Sygn. akt I ACa 1598/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 września 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Hanna Nowicka de Poraj

Sędziowie:

SSA Marek Boniecki (spr.)

SSA Paweł Czepiel

Protokolant:

st. sekr. sądowy Paulina Klaja

po rozpoznaniu w dniu 11 września 2018 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa G. W.

przeciwko (...) Portowi(...) K.
(...)sp. z o.o. w B.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w K.

z dnia 6 czerwca 2016 r. sygn. akt I C 1942/14

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach II i III w ten sposób, że:

a)  punktowi II nadaje treść: „zasądza od (...)Portu (...) K. (...)sp. z o.o. w B. na rzecz powódki kwotę 37.600 zł (trzydzieści siedem tysięcy sześćset złotych) z odsetkami ustawowymi od dnia 31 lipca 2011 r.;”;

b)  punktowi III nadaje treść: „oddala powództwo w pozostałym zakresie;”;

c)  dodaje punkt IV o treści: „IV. zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 6935,10 zł (sześć tysięcy dziewięćset trzydzieści pięć złotych i dziesięć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu.”;

2.  oddala apelację powódki w pozostałej części;

3.  oddala apelację strony pozwanej w całości;

4.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 5139,55 zł (pięć tysięcy sto trzydzieści dziewięć złotych i pięćdziesiąt pięć groszy) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego;

5.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego
w K. tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych:

- od powódki kwotę 3056,16 zł (trzy tysiące pięćdziesiąt sześć złotych
i szesnaście groszy);

- od strony pozwanej kwotę 2711 zł (dwa tysiące siedemset jedenaście złotych).

SSA Marek Boniecki SSA Hanna Nowicka de Poraj SSA Paweł Czepiel

Sygn. akt I ACa 1598/16

Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie

z dnia 12 września 2018 r.

Powódka G. W. domagała się zasądzenia na swoją rzecz od (...)Portu (...) K. (...)sp. z o. o.
w B. kwoty 120.000 zł z ustawowymi odsetkami, w tym 75.000 zł tytułem zmniejszenia wartości nieruchomości powódki oraz 45.000 zł z tytułu kosztów zapewnienia spełnienia wymagań technicznych budynków na nieruchomości powódki. Jako podstawę prawną swojego żądania powódka wskazała art. 129 ust. 2 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska (Dz. U. Nr 62, poz. 627 ze zm., dalej: p.o.ś.).

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa, zarzucając: wygaśnięcie roszczenia na skutek niedochowania przez powódkę terminu, o którym mowa w art. 129 ust. 4 p.o.ś.; nieponiesienie kosztów przywrócenia właściwego klimatu akustycznego; niewykazanie spadku wartości nieruchomości; wadliwe naliczenie odsetek.

Wyrokiem z dnia 6 czerwca 2016 r. Sąd Okręgowy w K. zasądził od pozwanej spółki na rzecz powódki kwotę 40.703,99 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 listopada 2014 r., a w pozostałym zakresie powództwo oddalił oraz orzekł o kosztach procesu.

Sąd pierwszej instancji ustalił stan faktyczny szczegółowo zaprezentowany
w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, z którego wynika, że uchwałą (...)Sejmiku (...)z dnia (...) (dalej: Uchwała), która weszła w życie 11 lipca 2009 r. utworzony został obszar ograniczonego użytkowania dla lotniska K.-B., który objął m.in. nieruchomość stanowiącą własność powódki. Powódka w dniu 11 lipca 2011 r. złożyła w Sądzie Rejonowym dlaK. (...)
w K. wniosek o zawezwanie do próby ugodowej strony pozwanej w sprawie
o zapłatę kwoty 236.325 zł tytułem naprawienia szkód wynikających z ograniczeń
w korzystaniu z nieruchomości w związku z utworzeniem obszaru ograniczonego użytkowania dla lotniska K. (...). Nadto pismem z dnia 23 lipca 2011 r. pełnomocnik powódki wezwał pozwaną spółkę do zapłaty na rzecz powódki kwoty 143.200 zł z tytułu zmniejszenia wartości nieruchomości i 93.125 zł kosztów koniecznych do wypełnienia wymagań technicznych budynków w związku z utworzeniem obszaru ograniczonego użytkowania dla lotniska K. (...). Wejście w życie Uchwały nie spowodowało obniżenia wartości nieruchomości powódki. Konieczna jest natomiast wymiana stolarki, której koszt wyniesie 40.703,99 zł.

Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że wskutek wejścia Uchwały w życie powódce wyrządzona została szkoda w wysokości 40.703,99 zł. Uznał, że powódka dochowała terminu, o którym mowa w art. 129 ust. 4 p.o.ś., albowiem w dniu 11 lipca
2011 r. złożyła wniosek o zawezwanie pozwanej spółki do próby ugodowej w sprawie
o zapłatę kwot dochodzonych w aktualnie rozpoznawanej sprawie. W ocenie Sądu Okręgowego złożenie takiego wniosku doprowadziło stosownie do art. 123 § 1 pkt 1 k.c. do przerwania biegu przedawnienia. O żądaniu odsetek orzeczono na podstawie art. 481 §1 w zw. z art. 455 k.c. Sąd zauważył, że brak jest dowodu doręczenia pisma z dnia 18 lipca
2011 r. stronie pozwanej zawierającego wezwanie do zapłaty, gdyż przedłożono jedynie dowód nadania tego wezwania. Jako wezwanie potraktować należało zatem doręczenie stronie pozwanej pozwu, co nastąpiło w dniu 31 października 2014 r. Za podstawę orzeczenia o kosztach procesu Sąd pierwszej instancji przyjął art. 100 k.p.c.

Wyrok powyższy zaskarżyły apelacjami obie strony.

Powódka zaskarżyła orzeczenie w części oddalającej powództwo i rozstrzygającej o kosztach procesu, zarzucając naruszenie: 1) art. 286 k.p.c. w zw. z art. 217 §1-3 k.p.c. poprzez ich błędne zastosowanie i w konsekwencji niepowołanie drugiego biegłego rzeczoznawcy na wniosek strony powodowej, pomimo że zachodziły przesłanki do przeprowadzenia tego dowodu, co mogło mieć istotny wpływ na treść wydanego orzeczenia; 2) art. 233 §1 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przeprowadzenie dowolnej i bezkrytycznej oceny dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy B. W..

W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie o przyznaniu powódce odszkodowania z tytułu spadku wartości nieruchomości spowodowanego wejściem w życie uchwały nr (...)Sejmiku (...) (...) z dnia 25 maja 2009 r. ustanawiającej obszar ograniczonego użytkowania wokół portu (...)we B..

Strona pozwana zakwestionowała wyrok w części uwzględniającej powództwo oraz rozstrzygającej o kosztach procesu, wnosząc o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa w całości, względnie zmianę poprzez zasądzenie odsetek od dnia 18 stycznia 2016 r., ewentualnie uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Pozwana zarzuciła zaskarżonemu orzeczeniu naruszenie: 1) art. 129 ust. 4 w zw.
z art. 136 ust. 1 p.o.ś., a także art. 123 § 1 pkt 1 k.c., przez ich błędne zastosowanie polegające na przyjęciu, iż dla zachowania dwuletniego terminu przewidzianego w art. 129 ust. 4 p.o.ś., w którym winno dojść do „wystąpienia z roszczeniem”, wystarczające jest złożenie w Sądzie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej, pomimo że zostało ono doręczone stronie pozwanej już po upływie dwuletniego terminu zawitego, a zatem pozwana nie miała możliwości zapoznania się z roszczeniem w terminie wskazanym w przepisach; 2) art. 481 §1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. w zw. z art. 362 §2 k.c. – poprzez zasądzenie odsetek na rzecz powoda od dnia 23 lipca 2011 r., pomimo że właściwe zastosowanie tych przepisów prowadzi do wniosku, że odsetki winny zostać zasądzone dopiero od dnia wydania wyroku w sprawie.

Powołując się na powyższe zarzuty, strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, względnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja powoda okazała się częściowo uzasadniona, natomiast apelacja strony pozwanej nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż Sąd Okręgowy w zasadniczej części prawidłowo, z poszanowaniem reguł wyrażonych w przepisie art. 233 §1 k.p.c. ustalił stan faktyczny sprawy, co sprawiło, że Sąd Apelacyjny przyjął go za własny. Ocena ta nie dotyczy ustaleń, zgodnie z którymi nieruchomości stanowiące działki gruntu oznaczone nr. (...) (...)nie utraciły na swojej wartości na skutek wejścia w życie uchwały Sejmiku (...)., a nadto że fakt ten nie wpłynął na możliwość korzystania z tych nieruchomości zgodnie z jej przeznaczeniem. W tym zakresie Sąd Apelacyjny ustalił, że w związku z wejściem w życie uchwały Sejmiku (...) (...) nr (...)wartość działki nr (...) uległa obniżeniu o 33.000 zł, zaś działki nr (...) o 4600 zł.

Ustalenia powyższego Sad odwoławczy dokonał na podstawie opinii biegłego T. B.(k. 381-448, 470-474, 00:03:00-00:14:00 rozprawy z 11.09.2018r.), którą ocenić należało jako pełną, jasną i rzetelną. Biegły zarówno na piśmie, jak i na rozprawie apelacyjnej szczegółowo odniósł się do zarzutów strony pozwanej. Biegły przekonująco wyjaśnił, że wzięcie pod uwagę jedynie nieruchomości spoza obszaru ograniczonego użytkowania spowodowane było brakiem transakcji nieruchomości znajdujących się w strefie, jakie czynniki zadecydowały o obniżeniu wartości nieruchomości (k. 397), jakie cechy miały porównywane nieruchomości, w jaki sposób przyjmował powierzchnię użytkową, co zadecydowało o przyjęciu do porównania danych nieruchomości. Pamiętać należy, że wszelkie różnice między nieruchomościami podobnymi niwelowane są za pomocą współczynników korygujących.

Konieczność przeprowadzenia przez Sąd Apelacyjny dowodu z opinii innego niż w postępowaniu pierwszoinstancyjnym biegłego była następstwem podzielenia zarzutów apelacji powódki. Słusznie bowiem skarżąca zakwestionowała ocenę opinii biegłego B. W.dokonaną przez Sąd Okręgowy. Biegły ten, jak wynika z treści jego opinii oraz odpowiedzi na zarzuty, wskazywał na ponadnormatywny poziom hałasu jako główny czynnik wpływający na wartość nieruchomości w strefie ograniczonego użytkowania. Przy takim założeniu w sposób oczywisty samo wejście w życie uchwały Sejmiku nie miałoby znaczenia dla wartości nieruchomości, skoro lotnisko w tym miejscu funkcjonuje od dłuższego czasu. Tymczasem zgodnie z ugruntowaną i w pełni podzielaną przez Sąd Apelacyjny w obecnym składzie linią orzecznictwa, związek ustanowienia obszaru ograniczonego użytkowania z obniżeniem wartości nieruchomości należy rozumieć szeroko. W związku takim pozostaje nie tylko obniżenie wartości nieruchomości będące następstwem ograniczeń przewidzianych bezpośrednio w treści rozporządzenia o utworzeniu obszaru, lecz także obniżenie jej wartości wynikające z tego, że na skutek wejścia w życie rozporządzenia dochodzi do zwężenia granic własności (art. 140 i 144 k.c.) i tym samym ścieśnienia wyłącznego władztwa właściciela względem nieruchomości położonej na obszarze ograniczonego użytkowania. Właściciel, który przed wejściem w życie rozporządzenia mógł żądać zaniechania immisji przekraczającej standard ochrony środowiska, został w wyniku ustanowienia obszaru możliwości takiej pozbawiony. Szkodą podlegającą naprawieniu na podstawie art. 129 ust. 2 p.o.ś. jest więc także obniżenie wartości nieruchomości wynikające z faktu, że właściciel musi znosić dopuszczalne na tym obszarze immisje (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 2018 r., II CSK 306/17). Na aspekt ten zwrócił natomiast uwagę biegły M. B.. Biegły ten, w przeciwieństwie do B. W., w sposób szerszy postrzegał także ograniczenia zabudowy, odnosząc je nie tylko do spornych nieruchomości, ale również do nieruchomości sąsiednich. Zakaz budowy nowych obiektów użyteczności publicznej w okolicy w sposób pośredni wpływa na atrakcyjność danej nieruchomości poprzez cechę „sąsiedztwo i otoczenie”.

W kontekście powyższych rozważań za uzasadniony uznać należało zarówno zarzut naruszenia art. 233 §1 k.p.c., jak i art. 217 §3 k.p.c. w zw. z art. 286 k.p.c. Uchybienie tym przepisom doprowadziło w konsekwencji do obrazy art. 129 ust. 2 p.o.ś. w zakresie, w jakim nie zasądzono odszkodowania za zmniejszenie wartości nieruchomości stanowiących działki oznaczone nr. ewidencyjnymi(...)i (...).

Odszkodowanie w wysokości 37.600 zł podlegało zasądzeniu wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 31 lipca 2011 r. Nie można w okolicznościach rozpoznawanej sprawy podzielić poglądów strony pozwanej co do daty wymagalności roszczenia. W tym wypadku termin spełnienia świadczenia nie był oznaczony ani nie wynikał z właściwości zobowiązania. Postawienie wierzytelności odszkodowawczej powódki w stan wymagalności wymagało zatem, zgodnie z art. 455 k.c., wezwania pozwanej spółki do zapłaty. Słusznie wskazuje strona powodowa, że wezwanie takie doręczone zostało pozwanej w dniu 23 lipca 2011 r., co ta ostatnia sama przyznała w odpowiedzi na pozew (k. 68). W wezwaniu z kolei wyznaczono 7-dniowy termin do zapłaty, który upłynął 30 lipca 2011 r. (k. 28-29), co oznacza, że pozwana popadła w opóźnienie w dniu następnym, stosownie do art. 481 §1 k.c. Rozstrzygnięcie takie, wbrew apelacji strony pozwanej, nie narusza także art. 363 §2 k.c. (w apelacji omyłkowo art. 362 §2 k.c.). Jakkolwiek bowiem podstawę ustalenia należytego odszkodowania stanowiły opinie biegłych wydane w toku procesu, to po pierwsze, szkoda już istniała w dacie wzywania do zapłaty; po wtóre, jej wysokość była co najmniej uprawdopodobniona prywatnymi opiniami dołączonymi do wniosku o zawezwanie do próby ugodowej. Pozwana miała zatem możliwość weryfikacji żądania powódki bez czekania na proces. Akceptacja takiej postawy strony stanowiłaby w istocie wynagrodzenie za bezczynność dłużnika.

Apelacja powódki w pozostałym zakresie okazała się nieuzasadniona.

Strona ta nie zgłosiła żadnych uwag czy zastrzeżeń do opinii biegłego T. B., a tym samym nie kwestionowała przyjętych przez niego szacunków, w istotnym stopniu odbiegających od żądania powódki.

Sąd Apelacyjny dostrzegł rozbieżność między wskazaną w apelacji powódki wartością przedmiotu zaskarżenia, zakresem zaskarżenia i wnioskiem apelacyjnym. Jak wyjaśnił na rozprawie apelacyjnej pełnomocnik powódki, wartość przedmiotu zaskarżenia stanowi różnica pomiędzy wartością roszczenia dochodzoną pozwem a zasądzoną kwotą. Powódka w pozwie domagała się zapłaty 75.000 zł tytułem zmniejszenia wartości nieruchomości oraz 45.000 zł z tytułu kosztów wypełnienia wymagań technicznych. Pierwsze żądanie nie zostało uwzględnione w żadnej części, z drugiego nie zasądzono 4297 zł. Oznacza to, że powódka w apelacji zakwestionowała także częściowe oddalenie jej drugiego żądania. Nie znalazło to jednak odzwierciedlenia we wniosku apelacyjnym, którym sąd odwoławczy jest związany na podst. art. 378 §1 k.p.c.

Zbliżona sytuacja zachodzi odnośnie do odsetek od zasądzonego w punkcie I zaskarżonego wyroku świadczenia. W tym wypadku jednak odsetki te nie zostały ujęte nawet w wartości przedmiotu zaskarżenia. Przypomnieć w tym miejscu należy, że wyjątek ustanowiony w art. 20 k.p.c. dotyczy tylko sytuacji, w której roszczenie uboczne jest żądane obok roszczenia głównego, przy czym co do odsetek jest oczywiste, że chodzi o odsetki naliczane od kwoty objętej nadal spornym roszczeniem głównym. W tym tylko wypadku wartość odsetek nie wpływa na wartość przedmiotu sporu. Jednakże stan objęty hipotezą art. 20 k.p.c. istnieje tylko do chwili prawomocności wyroku rozstrzygającego o świadczeniu głównym (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2014 r., IV CZ 134/13). Analogicznie należy traktować przypadek, w którym wyrok w zakresie świadczenia głównego nie jest prawomocny wyłącznie z uwagi na apelację strony przeciwnej. W tych okolicznościach zgłoszenie dalszego roszczenia odsetkowego w załączniku do rozprawy apelacyjnej uznać należało za niedopuszczalne. W granicach apelacji mieściły się natomiast odsetki od sumy odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości. W tym zakresie ww. załącznik do protokołu stanowił w istocie doprecyzowanie wniosku apelacyjnego.

Apelacja strony pozwanej okazała się całkowicie nieuzasadniona.

Na wstępie tej części rozważań zwrócić należy uwagę na fakt niepodniesienia żadnych zarzutów natury prawnoprocesowej, którymi sąd odwoławczy jest związany. Już tylko z tego względu stwierdzić należało brak skutecznego przeciwdowodu dla opinii biegłego R. M. odnośnie do oparcia się na uprzednio obowiązującej normie dotyczącej wyliczenia klimatu akustycznego. Dodatkowo zauważyć można, że zasady doświadczenia życiowego uczą, że z biegiem rozwoju cywilizacyjnego wszelkie normy związane z jakością życia codziennego ulegają zaostrzeniu. Wysoce wątpliwym pozostaje zatem, aby zastosowanie nowej normy dla określenia szkody związanej z rewitalizacją akustyczną było dla strony pozwanej korzystne.

Podstawowy zarzut apelacji strony pozwanej dotyczył wadliwego w ocenie skarżącej przyjęcia przez Sąd Okręgowy, że powódka dochowała terminu, o którym mowa w art. 129 ust. 4 p.o.ś. Wątpliwości w tym zakresie stały się przedmiotem pytania prawnego do Sądu Najwyższego, który w uchwale z dnia 15 września 2017 r. w sprawie III CZP 37/17 wyjaśnił, że do zachowania dwuletniego terminu przewidzianego w art. 129 ust. 4 p.o.ś. wystarczające jest złożenie przed jego upływem do sądu wniosku o zawezwanie do próby ugodowej. Uchwała powyższa, stosownie do art. 390 §2 k.p.c., jest dla Sądu Apelacyjnego wiążąca, co w okolicznościach rozpoznawanej sprawy czyni zarzut pozwanej spółki bezzasadnym, albowiem powódka przed upływem dwuletniego terminu od wejścia w życie uchwały Sejmiku złożyła w sądzie wniosek o zawezwanie do próby ugodowej.

Niezasadnie także zarzucono naruszenie art. 481 §1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. w zw. z art. 362 §2 k.c., co wyjaśniono już wyżej.

Sąd Apelacyjny jako niezwiązany zarzutami prawa materialnego poddał ocenie i uznał za niezasadny zgłoszony w odpowiedzi na pozew zarzut oparty na treści art. 129 ust. 2 p.o.ś. oraz 136 ust. 3 p.o.ś., wynikający z żądania odszkodowania z tytułu kosztów rewitalizacji akustycznej, które – co bezsporne – dotychczas poniesione nie zostały. Kwestia ta była przedmiotem wielu orzeczeń tak Sądu Najwyższego, jak i sądów powszechnych, których analiza pozwala na uznanie za ugruntowany poglądu, podzielanego również przez Sąd Apelacyjny w obecnym składzie, wedle którego, przepis art. 136 ust. 3 p.o.ś. nie wyłącza obowiązku naprawienia szkody obejmującej usunięcie wadliwości budynku, jeżeli konieczne prace remontowe nie zostały jeszcze wykonane (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2016 r., III CSK 170/16). Funkcjonalne rozumienie przepisu art. 129 ust. 2 p.o.ś. przemawia za przyjęciem, że zrekompensowanie wydatków zmierzających do likwidacji ujemnych następstw dozwolonego natężenia hałasu należy do zakresu jego regulacji, ponieważ uznaje za szkodę podlegającą naprawieniu także poniesione koszty rewitalizacji akustycznej budynków bez potrzeby rozstrzygania o istnieniu obowiązku przeprowadzenia prac dostosowawczych. Nie ma podstaw do przypisywania temu uregulowaniu roli ograniczenia szkody związanej z koniecznością dostosowania budynków do wprowadzonych wymagań technicznych jedynie do kosztów poniesionych (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie dnia 17 grudnia 2015 r., I ACa 1250/15).

Konsekwencją zmiany zaskarżonego wyroku co do meritum była konieczność modyfikacji rozstrzygnięcia o kosztach procesu, o czym Sąd odwoławczy orzekł na podst. art. 100 k.p.c., dokonując ich stosunkowego rozdzielenia. Powódka ostatecznie wygrała proces w 65%, poniosła koszty w kwocie 12.617 zł, a zatem należał się jej zwrot 8201,05 zł. Z kolei koszty pozwanej spółki ograniczyły się do sumy 3617 zł, podlegającej uwzględnieniu w 35% (1265,95 zł). Różnicę w kwocie 6935,10 zł należało zasądzić na rzecz powódki.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 §1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok, jak w punkcie 1 sentencji, zaś w pozostałym zakresie apelację powódki oraz apelację strony pozwanej w całości oddalił jako bezzasadne w oparciu o przepis art. 385 k.p.c.

Za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego przyjęto art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c. Powódka przegrała postępowanie apelacyjne wywołane swoim środkiem odwoławczym w 53%, a poniosła koszty w kwocie 9365 zł (3965 zł – opłata od apelacji, 5400 zł wynagrodzenie adwokata obliczone na podst. §2 pkt 6 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 i w zw. z §21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 – w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia apelacji). Koszty pozwanej ograniczyły się do wynagrodzenia radcy prawnego – 5400 zł (§2 pkt 6 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 i w zw. z §21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, Dz. U. z 2015 r., poz. 1804). Różnica w wysokości 1539,55 zł ((9365 x 47%) – (5400 x 53%)) podlegała zasądzeniu na rzecz powódki. Do tego należało dodać kwotę 3600 zł wynagrodzenia należnego pełnomocnikowi powódki w związku z apelacją pozwanej, która oddalona została w całości.

O nieuiszczonych w postępowaniu apelacyjnym kosztach, na które złożyły się wynagrodzenia biegłego w łącznej kwocie 5767,16 zł, orzeczono na podst. art. 83 ust. 1 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. – o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t. jedn. Dz. U. z 2018 r., poz. 300) w zw. z art. 100 k.p.c., biorąc pod uwagę wynik postepowania wywołanego apelacją powódki, dla rozstrzygnięcia której konieczne było skorzystanie z wiadomości specjalnych biegłego.

SSA Marek Boniecki SSA Hanna Nowicka de Poraj SSA Paweł Czepiel