Sygn. akt II K 1/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 kwietnia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Płocku Wydział II Karny w składzie:

przewodniczący SSO Jacek Giętka (spr.)

protokolant P. S., st. sekr. sąd. A. S. i st. sekr. sąd. M. Z.

przy udziale prokuratora Piotra Tyszka i oskarżycieli posiłkowych (...) Sp. z o.o. w W. oraz (...) S.A. w W.

po rozpoznaniu w dniach 30.10., 6.11., 30.11.2017 r. oraz 29.01., 28.03. i 3.04.2018 r. sprawy

S. K.

syna M. i J. z d. K.

urodz. (...) w C.

oskarżonego o to, że w okresie od czerwca 2011 roku do dnia 16 listopada 2016 r. w C. działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru zabrał w celu przywłaszczenia z (...) Centrum (...) w C. firmy (...) Sp. z o.o. z/s w W. mienie znacznej wartości w postaci 201.086 dolarów amerykańskich i 2.000 funtów brytyjskich, co stanowi równowartość 852.710,11 złotych

tj. o czyn z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

I.  oskarżonego S. K. uznaje za winnego tego, że w okresie od miesiąca czerwca 2011 r. do dnia 16 listopada 2016 r. w C. na ul. (...) II 8, jako pracownik (...) Centrum (...) w C. zatrudniony na stanowisku skarbnika w (...) Sp. z o.o. w W., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru przywłaszczył sobie powierzone mu mienie znacznej wartości w postaci pieniędzy w ilości 201.086,00 USD oraz 2000,00 (...) stanowiących równowartość kwoty 852.710,11 złotych, co stanowi przestępstwo z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to z mocy tych przepisów skazuje, a na podstawie art. 294 § 1 k.k. wymierza karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności,

II.  na podstawie art. 62 k.k. orzeka o wykonywaniu wobec oskarżonego S. K. kary pozbawienia wolności w zakładzie karnym stosującym system terapeutyczny dla osób uzależnionych;

III.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. zalicza na poczet orzeczonej wobec oskarżonego S. K. kary pozbawienia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności od dnia 17 listopada 2016 r. godz. 15.00 do dnia 18 listopada 2016 r. godz. 16.26;

IV.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego S. K. obowiązek naprawienia szkody w całości poprzez zapłatę:

- oskarżycielowi posiłkowemu (...) S.A. w W. kwoty 642.406,67 (sześćset czterdzieści dwa tysiące czterysta sześć złotych sześćdziesiąt siedem groszy) złotych,

- oskarżycielowi posiłkowemu (...) Sp. z o.o. w W. kwoty 210.303,44 (dwieście dziesięć tysięcy trzysta trzy złote czterdzieści cztery grosze) złote;

V.  na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. nakazuje zwrócić z datą uprawomocnienia się wyroku dowody rzeczowe w postaci kuponu M. (...) nr (...) i kuponu (...) L. nr (...) (k.52) S. K., zaś dokumentację medyczną (k.246) Samodzielnemu Publicznemu Zakładowi Opieki Zdrowotnej w M.;

VI.  na podstawie art. art. 627 k.p.k. zasądza od S. K. na rzecz (...) S.A. w W. kwotę 1200 (jeden tysiąc dwieście) złotych tytułem wydatków poniesionych z tytułu ustanowienia w sprawie jednego pełnomocnika;

VII.  na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 k.p.k. zasądza od Skarbu Państwa (kasa Sądu Okręgowego w Płocku) na rzecz adw. P. W. 1200 (jeden tysiąc dwieście) złotych oraz 23 % od tej kwoty podatku VAT tytułem nieopłaconej przez oskarżonego S. K. pomocy prawnej udzielonej z urzędu;

VIII.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalania S. K. od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, w tym opłaty w sprawach karnych.

Sygn. akt II K 1/17

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

S. K. był od miesiąca lutego 2002 r. zatrudniony na stanowisku skarbnika w (...) Sp. z o.o. w W. i wykonywał pracę w (...) Centrum (...) w C. na ul. (...) II 8. Jednocześnie S. W. (...) grał systematycznie w gry liczbowe Totalizatora Sportowego przeznaczając na ten cel do 50 złotych tygodniowo. Licząc na dobre typowania uzyskiwał niewielkie wygrane. Od 2010 r. zaczął obserwować funkcjonowanie skarbca, w którym przechowywana była gotówka należąca do banków, a do którego miał możliwość wejścia tylko wspólnie z pracującą z nim parze skarbnikiem z racji tego, że każdy strażnik dysponował swoim kluczem do drzwi z zamkiem centralnym. Ponadto dysponował własnym kluczem otwierającym drzwi pancerne, a następnie drzwi kratowe w skarbcu, w którym ze skarbnikiem w parze sprawdzał, w porównaniu z pokwitowaniami, gotówkę w złotych polskich i walutach obcych przekazywaną przez banki. S. W. (...) zaobserwował, że zafoliowane paczki z banknotami złotowymi przekazywane są do NBP, a z kolei paczki z banknotami złotowymi, ale przede wszystkim walutą obcą, stosownie do złożonych zamówień, poszczególnym oddziałom banków, przy czym, gdy współpracująca z nim koleżanka zajmowała się księgowością na komputerze S. W. (...) zajmował się przygotowaniem paczek dla poszczególnych banków na stoliku, na który zwrócony były trzy kamery. Po dokonaniu segregacji paczek z walutą obcą na poszczególne banki będąc zmuszony do dołożenia paczek kierował się do kasy po paczki z walutą w celu uzupełnienia tych leżących na stoliku. Chcąc mieć więcej pieniędzy na grę, a także w celu poprawy sytuacji budżetu domowego S. W. (...) w okresie od miesiąca czerwca 2011 r. zaczął podmieniać banknoty studolarowe w paczkach tych banków, które nie zgłaszały zapotrzebowania na walutę amerykańską stosując każdorazowo ten sam mechanizm. Paczki uzupełniał banknotami jednodolarowymi, które nabywał w dużych ilościach w kasie oddziału (...).S.A. przy pl. (...) II 8 pod pretekstem, że są to pieniądze z przeznaczeniem na łapówki dla jego kolegów jeżdżących zestawami ciężarowymi do Rosji. Nie wzbudzając podejrzeń S. W. (...) kupował coraz większe ilości banknotów jednodolarowych, które następnie w ilości 98 sztuk wnosił do skarbca w kieszeni spodni. (...) taką wyjmował z kieszeni, gdy znajdował się przy szafie pancernej w celu uzupełniającego pobrania na stolik paczki z banknotami. Następnie przy stoliku wyjmował z paczki z banknotami studolarowymi dwa banknoty, które wsuwał do paczki z banknotami jednodolarowymi spiętej opaską z jego podpisem. Do szafy pancernej przy kolejnym podejściu trafiała zamiast paczki z banknotami studolarowymi paczka, która od wierzchu i od spodu miała banknoty studolarowe, ale składała się z 98 banknotów jednodolarowych, przy czym paczkę układał na dole pod innymi paczkami, aby inni skarbnicy jej nie wzięli. Z kolei paczkę z 98 banknotami studolarowymi S. W. (...) wkładał do kieszeni spodni, gdy był zwrócony przodem do szafy pancernej, czego nie była w stanie zarejestrować jedyna kamera skierowana na szafę pancerną. Jednego dnia S. W. (...) tworzył tylko jedną paczkę z jednodolarówkami. Czynił to początkowo raz na trzy miesiące, a później raz na dwa miesiące. Gdy wzrosło zapotrzebowanie na walutę amerykańską w Banku (...) S.A., którego banknoty S. W. (...) podmieniał to ten mechanizm wykorzystał w stosunku do banknotów Banku (...) S.A., który zaczął gromadzić walutę amerykańską. Następnie ,,fałszywe” paczki S. W. (...) do Banku (...) S.A., a w późniejszym czasie do Banku (...) S.A. i Banku (...) S.A. licząc, że w końcu uzyska wysoką wygraną w Totalizatorze Sportowym. Do dnia 16 listopada 2016 r., gdy wymiana banknotów została wykryta przez współpracownika, S. W. (...) działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wykorzystując ciągle ten sam mechanizm wyniósł ze skarbca powierzone mu pieniądze w ilości 201.086,00 USD, a dodatkowo w październiku 2016 r. już bez dokonywania podmiany na banknoty o najniższym nominale 2000,00 (...). W ten sposób S. W. (...) przywłaszczył sobie z przeznaczeniem na swoje potrzeby pieniądze w walucie obcej będące mieniem znacznej wartości stanowiące równowartość kwoty 852.710,11 złotych. Przywłaszczoną walutę S. W. (...) wymieniał w kantorach walut i przeznaczał na kolejne gry liczbowe nie osiągając założonego celu, a stosunkowo niewielkimi pieniędzmi z wygranych, oprócz 8.000 złotych, które przeznaczył na likwidację debetu, jaki powstał na jego rachunku bankowym, zasilał budżet domowy. W dniu 16 listopada 2016 r. o godz. 21.40 S. W. (...) nabył kupon w grze M. (...) za 4,50 złotych oraz w grze (...) za 12,00 złotych. ( wyjaśnienia S. W. (...) k.45-45v.,207-208, zeznania świadka A. P. k.4-4v.,32v.33v.,209-213, zeznania świadka M. M. k.9v-10v.,221-222, zeznania świadka A. O. k.21v.-23v.,223-224, zeznania świadka W. W. k.25v.-27v.,224-225, zeznania świadka Z.J. S. k.57v.,102v.,227-230, oświadczenia, kopie dokumentów k.34-35,protokół zatrzymania rzeczy k.49-51, kupony k.52, protokoły k.59, protokół oględzin rzeczy wraz z dokumentacja fotograficzna k.60-86, kopie dokumentów k.103, zestawienie z wykazem operacji bankowych k.115-117,) W dniu 18 listopada 2016 r. przeprowadzono przeszukanie w miejscu zamieszkania S. W. (...) w trakcie której to czynności nie znaleziono żadnej gotówki. ( protokół przeszukania k.89-90) (...) S.A. w W. w dniu 4 maja 2017 r. tytułem odszkodowania przelał na rachunek bankowy (...) Sp. z o.o. w W. kwotę 642.406,67 złotych. ( potwierdzenie k.204)

S. K. posiada opinię pozytywną w miejscu zamieszkania. ( zeznania świadka K. G. k.37v.-38,226, dane osobo-poznawcze k.56, wywiad środowiskowy k.257-258) Nie był dotychczas karany. ( dane o karalności k.54)

S. W. (...) nie jest chory psychicznie, ani upośledzony umysłowy, jak również nie występują u niego inne zakłócenia czynności psychicznych. W czasie popełnienia czynu S. W. (...) miał zachowaną zdolność do rozpoznania jego znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem. ( dokumentacja medyczna k.246,249, opinia psychiatryczna k.291-297)

Oskarżony S. K. przyznał się do kradzieży mienia znacznej wartości na szkodę spółki (...) i złożył obszerne wyjaśnienia odnośnie motywów, które nim kierowały oraz okresu i sposobu w jaki wszedł w posiadanie tak dużej ilości gotówki. (k.45-45v.) Również na rozprawie przed sądem przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu i potwierdziwszy wcześniejsze wyjaśnienia dodał, że nie dokonał żadnej wpłaty tytułem odszkodowania na rzecz pokrzywdzonych podmiotów, gdyż przez cztery miesiące był na zwolnieniu lekarskim wystawianym przez lekarza psychiatrę, a ponadto została mu wypowiedziana umowa o kredyt udzielony przez Bank (...) S.A. Dodał, że nie zrobiłby tego co uczynił, gdyby mógł cofnąć czas i wyraził przy tym ubolewanie (k.207-208). W ocenie sądu konsekwentne stanowisko oskarżonego uzupełnione o dokładne wyjaśnienia, na ile pozwolił upływający czas, a także pamięć oskarżonego, przemawiają za przyznaniem im waloru wiarygodności zwłaszcza, że znalazły potwierdzenie w równie konsekwentnych zeznaniach świadków sprowadzających się właściwie do braku wiedzy na temat przestępczego procederu, który od wielu lat uprawiał oskarżony. Dla sądu było oczywistym, że oskarżony działał sam, gdyż po pierwsze oskarżony nie wskazał nikogo kto potencjalnie miałby go wesprzeć w przestępczych działaniach, po drugie ujawnił w jaki sposób starał się uniknąć wykrycia tego procederu, a po trzecie przy przesłuchaniach świadków widoczne było rozczarowanie i żal towarzyszące tym osobom, którzy mieli nieszczęście współpracować z oskarżonym. Dlatego sąd uznał zeznania wszystkim świadków, łącznie z byłą konkubiną, która żadnej wiedzy na temat działań oskarżonego nie przekazała, za wiarygodne. Również dowody dokumentarne sąd uznał za wiarygodne. Przeprowadzone czynności kontrolne pozwolił ustalić dokładnie ilość pieniędzy, które oskarżony, jako skarbnik przeznaczył na swoje własne potrzeby, a w szczególności regularną grę w Totalizatorze Sportowym. Rzetelność opinii o stanie zdrowia psychicznego oskarżonego nie wzbudziła żadnych wątpliwości zwłaszcza, że jej wydanie zostało poprzedzone zgromadzeniem dokumentacji medycznej, a zostało poprzedzone badaniem oskarżonego, w tym również przeprowadzonym przez psychologa.

Zgromadzone dowody, w ocenie sądu, przekonują, iż oskarżonym dopuścił się jednak nie przestępstwa kradzieży, lecz przywłaszczenia powierzonego mienia, skoro był zatrudniony w firmie, jako skarbnik, z praktycznie nieograniczonym w ramach obowiązujących reguł ostrożnościowych dostępem do gotówki przechowywanej w skarbcu. Na przestrzeni ponad 5 lat oskarżony przywłaszczył sobie mienie w postaci gotówki w postaci dolarów amerykańskich i funtów brytyjskich stanowiących równowartość kwoty 852.710,11 złotych, a tym samym będącej mieniem znacznej wartości, co uzasadniało przypisanie oskarżonemu przestępstwa, które należało zakwalifikować, w ocenie sądu pierwszej instancji, z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

Wymierzając oskarżonemu, na podstawie przepisu art. 294 § 1 k.k. przewidującego sankcję od roku do lat 10, karę 3 lat pozbawienia wolności sąd miał na uwadze wysoki stopień winy oskarżonego działającego przy tym z zamiarem przemyślanym ( dolus praemeditatus), który cechuje znacznie wyższy stopień naganności, niż zamiar nagły w przypadku którego decyzja określonego zachowania zapada w sposób szybki, bez możliwości rozważenia okoliczności mogących doprowadzić do innego zachowania. Na wymiar kary wpływ miało również to, iż oskarżony spowodował w spółce, w której był zatrudniony, a więc u swojego pracodawcy, wysoką szkodę materialną, a co z kolei wpływa na ocenę szkodliwości społecznej czynu, którą należało uznać za bardzo wysoką. Z pola widzenia nie mogą przy tym również umknąć negatywne konsekwencje, które ponieśli niezaangażowani w jakikolwiek sposób w przestępczy proceder współpracownicy oskarżonego, a wyrażające się w utracie stałej i stabilnej pracy przynoszącej pewny dochód, co w dzisiejszych realiach nie jest bez znaczenia. Oskarżonego do popełnienia przestępstwa popchnęły poczucie krzywdy w powstałe w związku z subiektywną oceną postawy jednego z pracodawców połączone z chęcią łatwego wzbogacenia się w sytuacji, gdy jego doświadczenie życiowe powinno było przestrzec go przed tego rodzaju działaniami zwłaszcza, że nie znajdował się w desperackiej sytuacji, a podstawowe potrzeby zwykłego człowieka mogły być zaspokojone bez trudu. Oskarżony działał przy tym, co należało ocenić jako okoliczność obciążającą, w sposób przebiegły i wyrafinowany naruszając tym samym spoczywające na nim obowiązki, o czym przekonuje fakt, iż proceder wynoszenia pieniędzy ze skarbca trwał mimo przyjętych rozwiązań zabezpieczających przez tak długi okres czasu. Oskarżony wręcz był odpowiedzialny za pozostawanie stanu skarbca w stanie nieuszczuplonym. Z drugiej strony sąd uwzględnił na korzyść, że oskarżony nie był dotychczas karany i ma dobrą opinię w miejscu zamieszkania, jest osoba spokojną i zrównoważoną. Wszakże nie jest osobą wolną od nałogu hazardu, który został określony przez biegłych lekarzy psychiatrów, jako patologiczny, a w przypadku oskarżonego przyjął wręcz postać destrukcyjną, skoro nie tylko spowodował utratę pracy przez oskarżonego, a także doprowadził go przed sąd, ale skutkował także rozpadem jego związku konkubenckiego. Wprawdzie oskarżony ma na utrzymaniu małoletniego syna, ale nie jest obarczony rodziną, a opiekę nad dzieckiem sprawuje jego matka. Sąd docenia skruchę i żal oskarżonego, ale na przestrzeni czasu od wykrycia tego przestępstwa do daty wyrokowania nie podjął żadnych kroków, które zmniejszyłyby stratę tak pokrzywdzonej spółki, jak i ubezpieczyciela. W aktualnej sytuacji finansowej oskarżonego szanse na zmniejszenie zadłużenia wobec obu tych podmiotów są raczej iluzoryczne, co również należało uwzględnić przy wymierzaniu kary pozbawienia wolności. Sąd doszedł do wniosku, ze choć w ocenie biegłych lekarzy nie ma ewidentnych wskazań do tego, aby oskarżony odbywał karę pozbawienia wolności w określonych warunkach terapeutycznych to jednak wskazali, że oskarżony powinien ją odbyc w systemie terapeutycznym, co skutkowało zastosowaniem wobec oskarżonego przepisu art. 62 k.k.. Na poczet kary zaliczono przy tym okres rzeczywistego pozbawienia wolności oskarżonego w sprawie (k.14). Spowodowanie szkody w mieniu spółki, która była pracodawcą oskarżonego musiało skutkować orzeczeniem wobec oskarżonego obowiązku naprawienia szkody w kwocie 210.303,44 złotych, czyli w tej części w jakiej szkoda nie została naprawiona przez ubezpieczyciela, na którego rzecz należało orzec z kolei kwotę 642.406,67 złotych stosownie do wysokości przelanych na rachunek bankowy pokrzywdzonej spółki środków pieniężnych (k.204). Dokumentarne dowody rzeczowe zwrócono uprawnionym podmiotom. O wynagrodzeniu za obronę świadczoną z urzędu przez adw. P. W. orzeczono na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 k.p.k. w zw. z przepisami § 4 ust 1, 2 i 3 oraz § 17 ust. 1 pkt 5 i § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. 2016 poz. 1743) uwzględniając wniesiony nakład pracy i liczbę terminów, na których sprawa została rozpoznana z udziałem obrońcy. Na podstawie art. 627 k.p.k. zasądzono od S. W. (...) na rzecz oskarżyciela posiłkowego (...) S.A. w W. kwotę 1200,00 złotych z tytułu poniesienia przez ten podmiot wydatków z tytułu ustanowienia w sprawie jednego pełnomocnika mając przy tym na uwadze, że pełnomocnik nie złożył rachunku, a wysokość wynagrodzenia stosownie do złożonego wniosku (k.305) ustalono na podstawie § 11 ust. 1 pkt 5 oraz § 17 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U.2015. poz. 1800). Sąd zdecydował się na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. oraz art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. Nr 49 z 1983 r. poz. 223 ze zm.) zwolnić S. W. (...) od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych skoro nie posiada żadnego majątku, a choć ma możliwość podjęcia pracy i uzyskania choćby niewielkich dochodów to ma również na utrzymaniu małoletnie dziecko.