Sygn. akt. IV Ka 1531/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 kwietnia 2019r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Aleksander Ostrowski

Protokolant Justyna Gdula

po rozpoznaniu w dniu 2 kwietnia 2019r.

sprawy M. L.

córki A. i L.,

urodzonej (...) w L.,

obwinionej o czyny z art. 119§1 kw i art. 52§2 pkt 1 kw w zw. z art. 9 §1 kw

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę obwinionej

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia - Śródmieścia

z dnia 4 września 2018 roku. sygn. akt II W 227/18

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że obwinioną M. L. uniewinnia od zarzucanych jej wykroczeń;

II.  kosztami postępowania w sprawie obciąża Skarb Państwa.

Sygn.akt IV Ka 1531/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia z dnia 4 września 2018r. sygn..akt II W 227/18 uznano obwinioną M. L. za winną tego,że w dniu 18 listopada 2017r. około gopdz.8.55 we W. na ul.(...) przed wejściem do (...) dokonała kradzieży tabliczki z napisem „ Stowarzyszenie (...) Dziewczynek (...) o wartości 10 ,czym przeszkodziła w przebiegu niezakazanego zgromadzenia publicznego działając na szkodę Fundacji (...) tj. winną wykroczeń z art.119§1 kw i art.52§2 pkt.1 kw w zw. z art.9§1 kw i za to na mocy art.119§1 kw w zw. z art.9§1 kw wymierzono jej karę 500 zł grzywny.

Jednocześnie na podstawie art.119§1 kw zobowiązano obwinioną M. L. do wpłacenia na rzecz Fundacji (...) w W. pl.(...) (...) kwoty 10 zł w terminie 1 miesiąca od daty prawomocności wyroku – tytułem zwrotu równowartości ukradzionego przedmiotu.

Nadto,obciążono obwinioną kosztami procesu należnymi oskarżycielowi posiłkowemu oraz Skarbowi Państwa.

Powyższy wyrok został zaskarżony przez obrońcę obwinionej M. L.,który zarzucił:

I.  Obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia a to:

1)  Art.4 kpk w zw. z art.7 kpk w zw. z art.8 kpw poprzez uwzględnienie jedynie okoliczności przemawiających na niekorzyść obwinionej,wskazując,że podawane przez nią wyjaśnienia stanowią przyjętą przez nią linię obrony,podczas gdy ocena samych wyjaśnień obwinionej w oderwaniu od zeznań pokrzywdzonego ale również ocena tych wyjaśnień w korelacji z zeznaniami A. D.,jak również S. P.,nie dają podstaw do stwierdzenia,że wyjaśnienia obwinionej w zakresie w jakim Sąd uznał ją za winną popełnienia wykroczenia opisanego w części wstępnej wyroku,nie zasługują na uwzględnienie,albowiem w tym zakresie brak jest racjonalnej argumentacji przemawiającej za odrzuceniem przymiotu wiarygodności wyjaśnień obwinionej;

2)  Art.7 kpk w zw. z art.8 kpw poprzez dowolną a nie swobodną ocenę dowodów polegającą na błędnym przyjęciu,że zeznania A. D.,jak również S. P. nie zasługują na uwzględnienie,w zakresie jakim potwierdzają one wersję zdarzenia przedstawioną przez obwinioną w jej wyjaśnieniach,podczas gdy wnikliwa i wyważona ocena zeznań tych świadków prowadzi do wniosku,że są one spójne logiczne i konsekwentne i brak jest podstaw do ich deprecjonowania w takim zakresie,aby nie przyznać im przymiotu wiarygodności;

3)  Art.424§1 pkt.1 kpk w zw. z art.410 kpk w zw. z art.82§1 kpw poprzez ogólnikowe uzasadnienie orzeczenia w częściach dotyczących przeprowadzonej przez Sąd I instancji rozważań związanych z przyjęciem winy obwinionej oraz w zakresie rozważań związanych z oceną wiarygodności zeznań świadków tj.A. D. jak również S. P.;

II.błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę tego orzeczenia mogący mieć wpływ na treść tego orzeczenia polegający na uznaniu obwinionej za winną popełnienia zarzucanego jej czynu,podczas gdy prawidłowa ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego winna prowadzić do odmiennych wniosków,w tym opierających się m.inn.na podstawie treści zeznań świadków A. D.,jak również S. P. oraz wyjaśnień obwinionej,w stosunku do których brak jest podstaw do odmówienia wiarygodności zeznań i wyjaśnień tych osobowych źródeł dowodowych.

Wskazując na powyższe zarzuty obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania ewentualnie zmianę tegoż wyroku poprzez uniewinnienie obwinionej od zarzucanego jej czynu.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja obrońcy obwinionej M. L. zasługuje na uwzględnienie w zakresie złożonego wniosku o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie tej obwinionej,jakkolwiek argumentacja podniesiona przez tego skarżącego nie uwzględnia wszystkich okoliczności przedmiotowego zdarzenia,jest nazbyt lakoniczna i sprowadza się w gruncie rzeczy do ogólnikowego podważenia toku rozumowania Sądu I instancji przy ocenie poszczególnych źródeł osobowych.

W związku z powyższym,Sąd Odwoławczy zobligowany był do dokonania ponownej analizy zebranych w sprawie dowodów,przy uwzględnieniu jednakże całego kontekstu sporu pomiędzy Fundacją (...) do (...) a Stowarzyszeniem (...).

Zaznaczenia jednak w tym miejscu wymaga,iż rozważania Sądu Okręgowego nie mogą tu opowiadać się po jednej ze stron konfliktu programowego ,który dotyczy w głównej mierze problemu aborcji,gdyż nie jest to zadaniem niniejszego postępowania.

Znaczące i istotne różnice programowe obu tych organizacji mają jednak wpływ na ich wzajemne relacje,co ewidentnie widoczne było także w czasie i miejscu wskazanym w treści zarzutu.

I tak,bezsporne jest iż przedstawiciele Fundacji (...) do (...) uzyskali zgodę właściwego organu administracyjnego na zorganizowanie zgromadzenia publicznego dopełniając w ten sposób wszelkich wymogów określonych w ustawie z dnia 24 lipca 2015r. Prawo o zgromadzeniach.

Bezsporne jest także jaką formę miało to zgromadzenie,a w szczególności iż od strony plastycznej cele Fundacji przedstawiał baner ze zdjęciem płodu ludzkiego oraz ułożona na ziemi miniaturowa trumienka koloru czarnego obramowana palącymi się zniczami na której zamieszczono laminowaną kartkę papieru z określonym napisem,potępiającym aborcję i negatywną (według Fundacji) w tym rolę (...).

Na tle tych właśnie nie budzących wątpliwości ustaleń należy zdaniem Sądu Okręgowego rozważyć dwie dopuszczalne w świetle zasad doświadczenia życiowego koncepcje przebiegu wydarzeń.

Pierwsza z nich ,wynikająca głównie z rozmiaru konfliktu pomiędzy Fundacją reprezentowaną w niniejszej sprawie przez oskarżyciela posiłkowego A. B. (1) a (...), z którym wiązała się obwiniona M. L.,nakazywała wyjątkowo ostrożne i krytyczne ustosunkowanie się do zeznań świadków obciążających tą obwinioną zaborem spornej karty.

Zważyć bowiem należy ,iż to właśnie M. L. była osobą najbardziej znaną ze związków z (...) ,zaś niewątpliwie jej znaczne zaangażowanie w propagowanie statutowych idei jej macierzystej organizacji,przy równoczesnym krytykowaniu poczynań Fundacji (...), wyróżniało ją z grona aktywistów i tym samym łatwo dawała się ona rozpoznawać innym osobom.

Tak też mogło być krytycznego dnia 18 listopada 2017r. przed wejściem do (...) ,gdyż świadkowie obu stron podkreślali,iż obecność członków Fundacji wywołała duże zainteresowanie ale i zarazem zamieszanie wokół ich ekspozycji,połączone z krytycznymi uwagami.Była tam nie tylko obwiniona M. L. ale i liczne grono członków (...),bo w tym samym czasie trwały obrady tej organizacji w budynku (...).

Nie można w tej sytuacji wykluczyć wiarygodności twierdzeń obwinionej,iż została w tym zamieszaniu wskazana jako sprawczyni zaboru karty papieru z dyskusyjnym napisem ponieważ była najbardziej znana członkom Fundacji,a jej słowa potwierdzają powołania przez nią świadkowie obrony.

Co do świadków oskarżenia można zatem przyjąć,iż z uwagi na negatywny stosunek do M. L. mogli świadomie zeznać nieprawdę,ale też w równym stopniu ich postawa mogła być wynikiem omyłki,tym bardziej iż niemal natychmiastowa interwencja funkcjonariuszy Policji nie ujawniła przy obwinionej żadnej skradzionej rzeczy.

Reasumując tą koncepcję Sąd Okręgowy stanął na stanowisku,iż w świetle zasad doświadczenia życiowego istnieją po stronie obwinionej M. L. istotne i nie dające się usunąć wątpliwości co do jej sprawstwa w zakresie zarzucanego czynu ( art.5§2 kpk w zw. z art.8 kpsw),a w konsekwencji wyrok Sądu I instancji winien być zmieniony na rzecz wyroku uniewinniającego.

Zasada obiektywizmu Sądu i dążenia do wszechstronnego rozważenia wszystkich możliwych sytuacji nakazuje jednak ocenić zachowanie M. L. także i przy przyjęciu jej sprawstwa,tak jak uczynił to Sąd I instancji.

Zakładając bowiem wiarygodność świadków oskarżenia ,a przy tej koncepcji świadomy lub nieświadomy błąd w zeznaniach świadków obrony,odnieść się należy do poczynań obwinionej na tle przepisu art.1§1 kodeksu wykroczeń,który między innymi stanowi,iż odpowiedzialności za wykroczenie podlega ten tylko,kto popełnia czyn społecznie szkodliwy”.

Analizując okoliczności w jakich miało dojść do zaboru spornej karty informacyjnej Sąd Okręgowy wyraża w tym miejscu pogląd,iż działania przedstawicieli Fundacji (...) do (...) jakkolwiek ogólnie szczytne i zasługujące na aprobatę większości społeczeństwa – w dniu 18 listopada 2017r. wyrażone zostały w sposób ,który nosił w sobie element niepotrzebnej prowokacji względem przedstawicieli (...).

Jako swoistą prowokację traktuje bowiem Sąd Okręgowy z jednej strony zgłoszenie celu zgromadzenia członków Fundacji jako wspólnego i pokojowego wyrażenia stanowiska na temat aborcji ( vide pismo Wydziału (...) k.59) z drugiej zaś ustytuowanie tego zgromadzenia świadomie obok wejścia do (...),gdzie miały odbywać się obrady (...),którego cele statutowe pozostawały w oczywistej sprzeczności z poglądami Fundacji.

Za równie prowokacyjne i zarazem mające postać przestępstwa zniewagi czy też zniesławienia uznaje Sąd Odwoławczy treść karty odwołującej się do pomówienia (...) o zabijanie nienarodzonych dzieci i pamięci 550 dziewczynek legalnie zabitych przed narodzeniem w 2016r. w Polsce.

Nie jest rolą Sądu Okręgowego dokonywanie ocen działalności (...),nie mniej jednak internetowa strona tej organizacji rzeczywiście sygnalizuje,iż „ (...) od lat stoi na stanowisku, że prawo do aborcji jest niezbywalnym prawem kobiet do autonomii i że władza powinna zrobić wszystko, by to prawo stało się „puste” – to znaczy, by nie trzeba było z niego korzystać. Od lat domagamy się edukacji seksualnej w szkołach i refundowanej antykoncepcji. Bezskutecznie. Przypominamy również i alarmujemy, że zakaz aborcji to zarazem kolejny akt segregacji ekonomicznej kobiet. Uderzy on w te, które nie mają dostępu do edukacji seksualnej, środków antykoncepcyjnych i klinik, gdzie dokonuje się – zgodnie z prawem – aborcji. Efektem zakazu nie będzie zwiększona prokreacja tylko bieda, cierpienie i bezradność wielu kobiet.Sprzeciwiamy się temu zakazowi. Domagamy się pełnych praw dla kobiet . Domagamy się uznania naszej wolności, autonomii i człowieczeństwa.”(op.cit.).

Jest to zatem zasadnicza różnica programowa pomiędzy (...) a Fundacją (...) do (...), z tym ,iż Sąd Okręgowy stoi na stanowisku,iż mimo tej różnicy światopoglądowej nie sposób zaakceptować treści znajdującej się na przedmiotowej karcie papieru,która wprost imputuje przeciwnikom promowanie aborcji czy nawet wielokrotnie popełnione zabójstwo,co należy zdecydowanie odrzucić i potraktować jako oskarżenie niedopuszczalne w cywilizowanym społeczeństwie.

Sąd Okręgowy zaznacza przy tym,iż w pełni utożsamia się ze stanowiskiem wyrażonym przez inny skład Sądu w sprawie o sygnaturze IV Kz 1203/18 dot. A. B. (1) jako obwinionego o czyn z art.141 kw .Rozpoznając tą sprawę Sąd Okręgowy poruszył wówczas kwestię granic konstytucyjnej wolności słowa co w równym stopniu ma także znaczenie i w niniejszej sprawie podkreślając,iż:

„Oczywiście nie ulega żadnej wątpliwości fakt, iż fundamentem społeczeństwa obywatelskiego pozostaje wolność słowa, manifestowania swych poglądów oraz częściowo związana z nią wolność zgromadzeń, a także wolność publicznego wyrażania przekonań. Gwarantuje ją wprost art. 54 ust. 1 Konstytucji RP, zgodnie z którym „każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji”. Jest ona także wyartykułowana w art. 10 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z dnia 4 listopada 1950 r. („ każdy ma prawo do wolności wyrażania opinii. Prawo to obejmuje wolność posiadania poglądów oraz otrzymywania i przekazywania informacji i idei bez ingerencji władz publicznych i bez względu na granice państwowe”).

Wolność słowa nie ma jednak charakteru absolutnego. Może być ona ograniczana w drodze ustawy wtedy , gdy jest to konieczne w demokratycznym państwie ze względu m.in. na ochronę porządku i moralności publicznej (art. 31 ust. 3 Konstytucji RP). Powołując się, zresztą nieadekwatnie, na art. 61 ust. 3 Konstytucji RP, Sąd I instancji pomija też fakt, iż Ustawa zasadnicza zawiera również zapis, zgodnie z którym: „każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje”. Innymi słowy nie można zapominać o zasadzie słusznie wskazującej, iż „ wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka” (A. T.). Realizowanie wolności własnej musi zatem podlegać ograniczeniu tak, aby uszanować także prawa drugiego człowieka.

Oceny powyższej - wbrew sugestiom Sądu Rejonowego – nie może zmieniać „sam cel fundacji, z ramienia której działał A. B., czyli stanowczy sprzeciw wobec aborcji” (k.129). Jak wskazano na wstępie – Sąd nie może zajmować się w tej sprawie kwestiami światopoglądowymi, dotyczącymi sfery moralności, etyki czy religii ani tłumaczyć nimi wszelkich działań podejmowanych w tej sferze. Nawet bowiem szlachetne w założeniu cele nie modą stanowić automatycznie przyzwolenia na prezentowanie ich wszelkimi możliwymi metodami, a więc także takimi, które wywołują negatywne odczucia u nieograniczonego kręgu odbiorców, stanowią przejaw lekceważenia uczuć innych osób i wywołują oburzenie.”( op.cit.uzasadnienia postanowienia Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 28 stycznia 2019r. sygn..akt IV Kz 1203/18 dot.(...) o czyn z art.141 kw).

Rozważania te w pełni mają zastosowanie do oskarżenia M. L.,która miała moralne prawo poczuć się znieważona i zniesławiona treścią karty prezentowanej przez działaczy Fundacji (...) i jeśli kartę tą usunęła to nie miało to nic wspólnego z wykroczeniem z art.119§1 kw,a było wyrazem jej sprzeciwu wobec oczywistego zdaniem Sądu Okręgowego nadużycia prawa do wolności prezentowania swojego światopoglądu.

Konsekwencją tego stanowiska jest także przyjęcie tezy,iż również nawet w przypadku koncepcji sprawstwa obwinionej, społeczna szkodliwość tego czynu nie wypełnia znamion żadnego z przypisanych jej wykroczeń ,co musiało skutkować zmianą zaskarżonego wyroku i uniewinnieniem M. L. z jednoczesnym obciążeniem kosztami postępowania w sprawie Skarbu Państwa – w myśl.art.636§1 kpk.