyfikatu (...)) z uwagi na podstępne wprowadzenie go w błąd co do treści czynności prawnej. Jednocześnie M. K. (1) wezwał Towarzystwo do zwrotu kwoty 206 302, 00 zł w terminie do dnia 14.12.2012 r.

Pismo o tożsamej treści powód skierował do (...) Sp. z o.o. Sp. K.

(dowód:

- oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli z dnia 28.11.2012 r. z potwierdzeniem nadania k. 69,

- oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli z dnia 28.11.2012 r. z potwierdzeniem nadania k. 68)

Pismem z dnia 31.12. 2012 r. Towarzystwo (...) S.A. poinformowało M. K. (1), iż w jego ocenie brak jest podstaw do uznania, że doszło do świadomego oszukania go przez doradcę. Jednocześnie wskazano, że istnieje możliwość rezygnacji z ubezpieczenia w każdym czasie, z czym jednak wiąże się naliczenie i pobranie opłaty likwidacyjnej, która w okresie pierwszych 3 lat ubezpieczenia wynosi 80% wartości rachunku. Wskazano również, że bezkosztowe odstąpienie od ubezpieczenia istniało w okresie subskrypcji, tj. od dnia 02.05.2012 r. do dnia 31.05.2012 r. Podkreślono także, że brak jest podstaw do przyjęcia oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia z dnia 31.05.2012 r. złożonego pod wpływem błędu oraz zwrotu całości wpłaconych środków.

(dowód:

- pismo Towarzystwa (...) z dnia 31.12.2012 r. k.70-71)

W dniu 15.04.2013 r. Towarzystwo (...) z siedzibą we W. wypłaciło na rachunek bankowy należący do M. K. (1) kwotę 24.312,22 zł tytułem wypłaty świadczenia (...).

Wartość jednostek uczestnictwa należących do powoda M. K. (1) na dzień ich nabycia tj. 11.06.2012 r. wynosiła 207.400, 00 zł. Łączna wartość jednostek uczestnictwa na dzień umorzenia, tj. 28.03.2012 r. wynosiła 121, 561,10 zł, przy wartości jednej jednostki wynoszącej 118,77 zł. Na dzień 28.03.2013 r. opłata likwidacyjna wynosiła 80 % wartości rachunku, tj. 97.248, 88 zł.

(dowód:

- potwierdzenie transakcji k. 175,

- wydruk z portalu (...) na dzień 28.03.2013 r. k. 170,

Koszty poniesione przez stronę pozwaną w związku z zawarciem z powodem umowy i jego rezygnacją z ubezpieczenia stanowiły łączną kwotę 209.656,36zł na którą złożyły się:

-

koszty początkowe w kwocie209.582,07zł tj. koszty przygotowania i wdrożenia do sprzedaży ubezpieczeń (np. przygotowanie OWU, taryfikacja ubezpieczenia), koszty dostosowania systemu informatycznego do obsługi klientów, którzy kupią dane ubezpieczenie, koszty szkoleń pracowników i sprzedawców, koszty przygotowania materiałów (w tym materiałów marketingowych i materiałów przekazywanych klientowi), koszty sprzedaży (głównie koszty dystrybucyjne - wynagrodzenie płatne podmiotowi sprzedającemu ubezpieczenia), koszty wystawienia polisy, koszty włączenia umowy ubezpieczenia do portfela ubezpieczeń w tym koszty wynagrodzenia dla ubezpieczającego w wysokości 209.560,72zł;

-

koszty obsługi w wysokości 51,23zł tj. koszty księgowania składek, koszty związane z prowadzeniem ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego powiązanego z daną umową ubezpieczenia, koszty obsługi systemu informatycznego, koszty związane z wysyłaniem informacji do klientów, koszty sporządzania półrocznych i rocznych raportów na temat ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych, koszty wyceny rezerw techniczno-ubezpieczeniowych, koszty wyliczania obowiązkowego marginesu wypłacalności oraz koszty sporządzania obowiązkowych raportów do instytucji nadzorujących zakłady ubezpieczeń;

-

koszty wypłaty świadczeń w wysokości 23,06zł tj. koszty ponoszone przez zakład ubezpieczeń w przypadku: wykupu, wypłaty świadczenia z tytułu zgonu klienta (ubezpieczonego), koszty z tytułu wypłaty świadczenia na koniec okresu ubezpieczenia.

W trakcie trwania stosunku ubezpieczenia strona pozwana pobrała łączną opłatę w wysokości 98.850,88zł tj. opłatę za zarządzanie w wysokości 1.602 zł oraz opłatę likwidacyjną w wysokości 97.248,88zł.

Opłata likwidacyjna miała na celu pokrycie nierozliczonych kosztów akwizycji zarówno zewnętrznej jak i wewnętrznej. Koszty akwizycji zewnętrznej obejmowały koszty poniesione przez dystrybutora tj. osobę, z którą ubezpieczyciel, jako że nie posiadał własnej sieci agentów, zawierał umowę w celu znalezienia klienta na określone produkty. Koszty dystrybutora obejmowały: dotarcie do klienta, przedstawienie produktu i zawarcie umowy. Koszty wewnętrzne akwizycji obejmowały przygotowanie produktu .. (...) przypadku umowy powoda koszt przygotowania produktu wynosił 5.000zł i koszt ten podlegał rozłożeniu na 365 osób, które przystąpiły do subskrypcji i wyniósł w odniesieniu do powoda 21.23zł. Koszty akwizycji w przypadku powoda stanowiły kwotę 209.560,72zł.

( dowód:

- oświadczenie z dnia 12.08.2015r. k. 397,

- opinia pisemna biegłego z zakresu aktuariatu dr W. F. k. 510-525,

- zeznania świadka G. K. – protokół elektroniczny rozprawy z dnia 13 sierpnia 2015r. r.,00:10:16-00:41:48 k. 423)

W związku z prowadzoną działalnością ubezpieczeniową pozwany ponosił ryzyko inwestycyjne tj. spadku wartości aktywów ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych. Ryzyko to nie było pokrywane przez opłatę likwidacyjną i nie miało wpływu na wartość opłaty likwidacyjnej. Ponosił także ryzyko zachowań ubezpieczających tj. ryzyko związane z korzystaniem przez ubezpieczonych z prawa do przedterminowego rozwiązania umowy ubezpieczenia. Ryzyko to odzwierciedlała opłata likwidacyjna.

( dowód:

- opinia pisemna biegłego z zakresu aktuariatu dr W. F. k. 510-525,

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Niniejsza sprawa była rozpoznawana pierwotnie przez Sąd Okręgowy w Wrocławiu, który wyrokiem z dnia 12.09.2014r. w sprawie o sygn. I C 66/13 uwzględnił żądanie pozwu w zakresie zasądzonej w niniejszej spawie kwoty w wysokości 97.248,88zł.

Sąd orzekający stanął wówczas na stanowisku że okoliczności, które były powoływane pierwotnie przez powoda, a więc wprowadzenie w błąd przez osobę z którą była zawierana umowa ubezpieczenia, nie zaistniały. Sąd uznał także, iż powód winien ponosić ryzyko inwestycyjne w związku z zawartą umową, jednakże nie powinien był płacić opłaty likwidacyjnej uznając za skutecznie podniesiony przez powoda zarzut abuzywności postanowienia umownego, które tą opłatę przewidywało.

Po rozpoznaniu sprawy przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wyrokiem z dnia 17 marca 2015r. w sprawie o sygn. I ACa 1771/14 Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uchylił częściowo wyrok Sądu Okręgowego w Wrocławiu w zakresie części zasądzającej opłatę likwidacyjną w wysokości 97.248,88zł jak również koszty tego postępowania. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wytycznych, wiążących Sąd orzekający na zasadzie art. 386 § 6 k.p.c., wskazał, że przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd winien zbadać kwestie abuzywności i postanowień umownych kwestionowanych przez powoda, jak też rozważyć i przeprowadzić dowody zaproponowane przez stronę pozwaną.

Dowodami tymi były przeprowadzone przez Sąd dowody z zeznań świadka G. K., jak również dowód z pisemnej opinii biegłego z zakresu aktuariatu W. F., a także uzupełniające przesłuchanie powoda.

Dowody te Sąd ocenił jako wiarygodne i jako takie uczynił podstawą uzupełniających ustaleń faktycznych w sprawie. Wskazać przy tym należy, że sporządzona przez biegłego opinia, niekwestionowana przez strony sporu, jest spójna i logiczna, a jej wnioski jednoznaczne i konkretne, wobec czego i ona stała się podstawą ustaleń faktycznych w sprawie.

Zgodnie z warunkami (...) w razie rezygnacji ubezpieczonego z ubezpieczenia po rozpoczęciu ochrony ubezpieczeniowej, ubezpieczyciel w terminie 35 dni od dnia otrzymania oryginału oświadczenia w tym zakresie, wypłacał środki z tytułu całkowitego wykupu odpowiednio ubezpieczonemu (lub na rachunek ubezpieczającego) (rozdział 15 pkt 4). W myśl zaś pkt 6 rozdziału 15 w przypadku całkowitego wykupu ubezpieczyciel wypłacał kwotę równą wartości rachunku pomniejszoną o opłatę likwidacyjną oraz stosowny podatek dochodowy od osób fizycznych. Zgodnie zaś z Tabelą Opłat i Limitów Składek do umowy ubezpieczenia na życie i dożycie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...) wysokość opłaty likwidacyjnej miała być pobierana od wartości rachunku w zależności od roku odpowiedzialności tj. m.in. 80% w 1-3 roku odpowiedzialności.

Dokonując oceny zarzutu powoda co do abuzywności klauzuli umownej przewidującej obowiązek uiszczenia opłaty likwidacyjnej, wskazać należy, że stosownie do treści art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione z nim mogą być badane pod kątem ich abuzywaności tj. czy kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, tylko wtedy, gdy nie były z nim indywidualnie uzgadnianie, a także wtedy, gdy nie określają głównych świadczeń stron, w tym ceny lub wynagrodzenia.

Jak ustalono, także toku uzupełniającego przesłuchania powoda, postanowienie umowne przewidujące obowiązek uiszczenia opłaty likwidacyjnej w przypadku przedterminowego rozwiązania umowy, nie było z powodem indywidualnie uzgadniane.

Nadto, zdaniem Sądu, nie przewiduje ono głównego świadczenia stron. Za takie świadczenie po stronie powoda z uwagi na konstrukcję umowy należy uznać wyłącznie składki. Opłata likwidacyjna ma wobec nich charakter uboczny i w zasadniczo incydentalny, albowiem może dojść do sytuacji, gdy konsument nie będzie miał nigdy obowiązku jej uiszczenia, a umowa i tak zostanie przez strony wykonana. Nie ma też wątpliwości, że opłata likwidacyjna, nie określała wynagrodzenia strony pozwanej. Była ona w istocie jej kosztem, przerzuconym na powoda, lecz nie za jakiekolwiek czynności likwidacji umowy, ale jej zawarcia, o czym jeszcze poniżej.

Bezsporne pozostawało też, że powód zawierał tą umowę jako konsument, wobec czego kwestionowane postanowienia umowne podlegać mogły ocenie kształtują prawa i obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Dokonując oceny spornej klauzuli przez pryzmat tych przesłanek, zdaniem Sądu, postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia w zakresie, w jakim odnoszą się do naliczenia i pobrania opłaty likwidacyjnej w przypadku rozwiązania umowy, należy ocenić jako niedozwolone (abuzywne), kształtujące obowiązki powoda jako konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco dla niego niekorzystny, naruszający jego interesy i wprowadzający nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków stron, wynikających z umowy, na jego niekorzyść. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 listopada 2015 r. (I CSK 945/14 LEX nr 1927753) przez działanie wbrew dobrym obyczajom - przy kształtowaniu treści stosunku zobowiązaniowego - należy rozumieć wprowadzanie do wzorca klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron tego stosunku; rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza zaś nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków stron, wynikających z umowy, na niekorzyść konsumenta. Rażące naruszenie interesów konsumenta zazwyczaj stanowi naruszenie dobrych obyczajów; natomiast zachowanie sprzeczne z dobrymi obyczajami nie zawsze rażąco narusza te interesy. Ocena rzetelności określonego postanowienia wzorca umownego może być dokonana za pomocą tzw. testu przyzwoitości, polegającego na zbadaniu, czy postanowienie wzorca jest sprzeczne z ogólnym wzorcem zachowań przedsiębiorców wobec konsumentów oraz jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone; jeżeli bez tego postanowienia znalazłby się on - na podstawie ogólnych przepisów - w lepszej sytuacji, należy uznać je za nieuczciwe. Podobnie także w wyroku z dnia 15 stycznia 2016 r. (I CSK 125/15 LEX nr 1968429) Sąd Najwyższy wskazał, że ocena, czy dane postanowienie wzorca umowy, kształtując prawa i obowiązki konsumenta, "rażąco" narusza interesy konsumenta (art. 385 1 § 1 k.c.), uzależniona jest od tego, czy wynikająca z tego postanowienia nierównowaga praw i obowiązków stron (nierównowaga kontraktowa) na niekorzyść konsumenta jest istotna, znacząca. Ustalenie, czy klauzula wzorca umowy powoduje taką nierównowagę, dokonane może być w szczególności przez porównanie sytuacji konsumenta w razie zastosowania tej klauzuli z sytuacją, w której byłby konsument, gdyby zastosowane zostały obowiązujące przepisy prawa. Znacząca nierównowaga kontraktowa na niekorzyść konsumenta pozostaje sprzeczna z dobrymi obyczajami, gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem tej nierównowagi.

Przenosząc powyższe na grunt rozpatrywanej spawy wskazać należy, że postanowienia umowy przewidywały bezkosztowe odstąpienie od niej jednakże tylko w okresie subskrypcji, tj. od dnia 02.05.2012 r. do dnia 31.05.2012 r. Powód zatem podpisując umowę w ostatnim dniu subskrypcji i odstępując od niej po 31.05.2012r. podlegał obciążeniu opłatą likwidacyjną zgodnie z Tabelą Opłat i Limitów Składek. Wysokość opłaty likwidacyjnej pobierana była od wartości rachunku w zależności od roku odpowiedzialności w przypadku powoda wynosiła - z uwagi na odstąpienie w pierwszych trzech latach trwania umowy -80%, przy czym w dokumentach nie wskazano jak też nie wyjaśniono, z jakich przyczyn świadczenie to ma taką właśnie wysokość i co składa się na koszt tejże opłaty. Zarówno w umowie, jak i w ogólnych warunkach ubezpieczenia po pierwsze brak było definicji opłaty likwidacyjnej, jak też nie było wskazane, na poczet jakich kosztów przedmiotowa opłata jest pobierana, nie było wreszcie wskazane, jakie koszty zaspokaja i co obejmuje.

Wyjaśnienia w tym zakresie przyniosły dopiero dowody przeprowadzone w sprawie tj. opinia biegłego W. F. i zeznania świadka G. K., wedle których opłata miała być pobierana z uwagi na rezygnację z ubezpieczenia i składały się na nią głównie koszty akwizycji, która obejmowały akwizycję zewnętrzną i wewnętrzną. Zatem powód jako konsument na podstawie umowy nie miał podstaw do tego by rozeznać się w tym, co istotnie oznacza oplata likwidacyjna i dlaczego winien ją w takiej, a nie innej wysokości na rzecz strony pozwanej uiścić.

Jak wynika z tychże dowodów na koszty akwizycji zewnętrznej składały się koszty poniesione przez dystrybutora tj. osoby, z którą ubezpieczyciel, jako że nie posiadał własnej sieci agentów, zawierał umowę w celu znalezienia klienta na określone produkty. Koszty dystrybutora obejmowały: dotarcie do klienta, przedstawienie produktu i zawarcie umowy, ponieważ strona pozwana nie posiada własnej sieci agentów. Koszty wewnętrzne akwizycji obejmowały przygotowanie produktu .. (...) przypadku umowy powoda koszt przygotowania produktu wynosił 5.000zł i koszt ten podlegał rozłożeniu na 365 osób, które przystąpiły do subskrypcji tj. 21.23zł. Koszty akwizycji zarówno zewnętrznej, jak i wewnętrznej w przypadku powoda stanowiły więc kwotę 209.560,72zł. Jak wynika natomiast z opinii biegłego F. celem opłaty likwidacyjnej było minimalizowanie przez stronę pozwaną możliwości zakończenia stosunku obligacyjnego przez ubezpieczonych przed umówionym okresem.

W świetle powyższego, jeżeli więc opłata likwidacyjna miała za zadanie minimalizować ryzyko przedwczesnego zakończenia stosunku umownego, to powód jako konsument winien był zostać o takiej funkcji opłaty likwidacyjnej poinformowany w umowie, a tym samym winien mieć możliwość świadomego podjęcia decyzji w zakresie finansowych konsekwencji zakończenia łączącego strony stosunku obligacyjnego, także co do jej wysokości.

Jak zeznał powód w toku uzupełniającego przesłuchania, gdyby znane mu były te okoliczności, umowy ze stroną pozwaną by nie zawarł. Odnosząc więc tą wypowiedź powoda do proponowanego przez Sąd Najwyższy testu abuzywności postanowień umownych (vide wyrok z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15 LEX nr 196842), uznać należy, że został on w sprawie spełniony.

Skoro zatem strona pozwana zdecydowała się na ukrycie pod nazwą opłaty likwidacyjnej w istocie kosztów akwizycji umowy i wprowadziła ona tym samym konsumenta w mylne przekonanie o jej funkcji i zakresie, to nie może strona pozwana aktualnie wywodzić z tak sformułowanego postanowienia dla siebie korzystnych skutków prawnych. Zdaniem Sądu formułowanie klauzuli o takiej treści nie jest uczciwe i jeżeli zakład ubezpieczeń chce odzyskać w ten sposób poniesione przez siebie koszty, abstrahując od tego czy miały one charakter rynkowy czy też nie, winien wskazać wprost w umowie, iż na tę okoliczność przewiduje określone świadczenie i określić je tak co do funkcji, jak i wysokości, a nawet przewidzieć na tą okoliczność swoistą karę umowną co jest dopuszczalną konstrukcją stosowaną w wielu umowach wzajemnych.

Dodatkowo podkreślenia wymaga, iż sama nazwa „opata likwidacyjna” jest już myląca i prowadzi do przekonania, że jest to opłata, która będzie zmierzała do zlikwidowania rachunku i zakończenia umowy, zwłaszcza, że nie zdefiniowano jej w dokumentacji udostępnionej powodowi. Użycie więc już takiej nomenklatury, której prawdziwy sens wobec zaniechania jej zdefiniowania jest znany wyłącznie stronie pozwanej, zaburza w sposób rażący na niekorzyść konsumenta równowagę kontraktową. Bezspornym bowiem w sprawie było, jak wyżej wskazano, że wzorzec umowny w tym zakresie pochodził całości od strony pozwanej i powód nie miał wpływu na jego treść.

Zdaniem Sądu strona pozwana formułując postanowienia umowne w ten sposób czyniła to w sposób zawoalowany, niejasny dla potencjalnego konsumenta nawet rozsądnego, który zapoznaje się z treścią umowy w chwili jej podpisania.

Wobec powyższego Sąd uznał, że naliczanie opłaty likwidacyjnej w oparciu o postanowienia nieuzgodnione indywidulanie z powodem nie wiązały, go a tym samym brak było podstaw do zatrzymania przez stronę pozwaną opłaty w dochodzonej pozwem wysokości 97.248,88zl, która winna podlegać zwrotowi na podstawie art. 410 § 2 k.c. z uwagi na nieosiągnięcie celu świadczenia. Mając powyższe na uwadze Sąd orzekł, jak w punkcie I sentencji wyroku.

W zakresie zaś żądanych odsetek ustawowych, wskazać należy, że żądanie to było usprawiedliwione przepisem art. 481 § 1 i 2 k.c. Strona pozwana wypłaciła powodowi część należnego mu świadczenia tj. kwotę 24.312, 22 zł. w dniu 15.04.2013r. Zdaniem Sądu od tej też daty, wobec braku podstaw do zatrzymania naliczonej opłaty likwidacyjnej pozostawała też w opóźnienie ze spełnieniem świadczenia dochodzono pozwem, w szczególności w kontekście kierowanych do niej wezwań do zwrotu wszystkich uiszczonych przez powoda środków. Ta zaś okoliczność usprawiedliwiała żądanie odsetkowe od zasadzonej w sprawie kwoty od dnia 16 kwietnia 2013 r. do dnia zapłaty, wobec czego orzeczono, jak w punkcie I sentencji wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c., rozliczając za wskazaniem Sądu II Instancji także koszty toczącego się przed nim postępowania apelacyjnego. Wskazać należy, że w orzeczeniu wydanym przez ten Sąd rozstrzygnął o należnych stronie pozwanej i interwenientowi ubocznemu kosztach zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym.

Z kwoty 206.302 zł stanowiącej wartość przedmiotu sporu została zasądzona kwota 97.248,88zł, nadto w toku procesu pozwany cofnął powództwo w zakresie kwoty 24.312,22zł, w którym to zakresie należało powoda uznać za proces wygrywającego, a zatem powód wygrał sprawę w 59 %. Zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu strony powinny ponieść koszty w takim stopniu, w jakim przegrały sprawę, a zatem powód w 41%, a pozwany w 59%.

Powód poniósł następujące koszty: 10.316zł tytułem opłaty od pozwu, 17 zł tytułem opłaty skarbowej od złożenia dokumentu pełnomocnictwa, 5.400zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego ustalonych w oparciu o przepis § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, łącznie 15.733 zł.

Strona pozwana zaś poniosła koszty: 5.400zł tytułem zastępstwa procesowego ustalonych w oparciu o przepis § 2 pkt 6 Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, 17zł tytułem opłaty skarbowej od złożenia dokumentu pełnomocnictwa, 4.863 tytułem opłaty od apelacji, 4000zł tytułem zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego, z czego Sąd wypłacił wynagrodzenie biegłemu w wysokości 2.271,37zł, łącznie 12.551,37 zł.

Po ich stosunkowym rozdzieleniu, strona pozwana winna zwrócić powodowi 1.729,14 zł, o czym orzeczono, jak w punkcie III sentencji wyroku.