Sygn. akt IV P 16/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 listopada 2018 roku

Sąd Rejonowy w Świdnicy IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie :

Przewodniczący : SSR Maja Snopczyńska

Protokolant : Małgorzata Nazarko

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 listopada 2018 roku w Ś.

sprawy z powództwa U. C.

przeciwko (...) Stowarzyszeniu Na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną K. w Ś.

o sprostowanie protokołu powypadkowego i zadośćuczynienie

I.  powództwo oddala;

II.  nie obciąża powódki kosztami procesu.

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 10 lutego 2017 roku skierowanym przeciwko stronie pozwanej (...) Stowarzyszeniu Na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną K. w Ś. powódka U. C. domagała się sprostowania protokołu powypadkowego Nr (...) z dnia 12 grudnia 2016 roku w punkcie 7 poprzez ustalenie, że w dniu 12 maja 2016 roku powódka uległa wypadkowi przy pracy, w wyniku czego doznała odłamania fragmentu kostnego – złamania kłykcia bocznego kości udowej oraz zasądzenia od strony pozwanej na rzecz powódki zadośćuczynienia w wysokości 10000 zł.

W uzasadnieniu pozwu powódka podniosła, że w pozwanym Stowarzyszeniu była zatrudniona na umowę o pracę na czas określony na stanowisku – terapeuta zajęciowy. W dniu 12 maja 2016 roku, będąc w trakcie wypowiedzenia, ok. godz. 11 00, podczas wykonywania codziennych zajęć terapeutycznych, powódka została zepchnięta z fotela przez podopiecznego M. O. (osoba niewidoma), w wyniku czego upadła na kolana. Z podłogi pomogła jej podnieść się terapeutka zajęciowa z tej samej sali – E. B.. Treść uzasadnienia pozwu wskazuje, że jeszcze tego samego dnia pojawił się obrzęk i nasilał się ból. W wyniku badania rezonansem magnetycznym okazało się, że powódka doznała odłamania fragmentu kostnego – stabilnego podchrzęstnego złamania kłykcia bocznego kości udowej, z związku z czym podjęła się leczenia specjalistycznego. Zdaniem powódki powyższe okoliczności uzasadniają uznanie zdarzenia za wypadek przy pracy.

W odpowiedzi na pozew, strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz strony pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko w sprawie strona pozwana podniosła, że nie ma żadnych podstaw, aby przyjąć, że powódka uległa wypadkowi przy pracy. Według strony pozwanej takie zdarzenie nie miało miejsca. Strona pozwana zarzuciła, że w dniu 12 maja 2016 roku powódka nie zgłosiła pracodawcy zdarzenia, co do którego domaga się ustalenia, że był wypadkiem przy pracy. Nie polega również na prawdzie twierdzenie powódki, że bezpośrednim świadkiem wypadku była pracownica pozwanego E. B.. Strona pozwana wskazała, że o rzekomym wypadu powódka zawiadomiła pracodawcę dopiero pismem z dnia 25 listopada 2016 roku. W ocenie strony pozwanej z załączonej do pozwu dokumentacji medycznej powódki wynika, że już przed dniem 12 maja 2016 roku miała dolegliwości bólowe kończyn dolnych i była w trakcie diagnostyki oraz leczenia.

Ponadto strona pozwana zarzuciła, że powódka nie wykazała zasadności zgłoszonego roszczenia o zapłatę kwoty 10000 zł – tak co do zasady, jak i co do wysokości.

W toku postępowania Sąd ustalił

następujący stan faktyczny:

Powódka U. C. zatrudniona była u strony pozwanej (...) Stowarzyszenia Na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną K. w Ś. w okresie od dnia 1 grudnia 2011 roku na stanowisku terapeuta zajęciowy.

Bezsporne

W dniu 20 kwietnia 2016 roku powódka podjęła leczenie z powodu dolegliwości bólowych obu stawów kolanowych.

Dowody:

- dokumentacja medyczna w załączeniu,

- opinia biegłego sądowego z dnia 21 marca 2018 roku – k. 134-136,

- pisemna opinia uzupełniająca z dnia 12 czerwca 2018 roku – k. 157.

W dniu 12 maja 2016 roku ok. godz. 11 00, podczas wykonywania codziennych zajęć terapeutycznych, powódka została zepchnięta z fotela przez podopiecznego M. O., w wyniku czego upadła na kolana.

Dowody:

- protokół Nr (...) rok – k. 5-7.

- zeznania świadków:

D. I., E. B., M. K., K. L., K. T., M. S., U. D., M. W., G. G. – e-protokół k. 80,

A. O., K. W. – e-protokół k. 108

E. Ł. – e-protokół k. 124,

- przesłuchanie stron – e-protokół k. 124,

- dokumentacja fotograficzna – k. 126.

Dzień po zdarzeniu, tj. 13 maja 2016 roku, powódka udała się do lekarza internisty, który odnotował, że powódka znajduje się w trakcie leczenia, odczuwa bóle stanów kolanowych, stwierdził utrzymujący się obrzęk stawu kolanowego i wystawił powódce zwolnienie lekarskie z numerem statystycznym M 17 – zmiany zwyrodnieniowe stawu kolanowego. Lekarz nie stwierdził urazu stawu kolanowego.

Dowody:

- dokumentacja medyczna w załączeniu,

- opinia biegłego sądowego z dnia 21 marca 2018 roku – k. 134-136,

- pisemna opinia uzupełniająca z dnia 12 czerwca 2018 roku – k. 157.

W protokole Nr (...) z dnia 12 grudnia 2016 roku dotyczącym ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy ustalono, że podczas zajęć terapeutycznych poszkodowana została zepchnięta z fotela i upadła na podłogę. Jednocześnie ustalono, że wypadek powódki z dnia 12 maja 2016 roku nie był wypadkiem przy pracy, a zdarzenie jest następstwem choroby zwyrodnienia stawów kolanowych, wywołanym przyczyną wewnętrzną.

Dowód:

- protokół Nr (...) rok – k. 5-7.

Obecnie odczuwane dolegliwości nie mają związku z przebytym urazem, są spowodowane zmianami degeneracyjnymi w stawie rzepkowo-udowym stawu kolanowego, co nie ma związku z przebytym urazem. U powódki nie stwierdzono żadnych zaburzeń funkcji stawu kolanowego, w tym spowodowanych przebytym urazem w dniu 12 maja 2016 roku.

Powódka podjęła leczenie stawów kolanowych jeszcze przed zdarzeniem z dnia 12 maja 2016 roku. Zmiany opisane w badaniu Mr – nie są to zmiany spowodowane urazem, ewentualnie jest to zmiana spowodowana martwicą podchrzętną kłykcia kości udowej.

Dowody:

- wynik rezonansu – k. 144,

- opinia biegłego sądowego z dnia 21 marca 2018 roku – k. 134-136,

- pisemna opinia uzupełniająca z dnia 12 czerwca 2018 roku – k. 157.

W tak ustalonym stanie faktycznym

Sąd zważył:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności w oparciu o opinię biegłego sądowego, zeznania świadków D. I., E. B., M. K., K. L., K. T., M. S., U. D., M. W., G. G., A. O., K. W. i E. Ł., przesłuchania stron, jak również dokumenty zgromadzone w aktach sprawy, w tym fotografii. Sąd dał wiarę powyższym dowodom w takim zakresie, w jakim każdy z nich stanowił podstawę dokonania ustaleń faktycznych w sprawie.

W ramach wytoczonego powództwa powódka domagała się ustalenia, że zdarzenie z dnia 12 maja 2016 roku było wypadkiem przy pracy i sprostowania w tym zakresie protokołu powypadkowego nr (...) z dnia 12 grudnia 2016 w punkcie 7 poprzez ustalenie, że w dniu 12 maja 2016 roku powódka uległa wypadkowi przy pracy, w wyniku czego doznała odłamania fragmentu kostnego – złamania kłykcia bocznego kości udowej.

Podstawą roszczenia powódki jest art. 189 kpc, zgodnie z którym powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. W orzecznictwie wskazano, że pracownikowi, który nie dochodzi roszczeń odszkodowawczych bądź rentowych na podstawie przepisów dotyczących świadczeń z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, ale ma interes prawny w ustaleniu, że określone zdarzenie zaistniało w okolicznościach nie pozbawiających go roszczeń z tejże ustawy - a ustalenia te decydują o jego prawach i związanych z nimi ewentualnie w przyszłości roszczeniach - przysługuje prawo wystąpienia do sądu rejonowego - sądu pracy z powództwem o ustalenie i sprostowanie protokołu powypadkowego na podstawie art. 189 kpc (tak Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 11 maja 1994 roku o sygn. II PZP 1/94). Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 maja 2009 roku, sygn. akt II PK 282/08, OSNP 2011/1-2/7, zajął stanowisko, iż ustalenie wypadku przy pracy jest prawem pracownika i jednocześnie obowiązkiem pracodawcy, niezależnie od tego, czy pracownik będzie dochodził świadczeń z ustawy wypadkowej. Wypadek przy pracy nie jest zdarzeniem prawnie obojętnym dla pracodawcy i dla pracownika (art. 234 § 1 kp i nast.). Pracownik nie musi wykazywać każdorazowo i indywidualnie szczególnego interesu prawnego z art. 189 kpc dla uzyskania sprostowania protokołu powypadkowego, gdyż o istnieniu takiego interesu prawnego przesądził prawodawca.

W protokole powypadkowym zespół powypadkowy przyznał, że powódka w dniu 12 maja 2016 roku, podczas zajęć terapeutycznych, została zepchnięta z fotela i upadła na podłogę, jednakże skutki wypadku, tj. ból i obrzęk kolan mają związek z chorobą zwyrodnieniową stawów kolanowych. Zespół powypadkowy stwierdził jednocześnie, że ów wypadek nie był wypadkiem przy pracy, uzasadniając swój wniosek tym, że zdarzenie, któremu uległa powódka, jest następstwem choroby zwyrodnienia stawów kolanowych, wywołanym przyczyną wewnętrzną i nie ma związku z pracą.

W niniejszej sprawie należało zatem ustalić, czy wypadek, jakiemu uległa w dniu 12 maja 2016 roku powódka był spowodowany przyczyną zewnętrzną, czy wystąpił związek z pracą, które to okoliczności stanowią warunek uznania przedmiotowego zdarzenia za wypadek przy pracy.

Zgodnie z treścią art. 3 ustawy z dnia 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych za wypadek przy pracy uważa się zdarzenie nagłe wywołane przyczyną zewnętrzną, powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą:

1) podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych,

2) podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy nawet bez polecenia,

3) w czasie pozostawania przez pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy, a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.

Dla stwierdzenia, że nagłe zdarzenie spowodowane przyczyną zewnętrzną jest wypadkiem przy pracy w rozumieniu art. 3 ust. 1 ustawy z 2002 roku, wystarczające jest ustalenie, że zdarzenie nastąpiło podczas lub w związku z prawidłowym wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych bez potrzeby badania, czy wykonywanie tych czynności było zgodne z interesem pracodawcy. Ponadto aby dane zdarzenie mogło być uznane za wypadek przy pracy konieczne jest również, aby miało ono charakter nagły, jak również zostało spowodowane przyczyną zewnętrzną.

Wskazać należy, iż „nagłość” zdarzenia powodującego wypadek przy pracy charakteryzuje się zaskoczeniem pracownika, jest czymś nieprzewidywalnym, nieoczekiwanym, raptownym. Cecha ta musi dotyczyć samego zdarzenia, a nie skutku pod postacią urazu lub śmierci. W orzecznictwie uznaje się, że przez nagłe zdarzenie, należy rozumieć takie zdarzenie, które trwa nie dłużej niż jedna dniówka robocza.

Aby wyjaśnić definicję pojęcia „przyczyna zewnętrzna” należy oprzeć się na ugruntowanej w tym przedmiocie linii orzecznictwa Sądu Najwyższego zgodnie, z którą: „przyczyną sprawczą – zewnętrzną zdarzenia może być każdy czynnik zewnętrzny (to znaczy niewynikający z wewnętrznych właściwości człowieka), zdolny wywołać w istniejących warunkach szkodliwe skutki. W tym znaczeniu przyczyną zewnętrzną może być nie tylko narzędzie pracy, maszyna, siły przyrody, ale także praca i czynność samego poszkodowanego (np. potknięcie się, odruch) – tak uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 11.02.1963 roku, III PO 15/62, OSNCP 1963. Wyłączenie przyczyny zewnętrznej przy wypadku pracownika w czasie i miejscu pracy może być uzasadnione tylko wtedy, gdyby istniały podstawy do ustalenia, że upadek, czy potknięcie się zostało spowodowane schorzeniem pracownika np. łączącym się ze skłonnością do omdleń lub zakłóceń równowagi ( tak wyrok SN z dnia 16.06.1980r., III PR 33/80, Lex 14532).

Powódka wniosła także o zasądzenie an jej rzecz zadośćuczynienia w kwocie 10.000 zł. Zgodnie z treścią art. 415 kc kto z winy swojej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Przepis art. 444§1 k.c. stanowi, iż w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. W wypadkach przewidzianych w przepisie art. 444 k.c. Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (przepis art. 445§1 k.c.).

W realiach przedmiotowej sprawy uznać należy, iż wnioski protokołu powypadkowego i konsekwentne zarzuty strony pozwanej zawarte w odpowiedzi na pozew są słuszne.

Sąd w tym zakresie oparł się na opinii biegłego sądowego specjalisty ortopedy-traumatologa, która stanowi wnikliwą analizę, czy uraz kolana stwierdzony u powódki po zdarzeniu z dnia 12 maja 2016 roku mógł nastąpić w okolicznościach opisanych przez nią, czy też był jedynie następstwem schorzenia samoistnego.

Z opinii biegłego sądowego S. G. wynika, że powódka podjęła leczenie stawów kolanowych w dniu 20 kwietnia 2016 roku, czyli aż 3 tygodnie przed zdarzeniem z dnia 12 maja 2016 roku. Co istotne – w dniu 13 maja 2016 roku (dzień po zdarzeniu) lekarz internista odnotował, że powódka jest w trakcie leczenia, odczuwa bóle obu stawów kolanowych, stwierdził utrzymujący się obrzęk stawu kolanowego. Powódce wystawiono wówczas zwolnienie lekarskie z numerem statystycznym M 17 - zmiany zwyrodnieniowe stawu kolanowego. Nie stwierdzono urazu stawu kolanowego. Biegły sądowy był stanowczy, że stwierdzona w badaniu Mr w części tylnej kłykcia bocznego kości udowej linia załamania kości podchrzęstnej – nie jest zmianą spowodowaną urazem. Biegły podkreślił, że obecnie odczuwane dolegliwości powódki nie mają związku z przebytym urazem, są spowodowane zmianami degeneracyjnymi w stawie rzepkowo-udowym stawu kolanowego, co nie ma związku z przebytym urazem.

Sąd nie znalazł podstaw do zanegowania dokonanej przez biegłego sądowego oceny, uznając jego opinię oraz opinię uzupełniającą za pełne, spójne i wyprowadzające logiczne wnioski końcowe. Biegły odpowiedział na pytanie Sądu, co uczynił w sposób czytelny i umożliwiający ocenę zasadności racji stron. Opinia sporządzona została przez osobę o stosownej wiedzy i doświadczeniu zawodowym, w kwestii dla sprawy istotnej, a wymagającej wiedzy specjalnej. Pomimo zarzutów powódki do opinii biegłego sądowego, powódka nie zdołała skutecznie zakwestionować jej wniosków.

Wobec powyższego stwierdzić należy, że wypadek, jakiemu w dniu 12 maja 2016 roku uległa powódka, nie był wypadkiem przy pracy, gdyż stanowi skutek schorzenia powódki.

Tym samym, skoro stwierdzona u powódki w części tylnej kłykcia bocznego kości udowej linia załamania kości podchrzęstnej – nie jest zmianą spowodowaną urazem w dniu 12 maja 2016 roku, Sąd nie znalazł podstaw odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku, uznając żądanie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę za bezzasadne.

Z tych też względów w punkcie I sentencji wyroku Sąd powództwo oddalił.

Z uwagi na szczególną sytuację materialno-bytową powódki w punkcie II sentencji wyroku, Sąd na podstawie art. 102 kpc, nie obciążył powódki kosztami procesu.