Sygn. VPa 69/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 marca 2019 roku

Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Piotrkowie Trybunalskim,

Wydział V w składzie:

Przewodniczący: SSO Beata Łapińska

Sędziowie: SO Magdalena Marczyńska (spr.)

SO Agnieszka Leżańska

Protokolant: st. sekr. sądowy Alicja Jesion

po rozpoznaniu w dniu 7 marca 2019 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie

sprawy z powództwa P. B. (1)

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością Oddział w Polsce z siedzibą w T.

o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych i za dyżur, diety i ryczałty z tytułu podróży służbowych

na skutek apelacji powoda P. B. (1) od wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz. IV Wydziału Pracy z dnia 23 kwietnia 2018r. sygn. IV P 63/15

oddala apelację.

SSO Magdalena Marczyńska SSO Beata Łapińska SSO Agnieszka Leżańska

Sygn. akt V Pa 69/18

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 26 lutego 2016 roku, skierowanym przeciwko pozwanemu (...) Spółce z o.o. Oddział w Polsce z siedzibą w T., powód P. B. (1) reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika wnosił o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym i zasądzenie od pozwanego na jego rzecz:

- kwoty 6.000,00 zł z tytułu wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych,

- kwoty 1.000,00 zł z tytułu wynagrodzenia za czas dyżuru,

- kwoty 24.000,00 zł z tytułu niezapłaconych delegacji,

- kwoty 18.500,00 zł z tytułu ryczałtu za noclegi w podróży służbowej,

wszystkie ww. kwoty wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.

Na uzasadnienie swojego żądania pełnomocnik powoda wskazał, iż powód P. B. (1) był zatrudniony u pozwanego pracodawcy na podstawie umowy o pracę w okresie od 13 kwietnia 2012 roku do 8 stycznia 2014 roku na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego w trasach międzynarodowych i że umowa o pracę została rozwiązana na mocy porozumienia stron w dniu 08 stycznia 2014 roku. Pomimo wykonywania pracy w godzinach nadliczbowych powód jedynie częściowo uzyskał z tego tytułu dodatkowe wynagrodzenie i nie zostały również rozliczone diety z tytułu delegacji oraz ryczałty za czas noclegu w podroży służbowych.

Nakazem zapłaty z dnia 16 marca 2015 roku, wydanym w postępowaniu upominawczym, w sprawie sygn. akt IV Np 5/15, Sąd Rejonowy orzekł zgodnie z żądaniem pozwu oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda koszty zastępstwa prawnego w kwocie 1.800,00 złotych, a ponadto nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim kwotę 619,00 złotych tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej od pozwu, od uiszczenia której powód był zwolniony z mocy ustawy.

Od powyższego nakazu zapłaty w terminie ustawowym, pozwany reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika złożył sprzeciw, w którym wydany nakaz zapłaty zaskarżył w całości, wnosząc o oddalenie powództwa i zasądzenie zwrotu kosztów postępowania wg norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 23 kwietnia 2018 roku, sygn. akt IVP 63/15 Sąd Rejonowy w Tomaszowie Maz.:

1. zasądził od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Oddział w Polsce z siedzibą w T. na rzecz powoda P. B. (1) kwoty:

a) 7.231,03 zł tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 23 lutego 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i odsetkami za opóźnienie od dnia 01 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

b) 849,14 zł tytułem wynagrodzenia za pracę czas dyżuru wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 23 lutego 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i odsetkami za opóźnienie od dnia 01 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

2. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

3. zasądził od powoda P. B. (1) na rzecz pozwanego (...) Spółki
z ograniczona odpowiedzialnością Oddział w Polsce z siedzibą w T. kwotę 654.50 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego;

4. nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Oddział w Polsce z siedzibą w T. kwotę 783,00 zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych w sprawie oraz kwotę 408,00 zł od uwzględnionej części powództwa;

5. przejął na rachunek Skarbu Państwa pozostałe nieuiszczone koszty sądowe oraz

6. nadał wyrokowi w punkcie 1 co do jednomiesięcznego wynagrodzenia za pracę rygor natychmiastowej wykonalności.

Podstawą rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego były następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Powód P. B. (1) był zatrudniony u pozwanego (...) Spółka z o.o. Oddział w Polsce z siedzibą w T. od dnia 13 sierpnia 2012 roku do dnia 28 lutego 2013 roku i od dnia 1 marca 2013 roku do 30 września 2013 roku, na podstawie umów o pracę na czas określony, a następnie od dnia 1 października 2013 roku na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony, na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego w przewozach międzynarodowych w pełnym wymiarze czasu pracy i z wynagrodzeniem 1.600,00 zł brutto. Zgodnie z umową strony ustaliły rozliczenie wyjazdów poza granice kraju tytułem delegacji w wysokości ryczałtowej według wyliczenia zleceniodawcy. Stosunek pracy powoda ustał w dniu 8 stycznia 2014 roku w wyniku rozwiązania umowy o pracę za porozumienia stron.

Wynagrodzenie zasadnicze było przekazywane na rachunek bankowy powoda,
a należności z tytułu rozliczenia delegacji służbowych były przekazywane na konto walutowe. W trakcie trwania stosunku pracy, powód P. B. (1) nigdy nie kwestionował rozliczenia diet z tytułu podróży służbowych. Podejmując zatrudnienie u pozwanego pracodawcy, powód P. B. (1) w dniu 9 sierpnia 2012 roku podpisał oświadczenie, że zapoznał się z: regulaminem pracy oraz Aneksem nr (...) do regulaminu (informacja o równym traktowaniu w zatrudnieniu i mobbingu), z regulaminem wynagrodzeń oraz przepisami p.poż. Podpisując umowę o pracę, powód miał świadomość, że noclegi będzie spędzać w kabinie pojazdu.

Zgodnie z art. 9 Regulaminu Wynagradzania (...) w (...) Spółka z o.o. Oddział w Polsce w T., złożonym do sprawy toczącej się przed tut. Sądem sygn. akt VI P 100/14 przez pełnomocnika pozwanego, pracownikowi za czas podróży służbowej poza granice kraju przysługuje ryczałt w wysokości 45 EURO. Wysokość ryczałtu nie może być niższa niż diety z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju docelowego, określona w rozporządzeniu w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi, zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granice kraju. Oprócz ryczałtu pracownikowi przysługuje zwrot kosztów innych, uzasadnionych wydatków, a w szczególności opłat za autostrady, tunele i drobne naprawy samochodu. Zwrot wydatków następuje w pełnej wysokości po ich udokumentowaniu fakturami, rachunkami, biletami itp. Jeżeli uzyskanie dokumentu nie było możliwe, pracownik składa pisemne oświadczenie o wydatku i przyczynach braku jego udokumentowania. Rozliczenie kosztów podróży zagranicznej następuje w terminie do 25-tego następnego miesiąca od zakończenia podróży. Regulamin ten wszedł w życie z dniem 1 października 2010 roku.

W trakcie zatrudnienia powód w okresach odpoczynku podczas pobytu za granicą, nie korzystał z noclegów w motelu lub hotelu, czy też w jakimkolwiek innym miejscu tego typu. Będąc w podróży, powód spędzał noclegi w kabinie pojazdu. W okresie zatrudnienia od dnia 13 sierpnia 2012 roku do dnia 8 stycznia 2014 roku powodowi z tytułu rozliczenia kosztów podróży służbowych, zgodnie z wyliczeniem biegłej sądowej przysługiwały za poszczególne okresy, należności za delegacje w kwocie 45 EUR lub 50 EUR (obejmujące zarówno diety i noclegi) w łącznej kwocie 66.680,62 złotych, a ilość dni w podróży służbowej oraz wysokość przysługujących należności w kwocie EURO i PLN obrazuje poniższa tabela:

Lp.

Okres podróży służbowej

Dieta zagraniczna

Ilość dni w podróży służbowej

EURO

PLN

1.

13.08.2012-31.08.2012r.

810 EUR

3395,44

18

2.

01.09.2012-14.09.2012r.

585 EUR

2499,62

13

3.

01.10.2012-26.10.2012r.

1125 EUR

4660,88

25

4.

01.11.2012-20.11.2012r.

675 EUR

2864,95

15

5.

01.12.2012-20.12.2012r.

855 EUR

3543,51

19

6.

03.01.2013-31.01.2013r.

1260 EUR

5336,90

28

7.

01.02.2013-08.02.2013r.

315 EUR

1319,28

7

8.

18.02.2013-28.02.2013r.

450 EUR

1874,61

10

9.

01.03.2013-31.03.2013r.

1350 EUR

5639,49

30

10.

01.04.2013-0504.2013r..

135 EUR

565,62

3

11.

19.04.2013-30.04.2013r.

490 EUR

2054,30

11

12.

01.05.2013-24.05.2013.

990 EUR

4159,98

22

13.

07.06.2013-30.06.2013r.

1035 EUR

4480,72

23

14.

01.07.2013-05.07.2013r.

180 EUR

777,83

4

15.

22.07.2013-31.07.2013r.

405 EUR

1709,18

9

16.

01.08.2013-31.08.2013r.

1350 EUR

5758,29

30

17.

01.09.2013-06.09.2013r.

180 EUR

770,49

4

18.

20.09.2013-30.09.2013r.

450 EUR

1903,95

10

19.

01.10.2013-25.10.2013r.

1080 EUR

4515,70

24

20.

04.11.2013-30.11.2013r.

1170 EUR

4913,77

26

21.

01.12.2013-23.12.2013r.

945 EUR

3936,11

21

15.835

EUR

66.680,62 PLN

352

dni

Z tytułu rozliczenia kosztów delegacji służbowych w ww. okresie, pozwany pracodawca wypłacił powodowi P. B. (2) łącznie kwotę 17.662,00 EURO.

W okresie zatrudnienia od dnia 13 sierpnia 2012 roku do 8 stycznia 2014 roku powodowi P. B. (1) z tytułu wykonywania pracy w godzinach nadliczbowych, przy uwzględnieniu kwoty dotychczas wypłaconej przez pozwanego pracodawcę w wysokości 1.190,75 złotych przysługiwało dodatkowe wynagrodzenie za pracę z tego tytułu wraz z dodatkami 50% i 100% w kwocie 7.231,03 złotych brutto oraz wynagrodzenie za czas dyżuru w kwocie 849,14 złotych brutto, które na dzień ustania stosunku pracy nie zostało powodowi wypłacone. W piśmie z dnia 11 lipca 2014 roku powód, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wezwał byłego pracodawcę do zapłaty na jego rzecz kwoty 73.048,77 złotych tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych oraz diet w terminie 14 dniowym – pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.

Powyższy stan faktyczny, Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dokumentów, których prawdziwości ani rzetelności żadna ze stron w toku toczącego się postępowania nie kwestionowała, zeznań powoda P. B. (1) oraz świadka K. D. w zakresie ustaleń dotyczących warunków płacowych, a także opinii biegłego sądowego z zakresu rozliczania czasu pracy kierowców oraz biegłego z zakresu księgowości, które to opinie uznał za w pełni wiarygodne, rzetelne i logiczne, albowiem tworzą ona spójną całość i są rzeczowo uzasadnione. Zdaniem Sądu Rejonowego biegły sądowy z zakresu dokumentowania i rozliczania czasu pracy kierowców dokonał prawidłowego rozliczenia należności przysługujących powodowi
z tytułu podróży służbowych w oparciu o ewidencję czasu pracy powoda i co najważniejsze, opinia po jej uzupełnieniu, ostatecznie nie była już kwestionowana przez pełnomocnika strony pozwanej. Te same uwagi odnieść należy do opinii biegłego z zakresu księgowości, który dokonał wyliczenia kwot należnych powodowi z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych wraz z dodatkami 50% i 100% oraz wynagrodzenia za czas dyżuru, która opinia ta nie została zakwestionowana przez żądną ze stron w toku toczącego się postępowania.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał powództwo za częściowo uzasadnione.

Na wstępie Sąd Rejonowy odniósł się do dochodzonego przez powoda P. B. (1) roszczenia o zapłatę diet oraz ryczałtów za noclegi z tytułu podróży służbowych. Sąd I instancji wskazał, że wyrokiem z dnia 24 listopada 2016 roku, sygn. akt K 11/15 (Dz. U z 29.12.2016 r. poz. 2206) Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że art. 21a ustawy z 16 kwietnia 2004 roku o czasie pracy kierowców (t.j. Dz.U. z 2012 r, poz. 1155, ze zm.) w związku z art. 77 5 § 2, 3 i 5 ustawy z 26 czerwca 1974 roku – Kodeks pracy w związku z § 16 ust. 1, 2 i 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 29 stycznia 2013 roku w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz.U. 167) w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie do kierowców wykonujących przewozy w transporcie międzynarodowym, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał nie odroczył wejścia w życie orzeczenia co oznacza, że wyrok ten znajdzie zastosowanie zarówno do wszystkich spraw o zapłatę ryczałtu będących w toku, jaki i tych już zakończonych. Stwierdzenie niekonstytucyjności przepisu skutkuje niemożliwością zastosowania go przez sąd, gdyż powoduje jego trwałą eliminację z systemu prawnego. Wyroki Trybunału Konstytucyjnego wchodzą w życie z dniem ogłoszenia ich w odpowiednim dzienniku urzędowym, a zatem tego dnia przepisy niekonstytucyjne tracą moc obowiązującą.

Sąd Rejonowy wskazał, że po stwierdzeniu niekonstytucyjności przepisu art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców, nie ma już podstawy prawnej do stosowania w stosunku do kierowców przepisu art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców i art.77 5 k.p. oraz rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie wysokości oraz warunków ustalenia należności przysługujących w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju i rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 29 stycznia 2013 roku w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (np. co do diet czy ryczałtów za noclegi).

W przedmiotowej sprawie bezsporne było to, że powód P. B. (1) spędzał noclegi w kabinie pojazdu i że nie przedłożył pozwanemu pracodawcy rachunków za nocleg oraz nie wykazał też żadnymi innymi wnioskami dowodowymi, iż poniósł koszty noclegu w motelach, hotelach czy pensjonatach. Na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego Sąd Rejonowy ustalił, że powodowi znane były z góry warunki pracy i płacy na stanowisku kierowcy u pozwanego pracodawcy, akceptował taki stan rzeczy już w chwili zatrudnienia, a jednocześnie korzystał z odpoczynków w kabinie samochodu, za które nie poniósł kosztów. Z zawartej pomiędzy stronami umowy o pracę wynikało, że strony ustalają rozliczenie wyjazdów poza granice kraju tytułem delegacji w wysokości ryczałtowej według wyliczenia zleceniodawcy, a w myśl art. 9 Regulaminu Wynagradzania Pracowników pozwanego (załączonego do sprawy IV P 100/14 tut. Sądu), pracownikowi za czas podróży służbowej poza granice kraju przysługuje ryczałt w wysokości 45 EURO, przy czym wysokość ryczałtu nie może być niższa niż diety z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju docelowego, określona w rozporządzeniu w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi, zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej, z tytułu podróży służbowej poza granice kraju.

Zdaniem Sądu Rejonowego, w świetle wydanego przez Trybunał Konstytucyjny wyroku z dnia 24 listopada 2016 roku sygn. akt K 11/15 weryfikacji podlega jedynie to, czy kwota ryczałtu za czas podróży służbowych ustalonego w wysokości 45 EURO lub w innej wysokości (przy uwzględnieniu postanowień w regulaminie wynagradzania, iż kwota ustalonego ryczałtu nie może być niższa niż diety z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju docelowego) została powodowi P. B. (1) wypłacona i to w prawidłowej wysokości. Z tych też względów opinia sporządzona w sprawie przez biegłego sądowego z zakresu rozliczania czasu pracy kierowców stanowiła w tym zakresie podstawę poczynionych ustaleń faktycznych oraz wydanego rozstrzygnięcia.

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności ze sporządzonej w sprawie opinii przez biegłego z zakresu rozliczania czasu pracy kierowców i z załączonych kserokopii poleceń wyjazdów służbowych wynika, że w spornym okresie powód przebywał w podróży służbowej łącznie przez okres 352 dni i zgodnie z wyliczeniami biegłego z tytułu delegacji (diet i ryczałtów) przysługiwała mu należność w łącznej kwocie 15.835,00 EURO. Z materiału dowodowego, a w szczególności z rozliczeń podróży służbowych, wynika również i to, że pozwany pracodawca z tytułu rozliczenia delegacji służbowych wypłacił powodowi łącznie kwotę 17.662,00 EURO, określając ją jako „diety”, czego powód nie zakwestionował w toku toczącego się postępowania.

Z tych wszystkich względów Sąd I instancji uznał, że pozwany pracodawca wypłacił powodowi należne ryczałty zgodnie z regulaminem wynagradzania, określane jako „diety” w łącznej wysokości 17.662,00 EURO, a zatem z nadpłatą w kwocie 1.827,00 EURO, co potwierdza opinia biegłego z zakresu czasu pracy kierowców. Dlatego Sąd Rejonowy oddalił w tym zakresie powództwo, jako nieuzasadnione, o czym orzekł jak w punkcie 2 wyroku.

Odnośnie dochodzonego roszczenia o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych i wynagrodzenia za czas dyżuru Sąd I instancji zważył, że zgodnie z treścią art. 151 § 1 k.p. praca wykonywana ponad obowiązujące pracownika normy czasu pracy, a także praca wykonywana ponad przedłużony dobowy wymiar czasu pracy, wynikający z obowiązującego pracownika systemu i rozkładu czasu pracy, stanowi pracę w godzinach nadliczbowych. Za pracę w godzinach nadliczbowych, oprócz normalnego wynagrodzenia przysługują dodatki w wysokości określonej w art. 151 1 § 1 i 2 k.p., przy czym obowiązuje zasada jednorazowego liczenia godzin nadliczbowych, co oznacza, że w przypadku jednoczesnego przekroczenia normy dobowej i tygodniowej, w rozliczeniu godzin nadliczbowych raz policzonych, wynikających z przekroczenia norm dobowych, nie uwzględnia się ich przy liczeniu godzin nadliczbowych wynikających z przekroczenia przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy. Powołując się na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2013 w sprawie II PK 70/13, Sąd Rejonowy stwierdził, że w postępowaniu z powództwa pracownika o wynagrodzenie za godziny nadliczbowe obowiązuje ogólna reguła procesu, że powód powinien udowodnić słuszność swych twierdzeń w zakresie zgłoszonego żądania, z tą jedynie modyfikacją, iż niewywiązywanie się przez pracodawcę z obowiązku rzetelnego prowadzenia ewidencji czasu pracy powoduje dla niego niekorzystne skutki procesowe wówczas, gdy pracownik udowodni swoje twierdzenia przy pomocy innych środków dowodowych niż dokumentacja dotycząca czasu pracy. Pracownik może powoływać wszelkie dowody na wykazanie zasadności swego roszczenia i jeżeli wykazał on wystąpienie faktów przemawiających za słusznością dochodzonego roszczenia, wówczas to pozwanego obarcza ciężar udowodnienia ekscepcji i okoliczności uzasadniających, jego zdaniem, oddalenie powództwa.

Zdaniem Sądu Rejonowego, w przedmiotowej sprawie doszło do wykazania przez powoda, reprezentowanego przez profesjonalnego pełnomocnika, faktu i ilości godzin nadliczbowych świadczonych w spornym okresie na rzecz pozwanego pracodawcy, który nie uwolnił się od odpowiedzialności przy zastosowaniu powoływanych powyżej reguł dowodowych. Sąd I instancji dokonał weryfikacji wysokości wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych wraz
z dodatkami 50% i 100% oraz wynagrodzenia za czas dyżuru poprzez dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rozliczania czasu pracy kierowców. Na podstawie opinii biegłego z zakresu rozliczania czasu pracy kierowców, biegła z zakresu księgowości wyliczyła i ustaliła, że powodowi, po uwzględnieniu kwoty dotychczas wypłaconej z tytułu godzin nadliczbowych przysługuje dodatkowo z tego tytułu należność w kwocie 7.231,03 złotych brutto (5.105,08 zł netto) oraz wynagrodzenie za czas dyżuru w kwocie 849,14 zł brutto (658,27 zł netto) . Opinia ta nie była w toku toczącego się postępowania kwestionowana przez żadną ze stron i stała się podstawą rozstrzygnięcia w tym zakresie.

Z tych też względów, Sąd I instancji orzekł jak w punkcie 1 lit. a i b wyroku, przy czym kwoty zasądził wraz ustawowymi odsetkami od dnia 23 lutego 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie jako nieuzasadnione. O należnych odsetkach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 300 k.p. od dnia wytoczenia powództwa tj. od dnia 23 lutego 2015 roku.

Podstawę prawną rozstrzygnięcia Sądu I instancji o kosztach, o których mowa
w punkcie 3 wyroku stanowił natomiast przepis art. 100 k.p.c., który przewiduje zasadę stosunkowego rozliczenia kosztów. Polega ona na rozłożeniu kosztów miedzy stronami odpowiednio do wysokości, w jakiej zostały poniesione oraz stosownie do wyniku sprawy tj. stopnia uwzględnienia i nieuwzględnienia żądań. Z porównania łącznej kwoty dochodzonej przez powoda w niniejszej sprawie z kwotą zasądzoną wynika, że powód wygrał sprawę zaledwie w 16,50%. Łącznie koszty postępowania w sprawie wyniosły 6.943,20 zł, a złożyły się na nie po stronie powoda wynagrodzenie pełnomocnika oraz koszt dojazdu pełnomocnika na rozprawy, a po stronie pozwanego wynagrodzenie pełnomocnika oraz uiszczona zaliczka na opinię biegłego. Ponieważ powód P. B. (1) poniósł koszty w wysokości 5.143,20 zł, a powinien je ponieść w kwocie 5.797,50 zł (83,50% x 6.944,22 zł), to zgodnie z treścią art. 100 k.p.c. Sąd Rejonowy uznał, że powinien zwrócić pozwanemu kwotę 654,50 złotych tytułem zwrotu poniesionych kosztów procesu.

Mając na uwadze zasadę stosunkowego rozliczenia kosztów oraz przepis art. 113 ust.1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 300), Sąd Rejonowy orzekł jak w punkcie 4 wyroku, nakazując pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz. od pozwanego kwotę 783.00 zł tytułem zwrotu wydatków oraz kwotę 408.00 złotych tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej od uwzględnionej części powództwa. W punkcie 5 wyroku Sąd I instancji pozostałe nieuiszczone koszty sądowe przejął na rachunek Skarbu Państwa, gdyż powód P. B. (1) jako pracownik był zwolniony od obowiązku ich poniesienia, z mocy art. 96 ust.1 pkt. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. O rygorze natychmiastowej wykonalności Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 477 2 § 1 k.p.c.

Apelacjęod powyższego wyroku wniósł w imieniu powoda jego profesjonalny pełnomocnik w części oddalającej powództwo. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1. naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest:

- art. 77 5 § 1, 3, 4 i 5 k.p. w związku z art. 4 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 roku o czasie pracy kierowców poprzez niewłaściwą wykładnię polegającą na przyjęciu, że zagwarantowanie noclegu w kabinie mieści się w zakresie pojęciowym zagwarantowania bezpłatnego noclegu, podczas gdy prawidłowa wykładnia wskazanego przepisu jednoznacznie wskazuje, że zagwarantowanie noclegu w kabinie samochodu nie stanowi bezpłatnego noclegu w rozumieniu przepisów prawa pracy

- art. 9 § 1 i 2 k.p. w zw. z art. 77 5 § 1, 3, 4 i 5 k.p. polegające na niewłaściwym zastosowaniu, a w konsekwencji przyjęciu, że w wyniku orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego osobom wykonującym pracę kierowcy nie przysługuje ryczałt z tytułu bezpłatnego noclegu, podczas gdy prawidłowa wykładania wyżej wskazanych przepisów prawa materialnego jednoznacznie wskazuje, iż kierowcom wykonującym pracę w transporcie międzynarodowym przysługuje ryczałt z tytułu bezpłatnego noclegu.

2. naruszenie przepisów prawa procesowego mające istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, to jest:

- art. 229 k.p.c. polegające na przyjęciu, że okoliczność spełnienia przez pozwanego na rzecz powoda świadczenia z tytułu diet i ryczałtów została przez powoda przyznana, podczas gdy powód w sposób jednoznaczny i ciągły kwestionował zarówno wysokość naliczonych w trakcie wykonywania pracy diet i ryczałtów, jak i sam fakt ich całkowitego uregulowania,

- art. 233 § 1 k.p.c. polegające na dowolności i sprzeczności z zasadami logiki dokonanych przez Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim ustaleń faktycznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, polegający na przyjęciu, że pozwany wypłacił powodowi kwoty pieniężne tytułem diet wskazane w opinii biegłego oraz pozwana zagwarantowała powodowi w trakcie wykonywania pracy bezpłatny nocleg, podczas gdy prawidłowa ocena zgromadzonego materiału dowodowego w sprawie jednoznacznie wskazuje, iż biegły w opinii wskazał kwoty jakie powinny zostać wypłacone na rzecz powoda w ramach toczącego się postępowania oraz pozwana nie zapewniła powodowi warunków noclegowych mogących być uznane za bezpłatny nocleg w rozumieniu przepisów prawa pracy a tym samym pozwana zobowiązana była do zapłaty na rzecz powoda ryczałtu z tytułu noclegu.

- art. 328 § 2 k.p.c. poprzez nieomówienie przez Sąd Rejonowy
w uzasadnieniu wyroku dowodów na których oparto się ustalając stan faktyczny i przyczyn dla których innym dowodom odmówiono przyznania waloru wiarygodności, w konsekwencji czego z uzasadnienia wyroku nie wynika w oparciu o jakie dowody doszło do ustalenia stanu faktycznego w przedmiotowej sprawie.

3. naruszenie przepisów prawa procesowego mające wpływ na treść zaskarżonego postanowienia, tj. art. 102 k.p.c., poprzez obciążenie powoda kosztami postępowania w postaci kosztów zastępstwa procesowego pozwanego w sytuacji, gdy wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 roku, K 11/15 stanowiący podstawę oddalenia powództwa zapadł w trakcie trwania procesu, a tym samym powód nie miał świadomości niekonstytucyjności normy prawnej na podstawie której opierał roszczenie.

Mając na uwadze tak skonstruowane zarzuty pełnomocnik powoda wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku Sądu Rejonowego w zaskarżonej części poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 24.000 zł tytułem diet należnych powodowi z tytułu podróży służbowych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, kwoty 18.500 zł z tytułu niezapłaconych ryczałtów za noclegi wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty kosztów postępowania oraz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kosztów dojazdów pełnomocnika powoda zgodnie z przedłożonym zestawieniem kosztów. Ponadto wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 7 marca 2019 roku pełnomocnik powoda, podniósł, że nie kwestionuje ustalenia Sądu Rejonowego co do treści art. 9 Regulaminu Wynagrodzenia Pracowników pozwanej firmy oraz oświadczył, że według informacji wskazanych przez mocodawcę nie otrzymał on żadnych kwot z poleceń, znajdujących się na kartach 62-77 w aktach sprawy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda jest niezasadna.

Przede wszystkim nie ma racji pełnomocnik powoda, że Sąd Rejonowy naruszył art. 328 § 2 k.p.c. Obraza tego przepisu może być skutecznym zarzutem apelacji tylko wówczas, gdy uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera takie braki, które uniemożliwiają kontrolę instancyjną rozstrzygnięcia. Jest tak z tej przyczyny, że uzasadnienie wyroku sporządzane jest już po wydaniu wyroku. Wynik sprawy nie zależy więc tego, w jaki sposób sporządzono pisemne motywy wyroku i czy zawierają one wszystkie wymagane przez przepisy elementy. Jedynie wówczas, gdy uzasadnienie rozstrzygnięcia jest sporządzone na tyle błędnie, że nie można określić sfery motywacyjnej orzeczenia, co z kolei uniemożliwia poddanie jej należytej weryfikacji przez sąd odwoławczy, zarzut naruszenia analizowanego przepisu będzie skuteczny.

Sytuacja taka w sprawie nie zachodzi, bowiem treść uzasadnienia Sądu Rejonowego pozwala na poddanie orzeczenia kontroli instancyjnej. Wbrew twierdzeniu skarżącego, przywołując ustalone w procesie fakty, Sąd I instancji podał dowody, na podstawie których dokonał ustaleń faktycznych, wynika to wyraźnie z treści pisemnego uzasadnienia, w którym pod poszczególnymi ustaleniami faktów Sąd I instancji przywołuje dowody, jak dokumenty, zeznania osobowych źródeł dowodowych oraz opinie biegłych. Sąd I instancji przeprowadził także ocenę dowodów, wreszcie wskazał przepisy prawa, na podstawie których wydał zaskarżone orzeczenie. Motywy rozstrzygnięcia są więc dla Sądu Okręgowego jasne. Należy uznać, że są one jasne także dla strony skarżącej, skoro formułuje ona w tym zakresie dalsze zarzuty.

Kolejnym zarzutem jest zarzut naruszenia art. 229 k.p.c., mianowicie skarżący twierdzi, że Sąd I instancji przyjął, że okoliczność spełnienia przez pozwanego na rzecz powoda świadczenia z tytułu diet i ryczałtów została przez powoda przyznana, gdy tymczasem powód w sposób jednoznaczny kwestionował zarówno wysokość naliczonych w trakcie wykonywania pracy diet i ryczałtów, jak i sam fakt ich całkowitego uregulowania. Odnosząc się do tego zarzutu pełnomocnik powoda w uzasadnieniu apelacji wskazał, że z opinii biegłego z zakresu rozliczania czasu pracy kierowców wynika, iż kwota pieniężna wyliczona przez biegłą to kwota, którą pozwany powinien dodatkowo zapłacić na rzecz powoda. Powyższe, zdaniem skarżącego, potwierdzają także zeznania powoda, który twierdził, że pozwany nie uregulował na rzecz powoda wszystkich diet, jakie mu przysługiwały, więc jego roszczenie o zasądzenie diet jest zasadne. Zasadne jest także, w ocenie apelującego, żądanie zasądzenia ryczałtów za noclegi, ponieważ i tutaj Sąd Rejonowy dokonał błędnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego i w sposób dowolny przyjął, że powód przyznał wypłatę na jego rzecz przez pozwanego tych ryczałtów.

W tym zakresie wskazać należy, że w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w części obejmującej ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy podał, że z tytułu rozliczenia delegacji służbowych w okresie od 13 sierpnia 2012 roku do 8 stycznia 2014 roku pozwany pracodawca wypłacił powodowi łącznie kwotę 17.622 EURO. Ta okoliczność ustalona została przez Sąd I instancji na podstawie złożonych do akt sprawy przez pozwanego poleceń wyjazdów służbowych (k. 62 – 77). Także w rozważaniach prawnych Sąd I instancji wskazał, że z materiału dowodowego, a w szczególności z rozliczeń podróży służbowych wynika, że pozwany z tytułu rozliczenia delegacji służbowych wypłacił powodowi łącznie kwotę 17.662,00 EURO, określając ją jako „diety”, czego powód nie zakwestionował w toku toczącego się postępowania.

Sąd Rejonowy przyjął zatem, że pozwany wypłacił powodowi kwoty wynikające z poleceń wyjazdów służbowych, złożonych przy piśmie procesowym z dnia 20 stycznia 2016 roku. Polecenia te znajdują się na kartach 62 – 77. Na poleceniach znajdują się na pierwszej stronie informacje co do miejsca wyjazdu oraz czasu wyjazdu, zaś na odwrocie wyliczone są kwoty do wypłaty w walucie EURO. Pracodawca kwoty te liczył jako iloczyn dni delegacji oraz kwoty 45 EURO, a w przypadku delegacji za okres od 3 stycznia 2013 roku do 31 stycznia 2013 roku – kwoty 50 EURO i kwoty te wpisał w rubryce „diety”, a następnie ewentualnie dodawał lub odejmował od tak wyliczonej kwoty inne wydatki (np. na poleceniu k. 67). Na poleceniach znajduje się także zatwierdzona kwota do wypłaty. I te kwoty, jak była mowa wyżej, stały się podstawą do ustalenia przez Sąd Rejonowy, jaką kwotę łącznie pracodawca wypłacił powodowi w walucie EURO w całym okresie zatrudnienia, a następnie skutkowało to oddaleniem powództwa, ponieważ Sąd Rejonowy uznał, że powód otrzymał ryczałty z tytułu podróży, jakie przewidywał przepisy wewnątrzzakładowe, na których stosowanie powód wyraził zgodę.

W tym miejscu, odnosząc się do stanowiska skarżącego, że biegła z zakresu rozliczania czasu pracy kierowców wyliczyła należność powoda pozostającą do zapłaty, podnieść trzeba, że biegła dokonała wyliczeń należności powoda w dwóch wariantach. W pierwszym przy założeniu, że powodowi powinny zostać wypłacone łącznie dla diety i noclegu kwoty po 45 EURO, a w przypadku delegacji za okres od 3 stycznia 2013 roku do 31 stycznia 2013 roku – kwoty po 50 EURO. Kwota wyliczona w tym wariancie wyniosła łącznie 15.835 EURO, to jest 66.680,62 zł. Natomiast w drugim wariancie biegła wyliczyła należności w kwotach po 45 EURO (lub 50 EURO) dla diety oraz dodatkowo 25% stawki zgodnie z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 roku w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz.U. Nr 236, poz. 1991), a następnie od 1 marca 2013 roku - rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 roku w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz.U. poz. 167). Kwota wyliczona w tym wariancie wyniosła łącznie 125.200,23 zł.

Pełnomocnik powoda już w piśmie procesowym z dnia 13 sierpnia 2016 roku stwierdził, że w pierwszym wariancie obliczeń biegła wyliczyła wyłącznie „należne powodowi delegacje”, natomiast w drugim – delegacje i ryczałt za noclegi. Natomiast w piśmie procesowym z dnia 13 września 2016 roku wniósł o uwzględnienie drugiego wariantu wyliczeń biegłej, wskazując, że u pracodawcy brak było regulaminu wynagrodzeń. Owszem, biegła w opinii podstawowej stwierdziła, że w aktach sprawy takiego regulaminu nie ma, jednak, jak ustalono, regulamin obowiązywał u pracodawcy i regulował on kwestie zwrotu kosztów za podróże służbowe. I to postanowienia regulaminowe oraz umowne stały się w efekcie podstawą w oddalenia powództwa o diety i ryczałty, z którym wystąpił powód. Reasumując, biegła nie wskazywała w opinii – jak to twierdzi skarżący – że kwota przez nią wyliczona to kwota pozostała przez pozwanego do zapłaty. Tę kwestię, co zrozumiałe, miał rozstrzygnąć Sąd Rejonowy.

Mając na uwadze nieprecyzyjne twierdzenia pełnomocnika pozwanego zawarte w apelacji, dotyczące tego, czy w ogóle kwestionuje on wypłatę na rzecz powoda ryczałtów z tytułu podróży zagranicznych zgodnie z regulaminem wynagradzania, określonych w poleceniach wyjazdów służbowych, czy też uważa, że powodowi wypłacone zostały kwoty zaniżone, na rozprawie apelacyjnej skierowano do pełnomocnika pytanie, czy powód miał wypłacone ryczałty w kwotach zgodnych z przedłożonymi do akt poleceniami wyjazdów. Pełnomocnik powoda oświadczył, że kwot tych powód nie miał wypłaconych.

W sprawie było niesporne, że powód miał rachunek walutowy, przy czym strona pozwana twierdziła, że kwoty z poleceń na ten rachunek powoda przekazała. W związku z tym Sąd Okręgowy w ramach uzupełnienia materiału dowodowego w sprawie, zobowiązał pełnomocnika powoda do przedstawienia historii z tego rachunku, zaś pełnomocnika pozwanego - historii przelewów. Z dokumentów tych jednoznacznie wynika, że powodowi na rachunek walutowy, wbrew oświadczeniu jego pełnomocnika, przekazane zostały kwoty w EURO, na które opiewają polecenia wyjazdów służbowych. Tym samym zarzuty naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisów postępowania uznać należy za chybione, stan faktyczny w sprawie został przez ten Sąd ustalony prawidłowo. Nie ulega bowiem wątpliwości, że pracodawca wywiązał się z postanowień umownych oraz regulaminowych i wypłacił powodowi z tytułu wyjazdów zagranicznych kwoty określone w tym regulaminie, a szczegółowo określone w poleceniach wyjazdów. Jeśli więc pełnomocnik powoda w apelacji twierdzi, że powodowi nie zostały wypłacone diety i ryczałty za noclegi, to uznać należy, że uważa, iż regulaminowe kwoty ryczałtów wypłacone powodowi przez pozwanego nie zaspokajają roszczenia powoda. Tym samym uważa, że Sąd Rejonowy przy ustalonym stanie faktycznym błędnie zastosował przepisy prawa materialnego.

Przypomnieć należy, że wyrokiem z dnia 24 listopada 2016 roku w sprawie K 11/15 (Dz.U. z 2016 roku, poz. 2206) Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że:

„1. Art. 21a ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 1155, ze zm.) w związku z art. 77[5] § 2, 3 i 5 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 1666, ze zm.) w związku z § 16 ust. 1, 2 i 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz.U. poz. 167) w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie do kierowców wykonujących przewozy w transporcie międzynarodowym, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej;

2. Art. 21a ustawy z 16 kwietnia 2004 r. powołanej w punkcie 1 w związku z art. 77[5] § 2, 3 i 5 ustawy z 26 czerwca 1974 r. powołanej w punkcie 1 w związku z § 9 ust. 1, 2 i 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz.U. nr 236, poz. 1991, ze zm.) w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie do kierowców wykonujących przewozy w transporcie międzynarodowym, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji”.

Po wydaniu powyższego wyroku i w związku z jego treścią, możliwością dochodzenia przez kierowców w transporcie międzynarodowym ryczałtów za noclegi i także ich wysokością zajął się Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 26 października 2017 roku, III PZP 2/17. Uchwała ta wydana została w związku z tym, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego występowały rozbieżne stanowiska dotyczące omawianej kwestii. Pierwsze polegało na zanegowaniu stosowania do kierowców rozwiązań normatywnych przewidzianych w przepisach dotyczących sfery budżetowej (bez względu na to, czy ryczałt za nocleg został przez pracodawcę uregulowany, czy też nie). Drugie natomiast głosiło, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 roku nie wpłynął na dopuszczalność odwoływania się do przepisów Kodeksu pracy, a w konsekwencji rozporządzenia wykonawczego. Natomiast w trzecim skoncentrowano się na „odpowiednim” określeniu wysokości zwrotu kosztów za nocleg.

W przywołanej uchwale z dnia 26 października 2017 roku Sąd Najwyższy stwierdził, że ryczałt za nocleg w podróży służbowej kierowcy zatrudnionego w transporcie międzynarodowym może zostać określony w układzie zbiorowym pracy lub w regulaminie wynagradzania albo w umowie o pracę (art. 77 5 § 3 k.p.) poniżej 25% limitu, o którym mowa w § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 roku w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz.U. Nr 236, poz. 1991 ze zm.) oraz w § 16 ust. 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 roku w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz.U. poz. 167).

W uzasadnieniu powyższej uchwały Sąd Najwyższy wskazał przede wszystkim, że po wyroku Trybunału Konstytucyjnego do pracowników - kierowców w transporcie międzynarodowym znajdują zastosowanie reguły rozliczenia podróży służbowej przewidziane w art. 77 5 k.p., a stosowanie tego przepisu wynika z art. 5 k.p. i jego odpowiednika, czyli art. 4 ustawy o czasie pracy kierowców. Tym samym Sąd Najwyższy przesądził, że do pracowników - kierowców w transporcie międzynarodowym zastosowanie nadal znajdują reguły rozliczania podróży służbowej określone w Kodeksie pracy i rozporządzeniu wykonawczym, a art. 77 5 k.p. zastosowanie znajduje tutaj wprost, a nie odpowiednio, skoro ustawa o czasie pracy kierowców nie dotyka tej kwestii. Prowadząc dalsze rozważania Sąd Najwyższy zwrócił jednak uwagę na to, że w art. 77 5 k.p. odmiennie określono sytuację prawną przebywających w podróży służbowej „pracowników zatrudnionych w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej” a inaczej „pracowników zatrudnionych u innego pracodawcy”. W pierwszym przypadku „wysokość i warunki ustalenia” należności reguluje rozporządzenie wykonawcze (wydane na podstawie delegacji z art. 77 5 § 2 k.p.), a w drugim, „warunki wypłacania” należności z tytułu podróży służbowej określa się w układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagradzania albo w umowie o pracę (art. 77 5 § 3 k.p.). Różnica ta, po pierwsze, podkreśla autonomię pracodawców przy określaniu wysokości świadczeń (kształtowaniu przesłanek wypłaty), a po drugie, stanowi wskazówkę, zgodnie z którą nieodpowiednie jest sięganie po rozwiązania zastrzeżone dla pracowników sfery budżetowej. Ponadto „należności z tytułu podróży służbowej” dla pracowników sfery budżetowej zostały w dwojaki sposób dookreślone. Zastrzeżono bowiem, że rozporządzenie powinno w szczególności określać wysokość diet, z uwzględnieniem czasu trwania podróży, a w przypadku podróży poza granicami kraju - walutę, w jakiej będzie ustalana dieta i limit na nocleg w poszczególnych państwach, a także warunki zwrotu kosztów przejazdów, noclegów i innych wydatków. Z tej części art. 77 5 § 2 k.p. wynika zatem, że w skład należności z tytułu podróży służbowych dla pracowników sfery budżetowej wchodzą diety, limit na noclegi i inne wydatki. Natomiast podobnej gwarancji nie da się wyinterpretować z art. 77 5 § 3 k.p. Użyty w tym przepisie termin „należności z tytułu podróży służbowej” ma w tym wypadku charakter zbiorczy i składa się z niedookreślonej liczby świadczeń, przy czym każde z nich jest należnością związaną z podróżą służbową. O ile więc w sferze budżetowej należności przysługujące z tytułu podróży służbowej zostały ustabilizowane jednolitą reglamentacją, o tyle wobec pracodawców „prywatnych” posłużono się odmienną metodą. Dopuszcza ona zindywidualizowanie wysokości świadczeń i zróżnicowanie reguł kształtujących rozliczenie należności.

Jak podniósł Sąd Najwyższy, te wnioski wynikające z zestawienia art. 77 5 § 2 i § 3 k.p., znajdują potwierdzenie w dalszych paragrafach. Dotyczą one „innych pracodawców” i mają właściwości gwarancyjne. Po pierwsze, dieta (za podróż krajową i zagraniczną) nie może być niższa od diety z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju określonej dla pracownika „budżetowego”, po drugie, nieuregulowanie lub nieuzgodnienie należności z tytułu podróży służbowej sprawia, że pracownikowi przysługują „odpowiednio” (a nie wprost) świadczenia z rozporządzenia wykonawczego. Reasumując, systematyka regulacji zawartej w art. 77 5 § 4 i § 5 k.p. w odniesieniu do art. 77 5§ 3 k.p. nie pozostawia wątpliwości, że swoboda ukształtowania należności z tytułu podróży służbowych u pracodawców „prywatnych” jest większa. Oznacza to, że koszty noclegu mogą zostać w układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagradzania lub umowie o pracę określone swobodnie (na podstawie art. 77 5 § 3 k.p.) i nie muszą odpowiadać przynajmniej wartości przewidzianej w rozporządzeniu wykonawczym (w sytuacji opisanej art. 77 5 § 5 k.p.), co wynika z interpretacji art. 77 5 § 5 k.p.

Jak jednak wskazał Sąd Najwyższy, ta swoboda kształtowania należności na pokrycie kosztów noclegu u pracodawców nie należących do sfery budżetowej, nie jest nieograniczona. Przy ocenie postanowienia umownego, regulaminowego lub układowego w tym zakresie należy uwzględnić dwa czynniki, po pierwsze, zakaz przerzucania na pracownika kosztów noclegu w podróży służbowej, po drugie, właściwości ryczałtowego rozliczania tego rodzaju należności, który to ryczałt, opierający się na ryzyku, w jednym przypadku pokryje koszty noclegu, a w innym okaże się niewystarczający. Z punktu widzenia sądu rozpoznającego sprawę o zwrot kosztów noclegu w podróży służbowej kierowców oznacza to, że u pracodawcy „prywatnego” ryczałt za nocleg może być w układzie zbiorowym pracy, regulaminie lub umowie o pracę ustalony na niższym poziomie niż w rozporządzeniu dotyczącym sfery budżetowej oraz że sąd ma prawo (obowiązek) szacunkowo badać, czy przyjęty pułap ryczałtu daje kierowcy realną możliwość zaspokojenia potrzeb noclegowych w godnych i regenerujących warunkach. W razie zaś stwierdzenia, że wyznacznik ten nie został zrealizowany, należy rozważyć, czy pracownik nabywa prawo do zapłaty.

Powyższe potwierdził Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z dnia 13 grudnia 2017 roku w sprawie III PK 6/17. Także w wyroku z dnia 19 grudnia 2017 roku w sprawie I PK 249/16 Sąd Najwyższy zajmował się tą kwestią, szeroko omawiając wyroki Sądu Najwyższego wydane po wydaniu wyroku przez Trybunał Konstytucyjny z dnia 24 listopada 2016 roku. Po dokonaniu tej analizy Sąd Najwyższy przyjął w nim m.in., że:

- pogląd, iż zapewnienie pracownikowi - kierowcy samochodu ciężarowego odpowiedniego miejsca do spania w kabinie tego pojazdu podczas wykonywania przewozów w transporcie międzynarodowym nie pozbawia kierowcy roszczenia o zwrot kosztów noclegu, jest poglądem nadal aktualnym, co oznacza, że kierowcy, który nocuje w kabinie samochodu ciężarowego, przysługuje co do zasady zwrot kosztów noclegu, na ogół w postaci ryczałtu w odpowiedniej wysokości, dostosowanej do niedogodności związanych z nocowaniem w warunkach odbiegających od warunków hotelowych;

- z regulacji wewnątrzzakładowej nie może wynikać, że kierowcy nie przysługuje zwrot jakichkolwiek kosztów (w każdym przypadku), tylko dlatego, że ma zapewniony nocleg w kabinie samochodu; to samo dotyczy umowy o pracę.

- pracodawca może natomiast w aktach prawa zakładowego albo w umowie o pracę ustalić niższy ryczałt za nocleg niż wynikający z przepisów powszechnie obowiązujących.

W ww. wyroku Sąd Najwyższy stwierdził także, że poza zakresem stosowania przepisów powszechnie obowiązujących pozostają kierowcy, których regulacje płacowe wynikają z postanowień układu zbiorowego pracy, regulaminu wynagradzania lub umowy o pracę, ponieważ wówczas nie istnieje konieczność posiłkowego stosowania przepisów powszechnie obowiązujących. Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z 9 marca 2017 roku w sprawie I PK 309/15.

Jak wynika z ustaleń poczynionych w niniejszej sprawie w art. 9 regulaminu wynagradzania obowiązującego u pozwanego pracodawcy uregulowano kwestię należności pracownika za czas podróży służbowej. Zgodnie z tym przepisem pracownikowi za czas podróży służbowej poza granice kraju przysługuje ryczałt w wysokości 45 EURO; wysokość ryczałtu nie może być niższa niż diety z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju docelowego, określona w rozporządzeniu w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi, zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granice kraju.

Ryczałt ten więc, zgodnie z regulaminem, dotyczył kosztów podróży służbowej, a nie tylko diet. Odwołanie się w regulaminie do diet z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju docelowego określonych w rozporządzeniu, miało na celu wyłącznie określenie wysokości należnego ryczałtu z tytułu podróży służbowej, który nie mógł być niższy niż wysokość diet określonych w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju z dnia 19 grudnia 2002 roku (Dz.U. Nr 236, poz. 1991), a następnie rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 roku w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz.U. z 2013 r. poz. 167).

Obowiązujący u pozwanego regulamin wynagradzania regulował zatem kompleksowo zwrot kosztów podróży służbowych zagranicznych kierowców, a zatem obejmując zarówno diety, jak i koszty noclegów oraz inne wydatki. Co więcej, powód po zawarciu umowy o pracę zgodził się na takie regulowanie przez pracodawcę należności z tytułu podróży, albowiem w dniu 9 sierpnia 2012 roku podpisał oświadczenie, że zapoznał się z regulaminem wynagrodzeń. Ponadto w kolejnych trzech umowach o pracę strony zawarły postanowienie, że ustalają rozliczenie wyjazdów poza granice kraju tytułem delegacji w wysokości ryczałtowej według wyliczenia zleceniodawcy. A zatem powód zgadzał się na wypłatę ryczałtów. Ryczałtów, które miały obejmować tak diety, jak i ryczałt za noclegi i stanowić kompleksową zapłatę z tytułu kosztów podróży. To zaś pełnomocnik powoda w apelacji zupełnie pomija, a wręcz twierdzi, że pozwana nie posiadała w okresie spornym jakichkolwiek regulacji w przedmiocie kosztów noclegu. Z tym twierdzeniem nie sposób się zgodzić, skoro tak postanowienia regulaminowe wyraźnie określały wysokość ryczałtu, a więc kwoty, która miała pokryć wszelkie koszty podróży. Dodać należy, kwoty, której nie można uznać za niską, skoro było to dziennie 45 EURO.

Reasumując, z materiału dowodowego wynika, że powód w spornym okresie otrzymywał od pozwanego ryczałt za poczet kosztów podróży służbowej w wysokości regulaminowej. Nigdy nie zwracał się do pozwanego o zwrot kosztów podróży w pełnej wysokości na podstawie przedłożonych rachunków.

Skoro zaś pozwany dokonał wypłaty ryczałtów z tytułu kosztów podróży służbowych obejmującego diety, a także ryczałt za noclegi na podstawie postanowień umownych w wysokości określonej w regulaminie wynagradzania, a więc w przepisach o których mowa w art. 77 2 § 3 k.p., to brak podstaw do żądania przez powoda wyższych kosztów podróży służbowych. Tylko wówczas, gdyby pozwany nie uregulował zasad zwrotu należności z tytułu podroży służbowej w regulaminie wynagradzania, powód miałby prawo żądać rozliczenia kosztów podróży służbowej na podstawie art. 77 5 § 5 k.p. w związku z przepisami wykonawczymi, a więc rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 roku w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju, a następnie rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 roku w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej.

W przedmiotowej sprawie nie mamy jednak do czynienia z taką sytuacją. Pozwany uregulował zasady zwrotu kosztów podróży służbowej w regulaminie wynagradzania. A co za tym idzie powodowi należał się zwrot kosztów podróży zagranicznej wyłącznie na zasadach i w wysokości wynikających z tego regulaminu.

Dlatego też wszystkie zarzuty naruszenia prawa materialnego w postaci art. 77 5 § 1, 3, 4 i 5 k.p. w związku z art. 4 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 roku o czasie pracy kierowców oraz art. 9 § 1 i 2 k.p. są nieuzasadnione.

Niezasadny jest także zarzut naruszenia art. 102 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie. Owszem, wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 roku, K 11/15 zapadł po wniesieniu pozwu przez powoda. Jednak w toku postępowania, pełnomocnik powoda, będący profesjonalistą w żaden sposób powództwa nie zmodyfikował. Nie odnosił się także do postanowień regulaminowych i podtrzymywał żądanie pozwu (zresztą wniósł także apelację). A zatem Sąd I instancji prawidłowo obciążył powoda kosztami procesu w sprawie.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.