Sygn. akt I ACa 16/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 grudnia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący SSA Joanna Walentkiewicz – Witkowska

Sędziowie SA Anna Cesarz (spr.)

del. SO Ryszard Badio

Protokolant sekretarz sądowy Lidia Milczarek

po rozpoznaniu w dniu 5 grudnia 2018 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa J. S.

przeciwko Z. W. (1)

o odszkodowanie

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu

z dnia 17 listopada 2017 r. sygn. akt I C 62/17

1.  oddala apelację;

2.  nie obciąża powódki kosztami postępowania apelacyjnego;

3.  przyznaje i nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu na rzecz adwokat A. D. prowadzącej Kancelarię Adwokacką w Z. kwotę 6.642 (sześć tysięcy sześćset czterdzieści dwa) zł brutto tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu
w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 16/18

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 17 lutego 2017 r. skierowanym do Sądu Okręgowego w Sieradzu powódka J. S. wniosła o zasądzenie od pozwanego Z. W. (1) kwoty 223.400 zł tytułem odszkodowania za zbycie przez niego samemu sobie na podstawie udzielonego mu przez nią pełnomocnictwa, które zostało odwołane, należącej do niej nieruchomości położonej w K. przy ul. (...) i nie uiszczenie jej ceny sprzedaży. Ponadto wnosiła ona o ustalenie skuteczności wypowiedzenia zawartego w akcie notarialnym przedwstępnej umowy sprzedaży tej nieruchomości z dnia 4 stycznia 2013 r. nieodwołalnego pełnomocnictwa udzielonego przez nią pozwanemu. Wnosiła też ona o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kosztów sądowych w tym kosztów zastępstwa procesowego, kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa według norm przepisanych.

Zaskarżonym wyrokiem z 17 listopada 2017 r. Sąd Okręgowy w Sieradzu oddalił powództwo i zasądził od powódki J. S. na rzecz pozwanego Z. W. (1) kwotę 7.200 złotych tytułem kosztów nie opłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu wraz z należnym podatkiem VAT w kwocie 1.656 złotych.

Powyższe orzeczenie poprzedziły ustalenia faktyczne, które Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne:

Powódka J. S. była właścicielką zabudowanej budynkiem mieszkalnym nieruchomości położonej w K. składającej się z działki nr (...) o powierzchni 0,2665 ha, dla której w Sądzie Rejonowym w Zduńskiej Woli urządzona była księga wieczysta KW nr (...).

W dniu 10 listopada 2012 r. powódka J. S. i pozwany Z. W. (1) zawarli umowę, którą zatytułowali „Umowa przedwstępna kupna – sprzedaży nieruchomości w (...)-220 przy ul. (...), Nr działki (...)”, na mocy której umówili się, że powódka sprzeda pozwanemu należącą do niej nieruchomość położoną w K. przy ul. (...) oznaczoną numerem działki (...) za cenę 280.000 zł, która uiszczona zostanie w ratach, z których pierwsza wynosić miała 50.000 zł i winna być uiszczona w 2013 r., a następne płatne co roku. Cała kwota mała zostać uiszczona do 2019 r. Pozwany zobowiązał się też, że w akcie notarialnym zezwoli powódce na dożywotnie przebywanie w domu znajdującym się na tej nieruchomości. Powódka zezwoliła natomiast pozwanemu na prowadzenie przez niego w tym domu od dnia 10 listopada 2012 r. działalności gospodarczej i dokonanie remontu domu. W dokumencie obejmującym zawartą przez strony umowę strony zawarły oświadczenie, że w dniu zawarcia umowy powódka otrzymała zadatek w kwocie 10.000 zł. W dniu 17 listopada 2012 r. pozwany przekazał powódce na poczet dalszego zadatku kwotę 34.600 zł a w dniu 15 grudnia 2012 r. kwotę 12.000,00 zł. Otrzymanie tych kwot powódka pokwitowała na dokumencie obejmującym umowę.

W dniu 4 stycznia 2013 r. pozwany przekazał powódce brakującą kwotę do pokrycia pełnego zadatku wyczerpującego cenę sprzedaży tej nieruchomości po czym strony udały się do notariusza i zawarły w formie aktu notarialnego umowę przedwstępną sprzedaży nieruchomości powódki, na mocy której powódka zobowiązała się sprzedać nieruchomość położoną w K. składającą się z działki nr (...) o powierzchni 0,2665 ha za cenę 280.000 zł pozwanemu Z. W. (1) lub osobie fizycznej lub prawnej przez niego wskazanej, a pozwany oświadczył, iż on lub osoba przez niego wskazana za powyższą cenę zobowiązuje się nabyć powyższą nieruchomość. Strony umowy zgodnie ustaliły wysokość zadatku na kwotę 280.000 zł, która to kwota wyczerpywała cenę sprzedaży, a powódka potwierdziła, iż kwota ta została jej zapłacona gotówką w całości przed podpisaniem tego aktu notarialnego. Termin zawarcia umowy przyrzeczonej ustalono najpóźniej do dnia 31 grudnia 2017 r. Pozwany oświadczył ponadto, że wyraża zgodę na dożywotnie i nieodpłatne zamieszkiwanie powódki w budynku mieszkalnym usytuowanym na przedmiotowej nieruchomości w związku z czym będzie ona mogła z wyłączeniem innych osób korzystać z całego pierwszego piętra tego budynku składającego się z trzech pokoi, kuchni, łazienki oraz prowadzącego do niego osobnego wejścia. Jednocześnie powódka udzieliła pozwanemu w tym samym akcie notarialnym nieodwołalnego i nie wygasającego na skutek jej śmierci pełnomocnictwa do sprzedaży na rzecz samego siebie lub osoby fizycznej lub prawnej przez niego wskazanej nieruchomości opisanej w tym akcie notarialnym na warunkach w nim określonych, składania w tym zakresie wszelkich przyrzeczeń i zobowiązań, oświadczeń woli i wiedzy, do podpisywania aktów notarialnych i aneksów do tych aktów, a także do zarządu i administracji przedmiotową nieruchomością, zawierania wszelkich umów dotyczących przedmiotowej nieruchomości w tym z gestorami wszelkich mediów i dostawcami usług, przekazywania powyższej nieruchomości na cele związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, do reprezentowania w tym zakresie przed wszelkimi Sądami, Urzędami Miast i (...), Starostwami Powiatowymi, właściwymi Urzędami Skarbowymi, organami administracji państwowej, samorządowej i innymi urzędami, osobami prawnymi i fizycznymi we wszystkich sprawach związanych z przedmiotową nieruchomością oraz do dokonywania wszelkich innych czynności, które przy wykonywaniu tego pełnomocnictwa okażą się konieczne.

W dniu 4 lutego 2013 r. powódka nadała w Urzędzie Pocztowym w Z. pismo adresowane do pozwanego na adres nieruchomości objętej umową przedwstępną sprzedaży, w którym złożyła oświadczenie, że odstępuje od umowy przedwstępnej sprzedaży tej nieruchomości zawartej w dniu 4 stycznia 2013 r.

W dniu 4 marca 2013 r. pozwany działający jako pełnomocnik powódki na mocy pełnomocnictwa udzielonego mu aktem notarialnym z dnia 4 stycznia 2013 r. i wykonując zobowiązania wynikające z umowy przedwstępnej sprzedaży nieruchomości z dnia 4 stycznia 2013 r. objętej tym samym aktem notarialnym sprzedał umową notarialną nieruchomość położoną w K. składającą się z działki nr (...) samemu sobie za cenę 280.000,00 zł.

Umową notarialną z dnia 7 maja 2013 r. pozwany sprzedał nieruchomość położoną w K. składającą się z działki nr (...) A. M. i D. M..

W dniu 19 lutego 2015 r. A. M. i D. M. zawarli z pozwanym w formie aktu notarialnego umowę przedwstępną sprzedaży nieruchomości położonej w K. składającej się z działki nr (...), na mocy której A. M. i D. M. zobowiązali się sprzedać ją pozwanemu za cenę 150.000 zł. Termin zawarcia umowy przyrzeczonej ustalono najpóźniej do dnia 31 grudnia 2020 r.

W pozwie z dnia 18 marca 2013 r. skierowanym przeciwko pozwanemu Z. W. (1) powódka wnosiła o stwierdzenie nieważności aktu notarialnego z dnia 4 stycznia 2013 r. zatytułowanego „Umowa przedwstępna sprzedaży” sporządzonego przez notariusza T. Ś. (1) z uwagi na wprowadzenie jej przez pozwanego w błąd co do treści tej umowy czyli podstęp w rozumieniu art. 86 kc. Sprawa z jej powództwa toczyła się przed Sądem Okręgowym w Sieradzu pod sygn. akt I C 150/13. Wyrokiem z dnia 23 grudnia 2014 r. wydanym w tej sprawie Sąd Okręgowy w Sieradzu oddalił powództwo. Apelacja powódki od tego orzeczenia została oddalona wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 18 września 2015 r. wydanym w sprawie sygn. akt I ACa 369/15.

W pozwie z dnia 7 stycznia 2016 r. skierowanym przeciwko pozwanemu Z. W. (1) powódka wnosiła o ustalenie nieważności czynności prawnej stwierdzonej aktem notarialnym umowy przedwstępnej sprzedaży z dnia 4 stycznia 2013 r. sporządzonym przez notariusza T. Ś. (1) ewentualnie o ustalenie skuteczności wypowiedzenia zawartego we wskazanym akcie notarialnym nieodwołalnego pełnomocnictwa udzielonego przez nią pozwanemu. Sprawa z jej powództwa toczyła się przed Sądem Okręgowym w Sieradzu pod sygn. akt I C 34/16. Postanowieniem z dnia 8 kwietnia 2016 r. wydanym w tej sprawie Sąd Okręgowy w Sieradzu odrzucił pozew w zakresie żądania ustalenia nieważności czynności prawnych, a wyrokiem wydanym w tej sprawie w dniu 24 sierpnia 2016 r. oddalił jej powództwo w zakresie żądania ustalenia skuteczności wypowiedzenia nieodwołalnego pełnomocnictwa zawartego w akcie notarialnym z dnia 4 stycznia 2013 r.

Pismem z dnia 1 grudnia 2016 r. pełnomocnik powódki wezwał pozwanego do zapłaty powódce w terminie 7 dni od otrzymania pisma kwoty 223.400,00 zł stanowiącej cenę nabycia należącej do niej nieruchomości przy ul. (...) w K.. W piśmie tym podnosił, że pełnomocnictwo do rozporządzania tą nieruchomością pozwany uzyskał podstępnie i sprzedał ją samemu sobie pomimo wypowiedzenia mu przez powódkę umowy z dnia 4 stycznia 2013 r. i złożenia mu przez nią oświadczenia o odstąpieniu od tej umowy z uwagi na to, że nigdy nie uiścił jej ceny sprzedaży w kwocie 280.000,00 zł.

Pismem z dnia 22 grudnia 2016 r. pozwany poinformował pełnomocnika powódki, że nie ma względem niej żadnych zobowiązań finansowych.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli wydanym w sprawie sygn. akt II K 90/14 powódka została prawomocnie skazana za to, że w dniach 19 lutego 2013 r. oraz 7 marca 2013 r. w Z. działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, będąc przesłuchiwaną w toku postępowania przygotowawczego nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Zduńskiej Woli w sprawie sygn. akt Ds. 153/13 w charakterze świadka, po uprzednim pouczeniu o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań tj. o treści art. 233 § 1 kk jak i o treści art. 234 kk zeznała do protokołów przesłuchań nieprawdę co do tego, iż własnoręcznie nie podpisała się swoim imieniem i nazwiskiem na umowach użyczenia pojazdu marki M. o nr rej. (...) 55 oraz użyczenia domu w miejscach przeznaczonych dla użyczającego i tym samym stwierdzając, iż dokonano sfałszowania jej podpisów na tych umowach, podczas gdy w rzeczywistości podpisy poczynione pismem ręcznym o treści (...) w miejscu użyczający na ww umowach nakreślone zostały jej pismem ręcznym, a które to zeznania służyły jako dowód w postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. kodeks postępowania karnego i jednocześnie przed organem powołanym do ścigania przestępstw – Komendą Powiatową Policji w Z. – w treści składanych zeznań w charakterze świadka fałszywie oskarżyła Z. W. (1) o popełnienie czynów zabronionych z art. 270 § 1 kk tj o podrobienie jej podpisów na ww umowach użyczenia to jest za czyn z art. 231 § 1 kk i art. 234 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk oraz za to, że w dniu 18 marca 2013 r. w K. przy ul. (...) dokonała uszkodzenia samochodu osobowego marki M. (...) o nr rej. (...) w ten sposób, że umyślnie uderzyła łomem w szybę czołową pojazdu i boczną przednią prawą powodując ich pęknięcie na znacznej powierzchni w następstwie czego powstały straty w mieniu w kwocie 550,00 zł na szkodę właściciela pojazdu – pozwanego.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli wydanym w sprawie sygn. akt II K 61/16 powódka została prawomocnie skazana za to, że w okresie od października 2012 r. do 9 lutego 2015 r. w nieustalonym dotychczas miejscu oraz w S. działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w celu użycia za autentyczny dokonała podrobienia treści oświadczenia pozwanego z dnia 30 grudnia 2012 r. o pożyczeniu mu przez siebie pieniędzy w kwocie 46.600 zł a następnie po sfałszowaniu na tym oświadczeniu przez nieustaloną dotychczas osobę podpisu pozwanego w dniu 9 lutego 2015 r. użyła tego dokumentu jako autentycznego w Sądzie Okręgowym w Sieradzu załączając go do złożonej w tym sądzie apelacji od wyroku w sprawie sygn. akt I C 150/13 to jest za czyn z art. 270 § 1 kk w zw. z art. 12 kk.

Nieprawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli wydanym w sprawie sygn. akt II K 237/16 powódka została skazana za popełnienie kolejnych przestępstw na szkodę pozwanego.

Przedmiotowych ustaleń stanu faktycznego Sąd dokonał
w oparciu o dokumenty zgromadzone w aktach sprawy i w załączonych aktach spraw Sądu Okręgowego w Sieradzu sygn. akt I C 150/13 i I C 34/16 oraz aktach spraw Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli sygn. II K 90/14, II K 61/16 i II K 237/16, których treści strony nie kwestionowały.

Sąd nie dał wiary zeznaniom powódki, iż nie udzielała ona pozwanemu w akcie notarialnym z dnia 4 stycznia 2013 r. nieodwołalnego pełnomocnictwa, gdyż jej zeznania w tym zakresie pozostają w sprzeczności nie tylko z treścią tego aktu notarialnego jak i z jej twierdzeniami, że pełnomocnictwo to później odwołała.

Sąd nie dał też wiary zeznaniom powódki, iż nie otrzymała ona od pozwanego pełnej kwoty 280.000,00 zł, jaka zgodnie z umową stron miała wyczerpywać cenę nabycia nieruchomości. Sąd argumentował, że z treści umowy zawartej przez strony w dniu 10 listopada 2012 r. i poczynionych na niej później przez powódkę pokwitowań oraz zgodnych w tym zakresie zeznań stron, wynika, że już w 2012 r. pozwany przekazał powódce tytułem zadatku łączną kwotę 56.600,00. Natomiast zeznania powódki, z których wynika, iż nie otrzymała w późniejszym czasie brakującej do pokrycia całej ceny sprzedaży kwoty są całkowicie gołosłowne i pozostają w sprzeczności nie tylko z zeznaniami pozwanego, który oświadczył, iż przekazał tę kwotę powódce w dniu podpisania aktu notarialnego przed wyjazdem do notariusza ale też z samą treścią tego aktu i zeznaniami świadków T. Ś. (1) i M. B. (1), którzy podali, iż powódka była o to kilkakrotnie pytania i kilkakrotnie potwierdziła otrzymanie pełnego zadatku przed podpisaniem aktu notarialnego. Należy w tym miejscu wskazać dodatkowo, że do zeznań powódki Sąd podchodzić musiał ze szczególną ostrożnością biorąc pod uwagę nie tylko jej wieloletni już konflikt z pozwanym ale również to, że była ona prawomocnie skazana za składanie fałszywych zeznań w postępowaniu toczącym się z udziałem pozwanego, za złożenie w postępowaniu z jego udziałem sfałszowanego dokumentu oraz złożenie zawiadomienia o niedopełnionym przez niego przestępstwie.

Sąd nie dał też wiary zeznaniom powódki, że złożyła ona pozwanemu oświadczenie o wypowiedzeniu nieodwołalnego pełnomocnictwa udzielonego aktem notarialnym z dnia 4 stycznia 2013 r. Sąd wskazał, że wbrew twierdzeniom powódki oświadczenie o wypowiedzeniu tego pełnomocnictwa nie jest zawarte w jej piśmie z dnia 4 lutego 2013 r. kierowanym do pozwanego, co do którego zresztą powódka, która złożyła jedynie dowód jego nadania, nie udowodniła, by zostało pozwanemu doręczone.

Sąd oddalił wnioski powódki o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków A. P., A. Ś., P. S., Z. W. (2), D. M., A. M. i R. Ś., stwierdzając, że okoliczności, które miały być ich zeznaniami udowadniane, nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia. Z tych samych względów Sąd oddalił wniosek powódki o dopuszczenie dowodu z wyroku Sądu Rejonowego w Bełchatowie z uzasadnieniem wydanego w sprawie sygn. akt I C 216/14 i wyroku Sądu Rejonowego w Bełchatowie wydanego w sprawie sygn. akt I C 524/12.

W tak ustalonych okolicznościach faktycznych Sąd Okręgowy uznał powództwo za niezasadne.

W ocenie Sądu powódka nie udowodniła żadnej z przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego opartego na art. 415 k.c. , gdyż nie wykazał aby pozwany w dacie zawarcia przyrzeczonej umowy sprzedaży nieruchomości położonej w K. przy ul. (...), jaka przed zawarciem tej umowy stanowiła jej własność, nie był należycie umocowany do zawarcia tej umowy. Sąd wskazał, że jego umocowanie do jej zawarcia wynikało bowiem z nieodwołalnego pełnomocnictwa do sprzedaży tej nieruchomości na rzecz samego siebie lub wskazanej przez niego osoby fizycznej lub prawnej udzielonego mu przez powódkę aktem notarialnym z dnia 4 stycznia 2013 r. obejmującym umowę przedwstępną sprzedaży tej nieruchomości, a powódka nie udowodniła natomiast, by złożyła pozwanemu przed zawarciem przyrzeczonej umowy sprzedaży nieruchomości oświadczenie o wypowiedzeniu mu tego pełnomocnictwa. Takiego bowiem oświadczenia nie zawiera pismo powódki z dnia 4 lutego 2013 r. adresowane do pozwanego, co do którego powódka nie udowodniła też, by było mu doręczone. Skoro powódka nie wypowiedziała pozwanemu pełnomocnictwa do zawarcia przyrzeczonej umowy sprzedaży nieruchomości przy ul. (...) w K., był on umocowany do zawarcia tej umowy, a umowa ta była ważna i jako taka przeniosła na niego własność tej nieruchomości. Jako jej właściciel natomiast miał on prawo dalszego rozporządzania nią. Skoro pozwany zawarł przyrzeczoną umowę sprzedaży nieruchomości na podstawie udzielonego mu pełnomocnictwa, jego działanie przy tej sprzedaży nie było ani bezprawne ani też zawinione. Powódka nie udowodniła ponadto, by na skutek działania pozwanego polegającego na zawarciu umowy przyrzeczonej doznała szkody. Faktem jest, że po zawarciu umowy przyrzeczonej powódka przestała być właścicielką nieruchomości położonej w K. przy ul. (...), jednak, jak wykazało przeprowadzone postępowanie dowodowe, już wcześniej, bo przed zawarciem umowy przedwstępnej sprzedaży tej nieruchomości, otrzymała ona od pozwanego całą kwotę 280.000,00 zł, jaka stanowić miała umówioną przez strony cenę sprzedaży tej nieruchomości.

Mając na uwadze powyższe Sąd oddalił powództwo jako niezasadne.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc.

Powyższe orzeczenie zaskarżyła apelacją powódka zarzucając:

I.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie zakresu swobodnej oceny dowodów, które mogło mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy z uwagi na przyjęcie przez Sąd (str. 2 akapit ostatni uzasadnienia), że pozwany przekazał powódce w dniu 4 stycznia 2013r., brakującą kwotę do pokrycia pełnego zadatku wyczerpującego cenę sprzedaży, w sytuacji braku jakiegokolwiek dowodu, gdzie naruszenie tego przepisu skutkuje błędnym ustaleniem stanu faktycznego

I.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przyjęcie przez Sąd (str. 3 zdanie 1 uzasadnienia), że „Strony umowy zgodnie ustaliły wysokość zadatku na kwotę 280.000,00 zł, która to kwota wyczerpywała cenę sprzedaży, a powódka potwierdziła, iż kwota ta została jej zapłacona gotówką w całości przed podpisaniem aktu notarialnego", podczas gdy powódka konsekwentnie od początku wszystkich procesów zaprzecza, aby ta kwota została jej zapłacona, a nadto nigdy nie stwierdziła, że zgodnie z pozwanym ustaliła kwotę zadatku na 280.000 zł. Wprost przeciwnie - konsekwentnie we wszystkich sprawach twierdziła, że zadatek jej zapłacono w kwocie 10.000 zł. Sąd przekroczył tu rażąco dyrektywy swobodnej oceny materiału dowodowego skutkujące dowolnością oceny tego materiału, co w konsekwencji doprowadziło dc błędnego ustalenia stanu faktycznego.

II.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przyjęcie przez Sąd za wiarygodne zeznania świadka notariusza T. Ś. (1), który zeznał, że kilkakrotnie pytał o to czy powódka otrzymała całość ceny w sytuacji jak sam zeznał, że nie pisał przedmiotowego aktu notarialnego i nie czytał i tym samym nie mógł wiedzieć o jaką cenę pytał tzn. o 280.000 zł czy o 10.000 zł czy o jakąś inną cenę. Zdaniem powódki Sąd przekroczył zakres swobodnej oceny dowodów pomijając zasady logicznego myślenia, co mogło mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy. A dalej w konsekwencji doprowadziło do błędnego ustalenia stanu faktycznego sprawy.

III.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. i tym samym przekroczenie zakresu swobodnej oceny dowodów, co mogło mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, poprzez przyjęcie, iż powódka udzieliła pozwanemu w tym samym akcie notarialnym nieodwołalnego i niewygasającego na skutek jej śmierci pełnomocnictwa do sprzedaży na rzecz samego siebie osoby fizycznej lub prawnej [...] oraz we wszystkich sprawach związanych z przedmiotową nieruchomością oraz do dokonywania wszelkich innych czynności, które przy wykonywaniu tego pełnomocnictwa okażą się konieczne,, podczas gdy powódka konsekwentnie zaprzecza, aby takiego pełnomocnictwa udzielała. Wynikiem tego naruszenia jest również błąd w ustaleniach faktycznych.

IV.  naruszenie przepisów postępowania tj: art. 316 § 1 k.p.c., w zw. z art. 232 k.p.c., które mogło mieć wpływ na wynik rozstrzygnięcia ponieważ Sąd po zamknięciu rozprawy wydaje wyrok , biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy, natomiast Sąd oddalił wnioski dowodowe, które zdaniem skarżącej miały istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy tj. dowody z zeznań zawnioskowanych przez powódkę świadków oraz dokumentów - wyroków innych sądów, podczas gdy postępowania prowadzone przeciwko pozwanemu wówczas były autentyczne, wskazywały na sposób postępowania pozwanego z osobami, z którymi miał styczność, a Sąd nie powziął żadnych wątpliwości co do tego postępowania, pomimo posiadanych w tym przedmiocie informacji.

V.  naruszenie art 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c., które mogło mieć wpływ na wynik postępowania, poprzez przyjęcie, że to strona powodowa bezwzględnie powinna udowodnić, że nie dostała zapłaty za swoją nieruchomość, przy czym wystarczające jest samo twierdzenie pozwanego, że zapłacił bez przedstawienia jakiegokolwiek dowodu. W tej kwestii swoje stanowisko zaprezentował Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 grudnia 2007r., Sygn. akt II CSK 332/07, w którym stwierdził, że: „odnosząc się do zagadnienia ciężaru dowodu należy stwierdzić, że obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach procesu (art. 3 k.p.c.) a ciężar udowodnienia faktów mających dla sprawy istotne znaczenie fart. 227 k.p c.), spoczywa na tej stronie, która z tych faktów wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). Jeżeli chodzi o rozkład ciężaru dowodu, to powód powinien udowodnić fakty pozytywne, które stanowią podstawę jego powództwa, tj. okoliczności prawo tworzące, a pozwany, jeżeli faktów tych nie przyznaje, ma obowiązek udowodnienia okoliczności niweczących prawo powoda";

VI.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przyjęcie przez Sąd (str. 7 akapit 4 uzasadnienia), że zeznania powódki pozostają w sprzeczności nie tytko z treścią aktu notarialnego, ale też z jej twierdzeniami, że pełnomocnictwo odwołała. Naruszenie to doprowadziło do błędnego ustalenia stanu faktycznego i mogło to mieć wpływ na wynik rozstrzygnięcia sprawy.

VII.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nieuprawnione przyjęcie przez Sąd (str. 8 uzasadnienia, akapit drugi zd. 4 i 5), iż: „Powódka nie udowodniła natomiast, by złożyła pozwanemu przed zawarciem umowy przyrzeczonej umowy sprzedaży nieruchomości oświadczenie o wypowiedzeniu tego pełnomocnictwa. Takiego bowiem oświadczenia nie zawiera pismo powódki z dnia 4 lutego 2013r., adresowane do pozwanego , co do którego powódka nie udowodniła też, by było mu doręczone". Naruszenie to doprowadziło Sąd do błędnej konstatacji co do ustalenia stanu faktycznego, a błąd ten mógł mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, ponieważ powódka w piśmie tym użyła zwrotu: „Oświadczam i powiadamiam pana, że odstępuję od umowy przedwstępnej sprzedaży sporządzonej w dniu 4.01.2013r., przed notariuszem T. Ś. (1) [...], składając jednocześnie swój podpis.

VIII.  naruszenie art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., które mogło miąć wpływ na wynik rozstrzygnięcia, gdzie pierwszy z nich stanowi, że: „Strona może aż do zamknięcia rozprawy przytaczać okoliczności faktyczne i dowody na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej", a drugi: „Przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie", w sytuacji gdy powódka wniosła o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadków oraz przeprowadzenie dowodu z przedłożonych dokumentów - na okoliczność wykazania, że pozwany postępował już w ten sam sposób z innymi osobami ( w tym z własnym ojcem Z. W. (2)), wykorzystując ich finansowo.

W konsekwencji powyższych zarzutów skarżąca wniosła o zmianę wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu i orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu, ewentualnie uchylenie wyroku Sądu Okręgowego w całości i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania oraz pozostawienie temu sądowi rozstrzygnięcia o kosztach także za instancję odwoławczą, zasądzenie od pozwanego kosztów sądowych oraz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, dopuszczenie dowodów wskazanych w uzasadnieniu na okoliczności tam wskazane oraz dopuszczenie i przeprowadzenia dowodu z zeznań świadków, którego Sąd pierwszej instancji nie przeprowadził.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja powódki nie jest zasadna.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów prawa procesowego nie można podzielić zarzutu naruszenia art. 316 § 1 k.p.c., w zw. z art. 232 k.p.c., i w konsekwencji tego brak było podstaw do dopuszczenia zgłaszanych przez powódkę dowodów na etapie postępowania apelacyjnego.

Po pierwsze za powyższą konstatacją przemawiały względy procesowe. Sąd Okręgowy oddalił bowiem wniosek dowodowy powódki o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków, a pełnomocnik powoda nie złożył zastrzeżenia do protokołu rozprawy w trybie art.162 k.p.c.(k.90), co uniemożliwia mu powoływanie się w apelacji na rozstrzygnięcie w zakresie przedmiotowego wniosku, jako na uchybienie procesowe. Jednocześnie stwierdzenia wymaga, że nie został złożony w wywiedzionym środku zaskarżenia wniosek w trybie art. 380 k.p.c., który pozwoliłby na rozpoznanie postanowienia Sądu I instancji, którym rozstrzygnięto o oddaleniu wniosku dowodowego powoda. Należy wskazać, że szczególny tryb kontroli instancyjnej przewidziany w art.380 k.p.c. nie może zostać uruchomiony z urzędu. Rozpoznanie nie podlegających zaskarżeniu postanowień sądu I instancji, zgodnie z treścią powołanego przepisu, następuje tylko na wniosek strony, przy czym ta zasada procesowa dotyczy również szeroko rozumianych postanowień dowodowych ( tak komentarz do k.p.c. pod red. Henryka Doleckiego i Tadeusza Wiśniewskiego, tom II, wydawnictwo Wolters Kluwer, Warszawa 2010r., str. 80-82).

Niezależnie od powyższej przeszkody procesowej dla rozpoznania wniosku o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków, zachodzą dodatkowo przeszkody merytoryczne. Zauważenia bowiem wymaga, że powołani świadkowie zostali powołani na okoliczność postępowania pozwanego w podobnych do niniejszego przepadkach. Natomiast to, czy pozwany dopuścił się oszustwa, wprowadził kogoś w błąd, wykorzystał jego sytuację osobistą czy majątkową w innych sprawach, nie przekłada się na ocenę niniejszego sporu. Przede wszystkim w rozpoznawanej sprawie ocenie podlegają przeprowadzone w tym postępowaniu dowody w postaci zeznań konkretnych świadków, dokumentów w tym dokumentu urzędowego, a także wyroki sądowe w dwóch sprawach o ustalenie nieważności umowy przedwstępnej jak i czynności prawnej stwierdzonej aktem notarialnym z 4 stycznia 2013 roku. Zatem Sąd Okręgowy dysponował określonym materiałem dowodowym w tej konkretnej sprawie i to on stanowił przedmiot jego oceny w kontekście podnoszonych w pozwie twierdzeń powódki. Natomiast okoliczności występujące w innych sprawach nie uzasadniają przyjęcia, że identyczna sytuacja miała miejsce i w rozważanym stanie faktycznym, bowiem materiał dowodowy zgromadzony w tej sprawie dotyczy zawarcia konkretnej umowy między pozwanym i powódką, a nie pomiędzy innymi osobami.

Za niezasadne uznać należało także zarzuty naruszenia art. 233 k.p.c. W tym zakresie zarzuty powódki są w przeważającej części niezasadne z uwagi na wyniki dwóch postępowań cywilnych, które bezpośrednio przełożyły się także na ustalenia faktyczne w sprawie. Zgodnie z art. 365 § 1 k.p.c., orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. Natomiast art. 366 k.p.c. stanowi, że wyrok prawomocny ma powagę rzeczy osądzonej tylko co do tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia, a ponadto tylko między tymi samymi stronami. Przytoczone przepisy regulują prawomocność materialną orzeczenia, co oznacza, że mocą wiążącą w kolejnych postępowaniach objęte jest to, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia. Inaczej mówiąc, moc wiążącą uzyskuje rozstrzygnięcie o żądaniu w powiązaniu z jego podstawą faktyczną. Zatem w kolejnym postępowaniu sąd ma obowiązek przyjąć, że istotna z punktu widzenia zasadności żądania kwestia kształtuje się tak, jak zostało to ustalone w prawomocnym wyroku. Konsekwencją mocy wiążącej jest tym samym niedopuszczalność ponownej oceny prawnej co do okoliczności objętych wcześniejszym prawomocnym rozstrzygnięciem. Zatem w późniejszym postępowaniu dotyczącym tego samego roszczenia strony nie mogą powoływać się na nowe dowody w kwestiach wcześniej przesądzonych, albowiem stałoby to w sprzeczności z zasadą trwałości i stabilności orzeczeń sądowych.

Zatem przekładając powyższe rozważania na ocenę zasadności podniesionych w apelacji zarzutów, to istotnym okazało się, że powództwo o stwierdzenie nieważności aktu notarialnego z 4 stycznia 2013 roku, na mocy którego została zawarta umowa nazwana umową przedwstępną przeniesienia własności nieruchomości jak również, o stwierdzenie nieważności udzielonego w nim pełnomocnictwa na rzecz pozwanego, a w istocie do rozporządzania nieruchomością, zostało oddalone. Sąd Apelacyjny w spawie I ACa 396/15 o stwierdzenie nieważności aktu notarialnego wyraźnie wskazywał i co Sąd Apelacyjny w obecnym składzie w pełni podziela, że akt notarialny jest dokumentem urzędowym w rozumieniu art. 244 § 1 k.p.c., co wprost wynika z art. 2 § 2 Prawo o notariacie (t.j. Dz. U. z 2017 r. poz. 2291 z późn. zm.). Ważne jest przy tym, że akt notarialny korzysta z dwóch domniemań wzruszalnych - domniemania prawdziwości, czyli autentyczności oraz domniemania zgodności z prawdą tego, co zostało w nim urzędowo zaświadczone. Badanie mocy dowodowej dokumentu urzędowego wymaga odróżnienia, na tle konkretnego dokumentu, właściwej treści "zaświadczającej" od pozostałej treści dokumentu oraz właściwego zakresu "zaświadczenia", bo tylko ta treść dokumentu jest objęta domniemaniem, a pozostała treść podlega ocenie na zasadach ogólnych (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 2010 r., I CSK 340/09, OSNC - ZD z 2010 r. Nr 3, poz. 97). Akty notarialne dokumentujące określoną czynność prawną zalicza się do dokumentów konstytutywnych, ucieleśniają bowiem i wyrażają określoną czynność prawną, natomiast inne akty do dokumentów sprawozdawczych, narratywnych. Problem domniemania zgodności z prawdą dotyczy wyłącznie dokumentów urzędowych sprawozdawczych, a taki charakter nosi akt notarialny w części obejmującej jego treścią oświadczenia wiedzy. Powódka złożyła konkretne oświadczenia, czego skutkiem jest objęcie ich domniemaniem zgodności z prawdą. Domniemanie to jest wzruszalne, a jego obalenie następuje w drodze przeprowadzenia dowodu (art. 252 k.p.c.). Ograniczenia dowodowe, przewidziane w art. 247 k.p.c. obejmują jedynie dokument urzędowy obejmujący czynność prawną, natomiast nie dotyczą dokumentu narratywnego zawierającego oświadczenie wiedzy, a więc dowodzenie jego niezgodności z prawdą może być przeprowadzone wszelkimi środkami dowodowymi. Jednakże art. 252 k.p.c., nakłada na stronę, która zaprzecza jego prawdziwości obowiązek wykazania tego zgodnie z art. 6 k.c. W analizowanym przypadku, to powódka zaprzecza treści tego dokumentu, a zatem to na niej spoczywał ciężar dowodu. Oczywiście Sąd Apelacyjny ma na uwadze to, że powódka znalazła się w trudnej sytuacji dowodowej, bowiem w istocie musiała wykazywać okoliczności negatywne co zawsze jest utrudnione bądź wręcz niemożliwe, jednakże taki rozkład ciężaru dowodów w przypadku kwestionowania dokumentu urzędowego ustawodawca przewidział.

Sąd Apelacyjny w tamtej sprawie przywołał także stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w postanowieniu z 8.01.203 roku (II CKN 247/01, Lex 75250) z którego wynika, że samo wyrażenie przypuszczenia, że dokument urzędowy może być niezgodny z prawdą, nie stanowi zaprzeczenia jego prawdziwości i nie podważa jego mocy dowodowej. Zatem dokument urzędowy ma silną moc dowodową i strona która zaprzecza prawdziwości stwierdzeń w nim zawartych ma jednak utrudnione zadanie, nie mniej jednak nie pozbawia jej to obowiązku wykazania tych okoliczności, które przebiegały w inny sposób niż to wynika z samego dokumentu.

Sąd Apelacyjny w sprawie I ACa 369/15 odnosił się także do kwestii formalnej ważności aktu notarialnego polegających na tym- że nie został on odczytany w całości, że powódka nie otrzymała jego odpisu i nie mogła śledzić jego treści, czy że został on odczytany tylko w obecności notariusza , a nie przez niego samego. Z rozważań Sądu wynikało, że te wszystkie twierdzenia powódki ostatecznie nie podważyły ważności tego dokumentu. Po pierwsze akt notarialny mógł zostać odczytany przez inną osobę w obecności notariusza, a z jego treści wynika jasno, że został on odczytany, przyjęty i podpisany. Tych stwierdzeń powódka poza jedynie ich zaprzeczeniem nie zdołała podważyć. Co więcej w sposób jednolity na tę okoliczność, że akt został w całości odczytany zeznawali świadkowie w osobie notariusza T. Ś., pracownika który odczytywał ten akt i pomocniczo pozwanego. Ponadto z samego aktu notarialnego wynika dodatkowo, że wydano 3 jego odpisy, a co oznacza, że dwa przeznaczone były dla stron i jeden dla sądu wieczystoksięgowego. Powódka nie udowodniła zaś twierdzenia, że odpisu tego dokumentu nie otrzymała. Poza tym nawet gdyby przyjąć, że żaden z tych odpisów nie był dla powódki przeznaczony, to nie było żadnych przeszkód, aby powódka wniosła stosowną opłatę za jego wydanie, a czego notariusz nie mógłby powódce odmówić. Ostatecznie nie było także przeszkód, aby - w razie wątpliwości co do treści aktu notarialnego, powódka poprosiła notariusza o zapoznanie się z jego treścią czy wyjaśnienie zawartych w nim zapisów. Po stronie powódki nie było zatem żadnych przeszkód, aby takie czynności podjąć. W związku z tym powoływanie się w niniejszym postępowaniu na to, że akt notarialny nie był przeczytany, że nie były wprowadzone do niego określone postanowienia, czy to, że były one niezgodne z oświadczeniami lub intencjami powódki nie znajduje w aktualnym stanie faktycznym uzasadnienia. Ponadto nawet gdyby przyjąć, że powódka – tak jak twierdzi- otrzymała dopiero po kilku dniach odpis aktu notarialnego i to od pozwanego, to zauważenia wymaga, że licząc kilka dni od daty 4 stycznia 2013 roku można przyjąć, że w okolicach 11 stycznia powódka mogła zapoznać się z jego treścią. Jednocześnie widząc, że w akcie notarialnym są zapisy o tym, że powódka otrzymała pełną kwotę umówionej zapłaty za nieruchomość przed zawarciem aktu, nie podjęła żadnych kroków w tym zakresie, a przynajmniej nie ma na to żadnych dowodów. Pierwszym materialnym przejawem działania powódki jest oświadczenie o odstąpieniu od umowy z 4 lutego 2013 roku. Można by zatem przypuszczać, że do tego momentu powódka nie miała wątpliwości co do treści aktu notarialnego i go akceptowała. Nota bene z jego treści wprost wynika, że powódka przyznaje, iż faktycznie otrzymała całą kwotę za przeniesienie własności nieruchomość. Nie jest przy tym istotne, że pozwany nie zażądał pokwitowania przyjęcia przez powódkę ceny sprzedaży nieruchomości, bowiem takiego pokwitowania powódka dokonała w samym akcie notarialnym. Zatem i w tym przypadku wykazanie niezgodności z rzeczywistym stanem rzeczy oświadczenia pozwanego o zapłacie ceny i oświadczenia powódki o pokwitowaniu jej przyjęcia spoczywało na powódce, bowiem fakt przedstawienia, jako dowodu aktu notarialnego zawierających w swej treści powyższe oświadczenia nie eliminował możliwości wykazania innego stanu rzeczy za pomocą dowodów osobowych. Na powyższą okoliczność zostali przesłuchani świadkowie: notariusz T. Ś. i jego pracownik M. B. (1), którzy zgodne przyznali, że powódka była dwukrotnie pytana czy otrzymała pełną cenę nieruchomości (zeznania świadków M. B. k.124 verte, T. Ś. k. 106 verte). W związku z tym powódka poza swoimi gołosłownymi twierdzeniami nie ma żadnego dowodu na to, że tej spornej kwoty nie otrzymała, przy dowodach przeciwnych w postaci dokumentu urzędowego i zeznań dwóch świadków oraz pomocniczo zeznań pozwanego jako strony umowy. Dodatkowo zaznaczyć wypada, że zapytany na powyższą okoliczności notariusz wyjaśnił - a jest to osoba zaufania publicznego, fachowiec który jest upoważniony do wystawiania dokumentów urzędowych, że gdyby pozwany nie zapłacił całej ceny, to takie oświadczenie powódki o udzieleniu mu pełnomocnictwa do przeniesienia własności nieruchomości nie znalazłoby się w akcie notarialnym. Zatem i ta okoliczność potwierdza, że takie oświadczenie przez powódkę zostało faktycznie złożone.

Odnosząc się zaś do pisma powódki z 4 lutego 2013 roku, stwierdzenia wymaga, że oświadczenie jakie powódka złożyła pozwanemu o odstąpieniu od umowy przedwstępnej nie było w ogóle skuteczne. Przede wszystkim takiego zastrzeżenia o możliwości odstąpienia od umowy przedwstępnej strony nie zastrzegły w umowie(art. 395 k.p.c.), nie wynika ono także z ustawy w tym w szczególności z przepisów regulujących umowę przedwstępną ( art. 389 k.c.). Ponadto gdyby traktować przedmiotową umowę z 4.01.2013r. jako umowę wzajemną, to art. 491 k.c. wyraźnie uzależnia możliwość odstąpienia od takiej umowy od pozostawania jednej ze stron w zwłoce i wtedy druga strona może wyznaczyć jej odpowiedni dodatkowy termin do wykonania z zagrożeniem, iż w razie bezskutecznego upływu wyznaczonego terminu będzie uprawniona do odstąpienia od umowy. Takiego wezwania powódka do pozwanego nie skierowała i pomijając go złożyła jedynie oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Jednocześnie zauważenia wymaga, że w przedmiotowej umowie przedwstępnej zawarte są dwie czynności prawne. Czynność dwustronna polegająca na przeniesieniu własności nieruchomości , od której powódka mogła odstąpić przy zachowaniu wymogów z art. 491 k.c. i czynność jednostronna, którą powódka udzieliła pozwanemu pełnomocnictwa. Tymczasem oświadczenie z 4.02.2013 roku obejmuje jedynie odstąpienie od umowy przeniesienia własności, bowiem cofnięcie udzielonego pełnomocnictwa wymaga jego wypowiedzenia czy jak to precyzje art. 101 § 1 k.c. odwołania. W przedmiotowym piśmie takiego oświadczenia powódka nie zawarła, a jednocześnie nie było żadnych przeszkód do złożenia tego rodzaju oświadczenia woli tym bardziej, że samo wypowiedzenie nie wymaga żadnego uzasadnienia. Zatem z omówionych wszystkich okoliczności i rozważań wynika, że kwestionowana przez powódkę umowa z 4.01.2013 roku jest ważna, powódka otrzymała całą kwotę sprzedaży nieruchomości i nie wypowiedziała udzielonego w niej pozwanemu pełnomocnictwa, na podstawie którego pozwany zawarł umowę sprzedaży nieruchomości na rzecz samego siebie.

Z tych wszystkich względów podzielić należy stanowisko Sądu pierwszej instancji, że nie zostały spełnione przesłanki z art. 415 k.c. które pozwalałyby na przyjęcie odpowiedzialności pozwanego z tytułu szkody, którą powódka upatrywała w nieotrzymaniu reszty ceny za sprzedaną nieruchomość.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. apelację powódki oddalił.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. uznając, że sytuacja majątkowa powódki i jej subiektywne poczucie pokrzywdzenia pozwalają na uznanie, że w sprawie występują szczególne okoliczności pozwalające na nieobciążanie powódki tymi kosztami.

O kosztach pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie § 2 i 4 w zw. z § 8 ust 7 i w zw. z § 16 ust 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (t.j. Dz. U. z 2019 r. poz. 18).