Sygn. akt IV Ca 18/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 lutego 2019 roku

Sąd Okręgowy w Płocku IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący - SSO Renata Wanecka

Sędziowie SO Wacław Banasik (spr.)

SO Małgorzata Szeromska

Protokolant: Katarzyna Lewandowska

po rozpoznaniu na rozprawie 20 lutego 2019r. w P.

sprawy z powództwa (...) Banku (...) S.A. w W.

przeciwko M. R.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gostyninie z 6 listopada 2018 r.

sygn. akt I C 107/18

oddala apelację.

IV CA 18/19

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 6 listopada 2018 r. Sąd Rejonowy w Gostyninie zasądził od M. R. na rzecz powoda (...) Banku (...) S.A. w W. kwotę 29.509,37 zł z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy lombardowej (...) od kwoty 27.340,89 zł od dnia 15 sierpnia 2017 r. do dnia wyrokowania oraz kwotę 369 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt 1), zasądzone w punkcie pierwszym kwoty rozłożył na raty po 365 zł miesięcznie, ostatnia rata wyrównująca, począwszy od listopada 2018 r., płatne do 10-go każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat (punkt 2).

Powyższe orzeczenie zostało wydane przez Sąd Rejonowy na podstawie następującego stanu faktycznego:

W dniu 19 listopada 2015 r. pozwany M. R. zawarł
z powodem (...) Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. umowę pożyczki nr (...) na kwotę 28.961,39 zł. Pozwany zobowiązał się spłacić pożyczkę wraz z odsetkami w miesięcznych ratach w okresie kredytowania 120 miesięcy zgodnie z planem spłat do dnia 24 września 2019 r. (§ 1 i 6 umowy). Ponadto strony zgodnie ustaliły, że kredyt jest oprocentowany według zmiennej stopy oprocentowania, która w dniu zawarcia umowy wynosiła 10 w stosunku rocznym (§ 5 umowy). Zgodnie z § 11 pkt 1 bank mógł wypowiedzieć umowę gdy pożyczkobiorca nie dotrzymuje warunków określonych w umowie za 30 dniowym wypowiedzeniem. Od wypowiedzenia umowy całość zadłużenia z tytułu pożyczki staje się zadłużeniem wymagalnym.

Pozwany nie spłacał terminowo rat pożyczki. Powód po wezwaniu do zapłaty zaległej należności w dniu 27 lutego 2017 r. złożył oświadczenie o wypowiedzeniu umowy z terminem wypowiedzenia 30 dni. Wypowiedzenie to skierowane do pozwanego zostało awizowane.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie całokształtu przeprowadzonego postępowania dowodowego.

Sąd I instancji stwierdził, że bezsporne w sprawie było zawarcie umowy pożyczki, fakt niespłacania jej w terminie przez pozwanego oraz wypowiedzenie umowy, gdyż okoliczności tych pozwany nie kwestionował. W sprzeciwie pozwany podniósł natomiast istnienie w umowie niedozwolonych klauzul umownych i na tę okoliczność zgłosił wnioski dowodowe. Sąd Rejonowy oddalił te wnioski. W ocenie Sądu I instancji wnioski te zmierzały jedynie do przedłużenia postępowania i były nieprzydatne do rozstrzygnięcia. Sąd podkreślił, że pozwany wnosił m.in. o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania strony pozwanej na okoliczność spłaty zadłużenia przez pozwanego i jego wiedzy i świadomości na temat niedozwolonych klauzul umownych oraz praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów stosowanych przez powoda w umowach z pożyczkobiorcami. Sąd trzykrotnie wzywał pozwanego na termin rozprawy by przesłuchać go w charakterze strony. Pozwany, mimo doręczania mu wezwań, nie stawił się na rozprawę uniemożliwiając tym samym sądowi przeprowadzenie dowodu w tym zakresie. W ocenie Sądu Rejonowego taka postawa wskazuje, że nie jest on zainteresowany rozstrzygnięciem sprawy a jego zachowanie i złożone wnioski dowodowe zmierzają jedynie do przedłużenia postępowania.

Sąd I instancji powołując się na art. 720 § 1 i 2 k.c. stwierdził, że przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Umowa pożyczki, której wartość przenosi pięćset złotych, powinna być stwierdzona pismem. Umowa pożyczki jest umową wzajemną, a zatem w niniejszej sprawie miały zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego dotyczącego wykonania zobowiązania z umów wzajemnych (art. 471 k.c.).

Sąd Rejonowy wskazał, że w niniejszej sprawie niespornym było, że strony łączyła umowa pożyczki na cel konsumpcyjny nr (...) z dnia 19 listopada 2015 r. Bezspornym było również, że pozwany nie wywiązał się z tej umowy i dlatego doszło do jej wypowiedzenia. Po upływie terminu wypowiedzenia należność objęta umową pożyczki stała się wymagalna i mogła być skutecznie dochodzona na drodze sądowej. Pozwany nie wykazał, aby pożyczkę tę spłacił. W tych okolicznościach Sąd I instancji ocenił żądanie jako zasadne w całości z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP od kwoty 27.340,89 zł tj. kwoty należności głównej od dnia 15 sierpnia 2017 r. do dnia wyrokowania na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c.

Sąd Rejonowy stwierdził również, że art. 320 k.p.c. ma charakter wyjątkowy i może być zastosowany jedynie w wypadkach „szczególnie uzasadnionych”, gdy usprawiedliwia to sytuacja majątkowa i osobista pozwanego. Szczególne okoliczności zachodzą wówczas, kiedy natychmiastowe wykonanie wyroku byłoby rażąco sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Sąd I instancji wskazał, że niniejszej spawie pozwany z ostrożności procesowej wnosił o rozłożenie należności na raty po 200 zł miesięcznie. Powód wyraził zgodę na raty jednak po 365 zł miesięcznie płatne do 10 każdego miesiąca. W ocenie Sądu Rejonowego wniosek ten zasługiwał na uwzględnienie gdyż pozwany wykazał, że jest chory (choruje na cukrzycę, nadciśnienie tętnicze, otyłość) i ma lekki stopień niepełnosprawności. Biorąc pod uwagę wysokość zasądzonej należności natychmiastowe wykonanie tego wyroku byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Sąd I instancji wziął też pod uwagę stanowisko pozwanego, który wyraził zgodę na rozłożenie należności na raty ale w wyższej wysokości niż proponował pozwany. Sąd podzielił stanowisko powoda, że rozłożenie należności na raty proponowane przez pozwanego byłoby krzywdzące dla powoda. Dlatego ustalił wysokość rat na 365 zł uznając, że taka kwota z jednej strony zaspokaja interesy powoda a z drugiej jest możliwa do zapłacenia przez pozwanego.

Z uwagi na fakt, że powództwo zostało uwzględnione w całości, zgodnie
z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu z art. 98 § 1 k.p.c. Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda również koszty procesu w wysokości 369 zł, na które składają się opłata od pozwu w wysokości 369 zł.

Od powyższego wyroku pozwany wniósł apelacje, zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

1.  naruszenie prawa procesowego mające wpływ na treść rozstrzygnięcia, tj. 232 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez przyjęcie, że powód wywiązał się z obowiązku udowodnienia faktów, z których wywodzi skutki prawne w postaci istnienia zadłużenia pozwanego, podczas gdy przedłożony materiał dowodowy nie daje do tego podstaw,

2.  naruszenie prawa procesowego mające wpływ na treść rozstrzygnięcia, tj. art. 207 § 6 k.p.c. poprzez dopuszczenie przez Sąd I instancji spóźnionych wniosków dowodowych powoda i poczynienie na tej podstawie ustaleń faktycznych.

Mając powyższe na uwadze wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł między innymi o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Ustosunkowując się od zarzutu naruszenia art. 207 § 6 k.p.c. należy stwierdzić, iż przy wykładni ww. artykułu trzeba mieć na względzie treść art. 217 § 1 k.p.c. dającego prawo stronie do przytaczania okoliczności faktycznych i dowodów na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej aż do zamknięcia rozprawy. W tym świetle art. 207 § 6 k.p.c. stanowi wyjątek od ogólnej zasady, co powoduje, że należy go stosować wyłącznie w ściśle określonych wypadkach, których dotyczy. Przepisy procesowe nie nakładają na powoda obowiązku, na etapie wniesienia pozwu, przewidywania hipotetycznych sposobów obrony strony przeciwnej i zgłaszania dowodów "na wszelki wypadek" (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 28 marca 2018 r. I ACa 1261/17). W ocenie Sądu II instancji dokumenty przedstawione przez powoda jeszcze przed zamknięciem rozprawy wraz z pismem, które wpłynęło do Sądu Rejonowego 12 października 2018 r. nie są dowodami spóźnionymi. Należy zauważyć, iż na dowody te powoływał się już w samym pozwie, zaś brak przedstawienia ich już w odpowiedzi na sprzeciw wiązało się z faktem, iż wobec pozwanego toczyło się inne postępowania. Tym niemniej powód jeszcze przed zamknięciem rozprawy, zgodnie z art. 217 § 1 k.p.c. przedstawił te dokumenty, udowadniając tym samym swoje roszczenia, o czym mowa w art. 6 k.c., wypełniając jednocześnie wymóg z art. 232 zd. 1 k.p.c., który stanowi, że strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne.

Dodatkowo przyjmując nawet, iż rzeczywiście powód nie dołożył należytej staranności poprzez nieprzedstawienie odpowiednich dokumentów na wcześniejszym etapie procesu, stwierdzić należy, iż zarówno przepis art. 207 § 6 k.p.c., jak i art. 217 § 2 k.p.c. wprost wskazują na możliwość uwzględnienia wniosków dowodowych, których strona nie zgłosiła z zachowaniem wymogów prekluzji dowodowej. Do takich okoliczności należy przede wszystkim brak winy strony, wyjątkowe okoliczności sprawy, a także taki stan postępowania, w którym uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy (por. Sąd Apelacyjny w Łodzi w sprawie I ACa 1476/15, Sąd Apelacyjny w Warszawie w sprawie VI ACa 1056/15, Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 16 marca 2017 r. I ACa 1203/16). W ocenie Sądu II instancji przedstawienie przez stronę powodową kwestionowanych przez skarżącego dokumentów nie wywołało zwłoki w rozpoznaniu przedmiotowej sprawy w związku z czym brak było podstaw do ich pominięcia.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy nie dostrzega w zapadłym orzeczeniu podstaw do stwierdzenia naruszenia przytoczonych przez skarżącego artykułów, co skutkowało oddaleniem apelacji na podstawie art. 385 k.p.c.

Wacław Banasik R. M. S.