Sygn. akt II K 62/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 03 listopada 2017 r.

Sąd Rejonowy w Otwocku Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Anna Sereda

Protokolant: Ewa Szczepańska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Otwocku – Weroniki Masny - Majewskiej

po rozpoznaniu w dniach 12 września 2017 roku i 26 października 2017roku

sprawy P. Ż., s. K. i B. zd. B., ur. (...) w O.

oskarżonego o to, że: w dniu 22 lipca 2015 r. w miejscowości C. pow. (...), woj. (...) groził pozbawieniem życia Z. Ż., a groźba ta wzbudziła w nim uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona

tj. o czyn z art. 190 § 1 kk,

orzeka

1.  oskarżonego P. Ż. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 190 § 1 kk skazuje go na karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności,

2.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata M. W. wynagrodzenie w kwocie 1889,28 zł. (tysiąc osiemset osiemdziesiąt dziewięć złotych 28/100) w tym 23 % podatku VAT w kwocie 353,28 zł. (trzysta pięćdziesiąt trzy złote 28/100) tytułem nie opłaconej przez oskarżonego pomocy prawnej udzielonej z urzędu,

3.  na podstawie art. 624 § 1 kpk zwalnia oskarżonego w całości od kosztów sądowych obciążając wydatkami Skarb Państwa.

Sygn. akt II K 62/16

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Otwocku z dnia 03 listopada 2017 roku

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 22 lipca 2015 roku około godziny 18:00 oskarżony P. Ż. przyszedł na zamieszkiwaną posesję przy ulicy (...) w C.. Na terenie posesji przebywali w tym czasie J. N. wraz z dwójką małych dzieci, A. Ż. oraz J. Ż.. Oskarżony zaczął się awanturować z wujkiem A. Ż. oraz resztą rodziny, używał wobec nich słów wulgarnych, po czym wyszedł z terenu posesji. Po chwili do obecnych dołączył pokrzywdzony Z. Ż., który zapytał co się dzieje. A. Ż. wyjaśnił mu, że bratanek jest pijany i wszczął awanturę. Wówczas na podwórku ponownie pojawił się oskarżony, który zaczął wypowiadać w kierunku pokrzywdzonego Z. Ż. słowa wulgarne m.in.: „ty chuju, kurwo”, a także groził mu pozbawieniem życia mówiąc „zajebie cię chuju, ja cię kurwo ubiję, wsadzę cię do pudła”. Groźby te wzbudziły w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione. J. N. na miejsce zdarzenia wezwała Policję. Oskarżony P. Ż. oddalił się z posesji przed przybyciem na miejsce funkcjonariuszy Policji.

Oskarżony był wcześniej karany za przestępstwo z art. 280 § 1 kk.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie:

zeznań pokrzywdzonego Z. Ż. (k. 193-194, k. 196-199 – poprzednio w zbiorze C k. 1-4),

zeznań świadka J. N. (k. 223-224, k. 234-235 – poprzednio w Zbiorze C k. 7-8),

zeznań świadka A. Ż. (k. 224-226, k. 236-237 – poprzednio w zbiorze C k. 19-20),

zeznań świadka J. Ż. (k. 226-228, k. 238-239 - poprzednio w zbiorze C k. 22-23),

zeznań świadka M. C. (k. 228),

zeznań świadka P. Z. (k. 229),

zeznań świadka Ł. G. (k. 229-230, k. 240 - poprzednio w zbiorze C k. 31),

zeznań świadka W. C. (k. 230-231, k. 242 - poprzednio w zbiorze C k. 34),

innych dowodów ujawnionych na rozprawie tj.: kopii postanowienia SR w Otwocku z dnia 24.09.2017r., sygn. akt II Kp 307/17 (k. 218-220), informacji z PP w C. (k. 25), kopii historii choroby oskarżonego (k. 85-100), danych o karalności oskarżonego (k. 101, k. 175-180 ), odpisu wyroku Sądu Rejonowego w Otwocku sygn. akt II K 883/10 (k. 113), opinii sądowo – psychiatrycznej dot. oskarżonego (k. 119-123), informacji o dochodach oskarżonego (k. 130-131).

Oskarżony P. Ż. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, iż pokrzywdzony był kiedyś alkoholikiem, a on składał do gminy papiery odnośnie przymusowego leczenia pokrzywdzonego. Stwierdził, że zawiadomienie jest zemstą, pokrzywdzony zawsze groził, że go posadzi i pozbawi majątku. Oskarżony wyjaśnił, że nigdy do pokrzywdzonego nie wyciągał rąk, padały między nimi słowa wulgarne, ale nie żadne groźby karalne.

Sąd odmówił wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego. Są one bowiem ewidentnie sprzeczne z uznanym przez Sąd za wiarygodny materiałem dowodowym m.in. z zeznaniami pokrzywdzonego Z. Ż., oraz świadków A. Ż., J. N. i J. Ż.. Przesłuchani w sprawie bezpośredni świadkowie zdarzenia zgodnie zeznali, iż słyszeli wypowiadane przez oskarżonego wobec pokrzywdzonego groźby. Nadto z ich zeznań wynika, że to właśnie oskarżony był inicjatorem całego zajścia, bowiem wszczął awanturę z członkami swojej rodziny. Wobec powyższego wyjaśnienia oskarżonego stanowią jedynie przyjętą przez niego linię obrony zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności karnej grożącej mu za popełniony czyn.

Za wiarygodne w całości Sąd uznał zeznania pokrzywdzonego Z. Ż.. Są one bowiem spójne, logiczne i konsekwentne, znajdują potwierdzenie w wiarygodnych zeznaniach świadków A. Ż., J. N. i J. Ż.. Pokrzywdzony dokładnie opisał jak wyglądało zachowanie oskarżonego, kiedy i w jaki sposób mu groził. Przyznał, że nie była to pierwsza sytuacja konfliktowa z oskarżonym. W ocenie Sądu zeznania pokrzywdzonego są szczere i jasne. Naturalnie w postępowaniu przygotowawczym znacznie lepiej pamiętał zdarzenie, co sam zresztą przyznał przed Sądem stwierdzając, iż ma poważne problemy ze zdrowiem w tym zaniki pamięci. Niemniej jednak Sąd nie dopatrzył się powodów, by kwestionować zeznania złożone przez pokrzywdzonego.

Walorem wiarygodności Sąd obdarzył zeznania świadków A. Ż., J. N. oraz J. Ż.. Zeznania te wzajemnie się potwierdzają i uzupełniają. Świadkowie zeznali wszystko co im wiadomo w sprawie, opisali dokładnie jak wyglądało zachowanie oskarżonego, kiedy i w jaki sposób groził pokrzywdzonemu. Sąd naturalnie dostrzega drobne różnice pomiędzy zeznaniami świadków odnośnie przebiegu wszystkich zdarzeń z dnia 22 lipca 2015 roku, jednak co do gróźb wypowiadanych wobec pokrzywdzonego są one zgodne. Nadto nie ulega wątpliwości, co przyznali sami świadkowie, iż w postępowaniu przygotowawczym dużo lepiej pamiętali zdarzenie, gdyż zeznania składane były bezpośrednio po nim. Brak jest zatem jakichkolwiek powodów, by podważać wiarygodność zeznań w/w świadków.

Za wiarygodne w całości Sąd uznał zeznania świadków M. C., P. Z., Ł. G. oraz W. C.. Zeznania tych świadków są bowiem logiczne, spójne i szczere. Świadkowie ci są funkcjonariuszami Policji, którzy przeprowadzali interwencje w miejscu zdarzenia w dniu 22 lipca 2015 roku. W/w świadkowie opisali jak przebiegały interwencje i co było ich przyczyną. Ł. G. zeznał, iż pokrzywdzony na miejscu zdarzenia zgłaszał, że oskarżony groził mu pozbawieniem życia. Zeznania w/w świadków znajdują potwierdzenie w informacji z Posterunku Policji w C. oraz w zeznaniach pokrzywdzonego i świadka A. Ż.. Ponadto w/w świadkowie jako funkcjonariusze Policji zrelacjonowali przebieg wykonywanych przez siebie czynności, a jako osoby obce dla stron nie byli też zainteresowani treścią mającego zapaść w sprawie wyroku. Brak zatem jakichkolwiek podstaw, by kwestionować wiarygodność ich zeznań.

W toku postępowania przygotowawczego prowadzonego w przedmiotowej sprawie oskarżony P. Ż. poddany był badaniu sądowo-psychiatrycznemu przez biegłych lekarzy psychiatrów, którzy sporządzili opinię sądowo-psychiatryczną (k. 119-123) ujawnioną przez Sąd na rozprawie. W opinii tej biegli stwierdzili, że oskarżony nie jest chory psychicznie ani upośledzony umysłowo, rozpoznali u niego osobowość nieprawidłową oraz zaburzenia zachowania i emocji, jednakże w odniesieniu do zarzucanego oskarżonemu czynu miał on zachowaną zdolność rozpoznania jego znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem. Biegli jednoznacznie stwierdzili, że poczytalność oskarżonego w chwili zarzucanego mu czynu nie budziła wątpliwości, a aktualny stan psychiczny oskarżonego pozwala mu na udział w postępowaniu procesowym i umożliwia mu prowadzenie obrony w sposób samodzielny i rozsądny.

Sąd w całości dał wiarę w/w opinii biegłych. Została ona wydana na podstawie dokumentacji lekarskiej oraz wyników przeprowadzonego badania oskarżonego. Jest logiczna, spójna i należycie umotywowana, sporządzona w sposób sumienny i rzetelny, w oparciu o teoretyczną wiedzę medyczną, jak i doświadczenie zawodowe biegłych.

Sąd uznał za wiarygodne również wszystkie pozostałe dowody z dokumentów ujawnione na rozprawie. Żadna ze stron nie kwestionowała bowiem ich wiarygodności ani autentyczności, a w połączeniu z pozostałym wiarygodnym materiałem dowodowym, dokumenty te pozwalają na odtworzenie pełnego i rzeczywistego obrazu czynu popełnionego przez oskarżonego.

Czyn oskarżonego P. Ż. wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 190 § 1 k.k.

Przestępstwo określone w art. 190 § 1 k.k. popełnia ten kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona. Przedmiotem ochrony jest tu wolność człowieka rozumiana jako wolność od strachu, obawy przed popełnieniem przestępstwa na szkodę zagrożonego lub jego najbliższych. Groźba musi oddziaływać na psychikę zagrożonego w taki sposób, aby mógł on obawiać się, że będzie spełniona. Forma groźby nie ma znaczenia, może być wyraźna lub dorozumiana. Grozić można słowem, gestem lub innym zachowaniem się, które w zamiarze grożącego ma być zrozumiane jako groźba popełnienia przestępstwa i w rzeczywistości może być tak zrozumiana. Pokrzywdzony musi zatem traktować groźbę poważnie i uważać jej spełnienie za realne, a zatem wzbudzenie obawy w zagrożonym należy oceniać także subiektywnie. Subiektywna ocena pokrzywdzonego i jego przekonanie, że groźby zostaną spełnione muszą być uzasadnione, a zatem musi również zachodzić element obiektywny. Obawa jest uzasadniona, jeżeli każdy człowiek o podobnej do zagrożonego osobowości, czyli podobnych cechach psychiki, intelektu, umysłowości i w podobnej sytuacji również odczuwałby obawę przed taką groźbą.

Oskarżony P. Ż. w dniu 22 lipca 2015 roku w C. groził pokrzywdzonemu Z. Ż. pozbawieniem życia mówiąc do niego „zajebię cię chuju, ja cię kurwo ubiję, wsadzę cię do pudła”. Powyższa groźba wzbudziła w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona. Świadczy o tym chociażby fakt, że już przed przedmiotowym zdarzeniem pokrzywdzony – jak podał w swoich zeznaniach – był pobity przez oskarżonego i z tego powodu był leczony w Szpitalu (...) w M.. Ponadto jak wskazał pokrzywdzony obawia się on spełnienia gróźb oskarżonego, ponieważ oskarżony ma problemy psychiczne i powinien zażywać leki, ale ich nie zażywa bo lubi sobie wypić i w związku z tym bywa napastliwy i agresywny. Należy podkreślić, że pokrzywdzony już przed przedmiotowym zdarzeniem wielokrotnie miał okazję przekonać się o agresywnym zachowaniu oskarżonego, ponieważ obaj zamieszkują pod tym samym adresem, a to z kolei powodowało, że obawa pokrzywdzonego, iż groźby pozbawienia życia kierowane wobec niego przez oskarżonego będą spełnione, była w pełni realna i uzasadniona. Ponadto także wszystkie okoliczności przedmiotowej sprawy tj. zachowanie oskarżonego, w tym przede wszystkim treści i ilość wypowiadanych wobec pokrzywdzonego gróźb, konflikt istniejący między oskarżonym a pokrzywdzonym oraz emocje oskarżonego związane z tym konfliktem, budziły w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że groźby te mogą zostać spełnione. Oskarżony popełnił przedmiotowe przestępstwo działając umyślnie w zamiarze bezpośrednim. Wobec powyższego wina oskarżonego w zakresie zarzucanego mu czynu nie budzi wątpliwości.

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał oskarżonego P. Ż. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 190 § 1 k.k. skazał go na karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności.

Wymierzając oskarżonemu karę Sąd kierował się zasadami wymiaru kary określonymi w art. 53 § 1 i 2 k.k. i uwzględnił całokształt okoliczności, zarówno łagodzących jak i obciążających mających wpływ na wymiar kary.

Jako okoliczność obciążającą, którą Sąd uwzględnił przy wymiarze oskarżonemu kary wskazać należy przede wszystkim to, że przestępstwo popełnione przez oskarżonego cechuje znaczny stopień społecznej szkodliwości ze względu na postać zamiaru, jaki towarzyszył oskarżonemu – zamiar bezpośredni, jak też ze względu na rodzaj i charakter naruszonych dóbr, jakim w tym przypadku jest wolność od strachu, obawy przed popełnieniem przestępstwa na szkodę zagrożonego. Ponadto wskazać należy na okoliczności popełnienia przestępstwa przez oskarżonego, w szczególności fakt, że groźby pozbawienia życia kierował wobec swojego wujka – osoby starszej, i czynił to beż żadnego powodu. Okolicznością obciążającą, którą Sąd wziął pod uwagę wymierzając karę oskarżonemu jest również to, że oskarżony wcześniej był już karany za przestępstwo z art. 280 § 1 kk. Ponadto Sąd miał na uwadze także zachowanie oskarżonego po popełnieniu przedmiotowego przestępstwa. Zaznaczyć należy, iż postanowieniem SR w Otwocku z dnia 24.09.2017r., sygn. akt II Kp 307/17 zastosowano wobec P. Ż. tymczasowe aresztowanie w sprawie, w której jest on podejrzany m. in. o czyn z art. 190 § 1 kk popełniony w dniu 21.09.2017 roku również na szkodę Z. Ż. i tym razem P. Ż. miał grozić pokrzywdzonemu pozbawieniem życia przy użyciu broni palnej. Okoliczność ta jednoznacznie wskazuje, że oskarżony po popełnieniu przestępstwa będącego przedmiotem niniejszego postępowania nie poprawił swojego zachowania wobec pokrzywdzonego, a wręcz przeciwnie nastąpiła eskalacja agresji oskarżonego wobec pokrzywdzonego.

Okolicznością łagodzącą, którą Sąd uwzględnił przy wymiarze kary jest stosunkowo młody wiek oskarżonego.

Biorąc pod uwagę bilans wszystkich powyższych okoliczności Sąd uznał, iż jedynie bezwzględna kara pozbawienia wolności będzie w stanie odnieść wobec oskarżonego cele wychowawcze i zapobiegawcze oraz sprawić, że nauczony dotychczasowymi doświadczeniami, wreszcie wyciągnie z nich prawidłowe wnioski i w przyszłości nie będzie już wchodził w konflikty z prawem i nie popełni przestępstwa. Oskarżony był wcześniej karany i pomimo orzeczonej wobec niego kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania nie skorzystał z danej mu szansy i nie zmienił swojego postępowania, tylko ponownie popełnił przestępstwo. Dotychczasowy sposób życia oskarżonego, jego postawa po popełnieniu przestępstwa w niniejszej sprawie oraz właściwości oskarżonego wskazują na to, iż jest on człowiekiem nieodpowiedzialnym, który lekceważy obowiązujące w państwie i społeczeństwie normy prawne.

Orzeczona w stosunku do oskarżonego kara pozbawienia wolności jest adekwatna do stopnia winy oskarżonego i stopnia społecznej szkodliwości popełnionego przez niego czynu i spełni swoje cele wychowawcze i zapobiegawcze wobec oskarżonego, jak też cele w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa ze względu na prewencję ogólną.

Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. W. wynagrodzenie w kwocie 1889,28 zł. w tym 23 % podatku VAT w kwocie 353,28 zł. tytułem nie opłaconej przez oskarżonego pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Wartość tej kwoty obliczona została zgodnie z przepisami Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Analizując sytuację majątkową i rodzinną oskarżonego, fakt skazania go niniejszym wyrokiem na karę bezwzględną pozbawienia wolności, oraz fakt, że oskarżony nie posiada żadnego majątku Sąd uznał, iż oskarżony nie jest w stanie ponieść kosztów sądowych, dlatego też na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił go w całości od kosztów sądowych obciążając wydatkami Skarb Państwa.