Sygn. akt V ACa 560/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 września 2018r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Lucjan Modrzyk (spr.)

Sędziowie:

SA Jadwiga Galas

SR del. Dorota Zienkiewicz

Protokolant:

Anna Fic

po rozpoznaniu w dniu 11 września 2018r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa K. Z.

przeciwko (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach

z dnia 12 kwietnia 2017r., sygn. akt II C 424/16

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w Gliwicach do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

SSA Jadwiga Galas

SSA Lucjan Modrzyk

SSR del. Dorota Zienkiewicz

Sygn. akt V ACa 560/17

UZASADNIENIE

Powód K. Z. domagał się zasądzenia od pozwanego(...)w R. kwoty 115.000 zł tytułem zadośćuczynienia za rozstrój zdrowia oraz naruszenia dóbr osobistych na skutek przedłużenia przez pozwanego postępowania sądowego dotyczącego przyznania mu świadczenia emerytalnego.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Gliwicach oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 7.200 zł tytułem kosztów procesu.

Rozstrzygnięcie to zapadło przy następujących ustaleniach faktycznych i ocenie Sądu pierwszej instancji.

Decyzją z dnia 21 grudnia 2012 r. organ rentowy - (...) w R. – znak: (...) odmówił powodowi przyznania świadczenia emerytalnego. Wyrokiem z dnia 05 czerwca 2014 r. Sąd Okręgowy w Gliwicach - Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku IX Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, na skutek odwołania powoda, wyrokiem zmienił wyżej opisaną decyzję w ten sposób, że przyznał powodowi prawo do emerytury od dnia złożenia wniosku. Od wyżej wskazanego wyroku pozwany (...) w R. wniósł apelację, kwestionując wymieniony wyrok co do istoty w całości. Wyrokiem z 22 marca 2016 r., sygn. akt II AUa 1845/14 Sąd Apelacyjny w Katowicach oddalił apelację pozwanego (okoliczności bezsporne).

W myśl art. 24. § 1. k.c. ten czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne.

Zatem artykuł 24 § 1 k.c. wprowadza domniemanie bezprawności naruszenia dóbr osobistych, zgodnie zaś z ogólną zasadą zawartą w art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, które z faktu tego wywodzi skutki prawne. Gdy powód udowodni naruszenie swoich dóbr osobistych, na pozwanym ciąży obowiązek wykazania, że dokonane naruszenie nie było bezprawne i udowodnienie okoliczności, które w świetle prawa uzasadniałaby ingerencję w sferę dóbr osobistych powoda. Ciężar udowodnienia braku bezprawności spoczywa na tym, kto dobro prawne narusza, a zatem na stronie pozwanej.” (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 19 sierpnia 2016 r., I ACa 242/16. LEX nr 2115451). Wyniki przeprowadzonego przez Sąd postępowania dowodowego, które sprowadzało się do analizy treści:

1)  protokołów rozpraw, dokumentów, wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku z dnia 5 czerwca 2014 r. w sprawie IX 244/13 oraz jego uzasadnienia,

2)  protokołów rozpraw, dokumentów, wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 22 marca 2016 r. w sprawie AUa 1845/14, nie dostarczyły podstaw do stwierdzenia przesłanek odpowiedzialności pozwanego za naruszenie dóbr osobistych. W pierwszym rzędzie uściślić trzeba, iż na gruncie ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd, brak jest uzasadnienia do stawiania tezy o bezprawnym charakterze naruszenia dóbr osobistych powoda. Bezprawność działania, utożsamiana powszechnie jest z obiektywną niezgodnością postępowania podmiotu prawa tj. dla jej stwierdzenia wymagane jest obiektywna niewłaściwość postępowania a zatem sprzeczność z obowiązującymi przepisami bądź obowiązującymi zasadami współżycia społecznego. W rozpoznawanej sprawie, co istotne, pozwany podnosił, iż wnosząc apelację od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, nie przewidywał, jakie będzie orzeczenie sądu odwoławczego. W ocenie Sądu, oświadczenie to jest wiarygodne jeżeli zważyć na rodzaj i charakter złożoności prawnej materii będącej przedmiotem:

a)  najpierw rozpoznania sprawy przez sąd I instancji, gdzie prowadzone było szerokie postępowanie dowodowe,

b)  następnie rozpoznania sprawy na etapie postępowania apelacyjnego, gdzie nie tylko sąd apelacyjny odnosił się do zarzutów apelacyjnych, ale też prowadził dalsze postępowanie dowodowe (zwracał się do różnych podmiotów o określone informacje, mające za zadanie objaśnić charakter świadczonej przez powoda pracy w poszczególnych okresach zatrudnienia w kontekście ważnych, z punktu widzenia przyznania prawa do emerytury, podstaw prawnych decyzji w tym zakresie).

Stąd chociażby z tej przyczyny brak jest mowy o celowym działaniu pozwanego, nakierowanym na świadome przedłużanie procesu, którego dwuinstancyjność jest zagwarantowana obu stronom każdego postępowania i to normą prawną rangi konstytucyjnej. Trudno przyjąć, by w ramach jej normalnego urzeczywistniania, podmiot korzystający każdorazowo (np. poprzez wniesienie apelacji od wyroku) z uprawnienia do kontroli instancyjnej, w celu weryfikacji prawidłowości prawnej i faktycznej rozstrzygnięcia pierwszoinstancyjnego, miałby narażać się na skwalifikowanie swojego działania jako bezprawnego. Wręcz przeciwnie, dwuinstancyjna struktura każdego postępowania prowadzonego na podstawie ustawy, w tym postępowania cywilnego, jest jedną z głównych gwarancji i służy współrealizacji konstytucyjnej zasady demokratycznego państwa prawnego (określonej w art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 1997 r.). Stąd skorzystanie z prawa do zainicjowania kontroli instancyjnej, w drodze wniesienia skargi apelacyjnej nigdy nie może być oceniane jako działanie bezprawne, a co za tym idzie skutkujące odpowiedzialnością za naruszenie dóbr osobistych, w tym nawet w sprawach niejednokrotnie o większym ładunku emocjonalnym (jak choćby w przypadku wielu spraw karnych) co wymaga podkreślenia, nierzadko wiąże się (niezależnie od ewentualnych dalszych ujemnych przykrych przeżyć psychicznych dla określonych uczestników sprawy) następnie z prowadzeniem sprawy „od nowa”, co w płaszczyźnie czasowej ma jeszcze dalej idące konsekwencje dla podmiotu, w którego interesie, ze względu na treść wyroku pierwej instancji, nie leży kontynuowanie postępowania.

Z tych przyczyn także bezprzedmiotowe byłyby ewentualne rozważania w płaszczyźnie pozostałych przesłanek odpowiedzialności za naruszenie dóbr osobistych, w tym możliwego związku z tak określonym działaniem (nie mającym jak objaśniono wyżej znamion bezprawnego) pozwanego oraz skali jego następstw w chronionych prawnie dobrach powoda. Dlatego za całkowicie nieprzydatne uznał Sąd wnioski dowodowe zgłoszone na okoliczności powoływane przez powoda w tym zakresie i wnioski te oddalił na podstawie art. 227 k.p.c. Konieczna jest w tym miejscu uwaga, iż sąd prowadzi postępowanie dowodowe aby wyjaśnić okoliczności relewantne – istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. W sytuacji, gdy brak było po stronie pozwanego bezprawności działania wnioski dowodowe, złożone przez powoda nie miały takiego przymiotu i stąd musiały zostać oddalone.

W tym warunkach brak było podstaw do uwzględnienia powództwa, z braku podstawowej przesłanki bezprawności działania, aktualizującej odpowiedzialność z tytułu naruszenia dóbr osobistych, to zaś implikować musiało oddalenie powództwa w sprawie.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód podnosząc zarzuty:

1.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wydane orzeczenie, a to art. 278 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej, podczas gdy ten dowód miał istotne znaczenie dla wykazania czy roszczenie powoda jest słuszne, nie został też uznany za spóźniony, a strona zgłosiła go odpowiednio wcześnie;

2.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wydane orzeczenie, a to art. 278 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego psychologa, podczas gdy ten dowód miał istotne znaczenie dla wykazania czy roszczenie powoda jest słuszne, nie został też uznany za spóźniony, a strona zgłosiła go odpowiednio wcześnie;

3.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wydane orzeczenie, a to art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o przesłuchanie świadków: M. J., J. Z., W. K., podczas gdy mieli oni do czynienia z powodem w okresie składania dokumentacji w (...) i dalej, a zatem wykazaliby czy roszczenie powoda jest zasadne, a dowód ten nie został uznany za spóźniony;

4.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wydane orzeczenie, a to art. 299 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku z przesłuchania stron ograniczonego w trybie art. 302 k.p.c. do przesłuchania powoda, co wykazałoby sądowi podstawę żądania, czy doszło do wypełnienia przesłanek roszczenia;

5.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wydane orzeczenie, a to art. 233 kpc, to jest dowolną, a nie swobodną ocenę okoliczności poczynioną w sposób sprzeczny z prawem procesowym, logiką i doświadczeniem życiowym, przejawiającą się w wydaniu orzeczenia bez przeprowadzenia jakiegokolwiek postępowania dowodowego, a skupieniu się jedynie na jednej okoliczności bezspornej w sprawie bez nawet wysłuchania strony;

6.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wydane orzeczenie, a to art. 212 § 1 k.p.c. poprzez zaniechania wysłuchania informacyjnego strony, podczas gdy powód stawił się na termin rozprawy, zaś wysłuchanie stron zmierzałoby do wskazania okoliczności spornych oraz wskazałoby,

7.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 5 k.c. w zw. z art. 417 2 k.c. przez jego niezastosowanie, gdyż w niniejszej sprawie poprzez działanie (...) reprezentującego Skarb Państwa, które było zgodne z obowiązującym prawem, stanowiło działanie w jego granicach, to stanowiło przejaw jawnego nadużycia praw procesowych, przez które pogorszył się stan zdrowia powoda.

Wskazując na powyższe zarzuty domagał się powód uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył:

Apelacja powoda podlega uwzględnieniu, gdyż zaskarżony wyrok zapadł z naruszeniem przepisu prawa materialnego – art. 417 2 k.c. oraz przepisów postępowania – art. 227 k.p.c., 278 k.p.c., art. 217 § 1 k.p.c.

W świetle regulacji art. 187 § 1 k.p.c. pozew zawierać musi określone żądanie skierowane do sądu oraz przytaczać okoliczności faktyczne, uzasadniające to żądanie. Słusznie skarżący zauważa, że kwalifikacja prawa stanu faktycznego należy do sądu, który nie jest związany wskazaną przez powoda podstawą prawną roszczenia. Powód nie musi bowiem podać w pozwie podstawy prawnej swego żądania nawet jeśli to uczynił, to kwalifikacja materialno prawna okoliczności przytoczonych dla uzasadnienia zgłoszonego w pozwie żądania, zgodnie z zasadą da mihi factum dabo tibi uis, i tak należy do sądu. W konsekwencji, sąd nie jest związany wskazanymi przez powoda, jako podstawa jego żądania, przepisami prawa materialnego i mogą być one pominięte przy wydawaniu orzeczenia co do istoty sporu. Niemożność uwzględnienia żądania powoda, na podstawie prawnej wskazanej w pozwie, nie wyłącza więc uwzględnienia tego żądania na innej podstawie prawnej.

Nie stanowi zatem wyjścia ponad żądanie pozwu w rozumieniu art. 321 k.p.c. rozpoznanie żądania pozwu na innej podstawie prawnej, niż wskazana przez powoda w pozwie bądź w toku postępowania, o ile norma prawna zastosowana przez sąd znajduje uzasadnienie w stanie faktycznym nakreślonym przez powoda.

Zakaz orzekania ponad żądanie pozwu odnosi się bądź do samego żądania (petitum), bądź co do samej podstawy prawnej. Jeśli idzie o żądanie pozwu, zakaz orzekania ponad to żądanie oznacza, że sąd nie może orzekać o innym świadczeniu, niż to, którego żądał powód.

Przekładając te rozważania na grunt niniejszej sprawy uznać, wskazać należy, iż powód przedmiotem żądania pozwu objął świadczenie w postaci roszczenia o zadośćuczynienie.

Roszczenie to powód wywodzi z działania(...) związanego z wykonywaniem władzy publicznej - wydaniem decyzji w przedmiocie prawa powoda do świadczeń emerytalnych i podejmowaniem czynności procesowych w postępowaniu sądowym na skutek odwołania powoda od decyzji o odmowie przyznania mu świadczeń emerytalnych przed sądami dwóch instancji, które według powoda wywołały rozstrój jego zdrowia i naruszyły jego dobra osobiste w postaci zdrowia. Taki stan faktyczny został nakreślony zarówno w pozwie jak i piśmie procesowym pełnomocnika powoda z 22 marca 2017 r. oraz na rozprawie w dniu 12 kwietnia 2017 r. na której zastępca pełnomocnika powoda odniósł się do zasady słuszności.

Bez znaczenia jest przy tym odnoszenie się do treści art. 23 k.c., gdyż jak wskazano powyżej sąd związany jest jedynie rodzajem świadczenia będącego przedmiotem żądania pozwu i nakreślonym przez powoda stanem faktycznym.

Bez znaczenia jest także to, że powód wskazywał na bezprawność działania pozwanego.

Oznacza to tylko tyle, że roszczenie powoda nie znajduje uzasadnienia ani w treści art. 23 i 24 k.c. (naruszenie dobra osobistego – prawa do zdrowia) ani w treści art. 415 k.c. Podstawową bowiem przesłanką odpowiedzialności na obu podstawach jest bowiem bezprawne zachowanie strony pozwanej.

Zgodnie z art. 176 Konstytucji RP każdej stronie przysługuje prawo do dwuinstancyjnego postępowania sądowego. Oznacza to, że każda strona bez względu na to, czy jest osobą fizyczną czy prawną i bez względu na to, czy jest nią Skarb Państwa, czy państwowa osoba prawna ma konstytucyjne prawo do wniesienia środka odwoławczego do Sądu drugiej instancji. Odmowa przyznania świadczenia emerytalnego, czy wniesienia przez (...) apelacji od orzeczenia Sądu pierwszej instancji w żadnym razie nie może być uznana za działanie bezprawne w rozumieniu powyższych przepisów.

Nie oznacza to jednak, że zgodne z prawem działanie (...)wykonującego władzę publiczną, które sprowadzało szkodę na osobie nie może stanowić podstawy do dochodzenia naprawienia szkody lub zadośćuczynienia pieniężnego za doznana krzywdę.

Zgodnie z art. 417 2 k.c. w takim przypadku osoba poszkodowana może dochodzić roszczeń z powyższego tytułu, gdy okoliczności, zwłaszcza niezdolność pokrzywdzonego do pracy lub jego ciężkie położenie materialne wskazują, że wymagają tego względy słuszności.

Nie budzi wątpliwości Sądu Apelacyjnego, iż (...)wykonuje władze publiczną jako państwowa jednostka organizacyjna posiadająca osobowość prawną (art. 66 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2017, poz. 1778), której przysługują środki prawne właściwe organom administracji państwowej (art. 66 ust. 4 cyt. ustawy), w zakresie m.in. realizacji przepisów o ubezpieczeniach społecznych w zakresie ustalenia uprawnień do świadczeń z ubezpieczeń społecznych (art. 68 ust. 1 pkt 1b cyt. ustawy).

Norma art. 417 2 k.c. zawiera regulację prawną odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną takim wykonywaniem władzy publicznej, któremu nie można przypisać cechy bezprawności (tzw. szkody legalne). Celem tej regulacji prawnej, która wykracza poza minimalny standard ochrony jednostki określony przez art. 77 ust. 1 Konstytucji RP, jest zapewnienie poszkodowanym kompensaty szczególnie dotkliwych uszczerbków spowodowanych władczą działalnością jednostek państwa i samorządu terytorialnego, jeżeli przemawiają za tym normy etyczne, a wobec zgodnego z prawem zachowania sprawcy usunięcie tych następstw nie jest możliwe na podstawie przepisów ogólnych. Dodatkowo z normy tej wynika wprost i jednoznacznie, że dla bytu owej szczególnej, płynącej z zasad słuszności odpowiedzialności podmiotu wykonującego władzę publiczną niezbędne jest zaistnienie związku przyczynowego między działaniem władzy publicznej a szkodą na osobie. Oznacza to, że dla bytu odpowiedzialności pozwanego konieczne było wykazanie, że powód doznał jakiegoś uszczerbku i że uszczerbek ten jest normalnym, w rozumieniu art. 361 § 1 k.c., następstwem działania lub zaniechania organu władzy publicznej.

Oznacza to, że Sąd pierwszej instancji obowiązany był na podstawie stanu faktycznego i wniosków dowodowych zgłoszonych przez powoda dokonać ustaleń faktycznych co do powstania szkody na osobie powoda, adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy wykonywanie władzy publicznej przez pozwanego, a szkodą oraz zasadności przyznania zadośćuczynienia za krzywdę w świetle zasad słuszności.

Żadnych ustaleń faktycznych w tym względzie Sąd pierwszej instancji nie poczynił, oddalając wszystkie wnioski dowodowe powoda, nie dokonał prawidłowej subsumcji przepisu prawa materialnego nie rozpoznając powództwa na właściwej podstawie prawnej (art. 417 2 k.c.) wynikającej z nakreślonego stanu faktycznego co oznacza, że nie rozpoznał istoty sprawy w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c. Uzasadnia to uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji i orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego na podstawie art. 108 § 1 k.p.c.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy przeprowadzi sąd postępowanie dowodowe co istnienia przesłanek roszczenia na podstawie art. 417 2 k.c. tj. co do powstania szkody na osobie powoda, związku przyczynowego pomiędzy działaniem pozwanego a szkodą oraz zasadności i wysokości zadośćuczynienia w świetle zasad słuszności. Będzie miał sąd na uwadze, że odpowiedzialność pozwanego dotyczy wyrządzenia szkody na osobie powoda (rozstrój zdrowia) a nie jego mieniu a zatem wysokość zadośćuczynienia nie ma związku z utratą emerytury lub inna szkodą w mieniu powoda.

SSA Jadwiga Galas

SSA Lucjan Modrzyk

SSR del. Dorota Zienkiewicz