Sygnatura akt VI Ka 752/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 stycznia 2019 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Ewa Trzeja-Wagner (spr.)

Sędziowie: SR del. Adam Prochaczek

SO Grażyna Tokarczyk

Protokolant: Igor Ekert

po rozpoznaniu w dniach 16 listopada 2018 r. i 15 stycznia 2019 r.

przy udziale Sławomira Zamorskiego Prokuratora Prokuratury Rejonowej G.w G.

sprawy

1. R. O. ur. (...) w G.

syna M. i E.

oskarżonego z art. 286§1 kk przy zast. art. 12 kk

2 . M. P. ur. (...) w G.

syna F. i S.

oskarżonego z art. 286§1 kk przy zast. art. 12 kk

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżonego R. O. i obrońcę oskarżonego M. P.

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 24 maja 2018 r. sygnatura akt IX K 253/16

na mocy art. 437 § 1 kpk i art. 636 § 1 kpk

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od oskarżonych R. O. i M. P. na rzecz (...) S.A. z siedzibą w P. kwoty po 420 zł (czterysta dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu wydatków poniesionych na ustanowienie pełnomocnika w postępowaniu odwoławczym;

3.  zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa wydatki postępowania odwoławczego w kwotach po 10 zł (dziesięć złotych) i wymierza im opłaty za II instancję w kwotach:

- 60 zł (sześćdziesiąt złotych) od R. O.,

- 120 zł (sto dwadzieścia złotych) od M. P..

Sygn. akt: VI Ka 752/18

UZASADNIENIE

Od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 24 maja 2018 r. sygn. akt IX K 253/16 apelacje wnieśli: obrońca oskarżonego M. P. i oskarżony R. O..

Obrońca oskarżonego M. P. zarzucił orzeczeniu:

1.  obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia tj.:

- art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez dokonanie oceny materiału dowodowego, w szczególności zeznań świadka J. D. oraz poczynienie w związku z tym ustaleń faktycznych z naruszeniem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy zaś w szczególności doświadczenia życiowego poprzez przyjęcie, iż Sąd nie miał podstaw aby kwestionować wiarygodność tego świadka, o czym świadczyć miało w ocenie Sądu to, iż został on już prawomocnie skazany, a więc nie miał interesu w tym by pomawiać oskarżonego, ani także nie było żadnego innego powodu, dla którego to miał płacić oskarżonemu podczas gdy prawidłowa ocena zeznań tego świadka, zwłaszcza w kontekście doświadczenia życiowego świadczy o tym, iż świadek ten nie jest wiarygodny, skoro jego zeznania złożone w dniu 21 września 216 r., a zatem po upływie sześciu lat od dokonania czynu są bardziej szczegółowe i dokładne niż wyjaśnienia, które składał w charakterze podejrzanego w dniu 5 września 2014 r., a ponadto świadek wbrew ocenie Sądu ma interes w tym aby zeznawać na niekorzyść oskarżonych, albowiem służy to pomniejszeniu jego odpowiedzialności za popełnione przestępstwo, w szczególności odpowiedzialności cywilnej;

- art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez dokonanie oceny materiału dowodowego, w szczególności przesłuchanych w sprawie świadków oraz dokumentacji wewnętrznej pokrzywdzonego odnoszącej się do istnienia Procedury Systemowej (...) oraz zakresu obowiązków pracowniczych na poszczególnych stanowiskach pracy i poczynienie ustaleń faktycznych z naruszeniem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego przez przyjęcie, iż na oskarżonym M. P. ciążył obowiązek sprawdzenia zgodności odbieranego przez niego zamówienia z dokumentem WZ, co ma w ocenie Sądu świadczyć o tym, iż niemożliwym było, że oskarżony nie wiedział że dostaje łożyska innej marki niż zamówione podczas gdy oskarżony nie miał obowiązku sprawdzać zgodności odbieranego przez niego towaru z dokumentami WZ albowiem nie wchodziło to w zakres jego obowiązków pracowniczych, co świadczy, iż nawet jeśli oskarżony w ustalonych przez Sąd I instancji przypadkach odebrał określony towar i złożył własnoręczny podpis na dokumencie WZ bez sprawdzenia tego dokumentu z rzeczywiście odebranym przez niego w tym dniu towarem, nie może on z tego tytułu ponosić odpowiedzialności karnej, a ewentualnie odpowiedzialność pracowniczą;

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść tego orzeczenia, polegający na ustaleniu, iż:

- oskarżony M. P. wszedł w porozumienie z J. D. związane z dostawą łożysk ustalając, iż J. D. będzie przywoził łożyska tańsze, czasami gorszej jakości, a na dokumentach WZ i fakturach będzie opisywał najdroższe łożyska FAG, a następnie oskarżony będzie je odbierał na warsztatach z pominięciem magazynu;

- kiedy J. D. przywoził łożyska zdecydowanie tańsze od wskazanych na fakturze łożyska FAG, przychodził do biura M. P. i przekazywał mu pieniądze;

- J. D. kilkukrotnie przekazał M. P. kwoty od 200 do 500 zł, co doprowadziło Sąd I instancji do błędnego przyjęcia, iż oskarżony M. P. działał wspólnie i w porozumieniu z J. D. prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą Firma Handlowo – Usługowa (...), w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, które to ustalenie doprowadziło do skazania oskarżonego za czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k., podczas gdy w rzeczywistości oskarżony M. P. nie wszedł w żadne porozumienie z J. D., ani także nie otrzymał od niego nigdy jakichkolwiek pieniędzy.

W oparciu o powyższe zarzuty obrońca oskarżonego M. P. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Oskarżony R. O. zarzucił orzeczeniu:

- obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia tj. błędną ocenę zeznań świadka J. D. oraz wyjaśnień oskarżonego;

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść tego orzeczenia, polegający na ustaleniu, iż R. O. dopuścił się popełnienia czynu z art. 286 § 1 kk. w zw. z ar. 286 § 3 k.k.

W oparciu o powyższe zarzuty oskarżony R. O. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie go od zarzucanego mu czynu i zwolnienie od kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje nie są zasadne i dlatego nie mogły zostać uwzględnione. Obie apelacje są do siebie bardzo zbliżone i zawarte w nich zarzuty się powtarzają. Tym samym celowe jest łączne odniesienie się do tych zarzutów.

Sąd I instancji przy ocenie materiału dowodowego sprawy nie uchybił wskazaniom art. 7 k.p.k. Sąd w uzasadnieniu wyroku odniósł się do treści każdego dowodu oceniając go indywidualne, ale także w kontekście całokształtu okoliczności sprawy wyczerpująco wyjaśniając, które dowody, ewentualnie w jakiej części uznał za wiarygodne, bądź atrybutu takiego odmówił i co legło u podstaw takiej oceny. Argumentacja Sądu we wskazanym zakresie jako rzeczowa, logiczna i konkretna zasługuje na uwzględnienie, tym bardziej, że przez skarżących nie została skutecznie podważona. Zarzut naruszenia art. 7 k.p.k. nie może natomiast ograniczać się do wskazania wadliwości sędziowskiego przekonania o wiarygodności jednych, a niewiarygodności innych źródeł czy środków dowodowych, lecz powinien wykazywać konkretne błędy w samym sposobie dochodzenia do określonych ocen, przemawiające w zasadniczy sposób przeciwko dokonanemu rozstrzygnięciu (por. postanowienie SN z 26 lipca 2007 r., IV KK 175/07, OSNwSK 2007/1/1738; wyrok SA Katowice z 20 grudnia 2007 r., II AKa 381/07, Prok.i Pr.-wkł. 2008/9/31). Temu skarżący jednak nie sprostali. Nie przedstawili bowiem żadnych przekonujących argumentów, które dokonaną przez Sąd orzekający ocenę dowodów nakazywałyby uznać za wykraczającą poza ramy oceny swobodnej pozostającej pod ochroną art. 7 k.p.k. Stąd nie można się było zgodzić z apelującymi w tym, że błędnymi były ustalenia logicznie wynikające z dowodów przez Sąd Rejonowy uznanych za wiarygodne. Przypomnieć trzeba, iż zarzut błędu w ustaleniach faktycznych jest słuszny tylko wówczas, gdy zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania, nie może on natomiast sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu wyrażonymi w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, koniecznym jest zaś wykazanie, jakich mianowicie konkretnych uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego (por. wyrok SN z 23 marca 1974 r., II KR 355/74, OSNPG 1975/9/84).

Materiał dowodowy rozpoznawanej sprawy stanowią m.in. dowody osobowe, w tym zeznania świadka J. D.. Niewątpliwie dysponował on szczegółową wiedzą co do okoliczności i warunków współpracy z oskarżonymi, stąd to jego zeznania stanowiły dla Sądu istotne źródło wiedzy przy rekonstrukcji stanu faktycznego sprawy. Sąd Rejonowy uznał, że zeznania tegoż świadka zasługują na uwzględnienie. Podzielając wyrażoną w uzasadnieniu wyroku ocenę wartości tego dowodu, podkreślić należy, że relacja J. D. nie stanowiła dowodu osamotnionego. Okoliczności przez niego podane znajdują potwierdzenie co istotne - w dokumentach w postaci dokumentów WZ. Sąd Rejonowy nie odczytał J. D. wszystkich jego zeznań złożonych w toku niniejszego postępowania dlatego też Sąd odwoławczy przesłuchał tegoż świadka celem dokonania kompleksowej oceny jego zeznań. W toku postępowania przygotowawczego J. D. był dwukrotnie przesłuchany w charakterze świadka zanim przedstawiono mu zarzut popełnienia przestępstwa. Nie są to zeznania, w których szczegółowo opisywał współpracę z oskarżonymi. W charakterze podejrzanego został przesłuchany dopiero 5 września 2014 r. i wówczas to wskazał, że oskarżeni O. i P. proponowali mu by przywoził tańsze łożyska, które są jakościowo identyczne jak FAGi, a on im w zamian płacił. Wyjaśnienia, które złożył wówczas są bardzo lakoniczne i nie zawierają szczegółów. Jednakże jak wynika z protokołu przesłuchania (k. 734) J. D. chciał sobie odświeżyć cały proceder i zadeklarował chęć złożenia wyjaśnień w innym terminie. Prokurator nie umożliwił mu tego bowiem skierował w dniu 29 września 2014 r. akt oskarżenia do Sądu. W związku z tym przesłuchanie J. D. w charakterze świadka miało miejsce dopiero przed Sądem Rejonowym w dniu 21 września 2016 r. Przesłuchanie to nastąpiło po uprawomocnieniu się wobec niego wyroku skazującego. W zasadzie dopiero wówczas po raz pierwszy zadawano mu szczegółowe pytania. Dlatego też te relacje są tak drobiazgowe mimo, że upłynęło więcej czasu od zdarzenia. Na rozprawie przed Sądem odwoławczym również zadawano mu szczegółowe pytania na które odpowiadał bądź też nie udzielał konkretnych odpowiedzi powołując się na upływ czasu. Świadek jednakże rzeczowo i logicznie wskazał, jakie miał kontakty właśnie z oskarżonymi. Konsekwentnie zeznał, iż wręczał oskarżonym pieniądze w zamian za to, że odbierali od niego łożyska innej firmy niż ta która widniała na dokumencie WZ. Zdaniem Sądu odwoławczego zeznania J. D. złożone przed Sądem Rejonowym jak i Okręgowym zasługują na uwzględnienie. Świadek ten nie ma w chwili obecnej żadnego motywu by pomawiać oskarżonych o udział w przestępstwie. Sam został już prawomocnie skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 21 marca 2016 r. za czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 2 lata, karę grzywny w wysokości 50 stawek dziennych przy ustaleniu, że jedna stawka dzienna wynosi 50 złotych oraz zobowiązano go do wykonania w całości ugody zawartej z pokrzywdzonym w postępowaniu mediacyjnym. Zgodnie z tą ugodą J. D. został zobowiązany do zapłacenia na rzecz F. kwoty 55.000 złotych. Zatem nie ma racji obrońca oskarżonego M. P. podnosząc, iż świadek ten ma interes w zeznawaniu na niekorzyść oskarżonych bowiem służy to pomniejszeniu jego odpowiedzialności za popełnione przestępstwo. Zatem fakt skazania oskarżonych nie wpłynie na odpowiedzialność J. D..

Kwestionując trafność ocen i ustaleń Sądu w analizowanym zakresie, skarżący pomijają przy tym, że nie wynikają one tylko z relacji J. D., ale wskazują na nie choćby dokumenty WZ. Oskarżeni nie kwestionowali w swoich wyjaśnieniach tego, iż na części dokumentów WZ widnieją ich własnoręczne podpisy. Sąd Rejonowy przypisał oskarżonym jedynie te zachowania spośród wielu przedstawionych w akcie oskarżenia, które były potwierdzone przez nich na dokumentach WZ. Oskarżeni niezgodnie z rzeczywistością potwierdzali przywiezione przez J. D. łożyska mając świadomość, że J. D. przywozi łożyska tańsze niż te, które są opisane na dokumencie WZ i fakturze, która była przedkładana do księgowości realizującej zapłatę. Z relacji J. D. jak i innych pracowników F. wynikało, że nie sposób było pomylić łożyska FAG od łożysk innych producentów, bowiem wynikało to z napisów umieszczonych na opakowaniach jak i na samych łożyskach. Niemożliwym zatem było by oskarżeni nie wiedzieli, że dostają łożyska innej marki niż zamówione, a zwłaszcza, że otrzymywali dokument WZ i mieli obowiązek sprawdzić zgodność dostarczonego towaru z zamówieniem i tymże dokumentem.

Oskarżeni mieli możliwość bezpośredniego zamawiania części zamiennych jak również ich odbierania na działach, w których pracowali z pominięciem magazynu, chociaż było to sprzeczne z zakresem ich obowiązków jak i obowiązującą procedurą dostawy. Praktyka taka była jednakże akceptowana i nie kwestionowały jej nawet osoby zajmujące się kontrolą wewnętrzną. Uwzględniając powyższe, a także argumentację w tym przedmiocie Sądu Rejonowego, uprawniona jest ocena, że działania oskarżonych wobec F. związane z odbiorem niektórych partii łożysk przekazywanych przez J. D., miały charakter oszukańczy. To podważa wartość wyjaśnień oskarżonych. Sąd Rejonowy, w ramach swobodnej oceny dowodów, przeprowadził rzetelną i wnikliwą ocenę treści wyjaśnień oskarżonych. Oskarżony M. P. wyjaśnił, iż zdarzyło się tak, że podpisał dokument WZ na którym były napisane łożyska FAG, a nie te które dostarczył J. D., nie potrafił wyjaśnić dlaczego tak uczynił, chyba pośpiech był tego powodem. Zaprzeczył aby otrzymywał od J. D. wynagrodzenie za podpisywanie niezgodnych z rzeczywistością dokumentów WZ. Oskarżony R. O. wyjaśnił, iż nie ma takiego dokumentu, na którym potwierdziłby odbiór innych łożysk niż te, co do których otrzymał ustną informację, że zostaną dostarczone.

Sąd uznał ich wyjaśnienia za nieprawdziwe w zakresie w jakim zaprzeczali, że jako osoby uprawnione do odbioru części od dostawcy kwitowali odbiór łożysk tańszych w miejsce łożysk droższych, przy czym dostarczane przez J. D. dokumenty WZ i faktura wskazywały na części droższe. Odmówienie wiarygodności wypowiedziom oskarżonych nie było przy tym wyrazem dowolnego przekonania sądu meriti, lecz stanowiło logicznie uzasadniony wniosek rozumowania, oparty na wynikach analizy obiektywnie ustalonych okoliczności sprawy. Sąd I instancji skonfrontował słowa oskarżonych z okolicznościami ustalonymi na podstawie innych dowodów, co pozwoliło na prawidłową ocenę ich wyjaśnień.

Rację ma Sąd Rejonowy przypisując oskarżonym jedynie te przestępstwa spośród zarzucanych im aktem oskarżenia, w których swoim podpisem potwierdzili dostawę, czyli podpisali dokument WZ. Z opinii biegłych wynikało, że w rzeczywistości J. D. nie mógł sprzedać tylu łożysk FAG, ile zakupił. Sąd meriti w sposób rzetelny i szczegółowy dokonał oceny opinii biegłych. Słusznie opinie te uznał za rzeczowe i wiarygodne, opierając na nich swe ustalenia. Pamiętać należy, iż opinia biegłego podlega wprawdzie, jak inne dowody, ocenie według art. 7 k.p.k., lecz niewątpliwie jest to dowód o charakterze szczególnym. Zostaje on bowiem dopuszczony wtedy, gdy sądowi orzekającemu braknie wiadomości specjalnych w pewnej dziedzinie. Jest więc oczywiste, że wiadomości specjalne ze swej istoty są atrybutem biegłych, a kontrola opinii przez organ procesowy - siłą rzeczy - doznaje pewnych ograniczeń. Dowód ten badany jest więc pod względem jego zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków oraz poprawności zastosowanych metod badawczych i przyjętych sposobów wnioskowania (podobnie SN w wyroku z dnia 21 czerwca 1971 r., III KR 18771, OSNPG 1972, Nr 2, poz. 33, czy w wyroku z dnia 28 maja 2001 r., LEX nr 1839).

Apelujący nie wykazali, iż Sąd meriti naruszył powyższe zasady dokonując oceny omawianych dowodów. To, iż pewnych dokumentów brakuje, pozostaje bez wpływu na prawidłowość opinii. Sąd odwoławczy uzupełniająco przesłuchał biegłego L. R. celem ustalenia czy stan magazynowy zgromadzony przez J. D. mógł wpłynąć na ilość dostarczanych do F. łożysk. Jednakże jak wynika z opinii biegłego oraz zestawienia (tabela 3 k.1140) J. D. w ramach prowadzonej przez siebie działalności w niewielkiej odległości czasowej od dostawy do F. łożysk kupował towar innej firmy niż ta, którą następnie sprzedawał pokrzywdzonemu. Ilości zakupionego przez J. D. towaru były zbieżne z ilością sprzedanych łożysk. J. D. rozpoczął działalność gospodarczą 1.09.2010 r., a zatem w dokumentacji jego firmy nie było wcześniejszych faktur zakupowych.

Mając na względzie wskazane okoliczności, nie sposób podzielić zarzutów apelacji, by dokonując oceny materiału dowodowego Sąd Rejonowy uchybił wskazaniom art. 7 k.p.k. Uwzględniając okoliczności wynikające z osobowych źródeł dowodowych jak i treść zabezpieczonych dokumentów, stwierdzić należy, że zaprezentowana w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ich analiza jest logiczna i oczywista, przy uwzględnieniu kryteriów ujętych w przywołanym przepisie - wyklucza inne wnioski, aniżeli sformułowane przez Sąd. Tym samym, ani ocena materiału dowodowego sprawy, ani poczynione w jej następstwie ustalenia faktyczne nie zapadły w wyniku obrazy tych norm prawa procesowego, do jakich odwołują się skarżący. Okoliczność, że Sąd w zasadniczym zakresie nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonych nie oznacza, by dowód ten zmarginalizował, stąd sformułowanie takiego wniosku w apelacji jest nieuprawnione.

Reasumując przedstawione uwagi nieodzownym jest uczynienie konstatacji, że prawidłowo dokonane ustalenia faktyczne, odtwarzające zgodnie z prawdą przebieg inkryminowanych zachowań oskarżonych na podstawie materiału dowodowego w kształcie pełnym, dawały miarodajną i adekwatną podstawę do przyjęcia zasadnej oceny, że działanie oskarżonego M. P. wypełnia znamiona przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w z art. 12 k.k. a oskarżonego R. O. przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 3 k.k. Umotywowanie tej oceny powołane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku jest wyczerpujące, nie ma potrzeby go tutaj powtarzać, a dość stwierdzić, że nie budzi ono zastrzeżeń instancji odwoławczej i zasługuje na akceptację.

Przechodząc do orzeczenia o karze stwierdzić należy, że Sąd Rejonowy w sposób trafny i precyzyjny wskazał wszystkie okoliczności mające wpływ na jej miarkowanie. Sąd I instancji miał na uwadze dyrektywy wymiaru kary określone w art. 53 k.k. jak i okoliczność łagodzącą w postaci uprzedniej niekaralności oskarżonych. Katalog okoliczności mających wpływ na wymiar kary nie wymagał uzupełnienia. Sąd Rejonowy w żadnej mierze nie przewartościował okoliczności obciążających jak również nie zbagatelizował okoliczności łagodzących. Należało jednoznacznie uznać, iż sąd I instancji precyzyjnie i wyczerpująco wskazał wszelkie czynniki, jakie na wymiar kary musiały mieć wpływ, i nadał im właściwą wagę. Zasadnie przyjął również, iż istnieją podstawy do warunkowego umorzenia postępowania wobec oskarżonego R. O..

Analizując rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego nie ujawniono przy tym żadnych uchybień, których dostrzeżenie obligowałoby Sąd odwoławczy do ich uwzględnienia z urzędu.

Podsumowując, stwierdzić należy, że podniesione w apelacji zarzuty sprowadzają się w istocie rzeczy do odmiennej, niż dokonana przez Sąd Rejonowy, ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a tym samym stanowią jedynie polemikę z prawidłowymi ustaleniami sądu I instancji. Jako takie nie zasługują na uwzględnienie, nie wykazały bowiem błędów w rozumowaniu Sądu Rejonowego.

Mając na względzie powyższe, należało utrzymać w mocy zaskarżony wyrok. Konsekwencją takiego rozstrzygnięcia było obciążenie oskarżonych wydatkami postępowania odwoławczego i opłatą albowiem jedynie oni wnieśli apelacje od wyroku Sadu Rejonowego.